Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofony szpulowe.


Marek-41
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli taki stan można osiągnać przy ZK to co czują posiadacze Arii, Opusów, Oper czy innych Dam?

 

Jako posiadacz nie czuję nic szczególnego. Bawiłem się Damą Pik, potem Ariami i Opusami łącznie w latach 1996-2012. Było miło, ale bez rewelacji i niestety nie bez kłopotów. Z przyjemnością przesiadłem się na Akai, Teac, Tandberga. Wtedy usłyszałem, co mogą magnetofony szpulowe i co to jest za jakość i przyjemność grania.

 

PS. Rafael zupełnie jak wkurzony Kaczor Donald :)) Czy zabawa szpulowcami naprawdę wymaga aż takich emocji? Jak się coś w prawdziwym życiu zadzieje, pewnie dopiero chłopina wychodzi z siebie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez krzysiekg1981
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" Boskość " jak piszesz w postaci ZK-140-T pozostawiła dużą skazę w psychice młodego czlowieka którym byłem w połowie lat 70-tych ,[...] , uj z taką " boskością " :)

 

Mówią, że 'czas leczy rany' albo 'miłość ci wszystko wybaczy' czy jakoś tak :)

Na moją pacholęcą psychikę wpływał kojąco gdy wpatrywałem się w ołowiane żołnierzyki hipnotycznie kręcące się na szpulach (fuj!:) Stilonu.

Zaś pierwsze rysy pojawiły się dopiero po użytkowaniu kasetowych Kasprzaków :)

I co teraz zrobić - żołnierzyki nadal się kręcą ale teraz w milczeniu :-(a przypominam, że 'jego kultowość' schemat ma prosty - no to jak Towarzysze - pomożecie?)

 

Jako posiadacz nie czuję nic szczególnego.

 

Oj panowie, panowie ale się spinacie. Nie wiem, piątek przecież, a może znaczków :-) 8-0 ;-P za mało?

Jesli ZK do słuchania się nie nadaje to może chociaż na klatę można go wziąć ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojciec miał ZK - 140 z czasów swojego kawalerstwa . Obok stał ZK - 246 o którym już tu pisałem . W 140 najbardziej podobało mi się jako dzieciakowi to pokrętło do włączania . Nagrywałem jednak na 146 bo to jednak inna liga była . Pewnie jak by Tata żył miał by większy sentyment do tego starszego .

 

Zawsze mylę te symbole nagrywałem za małolata na takiego . I do tego modelu ja mam sentyment jeżeli chodzi o naszą produkcjętn_100_1706.preview.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez kawosz

Luxman PD 444 Nakamichi Dragon ,Lector CDP 707 , Linnart Prephono Dual Tube Power Supply   Technics 30A , Technics 40A EV FR 300 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co używać jak na Śląsku jest firma która na wzór starych za koszt ok 60zł zrobi wam dokładnie nowe rolki do magnetofonu?

jaka to firma ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rydz

(Konto usunięte)

Jesli ZK do słuchania się nie nadaje to może chociaż na klatę można go wziąć ;-)

Załączone miniatury

 

 

W takiej formie jak na foto pewnie tak , choć niektórzy mają inne pomysły . :)))

 

http://allegro.pl/magnetofon-szpulowy-unitra-zrk-zk-140-t-i5872084084.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie to mają fantazję . To nie był jakiś unikatowy magnetofon . Na OLX widziałem je po 100 zł . No ale ja nie jestem znawca jak to w opisie Sprzedający raczył napisać :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ja swojego 2 ślada wyrwałem za 300 euro . Gdzie Rzym gdzie Krym . G-36 kontra ZK-140 obłęd

 

O tu jaki fajny soniak

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez kawosz

Luxman PD 444 Nakamichi Dragon ,Lector CDP 707 , Linnart Prephono Dual Tube Power Supply   Technics 30A , Technics 40A EV FR 300 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałeś może możliwość porównać z czterośladowym ?

Z danych technicznych wynika ,że 2 ścieżkowy lepszy ale czy to słychać ? :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez tadeo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niektórzy mają inne pomysły

 

Tym bardziej muszę swojego ratować a Ty unicestwienie proponowałeś :) Toć to kura ze złotymi jajcami!!!

 

Ludzie to mają fantazję

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

BTW. Co robi Alle w sprawie złośliwych e-maili?Jest gdzieś jakaś procedura bo nie wiem 'czy warto' ;-) ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba się więcej już nie będę chwalił swoimi dokonaniami na niwie szpulowej. Partactwo, partyzantka, amatorszczyzna i w ogóle dno i 100m mułu. Nic nie warto dłubać i wskrzeszać bo to lipa. jakieś "buzerowane" to wszystko...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lubię kiedy gra muzyka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałeś może możliwość porównać z czterośladowym ?

Z danych technicznych wynika ,że 2 ścieżkowy lepszy ale czy to słychać ? :-)

 

Dla mnie zagrał lepiej od Akai gx 650 którego miałem w tym samym czasie . G 36 w wersji 4 śladowej nie słyszałem . To był mój pierwszy dwu ślad i ma u mnie dożywocie . Revox pr99 którego mam gra obiektywnie lepiej ale nie ma tego klimatu co dziadek . Właśnie demagnetyzowałem mu tor i nagrywam koncert Chrisa Botti z plików . Pliki to suchy wiór a po przeniesieniu na dziadka to fajna muzyczka . I to nie jest coś na granicy percepcji jak kable :) to słychać .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez kawosz

Luxman PD 444 Nakamichi Dragon ,Lector CDP 707 , Linnart Prephono Dual Tube Power Supply   Technics 30A , Technics 40A EV FR 300 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoją przygodę ze szpulowcami zaczynałem od Tonette.I nie narzekam.mechanizm w niej wymagał regulacji,co tydzień,ale przynajmniej dogłębnie poznałem budowę tego wynalazku.I to przydało się w przyszłości.Ale co ciekawe,tonetka nie zepsuła się ani razu w czasie swojej czteroletniej u mnie bytności.Więc z tym sprzętem z PRl też bywało różnie.Następne cztery lata to M-2404S.Też cztery lata i też bezawaryjnie.Od tego M-2404S już nie dotknąłem się do wyrobów PRl.Następny Philips N-7125 działa bezawaryjnie do dzisiaj,choć miał raz wymieniane głowice.Co zostało mi po doświadczeniach z tonetki i M-2404S.

Postanowienie trzymania się z daleka od konstrukcji dwugłowicowych i jednosilnikowych.No i sporo doświadczenia,które przydaje się i dzisiaj,gdy trzeba coś poprawić,bo czas zrobił swoje.Zresztą ,uwierzcie mi.Znacznie łatwiej jest przywrócić do pełnej sprawności magnetofon szpulowy,niż kasetowy.Tam wszystko jest malutkie i w niektórych konstrukcjach przypomina pracę zegarmistrza.Dlatego jestem pełen uznania dla tych,którzy nie załamują się i udaje im się uratować czasami mocno zmęczone sztuki.

 

Chyba się więcej już nie będę chwalił swoimi dokonaniami na niwie szpulowej. Partactwo, partyzantka, amatorszczyzna i w ogóle dno i 100m mułu. Nic nie warto dłubać i wskrzeszać bo to lipa. jakieś "buzerowane" to wszystko...

Nie przejmuj się.Widocznie ten człowiek miał gorszy dzień i wpadł tutaj aby sobie odreagować.Moja propozycja dla niego.Zanim zacznie się krytykować,to najpierw poproszę o link,gdzie kupić takie nowe głowice.Ten od tych rolek za 60 zł też linka nie przesłał a samemu jestem zainteresowany.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"zanim wdamy się w sprzeczkę, a potem pewnie bójkę w obronie swojego stanowiska trzeba sobie uświadomić jedno: zarówno winyl, jak i płyta CD, ale i pliki hi-res to tylko cień tego, czym jest taśma-matka." i jeszcze jeden "Powrót taśmy do systemów audio jest właściwie niemożliwy. Przynajmniej do klasycznych systemów. Jednak zarówno moje doświadczenia, jak i wynik naszego spotkania mówią jasno: jeśli nie słyszałeś jakiejś dobrej taśmy-matki analogowej, to nie masz pojęcia, co tracisz. Ten dźwięk nie ma nic wspólnego z cyfrą. Winyl w pewnej mierze tę renderuje dynamikę, wielkość itp., ale i on tylko przybliża ideę taśmy winylowej.

Dlatego jeśli mówimy o systemach absolutnych, to bez dobrego magnetofonu szpulowego będą one ubogie, ułomne. A że taśma jest droga? Że nie jest tak trwała, jak byśmy to sobie mogli wyobrazić? Cóż – życie audiofila jest ciężkie i kosztowne i trzeba się do tego przyzwyczaić. Ale przynajmniej na drugi raz nie mówmy, że winyl jest szczytem marzeń…" Żeby nie było, że zmyślam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest cytat z pewnego portalu o którym Nasz kochany audiofil wie, ale może o tym nie wiedział. Rafi, poczytaj najpierw, potem udzielaj szkoleń.

Sorry bez obrazy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez ArturPaweł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się w końcu szarpnąć na przegrane taśmy z mastera . Chociaż kilka z ulubioną muzyką . Tanio nie jest ale da się jeszcze wytrzymać . Ci którzy mają piszą że wydania na innych nośnikach są nie do porównania . I ja im wierzę .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Luxman PD 444 Nakamichi Dragon ,Lector CDP 707 , Linnart Prephono Dual Tube Power Supply   Technics 30A , Technics 40A EV FR 300 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomina mi to sytuację jak właściciele ZK120 a później ZK140T nie dali złego słowa powiedzieć na ten magnetofon

Wciaż nie damy powiedzieć ;-). Dziś mój samoczynnie zaczął podgłośniać i ściszać dźwięk podczas odtwarzania - od czego zacząć 'dłubanie' może ktoś podpowie...

 

Tak a propos ZK. Czy wersja 120 nie oferowała lepszej jakości zapisu w porównaniu do 140 (dwuścieżkowy - czterościeżkowy), czy były jakieś różnice w jakości dźwięku?

- pytam bo zawsze mnie to zastanawiało. Dlaczego stosowano taki podział tych magnetofonów?

pamiętam, że ojciec coś wspominał, że lampowa 120 bardzo dobrze nagrywała. A jak to faktycznie było?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Paweł01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZK120 była dwuścieżkowa mono, natomiast 140 - czterościeżkowa. Siłą rzeczy skoro ścieżki są węższe, musi spadać jakość zapisu - więcej miejsca, ale gorsza jakość. Ja miałem kiedyś dawno dawno temu ZK140T - jakieś pojedyncze taśmy na tym nagrane jeszcze mam. Brzmią zaskakująco czysto jak na tamte lata, mimo że mono. Fajny był ten magnetofon, lubiłem go. Nagrywało się muzykę z radia, z kaset od starszego rodzeństwa i starszych kolegów, a nawet... filmy i bajki z telewizji :) Potem z dzieciństwa pamiętam jeszcze Uwerturę, ale dostałem ją mocno rozgraconą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pamiętam, że ojciec coś wspominał, że lampowa 120 bardzo dobrze nagrywała. A jak to faktycznie było?

Oba magnetofony były mono, różnica była w szerokości ścieżki. W zk-120 głowica miała ok. 3x szerszą ścieżkę i dlatego było lepsze nagrywanie.

Pierwsza fotka to głowica ZK-120 kasująca

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Druga to ZK-120 nagrywająco- odtwarzająca post-43005-0-00464500-1454764503_thumb.jpg

Trzecia to ZK-140 kasująca i Z/O post-43005-0-78774500-1454764561_thumb.jpg

Porównaj szerokości ścieżek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rydz

(Konto usunięte)

Tak wracając myślami do ZK-140 , o ile dobrze pamiętam na wyposażeniu była 1 szt czysta taśma / 1 szt szpula / 1 szt mała taśma testowa i mikrofon .

Mimo problemów które z nim miałem było dużo frajdy , pamiętam jak zabrałem go do dziadka bodajże na imieniny i zacząłem nagrywać przez mikrofon , ale był ubaw . :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak a propos ZK. Czy wersja 120 nie oferowała lepszej jakości zapisu w porównaniu do 140 (dwuścieżkowy - czterościeżkowy), czy były jakieś różnice w jakości dźwięku?

- pytam bo zawsze mnie to zastanawiało. Dlaczego stosowano taki podział tych magnetofonów?

Teoretycznie i na papierze powinna być różnica i jest.

Instrukcje podają ten sam zakres częstotliwosci: 40-12500 Hz, róznica jest przy wartościach dynamiki: ZK-120 około 48 dB a ZK-140 >= 45 dB.

W praktyce nie wiem czy ktoś to usłyszy i czy ma jakikolwiek sens odsłuchując na wbudowanym głośniczku przy nagraniu mono.

 

Też się zastanawiałem na sensem istnienia 120. Jej posiadanie niosło (szczególnie u zarania jej dziejów) same ograniczenia i problemy - brak mozliwości wymiany nagrań z właścicielami 140 i wieksze 'zużycie' taśmy (gdzie na 140 można odsłuchać tasmy z 120 i nagarać 2x więcej materiału).

 

Ale jak sie zapytałem ojca czemu kupił 120 a kuzyn 140 to odpowiedź była prosta: "Przechodziłem obok ZURTu i własnie 'rzucili' magnetofon to kupiłem". Kuzyn pewnie trafił na dzień sprzedaży 140.

 

Mimo problemów które z nim miałem było dużo frajdy , pamiętam jak zabrałem go do dziadka bodajże na imieniny i zacząłem nagrywać przez mikrofon , ale był ubaw . :)

 

A pamiętasz kiedy to było? Bo mam takiego ZK-140 z nagraną taśmą, która zaczyna się od słów '1 lutego 1970' a dalej zapis domowej imprezy jest :-).

Mogę (tfu!) zdigitalizować to może kogoś rozpoznasz ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olimp 005C. Tak tak tam u góry jest toroid. Po lewej logika, po prawej sterowniki silników u dołu tor audio. Całkiem przyjaźnie porównując do innych radzieckich wyrobów np.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

To są radzieckie magnetofony szpulowe. Pierwszy link to lampowe, drugi tranzystorowe. Mieli oni tego trochę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-1944-0-50156500-1454871872_thumb.jpg

post-1944-0-31239600-1454871876_thumb.jpg

post-1944-0-05057700-1454871878_thumb.jpg

post-1944-0-23313700-1454871882_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sk-victor

Lubię kiedy gra muzyka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączyłem nowy klocek do swojego szpulaka Nakamichi NR200 z Dolby B i C fajna zabawka. Teraz nagrywam przez niego bezpośrednio z DAC z pominięciem przedwzmacniacza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączyłem nowy klocek do swojego szpulaka Nakamichi NR200 z Dolby B i C fajna zabawka. Teraz nagrywam przez niego bezpośrednio z DAC z pominięciem przedwzmacniacza.

Zwracam uwagę że systemy Dolby B i C wymagają precyzyjnej zgodności sygnałów w torze zapisu i odczytu (kalibracji). W systemach zamontowanych wewnątrz magnetofonu jest to już zrobione fabrycznie w systemach zewnętrznych trzeba kalibrować do danego magnetofonu którego używamy. Oczywiście opis takiej kalibracji jest w instrukcji obsługi takiego zewnętrznego systemu, ale na wszelki wypadek przypominam bo często te urządzenia nie mają już instrukcji obsługi.

System dbx nie wymaga precyzyjnej kalibracji poziomów dlatego jako zewnętrzna przystawka jest bardzo wygodny w użyciu. Trzeba tylko zachować widełki napięć wejściowych podane w instrukcji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwracam uwagę że systemy Dolby B i C wymagają precyzyjnej zgodności sygnałów w torze zapisu i odczytu (kalibracji).

jest z tym trochę zabawy, ale po dokładnym ustawieniu efekt jest dosyć dobry; wstawiłem swego czasu do Koncerta moduły B/C z "szuflady" (MDS442) i powiem szczerze w trybie pracy "B" słychać poprawę odstępu od szumu; "C" jakoś mi nie podchodzi do szpuli

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest z tym trochę zabawy, ale po dokładnym ustawieniu efekt jest dosyć dobry; wstawiłem swego czasu do Koncerta moduły B/C z "szuflady" (MDS442) i powiem szczerze w trybie pracy "B" słychać poprawę odstępu od szumu; "C" jakoś mi nie podchodzi do szpuli

Ja wstawiałem do dwóch magnetofonów GX210 Dolby B, Jeden dyskretny a drugi na scalakach NE. Jako zewnętrzne kiedyś zbudowałem układ Telefunkena High-Com i zamiennik dbx-a na NE. Ta przystawka dbx działa z moim byłym GX620 do dzisiaj. Nawet ją porównywałem parę lat temu przy okazji czyszczenia tego mojego byłego magnetofonu z oryginalnym dbx i porównanie wypadło bardzo pozytywnie. Chodziło o kompatybilność oryginału z tym urządzeniem DIY. Taśma nagrana na oryginale bez zastrzeżeń działała na tej mojej dłubance.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwracam uwagę że systemy Dolby B i C wymagają precyzyjnej zgodności sygnałów w torze zapisu i odczytu (kalibracji). W systemach zamontowanych wewnątrz magnetofonu jest to już zrobione fabrycznie w systemach zewnętrznych trzeba kalibrować do danego magnetofonu którego używamy. Oczywiście opis takiej kalibracji jest w instrukcji obsługi takiego zewnętrznego systemu, ale na wszelki wypadek przypominam bo często te urządzenia nie mają już instrukcji obsługi.

System dbx nie wymaga precyzyjnej kalibracji poziomów dlatego jako zewnętrzna przystawka jest bardzo wygodny w użyciu. Trzeba tylko zachować widełki napięć wejściowych podane w instrukcji.

Mam instrukcję oryginalną :-) już dokonałem kalibracji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam instrukcję oryginalną :-) już dokonałem kalibracji.

To wszystko O.K.

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się w końcu szarpnąć na przegrane taśmy z mastera .

Ja kupiłem jedną z 10 lat temu, ale była 1/4", 2T i 15ips. Wtedy nie miałem sprzętu z tą prędkością, a jak ją schowałem to do tej pory śladu po niej nie widzę.

O ile pamiętam to ta: Royal Melbourne Philharmonic Orchestra & Choir.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak sobie napisze o moim przypadku z Revoxem A77.

 

Dwa miesiace temu jak nagrywalem i sluchalem byl sprawny.

 

 

Kilka dni temu zachcialo mi sie posluchac akurat muzyki z niego.

W porzadku-ladnie brzmi.

W czasie nagrywania cos slabo kasuje ale nagrywa bardzo dobrze.

Nie ma napiecia na glowicy kasujacej na nagrywajacej jest ale tylko 22kHz zamiast 120kHz.

 

Mysle sobie z plytka generatora pradu pdkladu cos nie tak, Mam dwa Revoxy A77, wiec zamieniam plytki efekt podobny ale 26kHz.

Sprawdzam na schemacie ideowym (nazwa ma duzy sens) jalk leci prad podkladu do glowicy kasujacej, w praktyce trafilem na przelaczniki te obok wskaznikow.

Jesli oba byly wlaczone 22kHz tylko lewy 120 kHz, tylko prawy 22kHz.

 

Dmucham psikam pstrykam nic nie pomaga. Przelacznik bardzo nietypowy, pomyslalem ze jednak trzeba go rozebrac i zobaczyc so sie narobilo.

Na sama mysl wyciagniecia tego z magnetofonu mozna sie zalamac, duzo kabelkow odkrecania itd. Zawiedzony Kontaktem S i Pr i izopropanolem zalalem przelacznik Super Caramba pewnie WD40 i znowu pstrykanie do bolu palcow.

 

Pomoglo, jest 120kHz i 44V na glowicy kasujacej.

 

Zakladam obudowe nagrywam przez godzine WAR jazz platinum. Pieknie.

 

Nagle magnetofon zatrzymuje sie. Capstan motor przestal sie krecic.. Przewijanie lewo prawo funkcjonuje.

 

Sciagam obudowe- nieciekawe zajecie.

 

Pierwsza mysl kondensator rozruchowy. Mierze ale w normie przy okazji mierze dwa pozostale od silnikow przewijania. Tez w normie.

Przed mierzeniem odlutowalem kabelki. Pomiar w ukladzie dawal dziwne wyniki.

 

Pomierzlem napiecia dochodzace do silnika capstanu, zgodne ze schematem. Pierwsza mysl silnik sie popsul. Zaraz potem druga mysl moze cos z plytka regulacji obrotow. Trzecia mysl po dlugim czasie moze jest osobny bezpiecznik do tego. Caly magnetofon jest zabezpieczony trzema bezpiecznikami. Bezpiecznik od 21V-zasilanie ektroniki byl spalony. Mial 500mA a powinien miec 630mA, moze chwilowe przeciazenie. Nastepne trzy proby z wkladaniem wlasciwych bezpiecznikow palily je natychmiast. Odpialem kabelki od lini 21V. Kolejny bezpiecznik blysnal na chwilke a wiec cos w zasilaczu. Czas na pomiar elementow na plytce zasilacza.

 

Nie ma jak przylozyc koncowek miernika trzeba wymontowac transformator i inne plyrki i kabelki a jest juz pierwsza w nocy Patrze na schemat zasilacza i podejrzeni to diody mostek i kondensator 1000uF. Podpialem z trudem kabelki do kondensatora, ponizej jedego Ohma ale kondensator nie wylutowany wiec kto wie. Ucinam jedna koncowke nozyczkami, pomiar ten sam- kondensator zamienil sie w drucik i cale 21V zniknelo z ukladu plus bzpiecznik. Przylutowalem do ucietych koncowek na plytce nowy kndensator. Hura capstan sie kreci. ide spac.

 

Nastepnego dnia zadowolony z siebie zakladam tasme-poslucham muzyki. Tasma mi juz dwa razy spadla przy nawijaniu, no prosze prawa szpula zamiast nawijac to odwija czyli kreci sie w przeciwna niz zwykle strone.

 

Szukam informacji w internecie czy cos wiadomo na ten temat w Revoxie A77, niestety. Szukam ogolnych informacji na temat silnikow jednofazowych i zmiany kierunku obrotow. Cos mnie tknelo po czytaniu roznych postow ze jedyne co moglem zmienic to poznonocne lutowanie kabelkow przy kondensatorach rozruchowych. Zgadza sie, po zmianie kabelkow silnik kreci we wlasciwa strone.

 

Zadowolony zakladam obudowe, po chwili tasme i naciskam PLAY. Prawa szpula stoi w miejscu Przewijanie w prawo tez nie dziala.

 

Moze mi sie odlaczyl jakis kabelek, moze.

Zdejmuje obudowe.

 

Naocznie wszystko wyglada dobrze, schemat przed oczy i sprawdzam kabelki i napiecia. Wszystko ok ale silnik sie nie kreci. Mierze jeszcze raz kondensatory rozruchowe-ok. zamieniem je nawet miejscami dla pewnosci. Prawy silnik sie nie kreci. No to przyszla mi teraz smutna mysl do glowy, silnik jest walniety ale jak ale gdzie przed chwila sie krecil. Mierze opor uzwojen w silniku, sa tylko dwa i cztery kabelki, jedno z nich nie przewodzi nic nawet megaohmow. Mierzylem kilka razy i sie zaden cud nie stal. Lewy silnik oba uzwojenia reagowaly na skali miernika 200Ohm. Tak wiec nie poslucham sobie Prawy silnik juz nie dziala. Eh, lezka mi sie zakrecila.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez helloradio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.