Skocz do zawartości
IGNORED

Cyfrowy amp Panasonic SA-XR55 - opinie ?


PawelP

Rekomendowane odpowiedzi

Ryszard prawdopodobnie nie pamietał dokladnych oznaczeń odtwarzacza Philipsa, co nie znaczy, że nigdy Krell nie "przepakowywał" Philipsów. Niestety ale prawda jest okrutna - Krelle, Srele i Enszynty to dziady a nie firmy elektroniczne. Nie one tworzą technologię, nie do nich należą patenty. Praktyki takie są szeroko stosowane, jedyny przejaw highendowego geniuszu to przezbrojenie philipsowego "monokitu" (PCB + kompletna elektronika) w jakieś tam spiewające kondensatorki, kabelki, wiekszy toroid, czy zastapienie wyjścia na op-ampach - dyskretnym. To samo co Mark Levinson robi więc nasz McGyver, tylko tysiąc razy taniej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

namelessclub

tak, philips DFR-9000

 

Ktos porownywal A/B moze cyfrowe harmany (DPR 1005, DPR 2005) do analogowych z serii AVR ? Sluchalem ich tylko na innych zestawach... Poza tym czy ktos rozbebeszal DPR, jak na cyfraki sa bardzo ciezkie. Ciekawe czy dali tradycyjny power supply czy SMPS ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

dudi nigdy nie uwazalem Krella za osiagniecie techniki - zobacz moje wipsy - ale to porownanie bylo humorystyczne

co do reszty - zgadzam sie

nawiasem mowiac KAV 250CD gra bardzo przyzwoicie choc o KAV 300i mam inne zdanie: wymaga dobrej konfiguracji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś, w okresie gdy mocno bylem zafascynowany designem "klocków" KAV-300 był jednym z tych o których marzyłem. Niestety odsłuchy mnie otrzeźwiły. To jeden z najgorszych knotów, jakie było mi dane usłyszeć. Tanie Rotelki grały od niego lepiej w kazdych warunkach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

discomaniac71 : to słuchałeś czy nie ?

wcześniej napisałeś "Sluchalem tych ampow: Panasonica ale akurat nie tego modelu i jakiegos Soniacza"

Ja też słuchałem kiedyś jakiegoś jednego soniacza, beznadzieja, wszystkie !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę coś z innej beczki, bo argumentami tu na TYM forum nikt nikogo nie przekona.

Jeśli tak ostro krytykujecie technikę cyfrową, to dlaczego w momencie odsłuchu do wspaniałego wzmacniacza analogowego za 1000kzł i równie drogich tradycyjnych kolumn z tradycyjnymi zwrotnicami podłączacie cyfrowe źródło ? Przecież czytajac Wasze niepochlebne wypowiedzi na temat techniki cyfrowej ktos niewtajemniczony mógłby pomysleć że to profanacja.

Myslę że jednak warto czasem poczytać uważnie co do powiedzenia mają inni, zamiast uparcie trzymać się swego ciągle się plącząc i narażając na śmieszność.

Ururam- a kim Ty jesteś, bo na mnie Twoje wypowiedzi nie zrobiły najmniejszego wrażenia, no chyba że te negatywne. Na dobrą opinię trzeba sobie zasłużyć a nie się o nią upominać.

Pozdrawiam (w swoim imieniu).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

imageman na razie masz male doswiadczenie forumowe - znacznie mniejsze od UT - pogadamy za jakis czas jak wzbudzisz zaufanie bo na razie reakcja wiekszosci jest zupelnie przeciwna - patrz wpisy wyzej

kto wie czy nie jestes kolejnym wcieleniem pewnego forumowicza ktory zamilkl

wielokrotnie pisalismy na tym forum - a w swoich szeregach mamy takze ludzi z duzym doswiadczeniem i osluchaniem - ze dzwiek odtwarzacza cd - czysto cyfrowy - ma wiele wad dlatego wielu z nas w tym ja rowniez szuka bardziej analogowego brzmienia i wzmakow lampowych, cd oferuje male szumy i duza dynamike poza tym wysoka wiernosc odtwarzania ale zdarza sie ze ten dzwiek nie ma tego swoistego czaru ktory ma analogowy gramofon poza tym ucho ludzkie jest analogowe a nie cyfrowe

technika wzmakow cyfrowych jeszcze raczkuje a plastikowe wypierdki nikogo z nas nie przekonaja - na razie - jednak wierz mi ze jesli te Twoje cyfrowe cudenka zabrzmia nie tylko wiernie ale i milo dla ucha czyli na wskros analogowo i beda do tego w odpowiednio niskiej cenie oferowac bardzo wysoka jakosc to ci z nas ktorzy posiadaja McIntoshe Krelle i inne drogie klocki chetnie je sprzedadza i przesiada sie na takiego Panaska czy Sony - za roznice w cenie kupia sobie albo zonie nowe auto - tylko kiedy to nastapi? oby jak najszybciej:):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

imageman, zupelnie nie wiem, o co ci chodzi. Moim zrodlem referencyjnym jest zestaw LP12/Ittok LVII/Shelter 901, a nie zadna "cyfra", jak sie byles uprzejmy wyrazic. Moze miales na mysli jakies inne forum?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mageman - podłączamy CD, bo jesteśmy skazani na płyty kompaktowe. Gdyby wszystka muzyka jaka jest nagrywana wychodziła równolegle na CD i analogowym LP, to nie miałbym żadnych watpliwości i nie marnował czasu na cyfrowy crap. Na szczeście niektórzy z nas mają duże plytoteki ze starych dobrych czasów, albo w spadku jak ja, zaopatrzyli się w gramofony i wiedzą czego nas pozbawiono pakując w digital.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto pamiętać, dlaczego powstały wzmacniacze cyfrowe "wyjściowe"

(digital power amplifier).

Otóż motorem było sworzenie wzmacniacza dużej mocy o sprawności

znacznie wyższej niż w konstrukcjach klasycznych i o akceptowalnym

poziomie wrażeń słuchowych.

Na początku mieliśmy konstrukcje typu klucz na wyjciu modulowany

odpowiednio spreparowanym analogowym sygnałem wejściowym.

W skrócie: wydajność O.K. ale parametry dość kiepskie.

Przełomowe były konstrukcje Tripatha w których zastosowano

zaawansowaną obróbkę sygnału co nareszcie dało coś, czego dało

się słuchać.

Wielkim impulsem dla wzmacniaczy cyfrowych było KD ze względu na:

-zapotrzebowanie na wiele kanałów dużej mocy w małej obudowie

-potencjalnie ogromny rynek o wiele większy niż tradycyjne HiFi

-brak audiofilskich fanaberii w stosunku do jakości sygnału.

Jak widać, jeszcze nigdzie nie pojawia się wątek jakości lepszej

od analoga. Jest to efekt uboczny ewolucji wzmacniaczy cyfrowych kiedy

okazało się, że zaczynają dorównywać jakościowo niezłym wzmacniaczom

ze średniej półki rynku masowego (Yamaha, Technics itp. przepraszam miłośników).

Niestety nie znam wzmacniacza cyfrowego który miałby lepsze parametry

od dobrego analoga (zwłaszcza poziom harmonicznych, często odstęp S/N).

 

Ale we wzmacniaczach cyfrowych tkwi wielki potencjał w postaci koncepcji

czysto cyfrowego toru od źródła (typu SACD) do wyjścia.

Wcale nie zdziwiłbym się gdyby za 10-15 lat wzmacniacze analogowe

zostały zepchnięte do mikrej niszy rynkowej dla odjechanych audiofili.

Wyobrażacie sobie wtedy ceny PM-80 na allegro?? ;-)

 

Jaro_747

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Niestety nie znam wzmacniacza cyfrowego który miałby lepsze parametry

od dobrego analoga (zwłaszcza poziom harmonicznych, często odstęp S/N).

 

popatrz np na produkty firmy Behold

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

albo LINN Klimax

 

xajas

_______________

www.jaschiks.com

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>xajas, 18 Lis 2005, 21:21

 

serdeczne dzięki za link!!

Zaczynam kochać rzeczowe odpowiedzi, ponieważ są prawdziwym rarytasem.

Zdecydowana większość zamiast na dyskusję nastawia się na obronę okopów Św. Trójcy!!!

A'propos parametrów - nie myślałem, że za mojego życia doczekam się czegoś takiego.

Mam jednak pewne wątpliwości. Przestudiuj sobie uważnie parametry opampów.

Producenci podają parametry jakie im pasuje, co nie znaczy, że zafałszowane.

Przykład: kultowy słuchawkowiec TPA6120. Oglądejąc parametry widać, że kiepsko spisuje

się przy niskich impedancjach obciążenia. Inne opampy mają znamionowe THD jest na poziomie -110dB.

Po analizie okazuje się, że są wrażliwe na: impedancję obciązenia, THD wściekle rośnie z f, itp.

W realnych warunkach parametry są o 1-2 rzędów wielkości gorsze, i tu wcale nie przesadzam,

bo szukałem takiego idealnego opampa ( Św. Graal opampów :-) i nie znalazłem).

Chciałbym widzieć parametry dla np. 10kHz (jeszcze coś słyszymy, a bliżej odcięcia filtrów),

intermodulację dla sygnałów typu 13+14kHz.

Zdziwiłbyś się widząc różnice w stosunku do np. 1kHz.

 

Jaro_747

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

discomaniac71, 18 Lis 2005, 11:10

 

>zwolennicy gramofonow to nie folklor to po 1

>po 2 to co piszesz Pawel to technologia jutra na rzie spadek ceny na dobre audiofilskie produkty to

>pobozne zyczenie oby Twoje marzenia sie ziscily ale musimy poczekac

>a Rysiu po prostu sie osmieszyl tym porownaniem Philipsa do Krella - co pieknie udowodnil mu ABs

 

Po pierwsze jestem zwolennikiem analogu (jeszcze i to na lampach)

Jestem zwolennikiem Gramofonu na vinyle - moj waży ok 35 kg....

 

I w cale sie nie osmieszylem chyba pomylilem modele - znajde zdjecie i wam przedstawie. Był test w polskim Audio. W tym krellu, na którego się powoływałem, najwazniejszym elementem jest przeciez "czytnik" - a ten jest taki sam jak w Philipsie 753/723. Z niego wychodzi I2S i SPDIF. Z drugiej strony mechanizmu jest jeszcze przylacze CD-Text ale krel go nie uzył. Krell dolorzyl zasilacz lepszy od Philipsa i DAC zbalansowany. Mechanizm jest po prawej stronie, a nie centralnie. Zdjecia i test byl w Audio. Kazdy moze do tego dotrzeć.

 

Moim motywem bylo jednak coś innego - Disco - mialem na mysli tylko fakt, jakosc zalezy od tak wielu czynnikow że ceną ja się nie przejmuje i nie niesie ona dla mnie informacjio że jesli jest cos bardzo drogie to automatycznie musi byc dobre.

Ale zgadzam sie, że jesli klocek jest juz bardzo dobry, to może być drogi! Jak np Audio Note.

 

Krela miałem (nie FB600 oczywiście) i nie teoretuzuję - był kiedyś moim marzeniem, synonimem a teraz nie jest. (Chwale się? nie !) Zapytajecie ilu tzw audiophili przerzuciło różne Krele przez swój system i jak wileu odeszło od niego. Niektórzy zostawili na basie bo sie sprawdzały ;-)

 

Słowo Krell w wielu kręgach nabrał nowego znaczenia i jest synonimem ...... nieporozumienia?

 

Pozdrawiam,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jozwa maryn, 18 Lis 2005, 11:33

 

>"koszt części zalóżmy, że około 1000 zł (sprzedawany był za 2600 zł w Polsce)."

>

>Kolego, mylisz sie gleboko. W urzadzeniach sektora masowego koszt czesci oscyluje wokol 10% ceny

>koncowej, czyli nie 1000 pln tylko jakies 260. Chyba ze uznac cene amerykanska za reprezentatywna,

>to pewnie jeszcze mniej. Come back to real world. O zabawnych wynurzeniach na temat Philipsa i

 

W przypadku takich gigantów jak Panasonic - to pewnie prawda. Zgoda. Ale audiofilska manufaktura (z polskiego rynku np Ancient Audio) częsci kupuje po wielokrotnie wyższych cenach. Te 1 k zł zugerowałem w wersji DIY kiedy hobbysta miałby samodzielnie taki wzmak zmontować.

Mój Tripath EB TA 3020 kosztował mnie około 3500 zł a sama płytka "ewaluacyjna" z Tripatha połowę tego (poczta niestety dodała cło VAT itp... a i dolar kilka lat temu był droższy) Elny Cerafine 10000 uF za sztukę (x10 szt) też swoje robią. BG full wypas - nie zostawiłem ani jednego Panasonica. I dla tego pokonałem Panasonica RX - 45. ( jeszcze raz podkreślam że moje pozytywy były pod adresem tylko tego modelu (45) bo 50 była paskudna, męcząca i bardzo "cyfrowa". 55 nie słyszałem.)

 

Rynek USA jest inny i marże są tam mniejsze. Zobacz auta.

 

No i na koniec Audio Research VS55- to tripath - firmy ortodoksyjnej i szanowanej. AR to nie Krell.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz sie osmieszylem -przepraszam - model M150

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

These power modules employ a unique switching amplifier that modulates its frequency with amplitude/power demand - yielding a highly efficient circuit that generates very little heat. It's called a "Class T" design, and it makes the 150M ideal for any imaginable custom-installation application.

 

Like every other Audio Research power amplifier, the 150M was developed to meet the most challenging sonic criteria. Power supply design and individual module layout have been optimized to yield stunningly musical results whether running two channels or seven. We believe that 150M begs comparison with any solid state amplifier available, and in fact has the important hallmarks of our tube designs: a natural, spacious soundstage, great bass definition and impact, sweetly resolved highs and lifelike musical dynamics.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

są kolejne wzmaki AR, 150.2, 300.2 .... BelCanto też kiedyś robił tylko lampowe wzmacniacze.

 

Myślę że przyczyną tego zinteresowania jest Kino Domowe. Tu jest rynek i pieniądze a firmom tym groziła zagłada. Znalazły one technologie tak zbliżoną do lampowej że nie wstydzą się jej przedstawić!

 

The 300.2 maintains the same engaging musical profile as the 150.2, with remarkable purity, a grainless transparency, vivid sound staging, and great dynamics. The bonus is that the 300.2 provides additional weight and authority and a greater sense of ease. Except for its siblings, the 150.2 and 150M, the 300.2 sounds unlike any other amplifier because it marries the best musically-involving qualities of great tube designs with the authority and control of the best solid state designs, easily handling the toughest loads or the most inefficient speakers without strain.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaro - bronie cyfry bo łądnie gra. Panasonica RX-45 ponieważ wiem że wielu miłośników muzyki męczy się z wieloma "wypierdkami" w torze muzycznym. A mogłoby się za nie duże pieniądze oderwać w inny lepszy świat. Panasonic jest odskocznią w wyższą klasę. I tu się nie ośmieszam. Nie wybrałem go do swojego systemu bo mam wyższe wymagania ale uważam że panas wykonał przełom. Próbuje kupić 45 -tkę od ponad roku (w czerwcu 2004 już nie było ich w sklepach (zastąpił je model 50 - słaby) Na allegro - nie ma ani sztuki. Subskrypcja jest ofert nie. Chyba Ci co ko kupili nie mają potrzeby zmian....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może wygląda, że się przyp... ale na tym forum przyzwyczaiłem się,

że ludziska dyskutują nie czytając poprzednich postów.

Przeczytaj z uwagą

Jaro_747, 18 Lis 2005, 19:15

, potwierdź, to pogadamy!!!

 

Jaro_747

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POtwierdzam w większości Twoją opinię. Przepraszam że nie wczytałem się - tak się zirytowałem swoimi późnonocnymi wywodami itd i odzewem forum....

 

Nie wiem czy z zawartością harmonicznych się nie mylisz? Do pomiarów Tripatha trzeba użyć smiesznego interfejsu - on też coś pewnie przekłamuje.

 

Muszę Ci się przyznać że ostatni rok to jestem trochę pobubiony. Tak się rozproszyłem w dzidzinie audio, że mam haos w głowie i pokoju odsłuchowym. Mam kilka różnych klocków, kolumn z kompletnie różnych filozofi.

3 lata temu byłem ortodoksyjnym lampowcem (300B) z hornami (Oris z AER) potem zmiana na QUAD ESL 63 napędznym Tripathem potem GC na bateriach. Miesiąc temu wróciłem do AER i 300B znowu bajka... W drugim systemie też fajnie - Acustat 1.8 m wysokości napędzany PP na EL34. Żródła od vinylu do kompa długo by rozpisywać - a muzy słucham chyba najczęściej z iPoda. Staxy z iRiverem ala Audio Consulting przy komputerze.

 

Smiać mi się chce czasami nad samym sobą. Wszystkie klocki mają poodkręcane spody bo nie było czasu aby po tuningach je skecić - bo to nigdy nie był koniec ingerencji.

 

A teraz poszukuję Tannoya Golda lub tych na alcomaxach ;-)

 

Czy jestem jeszcze partnerem do dyskusji?

Chyba sprawdziłbym się teraz w roli obrońcy uciemiężonych lub jako sceptyk.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż. Ja też mam wsządzie rozsiane porozkręcane sprzęty :-).

Obecne słucham na PM-72 i nie mogę się nasłuchać jego boskiego

traktowania niskich i dolnej średnicy.

Szczerze mówiąc obecnie wątpię, żeby jeden system był w stanie mnie zadowolić.

Myślę, że będę trzymał ze 2-3 systemy (wzmak+źródło) dla porównań i z czystej ciekawości.

W jakiś sposób wymusza to cenę (niezbyt hi-end), ale nie będę inwestował w kabelki wyżej LaGrange :-)).

Cały czas staram się mieć umysł i uszy otwarte, co w doskonały sposób chroni

przed sklerozą i fanatyzmem.

 

Jaro_747

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem Audio 6/2002.

Ten badziew Krela to włłąśnie był KAV 280cd - nawet zegara nie dali swojego -

 

czysty Philips 723 + luzno rozlokowane diody prostownicze, kilka elektrolitow, duze tranzystory (bo maja tego na magazynach duzo jeszcze z ich dobrych czasów).

Wypierdekami moga poczuc sie Ci którzy to kupili. Na szczescie Ci nie sluchaja Oni muzy, a juz na pewno nie czytaja tego forum. Dlatego sobie tak pozwalam dla rozgrzania atmosfery polemiki z discomaniakiem i A/B i pochlebcami.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-500-100000236 1170279644_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Przestudiuj sobie uważnie parametry opampów.

Producenci podają parametry jakie im pasuje, co nie znaczy, że zafałszowane.

Przykład: kultowy słuchawkowiec TPA6120. Oglądejąc parametry widać, że kiepsko spisuje

się przy niskich impedancjach obciążenia.

 

hi jaro_747,

 

czasy kiedy excytowalem sie parametrami technicznymi i wynikami pomiarow minely (na ich podstawie nalezaloby wyrzucic kazda lampe i gramofon natychmiast na smietnik). Jedyne co mnie jeszcze interesuje to efekt koncowy -> brzmienie. Jestem w tej szczesliwej sytuacji ze obydwa te ustrojstwa stoja u handlarza "za rogiem" gotowe do odsluchu i porowniania z innymi "wielkimi" jak Burmester, Classe, AudioNet, Marantz, MBL, NAIM itp.

 

xajas

_______________

www.jaschiks.com

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem tak XR 45 nie słuchałem, słuchałem jednego z pierwszych cyfraków Panasa - XR 10 chyba, nie pamiętam dokładnie i był beznadziejny, ale jeśli XR 45 cieszy się takim zainteresowaniem w USA to być może właśnie ten i tylko ten model był udany - poza wszystkim dodam że wpisy Ryszarda budzą we mnie dużo większe zaufanie niż posty niektórych zdeklarowanych przeciwników cyfry ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

"W tym krellu, na którego się powoływałem, najwazniejszym elementem jest przeciez "czytnik" - a ten jest taki sam jak w Philipsie 753/723. Z niego wychodzi I2S i SPDIF. Z drugiej strony mechanizmu jest jeszcze przylacze CD-Text ale krel go nie uzył. Krell dolorzyl zasilacz lepszy od Philipsa i DAC zbalansowany. Mechanizm jest po prawej stronie, a nie centralnie."

 

Nie wiem czy to jednak nie przesada - miec w CV taki system (lampy i w ogole) a uwazac, ze odtwarzacz CD sklada sie z napedu i paru jeszcze niewaznych ozdob. Gdyby to bylo tak, to komputerowy CD-ROM nie roznilby sie niczym od na przyklad wlasnie Krella. I nawet uzycie napedu VRDS nic by nie pomagalo, bo coz? Graloby tak jak Teac. Osobiscie jestem przeciwnikiem najnowszej tendencji do pakowania wszedzie napedow DVD-ROM (o czym bedzie mozna przekonac sie w grodniowym numerze HFM), ale nie popadajmy w skrajnosci. "Krell 280 to to samo co Philips, tylko dali inny przetwornik, inne zasilanie i inny stopien koncowy. Aha, i jeszcze [to juz moje przypuszczenie] inne oprogramowanie napedu". Od siebie dodam, ze obudowe dali tez inna. To przeciez niepowazne! W czym to sie rozni od lansowanego na co poniektorych uczelniach przesadu ze wszystkie odtwarzacze graja tak samo, bo "cyfra to cyfra"?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprogramowanie jest w kości na stałe - nic w tym się nie da zrobić (można co nieco zmodyfikować w rejestrach. CD-7 na SAA7378.

Sterowanie - Philipsa - nawet RC-5 do pilota jest wspólny ...... Po prostu mądre rozwiązanie - Po co poprawiać coś dobrego.

 

Zgadzam się z Tobą - przeginam ale umyślnie - rośnie napięcie dyskusji. Uważam że po prostu za taki produkt powinno się płacić okolice 3-4 tysięcy zł a nie 15-20 kzł. Tego Krell można pewnie porównywać z Shanlingami (te proste bez lamp na wyjściu) Consonace itp. Może by wygrał w konkurencji tylko jakości dzwięku - choć to nie musi być pewne!

Shahnlingi zmieniały oprogramowanie sterujące modułem i pilot RC-5 nie działa.. ;-)

 

Co do CD-ROM - Wnie mam nic przeciwko jesli są w kompie. zgrywają 100% jakości zapisanej na płycie CD Audio.

 

!!!!!!!! i tu się mogę zdrowo narazić wszystkim !!!!!!!

 

Mam 100 % pewność że to co zgrałem na dysk jest 100% kopią bit po bicie z tym co mam na płytach. Problem tylko w tym jak teraz podać sygnał do DAC, aby nic nie pogubić i taktować wierniej niż najlepsze transporty tradycyjne na świecie.

 

Poki co jestem blisko ale jeszcze transport robi to lepiej.

Bardzo obiecująca jest USB->SPDIF/I2S !!!

 

Pozdrawiam,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.