Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacz 40W o małych zniekszt. TIM


Rekomendowane odpowiedzi

Niemal każdy kto budował w życiu jakieś wzmacniacze musiał o niego zahaczyć.

To najbardziej podstawowy układ. No może trochę wzbogacony o kaskody... 

 

Tutaj 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  można znaleźć opis wykonania tego wzmacniacza wraz z rysunkiem płytki PCB pod nazwą "Końcówka mocy M1".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
11 godzin temu, Wlodek74 napisał:

a pamiętasz w którym miejscu rozdzieliłeś zasilanie na stabilizowane dla stopni wejściowych a dla driverów? Mnie osobiście wydaje się oczywistym miejscem wydaje się pominięcie rezystorów 47ohm i bez nich podpięcie stabilizowanego "na lewo" i niestabilizowanego, wyższego "na prawo"

nie robiłem zasilania stabilizowanego dla sekcji sterującej, pamiętam, że robiłem próby zastępując rezystory 47 Om diodami schottky'ego, żeby końcówka mocy nie "podbierała" zasilania z sekcji sterującej, myślę, że rozdzielenie i stabilizowanie zasilania ma znaczenie gdy wzmacniacz pracuje z maksymalną mocą, a dla mnie moc wzmacniacza ma drugorzędne znaczenie, słucham muzyki raczej cicho, jak chcę głośno to tylko słuchawki

2 godziny temu, namor napisał:

nie robiłem zasilania stabilizowanego dla sekcji sterującej, pamiętam, że robiłem próby zastępując rezystory 47 Om diodami schottky'ego, żeby końcówka mocy nie "podbierała" zasilania z sekcji sterującej, myślę, że rozdzielenie i stabilizowanie zasilania ma znaczenie gdy wzmacniacz pracuje z maksymalną mocą, a dla mnie moc wzmacniacza ma drugorzędne znaczenie, słucham muzyki raczej cicho, jak chcę głośno to tylko słuchawki

@namor a to nie jest czasem tak że oprócz oczywistego, jak napisałeś, podbierania prądu jak końcówka idzie na "pełnym gazie"; zrobienie DOBREJ pod względem ripple rejection (minimum to LM317/337) stabilizacji zapewni też odsianie syfu z zasilacza końcówki - który, umówmy się, super wymyślny nie jest? Taką raczej ja osobiście widziałbym zaletę. No i dodatkowo można wtedy końcowe stopnie dać na powiedzmy 50V

Edytowane przez Wlodek74
23 godziny temu, kram napisał:

Tutaj 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  można znaleźć opis wykonania tego wzmacniacza wraz z rysunkiem płytki PCB pod nazwą "Końcówka mocy M1".

@kram serdecznie CI dziękuje za pokierowanie na tę stronę. Bardzo ciekawa. Czy jej twórca (A.Kamiński) jest na tym forum?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
W dniu 23.12.2021 o 10:29, namor napisał:

nie robiłem zasilania stabilizowanego dla sekcji sterującej,

Wystarczy zastosować źródła prądowe stabilizujące prądy wzmacniaczy różnicowych (wejściowych) końcówki mocy. To ustala/stabilizuje punkty pracy stopni stojących za stopniami wejściowymi z tymi źródłami bez względu na prądy płynące w tych stopniach. Stabilizacja napięcia na stopniach wejściowych to trudniejszy temat (nowe wyższe napięcie dla części elektroniki) a efekt identyczny do tych ze źródłami prądowymi. Obie metody oczywiście są poprawne.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi, wskazówki i ogólną pomoc 🙂 Zastanawia mnie jeszcze jeden ciekawy problem - jak zapatrujecie się na zasilacz impulsowy do tego wzmacniacza. Nie jakieś tam wątłe SMPS tylko +/- 45V z wydajnością minimum 10A. Dlaczego chcę tak zrobić? Po pierwsze organicznie nie znoszę ogromnych traf i gigantycznych baterii kondensatorów, po drugie I NAJWAŻNIEJSZE - z mojego doświadczenia wynika że żadne trafo z nie wiem jak wielką baterią kondensatorów nie da takiego '"jeb..ięcia" prądem jak z łatwością da zasilacz impulsowy co jest potrzebne przy nagłych skokach dynamiki. Próbowałem już takich zabaw z LM3886 i znajduje to potwierdzenie praktyczne. NIE próbowałem jednak takich sztuczek ze wzmacniaczami dyskretnymi, dlatego pytam o Waszą opinię

Edytowane przez Wlodek74

W niejednym wzmacniaczu ludzie stosują zasilacze impulsowe.Jednak w tych najdroższych stosowane są tradycyjne zasilacze.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wiele róznych wzmacniaczy słuchałem, większość dobrze grających była na zasilaniu transformatorowym. Zrobienie czystego zasilania impusowego do układów analogwych to sztuka sama w sobie. 

Nie można patrzeć na wzmacniacz, jak na jedyne panceum dla dobrego dźwięku. Niemniej ważne wszystkie inne elemnty toru, . System gra tak, jak jego najsłabszy element. Tego nie da się skompencować ani wydajniejszym zasilaczem ani baterią kondensatorów filtrujących. 

Ja bym się w impusówkę nie bawił. I w żadną baterię kondensatów też. Tyle ile potrzeba i już. 😉 

Edytowane przez jar1
6 minut temu, wojkubi napisał:

W niejednym wzmacniaczu ludzie stosują zasilacze impulsowe.Jednak w tych najdroższych stosowane są tradycyjne zasilacze.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wiesz, w najdroższych Jaguarach i Mercedesach jest w wykończeniu pół lasu wycięte na drewniane panele ale to nie znaczy że tak jest dobrze 🙂 Jedno to tradycja a drugie to sens techniczny. Dlatego pytam. Głównie przyświeca mi taka myśl: kolumny aktywne z DSP czyli na 3-drożne potrzeba 6 końcówek. Jak jeszcze do tego zacznę dopychać wielkie trafa i kondensatory to mi wzmacniacz wielkości skrzynki na piwo wyjdzie. A tego bym chciał uniknąć 🙂 Jeśli brzmi to porównywalnie/poprawnie - uciekam w impulsówkę żeby rozmiar zmniejszyć. Jeśli mi ktoś powie że próbował i to głupi pomysł bo na liniowym brzmi lepiej to kupuję taką idee i robię na transformatorach 🙂 

Edytowane przez Wlodek74
5 minut temu, Wlodek74 napisał:

Jeśli mi ktoś powie że próbował i to głupi pomysł bo na liniowym brzmi lepiej to kupuję taką idee i robię na transformatorach 🙂 

Pomysł może i głupi nie jest, ale po pierwsze potrzebny zasilacz z wysokiej półki i tanio nie będzie. Po drugie w tej cenie zrobisz równorzędny tradycyjny. Sprawa następna ile rad tyle uszu. Nikt miarodajnie nie doradzi i jak chcesz to szlaki przecierać sam musisz.

Nie pisałem o obudowie twojego wzmacniacza.Rozumiem.że przy budowie swojego samochodu wykorzystałbyś silnik z malucha ,bo mały.Jak chcesz iść w system aktywny to nie ma się nad czym zastanawiać.Niskie tony -zasilacz impulsowy+końcowka impulsowa.Reszta tradycyjnie.

Dobry impulsowy zasilacz nie przeżyje 50lat. Poziom skomplikowania raz, dwa wysoka częstotliwość wykańcza kondensatory. Mam kolegę namiętnego gracza, który miesięcznie gra 250h od jakiś 10lat. Średnio co 3-4lata kupuje nowy zasilacz ATX z najwyższej półki. Ostatnio dał mi taki, który po 3latach nie dał rady ciągnąć już blaszaka. Nowy kosztował grubo powyżej 1500pln. W środku same markowe klamotki ale co z tego jak skończył jak pozostałe.

44 minuty temu, jar1 napisał:

Zrobienie czystego zasilania impusowego do układów analogwych to sztuka sama w sobie. 

Zrobienie czystego zasilania klasycznego do końcówki mocy to dopiero jest sztuka. Najlepiej to widać w pomiarach wzmacniaczy wykonanych na portalu amerykańskim ASR. Zasilanie impulsowe jest wyraźnie lepsze od tradycyjnego, oczywiście dobre zasilanie impulsowe. Robić we własnym zakresie takie zasilanie raczej odradzałbym, trzeba nabyć coś gotowego najlepiej z firmy Hypex, rozsądne ceny i wysoka jakość. Najlepszy wzmacniacz pomierzony na ASR pracuje w klasie AB z kluczowaniem napięcia zasilania czyli chyba klasa H, ale z zasilaniem impulsowym, nawet mierzony był tam wzmacniacz N. Passa który też miał zasilanie impulsowe a to chyba była klasa A.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

38 minut temu, wojkubi napisał:

Nie pisałem o obudowie twojego wzmacniacza.Rozumiem.że przy budowie swojego samochodu wykorzystałbyś silnik z malucha ,bo mały.Jak chcesz iść w system aktywny to nie ma się nad czym zastanawiać.Niskie tony -zasilacz impulsowy+końcowka impulsowa.Reszta tradycyjnie.

W segmencie automotive ekspertem nie jestem 🙂 ale chyba lepsza alegoria to maleńki ale ultranowoczesny silnik np wankla z turbiną i komputerami vs potężne ale oldschoolowe gaźnikowe V8 🙂 🙂 

Przyznam że to co napisał @Daniel_68412 mnie bardzo przekonuje - mam wzmacniacz cały czas włączony od lat. I masz chyba racje - impulsówka czegoś takiego nie przeżyje 🙂 

PS - "muszę" a nie "chcę" iść w aktywny system. Wzmacniacz będzie pędził głośniki OpenBaffle które przy wszystkich oczywistych zaletach mają tę wadę że bez aktywnego podziału i DSP ładu z nimi nie dojdziesz 🙂 

Edytowane przez Wlodek74
17 minut temu, Daniel_68412 napisał:

Dobry impulsowy zasilacz nie przeżyje 50lat.

A musi przeżyć więcej? Jak nawali to wymieni się jakieś proste elementy i dalej będzie hulał następne 50 lat 😉. Przeważnie awarie dotyczą elektrolitów a te w klasycznych zasilaczach też rzadko wytrzymują nawet 30 lat.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

18 minutes ago, Lech36 said:

A musi przeżyć więcej? Jak nawali to wymieni się jakieś proste elementy i dalej będzie hulał następne 50 lat 😉. Przeważnie awarie dotyczą elektrolitów a te w klasycznych zasilaczach też rzadko wytrzymują nawet 30 lat.

Nie musi - kwestia wymagań ale to też trzeba brać pod uwagę kupując sprzęt. Niedawno ktoś sprzedawał końcówkę DIY z impulsowym PSU i mimo iż kumpel teraz czegoś szuka no to nie poleciłem bo wróci mi kumpel za 5lat, że padło - a to niestety typ, który jak włączy wzmacniacz to wyłączy dopiero jak przestanie mu coś grać.

Druga kwestia jest taka, że przynajmniej w komputerach awaria zasilacza na 90% kończy się spaleniem płyty głównej. 

Naprawa takiego zasilacza nie jest prosta, jest wręcz niemożliwa - szczególnie na poziomie skomplikowania takiego hypexa.

OK. Temat zasilacza uważam za zamknięty. Niechętnie ale będzie trafo itp.

Teraz inna kwestia, chyba nawet ważniejsza - myślę że BD139/BD140 to nie jest szczyt marzeń jeśli chodzi o drivery. Poszperałem i znalazłem parę, która wydaje się optymalna: 2SA1358/2SC3421. Jakie są Wasze opinie/rady?

2 minuty temu, Daniel_68412 napisał:

Druga kwestia jest taka, że przynajmniej w komputerach awaria zasilacza na 90% kończy się spaleniem płyty głównej. 

Miałem kilka awarii w historii zasilacza w komputerze, ale poza wymianą zasilacza lub nawet 2 czy 3 elektrolitów nigdy nie doszło do rozprzestrzenienia się awarii na dalsze podzespoły, ale wiem że serwisy próbują naciągać klientów na grubszą awarię.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

1 minute ago, Lech36 said:

Miałem kilka awarii w historii zasilacza w komputerze, ale poza wymianą zasilacza lub nawet 2 czy 3 elektrolitów nigdy nie doszło do rozprzestrzenienia się awarii na dalsze podzespoły, ale wiem że serwisy próbują naciągać klientów na grubszą awarię.

Nie mówie o praktyce "serwisów" a o własnych doświadczeniach - ja akurat z branży. PSU atx uratujesz jak użytkownik Ci zgłosi, że się komp zawiesza lub resetuje. Większość ci przyniesie dopiero jak pójdzie dym.

14 minut temu, Daniel_68412 napisał:

Nie mówie o praktyce "serwisów" a o własnych doświadczeniach - ja akurat z branży. PSU atx uratujesz jak użytkownik Ci zgłosi, że się komp zawiesza lub resetuje. Większość ci przyniesie dopiero jak pójdzie dym.

@Lech36 , @Daniel_68412 Panowie, już 🙂 Wyleczyłem się z pomysłu zasilacza impulsowego 😛  Szkoda dalej prądu w komputerze 🙂 Dziękuje za rady!

Wracając do innego wątku - 2SA1358/2SC3421 jako drivery zamiast BD139/BD140 - ktoś coś? Opinia? Pomysł zły/dobry/taki sobie? 🙂 

1 minutę temu, Daniel_68412 napisał:

Kuknij parametry 2SC4883 i jego pary.

 🙂 Mówisz mi między zdaniami że 2SA1859/2SC4883 będzie lepsza niż 2SA1358/2SC3421 ? 🙂 🙂

4 minutes ago, Wlodek74 said:

Mówisz mi między zdaniami że 2SA1859/2SC4883 będzie lepsza niż 2SA1358/2SC3421 ?

Zamawialem je ostatnio do Ugody bo ugodowych driverów już łatwo nie dostaniesz. Przewaga ich jest taka, że są dostępne w digi i dostaniesz serie z małym rozrzutem prosto z pudła od producenta. Jeśli masz 100proc pewności że 1358 są oryginalne to pewno bez większej różnicy. Niestety teraz ciężko o orginalne scalaki.

54 minuty temu, Wlodek74 napisał:

2SA1358/2SC3421

Mam oryginały i gdzie bym ich nie użył są trochę ostre może inaczej dają wrażenie agresji w dźwięku. Umiejętne użycie pewnie da fajny efekt. Kupiłem u Jimsaudio. Łatwo się parowały. Ze 100kpl mogłem spokojnie podbierać przy określonym prądzie właściwe. To wcale nie jest takie oczywiste. Często jest tak, że hfe mocno pomiędzy pnp i npn się różni.

Edytowane przez Krzych 2
4 minuty temu, Krzych 2 napisał:

Mam oryginały i gdzie bym ich nie użył są trochę ostre może inaczej dają wrażenie agresji w dźwięku. Umiejętne użycie pewnie da fajny efekt.

A jakie w tej sytuacji mógłbyś doradzić?

Spokojnie możesz z tymi próbować. Jeśli to oryginalne Toshiby.

Inaczej temat Ugody jest już stary i półprzewodniki rekomendowane przez autora to teraz można sobie "narysować"

6 minut temu, Krzych 2 napisał:

Spokojnie możesz z tymi próbować. Jeśli to oryginalne Toshiby.

Inaczej temat Ugody jest już stary i półprzewodniki rekomendowane przez autora to teraz można sobie "narysować"

Wiem że układ zadziała prawidłowo pod względem, nazwijmy to, technicznym. Ale w świetle tego co piszesz to uzyskam efekt którego NIE chcę czyli agresywność brzmienia. Czy w takim razie parę 2SA1859/2SC4883 można uznać za bardziej "bezpieczną" pod względem brzmieniowym ?

PS. Na oryginały Toshiba to nawet nie liczę 🙂 Nawet jak będzie miał napis Toshiba to nie uwierzę (no chyba że kupię w sklepie przy fabryce) 🙂 🙂 

Edytowane przez Wlodek74
44 minuty temu, Wlodek74 napisał:

Panowie, już 🙂 Wyleczyłem się z pomysłu zasilacza impulsowego 😛  Szkoda dalej prądu w komputerze 🙂 Dziękuje za rady!

Czyli nie interesuje Ciebie jakość zasilania. Jakby Ciebie interesowała to podszedłbyś do tego bardziej analitycznie a przynajmniej obejrzał pomiary na ASR. 
Rady są nie tylko dla Ciebie, inni też czytają to forum takie dyskusje mogą im się przydać w podjęciu właściwych decyzji.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Teraz, Lech36 napisał:

Czyli nie interesuje Ciebie jakość zasilania. Jakby Ciebie interesowała to podszedłbyś do tego bardziej analitycznie a przynajmniej obejrzał pomiary na ASR. 
Rady są nie tylko dla Ciebie, inni też czytają to forum takie dyskusje mogą im się przydać w podjęciu właściwych decyzji.

Interesuje mnie. Tylko w inny sposób niż Ty to widzisz. Przynajmniej na potrzeby tej konkretnej konstrukcji. Po zapoznaniu się z odpowiedziami Kolegów (miedzy innymi uwzględniając Twoje sugestie nt jakości zasilacza SMPS) uznałem że wykonanie dobrej jakości zasilacza liniowego jest bardziej w moim zasięgu. I tyle

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.