Spotkanie w Krakowie - lista obecności

[neomammut]

No Rochu zlikwidował konto z tego co wiadomo. Najlepiej do niego zadzwoń :)

[Gość discomaniac71]

No Rochu zlikwidował konto z tego co wiadomo. Najlepiej do niego zadzwoń :)

 

I co teraz robi? ;-)

[neomammut]

A ja wiem co teraz robi? :) Pewnie świętuje :)

[ASURA]

Świętuje od forum ;)

 

Wszystkiego najlepszego Rochowi gospodarzowi i bywalcom spotkań u Rocha

 

Wesołych Świąt

[Szymon1]

No cóż...

Piz*ą jesteś, jello.

Podpisuję się pod tym obiema rękami

Popieram, trudno z tym polemizowac.

[jareks]

Się porobiło...

[gagacek]

Nic się nie porobiło.

 

Gospodarzu, wielkie dzięki za gościnę. Pozdrowienia dla stałej ekipy, spotkanie było nadzwyczaj fajne. W końcu można było spokojnie posłuchać i porozmawiać :)

[Gość discomaniac71]

Ja także się przyłączam do podziękowań. I jednocześnie bardzo przepraszam że wyszliśmy bez pożegnania. Zagadaliśmy się z Koobalem na zewnątrz i zrobiło się późno a 6 rano do pracy :-(

[Koobal]

Nie, nie, nie gagacku - wszystko grało wybitnie - nawet Technics :)

Dziękuję za spotkanie.

[gagacek]

- ? Nie rozumiem.

[Koobal]

Mój błąd - przeczytałem, że nic się nie PODOBAŁO, a ty napisałeś "POROBIŁO". Mało tego, odpisałeś Jarkowi :) - ech za szybki byłem w myśleniu - jak nie ja.

[absinth3]

Ja również dziękuję bardzo. Też mi się poDObało :)

[gagacek]

O, jaki tu spokój. Było spotkanie I ANI JEDNEGO TROLLA w komentarzach. Czy może być fajniej?

[ASURA]

Kurcze a wystarczyło tylko nie poinformować co jak i kiedy; czyż to nie proste?

 

Rochu dziękuję za gościnę było jak zwykle sympatycznie.

 

Spotkania w chmurze poza forum działają :)

[jarex]

Plebejski egalitaryzm został wyparty przez podziemną elitę ;-)

[sly30]

Teraz idą zmiany. Trolle ogarną rynek audio i wszędzie będzie grać mp3 na kablach od komputera i z komputera. Ksiądz będzie decydować czym jest dobra muzyka i czego można słuchać. A wyrafinowane audio zejdzie do podziemia. Ludzie będą organizować tajne spotkania jak za okupacji. Gorzej, że trolle i zawistnicy będę robić łapanki na audiofilów, a high endowy pierwsi pojadą do obozów w których będą katowani przez Dr.XYZ sygnałami z Pianokrafta... :-)

[Koobal]

Teraz idą zmiany. Trolle ogarną rynek audio i wszędzie będzie grać mp3 na kablach od komputera i z komputera. Ksiądz będzie decydować czym jest dobra muzyka i czego można słuchać. A wyrafinowane audio zejdzie do podziemia. Ludzie będą organizować tajne spotkania jak za okupacji. Gorzej, że trolle i zawistnicy będę robić łapanki na audiofilów, a high endowy pierwsi pojadą do obozów w których będą katowani przez Dr.XYZ sygnałami z Pianokrafta... :-)

Sly - już wiele się z tego spełniło.

-mp3 na kablach - chyba kpisz :) - teraz tylko po "BLUTUFIE" (swoją drogą, ciekawe kiedy powstanie sygnał "blutufa" w wersji audiofilskiej - a to, że powstanie jestem pewien)

-spotkania w Krakowie już są "podziemne"

-a ja na co dzień słucham na "piano krafcie" (poważnie) i jest to Hi- End !

[sly30]

:-)

[ASURA]

Chciałbym podziękować koledze Rochowi za zorganizowanie kolejnych spotkań w sympatycznym kręgu kolegów.

 

I znów że tak powiem człowiek poznał że audio to nie muszą być jakieś full wypasy żeby to już ciekawiej zagrało, najlepszym przykładem był super tani DAC demo (wersja jak na razie tylko na płytce bez obudowy) zaprezentowany przez kolegę Wilu Żubra. Tak tanio-dobrego DAC-a jeszcze nie słyszałem, sprzedaż dużym producentom po tym maleństwie powinna się znacznie załamać albo przestaną robić duże G za duże pieniądze.

 

W lampowych wzmacniaczach wiemy że dalej obowiązuje zasada transformatory głupcze! bez tego dalej ani rusz. Słyszeliśmy to działa. Wymiana traf polepszyła radzenie sobie z trudniejszymi kolumnami, może na ten temat coś więcej skrobną koledzy i pasjonat konstruktor?

 

Następna sprawa bas i bas, nie ma na to konkretnie sprecyzowanej definicji jak to powinno dobrze grać. Mnie się podobało np niskie zejście w kolumnach z linią transmisyjną kolegi Mahlera (jeśli pomyliłem nick to proszę mnie poprawić) tam były bardzo fajnie rysowane mikro wybrzmienia Dla odmiany odpowiedź impulsowa,prat na basie to jednak kolumny Studio 16Hertz, i bądź tu mądry :) Kolejna sprawa fizyka jest okrutna i tak małe głośniki dobre są do wyższych częstotliwości a duże do niższych, żadna praca na 1,5 etatu ani jednym ani drugim nie służy.

 

Kolega Wilu Żubr zaprezentował bardzo ciekawą konstrukcje nie wzmacniacza po mojemu "pasywną"-róbcie sobie ze mnie koledzy dalej jaja ;P (ta druga cześć mojej wypowiedzi to dla zmyłki) Myślę że to bardzo fajna konstrukcja żeby ją rozwijać. Kolego Wilu proszę o zasygnalizowanie innego punktu widzenia na koncepcję zasilania kolumn.

 

Jak na razie dalej DAC AN to jednak fajna sprawa, jak ktoś twierdzi że jest inaczej to chętnie posłucham przeciwnika.

 

Ostatnia sprawa, czary mary; przyniosłem płytkę która zgrała w dwóch systemach ,także w systemie gospodarza; obie prezentacje jak na żyletkach, nie wiem co jest tego przyczyną? U mnie jest bardziej strawna a inne nagrania u mnie nie mulą. Zaznaczę że inne prezentacje innych płyt różnych kolegów zagrały w różnych systemach ok, tak że audio potrafi czasem dać pstryczka w nos :) Może wezmę tą płytkę na Audio Show, bójcie się wystawcy ;)

 

Jeszcze raz dziękuję koledze Rochowi i gościom za sympatyczne lajtowe spotkanie bez napinki.

 

p.s. przestałem lubić Pink Floydów ;)

[jtvt4c]

Teraz idą zmiany. Trolle ogarną rynek audio i wszędzie będzie grać mp3 na kablach od komputera i z komputera. Ksiądz będzie decydować czym jest dobra muzyka i czego można słuchać. A wyrafinowane audio zejdzie do podziemia. Ludzie będą organizować tajne spotkania jak za okupacji. Gorzej, że trolle i zawistnicy będę robić łapanki na audiofilów, a high endowy pierwsi pojadą do obozów w których będą katowani przez Dr.XYZ sygnałami z Pianokrafta... :-)

Oj tam, oj tam abo to pierwszy raz będzie się w podziemiu :)

Dla mnie to ksiadz zaszczepił hienda więc rola kleru pozostaje niewiadoma.

[plastik1989]

Wielkie dzieki dla Gospadarza i Gospodynię za miłe spotkanie!

[SVART]

Szkoda, że mnie nie było, bo bym poznał Jurasa z HA, a podobno wpadł i nieźle posprzątał :).

 

W każdym razie dziękuję za to, że się spotykacie w tak zacnym i sympatycznym gronie :).

[neomammut]

Ja także dziękuję za spotkanie, było bardzo sympatycznie, jak zwykle na żywo rozmawia się z ludźmi zdecydowanie lepiej, podsumowując - Klub Trolla uważam za otwarty :D

[Koobal]

Również dziękuję za miłe spotkanie. Szpulki były fantastyczne. Czrna płyta z czarną muzyką również. Miło było was wszystkich znów widzieć i brać udział w gorących dyzkusjach o muzyce.

[wakutoma]

Dziękuję gospodarzowi oraz wszystkim uczestnikom za miłe spotkanie.

[jar1]

Podziękowania to sobie możecie pisać na PW. ;)

Relacje się liczą dla czytających.

[SVART]

Jar, nie wszyscy mają pewnie dar do pisania, choć przyznam sam jestem ciekawy jak było :). Może palton coś skrobnie, on pisze pięknym audiofilskim tekstem :).

[sly30]

Język prawnika byłby bardziej konkret. Napisz coś Svart. Co grało i z czym?

[SVART]

Sly, pulpeciku nasz kochany, czytaj ze zrozumieniem, bo znowu piszesz bez sensu :). Ja nie opisuję jak np. ty czegoś czego w ogóle nie słyszałem lub nie miałem okazji dobrze poznać, jednym słowem nie bajdurzę.

 

I gdzie byłeś jak ciebie nie było złotouchy nasz królu Harleja? :)

 

Dobrze, że wpadłeś, bo mamy istotne pytanie w kontekście kultowego i ulubionego tekstu klasy poezja śpiewana rockmana. Ja w wyniku tego serdecznego poematu porzuciłem mój fach i nie pracuję już. Do sedna, jakiego rekomendujesz nam fachu, bo chcielibyśmy z tobą w końcu pogadać brachu? :)

 

Dla przypomnienia, gdyby ktoś nie kojarzył poniżej, swoją drogą ten piękny i życiowy wiersz do nucenia powinien być odśpiewywany na każdym seansie audiofilskim, obowiązkowo :).

 

"Kiedyś byłem gwiazdą rocka

Parę dziewczyn jeszcze szlocha

W Bielsku Białej na Woodstocku

Podziwiali mnie, co roku

 

Chciałem zostać wokalistą

Próbowałem śpiewać wszystko

Tak straciłem dziesięć lat

Później poszło coś nie tak

 

Zmian mi trzeba, rzekłem sobie

I w odzieży teraz robię

Horoskopy znam dokładnie

Nigdy więc nie będę na dnie

 

Na Harleyu jeżdżę jeszcze

W dni słoneczne, nigdy w deszcze

Jeden raz się nie udało

Gdy na Włochy mnie wywiało

 

Finka sama lub ze sokiem

Nigdy mi nie wyjdą bokiem

Nie przegadasz mnie mój brachu

Lepiej zacznij szukać fachu"

 

Audiofil Anonim

[rochu]

Podziękowania to sobie możecie pisać na PW. ;)

Relacje się liczą dla czytających.

 

Co tu relacjonować?

Neomamut ze swoim szpulakiem posprzątał wszystko, pozostawiając mnie z duuuużym dylematem co do przyszłości mojego systemu audio ; )

Magnetofoniarze siedzieli sobie w pokoiku na pięterku dzielnie kalibrując kasety.

Mój pomysł przejścia na japońszczyznę raczej nie spotkał się z uznaniem Kolegów ; )

Przez pewien czas grały miłe dla ucha monitory Resonus. Brawo!

Zdarzył się pierwszy w historii Krakowskich przypadek spalenia wzmacniacza.

Floydzi zostali nam wczoraj oszczędzeni ; )

 

 

Piękne dzięki Wam Wszystkim, którzy byliście wczoraj.

Niskie pokłony dla Warszawiaków. Miło mi Was było wczoraj spotkać i zawsze będę wyczekiwał Waszej miłej wizyty.

No i piękne dzięki za wspaniałe "sto lat" ; )