Uwaga ! Podrobione kable Cardasa.

[Elberoth]

Ostrzeżenie dla wszystkich łowców okazji z ebay.

 

Niedawno skuszony atrakcyjną ceną ($250) kupiłem na ebay kabel Cardas Golden Corss. Akurat kompletowałem cały set Golden Crossa i brakowało mi odcinka 1m, a nigdzie indziej nie było. Sprzedawca miał konto zarejestrowane od kilku lat, feedback na poziomie 80pkt. Na zdjęciach wyglądał na oryginalny - koszulki z napisem Silent Terminators, złącza XLR Neutrika, kabel z napisami Cardas Golden Cross. Dodatkowo płatność przechodziła przez PayPal - a tam jest gwarancja "$2000 buyers protection". Ryzyko zatem wyglądało na niewielkie.

 

Kabel dotarł szybko. Wyglądał tak jak na zdjęciach. Nic nie wzbudziło moich podejrzeń - już wcześniej miałem kable Cardasa (tylko inny model - Golden Reference) - więc mniej więcej wiedziałem jak powinien wyglądać.

 

W międzyczasie zdążyłem wystawić sprzedawcy pozytywną opinię...

 

Dopiero dwa tygodnie później, gdy otrzymałem kabel głośnikowy i drugi z interkonektów z dwóch innych źródeł, nabrałem podejrzeń, co do oryginalności kabla. Ten pierwszy był wyraźnie grubszy od pozostałych (11mm vs 8mm) i delikatnie różnił się kolorem.

 

Zrobiłem więc zdjęcia i wysłałem do Cardasa. Jeszcze tego samego dnia dostałem odpowiedź od Coleen Cardas - kabel jest podrobiony.

 

Lekko się w@#$wiłem, bo nikt nie lubi być robiony w balona, no ale przecież jeszcze nie wszystko stracone - jest jeszcze PayPal i jego ochrona kupującego. Ale o tym w innym wątku, tak aby wszyscy zainteresowani PayPal mogli przeczytać z czym maja do czynienia.

 

Long story short - dostałem figę z makiem z PayPal, ponieważ ochrona nie obejmuje podrobionych produktów (!).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[JarlBjorn]

Ale skoro nie slychac roznicy to zasadniczo nie ma problemu:)

[namelessclub]

Widziałem i słyszałem podrobione Wilsona W.A.T.T szczeniaczki - przynajmniej drivery były oryginalne - smutne jest to, że wiele kopii jest na rynku, bardzo wiele

[zyzio]

E tam, Elb jedynie lekko się wkur..., Kowalski wkur...by się znaczniej bardziej, bo czasem na 250 $ tyra się przez miesiąc ;( a swoją dorgą, żeby taki stary wyjadacz dał się zrobić na szaro, do czego to już dochodzi :/

[ArtiQ]

no właśnie, skoro nie słychać różnicy...

wiem, wiem, że to nieetyczne, itd., ale bardzo często podróba nie różni się niczym od oryginału,

traci "tylko" koncern, a podrobiony produkt jest tożsamy z oryginalnym, bo de facto to produkt tej samej fabryki (tych samych rąk), ale wycieka z fabryki drzwiami kuchannymi, a nie wychodzi głównymi

[voldemort]

Wielkie dzieki za ostrzeżenie nawet wiem o jakiego sprzedawce chodzi sam obserwowałem ten kabelek i napewno juz takiego nie kupie :)

[Genesis]

zyzio:

Co tam Kowalski. Taki np. obywatel Bangladesz zarabia tyle w rok. A jak już ten Kowalski i jego kolega z Bangladesz spotkają się na jakimś forum audio, to dopiero będą mogli sobie ponarzekać.

[Seba78]

no ale co, grają dobrze?

[Elberoth]

Grają wyraźnie gorzej niż oryginalny Golden Cross. Czy to znaczy że źle ? Nie wiem, nie mam innych, tańszych kabli XLR do porównań.

[cles]

Elb

Akcja z podrobionymi cardasami jest znana od bezmała 2 jeśli nie 3 lat. Na oficjalnej stronie Cardasa jest/była nawet wzmianka o tym jak również zdjęcia podróbek i wskazówki jak odróznić podróbki.

 

Nie wiedziałem że nie słyszałeś o tym.

[cles]

Jeszcze jest

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Elberoth]

Wiem, wiem. Sam o tym wielokrotnie pisałem na forum. Będąc jednak już wcześniej posiadaczem kabli Cardasa, byłem przekonany, że będę w stanie bez problemu odróżnić fałszywki o orginałów. Zmyliły mnie te oryginalne wtyki Neutrika. Wyszedłem bowiem z założenia, że jak ktoś będzie robił podróbę, to nie będzie inwestował w nietanie przecież wtyki Neutrika.

[Elberoth]

cles, 3 Mar 2008, 11:30

 

>Jeszcze jest

>

>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Widzę, że wstawili również zdjęcie które im wysłałem - to ostatnie zdjęcie jest moje !

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[DawidM]

tu widac znaczna roznice;) jam bym sie delikatnie mowiac wkurzyl.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozwa maryn]

No tak, całkowicie inny kabel.

[josef]

>Zmyliły mnie te oryginalne wtyki Neutrika. Wyszedłem bowiem z założenia, że jak ktoś będzie robił podróbę, to nie będzie inwestował w nietanie przecież wtyki Neutrika.

 

no bez jaj - oryginalne XLR neutrika to całe 13zł w detalu w Polsce :P

[zoltar7]

Ale gdyby nie (właściwie) przypadek to Elb by się dziś zachwycał nad fantastyczną detalicnością tego Cardas, soczystym basem itd itd etc etc. Oczywiście nie popieram złodziejstwa w żadnej postaci, ale kable to faktycznie wdzięczny temat do podróbek... bo i tak w głównej mierze mamy tu do czynienia z psychoakustyką, a nie z realnym wpłyem na dźwięk... jakoś nikomu się jeszcze nie udało pomieżyć różnic między np. Cardasem a VdH :P

[Elberoth]

zoltar7, 3 Mar 2008, 13:00

 

>jakoś nikomu się jeszcze nie udało

>pomieżyć różnic między np. Cardasem a VdH :P

 

Co to znaczy "nikomu" ? I skąd taka informacja ?

[zoltar7]

To przedstaw mi wiarygodne pomiary, a nie pierdoły o słyszeniu różnicy, bo w ślepych testach padają najlepsi.

[clo2]

>zoltar7

>bo i tak w głównej mierze mamy tu do czynienia z psychoakustyką, a nie z realnym wpłyem na dźwięk...

 

co znaczy w "głównej mierze"? I jakie jeszcze "miary" wchodzą w grę?

[Elberoth]

zoltar7, 3 Mar 2008, 13:06

 

>To przedstaw mi wiarygodne pomiary, a nie pierdoły o słyszeniu różnicy, bo w ślepych testach padają

>najlepsi.

 

W pomiarach, to najtańszy Technics wypada lepiej od mojego Audio Researcha.

[_Kuba_]

Elb, to dopiero po dwóch tygodniach usłyszałeś, że to nie gra dobrze? Trzeba było od razu wpiąć i posłuchać.

[ASURA]

Elberoth, 3 Mar 2008, 13:11

>W pomiarach, to najtańszy Technics wypada lepiej od mojego Audio Researcha.

 

a mógłbyś w końcu nawet te pomiary Technicsa i Audio Researcha pokazać ?

[Elberoth]

_Kuba_, 3 Mar 2008, 13:14

 

>Elb, to dopiero po dwóch tygodniach usłyszałeś, że to nie gra dobrze? Trzeba było od razu wpiąć i

>posłuchać.

 

Normalny człowiek pewnie by tak zrobił ... godzinę po otwarciu paczki miałby już wpiety kabel w systemie. Ja mam jednak niestety tyle różnego sprzętu do odsłuchania, że czasami kable leżą u mnie i miesąc czekając na swoją kolej i chwilę wolnego czasu.

[zoltar7]

Elberoth, 3 Mar 2008, 13:11

 

>zoltar7, 3 Mar 2008, 13:06

>

>>To przedstaw mi wiarygodne pomiary, a nie pierdoły o słyszeniu różnicy, bo w ślepych testach

>padają

>>najlepsi.

>

>W pomiarach, to najtańszy Technics wypada lepiej od mojego Audio Researcha.

 

No tak tylko ja pytałem o pomiary kabli, czym niby od strony wyników pomiarów różni się kabel b. drogi od takiego powiedzmy budżetowego VdH. Otuż nie ma właściwie przesłanego technicznych (po za bełkotem marketingowców oraz głębooookim przekonaniem nabywców), że jeden kabel inaczej przenosi elektrony niż drugi. (Oczywiście można wskazać na podstawowe parametry kabla jak przekrój czy ew. np. kąt zwinięcia licy ale ten ostatni parametr to już jest czysto teoretyczny).

[Seba78]

Zoltar, spytaj się uczestników spotkania w sudetach jak wpłyneła na zmianę dźwięku zmiana IC - co prwda różnica w cenie była spora... ale zmiana w dżwieku przepastna! Wolf myślę, ze ci krótko streści:)

[Elberoth]

A dlaczego raz pomiary mają mieć dla Ciebie znaczenie, a drugi raz nie ? Bo raz jest Ci wygodnie ? Bądź przynajmniej konsekwentny w tym co piszesz.

[slvn]

zoltar7, 3 Mar 2008, 14:20

 

>Otuż nie ma właściwie przesłanego technicznych (po za

>bełkotem marketingowców oraz głębooookim przekonaniem nabywców), że jeden kabel inaczej przenosi

>elektrony niż drugi.

 

slyszales kolego o takich zjawiskach jak impedancja (pradu stalego i pradu zmiennego), pojemnosc, induktancja, konduktacja, znieksztalcenia fazowe, rezonans elektryczny...? Kabel audio nie przenosi elektronow. Elektrony to przenosi dowolny przewodnik, np drut od lampki. Kabel audio ma za zadanie przeniesienie zakodowanej w postaci falowej (przy uzyciu elektronow) wyjatkowo zlozonej i wielowarstwowej informacji muzycznej.

 

Polecam lekture autorstwa czlowieka, ktory sie tym zajmuje od kilkunastu lat:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

pzdr

 

P.S. "Otóż" a nie "Otuż".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Arek__45]

>

 

...taki dawny moj wpis......dzis nadal drukuje sie recenzje kabli bez pomiarow, ten przedruk znajduje sie w "AUDIO"-bardzo ciekawy radze poszukac...

[darkul]

Hehehe...

Ale ludziska są leniwe , mają Google i nic z tym nie robią.

Już wiem skąd Kardas bierze kabelki.

Bynajmniej ich ręcznie nie motają.

Audiofile się zachwycają że aj i waj ... bulą. Dobrze , wtedy więcej słyszą.