Skocz do zawartości
IGNORED

CD~LP


senicz

Rekomendowane odpowiedzi

Zapowiada sie ciekawy pojedynek. Cd kontra reszta swiata. Glownie LP. Ja wystawiam Maranciunia do konkursu. Oczekujemy ze ktos zglosi sie z czyms super. Jakis gramofon czy cos? nie bede wystawial sam swojego analoga bo jak by to wygladalo. Byc moze Maranciunio napedzi Nalesnika ale to nie jest przesadzone bo rywal nie mial by wtedy zadnych szans. Oczywiscie problemem sa plyty cd i Lp takie same ale to chyba nie jest przeszkoda? calosc pojedynku opisana bedzie w jednym z pism. Oczywiscie mile widziany udzial postronnych znawcow dzwieku.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35303-cd~lp/
Udostępnij na innych stronach

"Oczywiscie problemem sa plyty cd i Lp takie same ale to chyba nie jest przeszkoda?"

 

BUAHAHAHAHAHAHHAHA

 

powodzenia szczegolnie dla naiwniakow ktorzy uwierza ze test jakichs gownianych nagran moze jeszcze remasterowanych cyfrowo a poem zgranych na lp i kompaktu cokolwiek sensownego wniesie.

Senicz miedzy jedynm a drugim dzieli cie przynajmiej 30 lat.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35303-cd~lp/#findComment-831466
Udostępnij na innych stronach

wspolczesna plyta LP tego samego nagrania bedzie wspolczesna plyta tak samo nagrana jak wersja cd, stara natomiast bedzie stara plyta ktora i tak bedzie trzeba zgrac na cd wiec to juz nie bedzie analog.

Pozatym tor LP to nie prymitywne CD - kompletna ignorancja w temacie!

 

dla mnie koniec watku

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35303-cd~lp/#findComment-831474
Udostępnij na innych stronach

->senicz

A co ma udowodnić test 'maranciunia' i TT?

 

Takie testy prowadzone są co jakiś czas przez ludzi zwiazanych z branżą, zatwardziałych audiofili, czasem też melomanów na topowych, nieosiągalnych dla większości z nas konfiguracjach sprzętowych, gdzie interpretacja uzyskanych wyników w dużym stopniu zależy od preferencji słuchaczy jak i materiału muzycznego.

Czytając recenzje z takich testów, generalnie większość nagrań wypada lepiej na LP ale nie zawsze, czasami przewaga cd nie jest tylko sugestią ale słychać ją wyraźnie.

Z własnych doświadczeń, także tych z domowego podwórka również mogę podać kilka przykładów zestawów, na których przewaga LP była wyraźna i co z tego? Jeśli ktoś tego doświadczy u siebie czy u innych to po prostu kupi sobie dobry TT i na tym koniec a jak kogoś znuży zabawa z vinylowymi krążkami albo zatęskni za momentami większą dynamiką to będzie używał cd.

Tani TT z tanią wkładką nie prześcignie dobrego CD ale przyzwoity TT z dobrą wkładką kładzie dobre odtwarzacze, konkurując jedynie z najlepszymi. Takie mam doświadczenia, być może błędne ale dla mnie koniec tematu.

 

Jak chcesz robić porównania wybierz przyzwoity TT :-)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35303-cd~lp/#findComment-831712
Udostępnij na innych stronach

Panie Senicz nikt z ludzi sluchajcych winyla sie nie przekona na to cd, to bledne zalozenie i to od samego poczatku, ci ludzie sluchaja muzyki z plyt i to analogowe nagranie ma decydujace znaczenie i fakt ile z niego mozna jeszcze wycisnac. Jesli naprawde panu zalezy na tym by cos istotnego w swiat audio wniesc prosze raczej przyjac za cel pomoc wszystkim nieszczesnika majacym podstawoew cedeki ktore sa wrecz koszmarnym sprzetem co wraz z pochrzanionymi przez remasteringi plytami tworzy jeden wielki bigos. Napewno beda dozgonnie panu wdzieczni ze uratuje ich pan od tego koszmaru!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35303-cd~lp/#findComment-831792
Udostępnij na innych stronach

Sprzęt testowany na klasyce, jazzie i metalu. Podobna klasa dźwięku na CD i LP. W ślepych testach nikt by nie odgadł, który dźwięk był analogowy a który cyfrowy. Mało jeszcze wiecie o bardzo dobrym dźwięku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-1114-100007038 1186764294_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35303-cd~lp/#findComment-831828
Udostępnij na innych stronach

senicz

Konwersja dźwięku na postać cyfrową jest zawsze przybliżeniem wynikającym z ograniczenia do 16bit/44kHz

i cięcia na 20kHz (częst. Nyquista). Co z tego, że można już odczytać 24bit / 192 kHz... A gdzie korekcja i tolerancja błedu? Poza tym ZAWSZE zapis studyjny jest najpierw analogowym a potem tniemy go do cyfry.

Na winylu możesz spokojnie zapisać i odczytać (tak, tak) nawet 30kHz nie wspominając o wysokiej dynamice,

(ale mierzonej jako stosunek najsłabszego do najmocniejszego sygnału a nie odstęp najgłośniejszego sygnału od ciszy jak to ma miejsce w przypadku pomiarów dla CD). Dlatego brzmienie winyla jak dla mnie jest dużo bardziej organiczne i "live" niż suchy choć często efektowny dźwięk kompaktu.

CD powstało nie po to by stać się HI-ENDem a po to by udostępnić szerokiemu gronu ludzi łatwy, tani, kompaktywny dostęp do muzyki. Podobną rewolucję spowodował format mp3...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35303-cd~lp/#findComment-831836
Udostępnij na innych stronach

arek67, 10 Sie 2007, 18:44

 

>W ślepych testach

>nikt by nie odgadł, który dźwięk był analogowy a który cyfrowy. Mało jeszcze wiecie o bardzo dobrym

>dźwięku.

 

Oj, to coś nie tak było z tym torem analogowym... Wkładka BencMajkro albo pre acoustic solid? Te urządzenia grają bardzo technicznie. Normalnie winyl na tej klasie decku z tym ramieniem powinien zdeklasować CD:)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35303-cd~lp/#findComment-831839
Udostępnij na innych stronach

Ja tez sie kiedys podniecalem do sme i mc ale Maranciunio mnie wyleczyl z tej fobii. Z niego wylatuje cos co jest duzo lepsze od naloga. On oddaje pelnie mozliwosci zakletej w bitach.

Niedawno wydawalo mi sie ze lampowy wzm a szczegolnie hybryda to jest szczyt szczytow jakosci. I rzeczywiscie wszystko na to wskazywalo. Thd na poziomie 0.005% super jakosci dzwiek. Ale pomyslalem sobie dlaczego, jesli hybrydy sa takie wspanialenie, nie zrobic hybrydy innej? nie lampa/tranzystor a tranzystor/tranzystor? No i udalo sie. Nalesnik to wlasnie efekt prac nad koncepcja wzm hybrydowego tranzystor/tranzystor.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35303-cd~lp/#findComment-831842
Udostępnij na innych stronach

->tungsol,

Zgadzam się z Tobą a jeśli arek67 testował na tej same wkładce, którą słuchałem u papamka to faktycznie nie była to wyrafinowana wkładka. Dlatego dziwi mnie dlaczego gryphon nie zagrał lepiej tylko 'tak samo'.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35303-cd~lp/#findComment-831845
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co tam było. Gramofony średnio mnie interesują. Mój był CD. Nawet IC były takie same do porównań. Zestaw analogowy około 30 000 pln, cd około 9000 pln bo to ośmioletni staruszek:) Generalnie myślałem; a może warto budować system analogowy? Tak za 8000-10 000pln do tego kolekcja vinyli z klasyką. Ale mi przeszło. To już moje kolejne podejście i sorry ale nadal nie rozumiem co to znaczy "analogowy" dźwięk.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35303-cd~lp/#findComment-831848
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie.

Z resztą nie raz opisywałem jak podczas rejestracji w studio nawet na poczciwych odsłuchowcach Yamachy słychać różnice szczególnie w barwie razdzielczości. Po bezpośrednim przepuszczeniu analogu przez przetwornik, dźwięk traci na jakości. Ludzie to słychać i to bardzo. Faktycznie chyba nic nie zastąpi dobrze zrobionego analogu. Nie mniej jednak nie zgodzę się że format CD nie nadaje się zupełnie do zapisu wysokjej jakości muzyki.

Na odpowiednich przetwornikach zarejestrowany i obrobiony materiał na CD i odtworzony na wspaniałym odtwarzaczu też zabrzmi dobrze. Oczywiście nie tak jak z analogu, ale tungsol pisał iż standard CD posiada duże ograniczenia do 44.1/16.

 

Jednak nie spodkałem się z cięciem w studio do 20kHz. Nawet przy masteringu. A nagrania są często przekazywane z tego samego studia na życzenie do tłoczni.

Widać iż następuje to podczas dalszego obrabiania materiału. Tylko ile traci na tym jeszcze materiał.

Dlatego teraz trudno o bardzo dobrze nagraną płytę.

 

Ja również posiadam kilka płyt, które są nagrane do ponad 21kHz.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35303-cd~lp/#findComment-831851
Udostępnij na innych stronach

Arku wkładka w tym drogim zestawie analogowym to jakieś 2-2,5 kz. li to ta sama wkładka, papamku popraw mnie jeśli się mylę. Moim zdaniem za 8-10kz nie złożysz zestawu, który by Cię zadowolił, zbyt wybredne masz ucho i należy mu się coś więcej :-)))

Pozdrawiam,

Profil

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35303-cd~lp/#findComment-831856
Udostępnij na innych stronach

Analog jest bardzo drogi jako sprzet i jako uzywka - niszczenie plyt. Ja chce wystawic Maranciunia z dwoch powodow. jeden to to ze tani sprzet - koszt Maranciunia ok. 150zl z kosztami wsadu - moze dobrze grac i nie trzeba sie silic na drogiego analoga. Nawet od drogich sytemow analogowych. A dwa to pokazanie ze producenci sprzetu audio traktuja audiofli jak bydlo. Dajac im g. za przeproszeniem a nie jakosc. Bo nawet drogie klocki graje cieniutko. Wydaje sie ze to jest zmowa producentow cd i dvd. Tak jak wydaje sie jest zmowa rynku w promocji kabli nie majacych az tak duzego znaczenia dla przenoszenia dzwieku. W czasie audycji w jazz radio przypomnialem ze po drodze do glosnika sygnal przechodzi przez proszkowa strukture stykow przekaznika. I nie jest to zaden monokrystaliczny metal ale kupa malych kryszakow katujacych dzwiek. Ale kochani, czy ktos podniesie reke na przekazniki? o nie, rynek nie jest taki glupi bo dobrze kablarze widza ze ten przekaznik musi byc w torze i sie go nie czepaiaja. A jak sa tacy fantastycznie dbali o jakosc i klienta proponujac mu swoje kable w cenie samochodu to dlaczeo nie zwroca mu uwagi ze ma on w torze syfa - przekznik - od ktorego cala fantastyczna jakosc drogich kabli bierze w leb!!! no dla czego????

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35303-cd~lp/#findComment-831858
Udostępnij na innych stronach

"Moim zdaniem za 8-10kz nie złożysz zestawu, który by Cię zadowolił"

>arek67

moze tak byc jak napisal Profil, do tego dochodzi udreka, albo zabawa, to zalezy? ;-) ze zdobyciem odpowiednich plyt i tytulow, to co bys chcial w 90% praktycznie jest nie wykonalne, no chyba ze stawiasz wszystko i kupujesz plyty po 50$ i wiecej, czyszczenie, dmuchanie itp rytualy itd... niestety zabawa na wyzszym poziomie jest juz kosztowa, wymaga cierpliwosci i poswiecenia, ale cos za cos, dobry analog rozwala cyfre bez mrugniecia, nawet jezeli to sa zupelnie inne prezentacje. Mysle zeby przekonac sie do analogu potrzebny jest gramofon w domu, on musi byc, tam stac i grac, z tym trzeba sie rowniez osluchac, poprostu przypadkowe i nawet dluzsze odsluchy u znajomych nie naswietlaja prawdy. Ja traktuje gramofon jako drugorzedne zrodlo, tylko stara klasyka i jak mnie najdzie to sobie wrzuce jakis przeboj Beethovena...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35303-cd~lp/#findComment-831919
Udostępnij na innych stronach

Zerkos

chodziło mi o ograniczenie wynikające z zapisu--konwersji-odtwarzania czyli systemu: analog-cyfra-analog w kontekście analog-analog-analog, a nie o sam mastering i obcinanie pasma na nośnik?

Tak krótko za wikipedią, by nie zmyślać:) :

"Sygnał o częstotliwości mniejszej niż częstotliwość Nyquista może być odtworzony z powrotem do postaci analogowej bez przekłamań. (..)

Inaczej mówiąc, częstotliwość Nyquista jest równa częstotliwości najwyższej składowej harmonicznej, którą chcemy odtworzyć bez błędów podczas odtwarzania sygnału z postaci dyskretnej (cyfrowej) do ciągłej (analogowej). Błąd w odtwarzaniu jednej z harmonicznych może wpływać na odtwarzanie innych harmonicznych."

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35303-cd~lp/#findComment-831921
Udostępnij na innych stronach

tungsol

No tak. Faktycznie. A ja mówiłem o celowym obcinaniu pasma do 20kHz znajdującego się na płytach.

 

I śmiem tylko domniemywać, iż stosuje się to bo nie wszystkie DACe przetwarzają częstotliwości powyżej 20kHz prawidłowo.

Być może wprowadzają jakieś duże zniekształcenia. Chyba że ktoś wie w 100% dlaczego i mnie oświeci.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35303-cd~lp/#findComment-831954
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.