Skocz do zawartości
IGNORED

CD nad AMPem czy AMP nad CD?


Matheo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam zacnych forumowiczów

 

1. Czy istnieje jednoznaczna odpowiedź na pytanie o ustawianie segmentów AV - CD i AMP przy założeniu, że jeden stoi na drugim? Jak powinno być i dlaczego?

Jaki wpływ mają na siebie (jakieś promieniowanie, fale, emisja ciepła, ciężar itp.)?

 

2. Czy faktycznie jest tak, że nagrzany AMP gra lepiej niż co dopiero włączony (zimny)? Jeśli tak - jak określić środowisko pracy AMPa w zakersie wentylacji. Czy producenci zakładają/zalecają otwartą przestrzeń nad wzmacniaczem?

 

 

 

z góry dzięki za podpowiedzi

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/30793-cd-nad-ampem-czy-amp-nad-cd/
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem zwolennikiem szkoły mówiącej, że wzmacniacz jednak powinien mieć luz tzn. przestrzeń, która uniemożliwi przegrzewanie. Ja stawiałem - jak miałem taką możliwość - wzmacniacz na odtwarzaczu cd. Sam CD też przez obciążenie od góry jest stabilnijszy. Ja polecam takie rozwiązanie. Pzdr neverland

Projektant wie jak bardzo urządzenie będzie sie grzało i jeśli tego wymaga ustala gdzie oraz ile ma być kratek wentylacyjnych.Jeśli nie ma kratek i obudowa nie działa jako radiator (np musical) można śmiało stawiać cd na ampli bo czasami jego gabaryty uniemożliwiają odwrotne ustawienie.

Jeśli wymiary mają zblizone, patrz wpis wyżej.

Pozdrawiam

ad. 2

 

tak, rozgrzany wzmak gra lepiej (nie tylko wzmak zreszta), ale usmażony nie gra wcale. chodzi tutaj przede wszystkim o ustalenie sie odpowiedniej temperatury pracy podzespolow, przy czym temperatura ta ma dojsc do pewnej optymalnej wartosci i na tym poziomie sie ustabilizowac. to mozliwe jest jednak tylko przy wlasciwej wentylacji, w przeciwnym razie uklad bedzie sie przegrzewac, tym samym skracajac zywotnosc podzespolow lub ulegajac zniszczeniu.

>cino

 

nie jest to takie proste jak piszesz i mam nadzieje, ze twojej rady nie poslucha zaden posiadacz wzmaka np. Densena, bo potem zacznie cie szukac po miescie z kijem w rece ;) jezeli role radiatora spenia cala obudowa, bez wydzielonych radiatorow to oczywistym jest, ze najwiecej ciepla oddawane jest przez najwieksza powierzchnie - a zatem gorna pokrywe wlasnie. co innego jezeli radiatory wyprowadzone sa na boki obudowy, a gora wogole sie nie grzeje, ale to juz tzreba sprawdzic osobiscie na konkretnym przykladzie.

cino napisał "...i obudowa nie działa jako radiator..."

 

Wzmak powinien mieć nad sobą zawsze wolną przestrzeń, nawet czasem taki z radiatorami po bokach. Przykład batlab, cholernie gorący, nie można wsadzić nawet palca z boku w radiator, góra też gorąca, nawet położenie opakowania po płytce cd na górnej pokrywie zakrywając kilka kratek wentylacyjnych powoduje w krótkim czasie znaczne podniesienie się temperatury danego kanału. W przypadku takich wzmaków zawsze trzeba uważać! Odtwarzacz na dół, jeśli z niego jakieś lampy wystają to postawić obok, ewentualnie na bok :-)

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Purystycznie podchodząc to odtwarzacz powinien stać zupełnie osobno na bardzo masywnym elemencie który jest izolowany od drgań otoczenia czyli dodatkowo wszystko powinno dodatkowo być n.p za grunym 1,5 cm szkłem .

Najgorsze dla mechaniki są niskie temperatury n.p. zamiast 20 stopni temperatura spada o 3 stopnie -"taki zimny" start niszczy mechanikę gdyż technologiczne są wtedy niższe luzy i większe naciski pomiędzy podzespołami,dla tego n.p. superdokładne maszyny pomiarowe mają zabezpieczenia termiczne które uniemożliwiają ich uruchomienie gdyż jest ryzyko ich zniszczenia !

Wysoka temperatura ze wzmaka n.p. powoduje szybsze odparowanie elektrolitów czytaj wyschnięcie w kondensatorach. promieniowanie podczerwone działa nie tylko jak powietrze do góry przy konwekcji (unoszeniu)

Mikrodrgania napędu (przeważnie niewyważone CD ale nie tylko n.p.mechanizm głowicy) też mogą w minimalnym stopniu żle oddziaływać na wzmacniacz.

Tyle purystyki faktycznie wzmak lepiej dać na górze,oddzielony pułeczką n.p. zamocowaną niezależnie do ściany (oczywiście przy ścianie zostawić otwory wentylacyjne dla chłodzenia napędu 12-50 wat niechłodzone też może być niszczące dla napędu

pozdr

Rafaell

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Rafaell, 11 Sty 2007, 13:54

 

>Najgorsze dla mechaniki są niskie temperatury n.p. zamiast 20 stopni temperatura spada o 3 stopnie

>-"taki zimny" start niszczy mechanikę gdyż technologiczne są wtedy niższe luzy i większe naciski

>pomiędzy podzespołami,dla tego n.p. superdokładne maszyny pomiarowe mają zabezpieczenia termiczne

>które uniemożliwiają ich uruchomienie gdyż jest ryzyko ich zniszczenia !

>Wysoka temperatura ze wzmaka n.p. powoduje szybsze odparowanie elektrolitów

 

Może lepiej nie wyłączać sprzętu, zostawiać na "on", nie "stand-by"?

 

Na pewno warunki termiczne będą wyrównane, powinien ulec skróceniu czas dochodzenia do optymalnego dźwięku.

Czy są jakieś przeciwwskazania dla takiego postępowania? Np. wspomniane odparowanie elektrolitów?

 

Element finansowy z oczywistych względów pomijam.

 

pzdr

 

Jurek

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.