Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  719 członków

Rotel Klub
IGNORED

Klub miłośników Rotela


Micke 13
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)

Gratulacje! Ale zawsze jest ryzyko i uświadamiam o nim.

Chciałbyś mieć na sumieniu chopa co kupił preamp za ostatnie grosze i nagle musiałby wsadzić w niego gotówkę?

Rotel jest trwały, ale ludzie sprzedający potrafią naginać rzeczywistość.

Edytowane przez MarcinStereo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że nie chciałbym aby ktoś trafił na źle utrzymane urządzenia. Podzespoly w Rotelach są dobrej jakości. Potencjometry alps w wyższej serii są zakryte więc kurz nie powinien być dla nich problemem, gorzej w niższych seriach gdzie potencjometr nie jest szczelny i tutaj owszem może być potrzeba przeczyszczenia ale wystarczy spray.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Spray odpada definitywnie bo jak nie miałem pojęcia o pojęciu to w luxmanie lv112 zastosowałem i co?, I potencjometry szlak trafił.

Dopiero pomogło usunięcie wszystkich tlenków poprzez rozebranie a to było za dużo w tamtych czasach.

Żadne spraye tylko profesjonalne czyszczenie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, captainprice napisał:

Czy to urządzenie parametrami spasuje z końcówką NAD 375bee? Mam na myśli oporność wyjścia/wejścia jeśli dobrze się wyrażam. Z jakich lat jest ten preamp? Cena chyba dość wysoka. 

Spasuje, kednak cena faktycznie wysoka, choć ciężko będzie Ci coś lepszego w tym przedziale aktualnych cen polecić... wątpię żeby potencjometry były do czyszczenia, ale kondy już możnaby sprawdzić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, mam pytanie do osoby, która miała okazję odsłuchiwać zarówno model A12 jaki i RA12. 
Miałem ostatnio okazje odsłuchać A12 z b&w s2 703 (w domu mam b&w Preference P6) i mi to brzmiało świetnie. Niestety używek A12 praktycznie nie ma Olx/Allegro, a nówka jednak trochę przekracza mój budżet. Mam za to możliwość kupna RA12 za około 2000zł. Przechodząc do sedna - czy te wzmacniacze jakoś wyraźnie różnią się dźwiękiem, czy mogę liczyć na podobne wrażenie odsłuchowe? 
(Muzyka na której testowałem to głównie jazz i rock)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, captainprice napisał:

Z jakich lat jest ten preamp? Cena chyba dość wysoka. 

Daj sobie spokój z takimi starociami ten RC to lat 90-te. Jeszcze taka cena. Jest dużo lepszych pre na rynku za taką kwotę, aniżeli ten rotel. Jak używki to kilku letnie 2-3 lata, a czasami jeszcze na gwarancji. Jak pisze kolega wyżej serwis pewny. Wiem coś o tym, więc już dawno dałem sobie spokój ze starociami. Będziesz ładował i ładował studnia bez dna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Satori napisał:

Daj sobie spokój z takimi starociami ten RC to lat 90-te. Jeszcze taka cena. Jest dużo lepszych pre na rynku za taką kwotę, aniżeli ten rotel. Jak używki to kilku letnie 2-3 lata, a czasami jeszcze na gwarancji. Jak pisze kolega wyżej serwis pewny. Wiem coś o tym, więc już dawno dałem sobie spokój ze starociami. Będziesz ładował i ładował studnia bez dna.

Chyba żartujesz? Gdyby nie sprzęt hi-end z końca `90 i wczesnych `00, to nie wiem ile bym musiał umoczyć kasy, by zestaw grał jak aktualny za okolice 25kzł... przy dzisiejszych cenach w bańce bym się nie zmieścił. Jeśli jest jakiś postęp, to głównie obejmuje marketing i wszechstronność: wi-fi, usb, smartfony i inne komputerowe pierdoły, w materii stricte audio mam wrażenie że pogłębia się przepaść między stratosferą a budżetówką, coraz mniejszą, lżejszą i coraz bardziej chińską... smutne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, baksiu napisał:

Chyba żartujesz? Gdyby nie sprzęt hi-end z końca `90 i wczesnych `00, to nie wiem ile bym musiał umoczyć kasy, by zestaw grał jak aktualny za okolice 25kzł..

Ja myślę, że to Ty  chyba żartujesz Sądząc, że sprzęt z lat 90-tych gra lepiej od tego teraz nawet takiego ze średniej półki? Oczywiście, że nie gra lepiej, gra gorzej. Wybacz kolego ale powielasz mit. To po pierwsze, a po drugie ja nie chcę się już zastanawiać czy to gra tak jak grało kiedy zeszło z taśmy produkcyjnej (bo na pewno nie). Oczywiście osoby, które chcą się cieszyć takim sprzętem niech się cieszą bo ja już z tego wyrosłem. I nie trzeba mieć bańki żeby cieszyć się dźwiękiem lepszym niż stare zdezelowane 30 letnie hifi. A za  25 tyś można kupić zestaw, przy których stare Rotele będą tylko namiastką dobrego dźwięku i nie mówię tu o nowych sprzętach ale tak jak pisałem wyżej 2-3 latkach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, Satori napisał:

Ja myślę, że to Ty  chyba żartujesz Sądząc, że sprzęt z lat 90-tych gra lepiej od tego teraz nawet takiego ze średniej półki? Oczywiście, że nie gra lepiej, gra gorzej. Wybacz kolego ale powielasz mit. To po pierwsze, a po drugie ja nie chcę się już zastanawiać czy to gra tak jak grało kiedy zeszło z taśmy produkcyjnej (bo na pewno nie). Oczywiście osoby, które chcą się cieszyć takim sprzętem niech się cieszą bo ja już z tego wyrosłem. I nie trzeba mieć bańki żeby cieszyć się dźwiękiem lepszym niż stare zdezelowane 30 letnie hifi. A za  25 tyś można kupić zestaw, przy których stare Rotele będą tylko namiastką dobrego dźwięku i nie mówię tu o nowych sprzętach ale tak jak pisałem wyżej 2-3 latkach. 

Nie znam osobiście nikogo, łącznie ze sprzedawcami  ze sklepu hi-fi, kto by twierdził że jest postęp w sferze lo-end, raczej po taniosci. W hi-endzie patrząc na jakość komponentów i dźwięku, to pociąg dla ponadprzeciętnego polaka odjechał z łoskotem zostawiając smutek i żal... a dla przeciętnego zostawił wspomnienia o dobrym sprzęcie tanich marek. Polecam leciwe rotele dla osób których nie stać na ekstrawancje, to uczciwy deal, myślę że i nowe produkty są uczciwe, tylko poprawka na współczesne czasy i ceny 😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, StachMuszel napisał:

A po co chcesz łączyć intergrę z preampem? Jeśli coś nie odpowiada w dźwięku, lepiej sprzedaj integrę, dołóż te pieniądze, które chcesz teraz wydać na preamp i kup coś innego, co Ci będzie odpowiadało.

Nie sposób się z Tobą nie zgodzić. Jednak legenda głosi, że końcówka w c375bee gra lepiej z zewnętrznym preampem niż z wbudowanym. Nie chcę pozbywać się swojego NADa bo mam go od nowości i jest w 'gabinetowym' stanie. Mam zamiar wykorzystać go kiedyś w drugim systemie. Preamp może wniesie coś pozytywnego do brzmienia, a otworzy tez drogę do lepszej końcówki w przyszłości. Tak sobie myślę, proszę mnie poprawić jeśli jestem w błędzie. Nawiasem mówiąc nie jestem fanem muzealnych, przechodzonych sprzętów.

Edytowane przez captainprice
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, captainprice napisał:

Nie chcę pozbywać się swojego NADa bo mam go od nowości i jest w 'gabinetowym' stanie. Mam zamiar wykorzystać go kiedyś w drugim systemie.

Nie pozbywaj się, bo wbrew temu co mówią "antynadowcy" to dobry wzmacniacz. Za ile mógłbyś go sprzedać za 2,8 - 3 tyś? I co za to kupisz? Można spróbować z jakimś pre, ja u siebie postawiłem na lampowy DAC DIY i jestem bardzo zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
3 godziny temu, baksiu napisał:

Polecam leciwe rotele dla osób których nie stać na ekstrawancje, to uczciwy deal, myślę że i nowe produkty są uczciwe, tylko poprawka na współczesne czasy i ceny 😂

Klocki są dobre ale jednak zawszę jest ryzyko wpakowania w te sprzęty pieniędzy których się nie posiada 😞 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, MarcinStereo napisał:

Klocki są dobre ale jednak zawszę jest ryzyko wpakowania w te sprzęty pieniędzy których się nie posiada

Właśnie o to chodzi. Nie raz zdarzyło się, że sprzedawałem coś używanego, i niejeden zainteresowany mnie się pytał czy warto kupić bo na nowy go nie stać i na serwis jako tako też nie. Starocie są dobre do koneserów, którzy mają kasę i lubują się sprzęcie Vintage lub takim właśnie z lat 80 90 żeby od czasu do czasu sobie coś puścić a częściej popatrzeć. Takiego gościa też spotkałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, captainprice napisał:

Nie sposób się z Tobą nie zgodzić. Jednak legenda głosi, że końcówka w c375bee gra lepiej z zewnętrznym preampem niż z wbudowanym. Nie chcę pozbywać się swojego NADa bo mam go od nowości i jest w 'gabinetowym' stanie. Mam zamiar wykorzystać go kiedyś w drugim systemie. Preamp może wniesie coś pozytywnego do brzmienia, a otworzy tez drogę do lepszej końcówki w przyszłości. Tak sobie myślę, proszę mnie poprawić jeśli jestem w błędzie. Nawiasem mówiąc nie jestem fanem muzealnych, przechodzonych sprzętów.

Jeśli chcesz poeksperymentować z dźwiękiem to poleciłbym Ci Rotela RC-03. Koszt tego preampa niewielki i gdyby coś nie spasowało zawsze można odsprzedać. Kiedyś miałem NADa C352 i kierując się opiniami użytkowników o kiepskich przedwzmacniaczach w NADach kupiłem wspomnianego RC-03. Poprawa brzmienia była kolosalna a mi na tyle spodobało się połączenie NADa i Rotela że sprzedałem C352 i kupiłem końcówkę mocy NAD 214. Oczywiście C375 to nie C352 ale wydaje mi się że zastosowanie nawet tak taniego preampa jak RC-03 będzie na plus.

Jeśli chodzi o RC-995 to mój kolega posiada go razem z końcówką RB-991. Jest to świetny i bardzo dobrze zbudowany przedwzmacniacz ale przy bezpośrednim porównaniu niewiele lepszy ale jednak okazał preamp którego obecnie używam czyli RC-1572 a dodając do tego wiek i funkcjonalność jaką dysponuje staje się według mnie oczywistym wyborem i jeśli udałoby Ci się go znaleźć w jakiś normalnych pieniądzach to na prawdę polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
6 godzin temu, luk81 napisał:

Jeśli chcesz poeksperymentować z dźwiękiem to poleciłbym Ci Rotela RC-03. Koszt tego preampa niewielki i gdyby coś nie spasowało zawsze można odsprzedać. Kiedyś miałem NADa C352 i kierując się opiniami użytkowników o kiepskich przedwzmacniaczach w NADach kupiłem wspomnianego RC-03.

Miałem cały zestaw RB i RC 03, RC03 to dźwiękowa porażka.

Dźwięk mało detaliczny i zamulony,warty 500zł po zmianie preampu RB03 odżyła 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, MarcinStereo napisał:

Jeśli miałbym brać używane klocki Rotela to minimum seria 10, jakiś czas temu widziałem RB-1590 za niecałe 5k szkoda że nie miałem $ bo bym brał.

Ja też w tej serii szukałem i raczej większych problemów technicznych nie było, polecam preampy 1080 i 1090, 1072 i 1062 nie polecam. Ogólnie stare preampy nie są tak ryzykowne jak stare końcówki, kasa przy ewentualnymi serwisie też nie tak duża. Oczywiście jeśli nie masz kompletnie zapasu grosza, to się nie pchasz w starocie z wyzszych serii, należy zostawić sobie margines tych 200zł na przegląd w razie potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że moje pytanie już zaginęło, więc jeszcze raz ponowię:

Czy są jakieś większe różnice w brzmieniu RA12 i nowszego A12?
Że wbudowany Bluetooth z aptx to wiem, chodzi mi konkretnie o samo brzmienie po złączach analogowych/cyfrowych. 

Pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, justbecause napisał:

Cześć, mam pytanie do osoby, która miała okazję odsłuchiwać zarówno model A12 jaki i RA12. 
Miałem ostatnio okazje odsłuchać A12 z b&w s2 703 (w domu mam b&w Preference P6) i mi to brzmiało świetnie. Niestety używek A12 praktycznie nie ma Olx/Allegro, a nówka jednak trochę przekracza mój budżet. Mam za to możliwość kupna RA12 za około 2000zł. Przechodząc do sedna - czy te wzmacniacze jakoś wyraźnie różnią się dźwiękiem, czy mogę liczyć na podobne wrażenie odsłuchowe? 
(Muzyka na której testowałem to głównie jazz i rock)

Po nowym roku przymierzam się do sprzedaży swojego A12, gdybyś był zainteresowany to pisz śmiało, może cenowo też Ci będzie odpowiadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, justbecause napisał:

Czy są jakieś większe różnice w brzmieniu RA12 i nowszego A12?

 

22 godziny temu, justbecause napisał:

Cześć, mam pytanie do osoby, która miała okazję odsłuchiwać zarówno model A12 jaki i RA12. 
Miałem ostatnio okazje odsłuchać A12 z b&w s2 703 (w domu mam b&w Preference P6) i mi to brzmiało świetnie.

I tego się trzymaj RA-12 może Ci się nie spodobać i po co wydawać pieniądze. RA-12 ma swój specyficzny dźwięk i nie sprawdza się we wszystkich repertuarach. Jeśli słuchasz rocka brak w nim zadziorności.

Edytowane przez Satori
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki bardzo za odpowiedź, skupiam się zatem na A12. Dzisiaj będę jeszcze odsłuchiwać a12 na własnych kolumnach (i akustyce pokoju) i mam nadzieję, że zagra podobnie jak z tymi w salonie. 🙂 

Marek_Kal - jak najbardziej jestem, po pracy do Ciebie napiszę na priv. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda seria Rotela miała swój wydźwięk. Seria 8 notabene najbardziej przeze mnie lubiana i doceniana zarówno integry jak i zestawy dzielone. Seria 9 niekoniecznie, pamiętliwe sypiące górą Wzmacniacze RA-972 i nieprzyjemną natarczywością RA-971. Seria 0 z poluzowanym basem. Seria 10 z której znam tylko model RA-1070 i który nie bardzo przypadł mi do gustu. Seria 15 znowuż inne brzmienie RA-1570 z wycofaną średnicą zagrał z Dynaudio ze starej serii Audience 42, które były B.dobrym połączeniem z poprzednimi modelami Rotela z ogromną dziurą w środku pasma, nie do słuchania i nie tylko z Dynaudio. Odsłuchiwałem go też z B&W z wyższej półki jak i z Proac w Top HiFi w Kielcach dla mnie porażka. Ów wzmacniacz gościł również u mnie w domu z w/w Dynaudio i Mission. Aż wreszcie seria 12 Z RA-12 flagowcem na czele. Wzmacniacz nie dla każdego, gra chyba najdziwniej ze wszystkich wzmacniaczy i nie każdy repertuar. Seria 14 jest bardziej chyba zbliżona do serii 0 tyle, że z bardziej zwartym basem. I tyle w skrócie z moich doświadczeń z Rotelem. 

Edytowane przez Satori
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 20.12.2021 o 16:19, captainprice napisał:

Czy to urządzenie parametrami spasuje z końcówką NAD 375bee? Mam na myśli oporność wyjścia/wejścia jeśli dobrze się wyrażam. Z jakich lat jest ten preamp? Cena chyba dość wysoka. 

Nie znam NADa 375bee więc ciężko mi cokolwiek napisać. Słyszałem tylko integrę 356bee z moimi Dali E870 jak je kupowałem ponad dwa lata temu. Dla mnie NAD gra skrajami pasma i szczerze nie wiem jak przykładowo Parasound PL/D 1100 zagrałby w komplecie z NADem. U mnie w systemie z RHB-10 oraz wspomnianymi Dali oraz Bursonem Vivid 6 stworzył świetną synergię dając mi najlepszy efekt jaki do tej pory uzyskałem w swoim audio. Gdzieś kilka miesięcy temu pisałem tutaj na forum relację z odsłuchu - można poszukać ;-).

Co do parametrów i lat produkcji odsyłam do oficjalnego źródła. Można też poszukać info na necie. Pre ma wiele pozytywnych opinii.

https://parasound.com/vintage/pld1100.php

wzmocnienie: Rotel RHB-10 Michi, pre: Parasound P/LD 2000, dac: BURSON VIVID V6, źródła: Rotel RCD 975, Rotel RD 965BX, ROTEL RT 955, DUAL CS731Q, paczki: DALI Evidence 870, DALI Grand

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 21.12.2021 o 15:43, Satori napisał:

Ja myślę, że to Ty  chyba żartujesz Sądząc, że sprzęt z lat 90-tych gra lepiej od tego teraz nawet takiego ze średniej półki? Oczywiście, że nie gra lepiej, gra gorzej. Wybacz kolego ale powielasz mit. To po pierwsze, a po drugie ja nie chcę się już zastanawiać czy to gra tak jak grało kiedy zeszło z taśmy produkcyjnej (bo na pewno nie). Oczywiście osoby, które chcą się cieszyć takim sprzętem niech się cieszą bo ja już z tego wyrosłem. I nie trzeba mieć bańki żeby cieszyć się dźwiękiem lepszym niż stare zdezelowane 30 letnie hifi. A za  25 tyś można kupić zestaw, przy których stare Rotele będą tylko namiastką dobrego dźwięku i nie mówię tu o nowych sprzętach ale tak jak pisałem wyżej 2-3 latkach. 

Takiś mądry kolego? Zapraszam do mnie porównamy ten wybrany przez Ciebie nowy sprzęt do "starej zdezelowanej" elektroniki Rotela jak to ująłeś. Ledwo kilka dni temu miałem u siebie Michi X3 bo wujek zachorował na Rotela jak usłyszał sprzęt grający u mnie. I co...? A no to że tego samego dnia pędem wracaliśmy do salonu oddać to opiewane przez "fachową prasę" w peany urządzenie - jakie to ono jest świetne i jak to Rotel wrócił di High Endu. Jakież było moje zdziwienie jak usłyszałem to co zaprezentował X3 w połączeniu z Dali Helicon 400mk2 a potem z moimi Evidence 870. Fakt wzmacniacz nie wygrzany i co do poprawy detaliczności czy głębokości i szerokości sceny można by mieć nadzieję na poprawę to w ogólnej mojej ocenie ten wzmacniacz w cenie 20 000 zł to jakaś kpina. Totalny brak dynamiki, wykopu i masy na basie. Nie wiem gdzie są te WATY deklarowane przez producenta (200W przy 8 i 350 przy 4 omach ???!!!) bo po odkręceniu go na połowę skali 50dB poziom głośności był taki jak u mnie na może 20dB. Przy tym poziomie głośności wzmacniacz plumkał sobie a nie grał. Po odkręceniu go na 75-70dB można pwiedzieć że poziom głośności był taki jak zwykle słucham u siebie czyli około 30-35 db ale dalej to nie chciało grać. Jako ciekawostkę dodam że skala w Michi X3 kończy się na 95 😪. Dla mnie totalne rozczarowanie więc jeżeli tak grają nowe klocki rotela z seri 15 czy A czy nawet referencyjnej seri Michi to ja dziękuję za ten nowy "chiński" sort ROTELA. Dodam że po powrocie do salonu z rzeczonym X3 odsłuchiwaliśmy jeszcze zestaw RB1590 + RC1590mk2 i to zagrało już zdecydowanie lepiej chociaż szczerze gdybym miał to postawić obok swojego "zdezelowanego" RHB-10 to po raz drugi podziękuję. Ostatecznie wybór padł na Yamachę A-S2200. Ten wzmacniacz pokazał od pierwszych dźwięków czego jest wart. Może nie jest tak ładnie spakowany jak X3 i nie ma DACa ale dźwiękowo zaprezentował się zdecydownie lepiej od nowej integry Michi a i z dzielonką serii 15 śmiało może konkurować.

Dla mnie sprawa jest oczywista. Nowe sprzęty dają spokój w kwestii gwarancji na najbliższe 2 lata nowemu właścicielowi. Jednak jeśli chodzi o walory brzmieniowe to Twoje stweirdzenie że żaden stary Rotel z lat 90 nie zagra lepiej od tych nowych z półki czy 2-3 letnich egzemplarzy to podpiszę się pod słowami baksia - "CHYBA ŻARTUJESZ".

Edytowane przez Mariusz Marciniak

wzmocnienie: Rotel RHB-10 Michi, pre: Parasound P/LD 2000, dac: BURSON VIVID V6, źródła: Rotel RCD 975, Rotel RD 965BX, ROTEL RT 955, DUAL CS731Q, paczki: DALI Evidence 870, DALI Grand

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam wiem jedno. Stare klocki miały dusze. Potrafiły wywoływać uśmiech na twarzy przy odpowiedniej konfiguracji. Ale jest jedno ale …. Nie jesteś elektronikiem i nie znasz sie to nie pakuj sie w sprzęt gdzie trzeba będzie przeczyścić potencjometry, sprawdzić ścieżki bądź wymienic kondy. Podpisuje sie obiema łapkami pod tym co piszesz. Nowe =spokój ducha. Taki kompromis. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Ja tam nie mam problememu z głośnością mojego zestawu RC1590 i 1582mk2 słucham na  vol30 do 40 max  później słuch się przyzwyczaja do nadmiernej głośności i można zwiększać głośność w nieskończoność 😉 

Taki efekt jest chyba objawem niskich zniekształceń bo na innych klockach jakie miałem nie dało się słuchać długo głośno a na tym zestawie tak ale po co? 

Bas słychać już od najniższych poziomów głośności więc dynamiki tutaj nie brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.