Ostatnio obejrzane.

[Gość cycus12]

:)

 

Mnie drażniło że 1 i 2 to były mega mocne blaszaki których nic nie rozwali a tutaj jakieś wypierdki które się rozpadają od byle pierdnięcia.

Edytowane 11 Września 2013 przez cycus12

[lolek126]

Ciekaw jestem wieszej ilosci ludzi opinii o Riddicku nowym... jak ktos ogladal to niech sie podzieli wrazeniami...

[Octagon]

World War Z - mi się podobał. Akcja już chyba od 2 czy 3 minuty filmu i w sumie tak do końca. Jest oczywiście parę "skrótów" w scenariuszu, ale jeśli o tym zapomnieć to film bardzo sympatyczny. Na raz, może dwa razy, ale warto.

 

Dead Man Down - tu tej akcji było trochę mniej, zdecydowanie mniej. W sumie po trailerze spodziewałem się czegoś więcej i do tego z coverem Floydów w tle. Całość oglądało się trochę inaczej i zamiast Floydów była ZAZ:)

[aster_]

War War Z widziałem i nie podobał mi się. Taka kolejna hollywodzka standardowa produkcja z ratującym świat Brad Pittem, ale całkiem sprawnie zrealizowana i kilkoma zapadającymi w pamięci pomysłowymi scenami zbiorowymi.

Skróty scenariuszowe to mało powiedziane.... Brad zdaje się jako jedyny człowiek na świecie zrozumiał nagle jak uratować ludzkość, gdy dotarło do niego prawdziwe znaczenie drętwej przemowy młodego naukowca, który zresztą chwilę później sam się przypadkowo zastrzelił w tak kretyński sposób, że spokojnie mógłby zdobyć niesławną Nagrodę Darwina.

 

Z tej tematyki polecam za to Wiecznie Żywy (Warm Bodies). Obejrzałem właśnie i powiem szczerze, że wprawił mnie w znakomity nastrój. Przedziwna mieszanka naprawdę zabawnej komedii, melodramatu i horroru postapokaliptycznego. Znakomite role głównych bohaterów, a także reszty obsady, może poza trochę przereklamowanym Johnem Malkovichem.

 

Nawet jeśli przesadnie optymistyczna i nieco irytująca końcówka filmu psuje nieco ogólne bardzo dobre wrażenie, to i tak jak dla mnie to będzie jeden z filmów roku.

 

Fajne smaczki dla melomanów....np truposz przekonujący dziewczynę, że zbiera stare winyle, ponieważ brzmią one dla niego bardziej "żywo" :) I fajna ścieżka dźwiękowa, łączące stare nieco nieświeże przeboje np Scorpions czy Guns N' Roses (miedzy innymi z kolekcji umarlaka:)) i nowe popowe brzmenia (M83, National, Bon Iver) , ale także Dylan, Roy Orbison czy Springsteen. Także dla każdego coś miłego.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 11 Września 2013 przez aster_

[Yodzisław]

Straszny film 5 - porażka na całej linii.

 

Rzeczywiście, tragicznie h*jowy. Na początku niedowierzałem bardzo niskim ocenom w necie, myślałem, że ludzie nie trawią tego poczucia humoru... ale mieli rację - tragedia! Pierwsze trzy były świetne, czwórka niezła, a ten szkoda gadać.

 

Natomiast "Pain and Gain" świetny - napisałbym, że to tragikomedia, ale scenariusz napisało życie. W końcówce już gruba rzeźnia.

Edytowane 12 Września 2013 przez Yodzisław

[Gość stary bej]

http://www.filmweb.pl/film/Pi%C4%99%C4%87+palc%C3%B3w-2006-189225#

Bardzo dobry film, przede wszystkim nietuzinkowy i z ciekawym zakończeniem - gorąco polecam.

[J.Jerry]

Z recenzji trochę przypomina film John Rambo....wojna jest nonsensem.

 

A ten Straszny Film...nr. 3 był dla mnie najlepszy, piątka po prostu nie jest dostatecznie banalna;)

[wiatrak]

Właśnie wróciłem z kina z "Czas na miłość" (About Time). Dobre, nawet bardzo.

[Gość Gosc]

Niepamięć.

No niestety nic wciągającego. Film przewidywalny i niestety nudny.

Za to wydanie na BD bardzo dobre od strony technicznej.

[Octagon]

Mud - taki jakiś nijaki.

[lolek126]

W dniu 15.09.2013 o 16:08, gość napisał:

Niepamięć.

No niestety nic wciągającego. Film przewidywalny i niestety nudny.

Za to wydanie na BD bardzo dobre od strony technicznej.

czyli dzwiek i jakosc obrazu jest bardzo dobra w wyadaniu na bluray?

[DeeS]

"Iron man III". Z polskim dubbingiem (co to było?).

 

No, jasny gwint! Nie jestem w stanie dodać nic więcej więc powtórzę, tym razem mocniej: no, jasny gwint!

Jeśli posiadacie kanał "zakupowy", to śmiało!

[lolek126]

Niestety dubbing u nas jest do kitu to samo w Hobbicie jak w canal plus lecial , tak z ciekawosci obejrzalem 5 min i naprawde wiecej nie da rady wytrzymac , dlatego jestem zwolennikiem sciezki oryginalnej.

[Gość stary bej]

http://www.filmweb.pl/film/Po%C5%82%C4%85czenie-2013-636531# bardzo dobry film.

Wbrew pozorom szybka, wartka akcja i mimo tego że z przewidywalnym zakończeniem to jednak dobrze się ogląda.

 

http://www.filmweb.pl/film/Dom+sn%C3%B3w-2011-536312 gdybym zdradził zakończenie, bo można napisać ale to już było to i tak ogląda się ten film z zaciekawieniem.

[Robert Gdansk]

"Riddick" - jak ktos szuka głebszego sensu to nie ten film:)

Od pierwszej sceny wiadomo przeciez ze Riddick wpier..li wszystkim zlym i tym co przypadkiem stana mu na drodze - pytanie tylko jak :)

 

Co ciekawe...malo akrobatyki malo popisow (czyzby Vin sie jednak starzal) efekty rodem z wczesnych lat 90 (co akurat dla mnie jest plusem - dosc mam juz wymuskanych mega sztucznych efekcikow).

Mozna obejrzec chociaz do Pitch Black to mu brakuje troche...ale lepszy od poprzednika.

[Gość Gosc]

POLOWANIE Vinterberga.

Bardzo wciągający i angażujący widza film. Mało przyjemny w odbiorze.

Bardzo dobrze zagrany, mimo że pokazuje ogromny dramat bohaterów nie angażuje przesadnych środków.

Wydaje się być bardzo realistyczny, możliwy w każdym chyba miejscu obecnej cywilizowanej Europy.

Dobre kino.

[il Dottore]

"Incydent na przełęczy Diatłowa" - jako, że uwielbiam mockumentary i teorie spiskowe to był film dla mnie! :)

Ten klip z YT wprowadzi Was w zagadnienie, jeśli nie obracacie się w świecie zjawisk niewyjaśnionych:

Sam film oglądałem na kinomaniaku.

[Gość stary bej]

Potwierdzam, film "Incydent na przełęczy Diatłowa" bardzo dobry, choć nie tak dobry jak kinowa wersja "Z archiwum X - Pokonać przyszłość", o którym sobie ostatnio przypomniałem i kolejny już obejrzałem.

Bo są filmy jednorazowego i wielorazowego oglądu ;-))

[mczaj]

"Człowiek z Cold Rock" - niespodziewanie dobry film, jest element zaskoczenia, przewrotność, bez głupot i nielogiczności typowych dla thrillerów.

 

"Stoker" - można obejrzeć, choć nic specjalnego.

 

"Polowanie"- chwytający za gardło i trzymający w ciągłym napięciu/niepokoju dramat obyczajowy. Bardzo dobry film.

[thrak]

Potwierdzam, "The Hunt" wart obejrzenia. Trochę dziwnie było oglądać Hannibala mówiącego po duńsku ;-) no i był polski akcent: "tylko mnie uderz a kopnę cię w jaja" czy jakoś tak ta pani mu poleciała :-)

[mczaj]

A urodę ta pani miała słowiańską że hej :)

[thrak]

"W imię...", próba pokazania patologii kk, sporo przegadanych scen (np. procesja z muzyką hipsterską). Nie szokuje. Można obejrzeć.

[mczaj]

"Olimp w ogniu" - nieprawdopodobny wręcz gniot. Dno.

[antymalkontent]

The frozen ground - o niezłym psycholu, od biedy ujdzie chociaż podkolorowany

[Octagon]

"Olimp w ogniu" - nieprawdopodobny wręcz gniot. Dno.

 

To chyba oglądaliśmy dwa różne filmy.

[il Dottore]

To chyba oglądaliśmy dwa różne filmy.

 

Właśnie. Mi też się podobał.

[lolek126]

kazdy ma swoje zdanie jak dla mnie tez ok....

[lucky_tommy]

Elizjum ciekawe SF no i aktor, który wg mnie w badziewiech nie gra.

Edytowane 26 Września 2013 przez lucky_tommy

[mczaj]

To chyba oglądaliśmy dwa różne filmy.

 

Można zwymiotować od wszechobecnego patosu, drętwych, komicznych wręcz dialogów, niedorzeczności i bzdur.

god bless america!

[lolek126]

Elizjum ciekawe SF no i aktor, który wg mnie w badziewiech nie gra.

Dla mnie sredni film - myslalem ze będzie lepszy. Niepamiec dla mnie fajniejszy jest... Edytowane 27 Września 2013 przez lolek126