Skocz do zawartości
IGNORED

Elberoth's Audio Nirvana


Elberoth
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wyrazy współczucia z tym "Chińczykiem" , może uda się odzyskać choć połowę .

 

Pozdrawiam

Pygar

 

P.s. Elberoth może miałeś u siebie na testach Wyred 4 sound recovery usb reclocker i możesz go porównać względem kilku różnych urządzeń konkurencji ... ?

W Tobie jedyna nadzieja !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Pygar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ktoś spodziewał się sonicznej kopii 1:1 ??? U Chińczyków???

Oczywiście, ze nie.... ale też myślę, że nikt nie spodziewał się przesyłki w takim stanie - i to jest główny problem...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj znajdziecie sporo porad na temat Aliexpress.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ZBANOWANY PRZEZ VLADO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawostka: artykuł o śmierci CES w Las Vegas i dramatycznym wzroście znaczenia W-wy dla high end.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

podsumowanie dla leniwych

 

So maybe the death of CES for the high-end is a mercy killing. The High End show in Munich and the growing-like-crazy Warsaw event in November have both raised the bar for hi-fi shows, and maintained the traditions and standards that make me wish for the old Heathrow shows, the Stereophile shows, and others that no longer exist. And truth be told, the systems sound better at both than at the Venetian.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli paczka Elberotha była transportowana tak jak paczki z tego filmiku, to wcale się nie dziwię, że wzmacniacz wyglądał tak jak wyglądał

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest kwestia akustyki...mój rozmówca z PW ma absolutnie znakomitą jak twierdzi i siedzi w sprzęcie najwyższej klasy bardzo długo....

W święta grało mu bardzo dobrze, obecnie tak sobie i myśli nawet o wymianie jakiegoś elementu.....twierdzi, że to nie jest też samopoczucie, bo czasem ma katar, źle się czuje, a włączy sprzęt i odpływa.....Poza tym Eleberoth też ma hi-endowy pokój i jak twierdzi, bez Pure Powera grało mu beznadziejnie....tyle tylko, że PP wg. mojego rozmówcy to nie jest lekarstwo na to, by ZAWSZE grało fenomenalnie.....odrzucił już nawet temperaturę, wilgotność, ciśnienie...bo przecież jest różne, a u znajomego ZAWSZE gra fenomenalnie...więc nie wiem co to jest....może jakieś zakłócenia elektomagnetyczne...nie wiem....są pomieszczenia totalnie wolne od nich i takie, gdzie raz są większe, a raz mniejsze......

 

Nie bierzecie Panowie pod uwagę możliwego wpływu czynników o których współczesny człowiek wie niewiele lub prawie nic :-)

Może to kwestia chociażby antymaterii lub czegoś jeszcze innego z czego istnienia nawet nie zdajemy sobie sprawy :-)

I jakby to nie brzmiało śmiesznie i prowokacyjnie, to kto wie, jakie licho w tym otaczającym nas świecie jeszcze siedzi, jak wpływa na materię, jak wpływa na WSZYSTKO co się dzieje lub nie dzieje. Ja bym pozostawił tę kwestię otwartą :-).

P.S.

Ostatni raz udzieliłem się w tym wątku 10 lat temu ( co dostrzegłem czytając go obecnie od początku ), fajne uczucie podróży w czasie :-). 10 lat....to dużo, czy nie dużo ? Hmmm....Na to też nie ma obiektywnie jednoznacznej odpowiedzi, a co dopiero na to czemu "gra" lub " nie gra"....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Smuga cienia spowija..;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ktoś spodziewał się sonicznej kopii 1:1 ??? U Chińczyków???

 

A najlepsze, że nawet kondy w zasilaczu 10.000uF / 63V (jest 8 szt takich) okazały się być podrobione. Tzn. jest to jakiś chiński szrot w podrobionych koszulkach ELNA.

 

Normalnie komedia. Ciekawe czy jakiekolwiek części w tych chińskich klonach są oryginalne - pełno tam kondów WIMA, Rubycon, ELNA itd. Człowiek patrzy i kiwa głową z uznaniem, a to wszystko humbug.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Dlatego trzeba kupować same płytki lub gotowe kity do samodzielnego montażu i zastosować najlepsza ze znanych metod Adama Słodowego "zrób to sam". Jak sam kupisz podzespoły i poskładasz, to przynajmniej wiesz co wykładałeś i nie musisz sie martwić, ze Ci "wybuchnie" .

 

Pozdrawiam

Pygar

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka prawda.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

najlepsze, że nawet kondy w zasilaczu 10.000uF / 63V (jest 8 szt takich) okazały się być podrobione. Tzn. jest to jakiś chiński szrot w podrobionych koszulkach ELNA.

 

Czyli to oszustwo na całego. Zamiast nazywać to klonem powinni nazywać to podróbką. Skok na kasę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli to oszustwo na całego. Zamiast nazywać to klonem powinni nazywać to podróbką. Skok na kasę

 

Ten którego kupiłem to klon układowy (ale nie 1:1), ponieważ nie udaje darTZeela. Ludzie 40 lat robią klony Marantzów (najwcześniejsze), różnych Passów, Jadisów, Accuphase itd. Kilka lat temu u nas na AudioStereo popularnością cieszył się klon kolumn Totem Mite.

 

Są też oczywiście chamskie podróby, udające darTZeela z wyglądu, w cenach od $1000-$5000.

 

Jutro znajomy ma mi podrzucić swój oryginał do porównania.

 

Witam

 

Dlatego trzeba kupować same płytki lub gotowe kity do samodzielnego montażu i zastosować najlepsza ze znanych metod Adama Słodowego "zrób to sam". Jak sam kupisz podzespoły i poskładasz, to przynajmniej wiesz co wykładałeś i nie musisz sie martwić, ze Ci "wybuchnie" .

 

Pozdrawiam

Pygar

 

Tu fajnego klona człowiek zrobił:

 

236406-d5806b3ee2e53b5135ce61e08f284208.jpg

 

236409-38785a66edf09dd398145168b5d5a13c.jpg

 

Kupił same płytki stopni mocy. Wygląda to super. Zasilacz jak trzeba.

 

Cała dyskusja:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki stary allergowicz się na chińskiego klona dał wypuścić, no, no.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze to jakaś nauka :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeśli już jesteśmy przy temacie nauki, to nasunęła mi się taka refleksja i jednocześnie pewne pytanie.

Wątkowi temu stuknęło 10 lat już jakiś czas temu. Pewnie wiele osób zgodzi się, że ze względu na Twoje możliwości związane z wymianą topowych często sprzętów jest to wątek wręcz unikalny nie tylko tu na audiostereo, ale i znacznie dalej.

Zawsze fajnie poczytać o sprzętach, nawet jeśli są poza moim zasięgiem. I tu mam pytanie, pozornie nie związanie z audio, ale wydaje mi się, że tylko pozornie. Elberoth! Jak Ty znajdujesz na to wszystko czas w swoim życiu ? Posiadłeś jakiś "magic ticket" do kontroli doby i udaje Ci się wydłużać ją do 72 godzin ? :-)

Piszesz, że pracujesz od rana do wieczora, nawet w niedziele, więc jesteś bardziej niż zapracowanym człowiekiem....

Do tego dochodzi rodzina, dzieci, a co oznaczają dzieci wie ten, kto je ma, inni nie zrozumieją :-))). Do tego przecież musisz znaleźć czas na organizowanie tych wszystkich "wymian" sprzętów, co wymaga nie lada logistyki. Pisanie, dzwonienie, zamawianie, sprzedawanie, kupowanie. Do tego wszystkiego znajdujesz czas na te wszystkie opisy wymian tu na forum, a pamiętam, że i na forach anglojęzycznych chyba się udzielałeś (?). No i czas na to, żeby jeszcze w spokoju usiąść i efektów tych swoich zabiegów w spokoju posłuchać. No i trzeba mimo wszystko te kilka godzin na dobę pospać. O dziesiątkach innych obowiązków, jakie ma na co dzień facet już nie wspominam. Zdradź proszę jak to Ci się udaje, bo ja osobiście bardzo chciałbym posiąść taką umiejętność, dzięki której będę miał więcej czasu na swoje hobby. To może być wielce przydatne i pouczające myślę, że nie tylko dla mnie.

 

I propozycja. Nie wiem, czy jesteś w połowie swojej drogi ku nirwanie, na początku,czy końcu, ale właśnie ze względu na to, ile dobrych sprzętów udało Ci się w tej swojej swoistej odyseji odsłuchać, posiadać, może fajnie byłoby pokusić się na jakieś refleksje, mini podsumowanie ? Nie chodzi mi tu o jakiś suchy ranking,czy coś takiego, ale o takie szersze spojrzenie na cały temat współczesnego audiohobby. Co Cię zaskoczyło ? W czym się utwierdziłeś, a co wręcz wywróciło Twoje postrzeganie w tej dziedzinie ?.

Myślę, że nie tylko ja byłbym zainteresowany taką "podsumą", no i Twoim podzieleniem się z nami tym wszystkim, bo z pewnością taki obraz tego wszystkiego gdzieś tam w głowie masz.

Taka "dziesięciolatka" to fajna okazja ku temu ;-).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Smuga cienia spowija..;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc ... nie znajduję. Dlatego od 2-3 lat znacznie mniej piszę, bo po prostu nie mam czasu. Nie mam czasu posłuchać, a co dopiero pisać :(

 

AVS na przestrzeni ostatnich 3 lat rozrosło się z 80 do 160 wystawców, dzieci (9 i 13 lat) są w wieku, który wymaga ciągłego wożenia na anielski, francuski, basen, piłkę itd, więc to samo w sobie to już drugi etat pt. taksówkarz, do tego mam jeszcze swoją drugą firmę, która prowadzę wraz z żoną (AVS to tak naprawdę tylko hobby). Do tego bardzo dużo trenuję (5x w tygodniu), bo dużo chodzę po górach (byłem już m.in. na Elbrusie, Kilimanjaro, a za 2 tygodnie jadę na Aconcaguę - najwyższy szczyt poza Himalajami) ...

 

Nie mam cudownej recepty ... niestety. Zarządzanie czasem opanowałem do perfekcji, ale i to już nie wystarcza. Doba nie z gumy :(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basen jest ważny. Dla mnie jest nawet bardzo ważny. Dobrze, ze przez te wszystkie lata znajdowałeś czas żeby tez siedzieć na forum i klikać z setkami forumowiczów. Z tego co widzę niektórzy zostali stąd juz na stałe przegonieni, a Ty jestes, to też jest sztuka, utrzymywać się na powierzchni.....Przeganiania nie rozumiem, ale utrzymywanie się na powierzchni, nawet dużym kosztem zasługuje na szacunek.....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elberoth. I tak jestem pod wrażeniem ( bez wchodzenia w....), że w ogóle to ogarniasz w takim razie :-).

Electro czyżbyś i Ty był zarażony, jak ja to nazywam "basenowaniem" :-) ?. Od roku chodzę intensywnie i odnajduję w tym niesamowity relaks i samozadowolenie z poprawiania siebie samego :-) Piękna sprawa.

 

Elberoth, czyli rozumiem, że nie mamy co za bardzo liczyć na takie podsumowanie w kilkunastu zdaniach tego o czym pisałem ?

Uczepiłem się tego, bo wydaje mi się, że Twoje doświadczenie ze względu na ilość sprzętu, jego zaawansowanie i Twoją pasję audio jest unikalne i taka wypowiedź byłaby interesująca.

No w każdym razie, jakbyś kiedyś tam znalazł czas i tzw. wenę to z góry dzięki ;-)

 

P.S. Jak uważasz, Bielecki wejdzie teraz na K2 ? :-)))) ( Sorry za wyjście z tematu wątku ).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Smuga cienia spowija..;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Electro czyżbyś i Ty był zarażony, jak ja to nazywam "basenowaniem" :-)

dosyć intensywie od 3 razy w tygodniu w gore plywam od jakichs 6 lat, uzależnia rzeczywiscie, wlasnie wychodzę na olimpijski....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc ... nie znajduję. Dlatego od 2-3 lat znacznie mniej piszę, bo po prostu nie mam czasu. Nie mam czasu posłuchać, a co dopiero pisać :(

 

AVS na przestrzeni ostatnich 3 lat rozrosło się z 80 do 160 wystawców, dzieci (9 i 13 lat) są w wieku, który wymaga ciągłego wożenia na anielski, francuski, basen, piłkę itd, więc to samo w sobie to już drugi etat pt. taksówkarz, do tego mam jeszcze swoją drugą firmę, która prowadzę wraz z żoną (AVS to tak naprawdę tylko hobby). Do tego bardzo dużo trenuję (5x w tygodniu), bo dużo chodzę po górach (byłem już m.in. na Elbrusie, Kilimanjaro, a za 2 tygodnie jadę na Aconcaguę - najwyższy szczyt poza Himalajami) ...

 

Nie mam cudownej recepty ... niestety. Zarządzanie czasem opanowałem do perfekcji, ale i to już nie wystarcza. Doba nie z gumy :(

Zazdroszcze Ci takich gor! Jakies 6-7 lat temu organizowalem wyjazd na Kilimandzaro. Chcielismy tam wjechac rowerami. Niestety nie znalezlismy odpowiedniej ilosci sponsorow I uzbieralismy 2/3 potrzebnego budzetu. Ta fascynujaca gora pozostanie chyba tylko w moich marzeniach. Strasznie zaluje bo naprawde bylismy bardzo blisko ukonczenia projektu i sfinalizowania tej przygody.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff, dotarłem do ostatniej strony. Przeczytane 368 :-). Czy więc Nirvana osiągnięta, czy....? ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Smuga cienia spowija..;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten którego kupiłem to klon układowy (ale nie 1:1), ponieważ nie udaje darTZeela. Ludzie 40 lat robią klony Marantzów (najwcześniejsze), różnych Passów, Jadisów, Accuphase itd. Kilka lat temu u nas na AudioStereo popularnością cieszył się klon kolumn Totem Mite.

 

Są też oczywiście chamskie podróby, udające darTZeela z wyglądu, w cenach od $1000-$5000.

 

Jutro znajomy ma mi podrzucić swój oryginał do porównania.

 

 

 

Tu fajnego klona człowiek zrobił:

 

236406-d5806b3ee2e53b5135ce61e08f284208.jpg

 

236409-38785a66edf09dd398145168b5d5a13c.jpg

 

Kupił same płytki stopni mocy. Wygląda to super. Zasilacz jak trzeba.

 

Cała dyskusja:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zauważmy że praktycznie w każdym klonie 108 nie ma jednego elementu na środku całej płytki, a mianowicie dość specyficznego kondensatora ( srebrna blaszka z naklejką Dartzeel )

 

Małymi krokami zbieram wszystkie elementy do budowy, łącznie z tymi kondensatorami, wiem że to nie będzie oryginał, nie zagra jak oryginał, wiem że na pewno dużo elementów wymienię pod swój gust, ale chciałem się układem zbliżyć najbliżej oryginału.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uprzejmie proszę użytkownika ---- bum1234 ---- o nie komentowanie powyższego postu, a z głuchymi o wpływie i budowie kabli nie ma sensu dyskutować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc posłuchałem obu - klona i oryginału darTZeela.

 

Na podrobionych częściach czy nie, ten klon gra naprawdę nieźle, tak jak jest. Dźwięk jest generalnie szczuplejszy, ma mniej nasycone barwy i nie ma tyle pary na basie co oryginał (tu moim zdaniem wychodzą oszczędności na zasilaniu: 40.000uF na kanał zamiast 130.000uF, jedno, mniejsze trafo zamiast dwóch; widać to od razu po wadze obu urządzeń: klon wazy 14kg, a oryginał ... 45kg). Oba są jednak równie szybkie, gładkie, zapewniają podobny wgląd w nagranie. Co ciekawe, klon ma lepsze (!) oddanie głębi niż oryginał - ładnie buduje plany poza linią głośników, podczas gdy scena w oryginale jest trochę 2D.

 

Jak na 2% ceny to ... całkiem sporo. Myśle, że gdyby ująć to w procentach, to byłoby to z 70% oryginału. A przecież można jeszcze popracować nad zasilaniem - zamiast tych podrobionych elektrolitów Elna 10.000uF, można dać np. wysokiej klasy kondy CDE o pojemności 15.000uF i niskim ESR - co powinno poprawić odtwarzanie w zakresie niskich tonów.

 

Oczywiście, nie do każdego systemu wzmacniacz będzie pasował - klon jest szczuplejszy niż prawie wszystkie końcówki, które mam w domu - monosy msb, Dagostino Momentum, oryginał darTZeela, chiński klon Levinsona ML-2, czy wspomniane wintidżowe wynalazki pracujące w klasie A. Z drugiej strony, wszystkie te wzmacniacze są ewidentne po ciepłej stronie mocy, a klon nie jest szczuplejszy niż to co oferują np. monobloki Levinson No.531H, które także mam w domu. Mysle wiec, że dla wielu osób, przy odpowiednim sprzęcie towarzyszącym charakter klona będzie ok.

 

Natomiast sam darTZeel jako taki, rewizytowany po kilku latach, trochę mnie mówiąc szerze rozczarował, szczególnie we wspomnianym zakresie stereofonii. Dagostino, msb, Vitus itd oferują obecnie lepsze wzmacniacze za podobne pieniądze.

 

Mój znajomy, właściciel darTZeela, po odsłuchu u mnie kilku końcówek postanowił go sprzedać i kupić Momentum S250, który jest konstrukcją o kilka klas lepszą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja poczekam na klona Momentum S250 :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tranzystor to ciemna strona mocy... strzeżcie się jej... I nie dajcie się zwieść, jakoby mocniejsza była... bo jest tylko szybsza... łatwiejsza... a przez to pociągająca tak bardzo... Podczas gdy jasna, lampowa strona trudna jest... cięższa... wyrzeczeń licznych wymaga... ale bać się jej nie musicie... by Twonk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój znajomy, właściciel darTZeela, po odsłuchu u mnie kilku końcówek postanowił go sprzedać i kupić Momentum S250, który jest konstrukcją o kilka klas lepszą.

 

Miałeś może okazję porównać u siebie Momentum z serią Progression od D'agostino ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U siebie nie. Z tego co czytałem i jakie informacje docierają do mnie do znajomych, Progression jest mocniejszy i bardziej dynamiczny, natomiast Momentum gra dźwiękiem pełniejszym, lepiej wypełnionym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj mu pograć z 300-400h. Potem oceniaj.

Włożenie tam lepszych kondow poprawiło by wszystko x2.kumpel ma podobnego i włożyl kondy Siemensa. Jest zachwycony

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy wspomniane wintidżowe wynalazki pracujące w klasie A.

 

Elberoth, o jakie wynalazki chodzi, bo ja chyba nie wyłapałem (ups)....;-) ?

 

A tak swoją drogą nasuwają się pewne refleksje. Pierwsza to taka, że skoro z klona mamy 70% dźwięku oryginała za ułamek ceny, to nadal nie daje mi spokoju sposób wyceny klocków z najwyższej półki ( pomijam tu akurat koszt roboczogodziny w Szwajcarii ). Druga sprawa, to kwestia, jak w swojej władzy trzymają nas zmysły i jak nami kierują. Pamiętam, jak zachwycałeś się się oryginałem i wiem, że to było niekłamane, a jednak po kilku latach odbierasz już ten sprzęt inaczej. I to obawiam się dotyczy nas wszystkich. Trafiamy na jakiś element toru, z początku czaruje nas różnicą w stosunku do tego, co oferował jego poprzednik u nas w domu, a po latach.....Zastanawiam się, czy owa Audio Nirvana, nawet jeśli jest nam w ogóle dana może mieć charakter stały, czy raczej czasowy. Wszystko wskazuje, że raczej to drugie. Ciekawa sprawa. Słuch się adoptuje i chce więcej, lepiej, jest pazerny na wciąż wyższą jakość. Więc może jest to tak, że mózg zdaje sobie sprawę z niedoskonałości tego zmysłu ? I wysyła sygnały, że chce więcej, że lepiej.....Dobra, już hamuję :-)))))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Smuga cienia spowija..;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.