Skocz do zawartości
IGNORED

Połączenie Bi-Wiring


kaszanka7

Rekomendowane odpowiedzi

Może tu chodzi o specjalne kable do bi-wiringu, gdzie wewnątrz koszulki są odrębne żyły dedykowane do plusa i minusa (wewnętrzny bi-wiring) i zupełnie oddzielne kable do plusa i minusa (zewnętrzny). Pewny nie jestem, ale może o to chodzi.

A tak przy okazji bawiłem się trochę z bi-wiringiem i mam mieszane odczucia. Stwierdziłem, że lepiej kupić jeden kabelek wysokiej klasy i zafundować do gniazdek porządne zworki, zamiast firmowych blaszek ewidentnie psujących brzmienie. Obecnie mam wykonane w lubelskim Melomanie zworki z kabla VdH The Breeze Hybrid, zakończone widełkami QED (koszt w zależności od długości zworek około 250-300 zł - Meloman nie pobiera opłaty za usługę liczac tylko koszty materiałowe). Jest to super rozwiązanie. Gotowe zworki robi klika firm, m.in. XLO i Harmonix. Poprawa jest zdecydowana. Trzeba dodać, że charakter kabla zastosowanego do wykonania zworek ma również wpływ na brzmienie (nieduży, ale jednak, np. VdH nieco ociepla).

No widzisz , a ja mam zupełnie inne zdanie, bo gdy ja przeszedłem na bi- to aż mi się uśmiech na twarzy pojawił. :) (wtedy miałem Tanoy-e z głosnikiem koncentrycznym i wzmacniacz Carver-a)

  • 3 tygodnie później...

temat wątku pasuje wiec podłączę do niego...

Założenia:

1. pojedyńczy kabel głośnikowy miedziany Kondo KSL - Spc miedź

2. zworki w kolumnach z drutu litego srebrnego

3. zakładam, iż jakość kabla jest wyższa od jakosci zworek (dla dźwięku)

4. Podział zwrotnicy między 2 a 2,5 kHz

 

Pytanie:

gdzie w muzyce "dzieje się" w takim wypadku więcej - czy na głośniku nisko-średniotonowym w muzyce (do 2,5kHz)czy na wysokotonowym - pow 2,5 kHz?

 

Bo po prostu zastanawiam się, w jakie terminale - LF czy HF powinien być włożony teoretycznie lepszy kabel. Czyli do którego głośnika zworkami powinien płynąć sygnał...

 

Prośba: pomińmy aspekty ulubione przez Pawła XYZ - że kable grają tak samo...

 

P.S. Wg rysunku z instrukcji do HF

Staszek,

 

ja mam na HF Audioquest CV-4, na LF Audioquest T-4. Jak zamieniałem parami to różnica była spora, jak podłączyłem tylko jednymi drutami to różnica jeszcze większa... na niekorzyść oczywiście.

dartman - chyba trochę skomplikowałem pytanie - chodziło mi o teoretyczne (nie poparte odsłuchami) rozwiązanie kwestii - czy lepszy sonicznie kabel podłączamy do wejscia, gdzie płynie sygnał w zakresie częstotliwości do 2,5kHz, czy do wejścia gdzie płynie sygnał pow 2,5 kHz - czyli o pytanie w sensie, w jaki zakresie z tych dwóch pasm dzieje się w muzyce więcej lub pasmo jest "wrażliwsze" na jakość przesyłanego sygnału...

pzdr

hmmm - przeglądałęm instrukcję AN model E -i tam chyba jest napisane, że w zależnosci od wersji podzial następuje w przedziale 2 do 2,5...

Jak pisałem - bardziej na razie ciekawi mnie to teoretycznie.

Wiekszość instrumentów operuje na srednicy - tak więc w umownym zakresie 160/200hz a 1,3/2khz i słuch ludzki na ten zakres jest najbardziej czuły.

Myslę, że lepszy kabel dać własnie na ten zakres.

 

Najlepiej "zmierzyć" to własnym słuchem i na własnych płytach.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

...czyli lepszy na nisko-sredniotonowy - wbrew schematowi w instrukcji. Takie też wrażenie "odsłuchowe" odniosłem i tak też mam podłączone. Jest to jednak na tyle ulotne, że Paweł XYZ w ślepym teście by mnie spokojnie zagiął :)) Ale wrażenie jednak mam bo dwa razy próbowałem podłączyć zgodnie z instrukcją i obydwa razy coś mi nie pasowało...

pzdr

Niezaszkodzi jednak spróbować poszukac czegos lepszego powyzej 2 khz chyba, ze to co jest jest wystarczajaco dobre.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

dartman -dokładnie nie wiem, bo mam model J AN - a to co pisałem o instrukcji odnosiło się do modelu E. Ale obydwa maja te same glośniki, różnią się wymiarami obudowy, zwrotnice - tu już yolaos musiałby się wypowiedzieć, bo kombinował z "duplikatami" kolumn Audio Note.

 

Zresztą ten problem nie spędza mi snu z powiek, bo mam ochotę na wymianę kolumn na inne...

Tak więc sprawa jest prosta :-0, zmień kolumny a później pogadamy o kablach i biwiringu.

 

Jednak, lepsze kable z reguły dajemy na średnicę i wysokie, czyli tak powyżej 200Hz.

 

Oczywiście zawsze aktualne jest pytanie - co to znaczy lepsze...

 

pozdr,

jeżeli kolumny mają podwójne gniazda a nie stosujemy bi-wiringu to jesteśmy zmuszeni skorzystać z "blaszek" łaczących gniazda - wg niektórych ekspertów to jest właśnie najważniejsza przyczyna pogorszenia dźwięku przy poł. pojedynczym, natomiast jeżeli poroducent stosuje poj. gniazda a podział odbywa się "wewnątrz kolumny" to już inna bajka - w innym przypadku takie dynaudio dawno przeszło by na "bi" - przecież nie pogarszaliby na własne życznie dźwięku swoich kolumn.

 

osobiście staram się wybierać kolumny które mają poj. gniazda - oczywiście jeżeli są odpowiednie pod innym względem - ale nie ukrywam że wynika to m. in. oszczędności oraz wiary że w 2 drożnych monitorach xavian i dynaudio wiedzą co robią - czyli dla mnie lepiej droższe (lepsze) kable i głośniki z poj. gniazdami - byle solidne.

  • 1 miesiąc później...

Odświeżam wątek. Mam kolumny przystosowane do bi wiringu/ampingu. Załóżmy, że chcę kupić kabel do biwiringu, ale przystosowany też do biampnigu (gdybym sobie dokupił końcówkę do integry). Czyli musi mieć po 4 końcówki z każdej strony (mówimy o jednym kanale). Mój wzmacniacz ma 2 pary wyjść głośnikowych na każdy kanał. Moje pytanie: lepiej podłączać wszystkie końcówki pod jedną parę, czy dwie pod gniazda "speakers 1" i dwie pod gniazda "speakers 2". Wyjścia "speakers 1" są bliżej płytki drukowanej. Czy w ogóle może to mieć jakieś znaczenie, czy nie zawracać sobie tym głowy i podłączyć kable, tak jak jest mi wygodniej. Mam nadzieję, że nie zamotałem:) Wiem, że to może być pytanie z serii "czy jeść kapustę kiszoną przed odsłuchem", ale proszę o Wasze sugestie. Pozdrawiam, Tomek.

Bluesound Node / Synthesis Roma 96DC+ / B&W 706 S3

Zamotałeś : (. Ale prościej się nie da.

Teraz ja motam:

W obu przypadkach kolumna musi umożliwić rozłączenie torów na pasmo dolne i górne.

Biwiring to połączenie 4 drutami z 2 zacisków jednego wzmacniacza na 4 gniazda kolumny.

Biamping to połączenie 4 drutami z 4 zacisków 2 wzmacniaczy na 4 gniazda kolumn.

Oba połączenia różnią się tylko wykorzystaniem dodatkowego wzmacniacza.

Nie wiem czym ma się różnić kabel do dwuprzewodowego łączenia kolumn od dwuwzmacniaczowego zasilania kolumn również dwuprzewodowo (przewód składa się z 2 żył).

Ale sieczka : ). I dalej:

O ile biwiring nic nie daje. Łączy dwa kanały kolumny na zaciskach wzmacniacza zamiast tymi wyśmiewanymi zworkami na zaciskach kolumny. Zastosowanie przewodu o przekroju równym sumie tych z biwiringu da ten sam efekt. Chyba, że ktoś wierzy w efekty nieliniowe na kablu miedzianym ; ). Nie zabraniam nikomu słyszeć poprawy :).

Biamping może dać zmiany polegające na odciążeniu wzmacniacza 2 kanałami kolumny. Jeden wzmacniacz zasila tylko 1 kanał (jednak nadal wzmacnia całe pasmo). W kiepskich konstrukcjach będzie poprawa.

To co diametralnie zmienia jakość to przerzucenie filtrów z toru pomiędzy wzmacniaczem i głośnikiem na wejście wzmacniacza i zasilanie wzmacniaczem (wzmacniającym tylko wyfiltrowane pasmo) bezpośrednio głośniki (zwrotnice prądowe won).

I co wy na to?!

>Grzegorz7

 

Bi-wiring może mieć sens kiedy zasilamy kolumnę dwoma różnymi przewodami a nie dwoma takimi samymi.

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

Pod tym linkiem najciekawsze jest w opisie biwiringu:

Dzięki różnym kablom możemy zmienić też nieco charakterystykę i barwę dźwięku na bardziej nam odpowiadającą (tutaj mogą pomóc tylko eksperymenty z doborem różnych kabli).

Za Wikipedią: Barwa dźwięku – subiektywna cecha dźwięku, która pozwala odróżnić brzmienia różnych instrumentów lub głosu. Uzależniona jest od ilości, rodzaju i natężenia tonów składowych. Barwa zmienia się m.in. wraz z wysokością dźwięku. Różnica w barwie dwóch dźwięków o tej samej wysokości opiera się na różnicy w ich spektrum harmonicznym.

 

Wnosicie więc, że kable wnoszą zniekształcenia harmoniczne!

Coś wnoszą, coś zmieniają. Odczucia bywają całkiem subiektywne, ale to już chyba na tym forum przerabialiśmy?...

 

Swego czasu miałem podłączone Paradigmy Studio 60 z CA 540 v.2 kablem Challenger Ultralinka. Potem zmieniłem go na Audionova Illuminator. Było inaczej, słowo "ciemniej" najlepiej oddaje zmianę charakteru brzmienia. Ale pojawiło się nieco więcej basu. Spróbowałem bi-wiringu: Illuminator (dolne zaciski), Ultralink Challenger (góra). I tak zostało, bo się spodobało. Swego rodzaju złoty środek. No może pozłacany, ale w ostatecznym rozrachunku ładniejszy ;)

Ale gdy przesiadłem się na Arcama 280... Ten ampli 7.1 umie pracować w trybie 5.1 z tym, że wtedy oferuje bi-amping dla kanałów przednich na zaciskach normalnie używanych przez głośniki efektowe dla konfiguracji 7.1. I to już mi się bardzo spodobało :)

Co do sensowności biwireingu, to czytałem kiedyś obliczenia dla takiej konfiguracji i wynikało z nich, że także teoretycznie poprawa jakości jest uzasadniona. Scześliwi, którzy jej nie słyszą i oszczędzają na kablach :)

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Przytocz te teoretyczne uzasadnienie jak znajdziesz. Tylko nie w stylu, że każdy kabel transmituje mniej pasma,. Ja zastosuję grubszy kabel i mam to samo.

Dla biampingu mogę uznać jakieś zastosowanie. Tak mam włączony amplitunet VSX-LX60 7.1 kanałowy na 5.1 kanałów. Dokładnie tak jak Tiroy. Nie twierdzę, że to jakiś odjazd. Nie. Ot tak sobie połączyłem. Proponuje połączyć biamping ale w taki sposób aby zastosować zwrotnicę napięciową prze jednym z wzmacniaczy i wówczas zasilić kanały biwiringowe w kolumnach. Jak jeszcze usunie się zwrotnicę (w kolumnie) w kanale zasilanym tym wzmacniaczem ze zwrotnicą na wejściu (najlepiej kanału basowego). Jak DIY to DIY: ) Oczywiście taki układ można zrobić z dodatkowymi wzmacniaczami stereo (jak na drugim rysunku w podanym wyżej linku: pre-out na wejście), z jednego amplitunera (7.1 na 5.1) się nie da. Spróbujcie!

Niestety nie widzę w tych artykułach dowodu, że stosując dwa cieńsze kable uzyskam przewagę w stosunku do jednego grubszego kabla. Wyprowadzane wzory niczego nie uzasadniają (próbują zasugerować naukowość artykułu), podobnie jak narysowane wykresy. Między wierszami wspomina się dla uzasadnienia tezy o wyższości bi-wiringu o intermodukacji. Czyżby sugerował nieliniowość miedzi? Jak tak to w jakim zakresie? Proszę o dowody (tabele fizyczne, chemiczne).

Przy okazji: Podział jednego kabla z zakresem f=20-20000Hz na dwa f1=20-400 i f2=400-20000 co niby ma rozdzielić? W tym drugim przypadku i tak przejdzie główna część pasma. Będą się tam mieszały częstotliwości, które mają zasadnicze znaczenie dla postrzegania dźwięku. Jedynie może chodzić tylko o podział mocy, dla wskazanych zakresów po około połowie. Moc czyli stosujmy grubsze kable a nie cudujmy.

Co innego bi-amping. I zupełnie uzasadnione wyeliminowanie wpływu kabli poprzez stosowanie układów aktywnych ze sprzężeniem pobieranym z przetwornika. Ale tu już trzeba nieźle kombinować.

  • 6 miesięcy później...
Gość

(Konto usunięte)

Wątków na Forum nt. bi-wire jest "do bólu", wiem...

Nie udało mi się jednak odnaleźć odpowiedzi na być może banalne pytanie, jednakże mnie nurtujące :-)

Jak podłączać bi-wire przy użyciu jednego kabla głośnikowego i zworki? Konkretnie chodzi mi o to, czy lepiej kabel podłączać w kolumnie do terminali wysokich częstotliwości (HF), czy też niskich (LF)?

Czy jest jakaś przyjęta zasada, czy kompletnie nie ma to znaczenia?

Z góry dziękuję wszystkim za pomoc :-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.