Skocz do zawartości
IGNORED

Wasze ustroje (systemy, sprzęt audio).


Rekomendowane odpowiedzi

Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

ostatnio bardzo mi sie spodobalo jak wlazlem w glab w ten trojkat utworzony przez linie glosnikow z miejscem odsluchowym i nagle dzwiek zaczal mnie otaczac ale tak przyjemnie z wokalem tuz przede mna ale instrumenty naokolo :) fajnie tez tak posluchac czasem.

 

Bo to jest dobre ustawienie tylko niewielu ma i niewielu zapewne słyszało patrząc na ich ustawienia :)

Gość rydz

(Konto usunięte)

Ustawiłęm ostatnio Tannoye mocno skręcone do środka, jak jest w instrukcji od Precision. Scena jest znacznie głębsza, źródła pozorne są lepiej zlokalizowane, plany lepiej odseparowane. Odsuwam też paczki od ściany na czas poważnego odsłuchu, tak, że tylna ściana kolumny jest dobry metr od ściany z tlewizorem,

 

Brawo !! bo niewielu jeszcze o tym wie gdzie powinny stać kolumny , jak ważna to jest sprawa , jak ważne jest przygotowanie pomieszczenia .

Wydaje mi się ze z kolei na schemacie powyżej kolumny są za szeroko względem bliskości odsłuchu.

 

Też mam wrażenie, że coś pokręcili na tym rysunku, w instrukcji do Revolution jest tak:

 

174765febec7799d80ee556710b4bec3.jpg

Troszkę nie łapię, które panele przesunąć? Kwadratowe czy te "walce" z gąbki ?

Chodzi Ci o kwadratowe panele piramidkowe?

 

Tak o te kwadratowe z piramidkami. Powinni być za głosnikiem.

Najbliższa ściany krawędź kolumny jest od niej oddalona o 76 cm. To za mało ?

Wystarczy

Skręcenie Tannoy Precision do środka jest nienaturalne w porównaniu ze skręcaniem innych kolumn. Cały czas błądziłem i bładziłem z dokręcaniem paczek ale nigdy nie robiłem tak mocno, jak jest instrukcji.Raz stawiałem równolegle, raz centralnie na słuchacza. Wiecznie czegoś brakowalo, głównie odseparowania planów i głębokości sceny (wydawała mi się za mała jak na sprzęt z tej półki cenowej). Jakiś czas temu jednak spróbowałem z tym ustawienie, przyszedł mi jakoś ten szalony pomysł do głowy i zapewniam Was, że nic w instrukcji nie pokręcili. Wiedzieli co tam drukują doskonale. W muzyce klasycznej szczególnie idzie odczuć ogrom dźwięku, jaki te kolumny potrafią przedstawić. Czuć od razu, że to sala koncertowa, a nie studio nagraniowe. Scena jest bardzo głęboka i plany odseparowane nawet na laptopie użytym jako transport. Szerokie rozstawienie kolumn względem siebie skutkuje po prostu poszerzeniem sceny. Źródła pozorne są po prostu od siebie bardziej oddalone ale wciąż mocno skupione w poszczególnych miejscach.

To gdzie ma się przecinać linia głośników?

Kolumny: Monitor Audio PL500II oraz Franco Serblin Accordo Essence ::: Wzmacniacz: VTL MB 185 Series 2 Monoblock ::: PRE: Lamm LL2.1 :: DAC: DIY by Pan Waldemar + Audiobyte Black Dragon ::: IC: Audioquest SKY DBS 72V, Van Den Hul The D-102 III XLR Głośnikowe: Transparent Audio Reference 2x4m, Coaxial: Apogee Wyde Eye + WBT Nextgen 0110Cu::: Zasilające: Shunyata Sidewinder + 4x Wireworld Aurora 7.2, Ekran: Adeo Velvet 135" Projektor:JVC X7900/RS540 4K::: Amplituner:Onkyo TX-RZ50 + NAD M25 + NAD C352 Kolumny Dolby Atmos 7.4.2: Monitor Audio PL500II (front) ,Franco Serblin Accordo Essence (boki) Focal Chorus 806(tył, sufit), Monitor Audio PLC3500II (centralny), 4x SW800V (Subwoofer)

Lekko za słuchaczem, ale w niektórych zestawach trzeba podawać prosto na twarz. Ustala się to na słuch. Przecież słychać jak się scena rozciąga lub spłaszcza.

A tu wychodzi że właśnie przed?

Skręcenie Tannoy Precision do środka jest nienaturalne w porównaniu ze skręcaniem innych kolumn.

Skręciłeś je bardziej niz tu:

Dołączona grafika cfdc24e744.jpg

Osie głośników przecinają się przed Tobą? (Słuchaczem)

Edytowane przez 5z0p3n

wszelkie dywagacje odnośnie akustyki skręcania kolumn w warunkach pomieszczeń mieszkalnych wg moich obserwacji, odsłuchów, doświadczeń pozbawione są podstaw mimo zasłaniania sie pojęciem praw fizycznych, fal akustycznych itp....

wszelkie dywaniki, wydmuszki, puszki, panele, itp na ścianach sufitach nie mają aż tak wielkiego znaczenia, by ocenić wpływ ich obecności i lokalizacji na pozytywne bądź negatywne wrażenia odsłuchowe - ewentualne zmiany działają jedynie podświadomie

Edytowane przez slaaawek

w końcu kompletny system:)             Geodezja - Geologia - Górnictwo

Gość rydz

(Konto usunięte)

Odpowiednie ustawienie kolumn w pomieszczeniu to klucz do dobrego dżwieku .

Wiadomym jest że nie każdy może sobie pozwolić np na wytarganie głośników na środek pomieszczenia ( żona / dzieci ) ba nawet gdy dysponujemy osobnym pomieszczeniem tylko do słuchania , w większości na samą myśl by postawić kolumny jak wyżej robi się jakoś dziwnie . :)

 

Wytrwałość / cierpliwośc i czas ciągnący się godzinami przy tym zabiegu to podstawa , jest się tak zaskoczonym zmianami dżwięku że zapomnicie o korygowaniu go kablami , żadne kable nie dokonają tak oczywistych zmian w brzmieniu .

Cała ta zabawa nie polega na tym że postawimy kolumny w punkcie A zapuścimy utwór , posłuchamy minutkę i popędzimy przestawić kolumny w punkt B , nie tędy droga czytaj zdanie wyżej .

 

Następna sprawa to umieszczanie dyfuzorów / rozpraszaczy za kolumnami , jeżeli kolumny ustawione są blisko scian , circa 50-70 cm to ma sens , wystawienie kolumn na sporo większe odległości sensu nie ma , co innego zawieszone miękkie tkaniny nawet dywany , bo przyczyniają się pozytywnie w dużym stopniu do niwelowania pogłosu w pomieszczeniu ( stosuje się jeżeli jest taka potrzeba . )

 

Eksperymentujcie wytrwale a wyciągniecie z tego doświadczenia zadziwiające wnioski .

Edytowane przez rydz

To gdzie ma się przecinać linia głośników?

 

To zależy jakie głośniki. Jak mialem Dali , to najlepiej grały, jak linie się nigdy nie przecinały, czyli kiedy stały równolegle do siebie.

 

Osie głośników przecinają się przed Tobą? (Słuchaczem)

 

Tak, przede mną. Na kolanach mniej więcej jak siedzę w miejscu odsłuchowym, czyli jak na rysunku. Nie mam natomiast ich tak mocno rozstawionych względem siebie jak w instrukcji, gdyż nie mam miejsca i scena jak dla mnie była by za szeroka, a dokładniej muzycy znajdujący się najbardziej na zewnątrz byly by zbyt bardzo oddaleni od tego, co się dzieje na środku.

 

wszelkie dywagacje odnośnie akustyki skręcania kolumn w warunkach pomieszczeń mieszkalnych wg moich obserwacji, odsłuchów, doświadczeń pozbawione są podstaw mimo zasłaniania sie pojęciem praw fizycznych, fal akustycznych itp....

wszelkie dywaniki, wydmuszki, puszki, panele, itp na ścianach sufitach nie mają aż tak wielkiego znaczenia, by ocenić wpływ ich obecności i lokalizacji na pozytywne bądź negatywne wrażenia odsłuchowe - ewentualne zmiany działają jedynie podświadomie

 

Mam za głową scianę blisko i na niej absorbery, które sięgają od kanapy gdzieś do 30 cm wyżej niż głowa słuchacza. Kiedy wstanę wyżej niż sięga absorber od razu słychać, że dźwięk nie jest tak skupiony za kolumnami, jak podczas słuchania z panelami za głową. Rożnica jest słyszalna od razu, nie jest to na zasadzie, że słuchać trzeba dłużej, żeby stwierdzić, czy coś zaczęło pasować/ lub czegoś zaczęło brakować w dźwięku. Nie jest to jednak też efekt WOW ale skala różnicy jest słyszalna wg. mnie dla każdego, zdrowego człowieka. Nie musi być audiofilem ze złotym słuchem.

 

Odpowiednie ustawienie kolumn w pomieszczeniu to klucz do dobrego dżwieku .

Wiadomym jest że nie każdy może sobie pozwolić np na wytarganie głośników na środek pomieszczenia ( żona / dzieci ) ba nawet gdy dysponujemy osobnym pomieszczeniem tylko do słuchania , w większości na samą myśl by postawić kolumny jak wyżej robi się jakoś dziwnie . :)

 

Wytrwałość / cierpliwośc i czas ciągnący się godzinami przy tym zabiegu to podstawa , jest się tak zaskoczonym zmianami dżwięku że zapomnicie o korygowaniu go kablami , żadne kable nie dokonają tak oczywistych zmian w brzmieniu .

Cała ta zabawa nie polega na tym że postawimy kolumny w punkcie A zapuścimy utwór , posłuchamy minutkę i popędzimy przestawić kolumny w punkt B , nie tędy droga czytaj zdanie wyżej .

 

Następna sprawa to umieszczanie dyfuzorów / rozpraszaczy za kolumnami , jeżeli kolumny ustawione są blisko scian , circa 50-70 cm to ma sens , wystawienie kolumn na sporo większe odległości sensu nie ma , co innego zawieszone miękkie tkaniny nawet dywany , bo przyczyniają się pozytywnie w dużym stopniu do niwelowania pogłosu w pomieszczeniu ( stosuje się jeżeli jest taka potrzeba . )

 

Eksperymentujcie wytrwale a wyciągniecie z tego doświadczenia zadziwiające wnioski .

Prawda, myślałem, że mój wzmacniacz jest jakiś słaby, że skleja plany dźwiękowe albo, że to wina laptopa pełniącego rolę transportu. Ustawienie kolumn poprawiło dźwięk o więcej niż jedną klasę. Generalnie bardzo dużo z nimi kombinuję, mam je już chyba od marca i dopiero teraz granie osiągnęło poziom robiący wrażenie. Doceniłem również marantza, który potrafi grać głęboko i szeroko. Porównania wymagają odsłuchów wielu utworów wszelkiej maści, bo w każdym są inne kwestię, na podstawie których można stwierdzić, czy jest lepiej.

 

Odsunięcie paczek od ściany, która jest za nimi na metr bardzo wiele pomogło mi również z basem. Nie podbija się już w granicach 50, czy 60 hz (kiedyś mierzyłem ale nie pamiętam)

 

Mało kto może mieć kolumny wystawione na metr od ściany na co dzień ale inaczej sprawa wygląda jeśli chodzi o poważny odsłuch dobrej płyty. Jak zabieram się za poważne słuchanie, to odjeżdżam od ściany i po wszystkim kolumny przesuwam bliżej niej.

Edytowane przez insaimz

Odpowiednie ustawienie kolumn w pomieszczeniu to klucz do dobrego dżwieku .

Wiadomym jest że nie każdy może sobie pozwolić np na wytarganie głośników na środek pomieszczenia ( żona / dzieci ) ba nawet gdy dysponujemy osobnym pomieszczeniem tylko do słuchania , w większości na samą myśl by postawić kolumny jak wyżej robi się jakoś dziwnie . :)

 

Wytrwałość / cierpliwośc i czas ciągnący się godzinami przy tym zabiegu to podstawa , jest się tak zaskoczonym zmianami dżwięku że zapomnicie o korygowaniu go kablami , żadne kable nie dokonają tak oczywistych zmian w brzmieniu .

Cała ta zabawa nie polega na tym że postawimy kolumny w punkcie A zapuścimy utwór , posłuchamy minutkę i popędzimy przestawić kolumny w punkt B , nie tędy droga czytaj zdanie wyżej .

 

Następna sprawa to umieszczanie dyfuzorów / rozpraszaczy za kolumnami , jeżeli kolumny ustawione są blisko scian , circa 50-70 cm to ma sens , wystawienie kolumn na sporo większe odległości sensu nie ma , co innego zawieszone miękkie tkaniny nawet dywany , bo przyczyniają się pozytywnie w dużym stopniu do niwelowania pogłosu w pomieszczeniu ( stosuje się jeżeli jest taka potrzeba . )

 

Eksperymentujcie wytrwale a wyciągniecie z tego doświadczenia zadziwiające wnioski .

 

Bardzo piątka, wiele osób nawet nie próbuje, a ja również ze swojego doświadczenia wiem, że kolumny nie raz zaskoczyły pozytywnie gdy już trafiłem z ich ustawieniem.

*****************...bo najważniejsza jest muzyka!!!...*****************

wszelkie dywagacje odnośnie akustyki skręcania kolumn w warunkach pomieszczeń mieszkalnych wg moich obserwacji, odsłuchów, doświadczeń pozbawione są podstaw mimo zasłaniania sie pojęciem praw fizycznych, fal akustycznych itp....

wszelkie dywaniki, wydmuszki, puszki, panele, itp na ścianach sufitach nie mają aż tak wielkiego znaczenia, by ocenić wpływ ich obecności i lokalizacji na pozytywne bądź negatywne wrażenia odsłuchowe - ewentualne zmiany działają jedynie podświadomie

 

?????????

wszelkie dywagacje odnośnie akustyki skręcania kolumn w warunkach pomieszczeń mieszkalnych wg moich obserwacji, odsłuchów, doświadczeń pozbawione są podstaw mimo zasłaniania sie pojęciem praw fizycznych, fal akustycznych itp....

wszelkie dywaniki, wydmuszki, puszki, panele, itp na ścianach sufitach nie mają aż tak wielkiego znaczenia, by ocenić wpływ ich obecności i lokalizacji na pozytywne bądź negatywne wrażenia odsłuchowe - ewentualne zmiany działają jedynie podświadomie

Wiadomo taki MISZCZU jak Pan Wojciech też twierdzi że akustyka nie ma znaczenia ;)

Paczka Pt-80 za 100 parę zł w odpowiednim miejscu potrafi zmienić nie do poznania na pewno w większym stopniu niż kabelek za kosztujący sto razy więcej od tej wełny.

Ale żeby o tym się przekonać trzeba wiedzieć a nie wierzyć ;)

Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

Użytkownik 5z0p3n dnia 14.10.2015 - 20:52 napisał

Osie głośników przecinają się przed Tobą? (Słuchaczem)

 

Tak, przede mną. Na kolanach mniej więcej jak siedzę w miejscu odsłuchowym, czyli jak na rysunku. Nie mam natomiast ich tak mocno rozstawionych względem siebie jak w instrukcji, gdyż nie mam miejsca i scena jak dla mnie była by za szeroka, a dokładniej muzycy znajdujący się najbardziej na zewnątrz byly by zbyt bardzo oddaleni od tego, co się dzieje na środku.

 

Wg audio physics dla lepszej sceny osie powinny przecinac się za słuchaczem

Nie ma uniwersalnego ustawienia wszystkich kolumn we wszystkich pomieszczeniach.tak jak pisalem, Dali graly u mnie najlepiek, kiedy staly rownolegle, a Tannoy mam ustawione zupelnie inaczej.

Gość rydz

(Konto usunięte)

Wg audio physics dla lepszej sceny osie powinny przecinac się za słuchaczem

 

Bartosz , nie trzeba się sztywno stosować do takich zaleceń .

 

Nie ma uniwersalnego ustawienia wszystkich kolumn we wszystkich pomieszczeniach.

 

Powinno być , nie ma uniwersalnego ustawienia wszystkich kolumn w jednym pomieszczeniu .

Też zrobiłem u siebie eksperyment i skierowałem swoje jbl studio 580 trochę inaczej niż sugeruje producent w instrukcji. Stoją teraz prawie równolegle, minimalnie skierowane w stronę słuchacza - linia przecinałaby się (gdyby nie ściana) daleko za głową słuchacza. I o dziwo, powiększyła się przestrzeń dźwięku - różnicę odczułem jako dość dużą.

Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

Dali zaleca właśnie ustawienie równoległe.

 

Tak, Dali zaleca to w instrukcji.

 

Bartosz , nie trzeba się sztywno stosować do takich zaleceń .

 

Masz rację, poeksperymentowac jednak wolno

Gość rydz

(Konto usunięte)

Wg audio physics dla lepszej sceny osie powinny przecinac się za słuchaczem

 

Bartosz , nie trzeba się sztywno stosować do takich zaleceń .

 

Masz rację, poeksperymentowac jednak wolno

 

Ba ! nawet trzeba , chyba troszku nie załapałeś mojego poprzedniego posta .

Odsunięcie paczek od ściany, która jest za nimi na metr bardzo wiele pomogło mi również z basem. Nie podbija się już w granicach 50, czy 60 hz (kiedyś mierzyłem ale nie pamiętam)

 

Każda powierzchnia płaska przy kolumnie podbija bas o trzy decybele.

Czyli kolumna ustawiona przy ścianie to +3 dB, a kolumna ustawiona w rogu to +6 dB.

 

I oczywiście w kolumnach mających głośnik blisko podłogi dochodzą dodatkowe trzy decybele. Czyli taka kolumna wolnostojąca to +3 dB, przy ścianie +6 dB, a w rogu +9 dB na basie.

 

Warto o tym pamiętać :)

Powinno być , nie ma uniwersalnego ustawienia wszystkich kolumn w jednym pomieszczeniu .

 

Tak.

 

Każda powierzchnia płaska przy kolumnie podbija bas o trzy decybele.

Czyli kolumna ustawiona przy ścianie to +3 dB, a kolumna ustawiona w rogu to +6 dB.

 

I oczywiście w kolumnach mających głośnik blisko podłogi dochodzą dodatkowe trzy decybele. Czyli taka kolumna wolnostojąca to +3 dB, przy ścianie +6 dB, a w rogu +9 dB na basie.

 

Warto o tym pamiętać :)

 

Gdzieś właśnie widziałem, że każda powierzchnia typu ściana generuje +3db. Jaka jest jednak granica odległości kolumny od ściany, żeby bas nie był + 3db?

 

Ba ! nawet trzeba , chyba troszku nie załapałeś mojego poprzedniego posta .

 

Dokładnie, bo najgorsze co może w tym wypadku być to zamykać się w schemacie i wszystkie kolumny ustawiać tak samo. Pamiętajmy, że naszym celem jest jak najlepsze brzmienie, ą nie ustawienie paczek lekko skręconych do środka.

 

Zauważyłem, że w sklepach audio sprzedawcy nawet popełniają ten błąd. Kiedy mi prezentowano kilka par kolumn wszystkie ustawiano tak samo. Było to w kilku salonach w różnych miastach.

Każda powierzchnia płaska przy kolumnie podbija bas o trzy decybele.

Czyli kolumna ustawiona przy ścianie to +3 dB, a kolumna ustawiona w rogu to +6 dB.

 

I oczywiście w kolumnach mających głośnik blisko podłogi dochodzą dodatkowe trzy decybele. Czyli taka kolumna wolnostojąca to +3 dB, przy ścianie +6 dB, a w rogu +9 dB na basie.

 

Warto o tym pamiętać :)

 

I wtedy właśnie przydaje się autokalibracja z tych nielubianych amplitunerów;)

I wtedy właśnie przydaje się autokalibracja z tych nielubianych amplitunerów;)

Ale to chyba też tak do końca nie jest to, bo ten bas po kalibracji nie będzie podbity, będzie bardziej cichy, natomiast nie będzie sie kończył wtedy, kiedy powinien. Wciśniesz pauzę, a przez chwilę będzie słychać jeszcze bas w pomieszczeniu, tyle, że ciszej niż przed kalibracją. Edytowane przez insaimz

mimo zasłaniania sie pojęciem praw fizycznych, fal akustycznych itp....

wszelkie dywaniki, wydmuszki, puszki, panele, itp na ścianach sufitach nie mają aż tak wielkiego znaczenia, by ocenić wpływ ich obecności i lokalizacji na pozytywne bądź negatywne wrażenia odsłuchowe - ewentualne zmiany działają jedynie podświadomie

U mnie bez dywanu na podłodze się prawie słuchać niedało. Bas buczał bardzo nieprzyjemnie.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.