Skocz do zawartości
IGNORED

Jak słyszymy? Pomiary sprzętu i wrażenia percepcyjne.


Rekomendowane odpowiedzi

47 minut temu, Gargan napisał:

w trybie "monitor" tak słuchać, jakbyś w jednej linii poustawiał wszystkie instrumenty, wokalistę i przeszkadzajki, nawet odgłosy tła. Efekt taki

Efekt taki, że słyszysz wszystko 🙂

Do miksowania zapewne użyteczny.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

 @GarganJa się tym nie zajmuję i zbytnio mnie to nie interesuje ale wrzuć do chatGPT hasło "Na czym polega tryb NOS w przetwornikach cyfrowo analogowych?" i dostaniesz sporo informacji na ten temat 😉

Edytowane przez MariuszZ.
12 godzin temu, MariuszZ. napisał:

Mimo to inżynierowie na etapie produkcji muzyki nasycają harmonicznymi materiał muzyczny. Dodają do alikwotów tyle ile wymaga klient.

To co na płycie jest zlepkiem tego co się nagrało i fantazji twórczej inżyniera przy konsoli nie zawsze musi się podobać.

Ponieważ jest to indywidualną sprawą inżyniera dźwięku i oczekiwań klienta ile doda tego "lukru do ciastka" więc kwestią indywidualną hobbysty audio jest ile chce tego nasycenia już w procesie odtwarzania muzyki w domu. Niektóre wzmacniacze robią to doskonałe więc pora się z tym pogodzić i nie robić scen, że jest to jakieś "dziwactwo".

A ktoś tutaj pisał, że zabrania się dobrać brzmienie systemu do gustu? W sumie to dość dziwaczne są "Twoje" artykuły, coś jakby próbować wykazać parametrami technicznymi, dlaczego garstka woli Astrę choć Golf jest lepszy.

12 godzin temu, MariuszZ. napisał:

Nie ma ich na zobrazowanej charakterystyce amplitudowo czestotliwosciowej. Nie określisz ich rozkladu, amplitudy. Są w innym wymiarze, którego nie widać z tej perspektywy.

Nie widać ich, bo nie są cechą wzmacniacza, a reakcją wzmacniacza na obciążenie kolumnami i sygnałem audio. Inne wymiary czy inne perspektywy bez obciążenia kolumnami i sygnałem audio też nic nie pokażą.

12 godzin temu, MariuszZ. napisał:

Szersze pasmo to lepszy SR, mniej zniekształceń fazowych i kilka innych korzyści. Niestety również kompromisy o których nie musisz wiedzieć jako folozof 😉

Przede wszystkim jako konsument nie muszę wiedzieć o szczegółach, które Ty demonizujesz. Ale jestem świadom, że ten co wyciąga 200km/h, więcej pali od tego co wyciąga 140km/h i inne kompromisy, po prostu zapomniałem dodać.

12 godzin temu, MariuszZ. napisał:

Chętnie poczytam.

Sory, ale publicznie się nie udziela, więc mi zabrania kultura osobista, a Tobie uniemożliwia prawo.

12 godzin temu, Adam 38 napisał:

Krótko i na temat. Masz gdzieś to co zapisane na płycie, lubisz jak sprzęt maksymalnie podbarwia. Tak lubisz, tak słuchasz, takie granie daje Ci przyjemność.  Koniec tematu

Dokładnie tak! Niestety zbyt wielu swój kaprys traktuje jak wyznacznik prawd objawionych, nie mając przy tym absolutnie żadnej wiedzy nt audio.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Mariusz akurat wiedzę o audio (od tej naukowej strony) ma bardzo dużą. Znamy się osobiście. Umysł ścisły a do tego bardzo dociekliwy jeżeli chodzi o zawiłości techniczne, nie tylko w audio.
A że lubi, jak to mówimy w naszym hobby, eufoniczne brzmienie, przecież nie jest to zabronione. 

ATC SCM7/HEGEL H95/CHORD QUTEST - REAL SOUND /// REGA ELEX MK4/B&W 607S3 - FUN

49 minut temu, xetras napisał:

Efekt taki, że słyszysz wszystko 🙂

Do miksowania zapewne użyteczny.

Głowa wybucha 😄

Nie, no serio masakra 🫣 Nie wiadomo czego słuchać. Wszystko jest rzucone Ci w twarz 😒

Muszę tego DAC pożyczyć siostrzeńcowi do studia nagrań. Pewnie będzie zachwycony 😀

38 minut temu, MariuszZ. napisał:

 @GarganJa się tym nie zajmuję i zbytnio mnie to nie interesuje ale wrzuć do chatGPT hasło "Na czym polega tryb NOS w przetwornikach cyfrowo analogowych?" i dostaniesz sporo informacji na ten temat 😉

W Gustard A26, kiedy przełączysz w tryb "Listening" można włączyć filtr nazwany "NOS-like". Faktycznie wtedy jest dźwięk łagodniejszy. Taki bardziej "analogowy". Ratuje to życie 😄

17 minut temu, szymon1977 napisał:

Nie widać ich, bo nie są cechą wzmacniacza, a reakcją wzmacniacza na obciążenie kolumnami i sygnałem audio. Inne wymiary czy inne perspektywy bez obciążenia kolumnami

THD mierzy się przy obciążeniu rezystancyjnym podając na wejście sygnał testowy, najczęściej napięcie sinusoidalne o określonej częstotliwości, np. 1kHz.

Wynik w postaci wykresu THD (dB) na osi częstotliwości jest cechą charakterystyczną wzmacniacza i zależy od "nieliniowości" zastosowanych elementów wzmacniających np. lamp elektronowych lub tranzystorów.

Nie potrzeba włączać wzmaka by określić jego "nieliniowość". Wystarczy znać charakterystyki przenoszenia elementów nieliniowych, które tworząc obwody wzmacniacza stanowią o jego charakterze. 

Znowu filozofujemy 😉

27 minut temu, szymon1977 napisał:

Przede wszystkim jako konsument nie muszę wiedzieć o szczegółach, które Ty demonizujesz

Broń Boże. Nic nie demonizuję. Wręcz przeciwnie. Nie jestem fanem wyżyłowanych parametrów technicznych. Uważam, że radyjko w kuchni może dać tyle samo frajdy ze słuchania muzyki co jakiś hypex na sterydach. 

33 minuty temu, szymon1977 napisał:

Sory, ale publicznie się nie udziela, więc mi zabrania kultura osobista, a Tobie uniemożliwia prawo.

Szkoda.

11 minut temu, Adam 38 napisał:

Mariusz akurat wiedzę o audio (od tej naukowej strony) ma bardzo dużą

Nie pisałem o Mariuszu Z. Może nie do końca zgadzam się z tym co pisze, być może to ja jestem w błędzie, ale bez wątpienia MariuszZ. pisze ciekawie i na temat.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

2 godziny temu, Gargan napisał:

Moje ulubione ustawienie to 16bit@384kHz. Nie ważne jaki model DAC Oversampling 8x działa najlepiej. 

Oczywiście masz rację, że najlepszy byłby materiał natywnie w wysokim próbkowaniu, ale mało tego na rynku.

Świeży nabytek w postaci DAC Gustard A26 już mnie nauczył, że nie słucha się dobrze muzyki, jeśli przetwornik jest dedykowany do odsłuchu studyjnego. Na szczęście można to w tym konkretnym modelu wyłączyć - ale w domyślnym trybie "Monitor" jest masakra 😁 Serio! Krew z uszu 😱🤣

@Kyle masz pomysł co jest inaczej w trybie studyjnym? Głowa wybucha kiedy to się włączy. Zarówno dół, środek, góra - wszystko jest tak podkręcone i agresywne, że po pół godzinie boli głowa. Mistrzem głębi to ten DAC chyba nigdy nie będzie, ale w trybie "monitor" tak słuchać, jakbyś w jednej linii poustawiał wszystkie instrumenty, wokalistę i przeszkadzajki, nawet odgłosy tła. Efekt taki, jak gdy stoisz przed półką z książkami i patrzysz na grzbiety - a tam napisy na kolejnych pozycjach: perkusja, gitara, bas, gitara 2, wokalista, trójkąt, skrzypce, syntezator. Masakra jakaś 😄

Wlasnie tak brzmi liniowe strojenie. Niestety malo przyjemne.

Dlatego ja jak chyba wiekszosc ludzi w ogole preferuje lekki BBC dip

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 
11 godzin temu, Kyle napisał:

To nie gramofon, żeby był "śmietnik" powyżej 22kHz

Proszę nie hejtować pasma gramofonów. To, co jest poza pasmem słyszalnym (przy szlifie rylca Shibata) było stosowane do zakodowania sygnału kwadrofonicznego, (żeby był ~zgodny ze stereo i z mono).

To nie "śmietnik" 

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

18 godzin temu, MariuszZ. napisał:

Dźwięki w naturze to ton podstawowy i alikwoty.

To prawda, tak tworzy się brzmienie np. instrumentu.

18 godzin temu, MariuszZ. napisał:

Podobnie jak we wzmacniaczu THD alikwoty na wielokrotnością częstotliwości tonu podstawowego więc istnieje pewna korelacja pomiędzy alikwotami, a THD wzmacniacza. 

Oczywiście że istnieje korelacja, ale dodanie THD i IMD z toru domowego audio do oryginalnego brzmienia instrumentu może zmienić jego brzmienie w zależności od skali tego dodawanego "śmietnika" tworzonego przez tor. Jeżeli to akceptujesz to nie ma sprawy dodawaj z umiarem lub bez umiaru, jak lubisz, ale nie dorabiaj teorii że tak jest prawidłowo i lepiej niż w oryginale ze studia.

18 godzin temu, MariuszZ. napisał:

Czasami ta korelacja może być korzystna bo THD nasyca naturalny dźwięk harmonicznymi uwypuklajac jego barwę. 

Barwę można też uwypuklać regulatorami zainstalowanymi w torze audio w różnych urządzeniach. Powoli dostajemy od producentów urządzenia o ogromnych możliwościach kształtowania barwy w domowych warunkach i to w domenie cyfrowej czyli takiej praktycznie bezstratnej. Można się bawić prawie tak jak w studiu.  

Godzinę temu, xetras napisał:

To, co jest poza pasmem słyszalnym (przy szlifie rylca Shibata) było stosowane do zakodowania sygnału kwadrofonicznego, (żeby był ~zgodny ze stereo i z mono).

Jaka była trwałość tego zapisu poza pasmem i dlaczego do zapisu na LP materiał studyjny jest ograniczany od góry do chyba 16 czy 20kHz? 

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

6 minut temu, Lech36 napisał:

Oczywiście że istnieje korelacja, ale dodanie THD i IMD z toru domowego audio do oryginalnego brzmienia instrumentu może zmienić jego brzmienie w zależności od skali tego dodawanego "śmietnika" tworzonego przez tor. Jeżeli to akceptujesz to nie ma sprawy dodawaj z umiarem lub bez umiaru, jak lubisz, ale nie dorabiaj teorii że tak jest prawidłowo i lepiej niż w oryginale ze studia.

Niektóre realizacje to katastrofa, więc to żadna wyrocznia. 

Godzinę temu, xetras napisał:

To nie "śmietnik" 

Na płycie kwadrofonicznej to oczywiście nie jest śmietnik, ale na płycie stereofonicznej to już jest "śmietnik" w większości generowany prze samą płytę, materiał muzyczny z firmy tłoczącej LP nie zawiera już żadnej ważnej dla sygnału informacji powyżej 20kHz. 

Teraz, Ajothe napisał:

Niektóre realizacje to katastrofa, więc to żadna wyrocznia. 

Zgadzam się, ale to temat na inną dyskusję, tu rozmawiamy o sprzęcie domowym i jego wpływie na brzmienie.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Godzinę temu, rafa napisał:

Wlasnie tak brzmi liniowe strojenie. Niestety malo przyjemne.

Dlatego ja jak chyba wiekszosc ludzi w ogole preferuje lekki BBC dip

Bardziej ludzkie ustawienie "Listening" robi uśmiech DJ'a 😁 

Dopiero, kiedy włączyć filtr "NOS-like" masz "analogowe" brzmienie w audiofilskim mniemaniu. 

Teraz, Gargan napisał:

masz "analogowe" brzmienie w audiofilskim mniemaniu

A co to takiego?

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 
17 minut temu, Lech36 napisał:

To prawda, tak tworzy się brzmienie np. instrumentu.

Oczywiście że istnieje korelacja, ale dodanie THD i IMD z toru domowego audio do oryginalnego brzmienia instrumentu może zmienić jego brzmienie w zależności od skali tego dodawanego "śmietnika" tworzonego przez tor. Jeżeli to akceptujesz to nie ma sprawy dodawaj z umiarem lub bez umiaru, jak lubisz, ale nie dorabiaj teorii że tak jest prawidłowo i lepiej niż w oryginale ze studia.

Barwę można też uwypuklać regulatorami zainstalowanymi w torze audio w różnych urządzeniach. Powoli dostajemy od producentów urządzenia o ogromnych możliwościach kształtowania barwy w domowych warunkach i to w domenie cyfrowej czyli takiej praktycznie bezstratnej. Można się bawić prawie tak jak w studiu.  

Jaka była trwałość tego zapisu poza pasmem i dlaczego do zapisu na LP materiał studyjny jest ograniczany od góry do chyba 16 czy 20kHz? 

Nie wiem. Kwadro LP jest zgodne ze standardowym stereo. [To już mało używany format (co prawda "Dzwony rurowe" wyszły w Virgin w wersji kwadro jeszcze w roku 1985, ale to chyba dla maniaków. Przestrzeń w inny sposób jest uzyskiwana, bo nie ma kwadrofonicznych studiów nagraniowych)]

5 minut temu, Gargan napisał:

masz "analogowe" brzmienie w audiofilskim mniemaniu. 

O rany! Co to?

Edytowane przez xetras
Poprawka

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

1 minutę temu, xetras napisał:

Nie wiem. Kwadro LP jest zgodne ze standardowym stereo. [To już mało używany format (co prawda Dzwony rurowe wyszły w Virgin w wersji kwadro jeszcze w roku 1985, ale to chyba dla maniaków. Przestrzeń w inny sposób jest uzyskiwana, bo nie ma kwadrofonicznych studiów nagraniowych)]

Kwadrofonia z płyty LP mnie nigdy nie interesowała ze względu na opisywane w periodykach audio wady tego zapisu. Płyta LP najlepiej się sprawdza dla zapisu mono, stereo już ma sporo ograniczeń, zalecam lekturę warunków dla materiału na płytę winylową przedstawianą kiedyś tu na forum w ramach jednej z wytwórni takich płyt a najlepiej obejrzeć na portalu "0dB.pl" cykl 3 czy 4 odcinków dotyczących płyt LP i zagrożeń przy ich produkcji, naprawdę ciekawy materiał dla prawdziwego hobbysty.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

29 minut temu, rafa napisał:

A co to takiego?

Miękkie, słodkie i ciągnące jak krówki 😁

Edytowane przez Gargan
2 minuty temu, Gargan napisał:

Miękkie, słodkie i ciągnące jak krówki 😁

To jakas wydumka. Nic takiego nie istnieje.

Kazdy audiofil jak kazdy inny meloman ma inny wzorzec doskonalego dzwieku i kazdy lubi cos innego.

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 
2 godziny temu, MariuszZ. napisał:

Szkoda.

A mnie to wcale nie dziwi w światku, w którym za guru uważane są osoby zaprzeczające wszelkiej wiedzy i logice. Gdy uczestnicy za bardzo różnią się poziomem wiedzy to nie ma dyskusji, do nawiązania kontaktu trzeba zbliżonego poziomu wiedzy... i chyba Ty masz ten problem ze mną. Ale ja się staram, bo kto pyta nie błądzi.

2 godziny temu, rafa napisał:

jak chyba wiekszosc ludzi w ogole preferuje lekki BBC dip

Krzywe FM i system loudness już zostały odkryte.

 

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

9 minut temu, szymon1977 napisał:

Krzywe FM i system loudness już zostały odkryte.

 

To nieaktualne.

Tu w temacie pisałem o różnych poziomach odniesienia co do pomiaru szumu oraz różnych standardach porównywania tej samej głośności.

Wynika z tego że nie ma standardu tej samej głośności w basach (zależy to od warunków laboratoryjnych).

Inaczej to nazywa się.

468-weighting is still demanded by the BBC and many other broadcasters

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To powyżej to w radio 

A co do innego miksu to (zapewne) jest inaczej korygowane/konwertowane/dopasowywane.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

57 minut temu, Lech36 napisał:

Barwę można też uwypuklać regulatorami zainstalowanymi w torze audio w różnych urządzeniach.

Nie jestem pewny czy rozumiesz ideę nasycania dźwięku harmonicznymi. Barwę regulatorem amplitudy pasma wzmocnisz jakiś zakres wraz z szumem. Nie wstrzelisz się w alikwoty do pojedyńczego hertza. Zmienisz balans tonalny pasma, nie barwę konkretnego dźwięku. 

Popatrz na spektrum częstotliwościowe dźwięku Do trąbki Bel Canto. Ton podstawowy f=238,4Hz, kolejne alikwoty  2xf, 3xf itd. odpowiednio 476,8 Hz, 715,2 Hz... Wzmacniacz generujący głównie drugą harmoniczną THD wstrzeli się w każdy alikwot będący wielokrotnością tonu podstawowego do pojedyńczego hetrza nasycając je THD dokładnie o wartość wynikającą z charakterystyki zniekształceń nieliniowych wzmacniacza. 

Nie podbijasz pasma wraz z szumem jak regulatorem barwy tylko nasycasz harmonicznymi alikwoty dźwięku 😉 

Nie mieszałbym też IMD z THD bo to różne zniekształcenia są i te pierwsze faktycznie robią śmietnik w muzyce o ile ich poziom jest znaczący. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

@MariuszZ. W moim DAC IMD są dużo niższe niż to co miałem w dotychczas używanych DAC. Uważasz, że mogłem przyzwyczaić się do zniekształceń i teraz nie mogę się odnaleźć kiedy ich nie ma? 🤔

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
26 minut temu, MariuszZ. napisał:

Nie podbijasz pasma wraz z szumem jak regulatorem barwy

Oczywiście to uproszczenie bo nie wzmacniamy tylko odkręcamy zawór tłumienia 😉

12 minut temu, Gargan napisał:

Uważasz, że mogłem przyzwyczaić się do zniekształceń i teraz nie mogę się odnaleźć kiedy ich nie ma? 🤔

Na tej charakterystyce generalnie nie widać THD tylko N czyli szum, który dominuje nad THD. Charakterystyczną cechą jest opadanie wzdłuż poziomej osi tego wykresu.

Edit. 

Na tek nie zauważyłem maych literek pod wykresem. Zaraz dopisze co miałem na myśli bo odnoszę się do innej charakterystyki.

Edytowane przez MariuszZ.
21 minut temu, MariuszZ. napisał:

Barwę regulatorem amplitudy pasma wzmocnisz jakiś zakres wraz z szumem.

Staram się nie używać ani barwy ani żadnych EQ i staram się używać sprzętu który nie generuje dużego nasycenia harmonicznym i intermodulacją, ale też nie zależy mi na sprzęcie o rekordowych pomiarach w tym zakresie bo wiem co może usłyszeć człowiek

26 minut temu, MariuszZ. napisał:

Wzmacniacz generujący głównie drugą harmoniczną THD wstrzeli się w każdy alikwot będący wielokrotnością tonu podstawowego do pojedyńczego hetrza

A nie lepiej żeby się nie "wstrzeliwał" 😉? Każda zawartość harmonicznych to zło, ale bicie rekordów w tej kategorii też nie ma sensu.

Godzinę temu, rafa napisał:

Kazdy audiofil jak kazdy inny meloman ma inny wzorzec doskonalego dzwieku i kazdy lubi cos innego.

Zgadza się, dlatego na forum jest prowadzona dyskusja o tym co może sprzęt i jak potrafi zniekształcić oryginalny sygnał ze studia nagraniowego a nie o wzorcach brzmieniowych różnych hobbystów. Mój kolega, ten z dużym ubytkiem słuch w jednym uchu o którym kiedyś pisałem (audiofil) będzie miał inne wzorce niż ja. Ja to rozumiem i zawsze jak u niego jestem biorę poprawkę w trakcie dyskusji przy pokazowej muzyce.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

27 minut temu, Gargan napisał:

Uważasz, że mogłem przyzwyczaić się do zniekształceń i teraz nie mogę się odnaleźć kiedy ich nie ma?

Generalnie zniekształcenia zobaczysz na innych wykresach. Ten nie informuje ile i czy będziesz je słyszał. Szukaj charakterystyk THD w funkcji częstotliwości lub/i mocy.

Dla zobrazowanie o co chodzi na przykładzie wzmacniaczy prosty diagram. Na osi pionowej amplituda, poziomej moc. 

Poszczególne linie są charakterystyczne dla przebiegów THD i szumu. Wraz ze wzrostem mocy udział szumu w sygnale maleje, THD utrzymuje poziom, a przy max mocy następuje przester czyli lawinowy wzrost zniekształceń. 

Jeżeli na charakterystyce wzmacniacza ale róznież przedwzmacniacza widzimy tylko opadanie charakterystyki THD+N w funkcji mocy to znaczy, że udział szumu jest większy niż zniekształceń do momentu przesteru gdy wykres "strzela" pionowo w górę. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
47 minut temu, MariuszZ. napisał:

Nie jestem pewny czy rozumiesz ideę nasycania dźwięku harmonicznymi.

Ale którymi harmonicznymi, tymi generowanymi przez instrumenty różnych typów, czy tymi generowanymi w domowym torze audio przez jego komponenty składowe?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

19 minut temu, Lech36 napisał:

gadza się, dlatego na forum jest prowadzona dyskusja o tym co może sprzęt i jak potrafi zniekształcić oryginalny sygnał ze studia nagraniowego a nie o wzorcach brzmieniowych różnych hobbystów. Mój kolega, ten z dużym ubytkiem słuch w jednym uchu o którym kiedyś pisałem (audiofil) będzie miał inne wzorce niż ja. Ja to rozumiem i zawsze jak u niego jestem biorę poprawkę w trakcie dyskusji przy pokazowej muzyce.

Pelna zgoda Lechu!

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 
5 minut temu, Lech36 napisał:

Ale którymi harmonicznymi

Przy konsoli inzynier dźwięku robi to suwakami swojego DAW używając odpowiednich "wtyczek".

Wzmacniacz lampowy robi to automatycznie. "Poprawia" amplitudę wszystkich alikwotów dodajac od siebie jakiś % do ich amplitudy.

Taki zabieg z drugą harmoniczną THD dodaje "eufoniczności" nagraniu. 

Energia alikwotów będzie większa = bardziej nasycona co może być odbierane przekładając na wrażenia odbioru dźwięku jako wyraźniejszy, bardziej detaliczny, rozdzielczy, co dalej może przekładać się na lepsze obrazowanie dźwięku w przestrzeni 😉

Samo zło 😎

Wielu użytkowników wzmacniaczy lampowych podkreśla właśnie te cechy szczególnie prezentowane przez topologię SE charakteryzującą się uwydatnioną drugą harmoniczną THD.

Dźwięki w muzyce są bardziej nasycone, a obrazowanie stereofonii jest lepsze porównując do innych wzmacniaczy, które użytkowałem. 

 

7 minut temu, MariuszZ. napisał:

Wzmacniacz lampowy robi to automatycznie.

Co chcesz automatycznie zmieniać wzmacniaczem domowym? To co w studiu już zrobili nawet tymi wtyczkami?  

13 minut temu, MariuszZ. napisał:

Wielu użytkowników wzmacniaczy lampowych podkreśla właśnie te cechy szczególnie prezentowane przez topologię SE charakteryzującą się uwydatnioną drugą harmoniczną THD.

No to ich używajcie, ale nie dziwcie się że są zwolennicy innych sposobów działania, nie wiadomo którzy mają rację, ja stawiam na takich jak ja i mam na to dowody.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.