Skocz do zawartości
IGNORED

Cyfrowy amp Panasonic SA-XR55 - opinie ?


PawelP

Rekomendowane odpowiedzi

Jesli chodzi o recenzentów, to pisałem że to cytat, nie wziąłem tego w ".." bo nie mogłem znaleźć, tylko wspomniałem własnymi słowami. Ale w zupełności siuę z tym zgadzam. Tego co ktoś usłyszy z XRCD P. Barber, czy efektóe z surroundowej przecież płyty Watersa w Qsound nikt w domu nie odtworzy. Dlatego producenci kombinują z wieloma kanałami i gęstym zapisem, żeby podnieść ta średnią jakośc w naszych domach. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie żeby zamiast audiofilskiego DVD Denona 1920 za 900zł ktos nie kupił sobie droższego modelu z ładniejszą przednią ścianką, tylko że dźwięku z HDMI i tak nie poprawi większym trafo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jozwa- ja nigdy aż tak nie zaszalałem, ale prawie. Technics AZ7 też był kultowy i chyba jest do dzisiaj.

Ale ostatnio zaszalałem inaczej. Nabyłem trochę płyt SACD w tym oczywiście Dark Side. Odtąd podzielam zdanie Panów recenzentów. Ktos kiedys napisał że po usłyszeniu czegos takiego na SACD nie można juz wrócić do CD. I słusznie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>I jeszcze jedno- od dawna przecież żaden prawdziwy audiofil nie przyznaje się do zwykłych płyt

>kompaktowych. To wręcz profanacja dla sprzętu dobrej klasy. recenzenci w prasie wykorzystują tylko

>płyty ze specjalnych wytwórni z nagranymi dziwnymi dźwiękami, coś na kształt sygnału z generatora.

>Producenci na siłę szukają rozwiązań sprzętowych w rodzaju HDCD, Qsound czy XRCD, aby tylko dało się

>słuchać ze zwykłego srebrnego krążka. Ostatnio na forum ktoś fajnie podsumował podobną dyskusję

>pisząc, że jak wróci do domu z odsłuchu to wszystko to wszystko i tak diabli biorą jak włozy do

>odtwarzacza zwykłą płytę CD z domowej kolekcji, a przecież nie będzie słuchał płyt audiofilskich bo

>się nie da. Myślę że doskonale to podsumował, tak to właśnie wygląda.

 

To prosto da się wytłumaczyć !!!!

Sa sytemy np z udziałem Krelli w których tylko takich płyta da się jakoś słuchać lub wytrzymać. Są to również całe rzesze tranzytorów jak np Graaf czy jakoś tam z Danii, gdzie nawet konstruktor twierdzi że co prawda nie gra to jak lampa ale jest już blisko ;-)

 

Lampowcy i vinylowcy, szerokopasmowcy mają (może mniejszą rozdzielczość lub po prostu lepszą jakość i mogą słuchać znacznie szerszego repertuaru!!!

 

;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

imageman, 21 Lis 2005, 23:16

 

>Jesli chodzi o recenzentów, to pisałem że to cytat, nie wziąłem tego w ".." bo nie mogłem znaleźć,

>tylko wspomniałem własnymi słowami. Ale w zupełności siuę z tym zgadzam. Tego co ktoś usłyszy z XRCD

>P. Barber, czy efektóe z surroundowej przecież płyty Watersa w Qsound nikt w domu nie odtworzy.

 

ODTWORZY !!!!!!!!!!!!!!! Jeszcze jak !!!!!! z 2 głośników -

 

Polecam Roger Waters "Mused to death" 29 zł w Carfurze (po polsku). (jeszcze niedawno były)

 

Pełna holografia na 8 kawałku jak sanie z kuligiem nie przejadą wam po nogach i nie odsuniecie ich do siebie ze strachu to szczeże mówiąc macie jeszcze trochę do zrobienia w tuningu sprzętu !!!! Płyta nagrana w 1992 roku...

 

Multichannel raczej nie odda tego w tak skromnym budżecie ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ma ich zaledwie dwa - żródło Transport i DAC.

 

wtedy oczywiscie nie ma sesu uzywanie osobnego master word clock

 

> Jitter rośnie niemiłosiernie i z tego powodu RME odradziło takie zastosowanie.

 

hmm . . . mi chodzi tylko o to aby sygnal synchronizacyjny nie szedl po tym samym kablu co dane, sygnal synchronizacyjny w spif ma zazwyczaj czestotliwosci takie jak:

32kHz,44.1kHz,48kHz,88.2kHz,96kHz,192 kHz i ma je niezaleznie od tego czy leci po wck czy po spdif . . .jendak w tym drugim przypadku jest zmieszany z danymi co powoduje nieunikniony jitter - mnozenie do czestotliwosci MHz-owych (np. XTAL 1 12.288 MHz czy innej wew. czestotliwosci) nastepuje w obu przypadkach.

 

Inna sprawa to to, ze zazwyczaj we i wyj wck oraz sam kablel (70 ohm) +wytczka BNC sa lepszym nosnikiem dla sygnalu zegarowego niz typowy dla spdif interkonekt cyfrowy na RCA.

 

>LCaudio sugerowało użyć DACa jako Master i przesłać zegar 16 lub 11 MHz

>do żródła (to jest zegar który "widać wokół kości" ). To chyba jednak nie to... (z tym WCK)

 

tak te czestotliwosci to sa wew. czestotlisowci urzadzen - wck nie sluzy do przesylania wew. czesttliwosci.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wordclock to zwykły prostokąt o amplitudzie większej od 5V i częstotliwości jednej z podanych przez liamk, najczęściej jednak 48 kHz. Jak wiemy prostokąt to nieparzyste harmoniczne o zależności: n-ta harmoniczna o 1/n amplitudzie. Tak więc - jeśli dobrze liczę - pasmo tylko 1 MHz z powodzeniem wystarcza na przesłanie 19 harmonicznych. A tego to już nie wiem co za złom nie odtworzy nie mówiąc o przesłaniu... Czary które odprawiacie nad synchronizacją wprawiają mnie w totalne osłupienie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janie mam wątpliwości ani trudności nad przesłaniem 44.1 kHz.

Tylko nad tym czy jakość takiego sygnału po dotarciu do DAC i obrobieniu w środku będzie użyteczna i lepsza niż odtworzenie w CS8412.

 

Może coś sie pogubiłem proszę o poradę. Załużmy że mam Kartę w kompie SPDIF na jednym Koncentryku i WCK na drugim. Dac na razie nie ma wejścia WCK. Zbudowany jest na wejściu w oparciu o CS8412. Z niego wychodzi na kość DACa WCK, SCK i DATA (krótko I2S philipsa).

Jak zaimplementować Wasz pomysł synchronizacji z karty komputera w tym układzie scalaków? Dątąd synchronizowałem częstotliwością 11.xxx MHz CD-ka (bo taki zegar miał wewnątrz a w DAC podzieliłem go tak że CS był synchronizowany cz. 2.82 (na nogę 12 - SCK) i 44.1 kHZ na nogę FS (11) MHz a na 23 dawałem +5 V aby wiedział z czym ma do czynienia ...

Czy mogę więc użyć tylko WCK (FS 44.1) z karty komputera, a SCK w DACu sam się odtworzy z SPDIFa w kości 8412?

 

Dzięki z góry za treści pouczające. (brak mi wiedzy)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jozwa maryn, 21 Lis 2005, 23:07

>No dobra, Qubrika i imagemana, trzy wpisy wyzej...

 

Jozwa - zamieszczaj daty wpisów na które odpowiadasz. Bo dokładnie to odpowiedziałes dwa razy na wpisy imagemana oraz raz odniosłeś się do moich dywagacji w mojej odpowiedzi na wpis imagemana.

 

W dodatku jak to zwykle masz w zwyczaju ni z gruchy ni z pietruchy. Bo niby co do rzeczy ma ze miałes 15 letnia przerwę w słuchaniu LP??? Pisałem że to było pierwsze źródło Hi-Fi które miałes okazję słuchac i do niego powróciłeś w formie za większa kase kiedy było cię na to stać... Niby co jest w tym nieprawdziwego??? Przeciez sam to przyznałeś. 15 lat przerwy mogło wynikac że na drogi gramofon nie miałes pieniędzy, albo brzmienie starego cię znudiło - i przez ten czas bawiłeś się CD. Wróciłeś po tylu latach przez sentyment i dawno wytrenowane przyzwyczajenia. To jest tak jak u kolekcjonerów starych aut, którzy po latach kupują sobie modele samochodów o których marzyli w młodości ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Alez Qubric, czy ja gdzies napisalem, zes sie mina swiadomie z prawda, czy jak? Ty mnie chyba z kims mylisz. Po prostu odnioslem sie do twojego wpisu:

 

"[...] On przy LP był i pozostał, ale pewnie z racji na awans finansowy teraz ma lepsze [...]"

 

z ktorego dla mnie wynikalo, ze w moim systemie zawsze zrodlem byl gramofon. Otoz nie byl, bo od kiedy szlag trafil starego Bernarda, co mialo miejsce gdzies kolo 1990 roku, za zrodlo robil magnetofon kasetowy Technicsa, a potem CD NAD 512, potem Linn Karik, i tak gdzies do 2002 roku. Wtedy dopiero uznalem ze trzeba poszukac czegos dobrego do winyli, i stad LP12. Czynnikiem limitujacym byla liczba czarnych plyt, dopoki mialem tylko okolo setki PRL-owskich nie bylo sensu inwestowac w drogie zrodlo analogowe, przynajmniej tak wowczas sadzilem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Przypuszzcam ze ci ktorzy twierdzili, ze CD ma zduszona dynamike nie mieli na mysli odstepu s/n z red book, tylko cos innego."

 

Wartości wypisane w RB są TEORETYCZNE. Wynikają wyłącznie z obliczeń i zakładają, ze realnie istniejące, wyprodukowane ręką ludzką urzadzenia są idealne. Ponieważ nie są, rzeczywiste parametry jakie udaje się "wycisnąć" z CD są o wiele gorsze. Np. maksymalna mozliwa do uzyskania dynamika to max. 70-parę dB. Ale to jeszcze nic, nagrania są tak przygotowywane, że często, zwłaszcza w przypadku muzyki rozrywkowej d. jest rzedu 10 dB (poszukajcie sobie wykresy fadeovera). Wielokrotnie też pisałem (to do ciebie Qubric), ze nierealne jest uzyskanie w odsłuchu głośnikowym dynamiki większej niż właśnie nieco ponad 50 dB. Jaki więc pozytek z teoretycznych 96 dB ?

Na koniec - dynamika to nie to samo, co s/n ratio.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jozwa maryn, 22 Lis 2005, 11:42

 

No to wszystko w zasadzie się zgadza z tym co napisałem. W ogóle nie rozważałem kwestii czy w twoim systemie ZAWSZE był gramofon - do tego musiałbym być jasnowidzem. Po prostu chodzi o brzmienie LP na którym wyrosłeś i przy nim pozostałeś. Nie odkrywałeś brzmieni gramofonu na nowo, bo je znałeś.

 

Nie czarujmy się jednak. Od mniej wiecej 1990 roku CD playery były juz na tyle dobre i tanie że wszyscy odstawiali w kąt gramofony z średnich przedziałow cenowych (wtedy to mogły być najczęściej różne starsze i nowsze Foniki typu deck). I przechodzili na dwa razy droższe od nich CD własnie dlatego że zapewniały od razu zauważalna poprawę jakości. Wzmacniacze do nich spełniające wymagania dynamiczne CD były znacznie droższe - zazwyczaj japońskie i to tez nie wszystkie. Diory i Radmory tej klasy też były drogie i masowo pojawiły się na rynku kilka lat później (pisze oczywiście o tych najtańszych rozwiązaniach sprzętowych, bo to one decydowały o upowszechnieniu się formatu CD a przeciez obok nich stały już wtedy od jakiegoś czasu różne Luxmany, NADy, Marantze czy Kenwoody wtedy nadal kilkukrotnie droższe od sprzetów polskich).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dudivan, 22 Lis 2005, 11:46

>Wartości wypisane w RB są TEORETYCZNE. Wynikają wyłącznie z obliczeń i zakładają, ze realnie

>istniejące, wyprodukowane ręką ludzką urzadzenia są idealne.

 

To samo dotyczy LP. Nieidealny CD z błedem wykonania od 90db s/n to nadal znacznie więcej niż nieidealny gramofon z błedem wykonania od 55db s/n.

 

S/N dla takich wartości ma istotne znaczenie także przy założeniu dynamiki poziomów dźwięku możliwej do uzyskania w pomieszczeniu. To sa róznice rzędu 30-40db, które usłyszy nawet głuchy ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja wybrałem się do sklepu w Warszawie i gruntownie obejrzałem rzeczonego Panasonica XR-55 pod kątem mojego specyficznego zastosowania - mianowicie pełnej ścieżki cyfrowej od CD do zacisków wzmacniacza. I tu raczej doznałem porażki - mimo, że Panas zapowiadał się świetnie - z całej imprezy nici. Chciałem zrobić coś takiego:

1. Biorę sygnał z wyjścia SPDI/F CD-ka i wprowadzam na wejście SPDI/F karty muzycznej PC-ta

2. Obrabiam cyfrowo w PC-cie (zwrotnica cyfrowa - DSP, filtrowanie FIR) i otrzymuje sygnał przefiltrowany dla każdego z głośników - w przypadku kolumn 2-drożnych potrzebuję 4 kanały.

3. Wystawiam to na dwa wyjścia SPDI/F na kartach muzycznych w PC

4. Podłączam to do dwóch wejść SPDI/F cyfrowego ampa

No i kroki 1 i 2 już uruchomiłem. Krok 3 jest do zrealizowania i w moim bezpośrednim zasięgu. Ale krok 4 nie wiem czy jest możliwy bo typowo takie cyfrowe amplitunery, mimo że mają pod dostatkiem wzmacniaczy, ale pozwlają na wybór tylko jednego źródła naraz - czyli jednego SPDI/F. I będzie mi grać, ale tylko jedna kolumna.

Jakiś cień szansy dają tzw. strefy w amplitunerach, ale na razie się nie natknąłem na rozwiązanie pode mnie. MOże ktoś ma jakiś pomysł ?

Jeszcze pytanie - zrozumiałem z pobieżnej lektury, że to jedyne co może spowodować nieidealne przesyłanie sygnału cyfrowego to jitter, który jes związany z rozsynchronizowaniem czasowym. Ale że to podobno się ujawnia tylko przy konwersji DAC. Czyli jeżeli ja wrzucam na z wyjścia SPDI/F na wejście SPDI/F (w komputerze, czyli nie potrzebuję w ogóle sygnału analogowego) skala rażenia zjawiska jest mniejsza ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qubric, w "analogu" były omawiane pomiary dynamiki względnej na LP i CD. Była prawie taka sama a w niektórych przypadkach wyższa na LP. Masz sklorozę ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój pomysł z PANASEM i DSP jest niestety chyba chybiony. Musiałbyś obrobić sygnał w taki sposób aby jednym SPDiFem popłynął sygnał 6 - ścio kanałowy (takie kino domowe ;-) każdy z tych kanałów to naprawdę jeden podzakres pasma dla głośnika (np średniotonowy Prawy, itd) - czy możesz to zrealizować na kompie jeszcze to zakodować w jakimś DTS?

 

Jitter - w tym układzie generuje się głównie w karcie, potem w kablu, potem w Panasie. Na Panasa masz niemalże zerowy wpływ. Kabel - tu możesz powalczyć - najgorsze rozwiązanie to plastikowy TOSlink. Szklane są prawie exeqvo z dobrymi coaxialami - ale szanse masz najlepsze z coax. Komp i karta - ?.

 

Któryś z producentów kitów oppartych na wstęgach polecał kiedyś cyfrową zwrotnice (najtańsza Behringera) razem z Panasem 45, ale po niej sygnał szedł do Panasa 45 po analogu (6 kanałów).

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) przejrzyj - może coś już wymyślili lepszego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dudivan, 22 Lis 2005, 15:01

 

A ja ci mówie ze bzdury wypisujesz. Róznice dynamiczną LP a CD usłyszy każdy w normalnym pomieszczeniu odsłuchowym bez szumu tła na tyle wysokiego żeby w ogóle cokolwiek usłyszeć. I nie ma to równeż nic wspólnego z poziomem dynamiki realnie wykonanego zapisu. Możesz mieć skale dynamiczna zapisu taska samą na LP niż na CD. I tak CD będzie miał mniejsze szumy bo ma mniejszy S/N i przez to nie będziesz z niego słyszał ustawicznego szumu w cichych fragmentach nagrania.

 

Druga kwestia to ginięcie w szumie LP pasma powyżej 12kHz. Praktycznie powyżej tej częstotliwości nic juz z LP nie słychać. Separowanie między kanałami poniżej 20db - stereofonia i baza kiepściutka

 

Trzecia, to trudności techniczne zwiazane z samym napędem LP. Tu nie ma żadnego buforowania. Jak kołysze to słychać w dźwięku. Jak igła zmienia kąt wzgledem rowka przy początku i końcu płyty to również słychać, działanie siły dośrodkowej też słychać itd. itp.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

"trudności techniczne zwiazane z samym napędem LP. Tu nie ma żadnego buforowania. Jak kołysze to słychać w dźwięku."

 

Ojakich my tu gramofonach mowimy, o Bernardach?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryszard:

Nie rozumiem, dlaczego mój pomysł jest chybiony. Oczywiście zastanawiałem się nad kodowaniem w DD/DTS, wyśledziłem nawet płyty główne, które mają taką funkcjonalność, ale pamiętaj, że to są kompresje stratne (rzędu 1:10 bodajże w standardzie) - chyba nie bardzo pasuje do high-endu ? A w ostateczności mogę kupić dwa Panasy i nimi zasilać po jednej kolumnie. Wtedy będę mieć w dodatku dual-amp - podwojoną moc do każdego głośnika - taki turbo bi-amping. Co tu ma nie zadziałać ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak czegos nie rozuniem. jak spdifem przeslesz 3 kanaly na jednego panasa - jesli to potrafisz to tak samo przeslesz 6 kanalow.

Wydaje mi sie ze nie kumam jak dziala Twoja zwrotnica cyfrowa. 2 kanaly P+L dzielisz w zwrotnicy na 3+3 "drogi"

to masz 6 niezaleznych sygnalow do przeslania do 6 koncowek mocy. Spdif nie kodowany moze "odszyfrowac" 2 kanaly (niech sie nazywaja dla ulatwienia Prawy i Lewy (jak stereo ;-)

 

Aby w pelni wykorzystac Twoja 3 drozna zwrotnice stereofoniczna musisz miec 3 panasy i w komputerze obrob..... nie to juz zakrawa na slowo "szalone" ... zabójcze rozwiazanie. Chyba łatwiej by Ci było jednak wykorzystać wyjscia analogowe karty i wejsc 6 kanalami na jednego Panasa. Stracisz co nieco na audiofilskiej namacalnosci i szlachetnosci ale taniej przekonasz sie czy twoj komp wogole nie sprawi Ci totalnego zawodu.

A może właśnie przezyjesz uniesienie i w tedy zaryzykujesz dodatkowe 1-2 Panasy?

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryszard:

No dobrze kombinujesz - tak, dokładnie tak już sprawdziłem na moim obecnym rzęchu amplitunerze Yamaha - podałem z wyjść analogowych mojej karty w kompie na wejścia analogowe Yamahy. I stąd wiem, że cyfrowa zwrotka spełnia z nawiązką moje wysoko postawione hi-endowe oczekiwania. Tak naprawdę, ta zwrotka z kompensacją ch-ki częśtotliwościowej głośnika to jest wg mnie ten element, który tak naprawdę gra w TacT Millenium bardziej niż cyfrowy wzmak. No tylko jak już obrabiam sygnał bezpośrednio w dziedzinie cyfrowej to po kiego grzyba mam masakrować go przetwornikiem DAC ? A co do liczby sygnałów to to jest DWU-drożna zwrotka do pary głośników ScanSpeaka więc potrzebuję tylko :) dwóch Panasoniców.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała dygresyjka w temacie opozycji analog-cyfra czyli co tracimy. Na obrazkach: Belcanto eVo, Revok A-78 Mk.II

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-3966-100000041 1170279944_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.