Skocz do zawartości
IGNORED

Klub miłośników dobrego piwa


cold fire
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Spróbowałem sobie wczoraj Koźlaka, z browaru Amber. Bardzo fajne, lekko słodkawe piwo. Podeszło mi i butelka fajna tyż.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amber zszedł na psy dawno temu.

Niestety.

 

A ja wlasnie skonsumowalem:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

6.0%, czyli ZA DUZO. Co za tym idzie smak przewidywalny. Czyli nic ciekawego. I na nic zdaly sie historyjki na etykiecie.

Czemu za dużo?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
I większość najlepszych piw robi się w USA????

High-End bez dwóch zdań;-)

 

to jest niestety prawda !

nasze (EU) zachodnie koncerny typu heineken produkuja niestety siki Weroniki ,

np. piwo ciemne farbuja dodajac do jasnego barwnikow itp. itd.

 

Oholna zasada produkcji to: tanio, szybko, byle jak ,

 

W Niemczech jakos piwa zeszla w ostatnich latach calkowicie na psy....oni maja jedynie piekne reklamy piw w TV :)

 

jezeli rozumiesz cos po niemiecku to zobacz film niemieckiej TV o jakosci piwa , wlasnie tam mowia o Amerykanach:

http:// www.youtube.com/watch?v=-AJZDvzzZ3s&list=PLxsjCqUrHpWUXHDtc6PGaT3If39R4XdH9

 

czesc druga:

http:// www.youtube.com/watch?v=Xa_uLa1HIbQ&list=PLxsjCqUrHpWUXHDtc6PGaT3If39R4XdH9

 

zrobilem pauze przed www bo jakos film sie nie wkleja

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Adam Sikora
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt że w Europie produkcja masowa w ciągu ostatnich kilkunastu lat mocno padła na pysk. Fakt że dzisiaj do dobrej sprzedaży nie potrzeba jakości, w obiegu piwo stało się ot napitkiem a jego głębszy kontekst co do smaku w wielu krajach zszedł nieco do podziemia. Nadal dobre piwo trzyma się w Belgii oraz lokalnych browarach niemieckich i czeskich, reszta to małe ośrodki produkujące na mniejszą skalę (w tym dobre piwa z Polski :D ).

Owszem, są dobre piwa w USA ale to podobnie jak w Europie niszy tyle że USA jest krajem o ludności jak cała UE więc ich nisza jest "większa" niż np. belgijska czy niemiecka natomiast ogół piwa amerykańskiego to woda, nic się tu nie zmieniło. To wyższe ceny i mało kto o tym w praktyce wie natomiast dla zainteresowanych jest kupa rzeczy do odkrycia bo tych małych browarów jest najwięcej od wieeelu lat kiedy wielkie zakłady prawie wybiły małe ośrodki w XX wieku.

A chyba wyjaśnienie proste - spore przetasowania kapitałowe, karuzele CEO oraz zarządów które patrzą jedynie na wyniki cen akcji, podobnie jest zresztą w przemyśle mocnych alkoholi czego przykładem jest parę dużych koncernów które w ten sposób potrafią zabrnąć w ślepą uliczkę (np. rozbrajająca "afera" CEDC które zarządzane krótkoterminowo kompletnie się wyłożyło). Z winami jest innym problem - wykupywanie dobrych winnic w Europie przez bogatych Chińczyków i Hindusów oraz zbieranie tego wina jako lokaty (i pralni pieniędzy) powoduje jego dużo mniejszą podaż w obrocie i wzrost cen co tworzy kolejną patologię.

Dobre jest dzisiaj niszowe lub stricte lokalne, w jakiś sposób to powrót do korzeni. Odrzućmy koncernowy alkohol! Pijmy lokalnie warzone piwo i pędzoną wódkę, nie kupujmy trunków od globalnych pośredników których efektem dzieje się to co widać np. właśnie w CEDC, w ten sposób mogą zarżnąć także dobrą whisky (z której zostanie metka).

Browar z twojego miasta (jeśli jest) produkujący normalne piwo a nie "popędzane" lub od ciekawych producentów krajowych i ościennych. Czasem np. coś belgijskiego, warto bo tam przetrwały stare tradycyjne metody które, owszem modyfikowane i z eksperymentami ale to nadal stara dobra lokalna Europa a nie znacjonalizowane lub międzynarodowe molochy XX i XXI wieku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo racji p. Piotrze (+)

Cała produkcja masowa jest coraz gorsza i nastawiona na zysk, nie jakość - jak z wszystkim.

Ja generalnie nie mam dobrego zdania o amerykańskich produktach (gospodarce, polityce itd) i zgadzam się ze stwierdzeniem, że jakości trzeba szukać jakości w małych przedsiębiorstwach prowadzonych przez pasjonatów.

Dla mnie wyjątkiem jest przytaczany wcześniej litewski browar Svyturys; wielki (jak na Litwę), szeroka gama produktów, a jakość naprawdę super (żałuję, że tak mało przywiozłem..)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Rankingi, ach rankingi....

I większość najlepszych piw robi się w USA????

High-End bez dwóch zdań;-)

 

Tak dokładnie. To wlasnie Jankesi zapoczatkowali piwna rewolucje, to zza wielkiej wody przyszedł boom na mikrobrowary, piwa rzemieslnicze itd.

Piłem kilka piw rzemieślniczych z US i był to wlasnie high-end. Bez dwóch zdań :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie z tą rewolucją. Amerykanie "odkryli" małe browarnictwo w kulturze popularnej tj. nakręcono o tym parę programów telewizyjnych a w kulturze popularnej "jak nie ma czegoś w telewizji to nie istnieje". To nie oznacza jednak ze w Europie były tylko koncerny. Rynek dóbr luksusowych rozwijał się w najlepsze tak samo jak różne rynki niszowe (choćby cydr popularny na terenach postceltyckich który też "czeka na odkrycie w USA"). To samo dotyczy niszowego browarnictwa, perfum w kremie z południowej Francji i północnych Włoch, zawodu parkieciarza (prawdziwego), snycerki tradycyjnymi metodami przy rekonstrukcjach starych mebli i ich kopiach, tkalniach materiałów historycznych i na wzór (mamy w Polsce dwie znane na całym świecie tkalnie takich tekstyliów i to jest rzeczywiście drogi towar! - używa się ich do rekonstrukcji starych mebli, wystroju wnętrza, rekonstrukcji strojów).

Jest sporo różnych branż a że są "nieodkryte" bo nie ma ich w telewizji...

W Polsce jest trzech znanych w Europie producentów tkanin lnianych i mieszanych (len-jedwab, len-bawełna) w tym na zamówienie od uznanych np. we Francji i Belgii czy Mediolanie twórców konfekcji. Ile razy widzieliście w sklepach dobrze uszyte ubrania z mieszanek lnianych? Kiedyś tereny polskie i ukraińskie były jednym z głównych dostawców na świecie (dobry klimat dla upraw), przetwórstwo i kultura upraw szybko upadły podczas władzy ludowej (tj. produkowano kompletny syf dla cepeliady) za to dzisiaj ładnie się branża odradziła.

Nie ma tego w telewizji a tymczasem to krajowe (prywatne od podstaw i nie dadzą się wykupić bo rynek lukratywny) firmy produkują nieraz dobry towar który nie ma zbytu na miejscu za to w bogatych krajach owszem, zresztą, podobnie jest np. w branży dobrych kosmetyków czy analizach w weterynarii.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Browar z twojego miasta (jeśli jest) produkujący normalne piwo a nie "popędzane" lub od ciekawych producentów krajowych i ościennych. Czasem np. coś belgijskiego, warto bo tam przetrwały stare tradycyjne metody które, owszem modyfikowane i z eksperymentami ale to nadal stara dobra lokalna Europa a nie znacjonalizowane lub międzynarodowe molochy XX i XXI wieku.

 

Mnie nigdy nie ciągnęło do piw koncernowych, dużych. Heinekena nie lubię, etc. Piwo belgijskie jest naprawdę dobre, ale piwa specjalne, bo podstawowe pislnery to są siki Weroniki/horse piss w czystej postaci (Maes, Jupiler Stella Artois; jedynie Leffe jest jeszcze w miarę ok). Piwa specjalne to bajka (polecam Gueze, Gueze Lambic, Dutchesse de Bourgonne - korzenne!, owocowe, wszystkie Bierre d'Abbaye, double, triple, Gordon z 11% alkoholu, piwo bożonarodzeniowe Kerstmasbier, etc.).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gro lagerów (w tym pilsner :D ) to siki, ale tyle wynika z dominacji piwa szybkiego w produkcji (korzystnego od strony kosztu warzenia - wyższy zysk) w obiegu. Owszem, bywają dobre pilsnery w Czechach i Niemczech ale to nieco inny temat (i dlaczego co innego idzie tam na eksport, zresztą, główne marki czeskie są brandowane w różnych miejscach od lat). Większość niemieckich piw to lager ze stabilizatorami i domieszkami smakowymi (fakt że mają dobrą chemię ale to nie ma nic do warzelnictwa), grunt że to dobre... dla akcjonariuszy :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Piotr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

przyjemny słodkawy , żona polubiła.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amber zszedł na psy dawno temu.

Niestety.

 

Czemu za dużo?

Dla mnie wszystkie piwa w granicach 6% zaczynaja smakowac tak samo. Nie wiem, moze sa podpedzane jakims spirytusem czy czyms.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie wszystkie piwa w granicach 6% zaczynaja smakowac tak samo. Nie wiem, moze sa podpedzane jakims spirytusem czy czyms.

Bo pijesz badziewie z Biedronki czy innego Lidla.

Świeże, niepasteryzowane, dobrej jakości piwa jasne mają często ponad 6% alkoholu a pijąc, kompletnie tego nie czujesz.

To kwestia jakości.

Zresztą, to ma być wątek o dobrym piwie?

Wybaczcie, ale chyba większość wpisów dotyczy koncernowego szajsu z marketów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mowie i szajsach z Biedronki czy Lidla, bo takich nie pijam. Prawdą jest lecz ze gustuje w piwach koncernowych, ale nie raz zapedzam sie w lokalne browary i nic nigdy mnie nie powalilo. Wszystko ciezkie i bez polotu. Prawda jest taka ze normalnie wazone piwo jak kiedys w normalnej fermentacji osiagalo po 4% maks, a dzis w tydzien mamy 6% wynalazki i maja czelnosc nazywac to świezym, albo naturalnym.

 

Jakie nie pasteryzowane piwa piles ze sa takie wspaniale? 3 miesiace przydatnosci do spozycia i ty mowisz ze to niepasteryzowane? Bo tak w TV powiedzieli? :)) Ja z bardziej prawdziwych niepasteryzowanych pilem Świeże z Kormoranu. Przydatnosc do spożycia 4tyg od daty prod. Tez nic to specjalnego bylo. Wypijesz takich NATURALNYCH, NIE PASTERYZOWANYCH kilka sztuk i zoladek boli, a z rana na kiblu pol dnia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez rafal735r

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szajs z Lidla? To kup sobie Argus maestic. Piwo warzone w małym czeskim browarze( sprawdzałem na forach birofilskich). Cena 1,99. Da się tanio i dobrze? Żywce i inne Lecho-tyskie siki zostają daleko w tyle.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mowie i szajsach z Biedronki czy Lidla, bo takich nie pijam. Prawdą jest lecz ze gustuje w piwach koncernowych, ale nie raz zapedzam sie w lokalne browary i nic nigdy mnie nie powalilo. Wszystko ciezkie i bez polotu. Prawda jest taka ze normalnie wazone piwo jak kiedys w normalnej fermentacji osiagalo po 4% maks, a dzis w tydzien mamy 6% wynalazki i maja czelnosc nazywac to świezym, albo naturalnym.

 

Jakie nie pasteryzowane piwa piles ze sa takie wspaniale? 3 miesiace przydatnosci do spozycia i ty mowisz ze to niepasteryzowane? Bo tak w TV powiedzieli? :)) Ja z bardziej prawdziwych niepasteryzowanych pilem Świeże z Kormoranu. Przydatnosc do spożycia 4tyg od daty prod. Tez nic to specjalnego bylo. Wypijesz takich NATURALNYCH, NIE PASTERYZOWANYCH kilka sztuk i zoladek boli, a z rana na kiblu pol dnia.

Bzdury piszesz.

Piwa koncernowe nie powinny się nazywać piwami. Nie ma tam chmielu, nie ma tam słodu.

Dobrych piw jest w Polsce mnóstwo.

W moim sklepie jest ok. 300 gatunków piwa, prawdziwego piwa.

Nie kupisz tam żadnego piwa koncernowego.

 

Szajs z Lidla? To kup sobie Argus maestic. Piwo warzone w małym czeskim browarze( sprawdzałem na forach birofilskich). Cena 1,99. Da się tanio i dobrze? Żywce i inne Lecho-tyskie siki zostają daleko w tyle.

Piłem to.

Byle jakie.

 

 

W tej chwili piję ciemnego, niepasteryzowanego Warmiaka. 6.5% alkoholu, lekki, wytrawny smak.

Alkohol mniej odczuwalny niż w byle sikach typu Żywiec czy inny Heineken.

Nie mówiąc o szajsie jak Kasztelan, Tatra, Harnaś czy Perła.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Thorogood
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Nie mowie i szajsach z Biedronki czy Lidla, bo takich nie pijam. Prawdą jest lecz ze gustuje w piwach koncernowych, ale nie raz zapedzam sie w lokalne browary i nic nigdy mnie nie powalilo. Wszystko ciezkie i bez polotu. Prawda jest taka ze normalnie wazone piwo jak kiedys w normalnej fermentacji osiagalo po 4% maks, a dzis w tydzien mamy 6% wynalazki i maja czelnosc nazywac to świezym, albo naturalnym.

 

Jakie nie pasteryzowane piwa piles ze sa takie wspaniale? 3 miesiace przydatnosci do spozycia i ty mowisz ze to niepasteryzowane? Bo tak w TV powiedzieli? :)) Ja z bardziej prawdziwych niepasteryzowanych pilem Świeże z Kormoranu. Przydatnosc do spożycia 4tyg od daty prod. Tez nic to specjalnego bylo. Wypijesz takich NATURALNYCH, NIE PASTERYZOWANYCH kilka sztuk i zoladek boli, a z rana na kiblu pol dnia.

 

Wybacz Rafał, ale nie masz pojęcia o warzeniu piwa. Piwo 6% abv mozna samemu wyprodukować w domu, korzystając jedynie z wody, słodów, chmielu i drożdży. Ponadto piwo takie mozna wypić pare miesięcy po jego uwarzeniu. Wczoraj piłem swoje piwo, które butelkowalem pod koniec maja.

 

Zgadzam sie natomiast z Tobą, ze piwa z browarów lokalnych mogą byc ciężkie i bez polotu, szczególnie jesli to te paskudne jasne pełne, jak wymienione przez Ciebie Świeże. Dla mnie prawdziwe, porządne piwa to piwa rzemieslnicze. Albo ales :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka ze normalnie wazone piwo jak kiedys w normalnej fermentacji osiagalo po 4% maks, a dzis w tydzien mamy 6% wynalazki i maja czelnosc nazywac to świezym, albo naturalnym.

 

 

YYy, ale jak ważone? Jakie to normalne piwo? Bo się chyba trochę zagalopowałeś.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbowałem sobie wczoraj Koźlaka, z browaru Amber. Bardzo fajne, lekko słodkawe piwo. Podeszło mi i butelka fajna tyż.

 

 

sprzed kilku lat była ciekawsza , zamiast etykiety bezpośrednio na szkle wszelkie litery , cyfry i głowa kozła

 

Tak dokładnie. To wlasnie Jankesi zapoczatkowali piwna rewolucje, to zza wielkiej wody przyszedł boom na mikrobrowary, piwa rzemieslnicze itd.

Piłem kilka piw rzemieślniczych z US i był to wlasnie high-end. Bez dwóch zdań :)

 

 

jeszcze przeczytam , że Europę amerykanie odkryli .... małe , lokalne browary w europie istniały zanim Amerykę odkryto ... Owszem robią ciekawe piwa ale od razu jedyni i najlepsi . Nie obrażaj tradycji i dobrego smaku

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-14383-0-82794400-1377693679_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze przeczytam , że Europę amerykanie odkryli .... małe , lokalne browary w europie istniały zanim Amerykę odkryto ... Owszem robią ciekawe piwa ale od razu jedyni i najlepsi . Nie obrażaj tradycji i dobrego smaku

 

Nie chodziło mi o lokalne browary, lecz browary rzemieślnicze. Ten ruch najlepiej rozwinął się właśnie w Stanach Zjednocznych, zapewnie w odpowiedzi na żenująco niskiej jakości piwo koncernowe. Obecnie w Stanach funkcjonuje ok. 2,5 tys. browarów rzemieślniczych, tak więc na tym tle Europa wygląda dość blado. Wiadomo, że w krajach o wysoce rozwiniętej kulturze i rynku piwnym jak Niemcy, Belgia i UK nie potrzebna jest żadna rewolucja, natomiast w choćby takiej Irlandii piwo rzemieślnicze dopiero się powoli rozwija, tak jak i u nas.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy warzenie piwa dla potrzeb lokalu jest rzemieślniczym piwem ?

 

nie wiem co rozumiesz pod słowem rzemieślnicze .

 

oceniając popularność należy ilość browarów przeliczyć na liczbę mieszkańców i raczej stany nie są na czele . Obstawiam Belgię

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprzed kilku lat była ciekawsza , zamiast etykiety bezpośrednio na szkle wszelkie litery , cyfry i głowa kozła

 

No ale ja właąśnie takiego piłem! Kupiony w Tesco.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem co rozumiesz pod słowem rzemieślnicze

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez krzysiek

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

muszę sprawdzić , chyba pomyliłem z tym Kozlakiem

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

z linka

 

" Wiele ostatnio czasu spędziłem na rozmyślaniu jak trafnie zdefiniować piwo rzemieślnicze w naszych polskich realiach."

 

trochę na fajne gadanie po kilku piwach wygląda.

 

" Jeżeli piwowar domowy (obecny lub były) decyduje o tym jak smakuje piwo, to jest to piwo rzemieślnicze." ?????

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

YYy, ale jak ważone? Jakie to normalne piwo? Bo się chyba trochę zagalopowałeś.

Bez podlewania spirtem? A jak juz to nie do chorych 6-7%, bo to juz gleborzut jest.

 

Szajs z Lidla? To kup sobie Argus maestic. Piwo warzone w małym czeskim browarze( sprawdzałem na forach birofilskich). Cena 1,99. Da się tanio i dobrze? Żywce i inne Lecho-tyskie siki zostają daleko w tyle.

O ile ktos lubi mega gorycz.

 

 

Piłem to.

Byle jakie.

 

Przeciez gustujesz tylko w malych, lokalnych Polskich browarach to jak to jest?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie chodziło mi o lokalne browary, lecz browary rzemieślnicze. Ten ruch najlepiej rozwinął się właśnie w Stanach Zjednocznych, zapewnie w odpowiedzi na żenująco niskiej jakości piwo koncernowe. Obecnie w Stanach funkcjonuje ok. 2,5 tys. browarów rzemieślniczych, tak więc na tym tle Europa wygląda dość blado. Wiadomo, że w krajach o wysoce rozwiniętej kulturze i rynku piwnym jak Niemcy, Belgia i UK nie potrzebna jest żadna rewolucja, natomiast w choćby takiej Irlandii piwo rzemieślnicze dopiero się powoli rozwija, tak jak i u nas.

 

Sorry, ale definicja piwa "rzemieślniczego" jest gorzej niż słaba. Nic nie tłumaczy, nie wyjaśnia, można pod nią podpiąć zarówno świetny produkt, jak i szajs...

Piwa są dobre i niedobre, trzeba tylko sobie je usystematyzować we własnym rankingu.

I ja wolę niektóre nasze, belgijskie, litewskie, ukraińskie - ale trzeba popróbować i zasmakować.....a to też kwestia gustu..

U mnie dziś Obolon Biłe z kolendrą - b. ciekawe - polecam!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie chce was denerwowac....ale na dzien dzisiejszy mam to do dyspozycji w domu :)

najlepiej smakuje mi Orval ..... miod w gebie !!

 

1df1f1e053a982f0gen.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Adam Sikora
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jutro bańka może pobolewać....ale warto pić takie piwa!

Orvala nie piłem. reszta szacowna, choć pełnej gamy nie widać - a same dość fajne i fajne!

U mnie dziś impra, więc też trochę przyjmę - w planie polskie browary typu Miłosław i Paulanerki...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.