Skocz do zawartości
IGNORED

Knosti- myjka do lp.


Rekomendowane odpowiedzi

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Skończyłem płyn Knosti i zrobiłem forumowa miksturę. Oprócz faktu, że mikstura dłużej odparowuje to jest znacznie lepsza. Płyty nie smażą. Igła czyściutka w przeciwieństwie po bobkach po Knosti.

>Skończyłem płyn Knosti i zrobiłem forumowa miksturę. Oprócz faktu, że mikstura dłużej odparowuje to

>jest znacznie lepsza. Płyty nie smażą. Igła czyściutka w przeciwieństwie po bobkach po Knosti.

 

Ale to już było wałkowane i chyba nawet w tym wątku że płyn dołączony do tej myjki nadaje się tylko do wylania, właśnie ze względu na to że zostawia po sobie różne syfy.

Pozdrawiam

paweljazz

Najgorsze to mieć do czynienia z zakompleksionym Polaczkiem, któremu dano odrobinę władzy.

"Beware of all those in whom the urge to punish is strong". Nietzsche.

  • 3 tygodnie później...

Chyba i ja zacznę narzekać na oryginalny płyn.. Myłem ponad 100 płyt na stole-porządny, drzewo egzotyczne, subtelny lakier, w cenie przyzwoitego gramofonu. Żona dziś zjechała mi głowę, bo płyn pozostawił plamki na stole-wszedł w jakąś reakcję?. Nie wiem teraz co może zrobić z rowkami jak takie coś mi zostawił w prezencie...

  • 3 miesiące później...

witam!

własnie jestem w trakcie prania kilkudziesieciu płyt no i w ramach przerwy wynalazłem coś o czym w dawnych czasach wspominało się na forum(ultradzwieki) w końcu ktoś musiał idee ładnie podać

cholera tylko dlaczego znowu japończycy ?

naprawdę chciałbym zobaczyć to urzadzenie w akcji i efekt jego pracy, śmiem twierdzić że odsysacze mogły by polec

po boku montuje się jeszcze parę szczoteczek

pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-2430-100000024 1281196247_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 3 miesiące później...

Witam Forumowiczów

 

Mam problem z forumowym płynem do mycia płyt [4 częsci wody destylowanej,1 część alkoholu izopropylowego oraz kilka kropel fotonalu].

Zauważyłem,że juz po 1-szym przesłuchaniu płyty się elektryzują.

Co radzicie?Zmienić proporcje?Jeśli tak to na jakie?

 

ps.używam KNOSTI

 

dziekuję

MUSIC NON STOP

Gdy jeszcze używałem Knosti to na 1 litr dodawałem ok. 5ml fotonalu i z antystatyką było bardzo dobrze.

 

Też dodaje mniej więcej tyle fotonalu ale po przesluchaniu znowu jest efekt elektrostatyczny.

jakieś rady ?

dziękuję

MUSIC NON STOP

Też dodaje mniej więcej tyle fotonalu ale po przesluchaniu znowu jest efekt elektrostatyczny.

jakieś rady ?

 

Gruv Glide - jeśli chodzi o elektrostatykę działa świetnie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

There are only two kinds of music - good and bad.

- Duke Ellington -

A jakiej maty używasz (z czego)?

 

Jest to standartowa mata gumowa z technics 1210 mkII - zaznaczam także ,że po umyciu płyty wkładam do nowych folii Nagaoka.

dziękuję

MUSIC NON STOP

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Jest to standartowa mata gumowa z technics 1210 mkII - zaznaczam także ,że po umyciu płyty wkładam do nowych folii Nagaoka.

dziękuję

Myj co jakiś czas tą gumę płynem do płukania tkanin - pomaga na 100%

  • 2 tygodnie później...

Myj co jakiś czas tą gumę płynem do płukania tkanin - pomaga na 100%

 

Zrobiłem tak jak napisałeś - efekt ciągle jest jednak o wiele mniejszy.

MUSIC NON STOP

  • 4 miesiące później...

Pozwolę sobie nieco odświeżyć wątek. Zanabyłem Knosti, zrobiłem płyn forumowy, tylko chyba za dużo Fotonalu mi się wlało na pierwszy raz, bo się troche spieniło :-O

 

Myjka działa wyśmienicie, z płyt zniknęło sporo trzasków, dźwięk uległ znaczącej poprawie. Płyn forumowy nie zostawia żadnego syfu na igle.

 

Największy minus urządzenia to te cholerne pokrywy na label. Są za małe to raz, dwa zawsze przedostaje się przez nie płyn. Na zachodnich labelach płyn nie robi wrażenia, natomiast wszystkie polskie Muzy czy inne pronity trafia szlag, to znaczy widać zacieki po płynie na labelu. Gdy odkręcam pokrywy i wycieram je papierowym ręcznikiem, to jest czerwony albo niebieski, zależnie od labela :-| Jak rozumiem, do tej pory nikt nie opracował rozwiązania tego problemu :-|

 

Zdecydowałem się nie myć polskich płyt, które mam w świetnym stanie i które są wartościowe. Tylko te usyfione. Może kiedyś dochrapię się Okki, tam chyba ten problem nie występuje?

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Pozwolę sobie nieco odświeżyć wątek. Zanabyłem Knosti, zrobiłem płyn forumowy, tylko chyba za dużo Fotonalu mi się wlało na pierwszy raz, bo się troche spieniło :-O

 

Myjka działa wyśmienicie, z płyt zniknęło sporo trzasków, dźwięk uległ znaczącej poprawie. Płyn forumowy nie zostawia żadnego syfu na igle.

 

Największy minus urządzenia to te cholerne pokrywy na label. Są za małe to raz, dwa zawsze przedostaje się przez nie płyn. Na zachodnich labelach płyn nie robi wrażenia, natomiast wszystkie polskie Muzy czy inne pronity trafia szlag, to znaczy widać zacieki po płynie na labelu. Gdy odkręcam pokrywy i wycieram je papierowym ręcznikiem, to jest czerwony albo niebieski, zależnie od labela :-| Jak rozumiem, do tej pory nikt nie opracował rozwiązania tego problemu :-|

 

Zdecydowałem się nie myć polskich płyt, które mam w świetnym stanie i które są wartościowe. Tylko te usyfione. Może kiedyś dochrapię się Okki, tam chyba ten problem nie występuje?

W Okki-Nokki płyn rozprowadzasz ręcznie za pomocą szczotki. Bywa, że trochę "wyjedziesz" na label, pewnie będzie tak samo jak w Knosti. Krzysiek, to nie wina myjek, to wina tego, że polskie labele robiono z papieru toaletowego i barwiono na wiśniowo chyba winem z tych owoców :) Nie słucham polskich płyt i płyt z demoludów, nie ulegam wrażeniu, abym coś wyjątkowego w ten sposób tracił. Może co do polskich wykonawców, szczególnie artystów wykonujących muzykę klasyczną, należałoby od czasu do czasu coś na talerz założyć w celu przesłuchania, ale co do wydawnictw tzw. licencyjnych, to nie mam wątpliwowści, że trzeba kupić zachodni oryginał. Tam labelowi nic nie straszne, co automatycznie nie znaczy, że należy go zalać i zapaprać płynem.

Pozdro,

Yul

Gdzieś czytałem że ktoś wkleił w te nieszczęsne pokrywy, gumowe oringi kupione w sklepie motoryzacyjnym. Dobrał średnicę pokrywającą label i kłopot z zamaczaniem ustąpił. Może warto coś takiego rozważyć.

Mariusz.

W Okki-Nokki płyn rozprowadzasz ręcznie za pomocą szczotki. Bywa, że trochę "wyjedziesz" na label, pewnie będzie tak samo jak w Knosti.

 

A to tam nie ma jakiegoś clampa na label?

 

Nie słucham polskich płyt i płyt z demoludów, nie ulegam wrażeniu, abym coś wyjątkowego w ten sposób tracił.

 

Nie mam licencyjnych, natomiast chodzi mi o pierwsze wydania Breakout, Niemena, SBB itd. Szkoda mi je poniszczyć.

 

Gdzieś czytałem że ktoś wkleił w te nieszczęsne pokrywy, gumowe oringi kupione w sklepie motoryzacyjnym. Dobrał średnicę pokrywającą label i kłopot z zamaczaniem ustąpił. Może warto coś takiego rozważyć.

 

No właśnie też tak kombinuję. Problem jest też w tym, jak zauważyłem, że niektóre płyty, niekoniecznie polskie mają krzywo naklejony label, tak że wyjeżdża on poza clamp, i wtedy nawet gumowy oring nie pomoże :|

We stand in the Atlantic
We become panoramic

>>>Krzysiek,

Nie w Okki-Nokki clampa nie ma, jest tylko taka zalana w plastik nakrętka do przyciskania płyty do talerza myjki. Niczego nie osłania, trzeba poprostu trochę uważać. Co do Knosti, którą też jeszcze mam, to pamiętam, że rozważałem jakąś mośliwość modyfikacji tych zbyt kusych zakrętek. Trochę powiększyć ich średnicę, np. przez oklejenie ich brzegów paskami gumy (po obwodzie zakrętek), takiej grubej na około 2 mm. Guma powinna być może trochę wystawać poza krawędź zakrętki, tak aby kontakt z płytą następował przez gumę, a nie plastik zakrętki, bo to jak widać nie zapobiega podmakaniu płynu. Ale dałem sobie w końcu spokój z tymi polskimi labelami, zrobionymi z toaletowca.

Pozdro,

Yul

>>>Krzysiek,

Nie w Okki-Nokki clampa nie ma, jest tylko taka zalana w plastik nakrętka do przyciskania płyty do talerza myjki. Niczego nie osłania, trzeba poprostu trochę uważać. Co do Knosti, którą też jeszcze mam, to pamiętam, że rozważałem jakąś mośliwość modyfikacji tych zbyt kusych zakrętek. Trochę powiększyć ich średnicę, np. przez oklejenie ich brzegów paskami gumy (po obwodzie zakrętek), takiej grubej na około 2 mm. Guma powinna być może trochę wystawać poza krawędź zakrętki, tak aby kontakt z płytą następował przez gumę, a nie plastik zakrętki, bo to jak widać nie zapobiega podmakaniu płynu. Ale dałem sobie w końcu spokój z tymi polskimi labelami, zrobionymi z toaletowca.

Pozdro,

Yul

 

Szczerze mówiąc to nie wiem po co ta myjka,ja zawsze czyszcze płyty tak samo kawałeczek mieciutkiej irchy zwilżony izopropanolem lub jak nie mam izo to spirytusem i przecieram wzdłuż rowków jak płyta nie jest bardzo zniszczona to po tym zabiegu nic nie smaży i zawsze grają dobrze.Są takie tłoczenia co im nawet myjka nie pomoże po prostu materiał został źle nagrany i tyle.

Szczerze mówiąc to nie wiem po co ta myjka,ja zawsze czyszcze płyty tak samo kawałeczek mieciutkiej irchy zwilżony izopropanolem lub jak nie mam izo to spirytusem i przecieram wzdłuż rowków jak płyta nie jest bardzo zniszczona to po tym zabiegu nic nie smaży i zawsze grają dobrze.Są takie tłoczenia co im nawet myjka nie pomoże po prostu materiał został źle nagrany i tyle.

Szmateczka to tylko połowiczny sukces.Tym sposobem mimo wszystko "wbijasz" pozostałości brudu w rowki.

Najlepszym rozwiazaniem jest myjka,która odsyśnie brud z płyty.

Wejdz na YT jest pełno DIY myjek.

MUSIC NON STOP

Szmateczka to tylko połowiczny sukces.Tym sposobem mimo wszystko "wbijasz" pozostałości brudu w rowki.

Najlepszym rozwiazaniem jest myjka,która odsyśnie brud z płyty.

Jeśli niechcesz płacić tysiaka lub więcej na myjkę z odsysaniem,radze zrobić samemu.

Wejdz na YT jest pełno DIY myjek.

MUSIC NON STOP

  • 2 tygodnie później...

Witam Kolegów Audiomaniaków. Znalazłem temat myjek i od jakiegoś czasu go śledzę i widzę, że jest trochę ludzi nim zainteresowanych. Gdyby ktoś, chciał nabyć taką myjkę (Knosti) to mam znajomego, który od czasu do czasu przywozi z Niemiec różne rzeczy i ostatnio przywiózł właśnie takie myjki (oczywiście fabrycznie zapakowane z oryginalnym płynem Knosti). Koszt jednej to ok 180-190 zł. W razie potrzeby można pisać do mnie na

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) lub gg:6744771. Nie chciałbym być posądzany o jakąkolwiek auto reklamę... Sam mam trochę winyli i o nie dbam(przynajmniej staram się :P), więc skoro mogę komuś pomóc również zadbać o płytki, to chyba nic złego, a na Nitty czy Okki mnie niestety nie stać. Pozdrawiam wszystkich miłośników czarnego krążka...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W sklepie Conrad.pl cena to 171,99 zł

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Waluch

audiokarma.org

Witam Kolegów Audiomaniaków. Znalazłem temat myjek i od jakiegoś czasu go śledzę i widzę, że jest trochę ludzi nim zainteresowanych. Gdyby ktoś, chciał nabyć taką myjkę (Knosti) to mam znajomego, który od czasu do czasu przywozi z Niemiec różne rzeczy i ostatnio przywiózł właśnie takie myjki (oczywiście fabrycznie zapakowane z oryginalnym płynem Knosti). Koszt jednej to ok 180-190 zł. W razie potrzeby można pisać do mnie na

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) lub gg:6744771. Nie chciałbym być posądzany o jakąkolwiek auto reklamę... Sam mam trochę winyli i o nie dbam(przynajmniej staram się :P), więc skoro mogę komuś pomóc również zadbać o płytki, to chyba nic złego, a na Nitty czy Okki mnie niestety nie stać. Pozdrawiam wszystkich miłośników czarnego krążka...

Jak będziesz takie posty tu, na forum, częściej sadził, to na pewno na Okki-Nokki szybko zarobisz :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak będziesz takie posty tu, na forum, częściej sadził, to na pewno na Okki-Nokki szybko zarobisz :)

Nie sądzę Yulu :-) Ci którzy mają myjkę już jej nie kupią, ci którzy nie kupili czekają na okazje na poziomie 50-100 pln albo tak jak ja budują swoją z odkurzaczem diy. Takie wjazdy z super ofertą i ponad 10 pln więcej niż w sklepach to żadna pomoc ze strony nowego forumowicza :-]

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Nie sądzę Yulu :-) Ci którzy mają myjkę już jej nie kupią, ci którzy nie kupili czekają na okazje na poziomie 50-100 pln albo tak jak ja budują swoją z odkurzaczem diy. Takie wjazdy z super ofertą i ponad 10 pln więcej niż w sklepach to żadna pomoc ze strony nowego forumowicza :-]

... ale Yulson jak zwykle ironizowal ;)

A jak ma się to urządzenie w porównaniu do Knosti? Wygląda na trochę łatwiejsze w obsłudze:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tutaj jak zwykle znacznie taniej:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A jak ma się to urządzenie w porównaniu do Knosti? Wygląda na trochę łatwiejsze w obsłudze:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tutaj jak zwykle znacznie taniej:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Największą wadą Knosti jest to że MOCZY LABELE. W Spin Clean labele nie są wogóle zabezpieczone przed zamoczeniem, więc musi być gorsze od Knosti.

Ktoś ma nową wersję Knosti? Czy kółko mocujące nowej wersji osłania cały label longplaya?

Umyłem ostatnio w Knosti kilka singli które miały labele o mniejszych średnicach od LP (cały label był osłonięty przez kółko mocujące), i po wyjęciu z myjki labele były SUCHE.

Moim zdaniem Knosti myje równie dobrze albo i lepiej jak atomatyczne myjki. Po umyciu płytę trzeba wypłukać (używam do tego spryskiwacza z końcówką ustawioną na pojedynczy strumień i wody destylowanej z niewielką ilością antystatyka) i płyta jest idealnie czysta. Gdyby to tylko nie niszczyło labeli...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Moim zdaniem Knosti myje równie dobrze albo i lepiej jak atomatyczne myjki. Po umyciu płytę trzeba wypłukać (używam do tego spryskiwacza z końcówką ustawioną na pojedynczy strumień i wody destylowanej z niewielką ilością antystatyka) i płyta jest idealnie czysta. Gdyby to tylko nie niszczyło labeli...

Na www.tnt-audio.com ostatnio polecali używanie dwóch Knosti. Jednej z oryginalnym płynem, a drugiej z wodą z antystatykiem do płukania. Podobno sprawdza się dużo lepiej niż pojedyncza knosti, bo płyn nie zostaje w rowkach. No i za jednym razem można umyć dwa razy więcej płyt, bo są dwie suszarki :)

hififreak.wordpress.com

Na www.tnt-audio.com ostatnio polecali używanie dwóch Knosti. Jednej z oryginalnym płynem, a drugiej z wodą z antystatykiem do płukania. Podobno sprawdza się dużo lepiej niż pojedyncza knosti, bo płyn nie zostaje w rowkach. No i za jednym razem można umyć dwa razy więcej płyt, bo są dwie suszarki :)

Właśnie po to płuczę żeby brudny płyn nie zostawał w rowkach, do tego nie potrzeba drugiej myjki. Wystarczy ogrodniczy spryskiwacz.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.