Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacz na GM70


pwit1
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie - mało merytorycznie, ale na temat.

 

Audio to także kompromisy, idealnie nie ma. Zawsze poświęcamy coś by uzyskać inne. Jestem pewny, że rozumie to zarówno Amplifon jak i reszta kolegów. Odnośnie wyliczeń teoretycznych, niestety to co piękne na kartce nie zawsze pięknie gra. Jestem pewny, że konstruktorzy klocków na GM70 nie tylko ze strachu przed dużym napięciem wybrali inne punkty pracy.

 

Szkoda prądu na 'piaskownice' - doświadczenie jest ważniejsze. W tym miejscu Amplifon ma szansę zarówno nas jak i siebie czegoś nauczyć. Bezsprzecznie.

 

Pozdr!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

amplifon 9 Lis 2008, 21:20

 

Nie chodzi o mój wzmacniacz, bo Twoja krytyka, czy pochwały ani mnie ziębią ani parzą.

Chodzi o pewien styl wypowiedzi, który jest dla mnie osobiście nie do zaakceptowania. I żeby nie było, nie jest on szczególnie inny niż w wiekszości pozostałych wątków, ale tutaj nieodpowiada mi szczególnie.

Ciebie z racji tego, z czego żyjesz obowiązuje to szczególnie. A nie żyjesz ze wzmacniaczy, które produkujesz, tylko z ludzi, którzy je kupują. Czytając jednak Twój ostatni wpis, który chyba z założenia miał być polubowny, wydaje mi się, że poziom samoouwielbienia mocno utrudni Ci zrozumienie i przyjęcie tego, co napisałem.

 

Co do meritum, mój schemat nie jest zaciągniety z neta. Jest poprzedzony miesiącami przemysleń i konsultacji z wieloma dużo bardziej doświadczonymi konstruktorami w Polsce i nie tylko. Na podstawie tych przemyśleń i trochę nowszego niż Twój kalkulatora zdecydowałem się właśnie na to na co sie zdecydowałam. Zapewniam, że byłem poczytalny, na IQ też nie narzekam.

 

Mam nadzieję, że brak czasu nie uniemożliwi Ci skonstruowanie tego wzmacniacza. Powiedziałes A, powiedz B. Możliwości porównań będzie sporo. Wbrew pozorom sporo ludzi robi takie wzmaki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pwit1-ale się przyczepiasz do chłopa..

Facet chce dobrze i jest innowacyjny,pozwól mu mówić,osobiście lubię takie podejście.

Cieszy mnie że nie wszyscy robią durne googleampy,małpując po innych małpach lub zwyczajnych idiotach.

Jak masz inne zdanie to daj bana-założy się inny wątek i będziesz miał swój cudowny wątek tylko dla siebie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Junkers Neckar N 19E,LG GB5237TIFW,Bosch HBN 239E1L,Electrolux ESL 65070R

Całość podłogi deska BalicWood Jesion kl.2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wszystko było by ok gdyby kolega Amplifon włączył się do tej dyskusji w lutym i podzielił się swoją wiedzą wtedy gdy Pwit1 zaczynał zabawę z gm70 -to właśnie taka dyskusja miała by uzasadnienie i dała by do powody do przemyśleń- bo po to odwiedzamy to forum.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wilu żubr 9 Lis 2008, 22:31

 

pwit1-ale się przyczepiasz do chłopa..

 

Jaaa, w życiu, podjąłem tylko samotną i skazaną na porażkę walkę z chamstwem na forum.

Taki tam zryw, szybko mi przejdzie;-)

 

 

Facet chce dobrze i jest innowacyjny,pozwól mu mówić,osobiście lubię takie podejście.

 

Ja też, niech mówi,... i robi oczywiście...

 

 

Cieszy mnie że nie wszyscy robią durne googleampy,małpując po innych małpach lub zwyczajnych idiotach. Jak masz inne zdanie to daj bana-założy się inny wątek i będziesz miał swój cudowny wątek tylko dla siebie

 

Bana?!, za co...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za chamstwo-chyba że czegoś nie przeczytałem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Junkers Neckar N 19E,LG GB5237TIFW,Bosch HBN 239E1L,Electrolux ESL 65070R

Całość podłogi deska BalicWood Jesion kl.2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pwit1

od dłuższego czasu amplifon wypowiada się bardzo merytorycznie i patrząc z boku bez mentorstwa i moim zdaniem OK, "oduraź się" z jego pierwszych wypowiedzi, amplifon wyciągnął pojednawczą rękę (a mało kto potrafi to zrobić) i uśmiechnij! :-) Pax :-)

 

Zrobiła się bardzo fajna dyskusja merytoryczna.

 

Amplifon w dobrej wierze wskazuje lepsze technicznie rozwiązania (inny punkt pracy, wyższe obciążenie OPT) aby osoby, które zechcą zbudować projekt uwzględniły inną, jego zdaniem lepszą ścieżkę - popiera to konkretnymi argumentami.

 

W sumie, jako argument przeciw rozwiązaniu amplifona w odniesieniu do ścieżki pwit1 są dwie rzeczy:

1. Gorsze brzmienie spowodowane koniecznością większego wzmocnienia napięciowego drivera (ew. gorszymi właściwościami sonicznymi drivera przy tak dużych wzmocnieniach, brak driverów DHT),

2. Większe problemy z zasilaniem (900V vs 1400V) i wyższy koszt OPTa.

 

Widzę tutaj możliwość pogodzenia Twojego i Amplifona podejścia (przynajmniej w nowych konstrukcjach).

 

Ad.1) Wyższe napięcia dają wyższą moc, punkt pracy 900V/130mA daje ją mniejszą - po zastosowaniu drivera DHT z projektu pwit1 moc przy wyższym napięciu będzie zdaje się porównywalna lub niewiele niższa od obecnie uzyskiwanej. Czy tak? Można więc pogodzić się z mniejszą mocą (porównywalną z obecną) na korzyść lepszego brzmienia.

Ad.2) Czy są lampy prostownicze, które wytrzymują napięcia 1400V? Jeśli tak, to wszystko pozostałe to już kwestia większych kosztów.

 

W efekcie przy zachowaniu "sygnatury dźwiękowej pwit1" zyskuje się plusy, o które napisał amplifon.

 

Czy popełniam jakiś błąd w rozumowaniu próbując wyciągnąć najlepszą część wspólną?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

madly 10 Lis 2008, 09:48

 

"od dłuższego czasu amplifon wypowiada się bardzo merytorycznie i patrząc z boku bez mentorstwa i moim zdaniem OK, "oduraź się" z jego pierwszych wypowiedzi, amplifon wyciągnął pojednawczą rękę (a mało kto potrafi to zrobić) i uśmiechnij! :-) Pax :-)"

 

Ja tam tego nie widzę, ale spoko, niech tak będzie;-))

 

Co do meritum - trudno mi coś dodać do tego, co wcześniej napisałem. Może tylko to, że budujemy wzmacniacze nie po to, żeby osiagnąc maksymalną sprawność i żywotność lamp, tylko po to, żeby uzyskać jak najlepsze brzmienie. Nie jest tak, że lampy brzmią tak samo w różnych punktach pracy, nawet przy takiej samej mocy i na pewno nie jest tak, że brzmią najlepiej tam, gdzię są najbardziej sprawne i najdłużej pożyją.

Mój przykład z 300B wydaje mi się dobry i nie wiem, czemu został od razu odrzucony przez amplifona. 300B to oczywiście nie GM70, ale nie widzę problemu, żeby wziąć na tapetę inne popularne lampy końcowe i sprawdzić ich typowe aplikacje. Najbardziej interesowałyby mnie stosunek rezystancji wewnętrznej lampy do stosowanego obciążenia, no i aplikacje z dodchodzeniem po maksymalnej wartości napięcia na anodzie, kosztem obniżania prądu.

 

Co do GM70 - po prostu nie brzmi dobrze przy 1300-1400V i 70-80mA, albo inaczej, przy niższym napięciu i wyższym prądzie brzmi lepiej. Co do zniekształceń - nie chciałem używać tego argumentu, bo dobrze jest oczywiście, jeżeli wzmacniacz jest liniowy przy maksymalnych mocach, ale tak naprawdę chodzi nam o pierwsze 8-10W i tyle.

 

Wyższe napięcie pomimo pewnych problemów w budowie jest oczywiżecie korzystne, do momentu, w którym zbliżamy się mocy maksymalnej lampy i musimy obniżac prąd. Wtedy pozostaje szukać kompromisu.

 

Driver - to moim zdaniem kluczowa sprawa i mająca przynajmnej nie mniejszy wpływ na osiągniety efekt niż lampa końcowa. Wypróbowałem tylko 4 różne drivery dla GM70, ale chyba kilkanaście dla 300B. W tym drugim wypadku w zależności od użytego układu 300B może zagrać od ciepłego kremu z lukrem po naprawdę spory wykop (wbrew obiegowym opniom).

Moim zdaniem warto wziąć pod uwagę założenia dla lampy końcowej również pod kątem drivera. Ludzie żonglują w driverze dziesiątkami lamp tego samego typy (również we wzmakach amplifona) i meldują sporo różnice, a co dopiero mówić o różnych typach lamp, czy różnych układach. Jedną z największych zalet GM70 jest dla mnie łatwość wysterowania. Przy ok 900-1000V i ok. 100-120mA mamy na siatce tylko 70-80V, przy 150V na siatce wszystkie wczęśniejsze założenia biorą w łeb.

 

OPT - w teorii oczywiście większe obciążenie jest korzystne, w praktyce jednak nie zawsze sie to potwierdza. Da się z pewnoscią zrobić trafo 15k, niestety praktyka pokazuje, ze już 10k dla wieskzości konstruktorów brzmi gorzej niż 7k. W tym temacie nie jestem szczególnie mocny, a czy aby większa rezystancja, a więc pewnie i indukcyjność trafa nie powodują również wiekszej jego pojemności, co z kolei już na poziomie kilkuset pF powoduje spore problemy na górze pasma.

 

I tak już naprawdę na koniec - nie da się raczej znaleźć punktu wspólnego (nie można jednocześnie użyć trafa 7k i 15k). Założenia amplifona to spora innowacja w podejściu do lampy GM70. Tym bardziej chętnie posłucham takiej konstrukcji i wcale nie zakładam, że nie będę mile zaskoczony. Jak znam siebie nie dałoby mi to spokoju i po takich pozytywnych doświadczeniach z pewnością wyciagnę z szafy moją lutownicę. W całej tej dyskusji chodzi tylko o jedno - o przyjęcie, że w temacie lamp nie ma jedynie słusznej prawdy, są tylko kompromisy. W przeciwnym wypadku wszystkie wzmacniacze (nie tylko lampowe) od dłuższego czasu budowane byłyby identycznie i pozostałoby tylko żonglowanie użytymi elementami.

 

 

A jeszcze dopiszę - kwestia "olejaków, lundahli, millsów i innych" - jakoś tak jestem wewnętrznie przekonany, że po rozpoczęciu przez amplifona budowy wzmaków w układzie SE, przynajmniej na niektóre z tych aspektów zmieni zdanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pwit1

>- jakoś tak jestem wewnętrznie

>przekonany, że po rozpoczęciu przez amplifona budowy wzmaków w układzie SE, przynajmniej na niektóre

>z tych aspektów zmieni zdanie.

 

Miałem nic nie pisać bo szkoda czasu na takie rzeczy, ale to co przeczytałem to naprawdę paranoja. Jakaś bezsensowna urażona duma megakonstruktora, to jest chore.

 

Wybacz ale jak ktoś przystępuje do projektowania serii wzmacniaczy przerabia mnóstwo prototypów, potem z racji serwisowania ma także do czynienia z wieloma ich odmianami. I jeśli czyni tak przez 10 lat, jak sądzisz, w jakiej pozycji jest wobec Twojej wiedzy/praktyki? Ile wypróbowałeś układów - 10, 15, no ile? Po co piszesz takie rzeczy, co chcesz udowodnić?

Aby nie było ze nie wiem o czym pisze miałem przyjemność oglądać Twój wzmacniacz od środka z racji regulacji biasu, wiem jakimi kryteriami kierujesz się przy projektowaniu wzmacniacza.

Więcej nie piszę, szkoda tematu, ale wszystko co napisałem wcześniej jest obowiązujące w całej rozciągłości. Niestety.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gagacek 10 Lis 2008, 18:02

 

Jaka urażona duma...(jeżeli piszesz o mnie) i jakiego "megakonstruktora". Czy Ty jesteś w stanie przyjąć, że nie chodzi o ocenę mojej radosnej, amatorskiej i pewnie kiepskiej twórczości tylko o głoszenie jedynie słusznych prawd w sposób pokazujący, że wszyscy uważający inaczej to idioci.

 

Amplifon ma ogromne doświadczenie (trudno, żeby nie miał), ma swoje koncepcje i fajnie. Tylko, że taki np. Peter Qvortrup ma tego doświadczenia jeszcze więcej i jego koncepcje są delikatnie pisząc nieco inne. Dodatkowo przejrzyj zagraniczne fora i zobacz w jaki sposób sie wypowiada i dyskutuje.

 

Jeżeli decydujesz się na wycieczki personalne - proszę bardzo. Mam tylko nadzieję, że w którymkolwiek z Twoich wpisów, w którymkolwiek z tematów podzielisz się w końcu szeroką wiedzą, którą posiadasz (piszę to poważnie). Jak do tej pory większość Twojej aktywności jest dosyć specyficzna. Służę przykładami w razie takiej potrzeby.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>tylko o głoszenie jedynie słusznych prawd w sposób pokazujący, że wszyscy uważający inaczej to idioci.

Przecież to bzdura do kwadratu. W takiej sytuacji ja tylko mogę przeprosić za siebie, Wila i Amplifona że wpisy nie były ideologicznie poprawne. Z mojej strony to już się nie powtórzy.

 

>Dodatkowo przejrzyj zagraniczne fora

Głównie tam się wypowiadam.

 

>w którymkolwiek z tematów podzielisz się w końcu szeroką wiedzą

Mam w nosie pozycjonowanie siebie na tym forum. Na AS był wzmacniacz w którym miałem mały udział, podobno miał lepszą barwę, lokalizację, przestrzeń niż mpm, a więc to o czym cały czas pisałem czyli kierowanie się własnym rozumem, fizyką a nie zrzynkami z internetu jak widać mam sens. Pozdrawiam serdecznie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gagacek 10 Lis 2008, 21:19

 

Powinienem chyba odpuścić, ale po każdym takim wpisie jakoś tak wewnętrznie nie daję rady (chyba mi jeszcze nie minęła wizja lepszego świata;-)

 

"Przecież to bzdura do kwadratu. W takiej sytuacji ja tylko mogę przeprosić za siebie, Wila i Amplifona że wpisy nie były ideologicznie poprawne. Z mojej strony to już się nie powtórzy."

 

Bzdura?! poczytaj jeszcze raz wpisy amplifona. Twoje impertynencje to osobna kwestia. Wilu nie wiem co ma do tego.

 

 

">Dodatkowo przejrzyj zagraniczne fora

Głównie tam się wypowiadam."

 

W takim samym stylu? No to jesteś chyba jedyny i każdorazowo nie na długo (tam zawsze ktoś pilnuje porządku). Z pewnością czytałeś wypowiedzi wspomnianego wcześniej osobnika. Wyciagnąłeś jakieś wnioski (może nie w sensie merytorycznym, bo AN to kontrowersyjna firma, ale styl szefa jest najwyższych lotów).

 

 

"Mam w nosie pozycjonowanie siebie na tym forum."

 

"Pozycjonowanie" przydaje się tym, którzy z forum czerpią lub starają się czerpać dochody (co dla mnie jest co najmniej niesmaczne, szczególnie wydzieranie sobie świeżo upieczonych nabywców niektórych wzmacniaczy zza wielekiej wody, po uprzedniej delikatnej namowie do ich zakupu oczywiście). Pozostali są tu albo dla frajdy, albo dla zdobycia wiedzy. Ty nie chcesz się nią dzielić - Twoja decyzja, ale nie zatruwaj większości wątków, w których się pojawiasz.

 

 

"Na AS był wzmacniacz w którym miałem mały udział, podobno miał lepszą barwę, lokalizację, przestrzeń niż mpm, a więc to o czym cały czas pisałem czyli kierowanie się własnym rozumem, fizyką a nie zrzynkami z internetu jak widać mam sens."

 

Jeżeli w tak istotnych elementach był lepszy od MPM, to biorąc pod uwagę opinie o nim, szczerze gratuluję. Skoro był na AS to rozumiem, że jest oficjalny. Czy mógłbyś napisać o nim coś więcej, może jakieś szczegóły techniczne, fotki, linki do opinii etc. etc.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja napiszę, bo ja ten wzmacniacz tam "zawlokłem". Dysponuje również monoblokami pana Maćka na 6S33S które również były na AS w naszym pokoju (330) i były bezposrednio, w tym samym systemie i z tym samym okablowaniem (Audionova) porównywane. Wnioski są takie:

-monobloki pana Maćka maja przewagę w prowadzeniu basu i makrodynamice.

-drugi z omawianych tu wzmacniaczy* ma przewagę w barwie średnicy, mikrodynamice, detalach, tzw. "smaczkach", przestrzeni i poczuciu współobecności z muzykami w pomieszczeniu.

 

Ponieważ nasz pokój był naprzeciwko pokoju Audiostereo w którym grały monobloki pana Maćka na GM70, to je sobie na chwilkę wypożyczyliśmy wraz z dedykowanym preampem. Zagrały inaczej niż nasze monobloki, ale czy lepiej? Zagrały z jeszcze większą werwą i motorycznością, zwłaszcza na basie, za to były ciemniejsze, przygaszone po stronie góry pasma, nasycenie i wypełnienie średnicy też było gorsze. Nie pozostało to bez wpływu na postrzeganie detaliczności, stereofonii i poczucia akustyki pomieszczenia, te aspekty były tu uboższe niż w pozostałych porównywanych przez nas wzmacniaczach. Nie dziwi mnie to że taki był wynik odsłuchu porównawczego, wszak te monobloki zostały stworzone do współpracy z vintage kolumnami Yamahy należącymi do pana Maćka, które grają bardzo jasno (jak dla mnie to o wiele za jasno, wręcz krzykliwie czasami). Ciemno grający wzmacniacz jest ich logicznym uzupełnieniem, jednak w połączeniu z kolumnami o normalnym balansie tonalnym wypadł tak, jak wypadł. Cóż, nie do tego został stworzony.

 

 

*ów wzmacniacz to chiński Music Angel na lampach 845 przebudowany przez forumowicza Wilu Żubr i wyposażony w trafa głośnikowe zaprojektowane przez Gagacka a nawinięte przez Ogonowskiego. Uważam że gra znakomicie, a poluzowanie basu można zminimalizować przez staranny dobór współpracujących z nim kolumn. Nie należy się jednak spodziewać że fabryczny egzemplarz tego modelu tak zagra. Aby osiągnąć taki stan rzeczy chłopaki z Krakowa poświęcili wiele czasu i pieniędzy na części i eksperymenty, włozyli też mnóstwo pracy w przebudowę tego egzemplarza. Egzemplarze fabryczne niestety nie dają nawet przedsmaku tego, co potrafią lampy 845.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Jeżeli w tak istotnych elementach był lepszy od MPM, to biorąc pod uwagę opinie o nim, szczerze

>gratuluję. Skoro był na AS to rozumiem, że jest oficjalny. Czy mógłbyś napisać o nim coś więcej,

>może jakieś szczegóły techniczne, fotki, linki do opinii etc. etc.

 

MUSIC ANGEL XD-845 MKII ?????

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

McGyver 10 Lis 2008, 22:39

 

W takim razie gratuluję Tobie, Gagackowi i Wilu Żubrowi.

 

Teraz to się dopiero bussines zacznie kręcić, żeby tylko Chinczycy z produkcją nadążyli...

 

 

 

Dobra, ja mam dość, z całą frakcją katowicko-krakowską nie chce mi się wojować...

Mówiłem, że szybko mi przejdzie;-))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, Music Angel, a właściwie to co z niego zostało, (obudowa, podstawki pod lampy, lampy mocy, gniazda, puszki na trafa) plus inwencja techniczna oraz praca Gagacka, Wilu Żubra, Ogonowskiego... ten wzmacniacz koncepcyjnie już nie ma nic wspólnego z fabrycznym Music Angelem, praktycznie jest to nowy wzmacniacz wstawiony w obudowę po Music Angelu. I gra bajecznie. Planujemy forumowy odsłuch w Sosnowcu, kto ciekawy niech przybędzie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pwit1, 10 Lis 2008, 23:25

 

>McGyver 10 Lis 2008, 22:39

>

>W takim razie gratuluję Tobie, Gagackowi i Wilu Żubrowi.

>

>Teraz to się dopiero bussines zacznie kręcić, żeby tylko Chinczycy z produkcją nadążyli...

 

Dziecko, nie słuchałeś, więc nie gadaj. A jak już gadasz, to może by tak merytorycznie, co? A nie w tym stylu, że jak już coś chwali, to musi, że handlarz. To nie jest argument, to wycieczka personalna. Tym bardziej że ten wzmacniacz to nie moje dzieło, tylko chłopaków z Krakowa, a wziąłem go do siebie bo od dawna byłem ciekaw jak gra z nowymi trafami. Okazał się pod wieloma względami wybitny.

 

>Dobra, ja mam dość, z całą frakcją katowicko-krakowską nie chce mi się wojować...

 

Ty to nazwałeś wojowaniem, i w zasadzie tylko ty wojujesz. A przecież Amplifon podzielił się tylko pewnymi swoimi przemyśleniami. Można się z nimi zgadzać lub nie, ale jeżeli się je krytykuje, to należałoby to poprzeć merytorycznymi argumentami. Zamiast tego poczułeś się urażony jak dziecko któremu odebrano zabawkę i zacząłeś najeżdżać na amplifona, i na każdego kto ma inne zdanie niż ty.

A argument że wszyscy robią inaczej niż sugeruje Amplifon, to żaden argument. Nie zawsze większość ma rację. Gdyby tak było, to powinniśmy jeść gówno, bo czyż miliony much mogą się mylić? (wiem, stare z brodą, ale w tym wypadku stosowne ;-)))

 

>Mówiłem, że szybko mi przejdzie;-))

 

Jak się nie ma nic konstruktywnego do powiedzenia to lepiej się obrazić, nie? To pozwala wykręcić się sianem od rzeczowej dyskusji ;-)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marduk, 10 Lis 2008, 23:30

 

>to jest niezły chwyt reklamowy, pokonać legendarne MPMy:)))

 

A tam zaraz pokonać, po prostu gra diametralnie inaczej. Pod pewnymi względami lepiej (barwy, średnica, przestrzeń, smaczki), pod innymi gorzej (bas, makrodynamika, drive).

Poza tym trzeba być niezłym zapaleńcem żeby w same części do przebudowy wzmacniacza wpakować więcej kasy niż wynosi cena zakupu egzemplarza fabrycznego. ja jakoś nie bardzo widzę szanse na rozreklamowanie takiego sposobu postępowania. Choć nie ukrywam, że bardzo poważnie myślę nad sporządzeniem dla siebie takiego wzmacniacza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wymiencie jeszcze ta tandetną obudowe. Jak byłem w Waszym pokoju to widziałem to cos front jakby miał zaraz zardzewiec, i te pokrętła - podobne miałem kiedys w starej diorze.

Kolumny bardzo ładne i fajnie to grało.

Co do MPM. wyglad pierwsza klasa ale dzwiekowo hmm... myslałem ze mnie powala na kolana a tu nawet mnie nie zaskoczyły nie wiem moze to wina kolumn. Zdecydowanie bardziej od nich podobal mi sie dzwiek Delta Studio i Ancient Audio (chyba lubie dzwiek lampy 6c33c ).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam ja uważam, że warto tak zainwestować w te MPMy co masz, wywalić te toroidy wyjściowe, gruntowny tuning i będzie ładnie wyglądać i świetnie grać, jeśli chcesz mojej dobrej rady:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nautilus81, 10 Lis 2008, 23:47

 

>To wymiencie jeszcze ta tandetną obudowe. Jak byłem w Waszym pokoju to widziałem to cos front jakby

>miał zaraz zardzewiec, i te pokrętła - podobne miałem kiedys w starej diorze.

 

Absolutnie się nie zgadzam. Całe chassis jest wykonane ze stali NIERDZEWNEJ, a gałeczki są po prostu śliczne. Co do wzornictwa obudowy, to jest "dyskusyjne", ale wykonana jest solidnie. A że nam go obmacywano, i wypalcowano przy okazji, to na AS raczej nie dziwi. Jutro go wyczyszczę i wstawię fotki.

 

>Kolumny bardzo ładne i fajnie to grało.

>Co do MPM. wyglad pierwsza klasa ale dzwiekowo hmm... myslałem ze mnie powala na kolana a tu nawet

>mnie nie zaskoczyły nie wiem moze to wina kolumn.

 

Pan Maciek ma vintage Yamahy. Grają one zdecydowanie inaczej niż współczesne kolumny. Nie dziwi mnie że jego MPM strojone pod Yamahy nie spasowały się brzmieniowo ze współczesnymi kolumnami. Pisałem już o tym powyżej.

 

>Zdecydowanie bardziej od nich podobal mi sie

>dzwiek Delta Studio i Ancient Audio (chyba lubie dzwiek lampy 6c33c ).

 

Trzeba było przyjść wtedy gdy grał nasz wzmacniacz na "diabełkach" 6S33S.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marduk, 10 Lis 2008, 23:52

 

>Adam ja uważam, że warto tak zainwestować w te MPMy co masz, wywalić te toroidy wyjściowe,

>gruntowny tuning i będzie ładnie wyglądać i świetnie grać, jeśli chcesz mojej dobrej rady:)

 

A ja uważam że powinieneś posłuchać tego chińczyka zanim bedziesz coś doradzał. To łatwe, masz do mnie blisko;-)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam ja musiałabym posłuchać u siebie w systemie, w sreberku z dobrym źródełkiem i z moimi kolumnami jak tylko do mnie zjadą. Wtedy pokusiłbym się o obiektywną ocenę, a tak trafa Ogonowskiego już miałem w amplifonie i tuning wykonany przez tegoż Pana, był bardzo udany grało dobrze, ale cudów nie ma...to było zwykłe Hi-fun.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zebrał odciski palców z frontu i kazał winnym zrobic zrzutke na szmatke i płyn :). Szkoda ze nie słuchałem lampy na diabełkach - byłem w pokoju kilka minut (za duzo ludzi - podobnie w pokoju audiostereo ciezko było sie dopchac. Z tego co zaobserwowałem na AS sporo firm zaczeło robic wzmacniacze na 6c33c co mnie martwi bo ceny tej lampy ostro polecą w góre a chyba zadna firma nie produkuje ich obecnie. Ciekawe jaka lampa bedzie królowac w przyszłym roku moze gm 70.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może wrócicie do wątku o chińskich wzmacniaczach?

W tym wątku Witek relacjonuje budowę swojego wzmaka i co jak co ale pisanie, że nie ma nic merytorycznego do powiedzenia to już lekkie przegięcie.

Nie mam zamiaru być niczyim adwokatem ale pewne teksty po prostu kują w oczy.

 

Witek na czym w końcu stanęło w katodzie drivera?

Andy777 na początku narzekał na objawy takie jak u Ciebie po wsadzeniu aku, ale dał im kilka dni żeby "złapały" nieco prądu i zagrało!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.