Kolce pod kolumny - nowe pytanie

[747]

elkabelka

 

Nie żartuj przeczytaj poprzednie wpisy - tam znajdziesz osoby rozumiejące naturę tych zjawisk.

 

Firma Sunyata robi podstawy pod kable głośnikowe dbając o uwzględnienie treści o których piszę.Zajrzyj na ich stronę - są wyjaśnienia na rysunkach poglądowych i w tekście.

 

Podstawa zdepolaryzowana to dwie mniejsze zamiast jednej grubszej płyty granitowej przykładowo, złączone tymi samymi stronami i przeciwnymi azymutami.Całość ustawia się na słuch - poprawny kierunek to głęboki plan wysokofrekfencyjny - zły to tzw. decha płaski nudny nie muzykalny dzwięk.

 

Efekt to neutralność w dzwięku .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dzoni]

Tak się zastanawiam teraz, ilu z Was ma prawidłowo zaadaptowane pomieszczenia odsłuchowe, czy w ogóle ma. ( chodzi mi o osoby u których kolce, lub inne wynalazki wprowadzają diametralne różnice w odsłuchu ) Ponieważ według mnie są to tak bardzo subiektywne różnice, wydaje mi się, że prawidłowa adaptacja pomieszczenia jest w tym wypadku niezbędna.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

To znaczy z ciastem i innymi specjałami dla elkibelki!!

A gdzie?-ten szczegół do ustalenia na pw!!

 

Rozumiem pęd ku ogólnej słodyczy ale to tylko jedna z interpretacji związana z wypiekami tu i ówdzie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[burza]

Zaprawdę powiadam Wam, że koniec tego forum jest bliski. Co za pierdoły wypisywane przez nie powiem już kogo, bo własciwie szkoda klawiszy. Gdzie podział się temat tego wątku? Brak moderacji. Skąd się biorą tacy forumowicze? Widać jasno, że grafomani mają w końcu gdzie sie wypisywać i ku ich uciesze znajdują odzew na swoje wypiciny. Piszący nie wykonali żadnych prób zrozumienia fizycznych podstaw zjawiska, ale mają swoje zdanie i imperatyw pisania. Obojętnie o czym, byle pisać. Ja sie wycofuję.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[elkabelka]

elkabelka

 

Całość ustawia się na słuch - poprawny kierunek to głęboki plan wysokofrekfencyjny - zły to tzw. decha płaski nudny nie muzykalny dzwięk.

Efekt to neutralność w dzwięku .

 

Skoro to takie banalne, to czekam z niecierpliwością, aż zaprezentujesz publicznie umiejętność odróżniania właściwie (na słuch!!!) ustawionych podstaw zdepolaryzowanych o poprawnym wysokofrekwencyjnym kierunku przepływu od podstaw niezdepolaryzowanych o płytkim planie niskofrekwencyjnym :-) Do dzieła!!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yul]

Zaprawdę powiadam Wam, że koniec tego forum jest bliski. Co za pierdoły wypisywane przez nie powiem już kogo, bo własciwie szkoda klawiszy. Gdzie podział się temat tego wątku? Brak moderacji. Skąd się biorą tacy forumowicze? Widać jasno, że grafomani mają w końcu gdzie sie wypisywać i ku ich uciesze znajdują odzew na swoje wypiciny. Piszący nie wykonali żadnych prób zrozumienia fizycznych podstaw zjawiska, ale mają swoje zdanie i imperatyw pisania. Obojętnie o czym, byle pisać. Ja sie wycofuję.

Co się Kolega >Burza< tak wzburzył, że aż imienia moderacji wzywa nadaremno?

 

"...Piszący nie wykonali żadnych prób zrozumienia fizycznych podstaw zjawiska, ale mają swoje zdanie..."

Niech lepiej Kolega powie, gdzie poczytać o tej, noo...tego..."kolcologii"?

Pozdro,

Yul

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

"Jesli juz wszystko a w szczególnosci akustyka pomieszczenia jest OK, to wtefy pozostaje nam dopieszczenie sprzetu w formie jego posadowienia, bądź to na sztywno, bądź to na twardo. Zależy jakie zmiany zuwazymy. Jeśli takich zmian nie widzimy, to szkoda kasy na akcesoria. lepiej wydac ja na płyty. Nawiasem mówiąc, wiekszy wpływ na dźwiek ma akustyka pomieszczenia, najlepiej odpowiednio wytłumionego, no i dobra jkość nagrania, czy tez wydania płyty."

 

cyt. z burza

 

 

 

Całkiem nie potrzebnie kolega burza sie wzburza. W swoim poście w zasadzie zawarł w sktrócie wszystko co powinno być we wstępie do tematu....i chwała mu za to,

a nawet rzeczone ciasto, babka, słodycz i co tam jeszcze.

 

Teraz załóżmy, że wzieliśmy wszyscy sobie to do serca i możemy "pogadać" o kolcach, vibrapodach, careballsach, itp.

Czyli każdy może swobodnie się wypowiedzieć o skuteczności lub nie powyższej biżuterii. Niekoniecznie z technicznym nadymaniem tematu.

 

Ja w skrócie jestem zwolennikiem eksperymentowania z ostatnim szlifem, zabawą z "biżuterią" nie koniecznie kupną.

Z moich obserwacji wynika, ze jednak mieszanie materiałów jest skuteczniejsze.

U mnie różne przekładańce najlepiej się sprawują. Granit+filc, guma, HDF, sklejka różnie. Na słuch - strojenie.

 

Kolega burza może natomiast tłumaczyć aspekty techniczne, ktoś inny psychofizyczne itp.

 

Od czasu do czasu poczucie humoru nawet abstrakcyjne nikomu nie zaszkodzi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[palton]

Mam nadzieję, że te same komponenty montowano do różnych obudów w celu porównania wpływu wykończenia obudowy na dźwięk.

;)

 

Nic nie montowano, po prostu były to kolumny tej samej firmy, ten sam model, ale inaczej wykończone. Jedne miały fornir naturalny i lakier półmat, drugie były wykończone lakierem fortepianowym. Podobno brzmiały nieco inaczej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[palton]

Tak się zastanawiam, gdzie leży granica odpowiedzialności za słowo? Kiedy w końcu ktoś potwierdzi publicznie to, co napisał?

 

1. Przeczytaj dobrze mój wpis, a zrozumiesz że opisałem czyjeś doświadczenia. Nie zmienia to faktu, że uważam to za prawdopodobne. Jeżeli wielu z nas używa ustroje akustyczne w miejscach typu lustro, plazma i inne twarde powierzchnie, to czemu lakier o wysokim połysku (typu fortepian) na obudowie nie ma mieć podobnych właściwości? Przecież znajduje się w najbliższej okolicy głośników, a więc ma duży wpływ na fale dźwiękowe.

 

2. Wiesz dobrze, że akurat ja zadałem sobie dużo trudu jeśli chodzi o testy ABX (jest to temat na inny wątek).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xymoxx]

Czy to znaczy,że jak nie mam prawidłowej akustyki to płytek Hol-Fi nie usłysze?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tadeiro]

Nic nie montowano, po prostu były to kolumny tej samej firmy, ten sam model, ale inaczej wykończone. Jedne miały fornir naturalny i lakier półmat, drugie były wykończone lakierem fortepianowym. Podobno brzmiały nieco inaczej.

 

W takim przypadku większy wpływ na różnicę w brzmieniu będą miały np.elementy zwrotnicy, których wartości nie są precyzyjnie dobrane lub są dobierane ale do konkretnej pary zestawu głośnikowego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Therion]

Niestety, większość osób, które poległy w ślepych testach, też tak twierdziło...

Współczuję niesprawnego, albo źle zaprojektowanego sprzętu.

 

 

Mój "niesprawny, albo źle zaprojektowany sprzęt" zadziwił już kilka osób.

 

Uwierz mi - jeżeli czegoś nie rozumiesz, to wcale nie oznacza, że tego nie ma lub że jest zepsute.

 

Kiedyś ludzie nie wierzyli że ziemia jest okrągła, bo tego nie potrafili dostrzec. Nie upodabniaj się do nich.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[palton]

W takim przypadku większy wpływ na różnicę w brzmieniu będą miały np.elementy zwrotnicy, których wartości nie są precyzyjnie dobrane lub są dobierane ale do konkretnej pary zestawu głośnikowego.

 

Jest to całkiem możliwe, nie znam szczegółów. Jednak chyba większość się zgodzi ze mną, że to co otacza bezpośrednio głośnik ma wpływ na dźwięk. Niektóre firmy naklejają wokół głośnika wysoko tonowego piankę lub filc, inne pokrywają całą ściankę przednią materiałem, lub skórą podklejoną gąbką. Można więc przyjąć że rodzaj wykończenia kolumny może mieć wpływ, na pewno niewielki, ale być może słyszalny.

 

Ps. Chyba zbyt mocno odbiegamy od tematu wątku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Therion]

Panowie a słyszeliście kiedyś, jak drewno i lakierowanie skrzypiec wpływa na ich dźwięk? Więc co do kolumn, to mi się nawet nie chce gadać.

 

Jeżeli chodzi o dźwięk kolumn na kolcach i bez, to przećwiczyłem to wielokrotnie na KEFach Q5. Zmiana jest przeogromna. W scenie, basie.

 

Mnie dziwi tak wielka zmiana brzmienia CD w zależności od podłoża na którym stoi.

 

Na logikę - powinno grac tak samo. Ale ucho nie kłamie - gra inaczej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Therion]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nedj]

Mój "niesprawny, albo źle zaprojektowany sprzęt" zadziwił już kilka osób.

Nie dziwię się. Sprzęt, który po podłożeniu kolców, gumek, chusteczek itd. gra inaczej też by mnie zadziwił ;)

 

 

Jeżeli chodzi o dźwięk kolumn na kolcach i bez, to przećwiczyłem to wielokrotnie na KEFach Q5. Zmiana jest przeogromna. W scenie, basie.

Akurat z kolumnami mam podobne doświadczenia do Twoich.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[czarnypsiak]

Akurat z kolumnami mam podobne doświadczenia do Twoich.

 

nedj, w takim razie wniosek jest jeden - masz źle zaprojektowane kolumny ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nedj]

nedj, w takim razie wniosek jest jeden - masz źle zaprojektowane kolumny ;)

Wiadomo, nobody's perfect...

 

Ale akurat w przypadku kolumn, które to są źródłem dźwięku, użycie kolców, podkładek itp. wpływa na ich kontakt z podłogą i skutkuje zwiększeniem bądź zmniejszeniem jej "grania".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Less]

Wg tego, to wszystkie dobre kolumny są źle zaprojektowane.

Tym dobrze zaprojektowanym nie robi różnicy, z kolcami czy bez.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mlb]

Mój "niesprawny, albo źle zaprojektowany sprzęt" zadziwił już kilka osób.

 

Ne słuchałem Twojego systemu, ale doskonale wiem o czym mówisz. Wiele osób z tego forum uważa się za posiadaczy "audiofilskiego" systemu po zakupie droższego sprzętu w sieci RTV, dokładają do tego jakąś droższą kartę dźwiękową do PC i uważają że już wspięli się na szczyty możliwości audio. Uważam że w takich sytuacjach mocne angażowanie się w spory forumowe nie ma większego sensu, można jedynie taką osobę zaprosić na odsłuch porównawczy z systemem opartym na "starych gratach" i pozwolić jej samej ocenić.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[romekjagoda]

Wg tego, to wszystkie dobre kolumny są źle zaprojektowane.

Tym dobrze zaprojektowanym nie robi różnicy, z kolcami czy bez.

 

To właśnie od konstrukcji kolumny zależy jej podatność na 'kolcologię'. Np. brzmienie kolumn typu quarterwave (forma linii transmisyjnej), które nie mają klasycznego bass reflexu i dmuchają na podstawę z tuneli wewnątrz kolumny bardzo zależy od stosowania kolcy, bo ta podstawa właśnie nadaje im sygnaturę dźwiękową. Zapewniam Cię, że jest to dobrze zaprojektowana kolumna, która własnie obliczona jest na to, by podstawa była odizolowana od podłoża kolcami.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yul]

Na pewno dłuższy spacer może nam pomóc.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wookillah]

Mój "niesprawny, albo źle zaprojektowany sprzęt" zadziwił już kilka osób.

 

Uwierz mi - jeżeli czegoś nie rozumiesz, to wcale nie oznacza, że tego nie ma lub że jest zepsute.

 

Kiedyś ludzie nie wierzyli że ziemia jest okrągła, bo tego nie potrafili dostrzec. Nie upodabniaj się do nich.

 

Therion! Nie tak dawno w moim wątku kwestionowałeś to, że ja coś słyszę i że mój sprzęt w ogóle może grać. Dla ścisłości pisałeś coś o żyletkach w uszach i tym podobnych, powołując się na to, że miałaś już taki sprzęt i wiesz jak to jest. Oczywiście nie miałeś ONKYO A1 VL, którego ja mam i pewnie też nie korzystałeś z Behringera, z którego ja korzystam.

 

Dlatego pytam, skąd u Ciebie taki moralizatorski ton wypowiedzi?

 

Przepraszam za Off Topic ale ten temat i tak już odbiegł od meritum o lata świetlne :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nowy40]

Therion! Nie tak dawno w moim wątku kwestionowałeś to, że ja coś słyszę i że mój sprzęt w ogóle może grać. Dla ścisłości pisałeś coś o żyletkach w uszach i tym podobnych, powołując się na to, że miałaś już taki sprzęt i wiesz jak to jest. Oczywiście nie miałeś ONKYO A1 VL, którego ja mam i pewnie też nie korzystałeś z Behringera, z którego ja korzystam.

 

Dlatego pytam, skąd u Ciebie taki moralizatorski ton wypowiedzi?

 

Przepraszam za Off Topic ale ten temat i tak już odbiegł od meritum o lata świetlne :)

Napisz jakie wrażenia w związku z podpięciem Behringera, bardzom ciekaw.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wookillah]

Napisz jakie wrażenia w związku z podpięciem Behringera, bardzom ciekaw.

Zastanawiałem się nad założeniem wątku o behringerze, ale po tym w jaki sposób został potraktowany mój pierwszy wątek a w szczególności ja sam... prawdopodobnie będzie on moim ostatnim.

Ogólnie Behringer Ultramatch SRC2496 świetnie pełni rolę DACa. Jak chcesz wiedzieć więcej pytaj na priv.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nowy40]

Zastanawiałem się nad założeniem wątku o behringerze, ale po tym w jaki sposób został potraktowany mój pierwszy wątek a w szczególności ja sam... prawdopodobnie będzie on moim ostatnim.

Ogólnie Behringer Ultramatch SRC2496 świetnie pełni rolę DACa. Jak chcesz wiedzieć więcej pytaj na priv.

Kolego!Ty nie zwracaj uwagi na niektórych forumowiczów,jak powiedział jeden facet,to mali zakompleksieni ludzie.Wątek zakładaj, miałem przyjemność zabawiać się z Behringer DEQ 2496 Bardziej interesował nas jako aktywny korektor akustyki, zakładaj więc wątek popiszemy sobie .

pozdrawiam Zbyszek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Therion]

Therion! Nie tak dawno w moim wątku kwestionowałeś to, że ja coś słyszę i że mój sprzęt w ogóle może grać. Dla ścisłości pisałeś coś o żyletkach w uszach i tym podobnych, powołując się na to, że miałaś już taki sprzęt i wiesz jak to jest. Oczywiście nie miałeś ONKYO A1 VL, którego ja mam i pewnie też nie korzystałeś z Behringera, z którego ja korzystam.

Dlatego pytam, skąd u Ciebie taki moralizatorski ton wypowiedzi?Przepraszam za Off Topic ale ten temat i tak już odbiegł od meritum o lata świetlne :)

 

 

O! Teraz Cię skojarzyłem! :)

 

Przepraszam za moralizatorski ton jeżeli tak go odbierasz - staram się w życiu być pokorny wobec doświadczeń innych ludzi ale z 2 strony czegoś podobnego oczekuję wobec swojej osoby. Dlatego wkurzam się, kiedy opisuję to, czegoś doświadczyłem a ktoś mi odpisuje - niemożliwe - masz popsuty sprzęt, spaczony słuch lub coś podobnego (nie piszę o Tobie).

 

My do siebie jakoś nie mamy szczęścia - tylko tyle. Najpierw (myląc Twój nick z inną osobą) posądziłem Cię o trollowanie (były inne wpisy przed moim, tez mylne sugerujące ten stan) za co Cie już przeprosiłem. Kiedy zareagowałeś nerwowo, zajrzałem do Twojego opisu "o mnie" i zauważyłem, że masz CA + KEFy. Jako, że miałem dokładnie taki sam sprzęt wcześniej, wiem, że to trudne i czasami wręcz bolesne połączenie zresztą często odradzane na tym forum. Oczywiście jak to w sprzęcie - sporo zależy od akustyki i upodobań własnych - może się okazać, że akurat komuś pasuje i chwała Panu, jeżeli jest szczęśliwy).

Miałem także sprzęt, który ukazywał mi wszelkie szurnięcia na scenie - wrzucał je na pierwszy plan skupiając na tym całą moją uwagę, zabierając przy okazji najważniejsze - radość odbierania utworu jako całości. I o tym pisałem w Twoim wątku.

 

 

W tym wątku - banalna rzecz - zauważyłem wpływ kolców na... brzmienie odtwarzacza CD (na logikę - bez sensu) i to opisałem prosząc o uwagi innych osób, które z tym się spotkały. Co dostałem w zamian? Kpinę. Z tym że nie biorę jej do glowy, bo już dosyć długo siedzę na tym forum i wiem, że na początku wpadają kpiarze, mieszają, ale jeżeli to się przetrwa, to zostaje parę osób z którymi można na poważnie porozmawiać. Taki już urok audiostereo.

 

Też się nie przejmuj. Ale faktycznie jakoś do tej pory było nam nie po drodze - mam nadzieję, że sie to zmieni. Reprezentujemy dwie rożne filozofie dźwięku. Żadna nie jest zła ani gorsza. Fajnie, że można o tym pogadać. Myślę, że teraz będzie nam łatwiej. Pozdrawiam!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wookillah]

Myślę, że teraz będzie nam łatwiej. Pozdrawiam!

 

Daję na zgodę ;)

O Behringerze też coś skrobnę.

Swoją drogą także zastanawiałem się nad Ultracurve więc może o tym też coś będzie w wątku o behringerach.

 

Pozdrawiam

Łukasz

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sir.jax]

Micke 13 nic nie pokręciłem,jeżeli uważasz że kolumnie potrzebne jest dociążenie to dlaczego jej producent nie sprzedał razem z nią.

 

Z tego samego powodu co salon samochodowy, który nie dodaje garażu do zakupionego auta.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

 

Użytkownik ostryga57 dnia 16.02.2009 - 22:51 napisał

Mic

nic nie pokręciłem,jeżeli uważasz że kolumnie potrzebne jest dociążenie to dlaczego jej producent nie sprzedał razem z nią.

 

Z tego samego powodu co salon samochodowy, który nie dodaje garażu do zakupionego auta.

 

...