Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  809 członków

Dynaudio Klub
IGNORED

Klub miłośników Dynaudio


Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, izapat napisał:

Amplituner?Ciekawe,ale może warto posłuchać.

Bardziej jakaś końcówka mocy ?

...............................

Amplituner. Generalnie ja zawsze jechałem na uszach. Jak nie słyszałem różnicy to nie kupowałem i tak skończyłem z 803d. Bo generalnie ma fajną sekcję cyfrową i całkiem spoko radzi sobie z kolumnami 4ohm. Nie na żadnych anomalii.

1 minutę temu, baran napisał:

Amplituner. Generalnie ja zawsze jechałem na uszach. Jak nie słyszałem różnicy to nie kupowałem i tak skończyłem z 803d. Bo generalnie ma fajną sekcję cyfrową i całkiem spoko radzi sobie z kolumnami 4ohm. Nie na żadnych anomalii.

Zaciekawiła mnie ta Yamaha.Cena dobra,mnóstwo funkcji i system YPAO. Chyba sobie fundnę taką i się pobawię.

9 minutes ago, Klecha86 said:

Amplituner?

Ale stereo czyli defacto wzmak z radiem a ten jaki jest każdy widzi.

Wielu sprowadza cienką (zazwyczaj) jakość brzmienia takich sprzętów do jednego worka z amplitunerami AV a to robi bardzo zasadniczą różnicę.

Co tak nagle wszyscy zbaranieli? ? Kto pierwszy wypożyczy i sprawdzi? 

ATC SCM7/HEGEL H95/CHORD QUTEST - REAL SOUND /// REGA ELEX MK4/B&W 607S3 - FUN

3 minuty temu, Adam 38 napisał:

Co tak nagle wszyscy zbaranieli? ? Kto pierwszy wypożyczy i sprawdzi? 

W tygodniu kupię i sprawdzę,najwyżej się taniej odsprzeda?

36 minut temu, baran napisał:

Amplituner. Generalnie ja zawsze jechałem na uszach. Jak nie słyszałem różnicy to nie kupowałem i tak skończyłem z 803d. Bo generalnie ma fajną sekcję cyfrową i całkiem spoko radzi sobie z kolumnami 4ohm. Nie na żadnych anomalii.

 

29 minut temu, mcemsi napisał:

Ale stereo czyli defacto wzmak z radiem a ten jaki jest każdy widzi.

Wielu sprowadza cienką (zazwyczaj) jakość brzmienia takich sprzętów do jednego worka z amplitunerami AV a to robi bardzo zasadniczą różnicę.

I to piszą użytkownicy ze stażem odpowiednio 10 i 14 lat...Ludzie czy Wy wstydu nie macie??

2 minuty temu, Adam 38 napisał:

Nie zamęcz maszyny to może wezmę od Ciebie. 

Dbam o sprzęt nie zależnie od ceny.Jestem ciekawy tego systemu korekcji akustyki.

A może okaże się,że nie potrzebnie wydajemy górę kasy na Naimy itp. i Yamaha zawstydzi nie jeden droższy wzmak.

2 minuty temu, AnAm napisał:

 

I to piszą użytkownicy ze stażem odpowiednio 10 i 14 lat...Ludzie czy Wy wstydu nie macie??

Trzeba czasem trochę odetchnąć od tej całej audiofilii i spojrzeć na wszystko z dystansem i dać szansę nawet Yamaszce.?

Brak podbarwień średnicy i trochę podbita ale otwarta, świeża, rozdzielcza góra, do tego dwa razy więcej prądu od mojego Cyrusa czy Naima Kolegi Izapat, to wręcz  ideał pod ciepłe Dynie, przynajmniej w teorii ? Do tego korekcja akustyki i serwisy strumieniowe w jednej skrzynce. A co będzie jak @baran dobrze radzi? Patrząc po bebechach ja tam też żadnej przepaści w stosunku do Naima XS czy Cyrusa 8.2 nie widzę. Może to całkiem udany piecyk. 

ATC SCM7/HEGEL H95/CHORD QUTEST - REAL SOUND /// REGA ELEX MK4/B&W 607S3 - FUN

Proszę Adam. Szkoda Dynek. Odsłuchiwałem tę Yamahę przez tydzień, co prawda z innymi skrzynkami. Podłaczyłem cyrusa i usłyszałem co najmniej o połowę szczegółów więcej ( przykładowo w The Motion of Stars Vangelisa na cyrusie dżwięk zatacza pełne koła, na 803 płasko przepływa między głośnikami), nie wspominając o cykaniach , itp. Ta Yamaszka dobra na początek, do głosników max za 5 koła , nie do Contour.  mz oczywiście

6 minut temu, japs napisał:

Proszę Adam. Szkoda Dynek. Odsłuchiwałem tę Yamahę przez tydzień, co prawda z innymi skrzynkami. Podłaczyłem cyrusa i usłyszałem co najmniej o połowę szczegółów więcej ( przykładowo w The Motion of Stars Vangelisa na cyrusie dżwięk zatacza pełne koła, na 803 płasko przepływa między głośnikami), nie wspominając o cykaniach , itp. Ta Yamaszka dobra na początek, do głosników max za 5 koła , nie do Contour.  mz oczywiście

O, i to już jest cenna informacja. Ale z tym detalem i rozdzielczością  Cyrusów to nie przesadzajmy, przynajmniej naszych bo może flagowce są już całkiem OK. A bawiłeś się tą korekcją akustyki? 

Edytowane przez Adam 38

ATC SCM7/HEGEL H95/CHORD QUTEST - REAL SOUND /// REGA ELEX MK4/B&W 607S3 - FUN

26 minut temu, Adam 38 napisał:

A bawiłeś się tą korekcją akustyki? 

He he oczywiście od tego zacząłem i ustawiałem kilka razy. Ta Yamaha to bardzo fajny kombajn z niezliczoną ilością funkcji szkoda tylko, że dżwiękowo taki sobie. 

7 godzin temu, japs napisał:

Proszę Adam. Szkoda Dynek. Odsłuchiwałem tę Yamahę przez tydzień, co prawda z innymi skrzynkami. Podłaczyłem cyrusa i usłyszałem co najmniej o połowę szczegółów więcej ( przykładowo w The Motion of Stars Vangelisa na cyrusie dżwięk zatacza pełne koła, na 803 płasko przepływa między głośnikami), nie wspominając o cykaniach , itp. Ta Yamaszka dobra na początek, do głosników max za 5 koła , nie do Contour.  mz oczywiście

Wyznaczanie jakości kolumn po cenie też wydaje się nietrafione.

Contoury to nic specjalnego. Elementy w zwrotnicy co najwyżej średnie. Same głośniki też za bardzo nie kładą na łopatki, bo o ile woofery są całkiem dobre, to już sam Esotar na tle innych wysokotonowców jest po prostu mało rozdzielczy.

Mnie moje Contour 30 prezentowali na jakimś Classe Delta 3. I... Szału nie ma. Potem porównywałem z Naim XS. Też szału nie ma. Do tego stopnia, że w ślepym teście nie byłem w stanie wskazać, który jest który. No chyba, że na ciszy. Naim ma wysokie szumy i trafo buczy ?

Nie wymienię wzmaka dopóki nie usłyszę różnicy w ślepym teście. Zaoszczędzone 20k wpakuję w adaptację akustyczną pokoju.

 

8 godzin temu, izapat napisał:

W tygodniu kupię i sprawdzę,najwyżej się taniej odsprzeda?

Jak planujesz suba (jak ja) to niektóre funkcje to wręcz must have. Jak masz suba z DSP to trzeba opóźnić fronty, albo wysunąć suba mocno do przodu (u mnie 4m :D). Room Correction sobie odpuściłem, bo:

1. Bez loudness ch-ka sure za bardzo prostuje i nie brzmi jak Dynaudio ?

2. Z loudness... Góra / bass za mocno wyciągnięte. Choć, jeśli masz trudny pokój to może to schować mody pomieszczenia.

 

Na przyszłość będę celował w Anthem STR. Tam jest prawdziwy Room Correction... Chyba aktualnie jeden z lepszych w integrach.

54 minuty temu, baran napisał:

Wyznaczanie jakości kolumn po cenie też wydaje się nietrafione.

Contoury to nic specjalnego. Elementy w zwrotnicy co najwyżej średnie. Same głośniki też za bardzo nie kładą na łopatki, bo o ile woofery są całkiem dobre, to już sam Esotar na tle innych wysokotonowców jest po prostu mało rozdzielczy.

Mnie moje Contour 30 prezentowali na jakimś Classe Delta 3. I... Szału nie ma. Potem porównywałem z Naim XS. Też szału nie ma. Do tego stopnia, że w ślepym teście nie byłem w stanie wskazać, który jest który. No chyba, że na ciszy. Naim ma wysokie szumy i trafo buczy ?

Nie wymienię wzmaka dopóki nie usłyszę różnicy w ślepym teście. Zaoszczędzone 20k wpakuję w adaptację akustyczną pokoju.

 

Jak planujesz suba (jak ja) to niektóre funkcje to wręcz must have. Jak masz suba z DSP to trzeba opóźnić fronty, albo wysunąć suba mocno do przodu (u mnie 4m :D). Room Correction sobie odpuściłem, bo:

1. Bez loudness ch-ka sure za bardzo prostuje i nie brzmi jak Dynaudio ?

2. Z loudness... Góra / bass za mocno wyciągnięte. Choć, jeśli masz trudny pokój to może to schować mody pomieszczenia.

 

Na przyszłość będę celował w Anthem STR. Tam jest prawdziwy Room Correction... Chyba aktualnie jeden z lepszych w integrach.

Nie będę murem stał za Dynaudio,ale przerobiłem już kilkanaście głośników.Jeśli chodzi o elementy zwrotnicy,to są w zupełności dobre.W droższych kolumnach widziałem gorsze.Dyńki ,to bardzo uniwersalne kolumny i dlatego warto nad nimi popracować.

Zgadzam się. W 100%. Akurat w Contour obudowa jest bardzo dobra. Ich dźwięk jest na tyle "ładny", żeby większości się podobał, ale na tyle "neutralny", żeby się nie smucić, że grają dziwnie (moje doświadczenie z B&W oraz Viennami). W mojej ocenie firma świetnie zbalansowała to. Dlatego te kolumny mi się tak spodobały.

 

Ja też uważam, że generalnie elementy zwrotnicy są wystarczające. Ale na rynku są droższe ?

Co więcej, jak ktoś lubi majstrować to polecam ściągnąć design zwrotki i przesymulować sobie z małą fluktuacją parametrów. Tutaj będzie widać jak dobrze są zaprojektowane. Nigdy tego nie robiłem, ale wierzę, że czułość na rozrzut parametrów jest niska ?

Godzinę temu, baran napisał:

Zgadzam się. W 100%. Akurat w Contour obudowa jest bardzo dobra. Ich dźwięk jest na tyle "ładny", żeby większości się podobał, ale na tyle "neutralny", żeby się nie smucić, że grają dziwnie (moje doświadczenie z B&W oraz Viennami). W mojej ocenie firma świetnie zbalansowała to. Dlatego te kolumny mi się tak spodobały.

 

Ja też uważam, że generalnie elementy zwrotnicy są wystarczające. Ale na rynku są droższe ?

Co więcej, jak ktoś lubi majstrować to polecam ściągnąć design zwrotki i przesymulować sobie z małą fluktuacją parametrów. Tutaj będzie widać jak dobrze są zaprojektowane. Nigdy tego nie robiłem, ale wierzę, że czułość na rozrzut parametrów jest niska ?

Właśnie "ładny"brakuje ,trochę blasku na górze,dlatego szukam jakiegoś wzmacniacza,który poprawi ten aspekt,bo Naim i Musical potęgują tą delikatność w wysokich tonach,Naim może trochę mniej ,ale jednak.

19 hours ago, AnAm said:

Ludzie czy Wy wstydu nie macie??

Wyluzujmy co nieco, ja rozumiem , że ta Yamaha to nie top hi-end w segmencie wzmacniaczy ale nie sprowadzajmy jej też do poziomu plastkowej wieży z targu z lat 90s bo aż na tak niską ocenę nie zasługuje.

Według mnie nie chodzi o ocenę Yamahy tylko uzyskanie optymalnego dźwięku z tych kolumn. Potrzebny wzmacniacz  z wyższej półki. Wtedy pojawią się te smaczki, którymi poczęstują Dynki.

Godzinę temu, ps39 napisał:

Według mnie nie chodzi o ocenę Yamahy tylko uzyskanie optymalnego dźwięku z tych kolumn. Potrzebny wzmacniacz  z wyższej półki. Wtedy pojawią się te smaczki, którymi poczęstują Dynki.

A więc seria pytań "dlaczego" i "co to znaczy".

1. Co to znaczy lepszy? Jak definiujesz to?

2. Dlaczego potrzeba lepszego wzmacniacza? Co jest takiego w tych kolumnach, czego "gorszy" wzmacniacz nie pociągnie?

3. Jakie smaczki? Możesz zdefiniować? Bo nie wiem, czy mam smaczki, czy nie.(podpowiem, że ja nie słyszę różnicy pomiędzy Yamahą, a tym Classe, więc dlatego chciałbym wiedzieć co za smaczki)

4. Co to znaczy optymalny dźwięk?

Tak jak pisałem, zawsze jestem otwarty na porządny eksperyment i czasami zdarza mi się zapiąć inny wzmacniacz. Rekordem było zapięcie jakiegoś marantza za 1400pln do SF Amati... I grało bardzo dobrze. Żałuję, że akurat wtedy nie miałem pod ręką Naima, bo na bank byśmy zapięli go.

Póki co nie zdarzyło mi się usłyszeć różnicy pomiędzy dobrze zrobionymi wzmacniaczami.

Dobrze: niskie thd (nie wyrażane w procentach), odporność na spadki impedancji, dobry wsp. Tłumienia (dla mnie dobry >= 30).

Edit: nie chcę, aby ktoś to uznał za atak. Po prostu tak długo jak nie rozumiem o czym dokładnie mówimy, nie będę w stanie wyrobić sobie opinii. Pytam, bom rządny wiedzy ?

Edytowane przez baran
Godzinę temu, ps39 napisał:

Według mnie nie chodzi o ocenę Yamahy tylko uzyskanie optymalnego dźwięku z tych kolumn. Potrzebny wzmacniacz  z wyższej półki. Wtedy pojawią się te smaczki, którymi poczęstują Dynki.

Czy to dynki countor czy confidence wymagają i zasługują na odpowiednią  elektronikę nie na jakiś budżetowy chłam .... 

Sam mam special 25 podpięte pod hegla  h200 przerobionego na końcówkę mocy . W życiu bym nie powiedział że monitory potrafią tak zagrać ?

Robią atom w pomieszczeniu kiedy trzeba  potrafią być subtelne i zniknąć przy niskim volume. 

...............................

10 minut temu, Klecha86 napisał:

Czy to dynki countor czy confidence wymagają i zasługują na odpowiednią  elektronikę nie na jakiś budżetowy chłam .... 

Przypomnę, że bardzo wielu audiofili za chiński chłam uważa, no wiesz co... 

Ta Yamaha naprawdę nie wygląda na chłam, ani w pomiarach ani ocznie. 

ATC SCM7/HEGEL H95/CHORD QUTEST - REAL SOUND /// REGA ELEX MK4/B&W 607S3 - FUN

2 minuty temu, Adam 38 napisał:

Przypomnę, że bardzo wielu audiofili za chiński chłam uważa, no wiesz co... 

Ta Yamaha naprawdę nie wygląda na chłam, ani w pomiarach ani ocznie. 

Wygląda na fajny piec Ale nie ta liga  ? .

3 minuty temu, Adam 38 napisał:

bardzo wielu audiofili za chiński chłam uważa, no wiesz co... 

Wiem wiem ale ten hegel po dosc sporym tuningu to nie jest chinski chłam ? . Wiem ze h300 nie mogl wysterowc s25 a h200/h20 nie ma njamniejszego problemu ? robi z nimi co chce ? .

...............................

31 minut temu, baran napisał:

A więc seria pytań "dlaczego" i "co to znaczy".

1. Co to znaczy lepszy? Jak definiujesz to?

2. Dlaczego potrzeba lepszego wzmacniacza? Co jest takiego w tych kolumnach, czego "gorszy" wzmacniacz nie pociągnie?

3. Jakie smaczki? Możesz zdefiniować? Bo nie wiem, czy mam smaczki, czy nie.(podpowiem, że ja nie słyszę różnicy pomiędzy Yamahą, a tym Classe, więc dlatego chciałbym wiedzieć co za smaczki)

4. Co to znaczy optymalny dźwięk?

Tak jak pisałem, zawsze jestem otwarty na porządny eksperyment i czasami zdarza mi się zapiąć inny wzmacniacz. Rekordem było zapięcie jakiegoś marantza za 1400pln do SF Amati... I grało bardzo dobrze. Żałuję, że akurat wtedy nie miałem pod ręką Naima, bo na bank byśmy zapięli go.

Póki co nie zdarzyło mi się usłyszeć różnicy pomiędzy dobrze zrobionymi wzmacniaczami.

Dobrze: niskie thd (nie wyrażane w procentach), odporność na spadki impedancji, dobry wsp. Tłumienia (dla mnie dobry >= 30).

Edit: nie chcę, aby ktoś to uznał za atak. Po prostu tak długo jak nie rozumiem o czym dokładnie mówimy, nie będę w stanie wyrobić sobie opinii. Pytam, bom rządny wiedzy ?

Moja uwaga wynika wynika z tego, że kiedyś usłyszałem różnicę jak grają tanie Dynki (DM3/7) ze znacznie droższym wzmacniaczem i te same Dynki ze wzmacniaczem ze swego poziomu cenowego. Jeśli nie słyszysz różnicy nie namawiam do zmian, szkoda czasu i pieniędzy.

I jak dla mnie jak ktoś szuka piec żeby zasilić countur to nie wie co ma  ?

Słyszałem accupause e 406, Sansui 907mr z dynaudio Pentamyd i z tych 3 h200 pokazał najwięcej na co je stać  ? .

 

Dla mnie w moim systemie . 

A dodam że orginalny hegel h200 jest bardzo słabym wzmacniaczem so

9 minut temu, ps39 napisał:

Moja uwaga wynika wynika z tego, że kiedyś usłyszałem różnicę jak grają tanie Dynki (DM3/7) ze znacznie droższym wzmacniaczem i te same Dynki ze wzmacniaczem ze swego poziomu cenowego. Jeśli nie słyszysz różnicy nie namawiam do zmian, szkoda czasu i pieniędzy.

Dobry piec musi kontrolować ich rozlazły bas mm 

...............................

12 godzin temu, ps39 napisał:

Według mnie nie chodzi o ocenę Yamahy tylko uzyskanie optymalnego dźwięku z tych kolumn. Potrzebny wzmacniacz  z wyższej półki. Wtedy pojawią się te smaczki, którymi poczęstują Dynki.

To akurat uważam za wadę, a nie zaletę kolumn z "wyższej półki". Argument często nadużywany, w przypadku Dynaudio również. Ze "wzmacniaczem z wyższej półki" zdecydowanie lepiej zagra również przysłowiowe pudełko po butach. 

Przesada w żadną stronę nie jest dobra. Jednak nie ma reguły, która sprawdzałaby się w każdym połączeniu sprzętu audio. Każdy kto otarł się o Dynaudio raczej potwierdzi, że w większości przypadków (oczywiście są wyjątki) głośniki Dynaudio potrzebują "porządnego" wzmacniacza. Zwykle tak bywa, że ten "porządny" wzmacniacz jest katalogowo droższy od samych kolumn.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.