Agnieszka - Brawo !

[jackk]

Niewiarygodne!!!!!

Warto było zarwać noc,wygrała z tym ryczącym potworem ;).

Tak uczyli grac na Nadwislanie czy Olszy tzw. 'Male malenkie'. Przydalo sie dzisiaj. Final? Radwanska I Bouchard.

[stefek]

Tak uczyli grac na Nadwislanie czy Olszy tzw. 'Male malenkie'. Przydalo sie dzisiaj. Final? Radwanska I Bouchard.

 

Myślę,że jeśli Li Na przegra półfinał,to Australian Open w tym roku wygra Agnieszka :).

Pod warunkiem,że nie "spali" półfinału jak w zeszłym roku w Wimbledonie z Sabine Liskicki :).

 

U panów Nadal męczy się jak na razie.

Ale potem Federer mam nadzieję ogra Murraya :).

Liczę na finał Nadal-Federer.

 

Oczywiście półfinał Federer z Nadalem,a finał Federer-Wawrinka :).

[Jaro_747]

Czyżbyście wierzyli, że Radwańska wygra z Azarenko??? Musiałby chyba jakiś cud nastąpić.

 

 

Ale jaja! Nie oglądałem wiadomości i nie słuchałem radia i stąd ten wpis powyżej który zostawiam dla potomności. Teraz muszę poczytać co się stało.

[Gość dziadekwłodek]

W cieniu Agnieszki Radwańskiej półfinał wywalczył także Łukasz Kubot w parze z Robertem Lindstedtem: http://eurosport.onet.pl/tenis/australian-open/lukasz-kubot-rowniez-w-polfinale-australian-open/lm14n

 

Wspaniała gra Radwańskiej i Kubota w Australian Open. Brawo.

[stefek]

Czyżbyście wierzyli, że Radwańska wygra z Azarenko??? Musiałby chyba jakiś cud nastąpić.

 

 

Ale jaja! Nie oglądałem wiadomości i nie słuchałem radia i stąd ten wpis powyżej który zostawiam dla potomności. Teraz muszę poczytać co się stało.

 

Lepiej obejrzeć powtórkę całego meczu,Grała fenomenalnie :).

[Gość jamówię]

Lepiej obejrzeć powtórkę całego meczu,Grała fenomenalnie :).

6-1, 5-7, 6-0 nie mam pytań.3 breaki z Azarenką w trzecim secie????

[stefek]

 

6-1, 5-7, 6-0 nie mam pytań.3 breaki z Azarenką w trzecim secie????

 

Wynik sugeruje,że było miło i przyjemnie ;).

Ale faktycznie to była ciężka walka,Azarenka "pomagała",Agnieszka wyciągnęła kilka nieprawdopodobnych piłek.

Kilka z tych zagrań na pewno trafi na czołówki najlepszych zagrań w tegorocznym Australian Open.

[palton]

Ja również zarwałem nockę i widziałem mecz. Miałem zerknąć tylko na początek... jak zobaczyłem co się dzieje, oglądałem do końca. Brawo Agnieszka! To był najlepszy mecz Radwańskiej jaki widziałem i jeden z lepszych w damskim tenisie w ostatnim czasie. Tak jak pisał stefek, kilka zagrań powinno się znaleźć w pierwszej dziesiątce całego turnieju. Azarenka wyła z bezsilności, Aga pełne skupienie do samego końca. Zero uśmiechów po wygranych piłkach, sportowe zacięcie i zaciśnięta pięść. Gdyby tak jeszcze serwowała nieco mocniej... to jedyny słaby punkt na dziś.

[Gość jamówię]

Wynik sugeruje,że było miło i przyjemnie ;).

Ale faktycznie to była ciężka walka,Azarenka "pomagała",Agnieszka wyciągnęła kilka nieprawdopodobnych piłek.

Kilka z tych zagrań na pewno trafi na czołówki najlepszych zagrań w tegorocznym Australian Open.

Dlatego jak w 3 secie zagrała 3 breaki to zdjąłem kapelusz przed telewizorem.Musi wreszcie przyjść pierwszy Grand Slam!

[stefek]

Powtórka właśnie na Eurosporcie.

Drugi raz też świetnie się to ogląda,i już na spokojnie :).

 

Federer ograł Murraya!!!

[shane63]

no wreszcie zagrała na poziomie, czapki z głów!

[Gość jamówię]

Powtórka właśnie na Eurosporcie.

Drugi raz też świetnie się to ogląda,i już na spokojnie :).

 

Federer ograł Murraya!!!

 

Bardzo się cieszę, styl Murraya od zawsze jest dla mnie okropny.Roger to gentelman,chyba już ostatni a jego jednoręki backhand to POEZJA- nikt takiego nie ma.

[jackk]

Dlatego jak w 3 secie zagrała 3 breaki to zdjąłem kapelusz przed telewizorem.Musi wreszcie przyjść pierwszy Grand Slam!

Panowie nie popadajmy w nadmierny optymizm. Ma b. duze szanse na final (na razie) a potem zobaczymy! 3 set zagrala fenomenalnie (byc moze najlepszy jaki kiedykolwiek zagrala) ale tez miala sporo szczescia w krytycznych sytuacjach. Natomiast 2-gi set byl taki sobie, momentami grala slabo. Najwazniejsze jest to ze wyciagnela wnioski I podniosla poziom gry (o czym zreszta mowili komentatorzy z USA a sa to same slawy tenisa) o co najmniej 2 dzialki. Dlatego kompletnie zaskoczyla Nazarenke. Kluczowymi byly 2 pierwsze gemy w trzecim secie. Co do serwisu do nie zgadzam sie. 2-gi troche poprawila choc to nadal mala tragedia natomiast 1--szy wcale nie jest zly. Plasuje go b. dobrze I jest niewygodny w odbiorze (jak jej lezy). Zwrocie uwage ze jedynego asa miala wlasnie Agga a takze wiecej wygranych po pierwszym serwisie co dobrze swiadczy.

[jackk]

Na razie kaplica: 6:1 i 3:0 w drugim. Ten gem musi wygrac.

[stefek]

Nie ma szans :( c

Cibulkowa wyszła świetnie nastawiona i zdeterminowana na ten mecz,z większą wolą zwycięstwa i lepszym przygotowaniem fizycznym.

 

Dobrze,że Kubot w finale debla :).

[Gość jamówię]

Dramat:(

[octavarium]

To wyglądało tak jakby Cibulkowa grała po 3 mocnych kawach,a Radwańska po 3 melissach.

Szkoda,tym bardziej,że Słowaczka to tenis prosty i niezbyt wyrafinowany.

[jackk]

To wyglądało tak jakby Cibulkowa grała po 3 mocnych kawach,a Radwańska po 3 melissach.

Szkoda,tym bardziej,że Słowaczka to tenis prosty i niezbyt wyrafinowany.

Czy ty wiesz w ogole co to jest 'tenis'? 'Niewyrafinowany' - niezle!

[octavarium]

Czy ty wiesz w ogole co to jest 'tenis'? 'Niewyrafinowany' - niezle!

 

Czy ty (celowo z małej litery) wiesz w ogóle,że nie ma takiego słowa "niewyrafinowany"?

 

A nie za bardzo wyrafinowany to:prosty technicznie,mało urozmaicony,schematyczny,opierający się na sile...ale jak widać i taki może być skuteczny.

To co zaprezentowała Cibulkowa w półfinale w porównaniu do tego co Radwańska w ćwierćfinale to dwa różne światy tenisa,dwie różne filozofie podejścia do tego sportu,toporny,prosty tenis to na Radwańską za mało,ale dziś wystarczył bo dziś Radwańskiej po prostu nie było.

 

Wiem co to tenis,lubię oglądać,grałem amatorsko przez ponad 20 lat.

[jackk]

Czy ty (celowo z małej litery) wiesz w ogóle,że nie ma takiego słowa "niewyrafinowany"?

 

A nie za bardzo wyrafinowany to:prosty technicznie,mało urozmaicony,schematyczny,opierający się na sile...ale jak widać i taki może być skuteczny.

To co zaprezentowała Cibulkowa w półfinale w porównaniu do tego co Radwańska w ćwierćfinale to dwa różne światy tenisa,dwie różne filozofie podejścia do tego sportu,toporny,prosty tenis to na Radwańską za mało,ale dziś wystarczył bo dziś Radwańskiej po prostu nie było.

 

Wiem co to tenis,lubię oglądać,grałem amatorsko przez ponad 20 lat.

Ja tez gralem I wiecej niz amatorsko. To co zaprezentowala Agga wczoraj to byla popelina. Totalna niemoc, balony z 'forehand'-u, fatalne czucie pilki, wiekszosc pilek z glebi kortu stanowczo zbyt krotka. Ty pewnie myslisz ze uderzanie pilki przez Cibulkowa to takie latwe I nieskomplikowane a tylko 'silowe'? To dlaczego Radwanska tak nie gra? Roznica w predkosci pilek wczoraj byla porazajaca: 62 vrs 75 na niekorzysc Agnieszki. To jest ponad 20km/h. To jak junior z seniorem by gral. Radwanska ma wielki talent ale miala wg mnie po prostu niezbyt dobrych trenerow jak 'ksztaltowala' swoja gre za mlodu. Nie jest 'zbudowana' ale uderzenia ma wybitnie 'staroswieckie' wg starej szkoly tenisa I tego juz raczej nie zmieni. Stara sie jak moze I wykorzystuje do maksimum (w wiekszosci) swoje mozliwosci ale czasami to nie wystarcza. Nie mozna 'wybiegac' wiekszosci meczow w wielkim turnieju, jest to niemozliwe. Tak jak zaznaczylem poprzednio miala niesamowity 3 set ale tez widzialem duzo slabsze momenty.

[Less]

W poprzednim Australian Open nieznana Sloane Stephens (born March 20, 1993) odesłała do domu Serenę Williams, żeby przegrać w następnym meczu.

W tym roku Serenę do domu odesłała sympatyczna Serbka, żeby .... w następnym meczu

Agnieszka Radwańska zdemolowała niespodziewanie Victorię, żeby ...

 

Dostrzegacie jakiś trynd?

[palton]

To znana zasada od dawna, często się tak dzieje, szczególnie w kobiecych sportach. Kobitki są zbyt niestałe psychicznie i nie potrafią sobie poradzić z takimi rzeczami emocjonalnie.

[Jaro_747]

No wlaśnie. Cibulkowa jest odporna psychicznie i każdy mecz gra z nastawieniem, że przyszła po to, by wygrać. Wygrała z Szarapową, wygrała z Halep, wygrała z Radwańską. I to po raz drugi ostatnio.

Wilander mówił o niej, że to zawodniczka inteligentna która obserwuje to, co dzieje sie na korcie, co robi przeciwniczka i umie te obserwacje wykorzystać. Jej awans nie wziął się z niczego.

[Frank]

Szok!

Kubot--wielki szacun!!!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

Bardzo się cieszę, styl Murraya od zawsze jest dla mnie okropny.Roger to gentelman,chyba już ostatni a jego jednoręki backhand to POEZJA- nikt takiego nie ma.

 

Fakt! Jego mecz z Murajem :-) oglądałem z żoną i w pewnym momencie zachwycony zawołałem: "Patrz, jaki on ma backhand!".

 

Swoja drogą to małżonka oglądała Cibulkową i wyprorokowała, że Radwańska z nią przerżnie.

[Chicago]

Jak Isia mogła nie przeżnąć jak po prostu stała, a jak się już ruszała, to jak mucha w smole... ale pewnie była zmęczona po sparingu z niedysponowaną Azarenką...!? Cibulkova, pełna energii i wiary w zwycięstwo, kontrolowała cały mecz w 100%. Po odpadnięciu głównych faworytek, Li była jedyną opcją do zdobycia pucharu, a półfinał z młodziutką, 19 letnią Bouchard był o wiele ciekawszym spotkaniem niż Radwańskiej z Cibulkovą, która praktycznie rozgromiła naszą gwizdę. Oglądałem te spotkania i muszę powiedzieć, że mne Isia rozczarowała... i nie dlatego, że sromotnie przerżnęła, ale przede wszystkim dlatego, że schodząc z kortu zasłaniała się torbą przed kamerą i mikrofonem. Wyglądało to tak, jakby się obraziła na wszystkich, że wręcz fatalnie zagrała i przegrała... a mogła przecież skomentować swoją postawę i powiedzieć kilka pozytywnych słów pod adresem wyśmienitej Cibulkovej. W takich zawodach nawet przegrany jest zwycięzcą, ale niestety trzeba trzymać poziom.

[il Dottore]

Zaraz finał mężczyzn. Kibicuję Nadalowi oczywiście. :)

[Pilot353]

Dużo postawiłeś na Nadala? Ha ha ha. No mówi się trudno, może za rok się uda.

[palton]

Gra Sampras, może po raz ostatni Go widzę na żywo... Mój idol, cóż dodać... Gra z największym, a może z kilku z największych przeciwników- Agassim. Borys też powinien tu się znaleźć, pewnie by tak było... 25kg temu. Piękny mecz, choć dziadki grają.

 

Przepraszam Agnieszko. Nigdy nie wejdziesz na ten poziom, co oniegdyś dziadkowie... Nie przejmuj się, i tak będę za tobą :)

 

Skrót Samprasa....

[Gość frywolny trucht]

Ha! Dzięki, Choć szkoda, że rypią już drugi set.

Jestem za dziadkiem Agassim.