Elberoth's Audio Nirvana

[Gość cybant]

Zrozumialem - czuje sie zaszczycony jednym z 82 komentarzy uzytkownika z siwa broda.

:)))

Dobra ,

Przyjmuję zakłady ...

Klon , nie klon...?

Stawka ...świetne drewno do Lamiego...do wyboru .

Ja stawiam.

[Stasiop]

Ale nie ma róży bez kolców i zazwyczaj ze wzrostem rozdzielczości maleje muzykalność.

Zazwyczaj...ale jest i tak ze wraz ze wzrostem rozdzielczosci rosnie bardzo tez muzykalnosc i to sa moim zdaniem dopiero dobre zrodla.

[marslo]

Toszek,

Ja sie nie obrazam, tylko moje uszy slysza inaczej.

Tym co nas rozni najbardziej jest sposob , w jaki slyszymy i przetwarzamy drgania powietrza, dopuszcza kolega - jak rozumiem ogolony - taka roznice?

Pozwalam sobie na frywolny styl , bez urazy oczywiscie.

Edytowane 19 Lutego 2015 przez marslo

[paavloff]

świetne drewno do Lamiego

 

Klonowe ?

[marslo]

Lampi jest ekologiczny, jak sie go zutylizuje , drewno bedzie do kominka.

Kolejny plus.

[Toszek]

No trudno marslo..... niestety tak słyszących jest przyznam wielu i to mnie martwi...

Jak większość spraw w tym kraju i sprzęt audio schodzi na psy. Ludzie zadowalają się badziewiem i ładnym opakowaniem. W przypadku plików pozorną wygodą i pseudo jakością. To co najlepsze w audio już się niestety wydarzyło i to w latach 90-tych. W obecnej chwili w większości firm rządzi marketing i banda księgowych. Ceny audio osiągają astronomiczne ceny które niestety nie zawsze pokrywają się z jakością dźwięku. Wmawia się młodym że pliki grają dobrze, że to przecież to samo. To smutne. Jeśli znasz dystrybutorów w naszym kraju to porozmawiaj z kimś na ten temat. Dowiesz się jak było kiedyś a jak jest teraz. Jak bardzo zmienił się klient......

[arek67]

Głusi królują? A może nietoperze?

[neomammut]

No trudno marslo..... niestety tak słyszących jest przyznam wielu i to mnie martwi...

Jak większość spraw w tym kraju i sprzęt audio schodzi na psy. Ludzie zadowalają się badziewiem i ładnym opakowaniem. W przypadku plików pozorną wygodą i pseudo jakością. To co najlepsze w audio już się niestety wydarzyło i to w latach 90-tych. W obecnej chwili w większości firm rządzi marketing i banda księgowych. Ceny audio osiągają astronomiczne ceny które niestety nie zawsze pokrywają się z jakością dźwięku. Wmawia się młodym że pliki grają dobrze, że to przecież to samo. To smutne. Jeśli znasz dystrybutorów w naszym kraju to porozmawiaj z kimś na ten temat. Dowiesz się jak było kiedyś a jak jest teraz. Jak bardzo zmienił się klient......

W zasadzie to zadziało się w Audio w latach 60`tych, 70`tych i 80`tych. Od połowy lat 90`tych to już tylko Kino Domowe, bo dobre Stereo, dzięki kryzysowi w Japonii, zaczęto traktować drugorzędnie. Sporo firm Japońskich zmienia właściciela na księgowego i pseudo prezesików, którzy tylko liczą słupki. Ale nie można też przeginać w drugą stronę. Nie chodzi o to, że nic nie ma - jest po prostu więcej badziewia i nakręcania klientów, bo tych dobrych klocków nie dość, że jest niewiele, to mało kto się nimi chwali. Są rzecz jasna wyjątki, ale to też niewiele.

[Gość cybant]

 

 

Klonowe ?

Durnalimbo audiofili , wyjątkowa odmiana..

[Gość NEWNEW]

Sam się nawrócę na pliki jeśli tylko ktoś wymyśli serwer klasy zbliżonej do źródła CD, którego używam na codzień. I tyle w temacie plików;-) Natomiast nie mogłem powstrzymać się z komentarzem odnośnie artykułu w Sat-AV, dla mnie to jaskrawy przykład manipulacji czytelnikami na zlecenie lobby plikowego... Przypomina mi to najgorsze praktyki PR rządu Tuska...

 

Tuningujesz plytki z dziurka czy te ustrojstwa ze swiatelkiem w srodku?:)

 

To ze światełkiem w środku;-) Zegar Tent Labs z osobnym zasilaniem, inne kondensatory, diody, wewnętrzne okablowanie. Gniazdka i lampy już zoptymalizowane.

Edytowane 19 Lutego 2015 przez tomkly

[Chicago]

Często zastanawialiśmy się z kolegami jak to się dzieje, że np produkty Khomenki nie wybuchają, choć na nasze oko powinny...

 

Abstrahując zupełnie od dżwięku, to faktycznie wyroby BATa są jakieś niedorobione w porównaniu do np. Lampizatora! Sugeruję zmienić kolegów, tomkly!

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość NEWNEW]

Abstrahując zupełnie od dżwięku, to faktycznie wyroby BATa są jakieś niedorobione w porównaniu do np. Lampizatora! Sugeruję zmienić kolegów, tomkly!

 

;-)

Mark, wiesz co jest najlepsze, nasz bielski najlepszy serwisant zachwycał się nad pomysłami Khomenki (rozebraliśmy mojego VK-51SE na części pierwsze), jednocześnie wyrażając uznanie dla odwagi twórcy;-) Rozwiązania Khomenki łączą ze sobą geniusz twórcy z pewną powiedzmy dozą wybuchowości;-) Ale jakoś dziwnie nie wybuchają. Może z Lampim jest podobnie... Porównywalny bezpośrednio do BAT ARC Ref. 3 został oceniony przez kolegę znacznie lepiej od strony inżynierskiej poprawności, co nie przeszkodziło mu kilkakrotnie się w międzyczasie zepsuć;-)

[Chicago]

Napisz coś konkretnie, bo 'doza wybuchowości', 'odwaga twórcy'... itd - to raczej jakiś następny nasz narodowy stereotyp i czary! Rozumiem, że bielski serwisant jest wybitnym specjalistą i jak tak powiedział, to musi coś w tym być i nie ważne, że świat ocenił swego czasu wyroby Khomenki za rewelacyjne i bardzo dobrze brzmiące - to zupełnie nie jest ważne. W sumie też miałem kilka ich wyrobów w domu jak jeszcze w Polsce nikt nie słyszał o tej marce, ale nic to, jak mawiała Baśka. Wiadomo, że nasi hiendowcy i producenci są debeściakami w każdym temacie. Jak czytam niektóre wypowiedzi, to faktycznie czasami mam wrażenie obcowania z kosmitami. Pierwszy raz słyszę o 'wybuchowości' BATa, ale jak już wspomniałem, jak polski serwisant mówi, to pewnie jest coś na rzeczy! Sorry jak uraziłem, ale myślę, że chyba nie.

[zelo7]

Rozwiązania Khomenki łączą ze sobą geniusz twórcy z pewną powiedzmy dozą wybuchowości;-)

Jeżeli chodzi o końcówki mocy na tzw, diabełkach czyli 6c33c to z geniuszu nic nie pozostało ,potwornie awaryjne ,pomimo potężnej elektroniki w zabezpieczenia awaryjność potworna, nie do opanowania przez serwis.

 

pozostała wybuchowość

 

znam historię z pierwszej serwisowej ręki

 

i po serwisowej również

[Chicago]

Sorry, nie miałem takich przypadków mając VK75SE, ale widocznie miałem szczęście. Pre 51SE mam lata całe i też nigdy nic się nie stało. To samo z 50SE. Lubię preampy i to jest mój konik, ale też już bym nie kupił żadnego BATa, ale zupełnie z innych przyczyn niż tu panowie opowiadacie. Pierwszy raz słyszę o takiej dużej awaryjności połączonej z wybuchowością.

[papiez]

Idiotyzmem a w zasadzie nadużyciem są wnioski popełnione przez redaktora z tego pseudotestu;-) Jak można oceniać coś, czego się nie słuchało... Ja się domyślam, że podczas obu tych odsłuchów brzmienie było dramatycznie słabe, po prostu takie jak z plików. Przy czym te 32/192 było trochę lepsze więc redaktor wypisuje poematy;-) Ja proponuję podłączyć dowolny dobrej klasy transport typu ARC, Audio Aero, DCS, EMM, Metronome i dopiero wtedy wyciągać jakieś wnioski... Redaktor Lacki już nie pierwszy raz dopuszcza się podobnej manipulacji.

 

 

 

Ja też takich nie widziałem;-) Poczytaj artykuł.

 

Jest mastering 32-Bit:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Plików nie znalazłem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

No tak, ale taki mastering to jest nawet na niektórych płytach CD, czyli jest 32/192 ale finalnie odtwarzane jest przez 16/44.

[Gość NEWNEW]

Prywatnie oceniam awaryjność BAT jako niższą niż ARC, choć zdaniem moich kolegów elektroników od strony czysto inżynierskiej ARC prezentują wyższy poziom. Ja się nie znam na stronie technicznej więc cytuję co mi mówili. Jeden z kolegów skrytykował BAT za rozwiązania grożące pożarem, drugi stwierdził, że widać w nich autorską inwencję, natomiast rozwiązania zastosowane przez Khomenkę; choć zapewne wybitne dźwiękowo; są na bakier z przepisami odnośnie bezpieczeństwa urządzeń elektrycznych. Mnie to osobiście wszystko jedno co oni uważają na temat wewnętrznej topologii, podzielam zdanie Marka odnośnie wybitnej jakości dźwiękowej tych urządzeń. Porównanie BAT do Lampizatora nie było może najbardziej fortunne, tym niemniej pierwsze jakie przyszło mi do głowy. W moim pre VK-51 SE wylały się kondensatory, a jest pewien problem polegający na zastosowanym rozwiązaniu w postaci ich ilości. W efekcie wymiana zgodnie ze standardem fabrycznym daje koszt circa 50% wartości urządzenia. Chodzi o to, że ten typ kondensatora który stosuje Khomenko dostępny jest tylko w małym nominale... Z kolei zastosowanie innych kondensatorów zmieni w istotny sposób pierwotny charakter dźwięku, za który tak kochamy BAT... Odnośnie VK-75 to ten wzmacniacz akurat jest dość awaryjny, potwierdzam to co napisał kolega Zelo7. Inne rzeczy BAT które miałem (VK-3i, 5i, 60) były bezawaryjne.

 

Jest mastering 32-Bit:

http://www.firstimpressionmusic.com/Ultra_HD_s/26.htm

Plików nie znalazłem.

 

Ja tylko cytowałem artykuł, szczegóły techniczne są mi obce. Zakładam, że piszący o tym redaktor wie co czyni;-)

Edytowane 19 Lutego 2015 przez tomkly

[Elberoth]

Lampi Big 7 zamówiony.

 

Będę miał oczywiście wersję DSD only 256 (a więc jedyną, jaka moim zdaniem ma sens). Granie będzie tylko po upsamplingu wszystkiego w komputerze do DSD. Najnowszy CAPS v4 Pipeline sprawdza się tu znakomicie.

 

PS. Ten Lampi z recenzji hifidelity to jak się okazało stary model. Od 3 miesięcy, tak jak w Amberze, wszystko jest na płytce drukowanej, na wyjściu są triody bezpośrednio żarzone 101 (można też stosować 300B. 2A3 i 45), a w prostowniku siedzi jedna duża lampa prostownicza zamiast 2 mniejszych.

 

PS2. Widziałem też zdjęcia prototypu Golden Gate. Cała góra i boki wykonane są z jednego płata miedzi w kształcie litery U, polakierowanego proszkowym lakierem bezbarwnym (a więc podobnie jak w Kondo), który eksponuje naturalny kolor materiału. Wygląda znakomicie.

[sly30]

I to może być fajny sprzęt. A jak nie to poczekam na Big 12... :-)

[Gość Firewall 1]

A jak nie to poczekam na Big 12... :-)

 

Do tego czasu możesz już opisać jego brzmienie.

Przecież Ty to już wiesz....

[babatular]

Kolegów opętało -chociaż skoro ELBEROTH był zachwycony Krellem S300i to jak te Lampizatory grają na jego poziomie to nawet się nie dziwię.

Ładnie Elberoth jedzie w dół po równi pochyłej - tylko czekać jak sprzeda Magico i kupi jakieś "cudeńka" polskiego szamana - bo zapewne nikt na świecie nie zrobi nic lepiej w tej cenie - ale jajca :)

No i te brednie o paździerzu wewnątrz tego czegoś co się nazywa DAC. - ubaw mam po pachy

 

 

I jeszcze jedno - jak ktoś wstawia cos takiego ( podobno to były kolumny) do pokoju hotelowego - to dla mnie kompletnie nie ma pojęcia o co w hi-endzie chodzi. Zresztą dźwięk był w pokoju Lampizatora po prostu tragikomiczny.

Edytowane 20 Lutego 2015 przez babatular

[Gość rochu]

Ładnie Elberoth jedzie w dół po równi pochyłej - tylko czekać jak sprzeda Magico i kupi jakieś "cudeńka" polskiego szamana (...)

 

No takie Grajpudła w pokoju Elba to byłoby wydarzenie ; )

[PawelP]

W przypadku plików pozorną wygodą i pseudo jakością.

Mysle, ze trudno racjonalnie zakwestionowac, to co przekazuje marslo - pliki jako jedyny nosnik umożliwiający bezbledny odczyt informacji audio są po prostu technicznie lepsze od jakiegokolwiek odczytu pośredniego typu CD. Natomiast zgadzam się z kluczowym zastrzeżeniem, na które zwraca uwagę Sly - trudno porownywac cechy samego nośnika informacji abstrahując od aktualnie osiągalnych (hm, albo raczej słyszalnych ;) parametrów dalszego przetwarzania w torze audio. I tu może być różnie (jak to ze slyszeniem ;) Tak więc chyba trudno sie nie zgodzić, że pliki mają największy potencjał... potencjał.

 

To co najlepsze w audio już się niestety wydarzyło i to w latach 90-tych. W obecnej chwili w większości firm rządzi marketing i banda księgowych. Ceny audio osiągają astronomiczne ceny które niestety nie zawsze pokrywają się z jakością dźwięku.

Osobiście nie sądzę, żeby co do praprzyczyny chodziło o to, że rządzą księgowi, albo bardziej praktycznie rzecz ujmując Excel z P&L z krókim horyzontem czasowym, z marginalną pozycją R&D.

To raczej konsekwencja naturalnych zmian na rynku, których konsekwencje wg mnie słusznie wskazuje Elberoth - ogromna róznica między specyfiką rynku w zależności od skali produkcji. W przypadku rynku produktów związanych z elektroniką to po prostu fundamentany wpływ. Szukając szerszego kontekstu zgadzam się z Moreno, że audio(filskie) przestało obecnie być modne, a audiofilia jest teraz coraz bardziej niskoskalowa i niszowa.

 

Żeby nie było że tylko innych cytuję, zeby się z nimi zgodzić ;) to dodam calkiem od siebie i pewnie juz kontrowersyjnie, ze winne temu jest w dużym stopniu to, ze w audiofilii trudno stworzyć obiektywnie "dobry" lub "lepszy" produkt (dźwięk nie ma być "lepszy", bo to "nie istnieje" tylko "musi się podobać"). A to w połączeniu z bardzo dużą czułością ucha ludzkiego przy jednoczesnym subiektywiźmie (i słabej powtarzalnosci obserwacji i konluzji) daje dużą przestrzeń do voo-doo i rozwiązań o cechach technicznego "folkloru".

Edytowane 20 Lutego 2015 przez PawelP

[xsnailx]

A wystarczyło by by Lampizator byl tak dobrze zrobiony od strony montażu i obudowy jak choćby to co poniżej na foto i nikt by sie nie czepiał :)

Tez jestem zdania iz przejście na mniej niechlujny montaż nie podniesie znacząco ceny.

Edytowane 20 Lutego 2015 przez xsnailx

[Gość jt211]

Lampi Big 7 zamówiony.

 

Będę miał oczywiście wersję DSD only 256 (a więc jedyną, jaka moim zdaniem ma sens). Granie będzie tylko po upsamplingu wszystkiego w komputerze do DSD. Najnowszy CAPS v4 Pipeline sprawdza się tu znakomicie.

 

PS. Ten Lampi z recenzji hifidelity to jak się okazało stary model. Od 3 miesięcy, tak jak w Amberze, wszystko jest na płytce drukowanej, na wyjściu są triody bezpośrednio żarzone 101 (można też stosować 300B. 2A3 i 45), a w prostowniku siedzi jedna duża lampa prostownicza zamiast 2 mniejszych.

 

PS2. Widziałem też zdjęcia prototypu Golden Gate. Cała góra i boki wykonane są z jednego płata miedzi w kształcie litery U, polakierowanego proszkowym lakierem bezbarwnym (a więc podobnie jak w Kondo), który eksponuje naturalny kolor materiału. Wygląda znakomicie.

Elb radzę poszukać starych niekoniecznie NOS lamp typu 183 albo 483 to taka 45 z grzejnikiem na 5V.Właśnie ich słucham w miejsce swoich 71A.Cudne granie jak na 1930 rok :>)

PS;

nie mam Lampiego mam DIY podobny do Big7

Edytowane 20 Lutego 2015 przez jt211

[babatular]

Niechlujny montaż przekłada się na jakość brzmienia drodzy audiofile.

[robeeert]

P. Łukasz osobiście tego raczej nie składa bo zapewne na to nie ma czasu, składają pracownicy, którym to lotto jak to będzie wyglądać.....

Ja osobiście nie kupiłbym DIY za taką kasę..

[Gość jarek&ania]

pliki jako jedyny nosnik umożliwiający bezbledny odczyt informacji audio są po prostu technicznie lepsze od jakiegokolwiek odczytu pośredniego typu CD. Natomiast zgadzam się z kluczowym zastrzeżeniem, na które zwraca uwagę Sly - trudno porownywac cechy samego nośnika informacji abstrahując od aktualnie osiągalnych (hm, albo raczej słyszalnych ;) parametrów dalszego przetwarzania w torze audio. I tu może być różnie (jak to ze slyszeniem ;) Tak więc chyba trudno sie nie zgodzić, że pliki mają największy potencjał... potencjał.

Czym innym jest posiadanie potencjału a czym innym jego wykorzytanie.

Nikt nie podważa tego ,że pliki to przyszłość w audio ale na obecnym etapie rozwoju "urządzeń" do ich transmisji są po prostu słabsze w przekazie niż dobrze zrealizowane płyty 44.1/16 odtwarzane na dobrych transportach CD.

I może już wystarczy tego zaklinania rzeczywistości ?

[marslo]

Warto poczytac troche o psychoakustyce, zanim oglosi sie wszem i wobec, ze moja opinia jest bezdyskusyjna , niezaleznie, czy bedzimy twierdzic , ze :

 

a/ tylko winyl

b/ najlepiej brzmi muzyka z transportu cd

c/ nic tylko pliki

 

Na dobry poczatek mozna zaczac chocby tu :

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

albo tu :

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Temat nie jest prosty, ale moze lektura i chwila zastanowienia ulatwia powsciagniecie zapedow, zeby uznac swoje doswiadczenia za prawdy objawione.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 20 Lutego 2015 przez marslo