Skocz do zawartości
IGNORED

na jakich CD-R nagrywac?


adamgdansk

Rekomendowane odpowiedzi

-> Wełniany

"Nie dla złotouchych, tylko dla tych co mają lepsze odtwarzacze."

 

Czy dobrze rozumiem, że według Ciebie płyty, które zeszły z tej samej linii produkcyjne, lecz posiadają inną etykietkię (cytując yayacka: "Z jednej linii produkcyjnej schodzą płyty, które się następnie różnie lakieruje (zależnie od upodobań zamawiającego)") będą grały różnie?

 

Poza tym nie nazywałbym playerów, które w różny sposób czytają różne nośniki i nie radzą sobie do końca z niektórymi typami, "lepszymy odtwarzaczami".

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

skiba, 3 Lis 2008, 23:28

 

>konradskala, 3 Lis 2008, 22:34

>>Masz nagrywarkę LG? Jeśli tak, to błędów nie pokaże, a na pewno są.

>

>Mam jakąś Matshita UJ-840D. Sprawdziłem kilka innych płyt i nic nie pokazuje.

 

Niestety nie wszyskie napędy zwracaja błędy C1 i C2. Nie robi tego np. LG i najwyraźniej twoja Matshita, a to ze względu na zastosowany chipset. Możesz sprawdzić np. na NEC, Pioneer, Liteon.

nedj, 4 Lis 2008, 00:15

Piszę czytelnie ale może postaram się czytelniej.To ze masz cyfrowo zrealizowany zapis na CD-R nie świadczy o tym że za każdym razem z każdego odtworzenia płyta będzie brzmiała tak samo a na dodatek wiernie jak oryginał.Jak dla mnie np. w odtwarzaczach Accuphase ten problem zaczyna zanikać dopiero od modelu DP800/801 w niższych modelach czegoś nie ma lub coś jest coś czego nie powinno być.W płytach kopiach nie słyszymy dobrze czy jest zgodna z oryginałem na podstawowych a nawet średniej jakości modelach . W muzyce odtwarzanej przez CD jak w stomatologi wyrwany ząb nie boli ale pogryżć nim nie możesz, robią to sąsiednie pozostałe zęby. I taką analogię widzę z muzyką, mój napęd gra bardzo fajnie i już cieszy ale moim zdaniem napewno nie ma paru zębów i dla tego nie kandyduje do mis uśmiechu,Dobrze wykonana kopia odtwarzana na nim nie sprawia wrażenia że się różni od oryginału ale tak twierdzę tylko z mojego poziomu sprzętowego,znając inne poziomy zaczynam zachowywać dystans do beztroskiego twierdzenia o wierności kopii.

 

Przykład: techno pomiarowy oryginalna płyta ma 6000 błędów C1 i 0 C2 kopia ma 2500 C1 i 0 C2

 

Pytanko; co z wiernością nagrania, zginęło 3500 błędów C1

 

Zrozumiałeś?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

>Przykład: techno pomiarowy oryginalna płyta ma 6000 błędów C1 i 0 C2 kopia ma 2500 C1 i 0 C2

>

>Pytanko; co z wiernością nagrania, zginęło 3500 błędów C1

 

 

W uproszczeniu, to znaczy tylko tyle, że Twój czytnik lepiej sobie radzi z odczytem kopii zapisanej na nośniku x niż z odczytem oryginału zapisanym na nośniku y.

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

skyrobin, 4 Lis 2008, 20:48

 

Nie prawda bo i ostatnio miałem trefne 50 płyt Verbatim AZO które miały od 8000do 11000błędów C1 a oryginał znacznie mniej.

 

Uświadamiam tylko co niektórym że na kopiach CD muzyka jest kaszaniona czy się komuś podoba lub nie!

 

 

ps.

 

Pięknie dziękuję hurtowni na Berka Joselewicza w Krakowie za bezproblemową możliwość zwrócenia tych felernych 50 płyt.

 

Wełniany

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

skyrobin, 4 Lis 2008, 20:48

 

Nie szanowny kolego ostatnio miałem płyty które w odróżnieniu od oryginalnego zapisu miały 500% wiecej błedów

 

Usiłuję uświadomić że kopia nie jest dokładną kopią tylko w mniejszy lub wiekszy sposób zniekształconym tworem przez programy do redukcji błedów,etc.

 

Jedynie dobra kopia jest w tłoczni pod warunkiem maszyn w dobrym stanie technicznym i nie przekraczaniu 6000 sztuk z jednej matrycy,co ostatnio przez pazernych producentów jest nie przestrzegane i tutaj widzę zalety programów diagnostycznych w nagrywarkach.

 

Moim zdaniem federacja ochrony konsumentów powinna wprowadzić przynajmniej obowiazek używania logo znaku dobrej jakości np Q 250 co by oznaczało że nośnik ma wysoką jakość i po włożeniu do napedu ilość błedów np. C1 nie przekracza 250 niższa jakość GWARANTOWANA to na przykład S 500.W wypadku niespełnienia w/w warunków technicznych prawo używania znaku było by zabierane na dłuższy okres minimum 3lat

 

Może jeszcze lepiej wprowadzić zrozumiałe jak w lodówkach oznaczenie klasę A++, póżniej A+, A, B, itd.

 

Co to za rynek bez konsumenta ?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Ten znaczek "Q" na CDR-ach miałby tyle samo wspólnego z jakością co znaczek "For Audio", który nie gwarantuje absolutnie niczego poza możliwością odczytu przez starsze odtwarzacze.

To nie jest żaden defetyzm.

 

Płytka "for audio" jest kilka razy droższa niż "zwykły" CD-R. Niestety z jakością to niewypał. Sprawdzałem na różnych nagrywarkach TDK, Dysan, Basf (Emtec) i błędów było bardzo dużo, ponad 5000 więc wiem o czym mówię i piszę. Dużo nagrywam na CD-R i jakby nie było trafić dobre płyty to spora sztuka. Pewniakiem jest tylko Verbatim Pastel.

 

Poza tym zwróć uwagę, że zwykły CD-R jest tańszy od paczki chusteczek do nosa. Kiedyś jak były dużo droższe pojawiały sie testy w wielu czasopismach komputerowych. A dziś nikt (oprócz nas oczywiście)nie zwraca uwagi na jakość.

 

Kto miałby się zając ich sprawdzaniem, testowaniem?

konradskala, 5 Lis 2008, 07:44

 

Masz rację z tą ceną że jest taka niska ale pomyśl sobie ile może kosztować odtworzenie np 50 płyt przy utracie wszystkich kopii? Prom Voyager też podobno został zniszczony z powodu jednej niedrogiej czynności czyli właściwego włożenia uszczelki.

 

Patrząc historycznie masa wartościowych nagrań zniknęła mimo że na vinylu wydawała! się być trwale zapisana. Aktualnie kroi się tak że kolejny cios w kulturę, hekatomba niespodziewanych rozmiarów.

Przypomina mi to historię z książkami ze starych czasów przetrwały nie te na papierze z celulozy tylko te robione na szmatach. Jak widzisz to papier i to papier.

 

Nie ma wyjścia musimy ten watek jakoś prowadzić i przypominać mimo ze podobno czeka nas kolejny świetny standard zapisu na dyskach nowej generacji.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Wełniany, 4 Lis 2008, 22:33

 

>Usiłuję uświadomić że kopia nie jest dokładną kopią tylko w mniejszy lub wiekszy sposób

>zniekształconym tworem przez programy do redukcji błedów,etc.

 

dopóki ten "twór" jest bit perfect nie ma się czym przejmować - błędy C1 są w 100% korygowalne

 

myślisz, że dysk twardy też czyta z talerza bez błędów? a jakoś jest zajebiście niezawodny - dziwne nie?

josef, 5 Lis 2008, 10:03

 

Pewnie ze nie ma się czym przejmować, najpierw miałem nagrania z vinyli na szpulach, później je szlag trafił bo weszła modna kaseta. Szpulowców się pozbyłem, taśm nie przegrałem bo za droga impreza wtedy była. Mam na szczęście jeszcze płyty na Vinylu, nowe wkładki i zapas igieł, bo teraz nie miał bym ich znów na CD . Ciekawe jak przejdziemy w nowy "lepszy" standard zapisu muzyki to jak myślisz czyje domowe zasoby muzyki szlag trafi?

 

Mnie się wydaje że moje,Twoje, nasze w myśl zasady; kupuj nowość frajerze ale zapłać za to co miałeś do tej pory jeszcze raz! Tylko patrzeć jak wejdzie nowy standard zapisu z "ochrona praw autorskich" i Twoich własnych nagrań nie przekopiujesz a twarde dyski przestana tak samo nagle produkować jak magnetofony szpulowe i dupa. Żyjemy w czasach monopolu i globalizacji,największego gówna jakie mógł wymyślić człowiek

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Mnie dysk HDD padł i 80 GB poszło się ... opalać.Dałem do odzysku i katastrofa,tylko 1,5 GB uratowano.Nigdy nie miałem przekonania do CD-Audio i nagrywarek stacjonarnych.Od 1994r. stosuję komputerowe CD-R dobrych marek w rozsądnych cenach.Ani jedna CD-R przez te wszystkie lata nie straciła danych.Podstawą jest dobra marka,nagrywarki markowe z aktualizacją biosu,predkości kiedyś x 1, x 2, potem x 4, teraz można x 8,przechowywanie w pudełkach,odpowiednie warunki,czystość.Nie piszę na płytach,nie naklejam i nie drukuję - tracą wtedy wyważenie.Mie zauważyłem zadnej różnicy w odsłuchu miedzy tym samym materiałem z CD,co i z CD-R.Czasami tylko wydaje mi się że lepiej i ciszej obracają się te nagrywane niż tłoczone.

Wełniany, 5 Lis 2008, 09:01

>Prom Voyager też podobno został zniszczony z powodu jednej niedrogiej

>czynności czyli właściwego włożenia uszczelki.

 

Challenger, Voyagery wciąż mają się świetnie.

-> Krajcar

"Mnie dysk HDD padł i 80 GB poszło się ... opalać."

 

Niestety, trzeba się z tym liczyć. Dlatego zawsze warto mieć dysk "backupowy" (np. dysk 3,5 cala włożony w kieszeń USB/FireWire). Niby taki zabieg podraża całą inwestycję dwukrotnie, jednak w rzeczywistości nie jest to jakiś wielki wydatek. Zwłaszcza w porównaniu z ewentualną stratą ważnych, a często bezcennych danych.

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

  • 2 tygodnie później...

co ty gadasz:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

nie strasz mnie ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

------------------------------------------------------------------------------------------

Gdyby mi się chciało, tak jak mi się nie chce...

Też "znam" te aukcje, ale one są ostatnie. Sklepy internetowe juz nie mają, inni sprzedawcy z Allegro potwierdzili braki w hurtowniach. Po prostu obserwuję "zanikające płyty":-((((

Dzwoniłem po kilku hurtowniach, względem zakupu pasteli i otrzymałem informację, że japońce przestali produkować te płyty:-((((( I co teraz byście doradzili kupić, jakie cd-r'y są na 2 miejscu w rankingu (Waszym oczywiście)? W cenie zbliżonej do "kolorków".

mam nadzieje, ze nie - bo juz kilka razy byla taka sytuacja, ze ich brakowalo a potem sie pojawialy i za jazdym razem sprzedawcy krecili, ze juz nie sa produkowane...

------------------------------------------------------------------------------------------

Gdyby mi się chciało, tak jak mi się nie chce...

konradskala, 5 Lis 2008, 07:44

 

>To nie jest żaden defetyzm.

>

>Płytka "for audio" jest kilka razy droższa niż "zwykły" CD-R. Niestety z jakością to niewypał.

>Sprawdzałem na różnych nagrywarkach TDK, Dysan, Basf (Emtec) i błędów było bardzo dużo, ponad 5000

>więc wiem o czym mówię i piszę. Dużo nagrywam na CD-R i jakby nie było trafić dobre płyty to spora

>sztuka. Pewniakiem jest tylko Verbatim Pastel.

 

Tak to jest jak się używa płyt niezgodnie z ich przeznaczeniem. Płyty "for audio" są przeznaczone do używania w stacjonarnych nagrywarkac audio, a te nagrywają z prędkością 1-4x, i do takich predkości zapisu jest dostosowana czułość warstwy swiatłoczułej tych płyt. Jak wsadzisz taką płytę do komputera i nagrasz z prędkością 12-52x, to co się dziwisz że wywala masę błędów? To tak, jakbyś Porszakiem 911 jeździł po bezdrożach, i klął na producenta że ten samochód co i rusz zahacza podwoziem o podłoże.

Niestety płyty "for audio" mają dużo błędów nawet przy nagrywaniu z prędkością 1-2x. W sumie to zrozumiałe, ewentualne błędy w nagraniu audio nie są tak dotkliwe jak w przypadku archiwizacji danych.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.