Ostatnio obejrzane.

[broniasz]

13 minut temu, iro III napisał:

To co prawda filmowy wątek, jednak upominam się także o przypomnienie pierwowzoru książkowego (Whilliam Wharton)

Jestem na tak.

[il Dottore]

W dniu 5.12.2023 o 19:14, burz napisał:

"Indiana Jones i artefakt przeznaczenia" (płyta BR, niestety Disney ignoruje polski rynek i nie wydaje w 4k UHD) - całkiem zgrabne zamknięcie serii, film na pewno lepszy od "Kryształowej czaszki". Dla fanów Indiany koniecznie do obejrzenia.

Mi się bardzo podobała wspaniała muzyka Williamsa, piękne zdjęcia, efekty komputerowe z młodym Indianą oraz ogólny klimat tak odpowiadający części pierwszej, że bardziej się nie da. Naprawdę spoko film. Banderas też był niezły. 🙂

Czas Krwawego Księżyca.

Co za film! 3,5 godziny, więc dawka dość duża, ale narracja powolna, dozowana. Nic na raz. Powoli - po trochu, po szczypcie.

Inna sprawa, że skrócenie filmu o jakąś godzinę chyba nie za bardzo by mu nie zaszkodziło. Ale OK. Niech się ludożerka pomęczy. W dobie maksymalnej debilizacji i tiktokizacji, gdy ludzie wytrzymują max 5 minut filmu, jest to taki fajny dinozaur. 🙂

Przepiękne zdjęcia! Fajna muzyka. Robert de Niro pokazuje absolutną wielkość. Gra od niechcenia, zero wysiłku. Jakby rolę napisano pod niego a on miał tylko być. Di Caprio - inna sprawa: szarżuje jak w Wilku z Wall Street. Miny jak Brando w ojcu Chrzestnym. 🙂 Ale OK, widać klasę i możliwości. A odmienność w stosunku do oszczędnego w wyrazie de Niro tworzy świetny kontrast.

W sumie film długi i nudny ale to nie jest przecież Terminator. To jest dzieło do powolnego smakowania, do delektowania się grą aktorską i każdym aspektem, jaki składa się na dobry film. A to jest dobry film.

Czy bardzo dobry? Na dziś nie wiem, czy wrócę kiedyś do niego. Ale na pewno warto obejrzeć.

[audiofan01]

W dniu 4.12.2023 o 02:07, broniasz napisał:

Po pięćdziesięciu latach ,trzeba  znowu się wybrać.

Obejrzałem. Niezły. Kilka przydługich fragmentów ale ogólnie warto obejrzeć szczególnie w kinie.

[Krzychu72]

BALON. Jeden z lepszych filmów niemieckich jakie oglądałem. Ciekawa historia na faktach. 

PS.

Nie wiem gdzie obejrzeć. 

[soundchaser]

Raport Pileckiego (Netflix) - świetnie zekranizowana słynna historia rotmistrza Witolda Pileckiego. 
Polecam, bo film zrealizowany jest moim zdaniem naprawdę znakomicie. Nie dopatrzyłem się żadnych niedociągnięć zarówno jeśli chodzi o historyczne fakty, jak i scenografię, czy grę aktorską. 
Uwaga - sceny z Auschwitz i z przesłuchań Pileckiego są pokazane w sposób bardzo realistyczny, co nie każdy wrażliwy widz wytrzyma.

Edytowane 17 Grudnia 2023 przez soundchaser

[daru0105]

Świetne kino i  to jaka obsada!

 

Edytowane 17 Grudnia 2023 przez daru0105

[broniasz]

HBO.Barbie.To dało się obejrzeć.Może dzięki temu, że jakiś czas temu spędziłem kilka lat w tym Barbilandzie.😁

[lolek126]

Obejrzeliśmy Rebel Moon, nam się podobał i dla tych co mają KD to koniecznie trzeba uruchomić, dzwięk świetny. W kwietniu 2a cz., cierpliwie czekamy.

[J4Z]

Mi wygląda na crap. Oceny to potwierdzają. Ja odpuszczam. 

Barbie za to niecałą połowę dałem radę. 

 

Spider-man: Poprzez Multiwersum pojawił się na HBO

[broniasz]

Prajm.Saltburn.Operatorsko-zdjęciowo-montażowe cudo.

[dzarro]

Rebel Moon obejrzany. Jeśli ktoś traktuje śmiertelnie poważnie kulturę masową i nie lubi Snydera - to nie polecam. Uniwersum epigońskie do bólu, postaci jak z trailera gry video, dialogi pisane przez SI jakiejś starszej generacji.
Jeśli ktoś podchodzi na luzie do tego typu produkcji - można zaryzykować. Na tle Marvels, Pierścieni władzy albo Wiedźmina wypada to całkiem znośnie.

[SZROT]

W dniu 23.12.2023 o 12:25, lolek126 napisał:

Obejrzeliśmy Rebel Moon, nam się podobał i dla tych co mają KD to koniecznie trzeba uruchomić

Szkoda czasu. Film glupi, sztuczny, nudny i efekciarski, jedyny maly plusik - ladny wizualnie, ale to za malo zeby nie uznac go za strate czasu. Nie polecam. Slabe kino sci-fi. Bardzo slabe.

W dniu 12.12.2023 o 15:49, il Dottore napisał:

W sumie film długi i nudny

Film dlugi, ale absolutnie nie nudny. Polecam. Piekny i madry film. Wciagajacy i absorbujacy. Gra aktorska wysmienita. Killers of the Flower Moon. Wart obejrzenia od poczatku do konca.

[soundintruder]

Właśnie skończyłem "The Terror" (seria 1) na Amazon Prime Video, polecam na długie grudniowe wieczory, a ze względu na tematykę i umiejscowienie akcji koniecznie z gorącą herbatą w ręku.

Obsada aktorska również bogata w znane nazwiska.

[il Dottore]

W dniu 23.12.2023 o 11:25, lolek126 napisał:

W kwietniu 2a cz., cierpliwie czekamy.

Ja czekam niecierpliwie. 🙂 Mi się Rebel Moon podobał, może dlatego, że nie oczekiwałem Bógwieczego, tylko uczciwej rozrywki.

[il Dottore]

W dniu 23.12.2023 o 11:57, J4Z napisał:

Barbie za to niecałą połowę dałem radę

My z żoną wytrzymaliśmy ok. 15 minut. Dalej się nie dało.

[SZROT]

W dniu 23.12.2023 o 12:57, J4Z napisał:

Barbie za to niecałą połowę dałem radę.

Moze zbyt inteligentny? Nie wszystko jest lekka rozrywka zwalniajaca z myslenia 🙂 

[soundintruder]

Powróciłem po długiej przerwie do kolejnej perełki filmowej (w mojej ocenie) ze świetną kreacją Johna Malkovich'a -  Of Mice and Men (1992).

Szczerze polecam.

[broniasz]

Netflix.Maestro.Dlaczego komuś takiemu pozwalają "rezyserować" o Kimś Takim.

[dzarro]

Netflix.Maestro.Dlaczego komuś takiemu pozwalają "rezyserować" o Kimś Takim.

Bez przesady - Cooper jest lepszym reżyserem niż 90% naszych rodzimych twórców. Możliwe, że właśnie to zaszufladkowanie dostrzegł w Bernsteinie, który jako kompozytor też nie był jakoś szczególnie poważnie traktowany (niewykluczone, że słusznie). Z tego co kiedyś słuchałem to „poważne” utwory mistrza wydały mi się mocno eklektyczne a może nawet pretensjonalne (Msza)- zupełnie jak forma tego filmu. To podobny przypadek jak z Morricone, z tym, że ten pisywał sieriozne awangardowe „jesionki”. Obaj zapisali się w pamięci prostymi, wpadającymi w ucho melodiami. Znowu okoliczność, która mogła przyciągnąć Coopera, który przez lata kojarzony był z gładką fizjonomią i kinem rozrywkowym.

Wg mnie film jest średni - ma dobre momenty, ale Cooper ma w sobie za dużo z prymusa, który chwali się jak to wzorowo lekcje odrabia. Ogólnie jego koncepcja roli głównej do mnie przemawia, mimo, że scenariusz jest przegadany i bardziej tworzy maskę Bernsteina niż postać, która powinna się za nią kryć. Nie podobała mi się scena z dyrygowaniem Zmartwychwstaniem Mahlera - która wypadła niemal parodystycznie.

Najlepsza jest Mulligan - w finałowych sekwencjach Cooper też przy niej sporo zyskuje.

Niestety, wybitne dzieła o wybitnych ludziach to raczej wyjątek niż reguła.

[marteo1981]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dla fanów Bonda i nie tylko...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[broniasz]

3 godziny temu, dzarro napisał:

Bez przesady - Cooper jest lepszym reżyserem niż 90% naszych rodzimych twórców. Możliwe, że właśnie to zaszufladkowanie dostrzegł w Bernsteinie, który jako kompozytor też nie był jakoś szczególnie poważnie traktowany (niewykluczone, że słusznie). Z tego co kiedyś słuchałem to „poważne” utwory mistrza wydały mi się mocno eklektyczne a może nawet pretensjonalne (Msza)- zupełnie jak forma tego filmu. To podobny przypadek jak z Morricone, z tym, że ten pisywał sieriozne awangardowe „jesionki”. Obaj zapisali się w pamięci prostymi, wpadającymi w ucho melodiami. Znowu okoliczność, która mogła przyciągnąć Coopera, który przez lata kojarzony był z gładką fizjonomią i kinem rozrywkowym.

Wg mnie film jest średni - ma dobre momenty, ale Cooper ma w sobie za dużo z prymusa, który chwali się jak to wzorowo lekcje odrabia. Ogólnie jego koncepcja roli głównej do mnie przemawia, mimo, że scenariusz jest przegadany i bardziej tworzy maskę Bernsteina niż postać, która powinna się za nią kryć. Nie podobała mi się scena z dyrygowaniem Zmartwychwstaniem Mahlera - która wypadła niemal parodystycznie.

Najlepsza jest Mulligan - w finałowych sekwencjach Cooper też przy niej sporo zyskuje.

Niestety, wybitne dzieła o wybitnych ludziach to raczej wyjątek niż reguła.

Nie znoszę jego narcyzmu.

[J4Z]

9 godzin temu, SZROT napisał:

Moze zbyt inteligentny? Nie wszystko jest lekka rozrywka zwalniajaca z myslenia 🙂 

 

8 godzin temu, J4Z napisał:

Często oceniasz na forum w ten sposób. W życiu uważają Cię za głupiego?

Nie no, to musiał być żart. Odebrałem jako atak. Sorry za moją reakcję. 

[aryman]

W dniu 12.12.2023 o 15:49, il Dottore napisał:

Mi się bardzo podobała wspaniała muzyka Williamsa, piękne zdjęcia, efekty komputerowe z młodym Indianą oraz ogólny klimat tak odpowiadający części pierwszej, że bardziej się nie da. Naprawdę spoko film. Banderas też był niezły. 🙂

Czas Krwawego Księżyca.

Co za film! 3,5 godziny, więc dawka dość duża, ale narracja powolna, dozowana. Nic na raz. Powoli - po trochu, po szczypcie.

Inna sprawa, że skrócenie filmu o jakąś godzinę chyba nie za bardzo by mu nie zaszkodziło. Ale OK. Niech się ludożerka pomęczy. W dobie maksymalnej debilizacji i tiktokizacji, gdy ludzie wytrzymują max 5 minut filmu, jest to taki fajny dinozaur. 🙂

Przepiękne zdjęcia! Fajna muzyka. Robert de Niro pokazuje absolutną wielkość. Gra od niechcenia, zero wysiłku. Jakby rolę napisano pod niego a on miał tylko być. Di Caprio - inna sprawa: szarżuje jak w Wilku z Wall Street. Miny jak Brando w ojcu Chrzestnym. 🙂 Ale OK, widać klasę i możliwości. A odmienność w stosunku do oszczędnego w wyrazie de Niro tworzy świetny kontrast.

W sumie film długi i nudny ale to nie jest przecież Terminator. To jest dzieło do powolnego smakowania, do delektowania się grą aktorską i każdym aspektem, jaki składa się na dobry film. A to jest dobry film.

Czy bardzo dobry? Na dziś nie wiem, czy wrócę kiedyś do niego. Ale na pewno warto obejrzeć.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stanowczo za długi.  Już nie wiedziałem jak mam siedzieć w kinie.  Mądry film i ważna tematyka. Genialne kreacje De Niro i Dicaprio okraszone naprawdę rasowym poczuciem humoru ( scena gdy deniro dopytuje czy Dicaprio dbał o ,,małego " na froncie - bezcenna).

Niestety dluuuzyzna zabiła ten film. Gdyby trwał 2,5 h byłoby arcydzielo

 

 

 

,,fantastyczny Matt Prey" , netflix.

Dokument o jednej z ważniejszych postaci polskiej fantastyki- Macieju Parowskim.  Bardzo dobra rzecz dla fanów szeroko rozumianej fantastyki w sztuce.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 27 Grudnia 2023 przez aryman

[il Dottore]

3 godziny temu, aryman napisał:

Niestety dluuuzyzna zabiła ten film. Gdyby trwał 2,5 h byłoby arcydzielo

 

To, to!

[Neon47]

"Szybcy i wściekli 10" na SkyShowtime.

Dobra rozrywka.

Można obejrzeć przy chipsach i piwie.

8/10

[frank1]

W dniu 26.12.2023 o 21:04, dzarro napisał:

Bez przesady - Cooper jest lepszym reżyserem niż 90% naszych rodzimych twórców.

Skąd takie porównanie

Ciekaw jestem jak jego reżyseria by wypadła gdyby realizował film dysponując 90% niższymi środkami finansowymi

Choć przyjmując, że 90% filmów na naszych ekranach to chłam, to można się przychylić do twojej opinii 

 

[broniasz]

C+.Trzej Muszkieterowie: D'Artagnan.Nic nie pobije wersji z 1973 ,ale jest bardzo dobrze.

[J4Z]

Dzięki za przypomnienie. Muszę obejrzeć. Lubię muszkieterów. Uwielbiam Evę Green. <3

[SZROT]

12 godzin temu, J4Z napisał:

Uwielbiam Evę Green

Podpisuje sie pod tym 🙂 

[J4Z]

Ciekawa rozmowa