Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacz lampowy Pocahontas-opinie


lulu

Rekomendowane odpowiedzi

Znowu miałem przyjemność słuchania muzyki z "LORELEI 009 special edition" z ekskluzywnymi, zachodnimi lampami. Konstruktor zgodził się na upgrade polegający na wymianie potencjometru oraz zmianie lamp 6Ż4Ł na blisko siedemdziesięcioletnie RTR 4141, o których już wspominałem, że grają bosko. Wzmacniacz stoi u mnie od wczoraj, a ja zamiast korzystać ze słońca, korzystam z okazji do słuchania. Moje płyty pokazały znowu, ile można z nich wydobyć. Wzrosła separacja dźwięków, dzięki czemu największe orkiestrowe składy symfoniczne można usłyszeć jak z najlepszego miejsca w Studio S-1. Co do barwy dźwięku, to jeszcze nigdy głos Cecilii Bartoli nie brzmiał dla mnie równie pięknie, o violi da gamba Savalla nie wspominając. Ciekaw jestem, RTRy pokażą w zestawieniu z Mezzo Utopiami i przetwornikiem Kondo M5.

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-13719-100002679 1178281058_thumb.jpg

post-13719-100002680 1178281058_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super potencjometr w pudełku (1 zdjęcie) i w brzuchu "Lorelei009" (2 zdjęcie).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-13719-100002677 1178281266_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dobra wiadomość! LT4 nie będzie kapać z otwartego potka i wzmacniacz nie stanie w ogniu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>ptx, 9 Maj 2007, 19:36

>jak to jest z lampami.czy w tej chwili produkuje sie takie lampy jak kiedys?czy tez z lampami jest

>jak z niektorym winem im starsze tym lepsze?

 

Według pana Andrzeja najciekawsze lampy pochodzą z lat 30 i 40-tych, gdy wszystkie laboratoria badawcze skupiały się na uzyskaniu z nich jak najlepszych parametrów. Rozwijająca się technika wojskowa potrzebowała mnóstwa różnego typu lamp, które budowano z najlepszych materiałów, nie szczędząc środków przy robieniu katody i getteru. Złota epoka lamp to lata 40/50. Po wynalezieniu tranzystora (1947), konstruktorzy skupili się na nich, porzucając zainteresowanie lampami. Część lamp była nadal wykorzystywana w popularnych urządzeniach, ale większość najciekawszych modeli odłożono do magazynów, gdzie spoczywają jako NOS-y. Niektóre modele lamp znalazły już zastosowanie przy produkcji sprzętu audio, inne leżą nieodkryte i czekają na swój dzień. Pan Andrzej zaczął badania nad brzmieniem lamp CF7 z lat 30-tych i jest b. zadowolony z efektów. Potwierdzam, bo słyszałem na własne uszy - starodawne lampy smakują jak najlepsze wino, zdumiewają barwą i przestrzennością dźwięku. Jak dotąd najstarsza lampa jaką słyszałem wbudowaną "Lorelei" była z 10 stycznia 1937r. To z jej powodu zainteresowałem się konstrukcją i jej autorem. I zostałem jej fanem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak sledze ten watek i sledze. i sie chce mnie samemu nawet wejsc w osobisty tylek. po tylu tygodniach obserwacji. najgorsze/najlepsze jest owoz to, izbym po wejsciu w osobisty tylek poczul sie niecharaszo. ale jak sie poczuc niecharaszo, jak wszystko jest charaszo.

oj, chlopaki... znamy sie z wojska?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Po publikacji recenzji "Lorelei" w czerwcowym Audio Video pan Andrzej ma sporo gości, którzy po odsłuchu wpisują się do specjalnego zeszytu. Wśród wpisów znalazłem ciekawy tekst pewnego Chińczyka. Pierwsze litery poszczególnych wersów czytane pionowo dają nazwisko jego ulubionej piosenkarki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-13719-100009828 1182248504_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak , bardzo fajnie, nie wiem czy wiesz , ale ten zeszyt i cala reszta to stara historia, to podstawa znajomosci polskiego hi-hi endu, poczytaj archiwum forum, uzyj wyszukiwarki, nie zasmiecaj ....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, w wątku Pocahontasów jestem po raz pierwszy. Zwracam się z zapytaniem, jaką lampę rekomendujecie Panowie w miejsce ECC82. Gram jednym z pierwszych Pocahontasów: IA8417. W trakcie słuchania zauważyłem, że jedna z lamp "piszczy", tzn. nieregularnie emituje dźwięk dosyć wysokiej częstotliwości (tak kiedyś piszczały lampy w telewizorach). W rozmowie telefonicznej, Pan Andrzej Marków, polecił wymianę RTFa ECC82 na inną, tzn. przede wszystkim nową, ale przy okazji "może coś lepszego spróbować". Myślałem o kupnie 12AU7EH (ECC82) lub 12AU7EHG (ECC82) Electro Harmonixa w RCM-ie. Czy to będzie dobre wyjście? Będę zobowiązany za radę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Od tygodnia wygrzewam w szafie własną "Lorelei 010" na lampach EF37A Haltrona. Z dzwięku jestem b. zadowolony - mimo że nie minął jeszcze czas docierania się lamp i nie nastąpiła ostateczna kalibracja. Znajduję wzorowe oddanie barwy i wspaniałe odwzorowanie przestrzeni, czyli główne atuty wzmacniaczy Markowa. Wczoraj spotkaliśmy się przy mojej "szafie grającej", by delektować się muzyką i winem. Przeważała muzyka chińska oraz wina czerwone.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-13719-100008957 1183906641_thumb.jpg

post-13719-100008958 1183906641_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji wizyty konstruktor zajrzał do internetu. Interesował się przede wszystkim lampami, szczególnie starodawnymi. Zajrzał też na wątek poświęcony "Pocahontas", prosił by przekazać pozdrowienia sympatykom.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-13719-100008955 1183906838_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pitaszyl, 8 Lip 2007, 17:00

 

>Przy okazji wizyty konstruktor zajrzał do internetu. Interesował się przede wszystkim lampami,

>szczególnie starodawnymi. Zajrzał też na wątek poświęcony "Pocahontas", prosił by przekazać

>pozdrowienia sympatykom.

 

Czy to jest wątek pamietnikarski " Był sobie konstruktor" ?

Chlopie wyluzuj!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pitaszyl:

 

Uważasz lorelei za najlepszy wzmacniacz na świecie - twoje święte prawo. Zdarzają się tacy, którzy wolą owce od dziewczyn, też ich prawo, i nikomu nic do tego. Czy jest to jednak powód do zanudzania wszystkich opisami tego, co zrobił dziś rano konstruktor, jaką wetknął w to lampę, i jaki towarzyszył temu zbiorowy orgazm?

 

Załóż sobie, chłopie, bloga - to będzie najlepsze miejsce dla kolejnych ochów i achów. Lub zadbaj o jakieś życie prywatne; przekonasz się, że świat nie kończy się na kawałku przeciętnie grającego żelastwa, brzydkiego przy tym jak kupa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku chcę sie z wszystkimi przywitać,jestem nowym użytkownikiem forum.Czytam,czytam,oglądam i podziwiam.Hmmm,audiofil ze mnie poczatkujący wszak jest lecz po przestudiowaniu wątku jestem pełen podziwu dla Pana Andrzeja Markówa za tak wspaniałe dzieło jakim jest Lorelei.Już za sam wygląd chcę go mieć.Zapewne niedługo wykonam odpowiedni telefon z zamówieniem na rasowego lampowca,w pełnym tego słowa znaczeniu.Jeszcze tylko muszę zakupić "fachowy" zestaw głośnikowy i napęd cd.Możecie pomyśleć, jakiś nowy młokos się pojawił.Owszem lecz ten młokos wyrósł już z epoki techno,ustabilizował się gatunkowo-muzycznie i szuka jakości, nie beznamiętnego dudnienia w pokoju na głośnikach typu Altus.Brawo,brawo i jeszcze raz brawo dla konstruktora.Mam styczność z lampami(w użytkowaniu) w moim hobby jakim jest krótkofalarstwo,są wdzięczne ,piekne,wspaniale działają.Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem fanem Pocahontasa, gram takim jednym z pięciu sztuk wykonanych przez pana Markówa kilka lat temu.

W związku z Lorelai niepokoi mnie duża liczba lamp. Nie znam się na technicznej stronie całej konstrukcji, jako że elektronika to dla mnie sztuka niepojęta. Czy duża liczba lamp nie jest problemem w tym sensie, że mogą się one po prostu psuć. Ponadto jak przyjdzie - z czasem - do ich wymiany to jaki jest tego koszt?

Aktualnie mój Pocahontas IA8417 gra na stosunkowo prostych lampach: dwie ECC85, cztery ECC82 oraz cztery EL84. Te lampy są stosunkowo tanie, tzn. ECC85 RTF to taniocha, ECC82 Electro Harmonixa to też względnie tanio, Brimary już drożej, natomiast EL84 w przypadku 6P14P to mały wydatek, inne już troszkę więcej. Ale podczas użytkowania wzmacniacza (kupiłem go od Nautiliusa z Krakowa w listopadzie 2006) padła jedna z ECC85. Ponadto wymienić trzeba też było ECC82 gdyż zaczęła "piszczeć". Czyli lampy nie są wieczne. Zastanawiam się zatem jak w Lorelei przyjdzie do ich wymiany - to jaki to będzie koszt?

Trochę się też zmartwiłem długą kolejką oczekiwania na Lorelei. Rezecenzja w AV zrobiła sporo popytu, a strona podaży jeszcze najwyraźniej nie jest przygotowana. Taka sytuacja z punktu widzenia produktu nie jest optymalna. No ale cóż, znam swój aktualny wzmacniacz i wiem co wyroby Pana Markówa są warte. Zatem jestem w stanie czekać długo na Lorelei. Ponadto podejście Pana Andrzeja do klientów, jego cierpliwość oraz staranność łagodzą stres czekania. Trzymam kciuki za rozkręcenie interesu. Mam nadzieję, że ceny wzmacniacza nie poszybują w górę.

 

Moje doświadczenia z Pocahontasem wskazują, że lubi on stać na dobrych kolcach (zastosowałem Spike 2) oraz lubi dobre gniazdo sieciowe (wsadziłem Furutecha). Zatem jak zamawiacie Lorelei, warto - moim zdaniem - od razu mu to włożyć. No i mój Pocahontas lubi też dobre sieciówki. Nieźle grał z Nordostem Shivą oraz z Imixem. No a Muluc to już mu bardzo się spodobał.

 

Mam też pytanie, czy ktoś z szacownych Kolegów Audiofili słuchał np. starszych Pocahontasów od Pana Andrzeja i jest w stanie opisać różnice w dźwięku między starszymi konstrukcjami Mistrza, a nową Lorelei.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Dzisiaj został ostatecznie skalibrowany mój wzmacniacz "LORELEI 010". Pan Andrzej sprawdził, jak działają kondensatory, czy nic się nie przegrzewa na płytkach, czy prądy są symetryczne, itp. Przede wszystkim wysterował Push Pulla w obu kanałach tak, że wskazówka potencjometru stoi jak wmurowana. Po powrocie do domu usłyszałem dokładnie to, czego oczekiwałem: po prostu muzykę.

Na jakiś czas oddam się jedynie słuchaniu płyt, zapomnę o audiofilii.

Pozdrawiam entuzjastów "Lorelei". Sceptyków też pozdrawiam, gdyby nie wy, jakże mało byłoby wpisów w tym wątku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pitaszyl

to dobrze ,ze po wizycie u mistrza twoja wskazowka stoi jak wmurowana....podaj wiecej szczegolow, wszyscy jestesmy ciekawi jak bylo...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>pitaszyl

to moze byscie sprobowali wypozyczyc nowego CECa?, to jest taniocha w porownaniu z klasa, ktora reprezentuje Pociek ;-), oj moglo by byc ciekawie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>electro, 30 Lip 2007, 21:46

>to dobrze ,ze po wizycie u mistrza twoja wskazowka stoi jak wmurowana....podaj wiecej szczegolow,

>wszyscy jestesmy ciekawi jak bylo...

 

No więc, zaczęło się niewinnie, od odkręcenia śrubek obudowy. Nie było łatwo zdjąć wierzchnią blachę, bo lampy odwracacza fazy zmieniłem na największe z możliwych i teraz blokują się w otworach. Ale jakoś poszło...

Potem pan Andrzej wyjął swój aparacik i podłączył do masy. No i zaczęło się badanie próbnikiem. Dotykał to tu, to tam, a wskazówka to podnosiła się, to opadała. Czekałem cierpliwie, bo kiedyś byłem świadkiem takiej kalibracji i wiedziałem, że w pewnym momencie Andrzej użyje lutownicy. Dotknął nią pewnego czerwonego opornika, który nie dość dokładnie pracował, sprawnie wylutował i na jego miejsce włożył drugi. Wskazówka stała pionowo jak zaklęta, a ja z wrażenia przestałem oddychać. Potem było znowu badanie próbnikiem, tym razem w prawym kanale. Wskazówka opadła na lewy bok, co znaczyło, że trzeba użyć lutownicy. Po chwili - stała jak wmurowana, co jest nadzwyczaj pożądane. Wtedy konstruktor odłożył lutownicę i dotykał pewnych podzespołów gołą ręką - sprawdzał czy się dostatecznie grzeją. Tym razem nie podłączaliśmy wzmacniacza do kultowego CD-Playera, co odnotowuję z żalem. Mam nadzieję, że następnym razem posłuchamy przynajmniej Teresy Teng.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pitaszyl

nie przejmuj sie, wyluty ze starych telewizorow sezonowane na smietniku tak maja, to dobrze ,ze z kazda awaria mozesz sie udac po naprawe do mistrza...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

toptwenty, 31 Lip 2007, 13:06

 

>Zimne luty w kultowym wzmacniaczu za 4.000 zł?

 

 

Kolega być bardzo zlościwa menczyzna :) i czyżby nie słyszeć nigdy że zimne luty spowodują brak "grania" a niewielkie przebicia na rezystorkach czy kondziorkach nawet w najlepszych elementach mogą się zdarzyć :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zimne luty w tym przydaku to wina lutującego. Kiedy elektronik-zapaleniec pracuje 16 godzin bez przerwy, bo "uwielbia tę robotę", mimo szczerych chęci staję sie niedokładny ze zmęczenia.

 

Dobrze, że to się nie skończyło pożarem. Z drugiej strony jednak, zadziwia odwaga lub niefrasobliwość Pitaszyla, że o tym napisał.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.