Skocz do zawartości
IGNORED

Propozycje i uwagi dotyczące Forum


EDDY

Rekomendowane odpowiedzi

W tej sytuacji potrzebny byłby taki misiomor, bo on umie liczyć w skali logarytmicznej i wie, co to baffle step.

 

Owszem, ale to nieco zmieniałoby to postać rzeczy - zamiast moderatorów ogólnych potrzebni byliby moderatorze tematyczni. I teraz o ile w działach typowo technicznych jak Akustyka czy DIY powinno to zdawać egzamin, o tyle działy bardziej ogólne źle zniosłyby moderację tematyczną - próbowaliśmy tego w przeszłości i nie przyniosło to niczego dobrego. Tak naprawdę mieliśmy też moderatorów typowo technicznych, ale jak sami wiecie zbyt długo z nami nie współpracowali, bo chcąc nie chcąc obrywali rykoszetem z ogólnego strumienia chamstwa coraz szerzej zalewającego forum i skutecznie ich to zniechęcało do pełnienia tej funkcji.

Dlatego stwierdziliśmy że moderator ma pilnować tego co da się dobrze zdefiniować, czyli Regulaminu, a jego wiedza, jak najbardziej pożądana - owszem, ma stanowić podstawę do merytorycznych porad, ale nie do regulaminowych działań - tak zwyczajnie jest bezpieczniej zarówno dla moderatora jak i samego tematu dyskusji.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

ostrzegają, straszą, banują, dyscyplinują, wycinają jakby intensywniej (w tym wątku)

 

Ależ to tylko takie nawroty tutaj, to jak globus czyli migrena zarządcza.

 

zamiast moderatorów ogólnych potrzebni byliby moderatorze tematyczni.

 

To jest fascynujące, że po 11 latach funkcjonowania forum do takich wniosków można w ogóle dojść.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Jak pisałem, mieliśmy takich w przeszłości. Nikt ich nie wyrzucał, zwyczajnie przestali się zajmować moderacją - powodów daleko nie trzeba szukać

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Gość Father_PiO

(Konto usunięte)

Rolą dyskusji merytorycznych, a nie moderacji, jest wykazanie, ze dane rozwiązanie nie ma oparcia w fizyce. W tym celu trzeba koniecznie: znać dobrze fizykę przedmiotu, umieć wyrażać swoje myśli w sposób przekonujący i niegrubiański oraz mieć chęć do załatwienia sprawy, a nie tylko oburzenie wsparte inwektywami. Połączenie tych trzech czynników zapewni dyskutującemu jeśli nie przekonanie oponenta, to przynajmniej poparcie innych uczestników dyskusji i ogólnie wzrost wiedzy na tematy fizyczne.

 

W większości zgoda, ale mam dwie uwagi. Po pierwsze, sounddeco wk...urzał przez ładny kawał czasu, zupełnie nie zrażając się tym, co było pisane (nie tylko przeze mnie). Przyznasz, że ciężko znosić taki bełkot w nieskończoność i zachować zdolność wyrażania swoich myśli w sposób niegrubiański. Po drugie, kawał czasu temu był tu taki magik-pokemon-wierszokleta MyGyver. Nie wie, jak działa transformator (gdzieś na forum nadal powinien być na to dowód). Naskoczył na mnie i bluzgał, bo przedstawiłem bardzo prosty układzik, który mimo prostoty w jego pale się nie mieścił. Przedstawiłem dlaczego i jak działa, a mimo tego byłem wyzywany. Moderacja miała wy....ne, tak jak teraz. Uważasz, że to fair? Uważasz, że traktowanie trolla/kretyna na równi z osobą, która wie, co pisze i może to udowodnić jest okej? Uważasz, że moderator może być kompletnym głąbem i nie mieć pojęcia, co moderuje? Bo ja tak nie uważam. Dlatego - TAK, jestem za "moderacją tematyczną". W moim rozumieniu, moderator nie może być ignorantem. Patrz: misiomor. To jedyny moderator, który ma coś konkretnego do powiedzenia. Takich nam trzeba. Nie Sławków R z ich przydługimi postami o "biciu piany" (na marginesie: ciągle pisanie o biciu piany jest biciem piany).

Dobra panowie, kiedy będzie jakaś akcja, bo już mam zajady od ziewania. Ileż można czytać w kółko to samo...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Gość

(Konto usunięte)

A ja jednak wciąż uważam, o czym już kiedyś pisałem, że moderator powinien stać na straży przestrzegania regulaminu i ogólnie pojętych dobrych zwyczajów, obyczajów, netykiety.

W żadnym wypadku nie powinien ingerować i oceniać treści wpisów pod względem merytorycznym, a jeśli już to robi, to tylko jako "Użytkownik" odnieść się do nich, wypowiedzieć na jakiś temat, jednakże bez korzystania w takim przypadku z narzędzi moderacyjnych. Bo w przeciwnym razie prowadzi to do tego, z czym tutaj mieliśmy (mamy) do czynienia. Ot, choćby tak drażliwy temat jak wpływ okablowania... Moderator słyszy wpływ okablowania, a więc od razu korzysta z dostępnych mu narzędzi i wywala wszystkich, którzy napiszą, że okablowanie nie ma wpływu na brzmienie.

A tak nie powinno być i rzadko na jakim forum jest! Dla przykładu chociażby fora bankowe, aby było z innej beczki ;)

Tam moderator co najwyżej jest również konsultantem i co najwyżej udziela odpowiedzi, wyjaśnień, a nie wywala pytania, bo on twierdzi inaczej...

 

Jedyny wpływ jakieś osoby jako moderatora na treść dyskusji powinien być jedynie wtedy, kiedy temat został założony nie w tej zakładce, co trzeba lub wpis faktycznie nie dotyczy omawianego tematu.

Jeśli np. temat "Kable nie wpływają na brzmienie" pojawia się w zakładce "Hi-Fi", to jak najbardziej powinien tam zostać, a nie trafiać do "Bocznicy"!

Jeśli w temacie "Kable wpływają na brzmienie" pojawi się wpis "Jednak kable nie mają wpływu", to również taki wpis jak najbardziej powinien tam zostać, a nie być usuwany!

Prawo do usunięcia, moderowania takiego wpisu (zresztą pozostałych także) powinno być tylko i wyłącznie wtedy, kiedy osoba wypowiadająca się naruszy regulamin czy też netykietę.

Moim zdaniem niedopuszczalne jest usuwanie wpisów, tematów, bo moderator uznał, że coś jest nieprawdą czy też wpis mu się nie podoba, bo jest to wyłącznie jego subiektywna ocena, a co najwyżej to powinien mieć tylko prawo - na zasadach jak każdy inny użytkownik - polemizować.

Na forum dot. języka polskiego nie usuwa się wpisów zawierających błędy ortograficzne czy też postów kogoś, kto będzie się upierał, że "forum" pisze się przez o z kreską - moderator może jedynie jak każdy zwrócić uwagę, że jest to błąd i starać się danego użytkownika z błędu wyprowadzić.

Znam dwóch forumowiczów, którzy powołują sie ustawicznie na prawa fizyki. Jednym jest były forumowicz XYZ a drugim 77-cośtam (nie zapamiętuję tych nicków cyfrowych). Gdybyśmy dostosowali moderację do poglądów na fizykę tego pierwszego, nie pisano by tu o niczym, no ewentualnie o klonie kolumn Jamo na odgrodzie. Gdyby dostosować sie do drugiego, szybowalibyśmy w stratosferze. Gdyby dostosować się do ciebie, pisano by tylko o tym, co ci się podoba, i tak dalej. Nie tędy droga. Rolą dyskusji merytorycznych, a nie moderacji, jest wykazanie, ze dane rozwiązanie nie ma oparcia w fizyce. W tym celu trzeba koniecznie: znać dobrze fizykę przedmiotu, umieć wyrażać swoje myśli w sposób przekonujący i niegrubiański oraz mieć chęć do załatwienia sprawy, a nie tylko oburzenie wsparte inwektywami. Połączenie tych trzech czynników zapewni dyskutującemu jeśli nie przekonanie oponenta, to przynajmniej poparcie innych uczestników dyskusji i ogólnie wzrost wiedzy na tematy fizyczne.

Przeprszam, ale biologia przy fizyce to filatelistyka. Więc proszę o umiar.

 

Panowie, wielokrotnie już pisałem. Moderator nie powinien być stroną. Działalność powinna ograniczać się do wpisów niezgodnych z obowiązującym prawem oraz do eliminacji wpisów zawierających wulgaryzmy i niewybredne ataki personalne. Wpisy nie mogą znikać, a powinny być opatrzone komentarzem moderatora uzasadniającym usunięcie danego fragmentu. Moderator powinien działać jak automat. Nie może mieć możliwości dowolnej interpretacji regulaminu, bo wtedy jest to prosta droga do stronniczości i wysługiwania się moderacją do eliminacji niewygodnych poglądów. Czyli mamy wtedy do czynienia z sytuacją jaka panuje tu obecnie, co najmniej w przypadku jednego moderatora.

 

Możliwość banowania użytkowników przez autorów wątku, kolejki, możliwość donoszenia do moderacji należy znieść.

 

Trzeba również zastanowić się nad działalnością forumowiczów oznaczanych jako branża. Nie wszyscy branżyści są nirwanistami i traktują forum jak tablicę ogłoszeniową, uprawiając klasyczny proceder wzmacniania. Są przecież tacy, którzy starają się pomóc, a niestety wlecze się za nimi opinia wytworzona wśród forumowiczów przez "wzmacniających". "Wzmacnianie" jest łatwe do wykrycia i powinno być nagradzane w talki sam sposób jak wulgaryzmy i zwykłe chamstwo.

Jak dotąd nie spotkałem się z sytuacją, w której zbanowano by "wzmacniającego", natomiast często osoby demaskujące ten proceder poddawane były restrykcjom do bana włącznie. I to na dodatek po donosie "wzmacniacza". Coś takiego jest niedopuszczalne.

 

Dopóki takie zmiany wprowadzone nie będą, forum będzie typowym przykładem "kolesiostwa" i nierównego traktowania użytkowników.

"Wzmacnianie" jest łatwe do wykrycia i powinno być nagradzane w talki sam sposób jak wulgaryzmy i zwykłe chamstwo.

Jak dotąd nie spotkałem się z sytuacją, w której zbanowano by "wzmacniającego", natomiast często osoby demaskujące ten proceder poddawane były restrykcjom do bana włącznie. I to na dodatek po donosie "wzmacniacza". Coś takiego jest niedopuszczalne.

 

Twoja troska o sposób dzałalności moderacji jest godna pochwały. Stąd tym bardziej możesz w tym pomóc proponując odpowiedni zapis regulaminowy zapobiegający "wzmacnianiu". Musi być sformułowany tak, by moderator na podstawie tego zapisu był w stanie szybko i niemal automatycznie ocenić wątek pod kątem "wzmacniania".

 

Z góry dziękuję za pomoc.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Tak. Po prostu nie lubi Cię, a to jego wątek.

Każde rozwiązanie będzie mieć jakieś wady, ta jest akurat do przełknięcia.

Zaletą jest to, że mogę pilnować porządku w MOIM wątku.

 

To nie jest JEGO wątek, to jest wątek którego jest ZAŁOŻYCIELEM, a nie WŁAŚCICIELEM.

 

To różnica zasadnicza i zdaje sie kompletnie nie rozumiana na tym forum. Wlaścicielem to można być bloga a nie wątku.

Wątki tworzy sie po to, aby dyskutować a wtedy musimy przyjąć, że nie wszyscy myślą tak jak ja, bo na tym polega dyskusja.

 

Jeżeli zakładamy, że każdy założyciel wątku może banować według własnego widzimisię to jako rezultat otrzymamy albo kilka, czy kilkanaście wątków na ten sam temat albo (jeżeli wątki równoległe będą zamykane przez moderację na zasadzie brzytwy Ockhama) jeden, zawłaszczony przez towarzystwo wzajemnej adoracji.

 

P.S.

Prośba do moderacji - proszę nie usuwać moich wpisów pisanych na temat i z sensem nawet, jeżeli komuś się nie podobają.

Jestem Europejczykiem.

 

... Wlaścicielem to można być bloga a nie wątku.

Wątki tworzy sie po to, aby dyskutować a wtedy musimy przyjąć, że nie wszyscy myślą tak jak ja, bo na tym polega dyskusja.

 

 

Dla moderacji i niektórych juzerów blog i wątek na forum to to samo.

"... Mój pogląd na islam jest taki, że NIE jest to tak naprawdę religia. Według mnie jest to totalitarna ideologia polityczna z elementami religii..." ---- WWW.EUROISLAM.PL

Gość passer

(Konto usunięte)

To nie jest JEGO wątek, to jest wątek którego jest ZAŁOŻYCIELEM, a nie WŁAŚCICIELEM.

 

To różnica zasadnicza i zdaje sie kompletnie nie rozumiana na tym forum. Wlaścicielem to można być bloga a nie wątku.

Wątki tworzy sie po to, aby dyskutować a wtedy musimy przyjąć, że nie wszyscy myślą tak jak ja, bo na tym polega dyskusja.

 

Jeżeli zakładamy, że każdy założyciel wątku może banować według własnego widzimisię to jako rezultat otrzymamy albo kilka, czy kilkanaście wątków na ten sam temat albo (jeżeli wątki równoległe będą zamykane przez moderację na zasadzie brzytwy Ockhama) jeden, zawłaszczony przez towarzystwo wzajemnej adoracji.

 

P.S.

Prośba do moderacji - proszę nie usuwać moich wpisów pisanych na temat i z sensem nawet, jeżeli komuś się nie podobają.

 

Zdecydowanie - tak. +

Na tej zasadzie nie można mówić o bramkach Messiego. On je tylko strzela a nie jest ich właścicielem

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Gość Father_PiO

(Konto usunięte)

moderator powinien stać na straży przestrzegania regulaminu i ogólnie pojętych dobrych zwyczajów, obyczajów, netykiety. W żadnym wypadku nie powinien ingerować i oceniać treści wpisów pod względem merytorycznym

 

A ja tak nie uważam. Jak już pisałem, audiostereo.pl ma opinię przytułku dla niepełnosprawnych umysłowo skrzyżowanego z hyde parkiem, bo każdy idiota może pisać, co mu się żywnie spodoba. Ta sytuacja jest chora. Ta sytuacja to DEZINFORMOWANIE, zwłaszcza nowych userów. Zdecydowanie się temu sprzeciwiam. Tolerowanie wszystkiego prowadzi od powstawania/umacniania audio-mitów, a nie do udzielania pomocy innym. Wiele osób zadaje pytania, żeby się czegoś dowiedzieć. Często są to pytania, na które ja nie znam odpowiedzi, ale wtedy NIE PISZĘ! A część wątków przypomina słynną samosię.pl, gdzie "odpowiedzi" udzielają osoby nie mające zielonego pojęcia, co piszą.

 

Nie chodzi mi o to, że moderator ma rozstrzygać, czy kable grają, czy nie. Chodzi mi o sytuację taką, że nowy user pisze, że charczy mu jeden głośnik w kolumnie i pyta, co z tym zrobić, a w odpowiedzi czyta, że to na pewno wina kabli głośnikowych i że powinien kupić lepsze.

  • Redaktorzy

Bez aktywnego udziału forumowiczów to, co kolega proponuje jest niewykonalne. Moderacja to nie encyklopedia, na wniosek forumowcza może usunąć komentarze ewidentnie wprowadzajace w błąd lub mające na celu kogoś złośliwie wykiwać, ale nie dysponuje zespołem, który będzie każdy koment oceniał pod kątem poprawności sugerowanych rozwiązań. Tylko forumowicze mogą wytknąć błąd w komentarzu, i od tego między innymi jest forum. Forum to społeczność, która właśnie takie rzeczy jest w stanie załatwić we własnym zakresie.

jozwa maryn

dziś, 10:42

 

Co dzieje się z funkcjonowaniem tego forum? Technicznie chce dorównać zarządzaniu? :-)))

 

 

Gdzie jest ten wpis figurujący jako ostatni w zakładce?

 

W.

Gość passer

(Konto usunięte)

Na tej zasadzie nie można mówić o bramkach Messiego. On je tylko strzela a nie jest ich właścicielem

 

Porównanie ułomne - ale tak, "właścicielem" tych bramek jest klub, a nie zawodnik. w przypadku odejścia te bramki zostają i jak się zawodnik obrazi na klub to nie może ich "zabrać"

 

@eMeReKo

Słusznie.

 

@Father_PiO

 

Forum jest miejscem publicznym, jest więc bardziej hyde-parkiem niż "uczelnią", w której są przekazywane sprawdzone / słuszne / właściwe informacje.

"...na które ja nie znam odpowiedzi, ale wtedy NIE PISZĘ!..."

 

Uogólniłbym - jeżeli nie potrafię zachować się w miejscu publicznym nie piszę. Ponieważ ta samo- ocena jest , nawet przy dobrej woli, bardzo nieprecyzyjna to zaproponuję - jeżeli pojawi się wpis, który ktoś będzie uważał za niewłaściwy - nie reaguję, nie odpisuję, nie zwracam uwagi.

Ach jak by to było super. I moderacja by nie musiała się tak męczyć. :)

A ja tak nie uważam. Jak już pisałem, audiostereo.pl ma opinię przytułku dla niepełnosprawnych umysłowo skrzyżowanego z hyde parkiem, bo każdy idiota może pisać, co mu się żywnie spodoba. Ta sytuacja jest chora. Ta sytuacja to DEZINFORMOWANIE, zwłaszcza nowych userów. Zdecydowanie się temu sprzeciwiam. Tolerowanie wszystkiego prowadzi od powstawania/umacniania audio-mitów, a nie do udzielania pomocy innym. Wiele osób zadaje pytania, żeby się czegoś dowiedzieć. Często są to pytania, na które ja nie znam odpowiedzi, ale wtedy NIE PISZĘ! A część wątków przypomina słynną samosię.pl, gdzie "odpowiedzi" udzielają osoby nie mające zielonego pojęcia, co piszą.

 

Nie chodzi mi o to, że moderator ma rozstrzygać, czy kable grają, czy nie. Chodzi mi o sytuację taką, że nowy user pisze, że charczy mu jeden głośnik w kolumnie i pyta, co z tym zrobić, a w odpowiedzi czyta, że to na pewno wina kabli głośnikowych i że powinien kupić lepsze.

 

I zaraz proponują mu wymianę kolumn.

Albo ktoś prosi o pomoc w wyborze wzmacniacza do 2000 zł i co dostaje?

Za takie pieniądze to nie będzie grało ….

Gość GratefullDe

(Konto usunięte)

Passer i tu masz 100 % racji. Tylko, że nie jesteśmy tu sami. W sensie, że użytkownicy. A jeśli funkcyjnym zależy na czymś więcej niż tylko wywiazywaniu sie z powierzonych obowiązków, to robi się bałagan, zaczyna to przeslaniac clou.

Gość passer

(Konto usunięte)

I zaraz proponują mu wymianę kolumn.

Albo ktoś prosi o pomoc w wyborze wzmacniacza do 2000 zł i co dostaje?

Za takie pieniądze to nie będzie grało ….

 

I właśnie "taka pogoda" jest na forum.

Dlatego propozycja aby był mechanizm budowania autorytetów jest potrzebny.

Pyskówki i kłótnie niczego nie naprawią, zaciemnią tylko obraz.

 

Passer i tu masz 100 % racji. Tylko, że nie jesteśmy tu sami. W sensie, że użytkownicy. A jeśli funkcyjnym zależy na czymś więcej niż tylko wywiazywaniu sie z powierzonych obowiązków, to robi się bałagan, zaczyna to przedlaniac clou.

 

Sami robimy sobie największą krzywdę.

Gość GratefullDe

(Konto usunięte)

I właśnie "taka pogoda" jest na forum.

Dlatego propozycja aby był mechanizm budowania autorytetów jest potrzebny.

Pyskówki i kłótnie niczego nie naprawią zaciemnią tylko obraz.

Z drugiej strony ile można stale na ten sam temat. Nowi nie potrafią czytać albo im się nie chce. Chcą gotowej recepty a tu jej przecież nie ma.

Gość rydz

(Konto usunięte)
<br />Widzę taki oto problem , nie wchodząc w temat "propozycję i uwagi dotyczące Forum " widnieje wpis >  jozwy maryn < z godż 12:51.<br />Następnie otwierając temat widnieje w nim ostatni post >  mlb < z godż 12:50.<br /><br />Wyjaśniam co nastąpiło , dopiero  po napisaniu mojego postu ,  widzę że jest wpis > jozwy <  z godziny 12:51 i inne. <br />

 

 

A ja tak nie uważam. Jak już pisałem, audiostereo.pl ma opinię przytułku dla niepełnosprawnych umysłowo skrzyżowanego z hyde parkiem, bo każdy idiota może pisać, co mu się żywnie spodoba. Ta sytuacja jest chora. Ta sytuacja to DEZINFORMOWANIE, zwłaszcza nowych userów. Zdecydowanie się temu sprzeciwiam. Tolerowanie wszystkiego prowadzi od powstawania/umacniania audio-mitów, a nie do udzielania pomocy innym. Wiele osób zadaje pytania, żeby się czegoś dowiedzieć. Często są to pytania, na które ja nie znam odpowiedzi, ale wtedy NIE PISZĘ! A część wątków przypomina słynną samosię.pl, gdzie "odpowiedzi" udzielają osoby nie mające zielonego pojęcia, co piszą.

 

Nie chodzi mi o to, że moderator ma rozstrzygać, czy kable grają, czy nie. Chodzi mi o sytuację taką, że nowy user pisze, że charczy mu jeden głośnik w kolumnie i pyta, co z tym zrobić, a w odpowiedzi czyta, że to na pewno wina kabli głośnikowych i że powinien kupić lepsze.

 

Nic dodać, nic ująć! +1

"To co teraz, ha?"

Gość rydz

(Konto usunięte)
<br />jozwa maryn<br />dziś, 10:42<br /><br />Co dzieje się z funkcjonowaniem tego forum? Technicznie chce dorównać zarządzaniu? :-)))<br /><br />

 

Vlado pisze chyba o problemie który opisałem 2 dni temu.

Może Administrator coś w temacie wie ?

Z drugiej strony ile można stale na ten sam temat. Nowi nie potrafią czytać albo im się nie chce. Chcą gotowej recepty a tu jej przecież nie ma.

A nie można stworzyć FAQ?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.