Skocz do zawartości
IGNORED

Lampowy Fan-Klub Amplifona ;-)


krzych
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz drobne wyjaśnienie od którego wzasadzie powinienem zacząć ale dałem się ponieść czytając między wierszami.

W zasadzie wybuchła afera o nic bo cała dyskusja powinna się rozpocząć od tego że 350zł to

nie kosztowało 8 kondensatorów tylko przeróbka urządzenia z 2003 roku w zasadzie do

WT40-II. Wkład "kondesatorowy" to tylko część kwoty.

-wymiana kondensatorów

-przeróbka układu zabezpieczenia

-przeróbka układu wejściowego

 

Przepraszam bardzo ale taniej takich usług robił po prostu nie będę z prostej przyczyny: braku czasu. Mam zamówienia, oprócz audio robię jeszcze inne rzeczy. Mam plany np. co do GM70 i brakuje czasu. Jeśli drogo trudno, przerabiajcie samemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E no Amplifon -nie o to chodzi.Kolega pisał że cena za kondensatory wyniosła 350 zł.

Jeśli to cena kondów + przeróbki to jest to bardzo uczciwa cena.Zresztą nie ma powodu byś się z tego tłumaczył bo to nie jest forum urzędu skarbowego tylko forum audio.

Faktycznie afera rozpoczęła się od pierdoły i wywołała niezdrowe emocje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amplifon,

przeczytałem Twój wpis o "wrogach", a ponieważ mam wrażenie, że odnosi się do mnie odpowiem Ci tutaj (nie chcę robić zadymy w wątku, co w towarzystwie gagacka i McGyvera moze być niełatwe).

Otóż jam Ci wrogiem nie jest, wszedłeś ostro to i taka była reakcja. Potem trudno było już dojść do porozumienia, no a jeszcze potem to już był gagacek i reszta świty.

Ty na swoją markę pracowałeś 10 lat i nie musisz nikomu nic udowadniać, zrobili to Twoi klienci. Zapewniam Cię, że każda taka polemika osłabia Twoją pozycję rynkowa i markę. Szkoda bussinesu.

Piszę to poważnie i bez sarkazmu (co nie oznacza, że się z toba zgadzam w naszym sporze).

Pozdrawiam

Witek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

amplifon, 14 Lis 2008, 23:58

 

>Ostatecznie zdecydowałem się na najwyższy model wypróbowanego icela z serii PPA i póki

>co nie mam zamiaru zmieniać zdania.

>

>Porównywałem go do:

>SCRa - przepaść

>Mundorfa suprem - niewielkie różnice ale raczej na korzyść icela jeżeli chodzi o górę.

>Mundorfa silver oil - lepszy ale patrz powyżej poza tym cena!

>

>Pisałem już wielokrotnie że nie mam zaufania do "audiofilskich elementów" i nadal to

>podtrzymuję. Co do Jenzenów to jeżeli faktycznie knedle to robią może kiedyś wypróbuję ale bez

>przekonania. (na razie) Zwracam też honor nie są Made in China.

 

Skoro nie sprawdzałeś, to nie trzeba było też pisać że są badziewne.

 

>đ McGyver

>Jak to napisał Gagacek pojechałeś po bandzie. Napisałeś między wierszami że skasowałem 350zł za

>icele z allegro po 3 zł.

 

Ja cos "napisałem" miedzy wierszami? No to gratuluje umiejętności tropienia teorii spiskowych i czytania tego, czego nie ma. Nic takiego nigdzie nie "napisałem" ani nawet nie miałem na myśli. Skoro to nie ta sama seria co na allegro (a NIKT NIGDZIE WCZEŚNIEJ nied określił jaka to seria, więc miałem prawo nie wiedzieć) to wystarczyło zwyczajne sprostowanie bez tej niesprowokowanej napastliwości.

Poza tym NAWET GDYBY te kondensatory były rzeczywiście po 3zł, to za naprawę usterki wzmacniacza oraz upgrade i wymianę przy okazji kondów (czyli usługę serwisową) możesz sobie liczyć ile chcesz, i nic nikomu do tego. Zawi pytał o cenę za kondy, i tu faktycznie moje niedopatrzenie że nie skojarzyłem tego z usługą serwisową pokazaną na poprzedniej stronie. Sorry za gapiostwo.

 

>Ja i pewnie 95% ludzi którzy to czytają tak to odebrali. Przepraszam ale nikt z tego co napisałeś

>się nie domyśli że jest inaczej.

 

Mów za siebie, a nie za innych. Ja to odebrałem jako niesprowokowaną napaść na mnie.

 

>Dlatego taka reakcja z mojej strony i proszę nie mieć do mnie

>pretensji.

 

No niestety, mam pretensje nie tyle za treść, co za FORMĘ. Zbutowałeś mnie brutalnie tam, gdzie wystarczyło zwyczajne sprostowanie.

 

>Proszę nie odwracaj kota ogonem że nie wiedziałeś jaki typ jakie nap itp. Masz zdjęcie!

 

NIE wiedziałem, bo NIKT NIGDZIE NIE PISAŁ JAKA MA BYĆ SERIA I NAPIĘCIE. A w zdjęcia się nie wpatrywałem. Poza napisami kondy z fotek wyglądają identycznie jak te z allegro, a to jest mylące.

 

>Pewnie nie widziałeś ech.....

>Poza tym w którym zdaniu mieszam cię z błotem? Naprawdę wyluzuj trochę!

 

Napadasz na mnie i oskarżasz mnie o pisanie bzdur, a to na jedno wychodzi. A wystarczyło zwyczajne sprostowanie, i PRZYZNAŁBYM CI RACJĘ! Tymczasem napastliwa forma wypowiedzi na którą się zdecydowałeś spowodowała niepotrzebną eskalację sporu.

 

>Co do wrogów to ich nie szukam! Sami mnie znajdują dotyczy to też wątku GM70.

 

Hm, w tamtym wątku wyraziłem już swoje zdanie, jak widać założycielowi było ono nie w smak skoro mnie zablokował. Po tamtych wpisach doprawdy trudno podejrzewać mnie o wrogi stosunek do Ciebie. Mimo to są tacy co nie czytają ze zrozumieniem. Są też tacy, którym żal dupę ściska, i nie mogą ścierpieć że ktoś coś konkretnego robi z powodzeniem, że ma wiedzę, doświadczenie, i własne zdanie.

To co, piwo przy najblizszym spotkaniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>czemu bo u mnie w domu Wt-40 z akustykami rr2

>

>Z tego że u Ciebie w domu WT40 gra Ci dobrze bynajmniej nie wynika że GM70 od tego samego

>konstruktora też zagra dobrze. No ale tu akurat podzielam Twoją wiarę. Tyle że nie ze względu na

>WT40, a raczej ze względu na to, że założenia na których zamierza się oprzeć konstruktor są

>sensowne.

 

Nie wiem czy akurat zagra dobrze z akustykami moze sie okazac ze dzwiek tych monobloków (o ile powstaną) mi nie bedzie pasował wtedy nic na siłe nie kupie ich. Osobiscie dzwiek delta studio na diabełkach mi sie najbardziej podobał (grało z kolumnami na rewelatorach scana o ile dobrze pamiętam). Ciekawe było to ze podczas odsłuchu ze szlufikiem stwiedzilismy ze gra bardzo podobnie jak u nas w domu a w sumie prawie to samo ( wzmacniacz na tych samych lampach, kolumny na tych samych głosnikach, i cd - ten sam napęd . Wzmacniacze na lampie gm 70 na audoshow mnie nie zachwyciły i mam nadzieje ze konstrukcja Piwowarczyka zrobi na mnie większe wrazenie.

Wt 40 na dzien dzisiejszy ma troche za mało prądu (akustyki napędza ale z moim nowym projektem jaki planuje zrobic nie da rady :(.

 

>No to gratuluję umiejętności oceny sprzętu grającego w różnych warunkach i różnych konfiguracjach,

>bez bezpośreniego porównania, i w oderwaniu od zastanej akustyki pomieszczenia! Też bym tak chciał!

>Niestety nie potrafię. A szkoda, bo dzięki takiej umiejętności potrafiłbym przewidzieć, że kolumny

>świetnie grające u mnie w domu w warunkach Audio Show zagrają słabawo, i przynajmniej jedną parę

>zostawiłbym w domu. Zawsze to 50kg mniej wożenia i dźwigania ;-)))

 

Warunki w pokojach nie były złe. Pokoje były podobne kazdy miał równe szanse (fakt ze np reimyo i cała sitwa audio klanu mieli lepsze - duze). Były systemy które mnie zainteresowały i studio16hertz grało całkiem dobrze ale swietnie było w pokijach soundart, delta, ancient audio i dosłownie kilku innych.

Sprzet bez problemu da sie ocenic po kilku minutach odsłuchu szczególnie jak sie przechodzi z pokoju do pokoju wszystko słychac jak na dłoni (o ile ktos nie zapusci słabej płyty).

Zle wypadłu duze kolumny w małych pomieszczeniach no i WLM . Bas zagłuszał dzwiek dlatego duze konstrukcje mozna usprawiedliwiac.

 

Co do kondensatorów to słyszłem ze byli tacy co olejowe audio note wsadzali i im to na dobre nie wyszło. Ja jestem zwolennikiem dobrych podzespołów "audiofilskich" i amplifon powinien troche uwierzyc w ich działanie.

Za Music Angel sory byłem pewien ze to Twój. (slepy jestem nie zauwazyłem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warunki w pokojach były inne niż Ty masz w domu, i inne niż ja mam w domu. To, co u mnie w domu grało dobrze, w hotelu zagrało słabo. Możliwe że to, co masz w domu w pokoju hotelowym też zagrałoby słabo, a na pewno inaczej. Można porównać dźwięk w dwóch sąsiednich pokojach, i twierdzić że tu grało dobrze, w sąsiedztwie gorzej (bądź też odwrotnie), ale nie pokusiłbym się o "gdybanie" czy to, co akurat w hotelu zagrało powiedzmy nieszczególnie w domu zagra tak samo. Bo ma szanse (czasem nawet dość spore) by zagrać lepiej. Niejednokrotnie spotkałem się z sytuacją, że znane mi skądinąd dobre klocki na AS wypadały słabo. Dlatego zawsze daleki jestem od ferowania jakichś ostatecznych wyroków po odsłuchach li tylko na AS jeżeli nie są możliwe bezpośrednie porównania z dobrze mi znanymi urządzeniami. Natomiast jeżeli coś gra interesująco na AS, to warto posłuchać tego ponownie w lepszych warunkach.

No i jeszcze jedno. Gusta ludzkie potrafią być diametralnie odmienne. To co nie podoba się mnie, moze podobać się komuś innemu, i odwrotnie, brzmienie które ktoś inny wychwala być może mnie akurat do gustu nie przypadnie. Czytając forumowe relacje ze zwiedzania AS nasuwa się wniosek, że rozbieżność ludzkich upodobań brzmieniowych jest przeogromna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszedłem tu dzisiaj z ciekawości i widzę że temat poszedł ostro do przodu..:))

Ze swojej strony mogę napisać jedno:

Nie każdego stać by było na przyznanie się do błędów (a kto ich nie czyni?), a to co powyżej napisał Amplifon pokazuje właśnie osobę pana Andrzeja. Nie ma tu miejsca na pokrętności, bicie piany czyli tego wszystkiego obowiązującego w polskim piekiełku tylko jest rzeczowa dyskusja.

A za sposób potraktowania poruszonego tutaj tematu, wiedzę, sposób podejścia do własnych konstrukcji, do klientów, z mojej strony wielki szacunek i ukłony.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

McGyver, 15 Lis 2008, 02:02

 

>Warunki w pokojach były inne niż Ty masz w domu, i inne niż ja mam w domu. To, co u mnie w domu

>grało dobrze, w hotelu zagrało słabo. Możliwe że to, co masz w domu w pokoju hotelowym też zagrałoby

>słabo, a na pewno inaczej.

Ja nie powiedziałem ze zagrało słabo bo zagrało dobrze ale u mnie w domu gra nieco inaczej i mnie czy szlufikowi ten sposób grania moze sie bardziej podobac ale innemu "Kowalskiemu" bardziej spodoba sie dzwiek prezentowany przez Twoje kolumny i Twój sprzet a nie wiem czemu sam sie tak nisko oceniasz ( To, co u mnie w domu grało dobrze, w hotelu zagrało słabo).

Słabo zagrały WLM i to moge powiedziec tak tez je ocenili prawie wszyscy odsłuchujący duzo było słów krytyki).

 

Natomiast jeżeli coś gra interesująco na AS, to warto posłuchać tego ponownie

>w lepszych warunkach

I o to chodzi i tak trzeba skonfigurowac system zeby tam zagrało. Często panowie od marketingu składają takie systemy i gra jak gra... przykład w sobieskim Bowersa.

 

A u mnie przez jakis czas miałem system przeniesiony z 30 metrów do 12 i tez grało (oczywiscie musiałem sobie go troche akustycznie urządzic). Jedyną wadą było to ze zmniejszył sie dół pasma (najnizsze czestotliwosci) ale nawet udało mi sie utworzyc w tych warunkach niezłą scene i srednicy w mniejszym pomieszczeniu było jakby więcej i najwazniejsze nie dudnił bas (dlatego doceniam obudowe zamknietą ).

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość tomasz dudzinski

(Konto usunięte)

Witam wszystkich.Tak naprawde nie wiem od czego zacząc,wiem tylko że jestem poirytowany tą całą sytuacją która wynikła z mojego nieszczególowego opisu w poscie na poprzedniej stronie.Cena 350zł dotyczyła wymiany kondensatorów plus przeróbka układu zabezpieczeń plus przeróbka układu wyjściowego.Cena była uzgodniona owiele wcześniej przed wyjazdem i uważam za atrakcyjną w stosunku co do polepszenia jakości brzmienia.przeróbka trwała kilka godzin i została zrobiona profesionalnie,chyle czoła samemu konstruktorowi i bardzo cię Andrzeju przepraszam za to całe zamieszanie.W moim odczuciu podłanczając lampy mullarda, telefunkena , brimarów, hammondów itp., ''podniecanie'' się nimi w poruwnaniu z wymianą kondów - niebo a ziemia.

Pozatym logując się na tym forum myślałem ,że spotkam ludzi z klasą ,a tu mam odczucie jak bym był na rynku ( dwie baby omawiają zakup pomidorów który tańszy,tańszy jak tańszy ale jakosc tych drugich pomidorów nie budzi żadnych zastrzezeń).poza tym nie ważne 350zl ważny efekt końcowy , dla niektórych proponował bym inny adres forum niż zaśmiecanie niepotrzebnymi komentarzami LAMPOWEGO KLUBU AMPLIFONA.

POZDRAWIAM TOMEK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-> tomasz dudziński

 

Tomku, to forum jest bardzo specyficzne - moim zdaniem głównie za sprawą tego, że przez bardzo długo było z założenia w ogóle niemoderowane (jako jedynyne chyba wśród forum o tak dużej liczbie odsłon). Przeżyło ono różne chwile, także inwazję trolli, ale jakoś przetrwało i cała dotychczasowa historia sprawiła, że jest takie, jakie jest. Można je lubić, lub nie; można się na nie obrażać, albo znaleźć taki sposób na przeżycie, który sprawi, że będzie nam dobrze.

 

Jest tu wielu ciekawych i życzliwych ludzi, jest też dużo wiedzy i informacji - jak w życiu: trzeba tylko dokonywać właściwych wyborów. Ja nauczyłem się pewne wpisy czytać, a innych nie; na niektóre odpowiadam, a na inne nie - chyba głównym kryterium jest dla mnie ocena intencji. Lubię to forum i zachęcam Cię, byś udzielał się w tym i innych wątkach.

 

P.S.

Jeśli poszperasz w historii, zobaczysz, że mimo życzliwości i kultury wypowiedzi Andrzej Piwowarczyk, którego osobiście bardzo szanuję i lubię, w przeszłości był chętnie obrzucany błotem mimo pewnej chęci podzielenia się częścią wiedzy i doświadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam nie chce zasmiecac watku ale mam pytanie jak ksztaltuja sie obecne ceny nowych Amplifonow chodzi mi glownie o mode WL 25. Na allegro nowy WT 30 3500 zl niestety nie ma 25-tki.

Pozdrawiam licze na odpowiedz.

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-> kichanadeta

 

Wydaje mi się, że WL-25 już nie jest produkowany (a to fajny wzmacniacz)... Jeśli chodzi o ceny to najlepiej skontaktować się bezpośrednio z Andrzejem Piwowarczykiem (nick forumowy Amplifon). Nie tylko dowiesz się o aktualne ceny ale i o ewentualnych promocjach - zdarzają się nierzadko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hiszpan, 20 Lis 2008, 20:43

 

>-> kichanadeta

>

>Wydaje mi się, że WL-25 już nie jest produkowany (a to fajny wzmacniacz)... Jeśli chodzi o ceny to

>najlepiej skontaktować się bezpośrednio z Andrzejem Piwowarczykiem (nick forumowy Amplifon). Nie

>tylko dowiesz się o aktualne ceny ale i o ewentualnych promocjach - zdarzają się nierzadko.

 

Kontaktowalem sie z panem Andrzejem i rzeczywiscie 25 nie jest juz produkowana, a szkoda. Pan Andrzej zaproponowal mi nowa wersje 30 w cenie jak na allegro. ta nowa wersja podoba mi sie nawet bardziej wizualnie naturalnie natomiast w obecnej chwili te 7 stowek wiecej niz za 25... Musze sie z tym przespac przemyslec. Moze zapoluje na jakas uzywke. Jest jedna 25 na audio-markt.de 3 miesieczna ale czlek zyczy sobie 990 ojro wiec wiecej niz nowa 30. Ale zagmatwalem no nie wazne musze troche pomyslec przytulic malzonke i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kichanadeta, 20 Lis 2008, 23:27

 

tu się nie ma nad czym zastanawiać - kup WT30-III a nie używaneego WL25... to jest przepaść między tymi dwoma wzmacniaczami... mimo, że WL25 nie jest zły (bo to prosty, dobrze brzmiący wzmacniacz, do tego wysteruje większość budżetowych głośników ;-) ... ale moim zdaniem warto dołożyć te kilka stów do WT-30ki, wiem, bo miałem WL25 i WT-30-II, a teraz gram na WT-40 ;-)

x.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

„[...]ale czlek zyczy sobie 990 ojro”

 

Na rynku niemieckim ceny były dużo wyższe niż w Polsce, bezpośrednio w Amplifonie. Choć 990 € to chyba sporo, bo wydaje mi się, że nowy kosztował 1200 € (ale mogę się mylić). Natomiast pamiętam, że WT 30II kosztował w Niemczech 2000 €.

 

„[...] moim zdaniem warto dołożyć te kilka stów do WT-30ki”

 

Moim też... Podobał mi się WL-25, naprawdę miło prezentował muzykę i był niedrogi, ale jeszcze bardziej podobał mi się WT-30II. Uznałem, że różnica brzmieniowa jest na tyle duża, że zdecydowałem się na 30-tkę, a różnica cenowa była spora (o ile dobrze pamiętam WT-30II był od WL-25 o nieco ponad 50% droższy).

 

Możesz zapoznać się moją opinią:

http://www.audiostereo.pl/Amplifon_WT30_II_wzmacniacze_stereo-27-150-2.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tych kilku tygodniach szczęśliwego posiadania 40, nigdy bym się już

nie zastanawiał na wyborem czegoś innego, słuchałem też starszej wersji

30 i 40, naprawdę jest przepaść technologiczna, nawet nie kombinuj, tylko

dokładaj, bo to grosze w porównaniu z odległością, jaką mają między sobą

25 i 30 z bieżącej produkcji.

Muzyka daje moc ciału, pogodę zmysłom i nieśmiertelność duszy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.