Skocz do zawartości
IGNORED

Elberoth's Audio Nirvana


Rekomendowane odpowiedzi

Nigdy nie pisałem, że się kończy - napisałem wręcz, że Soulution jest duuużo lepsze, tylko cena jakby trudna do przełknięcia (dla mnie oczywiście). A Stello od JK (dla mnie oczywiście) gorsze wcale nie było, a wygląda o niebo, albo i dwa nieba lepiej :).

Czy gdzieś tego "misia" można w Warszawie wypożyczyć do przesłuchania?

 

Na to pytanie niestety nie znam odpowiedzi. Zadzwoń do Chillout Studio - oni to chyba sprzedają w PL.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

dsc3564e.jpg

 

Zrobiłem dzisiaj drugą rundę odsłuchów zegarów, i szczerze mówiąc - wyniki trochę mnie zaskoczyły. O ile U-Clock w dalszym ciągu jest lepszy od OCXa sote, o tyle komplet OCX + 10M zagrał dzisiaj wyraźniej lepiej niż U-Clock. Różnica OCX vs OCX+10M jest naprawdę spora.

 

Jedynym wytłumaczeniem jakie przychodzi mi do głowy jest fakt, że dzisiaj słuchałem zegarów po 48h rozgrzewce, a ostatnio - świeżo podpiętych do sieci. Najwyraźniej 10M potrzebuje znacznie więcej czasu na stabilizację (choć na pewno nie 48h).

 

Zmierzyłem też temperaturę obudowy po tych 48h - rozgrzała się do 48'C. To mniej więcej tyle co wzmacniacze pracujące w klasie A. Jestem ciekawy jak to wpływa - i czy w ogóle wpływa - na żywotność oscylatora. Ostatecznie oscylator sam się odpowiednio 'podgrzewa' do zadanej temperatury pracy. Oscylator OCXO zamontowany w U-Clocku ogrzewa się do 25'C - oscylatory Rubidowe najwyraźniej potrzebują znacznie wyższej temperatury do prawidłowej pracy.

 

Ogólnie ciekawy temat te zegary :)

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

A juz wielu mowilo z tego co pamietam ze zegary Antelope to przezytek i od stosowania ich w sprzecie sie odchodzi!tak wielu kolegow z forum to pisalo,tylko ja jeden mowilem, aby nikt nie lekcjowazyl zegarow tej firmy.

Użytkownik johny dnia 04.06.2012 - 21:43 napisał

Elberoth a jakiego używałeś teraz interfejsu? Miał wyjście na zewn. zegar jak np RME?

 

Wszystko kable BNC. Zarówno do zagara jak i SPDIF.

 

Pytając o interfejs miałem na myśli konwenter a nie jego okablowanie. Czy konwenter miał wyjście na zewn zegar?

 

 

A juz wielu mowilo z tego co pamietam ze zegary Antelope to przezytek i od stosowania ich w sprzecie sie odchodzi!tak wielu kolegow z forum to pisalo

 

Wielu? Kto taki ?

Pytając o interfejs miałem na myśli konwenter a nie jego okablowanie. Czy konwenter miał wyjście na zewn zegar?

 

Mam transport i DAC Scarlatti i testowałem na tym zestawie.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Elberoth, czy porównywałeś może dac-i "miś" i calyx? Bardziej mi zależy na SPDIF niż na USB i zastanawiam się który pożyczyć do testów.

Pozdrawiam

Nie, ale Marek Dyba słuchał obu. Napisz do niego.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Calyx jest wyraźnie lepszy po USB niż po coaxie (moim zdaniem). Nie miałem Pardo i Calyxa razem u siebie, tylko w sporym odstępie czasu, ale na ile pamięc pozwala ocenić to po coaxie wybrałbym Pardo - bardziej otwarty, swobodny dźwięk, także nieco szybszy. Po USB faworyt się odwraca (choć za cenę Calyxa można kupić Pardo i dobry konwerter USB/coax).

I jeszcze w nawiązaniu do tematu clocków - porównanie Antelope 10M i najnowszego Rubidowego Esoterica G-01:

 

Antelope 10M

antelope10m4.jpg

 

Esoteric G-01

photo04.jpg

 

photo02.jpg

 

Oczywiście pamiętajmy że samo wnętrze o niczym nie świadczy.

 

photo09.jpg

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Posłuchałem tego La Sourca. Na pewno jest to źródło bardzo wysokiej klasy. Oczywiście słychać, że w środku siedzi lampa - dźwięk jest minimalnie dosłodzony i zaokrąglony na krawędziach - ale bez mulenia. Nie ma nawet porównania do Capitole mk II którego miałem.

 

Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie rozdzielczość AA - jest prawie tak dobra jak w dCSie. Naprawdę dużo słychać, szczególnie w najwyższych rejestrach - jest lekkość i otwartość.

 

Osobiście jednak dalej bardziej podoba mi się Scarlatti - jest po prostu bardziej transparentny, prawdziwszy. Szczególnie jak się podepnie pod niego dobrego clocka. O lepszej precyzji i kontroli basu, lepszej dynamice i wydajności prądowej stopnia wyjściowego w Scarlattim nie wspominam - bo to oczywiste.

 

Podobne odczucia miał mój znajomy, który właśnie szukał źródła - przez ostatnie kilka miesięcy przesłuchał kilka odtwarzaczy w granicach 250kzł dostępnych u nas na rynku (do tej pory słuchał na DP-800/DP-801) i ostatecznie tak jak ja wybrał Scarlattiego.

 

La Source ma tę zaletę, że jest rozwiązaniem kompletnym - nic nie trzeba dokupować, żadnych zegarów, USB jest na pokładzie, jest też regulowane wyjście. Jest też sporo tańszy - Scarlatti DAC + transport + zegar to ok 240kzł, a La Source 'tylko' 140kzł. Ale i tak jest to bardzo dużo jak na 1-pudełkowe urządzenie.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

I to jest konkretny opis. Miałem Fontanne i bardzo ładnie grała, na poziomie Esoterica K-01. Przypuszczam że La Source będzie podobnie.

A jak MSB?

Z MSB mam jakiś problem z konfiguracją - coś mi 'pyka' na wejściu USB. Mam też transport, ale nie mam preampu, więc nie mam jak słuchać (grając z komputera głośność reguluję sobie w Jplay).

 

Muszę pokombinować z wielkością bufora, ale teraz Euro, więc czasu na słuchanie mało :)

 

W niedzielę na jeden dzień miałem Kondo M1000, i jak podłączyłem to grało obłędnie, ale niestety już oddałem bo Kondo poszło w świat. Na pewno jest to duża klasa.

 

Mam nadzieję że będę mógł jeszcze trochę to potrzymać, a może pożyczę od dystrybutora ten najwyższy model, bo akurat w AS mają wersję z opcją regulacji głośności.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

U mnie MSB grał bez problemu po USB z Maka. Nasz wspólny znajomy przytargał Mac-a z Amarrą i kabel USB Wireworld i bardzo dobrze zagrało bez żadnych driverów, pykania itd.

Co do Kondo to może być ciekawe.Nigdy nie miałem ale mam najnowszy topowy DAC Metronome C-8 z zew.zasilaniem.

Dziś zaczynam wygrzewanie.Jestem ciekaw jak to zagra.

Tak mnie ciekawi jak może ciebie zachwycać DAC Kondo i jednocześnie dCS.

To tak różne szkoły grania.

Pewnie że miłośnik steków może też bardzo lubić ryby ale mimo wszystko szukając brzmienia dla siebie dążymy w jakąś stronę a tu takie rozdroże?

mistrzu - Kondo M1000 to preamp

 

Oj to przepraszam Sądziłem że to DAC, że mówimy o DAC-ach.

Pisałem że nie miałem nigdy Kondo.

Z tego co słyszałem, DAC Kondo to słabizna. Tylko dla najwierniejszych fanów marki. Większość i tak decyduje się na AN DAC5, który podobno jest o wiele lepszy.

 

MSB faktycznie z Maciem gra bezproblemowo po USB, a z Windowsem - wiadomo, jak to z Windowsem. Jak nie urok, to sraczka ;)

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Mam też transport, ale nie mam preampu, więc nie mam jak słuchać (grając z komputera głośność reguluję sobie w Jplay).

Oczywiście zdajesz sobie sprawę z tego, że używając regulacji głośności dostępnej w JPLAY mocno ingerujesz w sygnał cyfrowy?

 

Mimo, iż zwróciłem uwagę jednemu z autorów tegoż programu, terminy "Bitperfect Volume"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , jak i "bit-perfect volume control"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) nadal są używane, wprowadzając w ten sposób w błąd użytkowników (obecnych i przyszłych).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez nedj

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Nie ma to znaczenia. Każdy DAC ma identyczne warunki.

 

Nomenklatura to sprawa zupełnie poboczna.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Dawno nic nie pisałem, bo ... oglądałem euro :) Ani słuchać, ani pisać. Już jednak powietrze ze mnie zeszło, czas zatem powrócić do codziennych przyjemności - czyli majstrowania przy systemie.

 

Dziś po raz pierwszy postanowiłem przyjrzeć się aplikacjom na iPada, które umożliwiają sterowanie J Riverem i Jplayem. (MUSA posiada co prawda pilota zdalnego sterowania, ale jest on dobry do wykonywania jedynie podstawowych komend, takich jak ON/OFF, PLAY, STOP, PAUSE, SKIP <>. Aby wybrać konkretny album lub playlistę, dalej potrzebna była myszka i włączony monitor.)

 

Wstyd się przyznać, ale mimo że potrzebne aplikacje mam zainstalowane na iPadzie od 4 czy 5 miesięcy, do tej pory nie znalazłem czasu aby je wszystkie przetestować. I tak:

 

1. Gizmo. Aplikacja darmowa, polecana przez samych twórców J Rivera (prawdopodobnie przez nich także stworzona). Nie jestem pewien czy można ją nazwać 'aplikacją', bo w praktyce iPadzie sterowanie odbywa się przy pomocy przeglądarki internetowej Safari, a nie wydzielonego programu. Po prostu odpalamy przeglądarkę (jakąkolwiek), w pasku zadań wpisujemy odpowiedni adres internetowy, i po kliknięciu enter na ekranie pokazuje się nam menu programu. Działa to wszystko dość sprawnie, opóźnienie po naciśnięciu przycisku na iPadzie jest mniejsze niż 0.5s.

 

W menu możemy pogrupować płyty wg nazwy albumu, artystów, ratingu, rodzaju muzyki i ostatnio odtwarzanych albumów. Jest także dostępna funkcja search.

 

Podstawowy problem - po wyświetleniu katalogu płyt, program myli okładki. Naciskamy okładkę 'Ich Troje', a program zaczyna odtwarzać nam 'Shakina Stevensa'. Co ciekawe, podpisy pod okładkami odpowiadają temu co zaraz usłyszymy - tzn. widzimy okładkę Ich Troje, pod spodem podpis Shakin' Stevens. Znak że program nie potrafi prawidłowo przyporządkować okładek do opisów.

 

Dla mnie ten mankament już skreśla ten program całkowicie, bo nie po są wyświetlane okładki płyt, aby trzeba było odszukiwać w ich podpisać właściwej ikony.

 

Drugi mankament to brak wyświetlania okładek płyt (choćby miniatur) gdy gramy z playlisty. Okładki pokazują się tylko, gdy odtwarzamy cała płytę. Ale przynajmniej jest darmowy, co dla wielu użytkowników tego forum będzie elementem decydującym.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

gizmo_web_1.png

 

gizmo_web_2.png

 

2. My River. To już pełnoprawna aplikacja na iPada. Pobiera się ją z Apps Store. Cena $2.99.

 

Funkcjonalność podobna do Gizmo, ale nie trzeba otwierać za każdym razem przeglądarki i wybierać w zakładce ulubione odpowiedniego linka. Wybieramy po prostu odpowiednią ikonę na pulpicie i od razu wszystko działa.

 

Druga zaleta - nie myli się w okładkach.

 

Trzecia zaleta - po wybraniu playlisty, przy nazwie utworu widzimy miniaturkę płyty, dlatego jeżeli chcemy posłuchać Majki Jeżowskiej nie trzeba szukać na długiej liście utworów nazwy wykonawcy, lecz wystarczy wizualnie zlokalizować pożądaną okładkę albumu i na niego kliknąć.

 

Wady:

 

- przeglądanie albumów wyraźnie 'klatkuje'

- brak przycisku SKIP<> w panelu sterowania. aby zmienić utwór należy w niego kliknąć

- konieczność każdorazowego potwierdzania komend zmiany utworu - kliknięcie nie powoduje natychmiastowego przeskoczenia do następnego utworu, jak to ma miejsce w przypadku większości tego typu programów, ale wyświetlenie małego menu, w którym możemy wybrać pomiędzy komendami Play, Add, Show Tags, Artist Bigraphy itd. W praktyce więc, zmieniając utwór musimy najpierw na niego kliknąć, a potem jeszcze drugim kliknięciem potwierdzić klikając na ikonę Play. To dość upierdliwe.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

mzl.zuhktfsb.480x480-75.jpg

 

mzl.tjhbunub.480x480-75.jpg

 

 

3. J Remote. Co tu dużo mówić - nokaut. Cud, miód, malina. Nie ma wspomnianych wad Gizmo i My Remote. Najlepszy interface graficzny. Najszybsza i najbardziej płynna praca. Do tego możliwość sterowania dodatkowymi funkcjami J River, takimi jak zmiana trybu wyświetlania takimi jak Theater View, Display View itd. Praca z tym programem to przyjemność. Cena $9.99 - warta każdego centa. Polecam.

 

fontbanner.png

 

mza_6382053268283138834.480x480-75.jpg

 

mza_7667538598785644375.480x480-75.jpg

 

mza_5672639846297547939.480x480-75.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Elberoth

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Dzięki Elb! My river już przerobiłem i zasysanie okładek mnie wkurzało a Gizmo nie podeszło na samym początku i miałem właśnie szukać alternatywy. Zabieram się za instalowanie J remote.

Oczywiście zdajesz sobie sprawę z tego, że używając regulacji głośności dostępnej w JPLAY mocno ingerujesz w sygnał cyfrowy?

 

Mimo, iż zwróciłem uwagę jednemu z autorów tegoż programu, terminy "Bitperfect Volume"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , jak i "bit-perfect volume control"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) nadal są używane, wprowadzając w ten sposób w błąd użytkowników (obecnych i przyszłych).

 

"Bogu co boskie, cesarzowi co cesarskie. A co ludziom?"

 

Prawda?!

Nedj ma w 100 % formalną rację (potwierdzoną wieloma, niezależnymi pomiarami), choć termin "mocno" jest przesadzony i w rzeczywistości ma to znikome znaczenie praktyczne, o ile poruszamy się w górnych zakresach skali.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

  • Redaktorzy

Elb - kurcze a u mnie na Androidzie Gizmo działa po prostu rewelacyjnie, zero błędów, prawidłowo przypisuje okładki i zero innych nieprzyjemnych niespodzianek. Za to na iPadzie RiverMote cały czas grymasi i marudzi :-(

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

Pora zainwestować $10 w J Remote.

 

Nawet gdyby Gizmo nie miał problemów o których pisałem, to przy J Remote Gizmo wygląda jak ubogi krewny.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

"Bogu co boskie, cesarzowi co cesarskie. A co ludziom?"

 

Prawda?!

Nedj ma w 100 % formalną rację (potwierdzoną wieloma, niezależnymi pomiarami), choć termin "mocno" jest przesadzony i w rzeczywistości ma to znikome znaczenie praktyczne, o ile poruszamy się w górnych zakresach skali.

Czyli cały czas na prawie na maksa?

 

Oj Panowie, co za brak konsekwencji.

 

Tu subtelne zmiany, kabelkami sie stroi, a ingerencja w cyfrę nie przeszkadza?

 

Czyli raz słyszymy, a innym razem głuchniemy?

na gejfonie zawsze miałem problem ze sterowaniem j.river

 

na androidzie gizmo śmiga aż miło

 

:)

 

Wysyłane z mojego Transformer Prime TF201 za pomocą Tapatalk 2

Czyli cały czas na prawie na maksa?

 

Oj Panowie, co za brak konsekwencji.

 

Tu subtelne zmiany, kabelkami sie stroi, a ingerencja w cyfrę nie przeszkadza?

 

Czyli raz słyszymy, a innym razem głuchniemy?

 

Mam nadzieję , że wiesz o czym tu mówimy.:)

O cyfrowej regulacji głośności, w tym jej zaletach w stosunku do analogowej wielokrotnie i w tym wątku dyskutowano. Ma to mało wspólnego z demagogią.

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Na Androida Gizmo funkcjonuje jako aplikacja. Śmiem twierdzić że poza nazwą Gizmo webowe i Gizmo App nie mają ze sobą nic wspólnego.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.