High-end interkonekty, jak grają

[Gość BlueMax]

> Profil

 

To ciekawe co piszesz, sam jestem zainteresowany głośnokowymi Fadelami i właśnie koniecznie w bi-wiringu bo tak lubią moje kolumny. Muszę sprawdzić Stream Duo bi-wire, bo cena jest jeszcze ludzka. Czy ten kabel ma podwójne wtyki tylko od strony kolumn czy także od strony wzmaka ?

[Piotr Ryka]

BlueMax

 

Bronię Tary, gdyż osoba postronna mogłaby pomyśleć - cholera, to słaby kabel! Tymczasem jest przeciwnie, kabel jest znakomity i nawet wybitny. Oczywiście nie wyklucza to możliwości, że Sky jest lepszy, nawet dużo. W końcu to szczyt oferty świetnej firmy, a Air1, to tylko tarowski wyższy średniak. Mamy ponadto już dwie opinie o wyższości Sky, zatem to raczej przesądzone. Niemniej zarazem z bezpośredniego porównania z Fadelem w moim systemie pod względem wilgotności i przestrzenności dźwięku Tara wybroniła się znakomicie. W tych aspektach brzmieniowych Fadel jej nie przewyższa ani o trochę, lecz cóż z tego, kiedy produkuje dźwięk o klasę lepiej wyartykułowany. Wyrazistość i wydobycie z tła ma wręcz fenomenalne i to całkowicie już wystarcza, by Tary po nim nie chciało się słuchać.

A tak nawiasem, to jakie mieliście lampy?

[Piotr Ryka]

I jeszcze jedno - Tary nie można mocno zaginać, pamiętaliście o tym?

[Piotr Ryka]

Lista, którą przedstawiłeś świadczy o tym, że nie miałeś do czynienia z wybitnym wzmacniaczem. Odtwarzacze od pewnego pułapu różnią się między sobą stosunkowo nieznacznie, natomiast wzmacniacze i głośniki bynajmniej.

[Piotr Ryka]

Powyższe oczywiście do Jędrusia.

[Gość BlueMax]

Co do wzmaka do była integra ASL, nie pamiętam symbolu, ale właściciel powiedział, że ma 22W i grała na Audio Show kilka lat temu z WLM, może ktoś będzie wiedział, bo ja niestety słabo się orientuje w lampach. Miała też wymienione lampy ze standardowych na lepsze, amerykańskie, co podobno dało sporą poprawę.

 

Oczywiście, pamiętaliśmy żeby nie zaginać Tary, właściciel wiedział o tym doskonale. Jak stwierdził, kabel wogóle przestaje grać po zagięciu, w co aż nie chce mi się wierzyć ?!

 

Po raz kolejny podkreślam, że to była stara Tara Air1, może rzeczywiście ten nowy Air1 jest dużo lepszy...

[Gość BlueMax]

Ps. A jaja to była druga opinia o wyższości Sky, bo nie czytałem ? Czyżby Elberotha ? Jeśli tak, to podaj linka please.

[Piotr Ryka]

BlueMax

 

Jak dasz w wyszukiwarce słowo sky i wpiszesz autora Elberoth, to wszystko dostaniesz.

[akism]

Jeszcze co do brzmienia modeli AIR Tary Labs. Uczestniczyłem w odsłuchach

porównawczych starszych i nowszych modeli. Wiarygodnych, bo w różnych

warunkach i na różnych systemach. Wyszło na to, że Tara w interkonektach AIR

serii 2 , uczyniła duży postęp w stosunku do serii pierwszej. Poprzedni AIR

1

( nie podrabiany!) gra na poziomie obecnego AIR 3 . W niektórych systemach

może ciut lepiej. A tenże Air 3 kosztuje obecnie w Polsce ~2000 zł . Nowy!

Faktem jest, że AIR 1 wygrywa brzmieniowo z większością kabli innych firm za

wyrażnie większe pieniądze niż kosztował on detalicznie ( ~5000 zł). I ten

kto porównywał, ten to wie. Nowy model Air 1 seria 2 - dystans do

konkurencji jeszcze wyrażnie powiększa. W związku z powyższym chętnie bym

usłyszał opinię o porównaniu AQ "Sky" z najnowszą wersją AIR 1. Może komuś

uda się przeprowadzić taki test? Bo niestety wśród moich znajomych,

aktualnie modelu "Sky" nikt nie posiada...;-(

[Matthew]

"SKY" to ponoć niesamowity spokój i płynność natomiast AIR1 przynajmniej ten co miałem to trochę ostry i suchy, Cardas Golden Ref. sporo lepszy w odbiorze, ale może to wina systemu, AIR1 z lampką jakąś pewnie by się sprawdził, napewno nie muli ;)

[argomix]

Wątek zdechł. Moje 3 grosze..

 

Słuchałem/miałem IC Audioquest Coral, Siltech 38 (mam dalej), IC DIY na srebrnym kablu, AQ SKY, Klotz La Grane. Rozrzut cenowy duży, wnioski:

Wygrał Siltech za ok 500-600 ale DIY na srebrnym kablu jest nie do rozróżnienia od Siltecha.... AQ SKY jest 10-cio krotnie droższy od Siltecha ale nie został w systemie. Grał dobrze-jednakże spowolnił system, z drugiej strony dodał masę powietrza i przestrzeni, tak, tak jest świetny Wniosek, na który mogę sobie pozwolić po 5-ciu latach przerzucania różnych klocków i kabli- nie to co dobre/drogie/ znane/ popularne,/polecane ale to co Ci się podoba. Jestem pod niustannym wrażeniem osób, które chcą ustalić wzorzec brzmienia bez brania pod uwagę indywidualnych gustów i preferencji. Stawiam pytanie: czy lepszy jest wzorzec idealny i męczenie się-brak satysfakcji wewnętrznej czy spasowanie systemu do gustu i pomimo braku obiektywnej perfekcji systemu, satysfakcja z jego słuchania...Może trochę OT, może..

[ABs]

>argomix

i tak trzymac! to co mowisz jest zupelnie normalne :-)

[Piotr__]

Bawil sie ktos starym radiem? Gra tak samo, obojetnie od kabla, a jakby ktos marudzil ze to taki syf to ja wlasnie lubie takie dno na ktorym nie slysze zle zrealizowanych cd a muzyke :) Ale co kto lubi jednemu sie spodoba, inny wyrzuci na smietnik.

[seniortelefono]

Piotr__

W pełni popieram :-)

[jareks]

Witam,

Przepraszam, ale był Pan chyba zainteresowany odsłuchem Siiltecha SQ-110. Jeśli jest to nadal aktualne proszę o kontakt.

Jarek 691910797

[jareks]

To było dla Argomixa.

[dirt]

W zestawieniu jest kilka razy Silversmith to ciekawa firma znana i powazana w Stanach (w Polsce chyba nieznana) widzialem u znajomego niedawno jeden taki kabelek wygladal bardzo skromnie wrecz spartansko w porownaniu np do kabli Tary, ale On dal za niego sporo kasy kupil go na rynku second hand wczesniej polował na ten kabelek kilka miesiecy.

[dirt]

Piotr Ryka, 18 Lut 2007, 15:30

 

>Znalazłem takie, dość interesujące zestawienie

>

>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Moj post powyzej dotyczy w/w odpowiedzi

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[P.L.]

"Oczywiście kabel ma wady a raczej wadę:utrata dynamiki i przejrzystości na przegrywanych płytach." - że co przepraszam? To raczej nie wina (i zarazem wada) kabla. :)

 

Moje doświadczenia z AQ Sky są spore lecz nie skłaniam się ku nazwaniu tego kabla rewelacyjnym. Po pierwsze przyciemnia nieco dźwięk, po drugie nieco go zaokrągla, co doskonale słychać. To mi przeszkadza, wolałbym więcej prawdy. Przestrzeń też nie jest najlepsza, tam gdzie dźwięk otwierał się w wspaniały sposób na Harmonixie czy Albedo, na Sky wszystko się nieco dusiło. Na plus, Sky to zdecydowanie najbardziej muzykalny srebrny interkonekt jaki słyszałem. Takie połączenie miodu z barwą, której nie dają żadne znane mi miedziane kable. Dość blisko jest MIT m3 magnum, bardzo muzykalny, jednak po kilku dniach także wykazuje pewne braki w szczegółowości i otwartości. Słowem, nieco zamula.

 

Co do Tary wypowiadał się nie będę, ponieważ wielkiego doświadczenia z kablami tej serii nie mam. Kilka lat temu miałem RSC Reference gen. 2, który bardzo długo gościł w moim systemie i pokonywał wszystko w podobnej cenie. W swojej cenie jest po prostu znakomity. Po zmianie systemu na znacznie lepszy i rozpoczęciu zabawy z droższymi kablami okazało się, że Tara jest strasznie efekciarska. Szybki bas i kontrolowany, jednak monotonny, podbity i mało zróżnicowany. Przestrzeń wykreowana jakby sztucznie, rozmyta, bez wyraźnego rysunku. Niby dużo informacji ale nie wiadomo gdzie ulokowane są w przestrzeni, takie to wszystko zwiewne, nieco suche, trochę przypominało Albedo Flat tylko gorszy. Zastanawiam się, czy rzeczywiście Air to inna kala brzmienia, czy może rozwinięcie idei RSC Reference? Jak się ma do AIR interkonekt onboard, niemal w tej samej cenie?

[Mrok]

>Rolandsinger,

>bo poprawa brzmienia w stosunku do dobrego kabla producenta, który nie jest amerykańskim

>cwaniaczkiem (Tara, XLO, Acoustic Zen, etc.) jest na poziomie 2-3%,

 

Zgadza się. ;) Ja twierdzę że odczuwalne różnice w brzmieniu istnieją między miedzią i srebre, to bez problemów można wychwycić. Do co reszty tak jak napisałeś do 5% i przy założeniu że system jest na prawdę dobry.

 

Do tego sprowadza się cała dyskusja o wpływie kabelków na dźwięk.

[arek67]

"Kiedy system jest naprawadę dobry" to różnice są bardzo duże:) A wtedy każdy kabel (IC, głośnikowe, sieciówki) trzeba dobierać bardzo starannie, żeby razem wszystko grało.

[kali77]

Mam pytanie.Interkonekt kubala-sosna anticipation.Mam taki.Tylko spotkałem się z dwoma rodzajami.Jeden jest grubszy.Jeden i drugi o nazwie anticipation.Czy ktoś się z tym spotkał ?

[macrob]

Na pewno już bylo. Ale ... Piotrze, IC nie grają... Gra sprzęt, na który (o la boga) IC mają wpływ. Z całym szacunkiem... Dla mnie osobiście to dramat...

M.S.

[michelangelo]

macrob, ile jeszcze podobnej rangi osobistych dramatów przeżywasz? Sprzęt nie gra, sprzęt odtwarza.

[qb_1]

arek67, 20 Cze 2009, 14:58

 

>"Kiedy system jest naprawadę dobry" to różnice są bardzo duże:) A wtedy każdy kabel (IC,

>głośnikowe, sieciówki) trzeba dobierać bardzo starannie, żeby razem wszystko grało.

 

Masz rację, tyle że ja bym zmienił "Keidy system jest naprawdę dobry" na "Kiedy system jest naprawdę źle dobrany" :-P

[macrob]

ani Ty Michael , ani tym bardziej Angelo.

Moje dramaty są rozgrywane na pewno na poziomach Tobie niedostępnych.

Sprzęt gra o wiele bardziej niż kable (moim skromnynm. Ten transparentny sprzęt zaczyna się od (K,K,K) za klocek :-).

Żeby udowodnić,że kabel gra lepiej, trzeba pokazać, że gra już od (K+1,K+1,K+1), w zastosowaniu ZIM (Zasady Indukcji Matematycznej), która mówi, ża jak coś zachodzi dla j, to z założenia - jeśli zachodzi dla k, to również, dla k+1, -> dowodzi, że dla KAŻDEGO K. A tak NIE JEST :-D.

Pozdrawiam empiryków :-)))

[qb_1]

Ad rem - mnie jeśli już, największą różnicę robiły IC MIT'a, szczególnie możliwość dopasowania filtrów do impedancji wejściowej. Zazwyczaj najlepiej mi się sprawdzał Magnum MA (chyba nawet lepiej od posiadanego Oracle 3.1).

[michelangelo]

macrob, 20 Cze 2009, 23:21

 

>ani Ty Michael , ani tym bardziej Angelo.

>Moje dramaty są rozgrywane na pewno na poziomach Tobie niedostępnych.

 

Gratuluje dobrego samopoczucia. Nie będę formułował podobnie proroczych tez, bo też jest to narażanie się na śmieszność. Twój wybór... i jeden dramat więcej. :) Temat kabelków jest mi znany i mam swoje zdanie na ten temat. Powiem tyle, że podstawa to dobra wtyczka. Co do sprzętu - wiadomo, że wybór kabli ma najmniejsze znaczenie i nie od tego się zaczyna. Tyle że sprzęt to nie muzyk, i nie gra, bo nie umie. Indukcji nie musisz ludzi uczyć, tutaj wielu skończyło liceum.

[Gość Arek__45]

...podstawa to ...brak wtyczek...:))))

[ASURA]

Podstawa to brak kabli i kombajny wielofunkcyjne ;)