Skocz do zawartości
IGNORED

Klub miłośników Musical Fidelity


clo2
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was.

jestem świeżo po zakupie piecyka m8s 500. Godny klocek i ciężki 🙂.

sprzet się wygrzewa, ma może kilkanaście godzin grania. Zamieniłem za leciwą końcówkę Patasounda HCA 1500, która nawiasem mówiąc za takie pieniądze jakie jest warta, potrafi zrobić robotę. MF jest szybsza, schodzi niżej ładnie obrazuje scenę ale to już bardziej zasługa urządzeń poprzedzających ją w torze. Kupiłem sprzęt w s4home, bo to mega fajne chłopaki, bez zadęcia jak wielu sprzedawców kosztownych audio zabawek. Jedna z dużych firm, mimo, że już coś na mnie zarobili 2 dni z rzędu miała mnie w d.

Ale, do brzegu, mam pytanie:

piecyk jest w standby, przychodzę do domu, odpalam po kolei klocki i po włączeniu MF szumi wyraźnie, wyłączam i po kilku sekundach włączam i cisza, wszystko jet ok. Zjawisko jest w 100% powtarzalne. Faza zasilania jest tak jak trzeba, kable xlr bdb, zasilające też, zresztą sprawdzałem na dwóch różnych. Wiem że gwarancja itd, dlatego się nie martwię, ale może mieliście coś podobnego.

Jeśli macie jakieś pomysły, proszę o rady…..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 14.01.2024 o 15:17, Marcin Wielgus napisał:


Ale pisałem o wejściu na DAC nie o wyjściu. Wyjście ma i jako transport cyfrowy bardzo dobrze się spisuje ale to bez sensu aby z T2 robić transport.

Jakby miał wejście na DAC byłoby emoji106.pngemoji106.png


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja kiedyś chce posłuchać Denafrips Pontus II Ale podłączony do transportu cyfrowego po i2s bo @piotrek7 twierdzi że tak gra najlepiej
Luminy są fajne transporty ale nie wiem czy już mają i2s i czy jest w standardzie PS Audio.
Ale to przyszłość. Na razie czerpie fun z tego co mam. Trzeba muzy słuchać i hamować Pogoń za sprzętem emoji12.png


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Hej używam Pontusa (1) po i2s, za transport robi silent angel munich i powiem tak, z qobuza szczególnie gęstsze pliki (choć nie tylko) i coraz rzadziej sięgam po srebrne krążki bo się nasłuchać nie mogę ……

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czasach kiedy A2 brylował na salonach 😃,

to wśród głośników brylowały ?  No ? No, jakie ?

Bardzo dobrze!

Oczywiście!

Nie myślałem, że jeszcze pamiętacie, a jednak, brawo!

NHT 1.3 oraz Super Zero High Gloss Black.

Nie wiem czy jeszcze aktualne, bo w niedzielę forumowicz wystawił.

https://www.audiostereo.pl/topic/123508-nasze-aukcje-na-allegro-i-ebay/?do=findComment&comment=6184994&_rid=56888

 

Edytowane przez Krzysztof_56775
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Hej używam Pontusa (1) po i2s, za transport robi silent angel munich i powiem tak, z qobuza szczególnie gęstsze pliki (choć nie tylko) i coraz rzadziej sięgam po srebrne krążki bo się nasłuchać nie mogę ……

Gratuluję końcówki mocy i witamy w klubie

Pontus + Silent Engel po i2s to chyba najczestrza konfiguracja ? Już od paru osób słyszałem że właśnie tak i że super. Poniekąd dlatego że oba klocki mają we / wy w standardzie PS Audio więc kompatybilne.

Problem z M8 - a jak wybudzisz że standby I szumi i nie wyłączysz i poczekasz to cały czas szumi? Nie mija ? Szum z głośników ? Czy raczej buczy z wewnętrz trafo ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
W czasach kiedy A2 brylował na salonach ,
to wśród głośników brylowały ?  No ? No, jakie ?
Bardzo dobrze!
Oczywiście!
Nie myślałem, że jeszcze pamiętacie, a jednak, brawo!
NHT 1.3 oraz Super Zero High Gloss Black.
Nie wiem czy jeszcze aktualne, bo w niedzielę forumowicz wystawił.
https://www.audiostereo.pl/topic/123508-nasze-aukcje-na-allegro-i-ebay/?do=findComment&comment=6184994&_rid=56888
 

Dokładnie o tym myślałem
I popatrz w "nasze ogłoszenia" bo on tam miał ładny zestaw różnych monitorów w dobrych cenach i w ładnym stanie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Marcin Wielgus napisał:

Problem z M8 - a jak wybudzisz że standby I szumi i nie wyłączysz i poczekasz to cały czas szumi? Nie mija ? Szum z głośników ? Czy raczej buczy z wewnętrz trafo ?

Trafa obydwa są niesłyszalne, zakłóceń z sieci nie powinno być, gdyż audio mam zasilone odrębnym obwodem (stabilizowanym - bo to co dostaję od Tauron to porażka - w zimie 197 V w lecie 240 kilka nawet) z rozdzielni głównej. Nie czekałem jeszcze zbyt długo po włączeniu, nie uruchamiałem też źródła dźwięku, tylko "restartowałem" MF.

A z innej beczki, czy ktoś z Was używa M8S pre? Mam na dzisiaj Parasound PLD 2000. Stare to ustrojstwo ale przeserwisowane i jest już przepięknie. Niemniej jednak kusi mnie dokupienie pre MF z czystego "chciejstwa" i wygląd byłby w całości petarda 🙂

Poza tym, dzięki za miłe przyjęcie w Grupie, z tego co czytałem jest tutaj fajny poziom (bez prześmiewek), kultura i merytoryka. Serdecznie pozdrawiam Was.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Trafa obydwa są niesłyszalne, zakłóceń z sieci nie powinno być, gdyż audio mam zasilone odrębnym obwodem (stabilizowanym - bo to co dostaję od Tauron to porażka - w zimie 197 V w lecie 240 kilka nawet) z rozdzielni głównej. Nie czekałem jeszcze zbyt długo po włączeniu, nie uruchamiałem też źródła dźwięku, tylko "restartowałem" MF.
A z innej beczki, czy ktoś z Was używa M8S pre? Mam na dzisiaj Parasound PLD 2000. Stare to ustrojstwo ale przeserwisowane i jest już przepięknie. Niemniej jednak kusi mnie dokupienie pre MF z czystego "chciejstwa" i wygląd byłby w całości petarda
Poza tym, dzięki za miłe przyjęcie w Grupie, z tego co czytałem jest tutaj fajny poziom (bez prześmiewek), kultura i merytoryka. Serdecznie pozdrawiam Was.

Prę to mega istotna sprawa, a na poziomie MF linii 8 to ograniczanie zdolności końcówki. Pożycz i usłyszysz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam cały set MF i sobie chwalę. Wypożycz z jakiegoś sklepu i przetestuj pre a jak się nie sprawdzi, to oddaj.

ATC SCM150SL // NAIM NDX 2 + NAIM XPS DR + Furutech DPS - 4.1// Musical Fidelity M8Pre + 3 x M8s-500s + 4x GigaWatt LC-2 EVO// GigaWatt PF-2 EVO + Enerr Transcenda Ultimate// Albedo Monolith Reference

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Kupię mf 6si czarny

Nowy czy używany ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Trafa obydwa są niesłyszalne, zakłóceń z sieci nie powinno być, gdyż audio mam zasilone odrębnym obwodem (stabilizowanym - bo to co dostaję od Tauron to porażka - w zimie 197 V w lecie 240 kilka nawet) z rozdzielni głównej. Nie czekałem jeszcze zbyt długo po włączeniu, nie uruchamiałem też źródła dźwięku, tylko "restartowałem" MF.
A z innej beczki, czy ktoś z Was używa M8S pre? Mam na dzisiaj Parasound PLD 2000. Stare to ustrojstwo ale przeserwisowane i jest już przepięknie. Niemniej jednak kusi mnie dokupienie pre MF z czystego "chciejstwa" i wygląd byłby w całości petarda
Poza tym, dzięki za miłe przyjęcie w Grupie, z tego co czytałem jest tutaj fajny poziom (bez prześmiewek), kultura i merytoryka. Serdecznie pozdrawiam Was.

Koniecznie napisz jak wejdziesz w posiadanie bo mało opinii a masz dobre porównanie do obecnego PRE to będzie dobra referencja .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Marcin Wielgus napisał:


Nowy czy używany ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Koniecznie napisz jak wejdziesz w posiadanie bo mało opinii a masz dobre porównanie do obecnego PRE to będzie dobra referencja .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Używany:), po nowy poszedłbym do salonu audio. Niestety nie stać mnie na takie rarytasy.

Edytowane przez Night Wolf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 6.02.2024 o 23:25, Marcin Wielgus napisał:

Problem z M8 - a jak wybudzisz że standby I szumi i nie wyłączysz i poczekasz to cały czas szumi? Nie mija ? Szum z głośników ? Czy raczej buczy z wewnętrz trafo ?

Trafa obydwa są niesłyszalne, zakłóceń z sieci nie powinno być, gdyż audio mam zasilone odrębnym obwodem (stabilizowanym - bo to co dostaję od Tauron to porażka - w zimie 197 V w lecie 240 kilka nawet) z rozdzielni głównej. Nie czekałem jeszcze zbyt długo po włączeniu, nie uruchamiałem też źródła dźwięku, tylko "restartowałem" MF.

A z innej beczki, czy ktoś z Was używa M8S pre? Mam na dzisiaj Parasound PLD 2000. Stare to ustrojstwo ale przeserwisowane i jest już przepięknie. Niemniej jednak kusi mnie dokupienie pre MF z czystego "chciejstwa" i wygląd byłby w całości petarda 🙂

Poza tym, dzięki za miłe przyjęcie w Grupie, z tego co czytałem jest tutaj fajny poziom (bez prześmiewek), kultura i merytoryka. Serdecznie pozdrawiam Was.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Zachęcony przez Marcina, podrzucam post po mocnym wkroczeniu do kręgu posiadaczy sprzętu MF. Poszedłem od razu dość mocno i zagościły u mnie 2 paczki (łącznie ok 50 kg :)) M8S-500 i M8S pre. Sprzęt jest jeszcze pachnący nowością i ocena jego możliwości jest zapewne jeszcze przede mną. Może ze 3 tygodnie temu, jako pierwsza wjechała końcówka mocy i wówczas łącznie z pre od Parasounda cały tor zaistniał jako czyste, zbalansowane dual mono. Dodam, że cały tor analogowy spięty jest kablami XLR Cardas Clear Light - totalnie neutralne, nic nie wnoszą od siebie i są moim zdaniem niezłe. Co zauważyłem w stosunku do końcówki Parasounda. Potworna kultura pracy na niskich częstotliwościach, "zejście" tak nisko, jak pozwalają na to przetworniki, a pozwalają (Aria 948 po upgradzie- dla zainteresowanych mogę się podzielić opinią), szybkość basu, uderzenie i gaśnięcie tak jak trzeba w zależności od rodzaju odwzorowanego instrumentu, nieograniczona dynamika (w gruncie rzeczy mi o to chodziło), mimo, że nie słucham disco polo i raczej średnio wysterowuję sprzęt jak w treści utworu jest atak to MF atakuje od niechcenia, dając do zrozumienia, że tylko musnął pedał gazu a w jego 12 cylindrach ma demona pod maską. Nie ma tutaj mowy o jakichkolwiek słyszalnych zniekształceniach w tym co jestem w stanie usłyszeć. Brzmienie określiłbym jako szczegółowe i przejrzyste ze sporą ilością powietrza.

Następny krok przyszedł 2 dni temu, czyli pre M8S wstąpił w związek z bratnią końcówką mocy. Podpięcie i pierwsze odsłuchy. Co się zmieniło. Pociemniało na pewno. Jak bym miał opisać obrazowo za scenę wjechała kotara z grubego czarnego aksamitu. Wokale złagodniały, nie tracąc wyrazistości. Scena nie straciła nic ze swoich rozmiarów, źródła pozorne, nie wiem czy potrafię to opisać, mają większą objętość, ale z kolei mniej błądzą podczas wybrzmiewania. Co mi się podoba na 100% to wspomniana czarna kotara, szczególnie w realizacjach studyjnych słychać, że realizator "zdjął" do nagranej ścieżki dźwiękowej tylko to co chciał. Oczywiście mówię tu na prawdę dobrych realizacjach. Może to głupie co napiszę, ale pojawił się "parametr"(nie gwarantuję, że może w moim mózgu 🙂 )  jeszcze wysokości sceny wokalnej. 

Reasumując, sprzęt, mimo, że własnościowo austriacki, wykonawczo tajwański korzeniami brytyjski ma w sobie coś z gentelmana, jak bym miał porównać do samochodu to taki Bentley z wielocylindrowym, wielolitrowym silnikiem bez sprężarki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie że jesteś zadowolony. Ja raczej też zostanę z nim na stałe. Nie wiem @Jacek1967 jak dobrze masz dopracowane pomieszczenie odsłuchowe i jak duże osłuchanie ale fajną poprawą setu MF jest zmiana bezpieczników. Szczególnie słyszalne jest to w pre. Jeszcze lepsza separacja na scenie, więcej kultury i wyrafinowania w brzmieniu 😁. U mnie więcej ta zmiana wniosła niż żonglowanie kablami zasilającymi. Dlatego zostalem przy Lc-2 EVO Gigawatta.

ATC SCM150SL // NAIM NDX 2 + NAIM XPS DR + Furutech DPS - 4.1// Musical Fidelity M8Pre + 3 x M8s-500s + 4x GigaWatt LC-2 EVO// GigaWatt PF-2 EVO + Enerr Transcenda Ultimate// Albedo Monolith Reference

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny opis. Myślę że z 50 godzin min jak nie 80 musisz mu dać pograć i z moich doświadczeń będzie się zmieniało tj poprawiało. I większy klocek tym więcej godzin u mnie potrzebował aby się wygrzać tylko ja się na M6si500 / NU-VISTA 600 zatrzymałem.
Zapytam o jedną rzecz tj ja zauważyłem że tranzystory (nie NU-VISTA) im wyższe modele tym bardziej neutralny był przekaz . Czy ty też go tak odbierasz ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, muzofan napisał:

Nie wiem @Jacek1967 jak dobrze masz dopracowane pomieszczenie odsłuchowe i jak duże osłuchanie ale fajną poprawą setu MF jest zmiana bezpieczników. Szczególnie słyszalne jest to w pre. Jeszcze lepsza separacja na scenie, więcej kultury i wyrafinowania w brzmieniu 😁. U mnie więcej ta zmiana wniosła niż żonglowanie kablami zasilającymi. Dlatego zostalem przy Lc-2 EVO Gigawatta.

Witaj @muzofan (nie znam imienia, przepraszam) i pozostali mili uczestnicy dyskusji.

Jeśli chodzi o osłuchanie, to sprawa wyglądała następująco: jak byłem gówniarzem, moi rodzice jak na owe czasy radzili sobie finansowo przyzwoicie, więc miałem grajki rodem z PRL-u, czytaj wieżę Unitry z magnetofonem z szufladą i Altusy 🙂, który to stanowił przedmiot zazdrości wielu moich kolegów. Kupowałem też płyty w Pewexie i od ludzi którzy podróżowali poza żelazną kurtynę. Gdy byłem już samodzielny finansowo, zawsze było tysiąc powodów i celów do wydawania pieniędzy. Miałem grajki typu Yamaha z marketu i kolumny z kartonu. Robiło to wszystko hałas i tyle w temacie. Dopiero relatywnie niedawno postanowiłem zacząć sprawiać sobie przyjemność i próbować się wynieść na wyższy poziom. Jeśli oceniać moje osłuchanie to jest ono już średnio-niższe tzn. słuchałem kilku systemów w salonach i u znajomych. Sporo też czytam, ale więcej w tym temacie jest bredni niż faktów a najwięcej prania mózgu w celu wygenerowania sprzedaży.

Tam gdzie mam system stereo, nie mam żadnych ustrojów akustycznych dedykowanych, jednak sam wystrój nieźle ustawił się sam akustycznie. Chodzi mi o rozmieszczenie głośników, miejsce odsłuchowe, zasłony dywan itp. Wiem, że mogłoby być lepiej, ale nie będzie 🙂. Oprócz tego mam pokój kinowy, zrobiony już jak kino ale to inna bajka. 

Bardzo proszę Cię @muzofan, poleć mi coś z bezpieczników konkretnie z linkiem, gdzie kupujesz. Nie kosztuje to milionów, chętnie potestuję. Jeszcze pytanie, czy odczuwałeś efekty wygrzewania MF?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od pewnego czasu zakupy audio robię tylko w Korisie. Chwalę sobie współpracę z Darkiem oraz ceny jakie mi proponuje 😉.

Wszystkie 14 bezpieczników w systemie wymieniłem na SR Purple. Miałem wypożyczone kolejno do każdego elementu stereo ale już po kilkunastu utworach wiedziałem że zostają. Zazwyczaj efekt wygrzewania trwa u mnie może ze 30, 40 godzin. W trakcie tego czasu są wahania brzmienia, choć raczej z tych delikatnych. Po tym czasie właściwie gra tak samo. Niezależnie czy kabel, zasilacz, streamer czy wzmocnienie. Słucham zawsze głośno więc łatwiej, według mnie, wyłapać niuanse w brzmieniu.

Pozdrawiam

Kacper 

ATC SCM150SL // NAIM NDX 2 + NAIM XPS DR + Furutech DPS - 4.1// Musical Fidelity M8Pre + 3 x M8s-500s + 4x GigaWatt LC-2 EVO// GigaWatt PF-2 EVO + Enerr Transcenda Ultimate// Albedo Monolith Reference

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Marcin Wielgus napisał:

Zapytam o jedną rzecz tj ja zauważyłem że tranzystory (nie NU-VISTA) im wyższe modele tym bardziej neutralny był przekaz . Czy ty też go tak odbierasz ?

Kurcze, nie wiem jak odpowiedzieć, na pewno panuje równowaga tonalna, nic nie "wystaje" w pełnym, słyszalnym spektrum dźwięku, może gdyby dostało to trochę więcej powietrza byłoby ciekawiej, ale jeszcze nie wiem, to jest kilka godzin słuchania i liczę na to, że pre się ułoży. Końcówka już po kilkunastu godzinach zaczęła dochodzić do siebie szczególnie w dolnych rejestrach. Na pewno napiszę coś o tym. Na razie też podpiąłem pre kablem zasilającym Ricable Magnus, a wcześniejszy pre Parasounda podpięty był Neotechem (jakiś wyższy model - za goły kabel płaciłem ok 800 PLN i sam zarobiłem), on jest moim zdaniem jaśniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu poszukiwałem wzmacniacza jako następcę Rotel RA972. Dzięki temu forum kupiłem klocka MF.  Finalnie zamiast wzmaka kupiłem MF6DAC. Po przesiadce z "ważki" dragonfly red nie wierzyłem, że dźwięk może się tak zmienić. Odsłuch na kolumnach Dali 5005, Góra w końcu przestała kuć w uszy. Pojawiła się średnica, piękna wyrazista, czysta, barwna, może delikatnie ocieplona. Atak talerzy słychać było bardzo dobrze, ale nie aż tak dynamicznie jak poprzednio, ale w sumie to też na plus. Pojawił się bas trochę więcej basu trochę bardziej misiowaty i na Rotel 972 nie do końca całkowicie kontrolowanym, jednak podobało mi się to i w sumie nie przeszkadzało mi to aby godzinami słuchać na godz. 12. Pomyślałem pięknie to gra można słuchać i słuchać.

W ten weekend wpadł do mnie braciak z nowym nabytkiem NAD T 778 czyli amplituner. Podłączyliśmy bezpośrednio do kolumn i... generalnie podobnie jak u mnie, podobnie jednak zupełnie inaczej. Góra bardziej aksamitna( chociaż u siebie myślałem , że jest naprawdę dobrze.) Średnica lepsza u mnie pełniejsza, wyrazistrza, tam była poprawna ale niczym nie urzekała. Przechodząc do punku programu. Bas... raczej twardy mega kontrolowany, było go dużo czyli tak jak lubię. Naprawdę te pasmo zrobiło na mnie niesamowite wrażenie. Ogólnie scena i wypełnienie dzwięku w pokoju na korzyść Rotel + MF

Postanowiliśmy podłączyć mojego DAC MF do NAD i.... generalnie pojawiła się lepsza barwna średnica, ale znowu pomimo teoretycznie drogiego i mocnego amplika bas był nieco kluskowaty miękki i nie do końca Nad panował na tym pasmem. I teraz pytania.

1. Czy zmiana MF6 DAC na MF6s lub MF6X poprawi zwartość basu , kontrolę ? Sądziłem, że lubię ciepłe brzmienie , bo lubię ale na średnicy. Bas ma sypać, łupac i być dobrze kontrolowany oraz schodzić nisko, ale nie być zbyt miękki.

2. Czy zakup MF6si poprawię kontrolę miękkość na basie ? Masa basu mi odpowiada.

3. Czy zmiana kolumn ( co i tak miałem zrobić) na jakieś z mocnym i twardym basem pomoże ? Zastanawiam się tylko dlaczego na moich kolumnach z tym NAD-em grało tak mocno i punktowo na basie.

No i najgorsze. Następnego dnia na swoim sprzęcie znowu podobał mi się ten delikatnie, miękki lekko rozlazły bas. Na szczęście mam go nawet dużo. A mówili że Rotel ma krótki i mocny i raczej twardy a wysokie sypią po uszach. Nic z tych rzeczy. Wzmak zagra tak , jakie dostanie źródło.

Czy to syndrom gonienia zajączka ? Czy sam jeszcze nie wiem czego chce ? Poradźcie coś, bo nie mam pojęcia jak to ugryźć.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Night Wolf napisał:

na Rotel 972 nie do końca całkowicie kontrolowanym, jednak podobało mi się to i w sumie nie przeszkadzało mi to aby godzinami słuchać na godz. 12

Hej, nie wiem czy pozostałe Koleżeństwo poprze mój wniosek, ale jak na mój gust, to jeśli tak słuchasz muzyki jak w cytacie, to grasz na wysokim poziomie zniekształceń i o przyrostach dynamiki potrzebnych do kontroli dźwięku o sporym zróżnicowaniu nie ma mowy przy takim piecyku. Aby łupnęło, zabrzmiało i zgasło wszystko w odpowiednim czasie trzeba mieć w zanadrzu rezerwę, której nie zostaje Ci w tej klasie zbyt wiele. Nie chodzi tutaj tylko o ilość nominalnych Watów, problem jest jak one są oddawane, jak może przyrastać swobodnie prąd napędzając przetworniki. Pewnie też ilość i pojemność kondensatorów, które uwalniają energię ma znaczenie. Ja to tak rozumie, jeśli się mylę to mnie poprawcie, zawsze się coś nowego douczę. Moja opinia jest taka, że "bez prądu" to fajnie brzmi koncert anplakt, a sprzęt jest na prąd i tego Ci brakuje 🙂.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie zgodziłbym się z tym w 100 % gdyby nie pewien fakt. Mianowicie podłączyłem NAD T 788 do kolumn i bas był mocny, w miarę twardy, punktowy i dobrze kontrolowany. Pomyślałem, że jak do tego wzmacniacza podepniemy osobny dac MF6 to dźwięk będzie jeszcze lepszy. Tutaj nastąpiło małe rozczarowanie, bo tak jak pisałem góra podobna, średnica ładniejsza, za to bas miększy, bardziej rozlazły ? mniej kontrolowany ? bardziej misiowaty ? Dziwne, bo kolumny, ustawienie, pokój, wzmacniacz - nic nie zmienialiśmy. Wpięliśmy tylko dodatkowo MF6DAC. Zatem twierdzę i napisze to dosadnie, że ten dac zamulił, zmiękczył bas w związku wydawało się, że wzmacniacz nie kontroluje niskich. Natomiast NAD T788  grając sam bez DAC idealnie kontrolował kolumny. 

Konkluzja jest zatem taka( trochę przerysowuje), że ten MF6DAC zamula. 

I stąd też moja rozkmina:

1. Czy zmiana MF6 DAC na MF6s lub MF6X poprawi zwartość basu , kontrolę ? Sądziłem, że lubię ciepłe brzmienie , bo lubię ale na średnicy. Bas ma sypać, łupac i być dobrze kontrolowany oraz schodzić nisko, ale nie być zbyt miękki.

2. Czy zakup MF6si poprawię kontrolę miękkość na basie ? Masa basu mi odpowiada.

3. Czy zmiana kolumn ( co i tak miałem zrobić) na jakieś z mocnym i twardym basem pomoże ? Zastanawiam się tylko dlaczego na moich kolumnach z tym NAD-em grało tak mocno i punktowo na basie.

No i najgorsze. Następnego dnia na swoim sprzęcie znowu podobał mi się ten delikatnie, miękki lekko rozlazły bas. Na szczęście mam go nawet dużo. A mówili że Rotel ma krótki i mocny i raczej twardy a wysokie sypią po uszach. Nic z tych rzeczy. Wzmak zagra tak , jakie dostanie źródło.

Czy to syndrom gonienia zajączka ? Czy sam jeszcze nie wiem czego chce ? Poradźcie coś, bo nie mam pojęcia jak to ugryźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do DAC - Trzeba by kogoś kto się przesiadł z tego starszego na nowsze bo już jak sam wskazales są nawet 2 generacje dostępne.

Co do kolumn - nie ruszaj skoro potrafiły

Co do MF M6si - bardzo wydajny prądowo Wzmak za tą cenę. O watach nie napisałem bo już koledzy powyżej nadmienili. Będzie z pewnością w pełni kontrolował przetworniki ale czy jego charakter basu to jest to co szukasz ? Najlepiej - nic odkrywczego - pożyczyć i posłuchać bo to już jest kwestia sygnatury dźwięku a nie braku kontroli w jego przypadku. Pamiętaj tylko że wzmaki które są szybkie bardzo, dynamiczne, szczegółowe są często chłodniejsze i analityczne np Hegel, Cambridge audio i najlepiej na nich wychodzi granie Hardrock, heavy Metal i no elektronika. MF to raczej wg mnie pod Rock, jazz, instrumentalna, klasyka ale i również lubię na nim elektronikę .
Wybaczcie uogólnienia bo znam kolegów którzy cięższych gatunków słuchają na MF w połączeniu np z szybkimi rozdzielczmi kolumnami np Triangle I sa bardzo happy a jak dorzucą srebra w kablach to już "turbo happy".

Co do tego że następnego dnia znowu się MF się podoba - hmmm coś w głowie się dzieje? Ale bo też tak mam. Co gorsze jest dzień że na tym samym sprzęcie ten sam kawałek "nie wchodzi" a następnego się podoba. To jest psychoakustyka. Wpływ naszego samopoczucia na odbiór muzyki. Spróbuj na kacu posłuchać .
BTW - zrób sobie audio Detox. Nie słuchaj muzy 5-6 dni i następnie odpal swój sprzęt. Ja zawsze mam "wow ale to fajnie gra" i przestaje kombinować.

Ciężko znaleźć ideał. Musiałbyś u siebie mieć 2 wzmaki i porównać 1:1. Ale nadal możesz dojść do wniosku że średnica z jednego a bas z drugiego. Jeśli coś mi przychodzi do głowy to kable. Dorzuc dobrego srebra w tor. Może ożywić pasmo, trochę szybciej bedzie - bas bardziej zwarty, doda rozdzielczości bez ostrości. Ale nie szalej z wydatkami. Kable to na koniec strojenie setu jaki masz.

Kończę bo palce bolą. Przydługo się zrobiło.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Marcin Wielgus napisał:

Co do DAC - Trzeba by kogoś kto się przesiadł z tego starszego na nowsze bo już jak sam wskazales są nawet 2 generacje dostępne.

Co do kolumn - nie ruszaj skoro potrafiły

Co do MF M6si - bardzo wydajny prądowo Wzmak za tą cenę. O watach nie napisałem bo już koledzy powyżej nadmienili. Będzie z pewnością w pełni kontrolował przetworniki ale czy jego charakter basu to jest to co szukasz ? Najlepiej - nic odkrywczego - pożyczyć i posłuchać bo to już jest kwestia sygnatury dźwięku a nie braku kontroli w jego przypadku. Pamiętaj tylko że wzmaki które są szybkie bardzo, dynamiczne, szczegółowe są często chłodniejsze i analityczne np Hegel, Cambridge audio i najlepiej na nich wychodzi granie Hardrock, heavy Metal i no elektronika. MF to raczej wg mnie pod Rock, jazz, instrumentalna, klasyka ale i również lubię na nim elektronikę .
Wybaczcie uogólnienia bo znam kolegów którzy cięższych gatunków słuchają na MF w połączeniu np z szybkimi rozdzielczmi kolumnami np Triangle I sa bardzo happy a jak dorzucą srebra w kablach to już "turbo happy".

Co do tego że następnego dnia znowu się MF się podoba - hmmm coś w głowie się dzieje? Ale emoji2958.png bo też tak mam. Co gorsze jest dzień że na tym samym sprzęcie ten sam kawałek "nie wchodzi" a następnego się podoba. To jest psychoakustyka. Wpływ naszego samopoczucia na odbiór muzyki. Spróbuj na kacu posłuchać emoji6.png.
BTW - zrób sobie audio Detox. Nie słuchaj muzy 5-6 dni i następnie odpal swój sprzęt. Ja zawsze mam "wow ale to fajnie gra" i przestaje kombinować.

Ciężko znaleźć ideał. Musiałbyś u siebie mieć 2 wzmaki i porównać 1:1. Ale nadal możesz dojść do wniosku że średnica z jednego a bas z drugiego. Jeśli coś mi przychodzi do głowy to kable. Dorzuc dobrego srebra w tor. Może ożywić pasmo, trochę szybciej bedzie - bas bardziej zwarty, doda rozdzielczości bez ostrości. Ale nie szalej z wydatkami. Kable to na koniec strojenie setu jaki masz.

Kończę bo palce bolą. Przydługo się zrobiło.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zdecydowanie popieram. 

Wystarczy że ciśnienie atmosferyczne będzie inne o parę hPa i już będziesz mieć rozjazd głównie na basie. Posłuchaj kilka dni jednego i kilka dni drugiego. Ogranicz do minimum wpływ pogody, kondycji fizycznej. 

Słuchaj głównie wieczorem kiedy sieć mniej syfi bo to ma też spory wpływ a po drugie człowiek też jest z reguły bardziej zrelaksowany. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,
Jako świeżo upieczony posiadacz setu m8s, już dzisiaj mogę powiedzieć, że zadowolony. Na początku, po włączeniu pre, miałem trochę mieszane uczucia. Coś było nie tak, jak sobie wyobrażałem. Ciutkę za ciemno, na granicy przygaszenia średnicy i wysokich. Pisałem o tym, ale nie dosadnie, zachowując rezerwę. Może trochę z obawy, że podjąłem złą decyzję o zakupi. Ale po zaledwie, może 20 godzinach grania, zaczęło się robić pięknie. Pootwierało się wszystko, co dotychczas było wycofane. Kotara za sceną pozostała i bardzo dobrze ale główni aktorzy spektaklu muzycznego wyraźnie się ośmielili i zrobili krok do przodu. To zaledwie 20 h grania! Na razie nie eksperymentuję z kablami zasilającymi, jedzie to na czystej miedzi, xlr zostaną z uwagi na ich referencyjna przezroczystość. Słyszałem już systemy za kilka stówek, było fajnie. Moje stereo ociera się o granicę poniżej 100 k. Niemniej jednak, na moje niewyrobione ucho, tu już znaczących różnic w przyjemności odbioru nie dostrzegam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Jacek1967 napisał:

Słyszałem już systemy za kilka stówek, było fajnie. Moje stereo ociera się o granicę poniżej 100 k. Niemniej jednak, na moje niewyrobione ucho, tu już znaczących różnic w przyjemności odbioru nie dostrzegam.

A może poprostu źle wydałeś te 100 tys.😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej miałem na uwadze to, że kolejne kroki są coraz mniejsze jakościowo w stosunku do wydawanych pieniędzy. Akurat to, że jestem w grupie tematycznej musical fidelity i jestem użytkownikiem takowego sprzętu, dzielę się swoimi odczuciami co ww. Nie świadczy o złej inwestycji.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 19.02.2024 o 14:45, Night Wolf napisał:

Jakiś czas temu poszukiwałem wzmacniacza jako następcę Rotel RA972. Dzięki temu forum kupiłem klocka MF.  Finalnie zamiast wzmaka kupiłem MF6DAC. Po przesiadce z "ważki" dragonfly red nie wierzyłem, że dźwięk może się tak zmienić. Odsłuch na kolumnach Dali 5005, Góra w końcu przestała kuć w uszy. Pojawiła się średnica, piękna wyrazista, czysta, barwna, może delikatnie ocieplona. Atak talerzy słychać było bardzo dobrze, ale nie aż tak dynamicznie jak poprzednio, ale w sumie to też na plus. Pojawił się bas trochę więcej basu trochę bardziej misiowaty i na Rotel 972 nie do końca całkowicie kontrolowanym, jednak podobało mi się to i w sumie nie przeszkadzało mi to aby godzinami słuchać na godz. 12. Pomyślałem pięknie to gra można słuchać i słuchać.

W ten weekend wpadł do mnie braciak z nowym nabytkiem NAD T 778 czyli amplituner. Podłączyliśmy bezpośrednio do kolumn i... generalnie podobnie jak u mnie, podobnie jednak zupełnie inaczej. Góra bardziej aksamitna( chociaż u siebie myślałem , że jest naprawdę dobrze.) Średnica lepsza u mnie pełniejsza, wyrazistrza, tam była poprawna ale niczym nie urzekała. Przechodząc do punku programu. Bas... raczej twardy mega kontrolowany, było go dużo czyli tak jak lubię. Naprawdę te pasmo zrobiło na mnie niesamowite wrażenie. Ogólnie scena i wypełnienie dzwięku w pokoju na korzyść Rotel + MF

Postanowiliśmy podłączyć mojego DAC MF do NAD i.... generalnie pojawiła się lepsza barwna średnica, ale znowu pomimo teoretycznie drogiego i mocnego amplika bas był nieco kluskowaty miękki i nie do końca Nad panował na tym pasmem. I teraz pytania.

1. Czy zmiana MF6 DAC na MF6s lub MF6X poprawi zwartość basu , kontrolę ? Sądziłem, że lubię ciepłe brzmienie , bo lubię ale na średnicy. Bas ma sypać, łupac i być dobrze kontrolowany oraz schodzić nisko, ale nie być zbyt miękki.

2. Czy zakup MF6si poprawię kontrolę miękkość na basie ? Masa basu mi odpowiada.

3. Czy zmiana kolumn ( co i tak miałem zrobić) na jakieś z mocnym i twardym basem pomoże ? Zastanawiam się tylko dlaczego na moich kolumnach z tym NAD-em grało tak mocno i punktowo na basie.

No i najgorsze. Następnego dnia na swoim sprzęcie znowu podobał mi się ten delikatnie, miękki lekko rozlazły bas. Na szczęście mam go nawet dużo. A mówili że Rotel ma krótki i mocny i raczej twardy a wysokie sypią po uszach. Nic z tych rzeczy. Wzmak zagra tak , jakie dostanie źródło.

Czy to syndrom gonienia zajączka ? Czy sam jeszcze nie wiem czego chce ? Poradźcie coś, bo nie mam pojęcia jak to ugryźć.

 

 

Moim zdaniem nie ma sensu kupować takiego wzmacniacza do tych kolumn. O dźwięku w zdecydowanej większości decyduje charakter kolumn głośnikowych, które wzmacniacz może jedynie ograniczać albo lekko modyfikować. Pójdź do salonu i posłuchaj tych samych kolumn na kilku wzmacniaczach, a potem różnych kolumn na jednym, ale wyższej klasy wzmacniaczu. Jak chcesz wydać 10k, to się rozejrzyj za kolumnami, a wzmacniacz sobie potem dobierzesz.

W dniu 21.02.2024 o 15:20, NRK napisał:

A może poprostu źle wydałeś te 100 tys.😀

Jeśli nie widzi różnicy w relacji do systemów za kilka stówek, to znaczy, że dobrze wydał.

W dniu 15.02.2024 o 15:25, Jacek1967 napisał:

Witajcie.

Zachęcony przez Marcina, podrzucam post po mocnym wkroczeniu do kręgu posiadaczy sprzętu MF. Poszedłem od razu dość mocno i zagościły u mnie 2 paczki (łącznie ok 50 kg :)) M8S-500 i M8S pre. Sprzęt jest jeszcze pachnący nowością i ocena jego możliwości jest zapewne jeszcze przede mną. Może ze 3 tygodnie temu, jako pierwsza wjechała końcówka mocy i wówczas łącznie z pre od Parasounda cały tor zaistniał jako czyste, zbalansowane dual mono. Dodam, że cały tor analogowy spięty jest kablami XLR Cardas Clear Light - totalnie neutralne, nic nie wnoszą od siebie i są moim zdaniem niezłe. Co zauważyłem w stosunku do końcówki Parasounda. Potworna kultura pracy na niskich częstotliwościach, "zejście" tak nisko, jak pozwalają na to przetworniki, a pozwalają (Aria 948 po upgradzie- dla zainteresowanych mogę się podzielić opinią), szybkość basu, uderzenie i gaśnięcie tak jak trzeba w zależności od rodzaju odwzorowanego instrumentu, nieograniczona dynamika (w gruncie rzeczy mi o to chodziło), mimo, że nie słucham disco polo i raczej średnio wysterowuję sprzęt jak w treści utworu jest atak to MF atakuje od niechcenia, dając do zrozumienia, że tylko musnął pedał gazu a w jego 12 cylindrach ma demona pod maską. Nie ma tutaj mowy o jakichkolwiek słyszalnych zniekształceniach w tym co jestem w stanie usłyszeć. Brzmienie określiłbym jako szczegółowe i przejrzyste ze sporą ilością powietrza.

Następny krok przyszedł 2 dni temu, czyli pre M8S wstąpił w związek z bratnią końcówką mocy. Podpięcie i pierwsze odsłuchy. Co się zmieniło. Pociemniało na pewno. Jak bym miał opisać obrazowo za scenę wjechała kotara z grubego czarnego aksamitu. Wokale złagodniały, nie tracąc wyrazistości. Scena nie straciła nic ze swoich rozmiarów, źródła pozorne, nie wiem czy potrafię to opisać, mają większą objętość, ale z kolei mniej błądzą podczas wybrzmiewania. Co mi się podoba na 100% to wspomniana czarna kotara, szczególnie w realizacjach studyjnych słychać, że realizator "zdjął" do nagranej ścieżki dźwiękowej tylko to co chciał. Oczywiście mówię tu na prawdę dobrych realizacjach. Może to głupie co napiszę, ale pojawił się "parametr"(nie gwarantuję, że może w moim mózgu 🙂 )  jeszcze wysokości sceny wokalnej. 

Reasumując, sprzęt, mimo, że własnościowo austriacki, wykonawczo tajwański korzeniami brytyjski ma w sobie coś z gentelmana, jak bym miał porównać do samochodu to taki Bentley z wielocylindrowym, wielolitrowym silnikiem bez sprężarki. 

Czy M8S-500 to jest ta sama końcówka co w M6si500? Wnętrze wygląda identycznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, 9156655 napisał:

Moim zdaniem nie ma sensu kupować takiego wzmacniacza do tych kolumn. O dźwięku w zdecydowanej większości decyduje charakter kolumn głośnikowych, które wzmacniacz może jedynie ograniczać albo lekko modyfikować. Pójdź do salonu i posłuchaj tych samych kolumn na kilku wzmacniaczach, a potem różnych kolumn na jednym, ale wyższej klasy wzmacniaczu. Jak chcesz wydać 10k, to się rozejrzyj za kolumnami, a wzmacniacz sobie potem dobierzesz.

Plan był  kupić najpierw  kolumny, później miałem kupić wzmacniacz, skończyło się na dac. Na chwilę obecną będę szukał mf m6si. Po wpięciu dac do mojego systemu zamiast ważki dragonfly red , szczękę zbierałem z podlogi po 3 sekundach, nawet nie zdążyłem usiąść na kanapie. Dac zrobił na mnie mega wrażenie. Natomiast mając komplet wzmacniacz + dac dopiero będę jeździł i szukał po salonach audio kolumn. Teraz nie widzę, sensu. Podepną mi randomowy wzmacniacz, który nie wiem jak gra z randomowymi kolumnami i kablami i będę głupszy niż byłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.