Klub miłośników Musical Fidelity

[Jakew]

Niesłychanie pozytywna opinia nt. M6 - "YES IT IS BETTER THAN THE A5 SERIES, IT REMINDS ME OF THE KW550 AMP, BUT THREE QUATERS OF THE WAY. I WOULD SAY THAT THOSE WHO MISSED OUT ON THE A1008 OR KW550, THIS IS FOR THEM, A COMPROMISE SUBLIME".

[xniwax]

Disco

 

A2 również byle nie mniej i lepiej by skutecznosć była powyzej 87 db.

[Ladro]

A zrobiłem sobie mały tjun E11.Wymienione zostały:

- całkowite usuniecie kondensatorów wejściowych

- wymiana pozostałych kondensatorów w torze na BlackGate N

- wymiana większości kondensatorów zasilających Nichicon MUSE / Panasonic FM

- instalacja dodatkowych kondensatorów filtrujących główne zasilanie MKP 10UF WIMA

 

Teraz długie wygrzewanko.

[Gość spy]

@majk!

>Witam i z wielką przyjemnością zapisuję się do klubu Musical Fidelity jako szczęśliwy posiadacz

>wzmacniacza M6i.

 

Dzisiaj odsluchiwalem M6i i zauwazylem, ze cokolwiek zaczyna byc slychac dopiero od godz 9.

Praktycznie caly odsluch potencjometr byl miedzy 11 a 12. Na moim A500 chyba nigdy do 11 nawet nie dociagnalem...

 

Czy u Ciebie tez slyszalny zakres zaczyna sie od godz. 9?

 

BTW

Widze, ze masz VA. Odsulchiwalem wlasnie z VA (Haydn) i musze powiedzec, ze rozczarowalem sie totalnie. Dopiero z CM5 wzmacniacz pokazal na co go stac - trzeba przyznac, ze powera ma. Podobnie bylo tez w Audio Analogue Puccini ale tam jekis dziwny wskaznik poziomu glosnosci jest :)

[majk!]

Odsłuchiwałem na VA Mozart, bo takie mam kolumny. Porównywałem do Krella S300i. Dla mnie M6i z VA to bajka. Jeśli chodzi o B&W to słuchałem tylko CM9. Tragedia. Ale każdy ma inne ucho.

[majk!]

Acha i jeśli chodzi o głośność to do 12 nigdy nie dotarłem. 11 to jest max.

[majk!]

spy a z czym odsłuchiwałeś AA Puccini? Mi się brzmieniowo bardzo spodobał tylko na Viennach się wysypał. Niestety nie dał rady ich napędzić.

[Jakew]

Majk, dzięki za podzielenie się cennymi wrażeniami nt. nowego M6i. Interesuje mnie jakie wrażenia uzyskujesz słuchając tego wzmacniacza już bez dedykowanego CD6 - czy nadal jest to o czym napisałeś czyli czujesz się otoczony dźwiękiem i tak dalej, itp.

[horak]

majk!

 

W zeszłym tygodniu słuchałem w Top HiFi Audio Analogue Puccini Settanta V2.0 na Vienna Acoustic Bach i była poezja. Wzmacniacz jest strasznie melodyjny - bardzo wciąga słuchacza. Naprawdę fajny sprzęt. Z ich wysterowaniem AA chociaż mocą nie grzeszy nie miał problemów. Na Mozartach nie słuchałem - to już inna bajka.

[Gość spy]

@majk!

>spy a z czym odsłuchiwałeś AA Puccini? Mi się brzmieniowo bardzo spodobał tylko na Viennach się

>wysypał. Niestety nie dał rady ich napędzić.

 

Puccini sluchalem z CM5, byl muzykalniejszy od M6i ale jakby brakowalo mu mocy. Ale brzmienie rzeczywiscie fantastyczne.

[Gość spy]

@majk!

>Acha i jeśli chodzi o głośność to do 12 nigdy nie dotarłem. 11 to jest max.

 

A od jakiego poziomu cos slychac?

[Gość spy]

@majk!

 

Co mozesz napisac o wejsciu USB? Jak sie spisuje? Jak dzwiek i czy komputer widzi bez problemu?

[majk!]

Jakew, 18 Lut 2010, 11:44

 

>Majk, dzięki za podzielenie się cennymi wrażeniami nt. nowego M6i. Interesuje mnie jakie wrażenia

>uzyskujesz słuchając tego wzmacniacza już bez dedykowanego CD6 - czy nadal jest to o czym napisałeś

>czyli czujesz się otoczony dźwiękiem i tak dalej, itp.

 

@Jakew,

zbieram już kasę na CD natomiast w tej chwili podłączam transport przez DACa Beresforda. Mój salon jest raczej średnio przygotowany akustycznie, ale mimo wszystko stereofonia i scena jest nadal wspaniała. Z dedykowanym CD (lub innym wyższej klasy) może być tylko lepiej. Przydała by się jeszcze lepsza kontrola basu, ale to można poprawić kablami. Mozarty, choć nie wyglądają, na prawdę mają go sporo.

 

@horak

no Mozarty wymagają sporej wydajności od pieca

 

@spy

Od jakiego poziomu słychać to musiał bym sprawdzić jak będę w domu, natomiast czasami słucham sobie cicho muzyki na godzinie 9. Powiem ci szczerze, że nie zwróciłem na to uwagi nim o tym nie napisałeś. Jeśli chodzi o USB to używam tego wbudowanego w DACu.

[stecko]

Witam

 

Czy ktos z forumowiczow sluchal MF E100?

[xniwax]

Klasa wyżej od E10, XLR, solidniejsze gniazda, raczej jest to zintegrowny odpowiednik E20-E30 ale w

obudowie nawiazującej do serii A200,A1000 i dzielonego E200-E300. Z tego conwiem jest mocniejszy i bardziej transparentny szybszy odpowiednik A-klasowego A200 ale zachowujący podstawowe cechy MF..

moc 100W/8ohm.

Pisałem chyba gdzies wczesniej o tym wzmaku.

[stecko]

xniwax

 

dzieki , szukam i nic nie moge sie doczytac nt tego wzmaka. Jest sporo e10 e11 ale nic nt e100.

Chcialbym go polaczyc z epos es22 i rotel rcd991. Jak myslicie zagra?:) Mam nadzieje ze nie bedzie ostro na gorze.

 

Aha i czy tysiac zl za e100 to uczciwa cena?

 

 

pozdr,Artur

[Gość spy]

@majk!

>Od jakiego poziomu słychać to musiał bym sprawdzić jak będę w domu, natomiast czasami słucham sobie

>cicho muzyki na godzinie 9. Powiem ci szczerze, że nie zwróciłem na to uwagi nim o tym nie

>napisałeś. Jeśli chodzi o USB to używam tego wbudowanego w DACu.

 

Dzieki za info. Ale jednak zdecydowalem sie na AA Puccini - jutro powinienem juz miec...

Bedzie gralo z CM5 (Piano Black - piekna rzecz).

Do tego zapisalem sie na liste oczekujacych na V-DACa od MF.

[Violet]

Co to się porobiło. Trzeba czekać w kolejce na DAC'a od Musical Fidelity :)

Moim zdaniem, MF wyjątkowo dobrze konstruuje te urządzenia.

[xniwax]

1000zł - pewnie tak, biorąc do prównania ceny E10. Tym bardziej, oba wzmaki dzieli może rok róznicy.

Wzmak bardzo rzadki, a u nas to nawet nie wiem czy był w sprzedazy. Prędzej napędzi eposy niż E10 (chociaz E10 to też dobra wydajność).

Jest bardziej przejrzysty tak więc raczej źródło bedzie tu decydować. E100 jest bardziej uniwersalny i...poważniej wyglada ;)

[majk!]

No mi w Top Hifi powiedzieli, ze V-DACa wogole nie sprowadzaja, bo maja za malo chetnych i sie nie oplaca. Tez mialem na niego chrapke.

[Gość spy]

@maijk!

>No mi w Top Hifi powiedzieli, ze V-DACa wogole nie sprowadzaja, bo maja za malo chetnych i sie nie

>oplaca. Tez mialem na niego chrapke.

 

To wal jeszcze raz, jak bedzie nas wiecej to moze szybciej sprowadza :)

[majk!]

No niestety zakupilem juz Caimana od Stanleya B., ale chetnie uslysze o Twoich wrazeniach jak juz podlaczysz V-DACa.

[stecko]

xniwax

 

 

Raczej sie zdecyduje na niego i zobaczymy jak ''to'' zagra:) Mam nadzieje ze nie bedzie to krok w tyl do rotela ra-972.

 

 

pozdr

[xniwax]

Nie znam tego Rotela.

[4fury4]

spy@

Ja kupiłem tutaj:

 

http://www.divineaudio.co.uk/hi-fi/accessories/musical-fidelity-v-dac-digital-to-analogue-converter/prod_639.html

 

pewnie taniej (152 funciaki z przesyłką), niż byłoby w Polandzie, u pazernych dystrybutorów.

[Gość spy]

@4fury4, 19 Lut 2010, 00:09

>Ja kupiłem tutaj:

>

>http://www.divineaudio.co.uk/hi-fi/accessories/musical-fidelity-v-dac-digital-to-analogue-converter/prod_639.html

>

>pewnie taniej (152 funciaki z przesyłką), niż byłoby w Polandzie, u pazernych dystrybutorów.

 

No troche taniej jest (szczegolnie przy tym kursie funta) :) Ale i tak urzadzenie tanie jest...

Jak gra w porownaniu z Beresfordem? Szczegolnie interesuje mnie USB.

[4fury4]

Wczoraj wysłali, powinien być w przyszłym tygodniu. Tydzień na "wygrzanie" i się okaże. Tydzień czekałem na dostawę od MF. Podobno cieszy się takim powodzeniem, że ich zabrakło. Nie nadążyli produkować.

[xniwax]

Póki co jeszcze Musical Fidelity A3 gra jako przedwzmacniacz i...radzi sobie wcale nieźle.

[xniwax]

Ups, nie to zdjęcie ;)

widok ogólny i trzewia.

[4fury4]

Moja opinia na temat MF V-DAC w klubie miłośników dobrych miniwież, bo takową Denon D-F107 DAC obsługuje:

http://www.audiostereo.pl/forum_wpisy.html?temat=39295#k