Skocz do zawartości
IGNORED

Jak słyszymy? Pomiary sprzętu i wrażenia percepcyjne.


Rekomendowane odpowiedzi

To były chyba Monitor Audio Silver podłogowe. Już nie pamiętam dokładnie. Skupiłem się na wzmacniaczach nie kolumnach. Szczęka mi opadła, kiedy usłyszałem cenę za Lyngdorf. W życiu bym tyle za to coś nie dał. 

Kiedyś zastanawiałem się nad Lyngdorf 2170 w przecenie, ale i tak Marantz PM-12SE jest dużo lepszy, a Synthesis Roma 37DC fikuśniejszy - znaczy ma charakter, a nie takie szare, brzmiące nijak pudełko.

Edytowane przez Gargan
4 godziny temu, Lech36 napisał:

A tak na marginesie na jakim poziomie grają gramofony analogowe, które też nie grzeszą niską wartością THD? 

Gramofony? Pewnie na podobnym co

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) za 22k zł 😉 

Przy poziomach na jakich słucham (100mW) szum i THD na poziomie 3% 

 

burmester.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
7 godzin temu, MariuszZ. napisał:

Lampowe Dynaco ST70 dla 100mW THD+N = 0.2%.

1/10W w transjentach u Ciebie przy "referencyjnej" głośności odsłuchu? 😉😉 

Tak serio, to jakie masz kolumny, z tą skutecznością chyba ponad 100dB z jednego Wata?

Edytowane przez Kyle
14 godzin temu, xajas napisał:

W praktyce odbiorczej jest to bez sensu i nie ogrywa zadnej roli. Patrz sluchawki

Między milimetrami a metrami jest różnica w utracie energii przez kompletnie inną odległość od przetworników. 

 "Komora" w słuchawce ma znikomą objętość względem kubatury mieszkania.

Nie popatrzę na słuchawki, kiedy będę miał je na uszach 🙂

 

Tzn. słuchawkami nieco odbiega się od zasadniczo częstszej głośnikowej zabawy  w granie.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

2 godziny temu, MariuszZ. napisał:

Gramofony? Pewnie na podobnym co

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) za 22k zł 😉 

Przy poziomach na jakich słucham (100mW) szum i THD na poziomie 3% 

 

burmester.jpg

Mnie zaskoczyło pasmo przenoszenia, po czym doczytałem, że to klasa D i wszystko stało się jasne 🙂 

d2FjPTM2MHgyLjQ5NA==_src_44983-burmester101_audiocompl_laboratorium1.webp

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
48 minut temu, Kyle napisał:

Tak serio, to jakie masz kolumny

Heresy III, wg specyfikacji producenta efektywność 99dB/1W/1m 😎

Edytowane przez MariuszZ.
44 minuty temu, MariuszZ. napisał:

Heresy III, wg specyfikacji producenta efektywność 99dB/1W/1m 😎

Na AudioScienceReview jest przetestowany model Heresy IV (oczko nowsza wersja niż Twoja?)

i też napisali w specyfikacji 99dB/W a wyszło w pomiarach (i tak wysokie) 94dB/W. Konstrukcja przypomina estradówkę. Ciężko mówić o ilości potrzebnej mocy do odsłuchu, skoro kolumny te nie grają niższego basu (-3dB@74Hz, -6dB@61Hz na oko, -10dB@47Hz). Gdyby grały od np. 37Hz@-3dB, to mogłoby się okazać, że ta skuteczność znacznie niższa. Po prostu w tym modelu producent ewidentnie poszedł drogą estradową (max skuteczność, kosztem choćby rozciągnięcia w dół) i stąd tak duża skuteczność.

Zachowanie w przypadku THD też jak w estradówkach - dosyć wysokie już przy stosunkowo niskich głośnościach, ale wraz ze wzrostem SPL rosną dosyć powoli.

Edytowane przez Kyle
14 minut temu, Kyle napisał:

Na AudioScienceReview jest przetestowany model Heresy IV (oczko nowsza wersja niż Twoja?)

H4 jest z BR. Moje to OZ. Wybór świadomy ze względu na mod osiowy 50Hz w moim pokoju.

OZ dobrze dogaduje się z pomieszczeniem. Nie ma podbicia na 50Hz, a zejście jest realnie i odczuwalnie niższe niż wynika ze specyfikacji. Basu mi nie brakuje, ale nie słucham hip hopu więc komuś kto słucha mogłoby zejścia brakować. 

Jeżeli chodzi o efektywność to producent nie chwali się jak pomierzył, a wynik może zależeć od metodyki pomiaru.

Żeby przegwizdać kolumnę do określenia efektywnosci należy ustawić 2,83V rms dla 8 omów na wejściu i tu się nieco komplikuje bo charakterystyka impedancji nie jest liniowa. Dla jakiej częstotliwości zatem ustawić 2,83V?

Dla minimum przy ok. 130 Hz gdzie mamy 4 omy czyli sqr (4)= 2 Vrms do przemiatania, czy może dla 1kHz gdzie mamy 20 omów czyli sqr (20) = 4.47 Vrms do przemiatania, a może dla 550 Hz gdzie kolumna faktycznie ma impedancję 8 om.

Przy każdym z różnych ustawień napięcia otrzymamy prawdopodobnie inną odpowiedź ale może się mylę to chętnie poczytam mądrzejszego 😎

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
15 godzin temu, MariuszZ. napisał:

Gramofony? Pewnie na podobnym co

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) za 22k zł 😉 

Przy poziomach na jakich słucham (100mW) szum i THD na poziomie 3% 

 

burmester.jpg

To tylko elektronika a co z samym gramofonem i wkładką ze stykowym/drapakowym odczytem winylu?  Ile z tamtego kierunku jest THD?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

20 minut temu, MariuszZ. napisał:

Nie mam pojęcia.

Dużo, ale najczęściej poniżej progów percepcji ludzkiego słuchu, ale nie zawsze.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

W dniu 1.02.2025 o 15:59, szpakowski napisał:

Za słabo się skupiłes ... 😉 

Był czas przywyknąć i poznać modus operandi naszego forumowego guru ... Kolega właśnie wysnuł swoją kolejną wydumaną teorię dotyczącą zróżnicowania norm pomiarowych dla wzmacniaczy tranzystorowych i lampowych, teraz będzie chciał żebyś go z błędu wyprowadził ... i to merytorycznie ...

Wróć!

"Guru" tak musisz pisać, bo nie każdy nowy złapie. 

 

Pewnie że ludzie to uwielbiają. Dlatego od lat pisze że te wszystkie informacje prasowe o znowu bliższym do naturalności czy neutralności czy jeszcze innym synonimów kolejnej odsłony kolim czy wzmacniacza to bajka. Tak!

34 minuty temu, Piotr Sonido napisał:

Pewnie że ludzie to uwielbiają. Dlatego od lat pisze że te wszystkie informacje prasowe o znowu bliższym do naturalności czy neutralności czy jeszcze innym synonimów kolejnej odsłony kolim czy wzmacniacza to bajka. Tak!

Tak, ludzie to uwielbiają ... łudzić się, że jakiś kolejny model w koncu zagra ... 

Niby taki postęp został wykonany w technice, mamy XXI w i kosmiczne technologie stosowane w audio ... a niestety te wszystkie zasłużone i "zacne" firmy (w tym Hiend) nie potrafią skonstruować na prawdę dobrego wzmacniacza ... 

55 minut temu, J4Z napisał:

Neutralność i naturalność to nie są synonimy! 

Otóż to, gdyż neutralny sprzęt audio zabrzmi naturalnym brzmieniem lub nienaturalnym brzmieniem, w zależności jakie nagranie odtwarza.

13 minut temu, iro III napisał:

Otóż to, gdyż neutralny sprzęt audio zabrzmi naturalnym brzmieniem lub nienaturalnym brzmieniem, w zależności jakie nagranie odtwarza.

Tylko który zabrzmi naturalnie, skoro każdy uważający się za guru audio-frustrat, w poczuciu, że nikt nie docenia jego "wiedzy", określi tym słowem zupełnie inaczej grający system? Naturalność jako cecha brzmienia systemu nie istnieje, tak tylko niektórzy mawiają, gdy brzmienie ulubionej płyty w kaprys im trafi... a że każdy ma swój kaprys i inne płyty lubi?

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Mam pytanie czy miał ktoś wrażenie z jakimś urządzeniem audio, konfiguracją, kolumnami, słuchawkami, że najpierw był efekt wow, a po jakimś czasie pojawia się zmęczenie, przebodźcowanie i w ogolnym rozrachunku niezadowolenie?

Niby jest dobrze ale jest źle. Wtedy to początek audionerwosy czy jakichś niezrozumiałych działań. Często jeszcze pozytywny aspekt brzmienia danego urządzenia jest wzmacniany przez "piękne i kwieciste" recenzje fachowców, a użytkownik tego nie słyszy, nie jest zadowolony i nie wie co ma zrobić?

Edytowane przez paww
36 minut temu, J4Z napisał:

Istnieje, istnieje. Czy słuchałeś kiedyś Herbeth, spendor? 

 

Dyktuje pilotowi, sory za błędy.

Jeden ma lampkę 5W, czarną płytę i klasyczne Tannoye z głośnikiem pełnopasmowym, a drugi hires, monobloki 1000W w klasie D i kolumny 5-cio drożne wielkości lodówki: obaj mówią "naturalnie" - który ma rację? Bo że oba systemy brzmią identycznie wykluczam.

Czy słuchałem? Nietaktem byłoby traktowanie własnego kaprysu za wyznacznik wszechrzeczy, skoro Innych kaprys uważam za kaprys. Zwłaszcza, że skoro na co dzień używam lofi, to "każde" dobre hifi robi na mnie piorunujące wrażenie.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

33 minuty temu, paww napisał:

Mam pytanie czy miał ktoś wrażenie z jakimś urządzeniem audio, konfiguracją, kolumnami, słuchawkami, że najpierw był efekt wow, a po jakimś czasie pojawia się zmęczenie, przebodźcowanie i w ogolnym rozrachunku niezadowolenie?

Ja ze swoimi B&W 606. Dużo pracy wymagało, by po chwilowym zachwycie efektownym dźwiękiem, wyciągnąć z nich natu... sory by trafić brzmieniem w kaprys. Ale zdobyta wiedza i doświadczenie bezcenne.

Jestem o krok od zbudowania systemu życia, ale z powodu brakunczasu muzykę zredukowałem do funkcji dodatkowej KD. I w sumie to mój mały sukces: rodzina filmy a ja muzykę i wszyscy z przyjemnością.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

26 minut temu, paww napisał:

Mam pytanie czy miał ktoś wrażenie z jakimś urządzeniem audio, konfiguracją, kolumnami, słuchawkami, że najpierw był efekt wow, a po jakimś czasie pojawia się zmęczenie, przebodźcowanie i w ogolnym rozrachunku niezadowolenie?

Niby jest dobrze ale jest źle. Wtedy to początek audionerwosy czy jakichś niezrozumiałych działań. Często jeszcze pozytywny aspekt brzmienia danego urządzenia jest wzmacniany przez "piękne i kwieciste" recenzje fachowców, a użytkownik tego nie słyszy, nie jest zadowolony i nie wie co ma zrobić?

Spoko, spoko... 

Ja tak mam po każdym zakupie.

Ale punkt 1. Trzeba dać temu pograć, punkt 2. Trzeba pocudować z ustawieniami, punkt 3. Jeśli nic nie działa to trzeba się pozbyć.

1 godzinę temu, szpakowski napisał:

Tak, ludzie to uwielbiają ... łudzić się, że jakiś kolejny model w koncu zagra ... 

Niby taki postęp został wykonany w technice, mamy XXI w i kosmiczne technologie stosowane w audio ... a niestety te wszystkie zasłużone i "zacne" firmy (w tym Hiend) nie potrafią skonstruować na prawdę dobrego wzmacniacza ... 

Nie uważam żeby to było łudzenie. Jednak wolę patrzeć na to bardziej optymistycznie. Że klienci robią to jak ja świadomie 🙂

Są produkty brzmiące liniowo. Czy je lubimy? Jak ktoś lubi to spoko. Ja chyba jednak mniej. 

42 minuty temu, J4Z napisał:

Istnieje, istnieje. Czy słuchałeś kiedyś Herbeth, spendor? 

 

Dyktuje pilotowi, sory za błędy.

Te są na przykład ok. A wharfedale? Mi na przykład nie pasuje.

34 minuty temu, paww napisał:

Mam pytanie czy miał ktoś wrażenie z jakimś urządzeniem audio, konfiguracją, kolumnami, słuchawkami, że najpierw był efekt wow, a po jakimś czasie pojawia się zmęczenie, przebodźcowanie i w ogolnym rozrachunku niezadowolenie?

Niby jest dobrze ale jest źle. Wtedy to początek audionerwosy czy jakichś niezrozumiałych działań. Często jeszcze pozytywny aspekt brzmienia danego urządzenia jest wzmacniany przez "piękne i kwieciste" recenzje fachowców, a użytkownik tego nie słyszy, nie jest zadowolony i nie wie co ma zrobić?

Klipsch. Dużo osób tak ma.

24 minuty temu, J4Z napisał:

Nowy Sonus Faber, audio Vector, pMC

Sprzedać 

Pmc miałem lata super. Zero zmęczenia. Pragnienie więcej i więcej.

 

Godzinę temu, paww napisał:

najpierw był efekt wow, a po jakimś czasie pojawia się zmęczenie, przebodźcowanie i w ogolnym rozrachunku niezadowolenie?

Tylko czy granie systemu non-stop jest wyznacznikiem jakości hi-fi? Tego oczekiwał bym raczej od grającego w tle micro, radyjka kuchennego czy car-audio. A hi-fi włączam rzadko, czasem raz na kilka dni, czasem raz na dwa tygodnie. Ale odsłuch ma być ucztą, a Slayer nawet przy niewielkiej głośności ma zrobić rozp.dol jak na koncercie.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

1 godzinę temu, J4Z napisał:

Istnieje, istnieje. Czy słuchałeś kiedyś Herbeth, spendor? 

 

Dyktuje pilotowi, sory za błędy.

Lotniczy wpis?

Przy okazji - z ostatniego AVS to najchętniej bym dla siebie do pokoju zakupił Tannoy Stirling, ale są za drogie.

Generalnie to one są 70-letnie podobno a teraz odświeżone rocznicowe.

 

Poprosiłem, żeby mi puścili Poison The Prodigy i niesamowicie zabrzmiały.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

2 godziny temu, iro III napisał:

Otóż to, gdyż neutralny sprzęt audio zabrzmi naturalnym brzmieniem lub nienaturalnym brzmieniem, w zależności jakie nagranie odtwarza.

Naturalny powinien być obornik a brzmienie jest nagrane.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

1 godzinę temu, paww napisał:

Mam pytanie czy miał ktoś wrażenie z jakimś urządzeniem audio, konfiguracją, kolumnami, słuchawkami, że najpierw był efekt wow, a po jakimś czasie pojawia się zmęczenie, przebodźcowanie i w ogolnym rozrachunku niezadowolenie?

Niby jest dobrze ale jest źle. Wtedy to początek audionerwosy czy jakichś niezrozumiałych działań. Często jeszcze pozytywny aspekt brzmienia danego urządzenia jest wzmacniany przez "piękne i kwieciste" recenzje fachowców, a użytkownik tego nie słyszy, nie jest zadowolony i nie wie co ma zrobić?

To powszechne zjawisko, zwłaszcza gdy dobór sprzętu opiera się na pomiarach i parametrach oraz takich forach jak ASR 😉

8 minut temu, iro III napisał:

Pewnie, że NAGRANIE, to jakieś przybliżenie...ale to przybliżenie może być lepsze lub gorsze.

O to chodzi a ten epitet ("naturalne") w zastosowaniu do czegoś co jest ukształtowane nie ma sensu.

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

Naturalność jako cecha brzmienia systemu nie istnieje, tak tylko niektórzy mawiają

To jakby oczywiste (przynajmniej dla mnie). Taki choćby fortepian, mocno nienaturalny, a zwłaszcza rzekomo drewniany saksofon. O metodach nagrywania perkusji nie wspomnę. Może być tak martwa jak w "Masmediach" TSA.

 

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

54 minuty temu, iro III napisał:

jeżeli dany instrument, którego brzmienie znam, jest nagrany tak, że "widzę" go - to dla mnie takie brzmienie jest naturalne.

Tak. Ale ktoś inny, inaczej wyobraża sobie brzmienie tego samego instrumentu, i inaczej brzmiący system nazwie "naturalnym". Więc nie róbcie prawdy objawionej z trafienia systemem w kaprys, bo kaprys każdy ma swój.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.