Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  586 członków

Naim Klub
IGNORED

Naim club


Rekomendowane odpowiedzi

Gość rochu

(Konto usunięte)

Mikson ma dobre kolumny z wybitnym gwizdkiem więc nie dziwcie się że może słyszeć wszelkie zmiany kabli lepiej niż inni.

 

Mam w moich zestawach Morel Elite i Morel v33.

Wcale nie gorsze wysokotonówki.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/157/#findComment-3237187
Udostępnij na innych stronach

Z góry przepraszam za brak "składu i ładu" w tym co napiszę.

 

- zdanie na temat Naim-a "wyrobiłem" sobie na podstawie serii "x" - z pierwszym naitem xs-em w roli wzmacniacza (nie wiem jak się do niego ma "dzielonka" z serii "x")

- wypchnięta średnica, podkręcony wyższy bas, ściszone wysokie. PRZÓD i w zasadzie niewiele więcej w dziedzinie przestrzeni - pomimo tego, aż chce się tego słuchać!!!

- supernait (pierwsza wersja) - dźwięk "przewalony" - xs + pogrubienie wszystkiego = dla mnie pas - ale wcale się nie dziwię, że wielu osobom ten dźwięk po prostu "siada"

- nac202/nap200 - z tym się teraz gryzę - wiem, że to "Cierpienia młodego Wertera", ale to zestawienie daje mi do myślenia - inna estetyka brzmienia niż z powyższych, chociaż po małych korektach można usłyszeć część tego Naim-a z pierwszego wrażenia + jednak sporo innych "smaczków"

 

Nie wiem co zrobię, ale:

- jeden z forumowiczów ma naprawdę wiedzę i doświadczenie w temacie - Tomek - pozdrawiam i dziękuję za cenne rady - pewnie i tak będę się uczył na własnych błędach:)

 

Teraz napiszę "grubo" (ale nie jest moją intencją obrażenie któregokolwiek z Klubowiczów) :

- kable są nieważne dopóki są technicznie sprawne

- próba wydobycia z serii X "wyrafinowanej góry, przestrzeni i powietrza oraz ogólnie pojętych audiofilskich walorów" za pomocą kabli jest zaprzeczeniem sensu jej powstania.

 

Ps. chciałbym kiedyś mieć u siebie w systemie "top" oferty - czego sobie i wszystkim "Naim-anom" życzę:)

Naim: transport cd -> DC1 -> NDAC/TP XPS -> Hi-Line -> NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 -> NAC A5 -> Lipinski L-707/Target Audio MR70B

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/157/#findComment-3237350
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

Dwie niższe półki Naima to sprzęt typowo melomański - do słuchania a nie do bicia rekordów.

I dlatego bardzo mi przypasowały urządzenia z tego zakresu.

Rok temu, przy okazji wymiany sprzętu, słuchałem, także u u siebie w systemie, klocków Naima z wyższych półek. Podobało mi się ale to nie było to czego szukam.

Koniec końców zostawiłem sobie też zestaw na lampie gdyby naszła mnie ochota na bardziej wyczynowe słuchania. Niemniej jakoś od wielu miesięcy takiej ochoty nie odczuwam.

 

Myślę za to, że z czasem zbuduję sobie system ze starszych urządzeń Naima z serii oliwkowej po fabrycznym recapingu.

Nie będzie zatem to tanie ale takie granie mi pasuje.

A poza tym oliwkowe Naimy pasują do moich starych mebli ; )

Edytowane przez rochu
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/157/#findComment-3237511
Udostępnij na innych stronach

- supernait (pierwsza wersja) - dźwięk "przewalony" - xs + pogrubienie wszystkiego = dla mnie pas - ale wcale się nie dziwię, że wielu osobom ten dźwięk po prostu "siada"

Rzeczywiście jest bułowaty i zapiaszczony, i to nie jest chyba coś specjalnego co mogłoby się podobać.

SN wymaga zasilacza zewnętrznego żeby rozwinąć skrzydła, po takim zabiegu gra klasę lepiej - dźwięk staje się namacalny, barwny, energetyczny, gładki i przejrzysty. Zgodnie z polityką Naima, podstawą zapewnienia lepszego brzmienia w ich sprzęcie to zapewnienie doskonalszego zasilania zewnętrznego.

 

- próba wydobycia z serii X "wyrafinowanej góry, przestrzeni i powietrza oraz ogólnie pojętych audiofilskich walorów" za pomocą kabli jest zaprzeczeniem sensu jej powstania.

Pewnie tak, rozumiem Twój punkt widzenia ale i tak byś się zdziwił jak dużo można wydobyć przyjemności z odbioru muzyki z tej serii odpowiednim zestawem przewodów sieciowych i sygnałowych z naciskiem na akcesoria sieciowe.

 

Ps. chciałbym kiedyś mieć u siebie w systemie "top" oferty - czego sobie i wszystkim "Naim-anom" życzę:)

Top oferta Naima za wielkie pieniądze zbliża się do tego co proponuje top oferta innych zacnych marek za znacznie niższą kasę.

 

Dwie niższe półki Naima to sprzęt typowo melomański - do słuchania a nie do bicia rekordów.

I dlatego bardzo mi przypasowały urządzenia z tego zakresu.

Rok temu, przy okazji wymiany sprzętu, słuchałem, także u u siebie w systemie, klocków Naima z wyższych półek. Podobało mi się ale to nie było to czego szukam.

OK, ale elektronika powinna być najlepsza na jaką nas stać a kolumny powinny odkrywać najlepsze cechy brzmieniowe tej elektroniki.

To kolumny modelują ostatecznie i w największym stopniu brzmienie jakie nam pasuje tj. melomańskość :)

Edytowane przez skyrobin

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/157/#findComment-3237553
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się że serie podstawowe naima służą do słuchania niż analizowania ale też nie są do końca pozbawione detali i finezji która pojawia się w brzmieniu, co do xs2 nie uważam też że ma wypchniętą średnicę, raczej nie ma wypchniętych mocniej skrajnych częstotliwości jak jego bracia 5si i sn1/2 , gra bardziej płasko lekko oddalając przekaz co czyni go mniej ofensywnym w odbiorze troszkę bardziej skupiając uwagę na faktycznie średnicy - jak dla mnie mniej rokowo bardziej do muzyki elektronicznej.

Odnośnie kabli , naim ma charakterystyczne brzmienie i trzeba ostrożnie podchodzić do okablowania, dlatego tak wiele osób pozostaje przy naimowskim okablowaniu bo charakterem jest dobrze nałożone ale kosztem wytracania detali, powodują większe skierowanie w stronę muzykalności niż przekazania detali które zostają bardziej zatarte kosztem właśnie skierowania brzmienia w tronę większego analogowego odebrania przekazu i tu właśnie moim zdaniem podstawowymi kablami naimowiskimi w podstawowych seriach wmzaków odchodzi się za bardzo od nautralności - moim zdaniem powinny kable być w przekazie wyraźniejsze, szybsze ale też nie powinny za bardzo wyostrzać góry.

Dlatego ciężko jest przeforsować temat kabli z naimem bo można łatwo zepsuć jego brzmienie niż poprawić.

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/157/#findComment-3237592
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

OK, ale elektronika powinna być najlepsza na jaką nas stać a kolumny powinny odkrywać najlepsze cechy brzmieniowe tej elektroniki.

 

Nie podzielam tego poglądu.

Gdybym podzielał - pozostałbym przy McIntoshu.

Ważne jest to jakie płyty się posiada i jakich się słucha.

I w to warto inwestować.

 

Naima kupiłem dlatego, że gra jak Naim a nie jak kilka setek innych audiofilskich klocków.

Ma swój charakter a nie usiłuje być naturalny, wyważony, naturalny, etc, etc.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/157/#findComment-3237606
Udostępnij na innych stronach

 

Rzeczywiście jest bułowaty i zapiaszczony, i to nie jest chyba coś specjalnego co mogłoby się podobać.

SN wymaga zasilacza zewnętrznego żeby rozwinąć skrzydła, po takim zabiegu gra klasę lepiej - dźwięk staje się namacalny, barwny, energetyczny, gładki i przejrzysty. Zgodnie z polityką Naima, podstawą zapewnienia lepszego brzmienia w ich sprzęcie to zapewnienie doskonalszego zasilania zewnętrznego

 

Supernait zapiaszczony i bułowaty ? Większej bzdury nie czytałem. W ogóle ostatnio na tym forum można przeczytać ciekawe rzeczy. Mam nadzieję tylko że jeśli ktoś rzeczywiście będzie szukał informacji i będzie się zastanawiał nad zakupem elektroniki Naima nie będzie skreślał tego producenta na podstawie treści tutaj zawartych. Naim wymaga osłuchania, pisząc o elektronice Naima co niektórzy widzieli go chyba co najwyżej na wystawie sklepowej.

Naim CD5XS + NAT05XS + Supernait + Hicap 2 + FlatCap x2 + HiLine + Naca5 + Spendor A5

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/157/#findComment-3237622
Udostępnij na innych stronach

- supernait (pierwsza wersja) - dźwięk "przewalony" - xs + pogrubienie wszystkiego = dla mnie pas - ale wcale się nie dziwię, że wielu osobom ten dźwięk po prostu "siada"

 

Rzeczywiście jest bułowaty i zapiaszczony, i to nie jest chyba coś specjalnego co mogłoby się podobać.

SN wymaga zasilacza zewnętrznego żeby rozwinąć skrzydła, po takim zabiegu gra klasę lepiej - dźwięk staje się namacalny, barwny, energetyczny, gładki i przejrzysty.

 

Czytam i nie wierzę,prawdopodobnie trafiła mi się jakaś specjalna wersja SNa;)

Pogrubiony,bułowaty,zapiaszczony-ciężko mi się do tego odnieść gdyż żadnego z tych aspektów nie zarejestrowałem.

SN to przeciwieństwo bułowatości-zamordyzm i dynamika w czystej postaci,zapiaszczenie góry to w ogóle jakieś kuriozum,wysokie są gładkie,czyste,nieofensywne-bezdyskusyjnie.Czy przekaz jest pogrubiony?-tutaj można by dyskutować-zwiewność i lekkość wyższego środka i najwyższych częstotliwości to na pewno nie jest znak rozpoznawczy SNa,natomiast jeśli reszta systemu też nieco ten zakres pogrubia to,tu się zgodzę,może być tendencja do grania nieco grubszą kreską.Ale to wszystko można korygować konfiguracją.

Supernait to przejrzysty (celowo nie napisałem "bardzo"),dynamiczny i cholernie muzykalny wzmacniacz,punkt gdzie został uchwycony balans między detalem,rozdzielczością a płynnością przekazu i muzykalnością to majstersztyk i ewenement we wzmacniaczach z tego zakresu cenowego.Do tego dostajemy świetną scenę w głąb,bardzo poprawną wszerz z niewystępującym w integrach za 15k ogniskowaniem źródeł pozornych.Wsyd by mi było żądać więcej od zintegrowanego tranzystora w tej cenie.SN to urządzenie jak dla mnie bardzo przemyślane i skończone brzmieniowo.

Panowie Asmon i Skyrobin,nie mam pojęcia w jakich systemach słuchaliście Supernaita...ale odnoszę wrażenie,że go po prostu nie słuchaliście.

l'enfant sauvage

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/157/#findComment-3237630
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że szarak jest niezły tzn. da się słuchać i mieć przyjemność. Być może o to chodzi.

 

Zgadzam się w 100%. Grałem na szaraku 2lata, później rok na skylinku, a teraz mam hiline'a. O ile Skylink jest bardzo dobrym przewodem i na początku była euforia to jednak po pewnym czasie można było zobaczyć że gdzieś został zatarty naimowski charakter. Szarak nie jest złym przewodem i jesli ktoś nie chce kupować drogiego Hilinea to uważam że nie zrobi źle zostając przy tym IC. Wszelkiego rodzaju zamienniki i wynalazki bym sobie odpuścił.

 

 

 

 

 

Czytam i nie wierzę,prawdopodobnie trafiła mi się jakaś specjalna wersja SNa;)

Pogrubiony,bułowaty,zapiaszczony-ciężko mi się do tego odnieść gdyż żadnego z tych aspektów nie zarejestrowałem.

SN to przeciwieństwo bułowatości-zamordyzm i dynamika w czystej postaci,zapiaszczenie góry to w ogóle jakieś kuriozum,wysokie są gładkie,czyste,nieofensywne-bezdyskusyjnie.Czy przekaz jest pogrubiony?-tutaj można by dyskutować-zwiewność i lekkość wyższego środka i najwyższych częstotliwości to na pewno nie jest znak rozpoznawczy SNa,natomiast jeśli reszta systemu też nieco ten zakres pogrubia to,tu się zgodzę,może być tendencja do grania nieco grubszą kreską.Ale to wszystko można korygować konfiguracją.

Supernait to przejrzysty (celowo nie napisałem "bardzo"),dynamiczny i cholernie muzykalny wzmacniacz,punkt gdzie został uchwycony balans między detalem,rozdzielczością a płynnością przekazu i muzykalnością to majstersztyk i ewenement we wzmacniaczach z tego zakresu cenowego.Do tego dostajemy świetną scenę w głąb,bardzo poprawną wszerz z niewystępującym w integrach za 15k ogniskowaniem źródeł pozornych.Wsyd by mi było żądać więcej od zintegrowanego tranzystora w tej cenie.SN to urządzenie jak dla mnie bardzo przemyślane i skończone brzmieniowo.

Panowie Asmon i Skyrobin,nie mam pojęcia w jakich systemach słuchaliście Supernaita...ale odnoszę wrażenie,że go po prostu nie słuchaliście.

 

Bardzo fajnie opisałeś SuperNaita. Mogę się pod tym podpisać obiema RĘCAMI :)

To jest wzmacniacz wybitny w swojej cenie. Jeśli ktoś pisze o bułowatości i zapiaszczonej górze to najprawdopodobniej wzmacniacz oglądał tylko w kolorowej gazecie.

Edytowane przez kardas

Naim CD5XS + NAT05XS + Supernait + Hicap 2 + FlatCap x2 + HiLine + Naca5 + Spendor A5

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/157/#findComment-3237636
Udostępnij na innych stronach

>Panowie kardas i octavarium

Tak się składa, że posiadam jeszcze Supernaita z ndaciem, znam też doskonale brzmienie wysokich wzmacniaczy Naima z aktualnej oferty, z 25-letnim doświadczeniem i osłuchaniem też nie mam problemów. Nie uważałem i nie uważam, że SN jest słabym brzmieniowo wzmacniaczem, bo nie jest. Bez zewnętrznego zasilacza jednak jest tylko co najwyżej dobry. Jednocześnie podkreślam, że nie porównuję go do jakiegokolwiek innego wzmacniacza innej firmy, bo to nie ma sensu.

Octavarium podłącz swojego SN do Hi-Capa i wtedy będziesz wiedział jak grał SN bez zewnętrznego zasilacza (to już nawet słychać na Harbeth SHL5) - dla kogoś jest to przepaść a dla drugiego bzdura.

Kolego kardas, może i SN jest wybitny w swojej cenie (zwłaszcza wtedy, kiedy tkwi się jeszcze w stanie euofrii), ja uważam, że po prostu fajnie gra, ale na tle dzielonek Naima (może oprócz 202/200) jest przeciętny.

Kiedy mówię, że SN (bez zewnętrznego zasilacza) jest ziarnisty w górze (zapiaszczony) i bułowaty (braki w rozdzielczości, szczegółowości, kiepskiej scenie) to mam na myśli pewną skalę zjawiska a nie wulgarną degradację brzmienia znaną ze wzmacniaczy z przedziału do 1000 zł. W tak szacownym klubie (mam nadzieję, że nie wzajemnej adoracji) oczekiwałbym podobnej płaszczyzny konwersacji, zapytań w jakiej konfiguracji u mnie grał czy gra, odrobinę szacunku do przemyśleń wynikających z doświadczeń a nie dziecinnego, bezmyślnego kwitowania moich postów jako "bzdura".

Edytowane przez skyrobin

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/157/#findComment-3237677
Udostępnij na innych stronach

>Panowie kardas i octavarium

Tak się składa, że posiadam jeszcze Supernaita z ndaciem, znam też doskonale brzmienie wysokich wzmacniaczy Naima z aktualnej oferty, z 25-letnim doświadczeniem i osłuchaniem też nie mam problemów. Nie uważałem i nie uważam, że SN jest słabym brzmieniowo wzmacniaczem, bo nie jest. Bez zewnętrznego zasilacza jednak jest tylko co najwyżej dobry. Jednocześnie podkreślam, że nie porównuję go do jakiegokolwiek innego wzmacniacza innej firmy, bo to nie ma sensu.

Octavarium podłącz swojego SN do Hi-Capa i wtedy będziesz wiedział jak grał SN bez zewnętrznego zasilacza - dla kogoś jest to przepaść a dla drugiego bzdura.

Kolego kardas, może i SN jest wybitny w swojej cenie (zwłaszcza wtedy, kiedy tkwi się jeszcze w stanie euofrii), ja uważam, że po prostu fajnie gra, ale na tle dzielonek Naima (może oprócz 202/200) jest przeciętny.

Kiedy mówię, że SN jest ziarnisty w górze (zapiaszczony) i bułowaty (braki w rozdzielczości, szczegółowości, kiepskiej scenie) to mam na myśli pewną skalę zjawiska a nie wulgarną degradację brzmienia znaną ze wzmacniaczy z przedziału do 1000 zł. W tak szacownym klubie (mam nadzieję, że nie wzajemnej adoracji) oczekiwałbym podobnej płaszczyzny konwersacji, zapytań w jakiej konfiguracji u mnie grał czy gra, odrobinę szacunku do przemyśleń wynikających z doświadczeń a nie dziecinnego, bezmyślnego kwitowania moich postów jako "bzdura".

 

@skyrobin,raczej nie kwitowałem Twojego postu jako "bzdura",bardziej chyba jako:"nie rozumiem".

Wzmacniacze droższe od Supernaita potrafią w pewnych aspektach więcej,SN to nie koniec świata,jednak jeśli potraktować jego charakter brzmienia jako całość to niezwykle ciężko będzie znaleźć urządzenie równie uniwersalne,jeśli ktoś szuka grania planktonem i nano-detalami z delikatną górą to SN,faktycznie nie jest dla niego i oczywiście można go wypunktować,czystość góry w skali bezwzględnej nie będzie wzorcowa,podobnie rozdzielczość...etc,natomiast bardzo daleki byłbym aby użyć tych aspektów brzmienia Supernaita w kontekście jego wad czy niedociągnięć.Przypominam,rozmawiamy o integrze z półki 10-15k.

Edytowane przez octavarium

l'enfant sauvage

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/157/#findComment-3237707
Udostępnij na innych stronach

Qrcze! A może by namówić dystrybutora NAIM w Polsce i zrobić taki zlot NAIMOWCÓW i namacalnie/nausznie wymienić się tymi doświadczeniami: jaki kabe IC, jaki głośnikowy etc. Co to w ogóle znaczy dźwięk NAIM? Jak od paru lat jestem Naimowcem ale może nie wiem co to dźwięk NAIM? A przy okazji odarli byśmy się z forumowej anonimowości co moim zdaniem ułatwiłoby przyszłe wymiany doświadczeń?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/157/#findComment-3237713
Udostępnij na innych stronach

post-21780-0-88824500-1411125936_thumb.jpg

Dwie niższe półki Naima to sprzęt typowo melomański - do słuchania a nie do bicia rekordów.

I dlatego bardzo mi przypasowały urządzenia z tego zakresu.

Rok temu, przy okazji wymiany sprzętu, słuchałem, także u u siebie w systemie, klocków Naima z wyższych półek. Podobało mi się ale to nie było to czego szukam.

Koniec końców zostawiłem sobie też zestaw na lampie gdyby naszła mnie ochota na bardziej wyczynowe słuchania. Niemniej jakoś od wielu miesięcy takiej ochoty nie odczuwam.

 

Myślę za to, że z czasem zbuduję sobie system ze starszych urządzeń Naima z serii oliwkowej po fabrycznym recapingu.

Nie będzie zatem to tanie ale takie granie mi pasuje.

A poza tym oliwkowe Naimy pasują do moich starych mebli ; )

 

oliwki polecam jak najbardziej, wymienilem koncowke NAP 250.2 na oliwkowe monobloki NAP 135. To jeden z pierwszych modeli olive z 1989 takze ma jeszcze transormatory holden-fisher. Całkiem niedawno były serwisowane w Naime. Powiem tyle, nowa 250-ka to skromny wzmacniaczyk w porownaniu to tego co te monobloki potrafia ;)...

Edytowane przez twinslaver

Naim CD5x + Flatcap 2x + NAC 72 + NAP 135 + KEF 105.2 Reference

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/157/#findComment-3237719
Udostępnij na innych stronach

gadzam się w 100%. Grałem na szaraku 2lata, później rok na skylinku, a teraz mam hiline'a. O ile Skylink jest bardzo dobrym przewodem i na początku była euforia to jednak po pewnym czasie można było zobaczyć że gdzieś został zatarty naimowski charakter. Szarak nie jest złym przewodem i jesli ktoś nie chce kupować drogiego Hilinea to uważam że nie zrobi źle zostając przy tym IC. Wszelkiego rodzaju zamienniki i wynalazki bym sobie odpuścił.

 

Piszesz o moim "wynalazku" zrobionym na wtykach od szaraka? To że Ty byś odpuścił zamienniki szaraka czyli alternatywę bez wcześniejszego porównania to pisanie ,dosyć autorytatywne bo ja i wiele innych osób w klubie naima sądzi inaczej ale to bez znaczenia w sumie bo nie mi szarak będzie degradował sygnał tylko innym którzy go zastosują i uwierzą w jego "moc".

 

Dla ciekwości przesyłam pozostałość po szaraku, ten przewód posiada żyły sygnałowe cienkie jak włos, nie wiem czy widać jedna strona masy miała zimny lut, więc dla mnie fatalne lutowanie wręcz karygodne w przesyle sygnałowym, a z drugiej przewód średnio nadający się do zastosowania ic który ma przenosić sygnał bez degradacji, można poczytać ile przekroju powinny posiadać żyły sygnałowe w ic.

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/157/#findComment-3237724
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie Was czytam i czytam...zastanawiając się jak grają te drogie Naimowskie klocki, ja sobie gram na starym dobrym NAIT3, IC zrobił mi pan Witek w Sonus Oliva, a jako głośnikowe mam wpięte te gołe druty amerykańskie (Anticable), niespecjalnie konfekcjonowane....i jak to gra...dla mnie RE..WE...LA...CYJ..NIE...i nie jest to tylko moja opinia, a kilku zaprawionych maniaków hehe:)..a może to moje modyfikowane skrzynki B&W CDM1..hmmm :) Pomyśleć, że jeszcze niedawno moim marzeniem był SN..z pierwszej serii, ale jak tak czytam Wasze opinie...to sam już nic nie wiem.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/157/#findComment-3237739
Udostępnij na innych stronach

Mam sn od prawie roku gra to z sf cremona nie miałem okazji posłuchać jeszcze z hicapem . Ale powiem wam tak ze nie słyszałem nigdy tak rockowego muzycznego dynamicznego wzmaka miałem drogie combo pre i końcówka classe i sn gra owiele lepiej wciągająca muzykalne ma 80 w a gra bardziej dynamicznie niz 2x200 w z classe

"...Wolność albo jest pełna albo jej w ogóle nie ma, bez wolności nie ma rozumu, nie ma sprawiedliwości, nie ma dobrobytu, nie ma człowieczeństwa..."Michał Bakunin

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/157/#findComment-3237743
Udostępnij na innych stronach

Panowie również wnosiłbym o zachowanie spokoju i brak rzucania niepotrzebnych, nerwowych stwierdzeń.

To co piszę to wyłącznie moje odczucia i refleksje.

 

Jeżeli chodzi o Naima - jestem żółtodziobem - wiele dowiedziałem się właśnie dzięki Wam - czytając ten wątek, z niektórymi nawet rozmawiając telefonicznie, bądź przez maila.

Jeżeli chodzi o doświadczenia z ogólnie pojętym audio to tu już nie uważam się za nowicjusza, mogę pochwalić się jakimś tam doświadczeniem.

 

Przygodę z Naimem rozpocząłem tak jak pisałem przypadkiem, od serii "X" - więc siłą rzeczy stała się ona dla mnie wizytówką filozofii brzemienia, które mnie niezwykle wciągnęło.

Tak już mam, że jak coś mnie zafascynuje, to rzucam się od razu "na główkę" :)

Zachciało mi się jeszcze więcej i lepiej, więc idąc po części za Waszymi radami a po części oczywiście "po swojemu", zacząłem kombinować.

 

Proszę nie zarzucać mi indolencji umysłowej i pisania na podstawie zdjęć z gazety:) - Supernaita mogłem posłuchać chwilę u siebie, a 202/200 mam obecnie w swoim systemie i waham się z decyzją o jego pozostawieniu (nie zmieniam źródła i kolumn a xs cały czas też stoi na półce).

 

Pisząc, że Supernait gra dźwiękiem "przewalonym" - odniosłem się do brzmienia xs-a, które bardzo mi się spodobało, ale dostrzegając jednocześnie jego odstępstwo od ogólnie pojmowanej "neutralności", które zresztą tak bardzo mnie ujęło.

Supernait-a odebrałem jako takiego "turbo xs-a" - ale dla mnie to już za dużo "szczęścia" - po prostu.

 

Z kolei 202/200 to dla mnie inne granie, które bardziej wpisuje się w kanony ogólnie przyjętej równowagi, ale cholernie dobre jednak i też kusi.

 

W obydwóch przypadkach żałuję, że nie miałem i nie mam możliwości podpięcia hi-capa...

 

Nie wiem jaka będzie ostateczna decyzja - zapadnie po łikendzie, ale na podstawie dotychczasowych doświadczeń z urządzeniami Naim-a trochę się pogubiłem, bo już nie wiem jakie to brzmienie Naima wreszcie jest? :)

 

Może się okazać, że zostanę jednak z xs-em a potem może faktycznie w stronę "oliwek" pójdę jak niektórzy doświadczeni użytkownicy.

 

Trafia też do mnie to co pisze rochu - ja już chyba przestaję być "ałdiofilem"...:)

Naim: transport cd -> DC1 -> NDAC/TP XPS -> Hi-Line -> NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 -> NAC A5 -> Lipinski L-707/Target Audio MR70B

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/157/#findComment-3237754
Udostępnij na innych stronach

@skyrobin,raczej nie kwitowałem Twojego postu jako "bzdura",bardziej chyba jako:"nie rozumiem".

Zgadza się, to nie było do Ciebie :)

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/157/#findComment-3237785
Udostępnij na innych stronach

Mam serdeczną prośbe do kolegów Naim-owców ... Tak jak pisałem wcześniej jakiś czas temu mój szarak z CD-ka został rozpruty w celu pozyskania wtyku DIN i zrobienia DIN to RCA na innym kabelku . Teraz kiedy testuję Nait-a XS z moim CDX2 to wyszło że nie mam kabla DIN DIN :(

 

Planuje dzisiaj rozbebeszyć tamten (zrobiony przez kogoś) kabelek aby pozyskać wtyk DIN i reaktywować szaraka ... Jeżeli komuś się chce to byłbym wdzięczny aby zrobić zdjęcie wtyków jak to jest polutowane od środka ... Jest to kabelek kierunkowy i nie pamiętam też jak tam z masą było.

Edytowane przez Luk77
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/157/#findComment-3237788
Udostępnij na innych stronach

 

 

Piszesz o moim "wynalazku" zrobionym na wtykach od szaraka? To że Ty byś odpuścił zamienniki szaraka czyli alternatywę bez wcześniejszego porównania to pisanie ,dosyć autorytatywne bo ja i wiele innych osób w klubie naima sądzi inaczej ale to bez znaczenia w sumie bo nie mi szarak będzie degradował sygnał tylko innym którzy go zastosują i uwierzą w jego "moc".

 

Dla ciekwości przesyłam pozostałość po szaraku, ten przewód posiada żyły sygnałowe cienkie jak włos, nie wiem czy widać jedna strona masy miała zimny lut, więc dla mnie fatalne lutowanie wręcz karygodne w przesyle sygnałowym, a z drugiej przewód średnio nadający się do zastosowania ic który ma przenosić sygnał bez degradacji, można poczytać ile przekroju powinny posiadać żyły sygnałowe w ic.

 

Zgodnie z tym co przeczytałeś grałem spory kawałek czasu na bardzo dobrym skylinku i absolutnie w moim systemie nie grały tylko i wyłącznie naimowskie przewody. Skylink to tylko jeden z przykładów. Mam bardzo dobre porównanie i po latach wiem że inne przewody psują charakter Naima. Ja osobiście do tej pory od Naca5 i Hiline nie znalazłem nic lepszego. Grałem długo na szaraku i uważam z perspektywy czasu że nie jest to zły przewodnik.

Naim CD5XS + NAT05XS + Supernait + Hicap 2 + FlatCap x2 + HiLine + Naca5 + Spendor A5

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/157/#findComment-3237789
Udostępnij na innych stronach

 

 

Trafia też do mnie to co pisze rochu - ja już chyba przestaję być "ałdiofilem"...:)

 

Ja też , przynajmniej tak mi się zdaje , zaczynam się nawracać ;)

Edytowane przez Luk77
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/157/#findComment-3237805
Udostępnij na innych stronach

ja miałem łącznie 3 ic din din , chord cobra din din i na wtykach od szaraka ic reson, każdy z nich zagrał ciekawiej dla mnie w moim systemie lepiej kontrolował pasmo dynamiczniej detaliczniej i w podobnym przedziale cenowym, moim założeniem było znalezienie alternatywy która nie wykroczy poza pewny przedział i rozwinie to co szarak ogranicza i udało się z sukcesem, każdemu polecam sprawdzić alternatywę, osobiście twierdzę że nie trzeba kupować drogich kabli aby poczuć różnicę istota tkwi w tym czy to słyszymy bez ulegania autosugestii metki czy ceny i czy nam się podoba.

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/157/#findComment-3237902
Udostępnij na innych stronach

garfield%20ok.jpg

garfield%20ok.jpg

 

rochu - nie wyleguj się jak kocur - bądź czujny, bo nie znasz dnia ani godziny, kiedy Kolega muda44 będzie zachwalał coś aktualnie swojego, co za chwilę będzie sprzedawał w okazyjnej cenie...

Może nawet kiedyś skusisz się na prawie nówkę Denona albo nawet, aż się boję - końcówkę Xindaka?, lub strumieniówkę Pajoniera :)))

Naim: transport cd -> DC1 -> NDAC/TP XPS -> Hi-Line -> NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 -> NAC A5 -> Lipinski L-707/Target Audio MR70B

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/157/#findComment-3238195
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.