Nowości Jazzowe

[Magnepan]

Dzisiaj ukaze się płyta Cal'a Tjadera wyśmienitego muzyka.Koncert nagrany w 1956 roku.Warto posłuchac.Warto mieć.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Magnepan]

Mała próbka wspaniałej gry Cal'a Tjadera.

[Chicago]

22 stycznia 2013 ukaże się najnowszy album Patricii Barber w kompletnie nowym wcieleniu. Tradycyjnie, w każdy poniedziałek można posłuchać najnowszego kwartetu PB w chicagowskim Green Mill. Nowy skład to: John Kregor - gitara, Larry Kohut - bas, John Deitemyer - perkusja. Znani i szanowani muzycy, biorący udział w kilku projektach na raz. John Deitemeyer to m.in. drummer bandu Grażyny Auguścik. Jego gra jest subtelna i inteligentna; świetnie wykształcony muzyk udzielający wielu wartoścowych lekcji i wykładów m.in. przy uniwersytetach DePaul oraz Layola.

 

 

Najnowsza płyta jest zrealizowana, już chyba tradycyjnie, przez Jima Andersona.

Mam nadzieję, że jej nowa muzyka nie brzmi jak jej obecny wygląd... '-)

[Chicago]

Bill McHenry - La Peur Du vide

 

Koncert z Village Vanguard i trzecia płyta nowojorskiego saksofonisty tenorowego dla fantastycznej wytwórni Sunnyside. Tak samo jak na dwóch ostatnich płytach słuchamy kwartetu, tym razem pomniejszonego o gitarę, a za to wzbogaconego o fortepian (dwie poprzednie płyty nagrane były z nieodżałowanym Paulem Motianem oraz Benem Monderem na gitarze i Reidem Andersonem na basie). Kto zna muzykę Billa McHenry, ten wie, że jego soundu jak i inspiracji należy szukać przede wszystkim w twórczości absolutnej Johna Coltrane. Jest tak i tym razem, z tą różnicą, że muzyka na nowej płycie jest moim zdaniem jeszcze bardziej natchniona niż na dwóch poprzednich. Dużo elementów free wkomponowanych w niezwykły i nowoczesny maistream i jak najbardziej skojarzenia z okresem medytacyjno-duchowym wielkiego Mistrza. W rolach głównych wystąpili: Bill McHenry-tenor sax; Orrin Evans-fortepian; Eric Revis-kontrabas; Andrew Cyrille-perkusja. Znakomity sound, znakomita live muzyka i gorąca rekomendacja dla fanów gatunku! This is it!

 

Nagrania z Village Vanguard, 22 i 24 marzec, 2012. Inżynierowie nagrań: David Tallicksen i Michael Downes. Mastering: Randy Merrill w Masterdisk Studio. Wszystkie kompozycje: Bill McHenry.

 

Sunnyside Records, 2012.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Magnepan]

Mam nadzieję, że jej nowa muzyka nie brzmi jak jej obecny wygląd... '-)

Mark, to nie jest Patricia Barber , t o niemożliwe aby tak wyglądała.

[Chicago]

Avishai Cohen - Triveni II

 

Avishai Cohen - trębacz, nowojorski rezydent pochodzący z Izraela (Tel Aviv), absolwent Berklee College of Music, od 2010 członek SF Jazz Colective!

Nie mogę się nasłuchać jego najnowszej płyty i przerabiam ją chyba już n-ty raz. Artysta ten jest pod silnym wpływem bibopu i jego póżniejszych inklinacji, co jest dla mnie tylko i wyłącznie wielką zaletą, bo sam jestem wielkim miłośnikiem tego stylu. W najnowszej odsłonie mamy wszystko co jazzowa muzyka powinna zawierać, czyli swing, blues i niesamowicie czarny feeling. Płytka nagrana w trio, na której muzyka wyzwala we mnie jak najlepsze reakcje i wypełnia dzwiękami moje cztery ściany już kilku dni; dużo dużo energii i pozytywnych wibracji. Słychać echa i wpływy Dona Cherry, Louisa Armstronga, Clifforda Browna, Dizzy Gillespiego... kompozycje własne, Ornette Colemana, Dona Cherry, Dizzy Gillespiego, Charlesa Mingusa i jedna - Ann Ronell. Przyznam szczerze, że jeszcze nie słuchałem tak czarnego soundu i timingu w wykonaniu białego trębacza... Po prostu czapki z głów i brak mi słów! - Posłuchajcie sami...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) [/media]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Avishai Cohen - trąbka; Omer Avital - bass; Nasheet Waits - perkusja

Nagrano w System Two Studio, Brooklyn, NYC, 17 i 18 grudnia 2009 roku. Inżynier: Joe Marciano.

Mix: Brian Montgomery. Mastering: Mark Wilder

Produkcja: Avishai Cohen

 

Anzic Records, 2012

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 31 Grudnia 2012 przez MarkN

[mathu]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piano]

Avishai Cohen - Triveni II

Grzechem byłoby nie zamówić!

Słucham fragmentarycznie - świetna!

 

Dzięki za wrzutę,:)

[wojciech iwaszczukiewicz]

To jeszcze oprócz basisty jest trębacz Avishai Cohen?

[piano]

To jeszcze oprócz basisty jest trębacz Avishai Cohen?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

Nowa płyta Rudresh Mahanthappa po wstępnym przesłuchaniu (jeszcze nie z płyty niestety)

zapowiada niezłą "jazdę".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

The Whammies - Play the music of Steve Lacy

 

Debiut płytowy najnowszego międzynarodowego składu (Chicago, Boston, Amsterdam). Jednodniowa sesja, siedem kompozycji Stevego Lacy i jedna Theloniousa Monka (Locomotive) w ciekawej interpretacji nowego zespołu - The Whammies. Energetyczna freebopowa muzyka z dużą ilością dysonasów opartych o melodie i swing. Są też obecne elementy elektroniki; użytej jednak w dobrze zbalansowany i stonowany sposób; niedominujący na płycie!... Rekomendacja dla fanów gatunku! Płytka będzie się podobać...

 

Jorrit Dijkstra - alto saxophone, lyricon

Pandelis Karayorgis - piano

Jeb Bishop - trombone

Mary Oliver - violin, viola (2,3,6 and 7)

Nate McBride - bass

Han Bennink - drums

 

Recorded on February 2nd, 2012 by Matt Hayes at Wellspring Sound, Acton, MA. Mixed and mastered by Antonio Oliart at Oliart Studio, Watertown, MA. Produced by Jorrit Dijkstra and Pandelis Karayorgis.

 

[wojciech iwaszczukiewicz]

Gości już u mnie najnowszy Joe Lovano na Blue Note "Cross Culture".Mistrz w towarzystwie m.in. dwóch perkusji gra na róznych saksofonach i egzotycznych dęciakach.Mainstream z elementami muzyki świata.Rekomendacja.

[xniwax]

Polecam nową płytę kontrabasisty Dietera ILga zagraną w klasycznym trio, świetnie zagrana i nagrana muzyka..

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 3 Lutego 2013 przez xniwax

[Chicago]

Miles Davis Quintet - Live in Europe 1969 / The Bootleg Series Vol.2

 

Kilka dni temu wylądowała na mojej półce jako druga częśc bootlegu Live in Europe 1967, Vol.1. Jak widać jest rok 1969, czyli muzycznie i stylistycznie jesteśmy już w Bitches Brew. Dla kolekcjonerów pozycja obowiązkowa. Za parę lat, te pierwsze edycje bootlegów będą kosztować trochę, tak że spieszmy się z zakupami!

Bardzo dobre, poczwórne wydanie z dvd, zresztą tak samo jak Vol.1

 

[Moon]

Miles Davis Quintet - Live in Europe 1969 / The Bootleg Series Vol.2

 

Kilka dni temu wylądowała na mojej półce jako druga częśc bootlegu Live in Europe 1967, Vol.1. Jak widać jest rok 1969, czyli muzycznie i stylistycznie jesteśmy już w Bitches Brew. Dla kolekcjonerów pozycja obowiązkowa. Za parę lat, te pierwsze edycje bootlegów będą kosztować trochę, tak że spieszmy się z zakupami!

Bardzo dobre, poczwórne wydanie z dvd, zresztą tak samo jak Vol.1

 

 

pierwsza czesc piekna, moze w koncu zbiere sie na kupno winylowej wersji:)

[wojciech iwaszczukiewicz]

Też kupiłem ten box.Mam również vol.1.Zwraca uwagę pękne DVD ( kolorowe).

[tomasz_pianista]

A to jest na winylu?Chyba nie...

[Chicago]

Najtańsza propozycja winyla Vol.1 na Amazon Market Place dostępna za $100. Zakładam, że do miesiąca pojawi się Vol.2.

[mdavis]

Witam

 

Mam pytanie do forumowiczów, którzy nabyli - Miles Davis Quintet - Live in Europe 1969 / The Bootleg Series Vol.2

 

Jak z jakością nagrań, moim zdaniem jakość nagrań jest kiepska, typowo bootlegowa, co o tym sądzicie?

[Chicago]

Jeżeli szukasz wypasionego nagrania audiofilskiego na kolekcjonerskich płytach Davisa, to niestety nie będzie to wydanie dla Ciebie. Nawet najlepsza edycja Kind of Blue K2HD nie powala na kolana w kontekście super audiofilskich realizacji, a co dopiero zbiór koncertowych nagrań z 1969 roku. Tu nie chodzi o jakość dżwięku, tylko o ważne, nieopublikowane wcześniej nagrania Milesa. Tak to mnie więcej widzę...

 

Pozdr, M

[broy]

W okolicach milesa i trebaczy

 

Co słychać u dennisa?

[wojciech iwaszczukiewicz]

mdavis

 

Nie jest to jakość audiofilska ale muzyka jest ważniejsza.

 

Mam już najnowszego Shortera,na Blue Note ( po 20 latach!).Wkrótce wrażenia.

[Chicago]

Mam już najnowszego Shortera,na Blue Note ( po 20 latach!).Wkrótce wrażenia.

 

Parę dni temu zamówiłem i jest w drodze. Z ciekawostek wydawniczych warto zainteresować się najnowszym i debiutanckim albumem Pottera dla ECM - Sirens. Na pokładzie, oprócz lidera, C.Taborn, D.Virelles, L.Grenadier i E.Harland - zamówiłem również i czekam na package

 

[mdavis]

Koledzy dzięki za informację, pozdrawiam.

[Zombywoof]

Paolo Fresu Devil Quartet - Desertico (2013)

Miodzio

[Moon]

A to jest na winylu?Chyba nie...

 

mialem na mysli to, 1967,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 6 Lutego 2013 przez Moon

[stefek]

Parę dni temu zamówiłem i jest w drodze. Z ciekawostek wydawniczych warto zainteresować się najnowszym i debiutanckim albumem Pottera dla ECM - Sirens. Na pokładzie, oprócz lidera, C.Taborn, D.Virelles, L.Grenadier i E.Harland - zamówiłem również i czekam na package

 

 

U mnie się już kreći od kilku dni.

 

Nie wie czy było,ale polecam świetną płytkę:

 

 

 

W klimacie dość podobna to najlepszej moim zdaniem polskiej płyty jazzowej zeszłego roku:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Patricia Barber Quartet - Smash

 

Najnowszy album Barber i pierwszy nagrany dla Concord w absolutnie nowym składzie. Ze starych zawodników nie ma już nikogo! Można śmiało powiedzieć, że pierwszym muzykiem w kwartecie jest znany i ceniony drummer Jon Deitemyer - występujący też w stałym gigu kontrabasisty Matta Ulery, w zespole Grażyny Auguścik i kilku innych formacjach. Kontrabas to też stary chicagowski zawodowiec Larry Kohut - lokalna gwiazda i uczestnik Krakowskich Zaduszek Jazzowych w Chicago. Najświeższą postacią jest gitarzysta John Kregor, który zastąpił wybitnego Neila Algera i ma teraz swój czas w zespole Barber. Warto wspomnieć, że Kregor, podobnie jak Deitemyer, też współpracuje z Grażyną Auguścik. To tyle w wielkim skrócie jeżeli chodzi o skład i możemy przejść do muzyki. Jak dla mnie, gwiazda Patricii Barber mocno przygasła i nie jest to w żadnym wypadku odkrywcza płyta. Powiedziałbym nawet, że muzyka na najnowszym krążku to tak jakby oklepane stare-nowe tematy w najbardziej melancholijnej i stonowanej formie. Nic się nie dzieje i chyba zabrakło pomysłów na nowy materiał, a sama płytka sprawia wrażenie nagranej na siłę. Nie wiem, może jestem zmanierowany, ale płyta mi się nie podoba i niestety nic na to nie poradzę. Realizacja techniczna oczywiście wzorowa, zresztą jak mogłoby być inaczej, jak mikrofony jak zwykle ustawiał sam Jim Anderson kierując całym nagraniem i ofkors mixem. Okładka płyty to też zwykły papierowy digipack, tak że nawet z tym się nie popisali. Od siebie dodam, że po odejściu basisty M. Arnopola, niż muzyczny Patricii Barber zaczął stopniowo się pogłębiać, aż doprowadził do całkowitej likwidacji super składu, jakim był niewątpliwie kwartet z Montzką, Algerem i głównym architektem zespołu, muzycznym mężem Patricii Barber, wspomnianym przed chwilą Michaelem Arnopolem. Nie wiem na ile lat i na ile płyt jest nowy kontrakt z Concord, w każdym razie debiut wypadł moim zdaniem zdecydowanie słabo. Zobaczymy co przyniesie następna płyta i mam nadzieję, że nas jeszcze Patricia zaskoczy.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojciech iwaszczukiewicz]

Parę słów najnowszym Shorterze.Płyta nosi tytuł "Without a Net" a wydał Blue Note ( po 20 latach!).Wayne gra ze stałym swoim zespołem tzn. D.Perez piano,J.Patitucci bas i B.Blade perk.W jednym otworze lidera wspomaga zespół instrumentów dętych.Grają 9 utworów w większości kompozycje lidera.Nagrania live.A jaka muzyka?Wspaniała!W przeciwieństwie do dwóch poprzednich płyt muzyka bardzo dynamiczna,pulsująca energią,kolorowa.Efektowne łamańce rytmiczne,nagłe zwroty charmoniczne,zaskakujące aranżacje.Wspaniała gra sekcji rytmicznej na tle której błyszcze lider na tenorze i sopranie.Pomimo 80 mistrz w świetnej formie.Genialna płyta!Murowana kandydatka do miana płyty roku.

Czekam na koncerty w Polsce.