Skocz do zawartości
IGNORED

Jak mocny powinien być wzmacniacz? -ile wat potrzebujesz?


Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, szpakowski napisał:

Dobre zasilanie pozwoli sprostać "watożernym pikom" (jak mistrz to określa) i nawet wzmacniacz o niewielkiej mocy jest w stanie lepiej sobie poradzić z (typowymi) kolumnami niż wzmacniacz o większej mocy a kiepskim zasilaniem. 

Żebym nie słuchał "watożernych pików" (czyli digitalnej piły) np. w "Ederlezi" Bregowicza (gdzie jest mnogość perkusjonaliów) to przepuszczałem sygnał z CD przez tor magnetofonu, kiedy miałem Denona 725. Potem poszedłem w moce 90W/8Ω i obecnie 135W/8Ω i już tej piły z odtwarzacza CD nie ma.

(Po prostu zbyt ostro brzmiało)

Teraz jest gładko (na co wpłynęły też podstawki typu open-frame pod monitory) a przy okazji i obszernie i bezpośrednio (wręcz namacalnie). TA2 (wzmacniacz) ma 2 wiatraki stale szeleszczące (czego nie słychać) i duża moc daje dużo swobody zestawom głośnikowym.

Edytowane przez xetras
Dopisek

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Przecież ogólnie się przyjęło wyjaśniać tę niezwykłą właściwość lampy. Tran się twardo przesterowuje, dlatego lampa gra równie wydajnie a przesterowuje sie. Nie ma tam zastrzeżeń typu lampa 50, tran 70. Ogólnie jest tran clipuje, a lampa gra dalej i audiofil niby tego nie słyszy.

Prawdy pomiarowej nie znam, jak i lampowych watów nie uznaję, więc pozostaje niemożliwe, czyli że lampa ma więcej mocy od trana. Takiej mocy jak znów w analogii motoryzacyjnej, że diesel ma więcej mocy, jak ma tyle samo, co benzyna, jako mocy odczuwalnej. A może lampa ma w impulsie więcej jak tran i zagadka rozwiązana.

1 minutę temu, J.Jerry napisał:

może lampa ma w impulsie więcej jak tran

Zniekształceń 

 

Do obecnej chwili żaden wzmacniacz lampowy mnie nie interesuje, zwlaszcza z powodu przeegzaltowanych opisów tego sprzętu. Węszę że zbyt wiele w nich bełkotu.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Ja bym może chciał, ale te parę lamp które słuchałem nie brzmiało jakoś tak nadzwyczaj dobrze. Pierwszy raz jak usłyszałem dobrą lampę chyba Canor, to byłem zdziwiony że gra zwyczajnie i potem też były zwykle lampy w brzmieniu. Za to trany nie zawsze były dobre...w sumie, to wychodzi, że lampy mnie nie rozczarowały.

9 godzin temu, J.Jerry napisał:

Prawdy pomiarowej nie znam, jak i lampowych watów nie uznaję,

Ciekawy jestem kto zna? Najlepsze, że 1W nie musi równać się 1W, bo można go zmierzyć różnymi normami.

Przeglądając branżowe poradniki w necie, "dowiedziałem się" z jednego, że producenci wzmacniaczy podają co chcą byle więcej, a z drugiego, że producenci kolumn podają co chcą byle więcej. I jak tu zwykły użytkownik ma zorientować się w temacie, w którym branża się nie orientuje? Jakoś będzie trzeba... niestety nie mam na to czasu.

Ps

A artykuliki jak ten przedmiotowy tylko przeszkadzają: faktów naukowych zero, za subiektywne opinie. Wartość merytoryczna bliska zeru, skuteczność przekonania potencjalnego klienta do skorzystania z... eee... artykuł nie zawiera odpowiedzi na tytułowe pytanie, i tyle.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Najlepiej słuchać audiofilów co dobrze gra i z czym, potem samemu to sprawdzić.

Te waty lampowe, to taki żargon, jak pierwszy Wat jest najważniejszy.. Jak po którymś z pierwszych lampowych watów przestaje grać, to na co nam setki watow. 

Wątek A)

Nie czytałem wątku, ale dodam coś od siebie.

Słucham ze średniego pola, w małym 15m2 ale dedykowanym pomiesczeniu, moje kolumny mają 89dB skuteczności a ich minimalna impedancja i to nie w zakresie basu tylko w zakresie średniotonowym wynosi 6.5R. 

Mój wzmacniacz oddaje 30W mocy przy zniekształceniach 1% THD zarówno dla obciążenia 4R jak i 8R.

Czyli przyjmuję 30W jako maksymalna moc użytkowa dla świadomego słuchacza (nie chcę słuchać zniekształceń).

Słucham z odległości 2m gdzie w miejscu odsłuchu maksymalnie miewam 90dB RMS i 95dB w peaku.

Parametr Wartość

SPL RMS @ 2m 90 dB

Moc RMS~5 W

SPL Peak @ 2m 95 dB

Moc Peak~16 W

Czyli w peakach wzmacniacz musi oddać ~16W mocy i dobrze żeby posiadał zapas na kolejne 3dB (ma 30W). Czyli generalnie jest OKEJ ale na granicy. Większość materiału muzycznego nie ma dużego zakresu dynamicznego, ale już np. muzyka klasyczna potrafi zaskoczyć zakresem dynamicznym.  W Większym pomieszczeniu (np 40m2) mocy mogłoby zabraknąć.

 

Wątek B:

Moje kolumny są trójdrożne i powiedzmy, że pełnopasmowe (30Hz - 20Khz bez dużych spadków). Najwięcej energii ze wzmacniacza potrzebują niskie tony, najmniej wysokie tony. Inne zapotrzebowanie na moc będzie w kolumnie która przetwarza 20Hz-20Khz a inne w kolumnie 100Hz-20Khz.

Szacunkowy podział mocy wzmacniacza w kolumnie trójdrożnej:

Dla przeciętnego sygnału muzycznego (np. rock/pop/jazz, nie mówimy o testowych szumach):

SekcjaZakres częstotliwości, Szacowany udział mocy

Niskotonowa~20 Hz – 300 Hz          60–80%

Średniotonowa~300 Hz – 3 kHz      10–25%

Wysokotonowa~3 kHz – 20 kHz      <10%

 

Wątek C - subiektywny

Jest taka fajna płyta której dużą część sygnału muzycznego to niskie tony. Każdemu kto uważa, że ma wystarczajco mocy proponuję aby spróbował przesłuchać ją całą, tak żeby w miejscu odsłuchu miał średnio przynajmniej 85dB

Billie Eilish - Happier Than Ever

Oczywiscie, można takiej muzyki nie słuchać, albo pisać takie czy inne usprawiedliwienie ale uważam że dobry zestaw audio powinien odtworzyć dobrze każdą muzykę.

 

Wątek D - realia

W praktyce mało kto słucha pełnego spektrum muzyki, głośno w dedykowanych pomieszczeniach (jakie by one nie były). W praktyce pod wybrane gatunki muzyczne, zwłaszcza słuchane niezbyt głośno np. we wspólnej przestrzeni rodzinnej - to można i Dynaudio Consequence lampą 2A3 SE napędzać. Wszystko wolno....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
12 minut temu, 2A3_fan napisał:

Najwięcej energii ze wzmacniacza potrzebują niskie tony, najmniej wysokie tony. Inne zapotrzebowanie na moc będzie w kolumnie która przetwarza 20Hz-20Khz a inne w kolumnie 100Hz-20Khz.

Szacunkowy podział mocy wzmacniacza w kolumnie trójdrożnej:

Dla przeciętnego sygnału muzycznego (np. rock/pop/jazz, nie mówimy o testowych szumach):

SekcjaZakres częstotliwości, Szacowany udział mocy

Niskotonowa~20 Hz – 300 Hz          60–80%

Średniotonowa~300 Hz – 3 kHz      10–25%

Wysokotonowa~3 kHz – 20 kHz      <10%

A moc wzmacniacza podobno mierzy się sinusem 1kHz?

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Godzinę temu, 2A3_fan napisał:

Szacowany udział mocy

Niskotonowa~20 Hz – 300 Hz          60–80%

Średniotonowa~300 Hz – 3 kHz      10–25%

Wysokotonowa~3 kHz – 20 kHz      <10%

Czy jeśli mam suba aktywnego i crosoover na 70Hz, to zapotrzebowanie na moc wzmacniacza "głównego" w istotnym stopniu spada?

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

11 godzin temu, J.Jerry napisał:

A może lampa ma w impulsie więcej jak tran i zagadka rozwiązana.

Obecnie są produkowane tranzystory do wyższych napięć niż kiedyś, zwłaszcza mosfety, więc utworzenie wzmacniacza "trudnego" do przesterowania napięciowego jest możliwe (mającego dużo w impulsie), tylko w domu jest to zbędne. Tranzystory mogą przewodzić ogromne prądy, z lampami jest dużo gorzej. Co ciekawe hobbyści często zwracają uwagę na wydajność prądową wzmacniacza, tu tranzystory górują na lampami zdecydowanie, no i nie potrzebują transformatorów na wyjściu, które też nie tworzą nic pozytywnego w takim układzie. Natomiast zauważyłem że część hobbystów wręcz dąży do dźwięku "popsutego" przez wzmacniacz w sposób im odpowiadający, stąd pewnie tylu fanów rozwiązań lampowych.    

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Godzinę temu, J.Jerry napisał:

Najlepiej słuchać audiofilów

Mam to już za sobą.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

9 minut temu, szymon1977 napisał:

Czy jeśli mam suba aktywnego i crosoover na 70Hz, to zapotrzebowanie na moc wzmacniacza "głównego" w istotnym stopniu spada?

Mam pewne wątpliwości co do intencji Twojego pytania, ale ten jeden raz odpowiem:

Załóżmy:
•    wzmacniacz 100 W na kanał przy 8 Ω,
•    kolumny 2-drożne z pasmem: 40 Hz – 20 kHz,
•    crossover aktywny przy 70 Hz (czyli poniżej 70 Hz idzie tylko do subwoofera),
•    przyjmujemy realną muzykę, np. film/dubstep/pop (zawiera sporo niskich częstotliwości),
•    typowa krzywa widma muzyki – ~50% całkowitej energii jest w paśmie <100 Hz.
________________________________________
Rozkład mocy wg pasma
Szacunkowo (dla muzyki rozrywkowej):
Pasmo    Procent całkowitej energii    Energia w 100W sygnale
20–70 Hz    ~35%    35 W
70–200 Hz    ~20%    20 W
200 Hz – 2 kHz    ~25%    25 W
2–20 kHz    ~20%    20 W
RAZEM    100%    100 W

 

 Po odcięciu <70 Hz:

Kolumny główne dostają tylko pasmo 70 Hz – 20 kHz, czyli:

    Tylko 65% energii pierwotnej,

    Obciążenie spada z 100 W do 65 W,

    To aż 35% mniej pracy dla wzmacniacza.

I to tylko przy pasywnym podziale mocy. Jeśli masz aktywny crossover, to fizycznie wzmacniacz nawet nie widzi pasma <70 Hz – więc może pracować znacznie lżej.

Godzinę temu, J.Jerry napisał:

Najlepiej słuchać audiofilów co dobrze gra

Tylko jak zweryfikować który z nich jest po stronie konsumenta a który po stronie handlu 😉? Poza tym jak zweryfikować warunki w których audiofil piszący wytyczne dla innych słucha. Takich pytań jest dużo więcej, więc lepiej polegać na innych kryteriach niż "badania" audiofilskie. "Badania" audiofilskie opisywane na forum często zalatywały skrajną amatorszczyzną i nieumiejętnością przypisania zauważonych zjawisk do miejsca ich powstawania to jak tu słuchać takich "badaczy".  

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Jak byś nie uciął zdania, to tam stalo sprawdzać samemu.

To samo dotyczy producentów i ich danych... potwierdzać rzeczy wpływające na decyzję.

19 minut temu, Lech36 napisał:

Obecnie są produkowane tranzystory do wyższych napięć niż kiedyś, zwłaszcza mosfety, więc utworzenie wzmacniacza "trudnego" do przesterowania napięciowego jest możliwe (mającego dużo w impulsie), tylko w domu jest to zbędne.

Ale ograniczenie napięcia zasilania tranzystorów nijak się ma do zasilania lampy. Taka trioda 211 ma 1000-1250 VDC na anodzie. Tranzystor nie sięga do kolan lampie 😉

23 minuty temu, Lech36 napisał:

Tranzystory mogą przewodzić ogromne prądy, z lampami jest dużo gorzej. Co ciekawe hobbyści często zwracają uwagę na wydajność prądową wzmacniacza, tu tranzystory górują na lampami zdecydowanie

Lampa nie potrzebuje ogromnych prądów. Ma ogromne napięcie do rzeżbienia sygnału na wyjściu.  Pojęcie pracy na zwarcie gdy impedancja obciążenia jest skrajnie mała w lampie praktycznie nie istnieje. 

26 minut temu, Lech36 napisał:

no i nie potrzebują transformatorów na wyjściu, które też nie tworzą nic pozytywnego w takim układzie.

Dlaczego zatem McIntosh stosuje na wyjsciu trafa w swoich tranzystorowych wzmacniaczach? Ma to szereg zalet tylko jest drogie.

Wzmacniacz może oddawać taką samą moc niezależnie od impedancji obciążenia.

Trafo to bufor, który zabezpiecza przed zwrotną SEM z cewki przetwornika, zwarciem, przeciążeniem, składową stałą, skokami impedancji. 

33 minuty temu, Lech36 napisał:

Natomiast zauważyłem że część hobbystów wręcz dąży do dźwięku "popsutego" przez wzmacniacz w sposób im odpowiadający, stąd pewnie tylu fanów rozwiązań lampowych. 

Dla Ciebie "popsuty", dla mnie nasycony harmonicznymi. Wszystko zależy od kąta patrzenia na zagadnienie 😉

5 minut temu, J.Jerry napisał:

Jak byś nie uciął zdania, to tam stalo sprawdzać samemu.

To też trzeba umieć żeby nie wyciągać fałszywych wniosków a jak się czyta że nawet wyrównanie poziomów porównywanych urządzeń nie jest konieczne a potem opisuje się niewielkie różnice wykryte na słuch to trudno uznawać to za poważne badanie 😉.

2 minuty temu, MariuszZ. napisał:

Taka trioda 211 ma 1000-1250 VDC na anodzie.

Zajrzyj do danych fabrycznych producentów tranzystorów, takie napięcia na kolektorze czy drenie nie należą obecnie do rzadkości, oczywiście w tranzystorach które są do zastosowań wymagających takich napięć. Wzmacniacze domowe takich napięć nie potrzebują. Najlepiej zajrzeć do jakiejś firmy handlującej częściami elektronicznymi np. do TME, tam są dane katalogowe publikowane. 

10 minut temu, MariuszZ. napisał:

Dlaczego zatem McIntosh stosuje na wyjsciu trafa w swoich tranzystorowych wzmacniaczach? Ma to szereg zalet tylko jest drogie.

Wiem, to chyba taki ukłon w kierunku fanów lampy, tylko po co psuć wyjście wzmacniacza jakimś transformatorem?

13 minut temu, MariuszZ. napisał:

Trafo to bufor, który zabezpiecza przed zwrotną SEM z cewki przetwornika, zwarciem, przeciążeniem, składową stałą, skokami impedancji. 

Niska impedancja wyjścia też przed tym zabezpiecza a nawet lepiej bo lepiej kontroluje ruch układu drgającego głośnika.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

21 minut temu, J.Jerry napisał:

Jak byś nie uciął zdania, to tam stalo sprawdzać samemu.

Reductio ad absurdum: wystarczy zrozumieć jak coś działa by nie mieć wątpliwości, że tak jak jest z drugim opisał, zadziałać nie ma prawa.

-----

40 minut temu, 2A3_fan napisał:

Po odcięciu <70 Hz:

Kolumny główne dostają tylko pasmo 70 Hz – 20 kHz, czyli:

    Tylko 65% energii pierwotnej,

    Obciążenie spada z 100 W do 65 W,

    To aż 35% mniej pracy dla wzmacniacza

Dokładnie o to mi chodziło.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

49 minut temu, Lech36 napisał:

Obecnie są produkowane tranzystory do wyższych napięć niż kiedyś, zwłaszcza mosfety, więc utworzenie wzmacniacza "trudnego" do przesterowania napięciowego jest możliwe (mającego dużo w impulsie), tylko w domu jest to zbędne. Tranzystory mogą przewodzić ogromne prądy, z lampami jest dużo gorzej. Co ciekawe hobbyści często zwracają uwagę na wydajność prądową wzmacniacza, tu tranzystory górują na lampami zdecydowanie, no i nie potrzebują transformatorów na wyjściu, które też nie tworzą nic pozytywnego w takim układzie. Natomiast zauważyłem że część hobbystów wręcz dąży do dźwięku "popsutego" przez wzmacniacz w sposób im odpowiadający, stąd pewnie tylu fanów rozwiązań lampowych.    

To tylko założenia nie poparte chyba nigdy, że ktoś chce sobie szkodzić. Na tym możesz sobie opierać wywód złych lamp no i nic nie masz.

Teraz, J.Jerry napisał:

Na tym możesz sobie opierać wywód złych lamp no i nic nie masz.

Wystarczy zajrzeć na ASR tam badają i konstrukcje lampowe i tranzystorowe, oczywiście alternatywą może być twierdzenie że portal ASR jest niewiarygodny, ale to raczej nie jest poważne. 

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

6 minut temu, J.Jerry napisał:

To tylko założenia nie poparte chyba nigdy, że ktoś chce sobie szkodzić. Na tym możesz sobie opierać wywód złych lamp no i nic nie masz.

Nic nie staje się lepsze tylko dlatego, że ktoś to lubi.

-----

2 godziny temu, 2A3_fan napisał:

W praktyce pod wybrane gatunki muzyczne, zwłaszcza słuchane niezbyt głośno np. we wspólnej przestrzeni rodzinnej - to można i Dynaudio Consequence lampą 2A3 SE napędzać. Wszystko wolno....

I tak powstają mity: dał głośniej, mocy brakło, weszło w przester i czytamy, że niby mocy ma wystarczająco, ale najlepiej brzmi przy małej głośności, a w ogóle to "gra jakby był 10x mocniejszy".

 

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

@2A3_fan

Co do liczenia zakresów mocy to rozkład począwszy od 20hz i 100w mocno tearetyzujac

20-40-100/2

40-80-50/2

80-160-25/2

I tu mamy 50+25+12,5=87,5 reszta powyżej 160, ale nagranie obrobione może mieć inaczej. Zamiast 20 będzie 40 i wyżej można dać więcej przydziału mocy. No i mamy moc bierną do zwrotnicy zabierająca z potencjału watow jakąś część, tłumiki też...nie wiem jak to sprawdzić, ile watów, w jakim zakresie.

 

 

 

 

 

10 minut temu, J.Jerry napisał:

@2A3_fan

Co do liczenia zakresów mocy to rozkład począwszy od 20hz i 100w mocno tearetyzujac

20-40-100/2

40-80-50/2

80-160-25/2

I tu mamy 50+25+12,5=87,5 reszta powyżej 160, ale nagranie obrobione może mieć inaczej. Zamiast 20 będzie 40 i wyżej można dać więcej przydziału mocy. No i mamy moc bierną do zwrotnicy zabierająca z potencjału watow jakąś część, tłumiki też...nie wiem jak to sprawdzić, ile watów, w jakim zakresie.

 

 

 

 

 

Spoko, mi nie chodzi o detale i precyzje w wyliczeniach tylko o umowne zasygnalizowanie zjawiska.

 

30 minut temu, szymon1977 napisał:

Nic nie staje się lepsze tylko dlatego, że ktoś to lubi.

-----

I tak powstają mity: dał głośniej, mocy brakło, weszło w przester i czytamy, że niby mocy ma wystarczająco, ale najlepiej brzmi przy małej głośności, a w ogóle to "gra jakby był 10x mocniejszy".

 

dlatego napisałem to z przekąsem i uszczypliwie, ponieważ uważam, że wzmacinacz powinien być mocny. żadnego grania na granicy, albo wybiórczej muzyki. Wzmacniacz ma wzmacniać, ma grać dobrze (subiektywne) ale obiektywnie musi być wydajny.

@2A3_fan

Chciałem dokończyć wywód, że prościej jest popatrzeć na podziały pasma, moce głośników składowych, całość mocy, efektywność żeby coś napewno wiedzieć. Pewna firma oferowała kolumny pasywne z aktywnym subem i ta moc była ogromna... może tysiąc na subbas.

Z drugiej strony 1w jest ok przy innych założeniach. Ja mam teraz aktywny monitor mono na głośnikach papierowych w sumie 16 om z filtrem 220 uf i korzystam z zależności mocy od pasma. W ten sposób gram z odpowiednio głośnością na 0,1w. Gdybym jednak uzupełnił subem od 20 hz.

Tu mam cięcie -6 przy 50, czyli 100 przy -3, to przy ilu będzie te 0,1?... może z 1000. Czyli przy wymogu 20 Hz zrobi się kilkadziesiąt watów, ale teraz potrzeba 0,1.

Tu też chodzi o zasadę, a nie dokładne liczby.

2 godziny temu, MariuszZ. napisał:

Ale ograniczenie napięcia zasilania tranzystorów nijak się ma do zasilania lampy. Taka trioda 211 ma 1000-1250 VDC na anodzie. Tranzystor nie sięga do kolan lampie 😉

Lampa nie potrzebuje ogromnych prądów. Ma ogromne napięcie do rzeżbienia sygnału na wyjściu.  Pojęcie pracy na zwarcie gdy impedancja obciążenia jest skrajnie mała w lampie praktycznie nie istnieje. 

Dlaczego zatem McIntosh stosuje na wyjsciu trafa w swoich tranzystorowych wzmacniaczach? Ma to szereg zalet tylko jest drogie.

Wzmacniacz może oddawać taką samą moc niezależnie od impedancji obciążenia.

Trafo to bufor, który zabezpiecza przed zwrotną SEM z cewki przetwornika, zwarciem, przeciążeniem, składową stałą, skokami impedancji. 

Dla Ciebie "popsuty", dla mnie nasycony harmonicznymi. Wszystko zależy od kąta patrzenia na zagadnienie 😉

Z tego wynika, że w praktyce lampa ma więcej mocy niż się podaje ,a tranzystor mniej...bo tranzystor przy mocy max nie ma dalej rezerwy i trzeba to rezerwę uzyskać zmniejszając moc...10db powinno wystarczyć....

Podczas przekroczenia umownej mocy max lampa kompresuje, co daje wrażenie zwiększania głośności.

...I tak powstają waty lampowe.

2 godziny temu, J.Jerry napisał:

To tylko założenia nie poparte chyba nigdy, że ktoś chce sobie szkodzić. Na tym możesz sobie opierać wywód złych lamp no i nic nie masz.

Lech 36 jest zupelnie niewiarygodnym źródłem informacji.Daruj sobie jego "wywody".

4 godziny temu, 2A3_fan napisał:

Wątek A)

Nie czytałem wątku, ale dodam coś od siebie.

Słucham ze średniego pola, w małym 15m2 ale dedykowanym pomiesczeniu, moje kolumny mają 89dB skuteczności a ich minimalna impedancja i to nie w zakresie basu tylko w zakresie średniotonowym wynosi 6.5R. 

Mój wzmacniacz oddaje 30W mocy przy zniekształceniach 1% THD zarówno dla obciążenia 4R jak i 8R.

Czyli przyjmuję 30W jako maksymalna moc użytkowa dla świadomego słuchacza (nie chcę słuchać zniekształceń).

Słucham z odległości 2m gdzie w miejscu odsłuchu maksymalnie miewam 90dB RMS i 95dB w peaku.

Parametr Wartość

SPL RMS @ 2m 90 dB

Moc RMS~5 W

SPL Peak @ 2m 95 dB

Moc Peak~16 W

Czyli w peakach wzmacniacz musi oddać ~16W mocy i dobrze żeby posiadał zapas na kolejne 3dB (ma 30W). Czyli generalnie jest OKEJ ale na granicy. Większość materiału muzycznego nie ma dużego zakresu dynamicznego, ale już np. muzyka klasyczna potrafi zaskoczyć zakresem dynamicznym.  W Większym pomieszczeniu (np 40m2) mocy mogłoby zabraknąć.

 

Wątek B:

Moje kolumny są trójdrożne i powiedzmy, że pełnopasmowe (30Hz - 20Khz bez dużych spadków). Najwięcej energii ze wzmacniacza potrzebują niskie tony, najmniej wysokie tony. Inne zapotrzebowanie na moc będzie w kolumnie która przetwarza 20Hz-20Khz a inne w kolumnie 100Hz-20Khz.

Szacunkowy podział mocy wzmacniacza w kolumnie trójdrożnej:

Dla przeciętnego sygnału muzycznego (np. rock/pop/jazz, nie mówimy o testowych szumach):

SekcjaZakres częstotliwości, Szacowany udział mocy

Niskotonowa~20 Hz – 300 Hz          60–80%

Średniotonowa~300 Hz – 3 kHz      10–25%

Wysokotonowa~3 kHz – 20 kHz      <10%

 

Wątek C - subiektywny

Jest taka fajna płyta której dużą część sygnału muzycznego to niskie tony. Każdemu kto uważa, że ma wystarczajco mocy proponuję aby spróbował przesłuchać ją całą, tak żeby w miejscu odsłuchu miał średnio przynajmniej 85dB

Billie Eilish - Happier Than Ever

Oczywiscie, można takiej muzyki nie słuchać, albo pisać takie czy inne usprawiedliwienie ale uważam że dobry zestaw audio powinien odtworzyć dobrze każdą muzykę.

 

Wątek D - realia

W praktyce mało kto słucha pełnego spektrum muzyki, głośno w dedykowanych pomieszczeniach (jakie by one nie były). W praktyce pod wybrane gatunki muzyczne, zwłaszcza słuchane niezbyt głośno np. we wspólnej przestrzeni rodzinnej - to można i Dynaudio Consequence lampą 2A3 SE napędzać. Wszystko wolno....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiesz jakie przetworniki zastosowano w Dynaudio Consequence?

Poczytaj sobie zanim polaczysz je z 2a3.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
2 godziny temu, J.Jerry napisał:

Tu też chodzi o zasadę, a nie dokładne liczby

Zasad jest taka: jak nie kombinujesz, to se kup cokolwiek pomiędzy 2x40W a 2x100W. Bo 2x20W może być mocy za mało, a powyżej 2x100W za bardzo ograniczasz sobie wybór.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

7 godzin temu, szymon1977 napisał:

Ciekawy jestem kto zna? Najlepsze, że 1W nie musi równać się 1W, bo można go zmierzyć różnymi normami.

To trochę jak 1KG nie jest równy 1KG bo "można go zmierzyć różnymi normami". To jak Wat nie jest jednostką mocy, to czego jednostką jest? To czymże się te "normy" różnią, skoro 1W nie jest równy 1W? 🤣

2 godziny temu, J.Jerry napisał:

Z tego wynika, że w praktyce lampa ma więcej mocy niż się podaje ,a tranzystor mniej...bo tranzystor przy mocy max nie ma dalej rezerwy i trzeba to rezerwę uzyskać zmniejszając moc...10db powinno wystarczyć....

W ogóle, to moc określa się wzgl. poziomu zniekształceń. Jeśli przyjmujemy 1% to zarówno tranzystor jak i lampa może oddać więcej mocy (przy np. 10% THD). Także sugerowałbym darować sobie takie teorie, że "lampa jest mocniejsza, bo jest mocniejsza".

Konkrety:

Lampa za ~10 kPLN:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

56846-pathos-classic-one-mk2-audiocompl-

Tranzystor za ~10 kPLN:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

79083-audiolab9000a-lab3.jpg

Przy zniekształceniach 0,1%, to powyższa lampa zupełnie "nie ma mocy".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Kyle

To nie o tym...sam dajesz przykład, że lampa nie ma mocy i na co to warte... Albo ten pomiar thd plus n...mówi że tran najlepiej działa na granicy mocy max, a przecież w praktyce...

Każdy na pewno sprawdzał na jakimś mało ważnym ampie ile da radę i przy końcu mocy dobrze nie jest, a pomiar mówi min thd.

Zresztą skad mam wiedzieć jaką mam moc. Pozostaje słuch jedyny niezawodny.

 

9 minut temu, J.Jerry napisał:

To nie o tym...sam dajesz przykład, że lampa nie ma mocy i na co to warte...

 

No na to, że lampa to zniekształcający crap.

9 minut temu, J.Jerry napisał:

e tran najlepiej działa na granicy mocy max,

 

Ja tam widzę, że właśnie nie na granicy, bo na granicy to już zniekształcenia rosną pionowo. Najlepiej to jest tak na 66-75% mocy, co nie zmienia faktu, że już przy 1W zniekształcenia są znacznie niższe niż na lampie.

Edytowane przez Kyle
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.