Skocz do zawartości
IGNORED

Lampowy Fan-Klub Amplifona ;-)


krzych
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kolejny test Amplifona w niemieckiej prasie. Tym razem na tapecie najnowszy SET42SE na japońskich blachach i sprzęgającymi V-capami. Niesamowite trafa wyjściowe jak na triodę wysokonapięciową. Znakomite urządzenie, w Polsce jeszcze w starej cenie. W DE prawie 47kzł. Taki sam ma Tomek tb82, którego pozdrawiam.

 

PDF pod tym linkiem, tutaj taka wielkość pliku się nie mieści.

http://annasound.de/presse/

post-58347-0-31582200-1496688029_thumb.jpg

post-58347-0-95173400-1496688032_thumb.jpg

post-58347-0-12891200-1496688039_thumb.jpg

post-58347-0-48139200-1496688043_thumb.jpg

Edytowane przez Szymon1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny test Amplifona w niemieckiej prasie. Tym razem na tapecie najnowszy SET42SE na japońskich blachach i sprzęgającymi V-capami. Niesamowite trafa wyjściowe jak na triodę wysokonapięciową. Znakomite urządzenie, w Polsce jeszcze w starej cenie. W DE prawie 47kzł. Taki sam ma Tomek tb82, którego pozdrawiam.

 

PDF pod tym linkiem, tutaj taka wielkość pliku się nie mieści.

http://annasound.de/presse/

Tak na margiesie nie chwaląc się i z tego co wiem , a pytałem Andrzeja, to ten mój egzemplarz jest właśnie tak samo zbudowany .

A napewno był na wystawie w Monachium i u kilku osób w kraju na odsłuchach , być może że to ten sam którego recenzję widzimy.

Mniejsza o to , gra świetnie i coraz lepiej , w tej chwili wygrzewam Mullardy E86C , widzę że drzemie w nich duży potencjał i nietuzinkowa barwa brzmienia.

 

 

 

.

Edytowane przez pelot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na margiesie nie chwaląc się i z tego co wiem , a pytałem Andrzeja, to ten mój egzemplarz jest właśnie tak samo zbudowany .

A napewno był na wystawie w Monachium i u kilku osób w kraju na odsłuchach , być może że to ten sam którego recenzję widzimy.

Mniejsza o to , gra świetnie i coraz lepiej , w tej chwili wygrzewam Mullardy E86C , widzę że drzemie w nich duży potencjał i nietuzinkowa barwa brzmienia.

To nabyłeś prawdziwą perełkę. Czas doszlifować resztę systemu, ja bym zaczął od posłuchania dedykowanych kolumn.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nabyłeś prawdziwą perełkę. Czas doszlifować resztę systemu, ja bym zaczął od posłuchania dedykowanych kolumn.

To nabyłeś prawdziwą perełkę. Czas doszlifować resztę systemu, ja bym zaczął od posłuchania dedykowanych kolumn.

 

Jakie masz na myśli ???

Edytowane przez pelot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

Panowie,

Od roku jestem użytkownikiem starego WL36II i od tego czasu śledzę to forum. Ale teraz to rozmowa dotyczy kosmosu. Wzmak za oficjalne 27 kzł dla kogo? Marcina P.? I tak naprawdę kto to usłyszy? Mój stary 36II po zmianie lamp na EL34 mullardy a reszta reytheony gra na ogólnie pojętym rocku jak marzenie i żaden tranzystor mu nie dorówna. Wiem, że jak ktoś wyda kupę kasy to powinien się tym chwalić ale na tym forum powinno paść pytanie: po co? Czy nie lepiej wydać te pieniądze na płyty i muzykę? Chciałbym, żeby odezwali się normalni użytkownicy sprzętów P. Andrzeja i żeby można było porozmawiać o swoich wrażeniach z użytkowania tak zacnych sprzętów jak WL36 ale też bardziej popularnych WT30 i WT40. Mam prośbę do wszystkich użytkowników starych i nowych sprzętów tej nie bójmy się tego słowa manufaktury o pisanie o swoich wrażeniach a nie tylko jak połączyć wzmak za 30 tysi z kolumnami za 50 tysi bo jak znam życie to w 5 na 10 przypadków i tak lepiej zabrzmi zestaw za 10 tysi.

Ja jak na pisałem wcześniej jestem bardzo zadowolony z zakupu tego wzmacniacza a i opinia człowieka, który jest fachowcem i sam kiedyś budował wzmacniacze lampowe na lubelskim rynku, o wzmacniaczach P. Andrzeja jest bardzo pozytywna. I dlatego chciałbym, żeby na forum głos zaczęli brać też użytkownicy starszych modeli bo w tej chwili wygląda to na chłyt maketinkowy.

Ze swojej strony z chęcią podzielę ze wszystkimi chętnymi się swoimi doświadczeniami, których doznałem przez rok współżycia z WL36II.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

Od roku jestem użytkownikiem starego WL36II i od tego czasu śledzę to forum. Ale teraz to rozmowa dotyczy kosmosu. Wzmak za oficjalne 27 kzł dla kogo? Marcina P.? I tak naprawdę kto to usłyszy? Mój stary 36II po zmianie lamp na EL34 mullardy a reszta reytheony gra na ogólnie pojętym rocku jak marzenie i żaden tranzystor mu nie dorówna. Wiem, że jak ktoś wyda kupę kasy to powinien się tym chwalić ale na tym forum powinno paść pytanie: po co? Czy nie lepiej wydać te pieniądze na płyty i muzykę? Chciałbym, żeby odezwali się normalni użytkownicy sprzętów P. Andrzeja i żeby można było porozmawiać o swoich wrażeniach z użytkowania tak zacnych sprzętów jak WL36 ale też bardziej popularnych WT30 i WT40. Mam prośbę do wszystkich użytkowników starych i nowych sprzętów tej nie bójmy się tego słowa manufaktury o pisanie o swoich wrażeniach a nie tylko jak połączyć wzmak za 30 tysi z kolumnami za 50 tysi bo jak znam życie to w 5 na 10 przypadków i tak lepiej zabrzmi zestaw za 10 tysi.

Ja jak na pisałem wcześniej jestem bardzo zadowolony z zakupu tego wzmacniacza a i opinia człowieka, który jest fachowcem i sam kiedyś budował wzmacniacze lampowe na lubelskim rynku, o wzmacniaczach P. Andrzeja jest bardzo pozytywna. I dlatego chciałbym, żeby na forum głos zaczęli brać też użytkownicy starszych modeli bo w tej chwili wygląda to na chłyt maketinkowy.

Ze swojej strony z chęcią podzielę ze wszystkimi chętnymi się swoimi doświadczeniami, których doznałem przez rok współżycia z WL36II.

 

Śmiało kolego, opowiadaj. Wiemy już jaki masz wzmacniacz i czego słuchasz. Nie dawkuj nam emocji , tylko opowiedz o całym systemie. Mile widziane też zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatni post przed moim dotyczy pasma przenoszenia. Czy ktoś słucha pasma przenoszenia czy muzyki? Mój stary WL36 brumi w czasie gdy nie ma muzyki i mi to nie przeszkadza ale gdy już dostanie sygnał to rozkosz dla ucha i nie zastanawiam się czy pasmo przenoszenia ma 30 czy 100 kHz. I kto to usłyszy? Wiem, że w bezpośrednich porównaniach są słyszalne różnice ale w codziennym słuchaniu nie ma to większego znaczenia - ludzki słuch tak naprawdę działa do 20kHz i tak naprawdę najważniejsza jest średnica. To niestety marketing wymyślił gęste formaty, które tylko w wyjątkowych przypadkach niosą poprawę brzmienia do takiego jak sobie założył artysta i jego realizator. I stąd powrót do płyt analogowych, które odpowiednio wydane dają odpowiednie brzmienie. Temat szeroki jak rzeka. Amazonka. Natomiast lampa powinna brzmieć jak lampa bo w temacie tranzystorów mamy wszystko (vide wzmacniacze klasy D brzmiące jak lampa :) )

Uważam, że powrót do techniki lampowej ma tylko sens wtedy, gdy chcemy słuchać dźwięku "starych" lamp a od wyczynów są tranzystory. Może się mylę, ale tak jak z winylami ktoś chce zarobić na modzie na dźwięk analogowy a w zabawie w lampki to nie o to mi chodziło. Na razie jestem zadowolony z mojego WL36II na EL34 najbardziej lampowych z lamp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że jesteś zadowolony ale to co piszesz mija się z prawdą. Nikt nie zabrania zabierania głosu właścicielom tańszych Amplifonów. Niech ludzie piszą. Poprawnie dobrany zestaw za 80 tys.zagra znacznie lepiej niż taki za 10tys. Sztuką jest dobrać go jak najlepiej. Nie masz też racji w kwestii pasma przenoszenia. Poczytaj sobie o wyższych harmonicznych jak i o ludzkim odbieraniu dźwięków przez układ kostny. Tak samo konfabulujesz w kwestii tranzystorów. Jakich to słuchałeś skoro podajesz tak kategoryczne opinie. Po tym co napisałeś mam pewność, że nie słyszałeś nigdy wybitnych tranzystorów. Natomiast faktem jest, że wiele plików Hires to marketing.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

Od roku jestem użytkownikiem starego WL36II i od tego czasu śledzę to forum. Ale teraz to rozmowa dotyczy kosmosu. Wzmak za oficjalne 27 kzł dla kogo? Marcina P.? I tak naprawdę kto to usłyszy? Mój stary 36II po zmianie lamp na EL34 mullardy a reszta reytheony gra na ogólnie pojętym rocku jak marzenie i żaden tranzystor mu nie dorówna. Wiem, że jak ktoś wyda kupę kasy to powinien się tym chwalić ale na tym forum powinno paść pytanie: po co? Czy nie lepiej wydać te pieniądze na płyty i muzykę? Chciałbym, żeby odezwali się normalni użytkownicy sprzętów P. Andrzeja i żeby można było porozmawiać o swoich wrażeniach z użytkowania tak zacnych sprzętów jak WL36 ale też bardziej popularnych WT30 i WT40. Mam prośbę do wszystkich użytkowników starych i nowych sprzętów tej nie bójmy się tego słowa manufaktury o pisanie o swoich wrażeniach a nie tylko jak połączyć wzmak za 30 tysi z kolumnami za 50 tysi bo jak znam życie to w 5 na 10 przypadków i tak lepiej zabrzmi zestaw za 10 tysi.

Ja jak na pisałem wcześniej jestem bardzo zadowolony z zakupu tego wzmacniacza a i opinia człowieka, który jest fachowcem i sam kiedyś budował wzmacniacze lampowe na lubelskim rynku, o wzmacniaczach P. Andrzeja jest bardzo pozytywna. I dlatego chciałbym, żeby na forum głos zaczęli brać też użytkownicy starszych modeli bo w tej chwili wygląda to na chłyt maketinkowy.

Ze swojej strony z chęcią podzielę ze wszystkimi chętnymi się swoimi doświadczeniami, których doznałem przez rok współżycia z WL36II.

Coś przyjacielu przespałeś ostatnie kilka lat, temat wszystkich konstrukcji Andrzeja był wałkowany w klubie niejednokrotnie .Obecnie Amplifon produkuje wzmacniacze z wyższej średniej i wysokiej półki bo nie będzie sie kopał z chińczykami i pozycjonowanie też nie to a że ceny Amplifon zawsze miał niedowartościowane to był porównywany z piecami niższej klasy .Zawsze będę powtarzał że mieliśmy ogromne szczęście mogąc kupować produkty Amplifona w tak korzystnych cenach.Zresztą spójrz jak mało tracą na wartości w czasie Amplifony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego ,,wotar" , mógł byś się odnieść do mojej prośby.

Wywołujesz użytkowników starszych modeli Amplifona do odpowiedzi, a sam pisząc pierwszy post , nic o swoim systemie nie napisałeś.

Wybacz , ale przy takim Twoim zachowaniu nikt poważnie Cię nie potraktuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

System: nic wielkiego ale dobierany ostatnio pod kątem uniwersalności:

Amplifon WL36II

Feliks Audio Espressivo

CA Azur651BD

Asus Xonar Essence One

Thorens TD 316mkII przez NAD 314

i niedoceniane kolumny Heco Metas 700 w ok. 25m2

Aha źródło - od niedawna stary Marantz CD60 TDA1541A po lampizacji na 6N2P.

Połączenia różne różnymi kablami - nie jestem fanem cudownych kabli ale próbowałem kilka i wiem, że wnoszą różnicę w większości nie wartą ceny, np. we wzmacniaczach lampowych o wiele większą zmianę wnoszą lampy ( miałem współczesne TUNG-Sole, mam GOLD LIony, RTF, słuchałem EH 6AC7, Treasure Gold a obecnie grają stare Mullardy tylko jako lampy mocy nie mówiąc o zabawie z lampami na wejściu i wyjściu) niż kable oczywiście odpowiedniej klasy bo zwykłe druty to porażka.

Generalnie po latach słuchania tranzystorów przeszedłem na lampy i jestem zadowolony chociaż szukając wzmaka lampowego przesłuchałem kilka o wiele droższych systemów i niestety byłem zawiedziony, to nie był ten dźwięk jakiego szukałem, lampa, która brzmiała jak lepszy tranzystor, moim zdaniem bez sensu.

Ze dwadzieścia lat temu(bo młody,niestety, nie jestem) przeczytałem opinię jakiegoś angielskiego autorytetu od dobrego dźwięku, że przede wszystkim trzeba słuchać muzyki i jeżeli system zadowala to lepiej pieniądze przeznaczyć na zakup nowych płyt niż na polepszanie systemu, które może przynieść różne skutki - i staram się tak postępować chociaż czasami lubię poeksperymentować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszy mnie tak duży i szybki odzew, oczywiście nie miałem pretensji do tych co opisują swoje super sprzęty ale chciałem poruszyć tych, którzy wchodząc na to super forum i czytając o takich problemach poczuli się maluczcy i nie śmią opowiadać o swoich skromnych osiągnięciach. A fakty są takie, że produkty amplifona różnej maści szybko znikają z allegro i innych portali sprzedażowych więc nowych fanów firmy przybywa. I to nie tylko takich co to kupują sprzęt za ok. 40 tysi ale po prostu chcą posłuchać dobrego brzmienia lampowego za rozsądne pieniądze i na swojej nowej drodze tak jak ja mają dylematy. Tak jak napisałem wcześniej, obserwuję to forum od ok. roku i moim zdanie stało się to miejsce wymiany doświadczeń na temat sprzętu dla normalnego Polaka nieosiągalnego. Wiem, że takich obserwujących jak ja jest więcej i mój post dotyczył tego, by inni podobni do mnie nie bali się rozmawiać w tematach ich interesujących a nie tylko o nowościach z wyższej średniej półki. A tak w tym temacie. Kto zna adres nowej strony Amplifona? I co z projektem nowego wzmaka dla mas (?) na EL34?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, jestem zadowolony ale oczywiście zastanawiam się nad przeglądem i modernizacją mojego wzmaka czyli jak wygląda użytkowanie takiego nie ma co ukrywać wiekowego sprzętu. Chociaż mi nie przeszkadza ale niepokoi mnie brumienie przy pracy jałowej.

Nie wiem czy to jest normalne czy świadczy o zużyciu niektórych elementów. I jak zastrzegałem, chociaż wiem, że lepsze jest wrogiem dobrego to chodzi mi po głowie WT40 na diabełkach, ponieważ słyszałem, że grają wyśmienita średnicą. Może ktoś ma takie doświadczenia i mógłby podzielić się swoimi spostrzeżeniami. Muza jaką słucham to przede wszystkim szeroki rock, generalnie starszy (chociaż w tym momencie nowy Gov't Mule nie wychodzi z odtwarzacza), bardziej spokojny niż hard lub metal. Klasyka na pewno nie wchodzi w grę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, jestem zadowolony ale oczywiście zastanawiam się nad przeglądem i modernizacją mojego wzmaka czyli jak wygląda użytkowanie takiego nie ma co ukrywać wiekowego sprzętu. Chociaż mi nie przeszkadza ale niepokoi mnie brumienie przy pracy jałowej.

Nie wiem czy to jest normalne czy świadczy o zużyciu niektórych elementów. I jak zastrzegałem, chociaż wiem, że lepsze jest wrogiem dobrego to chodzi mi po głowie WT40 na diabełkach, ponieważ słyszałem, że grają wyśmienita średnicą. Może ktoś ma takie doświadczenia i mógłby podzielić się swoimi spostrzeżeniami. Muza jaką słucham to przede wszystkim szeroki rock, generalnie starszy (chociaż w tym momencie nowy Gov't Mule nie wychodzi z odtwarzacza), bardziej spokojny niż hard lub metal. Klasyka na pewno nie wchodzi w grę.

 

Miałem swego czasu wt40II, grała z kolumnami S16Hz Minas Anor Se , przetwornik Lks d003,, źródło plików Asus VIVO mini . Mogę potwierdzić że jeżeli chodzi o średnicę i górę pasma to granie na wysokim poziomie , bas zaokrąglony ale przyjemny, zróżnicowany. Na pewno można powiedzieć że w relacji cena - jakość Wt40II jest nie do pobicia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki,

Jeżeli chodzi o odległość to ok. 2 m.

Słyszałem takie opinie o WT40 min. od sprzedającego mi ten WL36 ale mnie interesuje bezpośrednie porównanie WL36 z WT40 czyli czym różni się brzmienie el34 i diabełków. Na pewno w użytkowaniu WT40 szczególnie w epoce globalnego ocieplenia - wszyscy użytkownicy i ten sprzedający podkreślali, że grzeje jak piec martenowski - jest bardziej kłopotliwy więc pytanie podstawowe: jakie są plusy diabełków i czy warto? Słyszałem opinię, że piękna średnica ale kosztem basu. Ale czy bas jest mulasty czy go po prostu brak? Wiem, że najlepiej posłuchać ale teraz to nie realne dlatego pytam i oczekuję w miarę obiektywnej odpowiedzi. TNX!

Jeżeli chodzi o Chiny to moim zdaniem dobrze,że są. Niestety ale producenci wykorzystują koniunkturę na rynku i ceny nowych wzmaków idą horrendalnie w górę a jakość. Ostatnio czytałem gdzieś recenzję nowego Fezza za ok. 8 kzł i recenzent napisał, że egzemplarz przesłany do recenzji był tak złej jakości, że musiał być wymieniony. I to nie chińczycy tylko polcy i polacy. Zresztą Fezz z tego słynie. Feliks jak się okazuje też. Nie chcę weryfikować swojego Espressivo bo się nie znam ale sam fakt, że wzmak zaprojektowano na ecc88 a zastosowano najtańsze ruskie 6n1p świadczy o intencjach producenta. Nawet najlepszy produkt może zepsuć chęć zysku i księgowy a chińczycy chociaż zdają sobie sprawę, że nie mają dobrej marki i się starają. Podstawową wadą ich konstrukcji są lampy, wystarczy je wymienić na lepsze i gra w miarę dobrze na początek. A tak poważnie to liczą się manufaktury takie jak Amplifon (do niedawna) albo np. o czym dowiedziałem się niedawno lubelski szpec od lamp http://www.dobryton.pl/wzmacniacze-lampowe.html - ale niestety oferta nie aktualna z tego co wiem, chociaż z konstruktorem i wykonawcą mam kontakt.

 

I jeszcze do Audio Forever - tak masz rację, nie słuchałem wybitnych tranzystorów jak i nie jeździłem Bentleyem czy bolidem F1. Miałem na myśli normalne konstrukcje za góra kilka kzł a nie wyczynowce za pół melona. I prawdą jest, że droższy zestaw odpowiednio dobrany (a to sztuka i w kłaju uczciwych fachowców, którzy dla prowizji nie wetkną fenomenalnego kabla za 10 kzł jest niedużo) zabrzmi lepiej tylko pytanie jest jedno: czy warto? Większość sprzętu hi-end kupują ludzie, którzy słuchają w samochodach mp3 ale pokazują, że ich stać na taki wydatek. Dlaczego? Bo jak mają kasę to żeby ją mieć to nie mają czasu słuchać muzyki w swoim domu.Niestety, wrażliwość na słyszalne dźwięki nie przekłada się wprost proporcjonalnie do zasobności portfela. Zabawę w hi-end wymyślili marketingowcy po to by bogaci mogli poczuć się jeszcze bogatsi i lepsi. A nam, biednym aczkolwiek czującym różnicę między mp3 a flacami, wyznaczono Olimp do którego mamy dążyć ze wszystkich sił napędzając im zyski, tylko po co skoro niebo jest o wiele niżej i na wyciągnięcie ręki - mam nadzieję, że wiesz o czym mówię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z 2m to już nie bardzo, wt 40 też słychać ale jak siè ucho przyłoży do głośnika. Toć Rafał przed chwilą pisał o basie w wt40. Żarówkami siè nie przejmój dobrze jest mieć kilka kompletów jakiś sprawdzonych to czy ktoś je włoży tzn producent to mnie nie interesuje za dobre lampy trza zapłacić i koniec

PS wysil sie trochę i poczytaj posty w klubie na temat wt 40

Edytowane przez Rezyslaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fakt, że wzmak zaprojektowano na ecc88 a zastosowano najtańsze ruskie 6n1p świadczy o intencjach producenta.

https://www.nataudio.com/products/vacuum-tube-power-amplifiers/item/26-magma.html

Samo stosowanie 6n1p to żadne przestępstwo. Jak widzisz bardzo drogie konstrukcje też je zawierają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę kolego wotar, że sporo wiesz o osobach majętnych. Wiesz, że są głusi, że nie mają czasu na muzykę, bo latają za kasą, wiesz że są tylko snobami i kupują audio dla prestiżu i że na codzień słuchają mp3. Zazdroszczę tej wiedzy. Mnie nie było dane poznać bliżej aż tylu majętnych osób ale ci audiofile, których znam z tych posiadających bardzo dobry i często drogi sprzęt, to zdecydowana większość nie musi już non stop latać za kasą, mają bardzo dużo czasu na muzykę, przypuszczam że więcej od Ciebie, nie słuchają mp3(może w samochodzie), mają świetny słuch i kochają muzykę. Nie kupują też sprzętu dla prestiżu, ani żeby się dowartościować, bo kogo obchodzi jaki kto ma sprzęt audio w domu? Znam też i takich o jakich piszesz, ale oni w ogóle nie są zainteresowani audio.

Edytowane przez Audio Forever
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega wotar po prostu przesadza, za 10 tysiecy tez nie da sie kupic super systemu. Uwagi odnosnie zamoznych tez wydaja sie lekko dziecinnym uogolnieniem. Poza tym o nich nie ma co sie bac. Gorzej z tymi co cos tam maja, ale sie zarzynaja, zeby kupic urzadzenia na ktore ich srednio stac. Amplifon poszedl w wyzszy segment, zreszta z sukcesem, i po co ma obnizac loty.

Edytowane przez bubusia

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma i nie będzie. Dla mas jest set42SE za 37kzł. Cena na tle zagranicznych rupieci i tak jest okazyjna. Podejrzewam, że w przyszłym roku szykuje się podwyżka w kierunku cen Europy zachodniej.

A niech tam , ja już mam ( trochę trąciło egoizmem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.