Skocz do zawartości
IGNORED

Ostatnio obejrzane.


Rekomendowane odpowiedzi

Anyway, zmienia poglądy na ekskluzywne gatunki kawy :)

Chyba zmienia szybko stan konta po zakupie. Picie tej kawy to czysty snobizm i przepijanie kasy. Miałem szansę smakować i nie jest warta 2kzł za kg. Nie powiem, najlepsza jaką piłem, za to cena mocno przesadzona. Ale kto bogatemu zabroni :)

 

A film jest świetny

Ty -- wódkę za wódką w bufecie...

Oczami po sali drewnianej -- i serce ci wali (Czy pamiętasz?)

wczoraj byłem w kinie: Annabelle: Creation

dobry film

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zaginione miasto Z (The Lost City Of Z, 2016)

 

Biograficzny, Przygodowy prod. USA

 

reż. James Gray

 

 

Osobom lubiącym wartką akcję może się nie spodobać.

To obraz bardziej w stylu "Aguirre, gniew boży" Herzoga.

Jeżeli komuś "podszedł" Aguirre, ten film również powinien.

 

Polecam!

Edytowane przez Balum Balum

"To co teraz, ha?"

Strażnicy Galaktyki vol. 2

pewnie było już pisane, ale wtrącę tylko kilka słów:

2/10

D N O...

Nic z części pierwszej tu nie znajdziecie: za to jest humor sztuczny i przewidywalny, nadęty i pseudo ckliwy scenariusz, aktorsko (nawet szop) prymitywizm... strata czasu.

dałem 2 nie 0 i nie 1 bo muzycznie "ciekawy" - ale bez szału...

j.w

 

dodam jeszcze że to jest film dla nastolatków a poziom żartów w tym damsko męskich jest bardzo chamski, i mocno seksistowski.

 

Za umocowanie u dzieci takich zachowań, producenci filmu powinni beknąć przed sądem w pozwie zbiorowym.

Strażnicy Galaktyki vol. 2

pewnie było już pisane, ale wtrącę tylko kilka słów:

2/10

D N O...

Nic z części pierwszej tu nie znajdziecie: za to jest humor sztuczny i przewidywalny, nadęty i pseudo ckliwy scenariusz, aktorsko (nawet szop) prymitywizm... strata czasu.

dałem 2 nie 0 i nie 1 bo muzycznie "ciekawy" - ale bez szału...

j.w

 

dodam jeszcze że to jest film dla nastolatków a poziom żartów w tym damsko męskich jest bardzo chamski, i mocno seksistowski.

 

Za umocowanie u dzieci takich zachowań, producenci filmu powinni beknąć przed sądem w pozwie zbiorowym.

 

 

Zdecydowanie potwierdzam. Dno i reszta mułu.

Ty -- wódkę za wódką w bufecie...

Oczami po sali drewnianej -- i serce ci wali (Czy pamiętasz?)

Nic z części pierwszej tu nie znajdziecie

Nic nie jest w stanie pobić wejścia Rocketa w więzieniu z tekstem:

 

"Dobra! Jest tak."

 

Oczywiście z części pierwszej. ;)

Edytowane przez Mrok

Guardians vol. 2 - świetnie się w kinie bawiłem. Podobnie jak na jedynce. Ja Polecam.

 

Również dobrze się bawiłem (podobnie jak na jedynce).

Wiedziałem jaka będzie konwencja filmu i to dostałem.

Do tego od młodziaka mam słabość do Space Opery. :)

 

Niestety nie mogę tego powiedzieć o Obcym Przymierze.

Jako miłośnik Obcego (szczególnie pierwsze części) mam dla tej serii duży margines tolerancji i sentyment.

Jednak ten film mnie po prostu obraził i zniesmaczył...

Ridley dokąd zmierzasz? Zawróć z tej drogi! ;)

"To co teraz, ha?"

Zdecydowanie potwierdzam. Dno i reszta mułu.

Fakt. Sam początek z napisami był fajny (Groot), reszta to porażająca kiszka.

Najwyraźniej zmienia się znaczenie słowa humor.

Obcym Przymierze.

A ja odwrotnie :)

Strażnicy G. jako jedynka bronili się świeżością - poczuciem dystansu. Dwójka to tak na siłę chyba dla kasy.

Natomiast Obcy Przymierze - nie żebym uważał, że to świetny film - spełnił moje oczekiwania ( pisałem już o tym ), ale po prostu połączył Prometeusza z Obcym (do tego Fassbender - genialny). Czasy się zmieniają, wymagania widza również. Obcy I to kultowy horror-SF. Robiąc tak samo na nowo wyjdzie taki "Life" albo to co zrobili z Star Wars VII - czyli "ładna forma - zero kreacji".

 

No ale o gustach się nie dyskutuje - każdy ma swoją miarkę :)

 

Z innej beczki:

Ostatnio przypomniałem sobie "Łowcy głów" na podstawie Jo Nesbo - świetnie skrojona fabuła. Dobrze zagrane. Mnóstwo zwrotów akcji ( nie takiej ze strzelaniem... chociaż :) )

 

Teraz czekam na "Pierwszy śnieg" :)

PS. Jeśli nie czytaliście książki - proponuję darować sobie zwiastun - na pewno będzie lepsza przyjemność z oglądania filmu w kinie...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Contratiempo

The Invisible Quest

2016

 

Hiszpański film... chyba kryminalny... albo dramat... a raczej psychologiczny... nie - jednak detektywistyczny...

Nie tuzinkowe kino, w którym co chwila trzeba przewartościować to co się już wie dotychczas. Choć końcówka jednak raczej przewidywalna to jednak przez grube 4/5 filmu świetnie wciąga... Podejrzewam, że większość amerykanów tego filmu nie zrozumie i nie ma co liczyć na jego "amerykanizacje"...

 

9/10 - po prostu bardzo dobry

 

La grande bellezza - 2013

 

02/10 - jeden z najbardziej obłudnych i zakłamanych filmów jakie dane mi było obejrzeć.

 

Przedstawiony obraz części włoskiej socjety nie dziwi mnie i nie bulwersuje. Fragmenty nijakich produkcji; pozbawionego sensu performance, wymęczonego monodramu i reszta jałowych idiotyzmów dobrze współgrają z całością.

 

Wszystko było by ok, żeby nie dwa drobiazgi. Główny bohater który jest osobą inteligentną, oczytaną i bystrą, co jakiś czas pozwala sobie na uogólnienia:

- "No taki jest Rzym..."

- "To miasto to pustka..."

Znam trochę współczesną Italię. Ten znak równości pomiędzy wyliniałym pozbawionym pomysłu na życie pseudoartystycznym światkiem, a resztą współczesnych włoskich twórców wśród których zdarzają się jednostki wybitne, jest zwykłą obłudą.

 

I druga rzecz. Pod koniec filmu pojawia się postać tzw. "świętej". Postać została ucharakteryzowana tak, że o pomyłce nie może być mowy. Ta drobna żywotna prosta kobieta przez prawie całe życie przywracała godność osoby ludzkiej istotom, które współczesny świat wyrzucił poza nawias społeczeństwa. W filmie jej postać została ośmieszona i przedstawiona w sposób niebywale karykaturalny. Tu ekipa sięgnęła poziomu, przy którym kibel pachnie jak wazon kwiatów.

 

2 punkty za muzykę i scenę-migawkę z dziećmi bawiącymi się w starym ogrodzie. Jeśli coś w tym obrazie jest wielkim pięknem, to zdecydowanie one.

Edytowane przez Mrok

Dzień Świra.

Majstersztyk w wykonaniu Marka Kondrata.

A swoją drogą, pan Marek wiedział kiedy się wycofać z branży

Dzisiejsze kino polskie to szambo.

To truizm, rokrocznie powstają całkiem ciekawe filmy

Niestety narzekanie na swoje to chyba nasza przypadłość, syndrom powrotu do przeszłości

Kondrat wycofał się z innych powodów

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W sumie szkoda,bo to dobry aktor,aczkolwiek trochę schematyczny

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Truizm (ang. truism od truth – „prawda”) – stwierdzenie prawdziwe, ale banalne, znane wszystkim albo zbyt błahe, aby warto było je wygłaszać. Może być użyte jako figura retoryczna.

The Mummy (2017)

2/10

 

Bodyguard Zawodowiec (2017)

4/10

 

Mumia najnowsza faktycznie, porażka (obejrzałem).

Bodyguard, nie widziałem, ale dziękuję za ostrzeżenie :)

W dzisiejszym szybkim życiu szkoda czasu na bezwartościowe rzeczy i stratę czasu na nie. Lepiej posłuchać kolejny raz ulubionej płyty.

Mumia 2017 dno. 1/10

Bodyguard 2017 - Ja w kinie bawiłem się świetnie. Fabularnie to taka bzdurka ale chemia między Reynoldsem i Jacksonem robiła film. 7/10

Mumia 2017 - już od czterech dni staram się obejrzeć ten film.

Fajnie się na nim zasypia! :)

 

P.S.

A w kolejce czeka Wonder Woman. Bezsenność mi nie grozi... ;)

"To co teraz, ha?"

Ja w kinie bawiłem się świetnie.

 

No właśnie - filmy oglądane w kinie po przez swoje widowisko na dużym ekranie - odbieramy lepiej. Wiec po projekcji mamy efekt WOW... ale po chwili, ma drugi dzień, z perspektywy tygodnia lub potem dla odświeżenia oglądamy wersje na małym ekranie lub chociaż monitorze i trailerem... dostrzegamy więcej miałkości... znaczy ja tak mam... dałem 4/10 bo zacząłem analizować film i nic zbyt interesującego w nim nie znalazłem... i nie wiem co napisać aby zachęcić do obejrzenia.

 

chemia między Reynoldsem i Jacksonem

 

No nie wiem... Jackson ma zdolności do tworzenia fajnych relacji z innymi aktorami. np. Pulp Fiction, Zakładnik, Negocjator, Ja twardziel ect... Reynolds to taka pipa jak cały ten Deadpool... - sorry - nie lubię postaci które on gra...

Baywatch 1/10 ..

Dokładnie, spodziewałem sie dużo więcej, w zwiastunach pokazali cały film. Gościnny występ Hasselhoffa i Pameli( tu nawet nie wiem czy to była ona bo to jakaś karykatura była) dramat. Jeden punkt za ładne ciała:)

Brimstone

 

Na początku miałem wrażenie, że gra aktorska głównej bohaterki jest sztuczna i bez emocjonalna... in dłużej wchodziłem w klimat filmu zaczynałem rozumieć jej zachowanie... potem było jeszcze bardziej wciągająco... Choć historia prosta - dzięki sprytnemu montażowi nabierała większej emocji (jak wiesz, że bomba ma wybuchnąć to czekasz KIEDY to się stanie - to tylko takie porównanie). Zdjęcia, kostiumy, scenografia - pierwszorzędne. Aktorsko - naprawdę bardzo dobrze.

 

Dla osób szukających historii brutalnej, realistycznej i wyrazistej pod względem budowania psychologicznego wizerunku postaci - to jest film dla niego

 

Dla mnie - mocne 8 (na czasem 9)/10

 

przyłączam się, pod każdym względem bardzo dobry film. Trochę miałem obawy po recenzji na filmwebie, odniosłem wrażenie że flaki fruwają po ścianach, owszem jest kilka mocnych scen ale bez przesady.

Edytowane przez rasputin

odjazdowe kino,gorąco polecam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Myślałem że amerykanów w patosie nikt nie przebije ale te koreańskie pierdy przebiły wszystko :) - mnie się nie podobał.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara

 

4,9/10

Nie dam całej piątki bo czegoś brak: pomysłu?, aktorstwa młodych bohaterów?, Deep próbował parodiować samego siebie?... hym... No nawet ciężko dopatrzeć się scenariusza jakiegoś... teraz to już 100% Disneya... dowcip szkolny, ckliwość i rodzina...

Dlaczego dałem aż prawie 5? - bo świetne FX! Pomysł z statkiem rekinem pożerającym inne okrety, Kapitan Salazar cały "pod wodą", parę smaczków w wizualizacji... Po prostu miło się oglądało :) ... - taka bajka...

 

P.S. Czy będzie 6-tka? - scena po literach jakaś taka bez przekonania... Bloom już nawet "nie ten"...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.