Skocz do zawartości
IGNORED

Kolce pod kolumny - nowe pytanie


rykuj

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli ktoś uważa, że kolce odbierają jakiś bas - to niech wie, że tzw.bas nie istnieje.

 

Wystarczy posłuchać przykładowo orkiestry wojskowej na wolnym powietrzu i spróbować doszukać się pojmowanego przez siebie basu.

 

Mylenie całkowania w podzespołach urządzeń i kablach oraz zjawisk rezonansowych w głośnikach i kolumnach z prawdziwym basem - to typowa pułapka młodości w audio.

 

Tandem kolce i ciężkie podstawy to dopiero początek drogi do odsłuchu w optymalnych warunkach.A droga jest długa i pełną zakrętów - nawet są urwiska.

 

Wystarczy posłuchać przykładowo orkiestry wojskowej na wolnym powietrzu i spróbować doszukać się pojmowanego przez siebie basu.

 

 

Mowisz, ze facet z bebnem o metrowej srednicy nie generuje fali akustyczej o niskiej czestotliwosci, czyli basu? ;-)

 

nsnotes

Mowisz, ze facet z bebnem o metrowej srednicy nie generuje fali akustyczej o niskiej czestotliwosci, czyli basu? ;-)

 

nsnotes

 

Mówię, że w warunkach domowych uzyskanie wrażenia rzeczywistego basu jest niemożliwe.

Mówię, że w warunkach domowych uzyskanie wrażenia rzeczywistego basu jest niemożliwe.

 

Czyli wolisz, w warunkach domowych, imitowac czy tez wogole nie miec, nawet wrazenia?

 

nsnotes

  • Użytkownicy+

Mówię, że w warunkach domowych uzyskanie wrażenia rzeczywistego basu jest niemożliwe.

 

Chyba żadnego zakresu nie da się uzyskać ze sprzętu- takiego jak na żywo, ale trzeba się starać iść w tą stronę.

Chyba żadnego zakresu nie da się uzyskać ze sprzętu- takiego jak na żywo, ale trzeba się starać iść w tą stronę.

 

Chyba nie da sie na tyle, na ile np film, nawet 3d nie moze pokazac rzeczywistoci. A jednak miliardy uwielbiaja film... i nawet daja sie na ta godzine lub dwie oszukac.

 

A wracajac do basu, mysle za facet z metrowym bebnem jednak wygeneruaj bas, a czesto w takiej orkiestrze jest wiecej niz jeden

 

nsnotes

Mówię, że w warunkach domowych uzyskanie wrażenia rzeczywistego basu jest niemożliwe.

 

Z założenia uzyskanie takiej samej akustyki jaka miała miejsce podczas nagrania jest fizycznie niemożliwe. No ale można się do tego lepiej lub gorzej zbliżać, także w zakresie tzw. "basu". Niskie częstotliwości ze względu na długość fali rozchodzą się praktycznie bez przeszkód po całym pomieszczeniu i tu jest duże pole do manewru - ustawienie kolumn ma dla reprodukcji basu kolosalne znaczenie.

 

I tu nawiązując do oryginalnego zjawiska omawianego na początku wątku - fala akustyczna czyli drgania powietrza o najniższych częstotliwościach oddziałują równie dobrze na ucho słuchacza jak i na wszystkie inne przedmioty w pomieszczeniu odsłuchowym - w tym na źródło, który jest na tym punkcie najbardziej wrażliwe, gdyż przetwarza sygnały o najmniejszej amplitudzie - które dopiero w stopniu wyjściowym są wzmacniane do standardowego poziomu wymaganego przez wzmacniacz. Nie wchodząc w szczegóły - niektóre elementy elektroniczne są podatne na drgania i zachowują się jak miniaturowe mikrofony, zwłaszcza w zakresie niższych częstotliwości.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Kontynuując - przed tymi drganiami chroni obudowa. Ale chroni na tyle dobrze na ile ona sama jest sztywna. Jeśli postawimy ją na wątłych kolcach, tracąc mocny kontakt z podłożem zacznie przyjmować drgania w znacznie większej amplitudzie niż gdyby była od dołu usztywniona mocnym połączeniem z twardym i nieruchomym podłożem. Resztę sobie nietrudno wyobrazić - i właśnie tu następuje to sprzężenie zwrotne o którym pisałem na początku.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

...i właśnie tu następuje to sprzężenie zwrotne o którym pisałem na początku.

 

To czysty idiotyzm.

Aż dziw bierze, że komputer pełen drgań jakoś działa i poprawnie liczy. Wedle tej teorii powinien podawać fałszywe obliczenia na skutek sprzężenia zwrotnego(!).

Przecież to czyste pierdoły i zabobony. Nałóż sobie słuchawki a druga osoba niech rzuca wzmacniaczem albo stuka w niego młotkiem - drgań od cholery a dźwięk pozostanie taki sam.

Ciekawe co na to inżynierowie lotnictwa - radio się sprzęga bo wpadliśmy w turbulencję.

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

A od kiedy to inżynierom lotnictwa zależy na niezakłóconej reprodukcji niskich częstotliwości?

 

Może uzupełnię - proponuję do cedeka włożyć płytę z tzw. "ciszą" i zacząć w niego stukać.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Trochę o czym innym rozmawiamy - nie o kolcach pod kolumnami ale pod źródłem.

 

Tutaj trzeba byłoby oscyloskop podłączyć na wyjście wzmacniacza, do odtwarzacza CD włożyć płytę z tzw. ciszą, zacząć stukać w obudowę odtwarzacza i obserwować przebiegi.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

A od kiedy to inżynierom lotnictwa zależy na niezakłóconej reprodukcji niskich częstotliwości?

 

Może uzupełnię - proponuję do cedeka włożyć płytę z tzw. "ciszą" i zacząć w niego stukać.

 

Ale Ty mylisz i mieszasz dwie rzeczy.

Co innego podatność na wstrząsy urządzeń, które mają części ruchome (jak odtwarzacz CD i jego układ śledzenia ścieżki) a co innego urządzenia gdzie nic się nie rusza (jak wzmacniacz).

A co do lotnictwa - jakiekolwiek zakłócenia są niewskazane. Jeśli by wykazano, że drgania wpływają (twoje magiczne sprzężenie zwrotne) na parametry radiostacji czy innych odbiorników to zapewne nie dopuszczono by takiego badziewia do użytku.

 

 

Tutaj trzeba byłoby oscyloskop podłączyć na wyjście wzmacniacza, do odtwarzacza CD włożyć płytę z tzw. ciszą, zacząć stukać w obudowę odtwarzacza i obserwować przebiegi.

 

NIE!!!

Odtwarzacz w ogóle nie będzie podłączony w jakikolwiek sposób. Oscyloskop podepnij pod sam wzmacniacz (ewentualnie wzmacniacz połączony z odtwarzaczem mp3) i zacznij w niego stukać.

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

NIE!!!

Odtwarzacz w ogóle nie będzie podłączony w jakikolwiek sposób. Oscyloskop podepnij pod sam wzmacniacz (ewentualnie wzmacniacz połączony z odtwarzaczem mp3) i zacznij w niego stukać.

 

yayacek - przeczytaj wątek od początku, bo mam wrażenie że nie wiesz co jest przedmiotem dyskusji.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Kolce w wyraźny sposób wpływają na dźwięk - takie jest moje zdanie, opierające się na tym co sam "własnousznie" :) słyszę. Zarówno te założone pod kolumnami, jak i te pod źródłem. Kto nie wierzy, że kolce pod źródłem mogą cokolwiek w graniu zmieniać, niech posłucha gramofonu ustawionego na kolcach, a następnie na miękkich, gumowych nóżkach, podklejonych filcem na dodatek. Różnice spostrzeżemy nawet wtedy, gdybyśmy na mega-wielkim kacu byli. Jeżeli musimy jakoś poskromić bas wydobywający się w nadmiarze z kolumn, bo na przykład nie możemy tego zrobić odsuwając je bardziej od ścian, to kolce mogą być bardzo dobrym remedium na nasze problemy. Kolce są stosunkowo tanie, eksperymenty z nimi są możliwe dla każdego, oprócz największych skąpiradeł oczywiście. I do tego ostatniego namawiam szczególnie.

Kolce w wyraźny sposób wpływają na dźwięk - takie jest moje zdanie, opierające się na tym co sam "własnousznie" :) słyszę. Zarówno te założone pod kolumnami, jak i te pod źródłem. Kto nie wierzy, że kolce pod źródłem mogą cokolwiek w graniu zmieniać, niech posłucha gramofonu ustawionego na kolcach, a następnie na miękkich, gumowych nóżkach, podklejonych filcem na dodatek. Różnice spostrzeżemy nawet wtedy, gdybyśmy na mega-wielkim kacu byli. Jeżeli musimy jakoś poskromić bas wydobywający się w nadmiarze z kolumn, bo na przykład nie możemy tego zrobić odsuwając je bardziej od ścian, to kolce mogą być bardzo dobrym remedium na nasze problemy. Kolce są stosunkowo tanie, eksperymenty z nimi są możliwe dla każdego, oprócz największych skąpiradeł oczywiście. I do tego ostatniego namawiam szczególnie.

 

jeszcze taniej jest połozyc pare cegieł na kolumne lub sosnowa deske pod CD, jesli słychac to miłej zabawy przy ustawianiu sprzętu i budowie platform przez następne lata :)

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

jeszcze taniej jest połozyc pare cegieł na kolumne lub sosnowa deske pod CD, jesli słychac to miłej zabawy przy ustawianiu sprzętu i budowie platform przez następne lata :)

>>>cir,

Jesteś wolnym człowiekiem, jeśli się nie mylę. Chyba nikt Ci nie zabrania układania cegieł i desek na kolumnach?

>>>cir,

Jesteś wolnym człowiekiem, jeśli się nie mylę. Chyba nikt Ci nie zabrania układania cegieł i desek na kolumnach?

 

Yul o co ci tam chodzi ?

potwierdziłem to co piszesz i podałem jeszcze tansza wersje aplikacji dla niedowiarków

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

A o nic takiego...

Wiesz, sam wyznaję prostą sentencję wypowiedzianą przez pewnego mądrego człowieka: "Wszystko powinno być proste, ale nie prostsze niż potrzeba". Myślę, że te cegły, poukładane stosami na kolumnach, jednak ździebko poza powyższe zadanie wykraczają. Jednak tytułem eksperymentu może mogą być...

Do deski natomiast nie zgłaszam żadnych zastrzeżeń, hehe.

Pozdro,

Yul

Dodam, że efektów stosowania kolców, bądź miękkiego zawieszenia sprzętu nie uważam za "voodoo", ponieważ dawno temu po podłożeniu podkładek z sorbotanu pod mojego Densena, zauważyłem jakąś niewielką zmianę (co prawda nie tką jak po wymianie modelu B100 na B200/B300) i chętnie bym się dowiedzial, czy to moje złudzenie, czy też nie. Niestety nie dysponuję mikrofonem pomiarowym :(

 

Ależ nie potrzeba żadnego ustrojstwa pomiarowego - wystarczy kumpel, który pomoże nam zrobić "ślepy test". Kilkanaście powtórzeń i sprawa wyjaśniona. :)

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?” - Friedrich Nietzsche
Achievement unlocked!

Gratuluje własnego zdania tym co nigdy nie spróbowali.

Zupa z żaby jest ochydna, wiem bo nie jadłem.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

No, takiej teorii to ja jeszcze nie słyszałem. Może podasz mechaniczne uzasadnienie?

 

usiądz na kolumnach, jeśli kolce wbiją się w podłogę to znaczy, że nacisk poprzez kolce przeniósł się na podłogę, jeśli nie, to znaczy, że masz bardzo twardą podłogę. Wiedza z podstawówki.

Witam.

Właśnie sprawdziłem opcję z kolcami i bez.

Pisanie o tym, że bas "zniknął" po zamontowaniu kolców to chyba lekka przesada.

Wydaje mi się, że "wyczuwam" delikatną różnicę, ale nie jest to jakiś kosmos.

Natomiast z całą pewnością mogę napisać, że wysokie zyskują w ogólnej prezentacji.

Łoooo ciup !

Witam.

Właśnie sprawdziłem opcję z kolcami i bez.

Pisanie o tym, że bas "zniknął" po zamontowaniu kolców to chyba lekka przesada.

Wydaje mi się, że "wyczuwam" delikatną różnicę, ale nie jest to jakiś kosmos.

Natomiast z całą pewnością mogę napisać, że wysokie zyskują w ogólnej prezentacji.

 

Heh, a nie jest to tak, że gra system? Coś zmieniasz w jednym elemencie - może zmienić się prezentacja systemu. Wyciąganie wniosków ogólnych jest nieco chyba nieostrożne. Za wiele zmiennych.

Jak to slepy test? A skad bedziesz wiedzial czy to deska,kolec czy moze granit gra w danej chwili!

Po pierwsze: Burn1234 nie pisał o żadnych deskach, granitach i kolcach tylko o podkładkach z sorbotanu. Nie widzę więc najmniejszego problemu żeby zrobić ślepy test i wykazać czy jest faktycznie odczuwalny wpływ takowych na dźwięk i to nie na zasadach "wydaje mi się", tylko słyszę lub nie.

Po drugie: skąd będę wiedział czy to deska, kolec czy może granit gra w danej chwili ? Ja nie będę wiedział bo mam zwykłe uszy - niech się w takim teście sprawdzą Ci złotousi , którzy twierdzą, że to SŁYSZĄ a nie tylko WIDZĄ co gra.

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?” - Friedrich Nietzsche
Achievement unlocked!

wytłumacz dlaczego to są bzdury, inaczej uznam to za trollowanie

 

patrzcie grozi mi ! moderator mi grozi !!!! ha,ha,ha - już się boję... :)))

 

- swoją drogą jest tyle rzeczy do podłożenia pod cedeka które wg tej "teorii" mogą zmienić dźwięk że życzę wesołej zabawy.../ na początek proponuję śmierdzące skarpetki / - hi,hi,hi...

excelvinyl winylmania blog szukaj

bum1234

 

A na czym postawisz mierniki - na jakim podłożu. Powietrze,olej,granit,sorbotan,balsa, alu, szkło, piasek - mogą zafałszować wynik.

 

Pamiętajcie drodzy audiofile - podstawy twarde z jakiegokolwiek materiału mają również kierunkowość - dlatego trzeba dobrać i stronę i azymut!

 

W przeciwnym razie można zepsuć dzwięk.

 

Oczywiście podstawy zdepolaryzowane są jedynymi możliwymi do zastosowania w technice hi end a nawet ultra hi end.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.