Skocz do zawartości
IGNORED

CD~LP


senicz

Rekomendowane odpowiedzi

jar1, 11 Sie 2007, 15:15

>Myślę, że problemy z CD wynikają zupełnie z czego innego niż tzw. 'nieanalogowość'.<

 

Za 1200 zł. kupisz uzywanego (firma już nie istnieje) CAL X1. Najbardziej analogowy CDP jaki słyszałem... I z tego powodu był najmniej strawny - wręcz nudnie usypiający.

 

Znacznie od niego lepiej brzmiał 2 razy droższty CAL ICON mk.II Ten nie tylko potrafił gładko zagrać z szeroką sceną i głebią szczegółów ale posiadał także typową dla CD dynamikę.

 

A tak w ogóle to w porównaniu z nim wiekszość CDP tamtych czasów jak np. Pionieer 8700 grała z maniera wiertarki udarowej. nic dziwnego że mozna sie było zniechecić posiadając z pięć razy droższy gramofon.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qubric, nie mówie ze tak jest najlepiej, bo wszystkiego nie słuchałem...tylko ze najlepiej jak dotąd w warunkach domowych słuchalem.

...dlatego też mocno trzymam kciuki za marancunia i serio - nie wydaje mi sie niemozliwe, zeby zjadł niejeden nawet bardzo dobry vinyl.

 

ABs, no tak starsi faceci o pięknych kobietach to mogą sobie poopowiadać(ma się to doświadczenie, choc juz nie te możliwości:)), a taki 14 latek to by się zajechał jak królik...czy to nie urocze ?:)

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>>Qubric,

Eee, szkoda. Jakbyś dał na tego Pro-jecta 6.9 dobrą cenę i okazałoby się, że mieszkasz gdzieś w środkowej Polsce, to mógłbym podjechać. Stary Kenwood DD nie może być, direct drive (szczególnie jeśli stary) to w ogóle nie może być.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Za 1200 zł. kupisz uzywanego (firma już nie istnieje) CAL X1. Najbardziej analogowy CDP jaki

>słyszałem... I z tego powodu był najmniej strawny - wręcz nudnie usypiający.

 

Myślę, że sam termin 'analogowy' jest zupełnie różnie identyfikowany przez ludzi. Ja tego terminu użyłem w znaczeniu ogólnym, jako rozróżnienie techniki przetwarzania dźwieku. A nie w stosunku do brzmienia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yul - jak to nie moze być DD jak był? Sam widziałem :) Nie pamiętam kto go kupil na forum. zerknij do zakładki o analogu był temat i piekne zdjecia... I dobór wkładki do niego i cały wątek o kalibrowaniu...

 

Tylko wydaje mi się że po kilku miesiącach widziałem tego samego Kenwooda spowrotem na Allegro. Nie reczę że to był model forumowego kolegi. Ale zdjęcia te same i dodatkowe wyposażenie się zgadzało...

Tak szybko kończy się pasja gramofonowa ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jar1, 11 Sie 2007, 15:54

 

Słuchasz musyki czy techniki przetwarzania dźwięku?

 

Raczej większość ludzi ma wnosie jaką techniką dźwięk jest przetwarzany. Nie mają pojęcia o cyfrowej jak i o analogowej. Do niczego im ta wiedza nie jest potrzebna.

 

Cos tam o analogowej wiem z racji zainteresowań natomiast o cyfrowej praktycznie nic (poza stroną uzytkową). I nie jestem zainteresowany tajnikami działania.

 

O ile mozna jeszcze odgadnąć jak działa maszyna parowa z jej obserwacji, wystrugac sobie samemu kolumnę głośnikową, to obserwowanie układów scalonych nie doprowadzi do skonstruowania scalaka w zaciszu domowym ani niczego nie powie o zasadzie działania CDP. Więc większość ludzi nie bedzie się dotykała tych zagadnień bez doktoratu z elektroniki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>>Qubric,

Wyszło nieporozumienie. Kenwood DD oczywiście istnieje i to niejeden model. Napisałem, że "nie może być", bo dla mnie ten sposób napędzania talerza gramofonowego nie istnieje. Jeno pasek gumowy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>jar1, 11 Sie 2007, 15:54

>

>Słuchasz musyki czy techniki przetwarzania dźwięku?

 

Qubric, odpowiadasz na pytanie, którego nie zadałem :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yul, 11 Sie 2007, 16:05

 

I tu bys się zdziwił. W szytowych modelach gramofonów Kenwood miał napęd bezposredni (prawdopodobnie silnikiem liniowym) A wygladał jak dwa dijejskie Technicsy SL1210 połozone jeden na drugim.

 

napęd paskiem to najpowszechniejsze rozwiązanie ale nie ze wzgledu na jakąś cudownie wielka precyzję, lecz z powodu niskiego kosztu produkcji przy łatwości izolacji od dragań silnika i pól elektromagnetycznych.

Dobry DD królował dopiero w wyższych przedziałach cenowych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>>Qubric,

"Ano winc tyż", jak mawiała moja babcia. Zmienne pola elektromagnetyczne i superczuła na nie wkładka gramofonowa - nienajlepsze połączenie. Nie mam z tym dobrych doświadczeń.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze Maranciunio da rade wszystkim 16 bitowca i wiele 24 bitowych wykosi. Z tego co sluchalem narazie nie ma przeciwnika. A co do LP. to juz niestety jest skonczona sprawa. gdyby takie maranciunie byly produkowane masowo (a przeciez nic nie stoi na przeszkodzie) to LP leca do kosza na zawsze!!!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcecie porównywać to może raczej typowe urządzenia po 1-2kzł a nie odjechane zabawki maniaków po 50kzł. Równie dobrze można porónywać z prom Atlantis ze statkiem Wostok w dyskusji o liniach lotniczych.

Urządzenia topowe dzieli od wyimaginowanej granicy jakości z obu stron cienka linia.

Bardziej sensowne byłoby porównanie taśmy z oryginalnym masterem i nagraniem na CD i może LP bo to jest prawdziwy punkt odniesienia.

LP to niestety taka samam maniera jak lampy, szerokopsamowe głośniki, tuby wobec przytłaczającego panowania CD, tranzystora i głośników dynamicznych w wielodrożnych skrzynkach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qubric, 11 Sie 2007, 13:35

 

>

>Jest poza tymi dywagacjami mało prawdopodobne zeby jakikolwiek producent upowszechniał nowy format

>zapisu nie mając pewności, że jest w stanie osiągnąć lepsze wrażenia brzmieniowe (lub nie gorsze od

>dotychczasowych) u większości odbiorców muzyki zapisanej w tym nowym formacie.

>Tak jest z mp3 i ten sam mechanizm działał przy upowszechnianiu CD.

 

Linnrecords nie bawi się w poszukiwanie nowego formatu, po prostu umożliwia kupno żródłowych masterów tak jak były nagrane, w ich przypadku 88,2kHz na 24bit, w formie WAV lub FLAC.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak swoją drogą nie jestem zbyt zaznajomiony z techniką nagraniową, ale czy przypadkiem nie jest tak że od lat 90 jeżeli wydaję się równolegle LP to wiele wytwórni i tak tworzy taśmę matkę w jakimś standardzie 24/92 a LP powstaje wtórnie? Poza jakimiś analog hardcore którzy w ogóle nie wydają CD.

 

Jeżeli tak to to całe LP jest jak jedzenie potrawy uprzednio przetrawionej, wtórne.

 

Dla mnie LP pomimo jego całej aury jest i tak mniej wiarygodne niż dobry (podkreślę dobry, bo z tym trudno) mastering

wydany na CD.

 

Pozatym z mojego punktu widzenia tragiczna poręczność LP dyskwalifikuje mi ten standard, a od czasu jak zacząłem korzystać z serwara plików, standard CD został również zdyskwalifkowany i cała kolekcja CD została sFLACowana i wrzucona w kartonowych pudłach do garażu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

robtango, 11 Sie 2007, 11:09

 

>Podzielę się swoimi spostrzeżeniami na temat porównania CD vs LP,może to Wam da jakiś pełniejszy

>obraz i uzupełni lukę wcześniejszych wpisów.Do tesu wykorzystałem CD dzielonego :Napęd Audiomeca

>Kreatura DAC AN 3 Signature Vz kable cyfrowe .Po przeciwnej stronie gramofon Lenco cena z wkładką

>tutaj zaznaczę ok 500zł i pre MM/MC Electrocompanient.Kolumny Audio Note AN Spx ,Monitora Audio

>Bronze 3 i monobloki DIY na 300B okablowanie Kondo.

 

Co to była za wkładka?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>senicz

 

"gdyby takie maranciunie byly produkowane masowo (a przeciez nic nie stoi na przeszkodzie) to LP leca do kosza na zawsze!!!"

 

Tu są faceci, którzy mają tyle kasy, że stać ich na najdroższe cdeki świata. Dlaczego te biedne owieczki słuchają winyli, tego nie wiem.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wyślij im maranciunia, to ich nawrócisz i powyrzucają te swoje gramofony.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

synromka

wrzuciłem wcześniej ten link z podobnym pytaniem:)

nie licz, że ludzi doświadczeni, osłuchani, obeznani ze sprzętem najwyższej klasy (fonica, tonsil) i pierwszymi tłoczeniami płyt (muza, wifon) w Polsce Ludowej odpowiedzą na to proste pytanie... Oni wiedzą najlepiej.

Uważam że ludzie z aca.gr powinni zostać oświeceni i nawróceni. Taka mała antywinylowa krucjata pod wodzą

króla bocznicy się przyda.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź na pytanie - dlaczego słuchają tego czy tamtego nie może się zmieścić w >ałdiofilskich< głowach... Słuchają, bo im wolno. Można też słuchać muzyki z cylindrów edisona i gramofonu na korbkę z dużą tubą - i to jest znacznie droższe hobby niż słuchanie LP.

 

 

 

PS. Dziecinny to ty jesteś Tungsrol. Najlepszym na to dowodem jest to, że nie rozumiesz co czytasz. Ale to symptomatyczne dla gamoni, którzy łykną każdy kit. Ważne że ktoś coś tam ma albo że ktoś czegoś słucha a to już musi być dowodem istnienia absolutu dżwiękowego.

Tungsol masz już ferrari? Bo wiesz - są tacy ludzie którzy jeżdżą Ferrari, a mają tyle kasy, że mogliby czymś innym. W dodatku znam takich co mają i ferrari i Hummera a słuchają na sprzęcie wielokanałowym Grundiga...

Wiec dlaczego oni jeżdżą Ferrari??? Dlaczego nie kupią Verdiera???

Powinieneś przeprowadzić dogłębną analizę tego zagadnienia. Poproś Npl do pomocy, razem dojdziecie na pewno do jakichś odkrywczych wniosków.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainspirowany tym wątkiem poszukałem w moim zbiorze płyty, którą posiadam jako LP i CD. Pierwsza w ręce wpadła mi płyta Live After Death zespołu Iron Maiden. Nie szukając dalej przesłuchałem dokładniej obie płyty na tym samym wzmacniaczu. Słuchałem na kolumnach i na słuchawkach.

Muszę przyznać, że mimo niezbyt high-endowego sprzętu różnica była odczuwalna. Nie była ona ogromna, ale też nie była subiektywnym odczuciem, ale wyczuwalną różnicą na korzyść LP. Największe zmiany zaszły w scenie, jej głębokości. Separacja instrumentów była większa, a muzyka żywsza. Dużo przyjemniej się słuchało. Nie wiem czy to specyfika płyty, czy ogólna właściwość. W wolnej chwili poszukam innych płyt i porównam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

martens, 11 Sie 2007, 17:25

>Linnrecords nie bawi się w poszukiwanie nowego formatu, po prostu umożliwia kupno żródłowych masterów tak jak były nagrane, w ich przypadku 88,2kHz na 24bit, w formie WAV lub FLAC.<

 

I to jest najprostsza droga do muzyki w dobrej jakości. Serwery muzyczne górą ;)

Niestety dla wielu małych firm tam gdzie zaczyna się hi-tech kończy się woodoo na którym tak dobrze zarabiali. Zamiast jeszcze lepszego gramofonu czy jeszcze lepszej maszynki do golenia - od tych poprzednich które były już doskonałe - musięliby zająć się prawdziwa technologią. A na to ich nie stać. potrafią tylko sprzedawać przestarzały kit w kolejnych odmianach i kolorach obudów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qubric

 

zabawni i dziecinni są tacy, którzy całe życie jeździli maluchem i dużym fiatem a nie przeszkadza im to

w sposób autorytatywny wypowiadać się o wrażeniach z jazdy Ferrari czy Hummerem (Twoja ulubiona marka?).

Nie mam ochoty z Tobą dyskutować bo Twoje wpisy to bełkot i poplątanie z pomieszaniem.

Przykro mi ale nie jesteś partnerem do rozmowy, więc sobie odpuść polemikę przynajmniej ze mną.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tungsrol - ja z tobą nie polemizuję, tobie się to tylko wydaje jak kazdemu nabzdyczonemu dupkowi. Tak samo jak wydaje ci się że jesteś wielkim autorytetem w dziedzinie audio i że w ogóle coś słyszysz... Nie ma to jak klocki od pana Maćka - prawda? Muszą być suuuper :)))

 

Co prawda nie jeździłem polskim fiatem ale jak rozumiem ty masz takie doświadczenia więc możesz nam tu sporo o nich powiedzieć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że cała ta dyskusja ma mniej więcej taki sens jak rozważania o wyższości Volkswagena Garbusa nad Fiatem Mirafiori.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qubric, 11 Sie 2007, 22:49

 

>Tungsrol - ja z tobą nie polemizuję, tobie się to tylko wydaje jak kazdemu nabzdyczonemu dupkowi.

 

To prawda, ty w zasadzie ograniczasz się do obrażania i powierzchownej oceny innych pełnej fekalnych i genitalnych aluzji, czego ta wypowiedź jest najlepszym przykładem.

Gdybym chciał pójść Twoim śladem (przedrzeźniać się jak dziecko w piaskownicy - vide |"Tungsrol") to powinienem

zwracać się do Ciebie per QUPRIC? Tym się różnimy, że Twoja fiksacja fekalna przejawia się w każdym prawie wpisie,

i niejako jest wpisana w Twoją aktywność na forum. Wielu odpoczęłoby od Ciebie, nie czytasz co ludzie piszą?

Polskie fiaty są fajne pod warunkiem, że ich właściciele nie mają pretensji do wmawiania posiadaczom

samochodów powiedzmy "w innym guście", że są w błedzie i nie wiedzą nic o prowadzeniu samochodu, bo nie jeździli polskim fiatem.

Autorytetem to jesteś Ty! Zapomniałeś?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>>Zbig,

Dyskusja wcale nie jest bezprzedmiotowa. Niestety nieustanne "wycieczki osobiste" nie pozwalają nazwać jej dyskusją lecz pyskówką. To taki forumowy standard, charakterystyczny szczególnie dla zakładki Stereo.

Ja muszę powiedzieć, że do dźwięku z vinyla przekonałem już wielu moich znajomych, tzw. "cyfrowych". Oczywiście, nie ględząc o tym jaki on wspaniały, tylko dając im go posłuchać z dobrych płyt i całkiem prostego, ale solidnego sprzętu. Mało kto jednak poleciał do sklepu i zaraz kupił gramofon (szczerze mówiąc tylko jeden). Podnosili oni takie problemy:

1 ) nie jestem "manualny", nie będę potrafił skalibrować wkładki,

2 ) będę potrzebował nie tylko gramofonu, jeszcze wkładki, pre gramofonowego i kabla - zrobią się z tego koszty,

3 ) nie będzie mi się chciało czyścić płyt i igły,

4 ) gdzie ja będę trzymał te płyty,

5 ) płyty śmierdzą antykwariatem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.