Naim club

[kardas]

Na forum brytyjskim raczej złego słowa o naimie nie uświadczysz. Poczytaj opinie na temat kolumn naimowskich. Pieją z zachwytu a generalnie wiadomo jakie kolumny naim robi.

 

Odnośnie Naita. Absolutnie nie można mówić że Xs jest gorszy od Xs2 i na odwrót. To zależy od wielu aspektów i indywidualnych preferencji. Generalnie seria XS jest bardzo wymagająca jeśli chodzi o pozostałe elementy zestawu i realizację nagrań. Supernait i 5i moim zdaniem są w stanie wybaczyć więcej.

Odnośnie różnic powiedzialbym że pierwszy XS jest bardziej liryczny i łagodniejszy w odbiorze. XS2 jest bardziej detaliczny, gra z większą finezją, ma trochę więcej dołu, ma bardziej akcentowane skraje pasm. Musisz zdecydować co Ci lepiej pasuje. Mi generalnie nowe klocki naima nie podchodzą ale to kwestia preferencji i własnych odczuć. Jedynkę można pewnie dostać dużo taniej od dwójki, może warto by różnicę w cenie przeznaczyć na dokupienie HiCapa ?

[flood2]

Naim XS - kupię.

[slaaawek]

Naim XS - kupię.

 

wiele radości z odsłuchu daje już podstawowy Nait 5si, i moim zdaniem nie warto pakować się w koszty do wersji xs a tym bardziej xs2, przyrost jakości niewspółmierny do ceny

[mikson]

5si gra bardzo dobrze w swojej cenie, choć ustępuje wyrafinowaniu xs2 za które się płaci, dla mnie był sens dopłacenia do xs2 ale nie było sensu dopłacenia do sn1 :)

[slaaawek]

5si gra bardzo dobrze w swojej cenie, choć ustępuje wyrafinowaniu xs2 za które się płaci, dla mnie był sens dopłacenia do xs2 ale nie było sensu dopłacenia do sn1 :)

 

wyrafinowanie to względne pojęcie, a tak w ogóle co przez to rozumiesz?

[mikson]

większy wgląd w nagranie, lepiej ukazywane barwy dźwęku zwłaszcza basu, detaliczność rozdzielczość ułożenie pasma i kultura przekazu mniej ofensywności do przodu, chyba wystarczy :)

[slaaawek]

większy wgląd w nagranie, lepiej ukazywane barwy dźwęku zwłaszcza basu, detaliczność rozdzielczość ułożenie pasma i kultura przekazu mniej ofensywności do przodu, chyba wystarczy :)

 

ale to wszystko względne, nawet wyżej opisane przez Ciebie "zalety" mogą okazac się dla słuchacza po prostu jedną wielką wadą, bo cóż to oznacza mniej ofensywności do przodu? lepiej okazywane barwy dźwięku? cóż to tak naprawdę znaczy??

 

fun z odsłuchu jest globalny a rozszarpywanie tego na detaliczność, ułożenie pasma itp jest zabiegiem sztucznym i mocnym tylko w znaczeniu audiofilskiej mowy.....

 

a dodatkowo więcej zależy od jakości płyt i głośników niż tego, czy to model XS, XS2, 5si

 

Stary, poza tym wydanie około 5 kafli na wzmacniacz (5si) to mnóstwo kasy za które otrzymujemy naprawdę super dźwięk... po cholerę wydawać prawie raz jeszcze na coś, co w gruncie rzeczy nie doda nam przyrostu jakości - będziemy raczej szukać tego na siłę i wmawiać sobie, że jest "lepiej"...poznałem juz wczesniej to uczucie:) - tak więc dokładanie ponad 5 kzł do Naima mija się z celem wobec powyższego co napisałem - oczywiście to moje zdanie:)

Edytowane 4 Maja 2015 przez slaaawek

[puszkin]

Mi osobiście wystarcza póki co 5i. Choć kropkę nad "i" postawiły dopiero kable, które dodały odrobinę "audiofilskiego" wybrzmienia. Chrapkę jednak mam na xs2 bo uważam, że to idealna alternatywa.

Najważniejsze jest czerpanie satysfakcji z tego co się ma :)

[mikson]

ale to wszystko względne, nawet wyżej opisane przez Ciebie "zalety" mogą okazac się dla słuchacza po prostu jedną wielką wadą, bo cóż to oznacza mniej ofensywności do przodu? lepiej okazywane barwy dźwięku? cóż to tak naprawdę znaczy??

 

fun z odsłuchu jest globalny a rozszarpywanie tego na detaliczność, ułożenie pasma itp jest zabiegiem sztucznym i mocnym tylko w znaczeniu audiofilskiej mowy.....

 

a dodatkowo więcej zależy od jakości płyt i głośników niż tego, czy to model XS, XS2, 5si

 

Stary, poza tym wydanie około 5 kafli na wzmacniacz (5si) to mnóstwo kasy za które otrzymujemy naprawdę super dźwięk... po cholerę wydawać prawie raz jeszcze na coś, co w gruncie rzeczy nie doda nam przyrostu jakości - będziemy raczej szukać tego na siłę i wmawiać sobie, że jest "lepiej"...poznałem juz wczesniej to uczucie:) - tak więc dokładanie ponad 5 kzł do Naima mija się z celem wobec powyższego co napisałem - oczywiście to moje zdanie:)

 

jeżeli szukasz większej precyzji i większego wyrafinowania podawanego dźwięku sięgasz dalej bo w klasyfikacji naimowskiej jest to dosyć dobrze poukładane, taka jest zasada, choć oczywiście można być całkowicie zadowolonym już posiadania podstawowej integry bo spełnia oczekiwania odbiorcy,

uważam że 5si jest dobrym wzmakiem ale nie dawał mi tyle frajdy co xs2 , kwestia oczekiwań, w xs2 mam więcej dokładności i ułożenia przekazu kosztem mniejszego eksponowania rytmu z górnego basu i wyższej średnicy właśnie tej ofensywności która mnie troszkę przytłoczyła przy dłużym odsłuchu ale pierwsze wrażenie odbioru 5si w porównaniu z xs2 ze wskazaniem na 5si ze wględu na te atrybuty, jednak po dłuższym odsłuchu xs2 pokazuje swoje zalety w mniej ekspresyjny ogólny sposób pozwalając na słuchanie spokojniejszych i bardziej skomplikowanych instrumentalnie utworów z większym poczuciem estetyki odbioru i jego emocji ukrytych w dalszych planach przekazu. To tyle :)

Edytowane 4 Maja 2015 przez mikson

[octavarium]

Jak tak rozprawiacie o przyroście jakości we wzmacniaczach to należy wziąć pod uwagę to iż przyrost ten nie następuje w sposób adekwatny do wydanej sumy,od pewnego momentu za każde kolejne wydane (umownie) 5tys otrzymujemy wcale nie tak wiele.

Kolejna sprawa to,że ocena możliwości wzmacniacza raczej powinna się dokonywać gdy kolumny wzmacniacza nie ograniczają,niestety są konstrukcje do których po podłączeniu wzmaka za 5k czy za 50k-nie wykażą specjalnych różnic,oznacza to ni mniej ni więcej,że poziom kolumn jest odpowiedni raczej dla wzmacniacza za 5k i faktycznie inwestowanie w droższe wzmocnienie w takim wypadku mija się z celem.

Można odwrócić sytuację i rzeczone dwa wzmacniacze (5k/50k) podłączyć do kolumn,które potrafią już na prawdę sporo-różnic wtedy,gwarantuję, nie będzie się trzeba na siłę doszukiwać.

Edytowane 4 Maja 2015 przez octavarium

[birgman]

5 tysi za Naima 5si to nieporozumienie - choć wiadomo za przyjemność otwierania NOWEGO kartonu trza zapłacić ...

 

Zwłaszcza gdy Xs używanego można mieć za okolice 3500 zł (gielda hifi) a za około 6000 Supernaita - jak piszą panowie z forum

 

Albo nówka Octawia albo używany Passat .. Kalkulator prawdę Ci powie ;-))

 

Za 5000 kupiłem 6miesięcznego Xs2 z 1,5 roczną gwarancją a po zarejestrowaniu mam kolejny rok - więc po kiego grzyba kupować nowego i podstawowego Naima si5 ??

Wytłumaczcie proszę ...

 

Większość forumowiczów pod wpływem między innymi tego forum wymieni sprzęt na kolejny ... A straty bolą każdy to skuma - kwestia czasu.

Że logo wylane .. Że ryska tu i tam - a jaki to ma wpływ na granie sie pytam uprzejmie ..

Zamykam sprzet w szafce rtv a muza płynie z głośników.

Czyż nie o słuchanie tu chodzi ?

Edytowane 4 Maja 2015 przez birgman

[Bumbrum]

Żeby czerpać maksymalną satysfakcję z xs2 trzeba do niego dokupić hicapa, co podnosi koszty, ale różnica między xs2+hicap a 5si jest olbrzymia nawet dla niewprawnego ucha-znacznie lepsze poukładanie dźwięku, wybrzmienie instrumentów, kultura i przyjemność słuchania . Jak dla mnie - przepaść. oczywiście, jeżeli ma się kolumny, które to pokażą.

[twinslaver]

dla mnie z calej oferty Naima jest killa urzadzen, ktore maja sens, jezeli rozmawiamy o radosci w porownaniu do wydanej kasy. Zrodla: cd5x/xs, CDS3 , nDac. Preampy: 202, 282, 52, 552. Koncowki: 250, 250.2, 135, 500. Integra nait 2,3, 5i. Reszte mozna zamiesc pod dywan....

[kardas]

Rozmawiamy o radości w porównaniu do wydanej kasy. Czyli mam rozumieć że chodzi o urządzenia które są warte wydanych środków, urządzenia których budowa i klasa brzmienia wskazywałaby i uzasadniałaby cenę? Moim zdaniem na tym pułapie cenowym nic takiego nie istnieje, hi-end w wielu przypadkach to czysta abstrakcja.

[birgman]

Czy nasza radość będzie większa gdy wydamy za dany model Naima więcej ... Lub mniejsza gdy wydamy mniej ?

To rozczarowanie jest mniejsze gdy sprzęt kupimy za cenę niższą od sklepowej, zwłaszcza gdy zaczniemy cos w nim wymieniać.

Edytowane 5 Maja 2015 przez birgman

[birgman]

... zwłaszcza kable wszelkiej maści trza brać używane,

Bo przynajmniej wygrzane ;-)

[megatron]

Witam Szanownych Klubowiczów. To mój pierwszy wpis w klubie więc pragnę wszystkich powitać. Jestem szczęśliwym właścicielem UNiti Qute i NAP 100.

 

Z powodu braku w UQ złącza DIN planuję przerobić posiadany SNAIC 4 na DIN>RCA. Pytanie czy ktoś z Was już to robił, czy warto i jak to zrobić. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

[flood2]

Jeśli chodzi o podstawowe wzmacniacze naima to si gra naprawdę dobrze (duża poprawa rozdzielczości w stosunku do 5i) ale u mnie z Dynaudio 52 jest zbyt łagodny - na pewno nie jest to kwestia złego wysterowania (ten nowy produkt naima na pewno nie idzie w ostrość). Si jest dobry do kolumn raczej jasnych. Ja z Dynkami potrzebuję raczej xs lub xs-2. Jeśli ktoś myśli o sprzedaży proszę o kontakt.

[kvist]

Witam Szanownych Klubowiczów. To mój pierwszy wpis w klubie więc pragnę wszystkich powitać. Jestem szczęśliwym właścicielem UNiti Qute i NAP 100.

 

Z powodu braku w UQ złącza DIN planuję przerobić posiadany SNAIC 4 na DIN>RCA. Pytanie czy ktoś z Was już to robił, czy warto i jak to zrobić. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

 

Szkoda SNAIC'a - zostaw go sobie, może kiedyś nabędziesz z rynku wtórnego DAC-V1... (tak ja będę chciał zrobić w przyszłości).

Do UQ+NAP100 zastosuj normalny porządny interkonect rca-rca.

[mikson]

Jeśli chodzi o podstawowe wzmacniacze naima to si gra naprawdę dobrze (duża poprawa rozdzielczości w stosunku do 5i) ale u mnie z Dynaudio 52 jest zbyt łagodny - na pewno nie jest to kwestia złego wysterowania (ten nowy produkt naima na pewno nie idzie w ostrość). Si jest dobry do kolumn raczej jasnych. Ja z Dynkami potrzebuję raczej xs lub xs-2. Jeśli ktoś myśli o sprzedaży proszę o kontakt.

ja miałem f160 z xs2 , nie grało to źle ale plany i detale były lekko rozmyte a bas nie do końca miał należytą szybkość, z kef ls50 jest zdecydowanie lepiej, przestrzeń precyzja szybkość której brakowało z f160 i nie wspominając o przestrzeni której jest więcej może źródła są mniejsze ale dokładniej ulokowane,

5si jest faktycznie dobrym wzmakiem też tak uważam ale minimalnie dla mnie zbyt grającym lekko do przodu o czym wcześniej pisałem,

 

Szkoda SNAIC'a - zostaw go sobie, może kiedyś nabędziesz z rynku wtórnego DAC-V1... (tak ja będę chciał zrobić w przyszłości).

Do UQ+NAP100 zastosuj normalny porządny interkonect rca-rca.

 

dokładnie, u mnie nd5 i xs2 jest spięty anticables 3.1 moim zdaniem kapitalny IC, do tego głośnikowe anty i set gra w tej cenie bardzo dobrze, wypożycz z elektropunktu za kaucją i przetestuj, ja tak zrobiłem i zostały a miałem i droższe kable które sprzedałem.

[robi]

Szkoda SNAIC'a - zostaw go sobie, może kiedyś nabędziesz z rynku wtórnego DAC-V1... (tak ja będę chciał zrobić w przyszłości).

Do UQ+NAP100 zastosuj normalny porządny interkonect rca-rca.

Popieram kolegę.

Kiedy miałem UQ2 i NAP100 stosowałem RCA-RCA. Zmiana nic DIN jednostronny nic nie daje.

/Oglądałem ścieżki wejściowe w NAP100/

[megatron]

Dziękuję za Pomoc. W miarę porządnego IC używam obecnie (Black Rhodium Polar Illusion na Bullet Pludgach) i nie narzekam. Wewnętrzna ciekawość - jak to będzie grało - dręczyła okrutnie. Jednak faktycznie chyba schowam SNAICA do szafy.

[supmario]

Ktoś szukał Nait XS w ver. 1:

http://audiovideo.com.pl/wzmacniacze-stereo/1598-wzmacniacz-naim-nait-xs.html

[mikson]

jak dobrze ponegocjujesz to kupisz xs2 w tej cenie.

[flood2]

Cena prawie jak za supernaita niewiele starszego, naprawdę super okazja.

[mrb]

jak dobrze ponegocjujesz to kupisz xs2 w tej cenie.

Też mi się tak wydaje

[sheykk]

<br />ale to wszystko względne, nawet <br />

twoje trolowanie iż jedyny wzmak nait 5si i nic więcej to kompleks..

-lekarz od głowy

-lekarz od uszów

-lekarz od lenistwa by usłyszeć lepszy wzmak niż 5si(lub napisz uczciwie nie mam możliwości porównania lub mam w dupie porównanie i WIEM LEPIJ I MAM RACJĘ)

i mogę zrozumieć brak możliwości i brak kasy ale sąd ostateczny to dopiero po śmierci.Pozwól kolegom by wypożyczyli wzmaki do do domu i posłuchali.

sheykk

[molger]

Witam Szanownych Klubowiczów. To mój pierwszy wpis w klubie więc pragnę wszystkich powitać. Jestem szczęśliwym właścicielem UNiti Qute i NAP 100.

 

Z powodu braku w UQ złącza DIN planuję przerobić posiadany SNAIC 4 na DIN>RCA. Pytanie czy ktoś z Was już to robił, czy warto i jak to zrobić. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

Hej

Napisz z jakimi głośnikami grasz i na jakich kablach głośnikowych No i jakie wrażenia?

[slaaawek]

twoje trolowanie iż jedyny wzmak nait 5si i nic więcej to kompleks..

-lekarz od głowy

-lekarz od uszów

-lekarz od lenistwa by usłyszeć lepszy wzmak niż 5si(lub napisz uczciwie nie mam możliwości porównania lub mam w dupie porównanie i WIEM LEPIJ I MAM RACJĘ)

i mogę zrozumieć brak możliwości i brak kasy ale sąd ostateczny to dopiero po śmierci.Pozwól kolegom by wypożyczyli wzmaki do do domu i posłuchali.

sheykk

 

 

jesli trolowaniem nazywasz swobodną wypowiedź ze swoich wrażeń, pokazaniem własnego zdania to Szanowny kolega pomylił się zupełnie w rozumowaniu...

 

już któryś raz atakujesz mnie za moje subiektywne odczucia i kompletnie nie mozesz pojąć, że ktos może mieć odmienne zdanie od Twojego i nie wiem dlaczego tak Cię to ciągle boli, podaj mi proszę uzasadnienie : dlaczego moje wpisy określasz mianem trolowania? dlaczego używasz pojęć medycznych w stosunku do mojej skromnej osoby? w ten sposób obrażasz mnie jednocześnie ujawniasz swój płytki intelekt.... wytłumacz mi to proszę Panie sheykk

[Andrzej F.]

Witam Szanownych Klubowiczów. To mój pierwszy wpis w klubie więc pragnę wszystkich powitać. Jestem szczęśliwym właścicielem UNiti Qute i NAP 100.

 

Z powodu braku w UQ złącza DIN planuję przerobić posiadany SNAIC 4 na DIN>RCA. Pytanie czy ktoś z Was już to robił, czy warto i jak to zrobić. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

 

 

Napisz jak brzmi UQ z NAP 100 - czy jest duża różnica.

Mam UQ 2 i zastanawiam się nad NAP 100, ale nie wiem czy warto.