Skocz do zawartości
IGNORED

Woofer o małej i dużej średnicy– różnice


Grzegorz7

Rekomendowane odpowiedzi

A jeśli chodzi o aplikację, to dobrze byłoby poruszyć temat subwooferów. Jakie różnice są pomiędzy głośnikiem 25 cm w trójdrożnej kolumnie, a jakie w głośniku tej samej średnicy, ale umieszczonym w subwooferze i podłączonym do własnego wzmacniacza? Chodzi mi o uogólnienia, na pewno da się jakieś znaleźć.

Z subwooferami jest jeden podstawowy problem - są one podłączane tak jakby równolegle do klasycznego systemu stereo, często ze słabowitymi basowo monitorkami (skoro basy ma przetwarzać sub). Podłączenie suba w żaden sposób nie odciąża monitorków od wychyleń na basie - więc jeżeli pojawi się 27.5Hz (nuta A0) w słusznym natężeniu, dobry sub je przetworzy, jednak przy okazji monitorki się ohydnie przesterują.

 

Ignorowanie tego faktu sprawia że systemy sub-sat mają złą opinię i w sumie słusznie przy tak paprackiej implemenacji. Dobre zgranie systemu sub-sat to problem inżynierski mniej więcej na poziomie podziału bas - środek w kolumnie pasywnej. Jedne problemy znikają (interakcja cewka - rezonans skoro sub jest aktywny) a inne się pojawiają - konieczność filtracji highpass sygnału idącego do monitorów.

Książka może wiele wyjaśnić, poszukam.

 

Warto zwrócić uwagę, że większość (mniej lub bardziej budżetowych) obecnie produkowanych kolumn ma głośniki od 15 do 20 cm średnicy. Różna ilość głośników w skrzyniach.Wszystko bassreflex. Tylko co niektóre modele "grają" przyjemnie na niskich poziomach głośności.

 

Natomiast jak wskoczymy trochę wyżej, znajdziemy jednak znacznie większe głośniki zamiast kilku małych. Można odnaleźć kolumny zamknięte, z odseparowanym zupełnie basowcem, czasem nawet w osobnej skrzyni.

Dla wielu jest to cenowe samobójstwo, ale konstruktorzy dużych kolumn doskonale zdają sobie sprawę, że osiągnięcie prawdziwego, wysokiej próby basu możliwe jest tylko z dużych głośników.

Te szerokie paki sprzed 40 lat wtedy też kosztowały swoje i na pewno nie były projektowane pod ułomne wzmacniacze.

 

 

 

Jest już trochę późno,ale jednak zapytam: ty serio o tych altusach?

 

serio posłuchaj altus 200 lub 300 i porównaj sobie podwójną stopę odtwarzaną np na focalach serii 8xx, efekt Cię na pewno zaskoczy, sam byłem zdumiony dlatego do łomotu zakupiłem właśnie nowe altusy wersję składaną ręcznie, do delikatniejszych dźwięków mam bardziej audiofilskie paczki,

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Brak mi wiedzy technicznej by polemizować z misiomorem, ale zapewne konstruktorzy z firmy System Audio mają- stosując tysiąc małych wypierdków- coś więcej na myśli niż tylko odchudzenie optyczne kolumny:

 

http://audio.com.pl/testy/system-audio-mantra-60:1

 

Dodatkowo- mówi się, że wąskie kolumny łatwiej znikają w pomieszczeniu, są w stanie wykreować większą przestrzeń. Czyli odchudzanie kolumn byłoby reakcją konstruktorów na wielkośc naszych pomieszczeń, a nie modą. Aspekt, który wcześniej nie zaprzątał im głowy, tak jak konstruktorom aut bezpieczeństwo bierne.

Brak mi wiedzy technicznej by polemizować z misiomorem, ale zapewne konstruktorzy z firmy System Audio mają- stosując tysiąc małych wypierdków- coś więcej na myśli niż tylko odchudzenie optyczne kolumny:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I co widzimy na pierwszym "obrazku z liniami"? ... spadek SPL przy 40 Hz na poziomie -10 dB wzgl. średniego SPL - jak na podłogówkę nie jest to za dobry wynik.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Brak mi wiedzy technicznej by polemizować z misiomorem, ale zapewne konstruktorzy z firmy System Audio mają- stosując tysiąc małych wypierdków- coś więcej na myśli niż tylko odchudzenie optyczne kolumny:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dodatkowo- mówi się, że wąskie kolumny łatwiej znikają w pomieszczeniu, są w stanie wykreować większą przestrzeń. Czyli odchudzanie kolumn byłoby reakcją konstruktorów na wielkośc naszych pomieszczeń, a nie modą. Aspekt, który wcześniej nie zaprzątał im głowy, tak jak konstruktorom aut bezpieczeństwo bierne.

 

Sporo tego typu kolumn (z kilkoma głośnikami niskotonowymi) buduje się z dodatkową komorą basową. Wtedy kolumny schodzą niżej. Taki pasywny sub. Miałem kiedyś taki kolumny Fonus Classic 300 tak zbudowane. Zważając cenę (ok 400 zł używane) i markę głośników (tvm) grały naprawdę dobrze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Audiophools - goo.gl/NJkF8

Chciałem się dowiedzieć jak to jest, że większość starszych konstrukcji trzy- cztero- drożnych kolumn robiono na 30cm albo 25cm głośniku basowym a teraźniejsze konstrukcje to z reguły głośniki 16,5cm, w większych konstrukcjach to 20cm.

...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

... ale zapewne konstruktorzy z firmy System Audio mają- stosując tysiąc małych wypierdków- coś więcej na myśli niż tylko odchudzenie optyczne kolumny:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Audio zmierzyło kiedyś dawno temu (11/2000) subwoofer System Audio na czterech 14-tkach Vify - a więc o powierzchni drgającej na poziomie jednego woofera 25cm (4x 80cm2 = 320cm2). W dziedzinie SPL przy 50Hz poległ smętnie mimo że miał tę częstotliwość mocno wspomaganą bassreflexem, i w tych okolicach też kończyło się jego pasmo przenoszenia.

 

Dziś są lepsze głośniki 15cm do takich zabaw - Seas L16RNX chociażby, jednak cztery takie Seasy nie mają szans w starciu z jednym rasowym subwooferem 25cm takim jak np. Dayton RSS265HF-4 - mimo nawet lekko większej powierzchni drgającej.

 

Dodatkowo- mówi się, że wąskie kolumny łatwiej znikają w pomieszczeniu, są w stanie wykreować większą przestrzeń. Czyli odchudzanie kolumn byłoby reakcją konstruktorów na wielkośc naszych pomieszczeń, a nie modą. Aspekt, który wcześniej nie zaprzątał im głowy, tak jak konstruktorom aut bezpieczeństwo bierne.

Z tym "znikaniem" sprawa jest daleka od jednoznacznego wyjaśnienia teoretycznego, jednak sam obstawiam tu drgania ścianek - trudne choćby do precyzyjnej kontroli a więc różne pomiędzy lewą i prawą kolumną. Solidne ich wytłumienie w dużej kolumnie dodatkowo podnosi i tak już duży koszt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wszystko zależy od gustu i oczekiwań. Nie oszukujmy sie, większość audiofilów z AS wcale nie szuka prawdy. Urzekają ich oszustwa. Sam je lubię, ale wiem, że to nie tak powinno być. Kto dąży do tego, żeby mieć prawidłowe odwzorowanie dynamiki, szybkości i uderzenia? Z tego co czytam na forum to mało kto. Ludziska rajcują sie jak coś gra miło na niskich głośnościach(i ładnie wygląda żeby żona nie zabiła). I ja to rozumiem. Ale mówienie, ze duży bas jest zły bo coś tam to nieporozumienie. Ja osobiście nie słyszałem wolnej 25 czy 30(chyba, że w subie). Zawsze zaskakiwała mnie szybkość basu dużych przetworników. Buczący, przydługi bas znam właśnie z br na 18cm... Do tego kolumna z większym wooferem miała subiektywnie mniej basu od słupków...

 

Kiedyś robiono duze basowce bo ludziska słuchali muzyki nie samplerów. Giganci audio prześcigali sie w osiągnięciach technologicznych. Dziś ścigają kto zrobi to taniej :) Jeżeli nie mówimy o urządzeniach z lat 50-60 to ja nie wiem które z późniejszych miały problem z basem czy górą... Chyba, że Yul miał na mysli stare unitry:)

 

Na zakończenie, oczywiście, polecam słuchać, a nie powtarzać zasłyszane stereotypy z np. gazetek...

 

 

 

Dodatkowo- mówi się, że wąskie kolumny łatwiej znikają w pomieszczeniu, są w stanie wykreować większą przestrzeń. Czyli odchudzanie kolumn byłoby reakcją konstruktorów na wielkośc naszych pomieszczeń, a nie modą. Aspekt, który wcześniej nie zaprzątał im głowy, tak jak konstruktorom aut bezpieczeństwo bierne.

 

Tak sie tylko mówi. Żeby słupki sie lepiej sprzedawały. Ale to tylko stereotyp.

Dokładnie.

Buczą obudowy BR.

Dziwnym trafem, słuchając kilku kompozycji potrafię rozróżnić BR od Z. Dlaczego? Bo BR oszukuje dźwięki. Krótko mówiąc nie jest to obudowa audiofilska. Odważne?

W szczególności woofery poniżej 10cali to już porażka, nawet w małych pomieszczeniach.

Zubożenie basu nieznaczne, acz słyszalne! Gigantyczne w stosunku do tego co rzekomo można uzyskać kablami w tym zakresie ;)

 

Tak uważam.

Odpowiadam na pytanie z tytułu wątku:

Bo wtedy nie było marketingu, a księgowi zajmowali się swoimi słupkami i nie wtrącali się w prace projektowe.

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Moim zdaniem ten downsizing jest spowodowany w głównej mierze cięciem kosztów. Zauważcie, że jesli przeglądamy ofertę danego producenta, to jednak czym wyższa linia to i większe głośniki. Czyli jednak ze wzrostem wymiarów jest jednak skorelowany wzrost jakości uzyskanego dźwięku. A że producenci zatrzymują się często na 16-18cm. to raczej obawa czy większe konstrukcje znajdą nabywców. Np. MA PL300- 2x20cm, Klipsch Palladium 39F 3x23cm, JMLAB MezzoUtopia 27cm, Usher Be 10 11'', Tannoy Kingdom 38cm. Bo przecież dużo droższe jest wykonanie membrany o przekroju 30cm,( żeby utrzymała sztywność i jednoczesnie była lekka), kosz też musi być odpowiednio masywniejszy, tak samo skrzynia większa, masywniejsza. To wszystko kosztuje. Często to są konstrukcje cztero drożne, z drogą rozbudowana zwrotnicą. Do tego aby zasilić odpowiednio taką konstrukcje potrzeba często niezłej elektrowni. I mało kogo na takie wydatki stać. Mam m.in. Infinity Kappa 8.2i więc wiem coś o tym. I od razu dodam że prawidłowo zasilone duże basowce nie maja nic wspólnego z powolnym basem.

Dochodzi jeszcze aspekt trwałości takiej konstrukcji. U mnie z odległości 1m. praktycznie nie widać ruchu membrany basowca, a bas jest taki że ho,ho. W konstrukcjach z małymi basowcami żeby go trochę poczuć , głośnik lata w przód i tył po 2-4cm. Jak myślicie ile lat takiej pracy wytrzyma? I o to chodzi. Żebyśmy znowu po nowe do sklepu przyszli. A w ulotkach będzie napisane jakie to nowe rozwiązania z hi-endu zastosowali. A w kolumnie będą 5'' basowce.

To troche tak jak z autami. Obecnie już do Skody Superb zakładają silnik 1.4. Auto też pojedzie 200km/h ale myślicie że wytrzyma tyle co V8?

U mnie z odległości 1m. praktycznie nie widać ruchu membrany basowca, a bas jest taki że ho,ho. W konstrukcjach z małymi basowcami żeby go trochę poczuć , głośnik lata w przód i tył po 2-4cm.

A jaki liniowy wtedy jest!

Dokładnie.

Buczą obudowy BR.

Dziwnym trafem, słuchając kilku kompozycji potrafię rozróżnić BR od Z. Dlaczego? Bo BR oszukuje dźwięki. Krótko mówiąc nie jest to obudowa audiofilska. Odważne?

W szczególności woofery poniżej 10cali to już porażka, nawet w małych pomieszczeniach.

Zubożenie basu nieznaczne, acz słyszalne! Gigantyczne w stosunku do tego co rzekomo można uzyskać kablami w tym zakresie ;)

 

Tak uważam.

 

No właśnie bassrelfex to kolejny problem na drodze do fajnego, odczuwalnego basu. Nie wiem czy nie wolałbym mieć midwoofer 6,5 cala w zamkniętej obudowie czy 12 cali w obudowie wentylowanej.

 

Mówi się niby, że dobrze zrobiona obudowa bass relfex nie da buczenia, opóźnienia, utraty precyzji, ale praktyka (przynajmniej dla mnie) pokazuje coś innego.

 

Na tegorocznym Audio Show w kilka sekund dało się usłyszeć, czy dany głośnik jest oz czy bassreflex, a przecież były tam i bardzo drogie systemy. A akustyka w tych pokojach podejrzewam, że jest lepsza niż większość z nas ma w domu.

Buczą obudowy BR.

Może dla tego że często są tak zestrojone, że na basie mamy podbicie o kilka dB (charakterystyczna basowa góra) ... i to sobie tak właśnie buczy. Efektownie i nienaturalnie.

A jak sprawdzają się odgrody w przetwarzaniu basu? Czy trzeba tam pakować po kilka 15 calowych głosników, aby bas miał prawidłowe proporcje i dobre zejście w paśmie? Bo cenowo nie są to jakieś wielkie sumy, a i samemu można złożyć taką odgrodę mając dwie lewe ręce z tego co widzę.

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Zrobiłem taki amatorski eksperyment. Postawiłem na stoliku głosniki komputerowe Logitecha. wysoki, wówczas najwyższy zestaw 2.1 Po zewnętrznej ich stronie, ok pół metra w każdą stronę moje kolumienki na standach. Eksperyment- siadamy w miejscu odsłuchu i pytamy 4 osoby co gra. Nikt nie był w stanie powiedzieć gdy grały wypierdki- taką przestrzeń dawały. Jak ktoś strzelał to trafiał źle, sugerując się raczej tym, że dźwiek był duży, więc pochodzi z większych kolumn.

Gdy podłączyłem monitory, by grały- okazało się, że wszyscy lokalizowali dźwięk prawidłowo. Nik mi nie powie, że ścianki w solidnych, ciężkich monitorach Vienna Acoustic Haydn Grand drgają, szczególnie, że nie nastawialiśmy głośno. Miało byc przyjemnie,a nie ryk.

 

Bardzo dobrze pamiętam, że Esa Ostinato nawet w 25m2 nie chcialy by dźwięk się od nich oderwał. Zawsze boleśnie wiedziałem ze to one, konkretnie one, a jak je musiałem wstawić do 16 m2 to powiedziałem papa.

Może dla tego że często są tak zestrojone, że na basie mamy podbicie o kilka dB

Racja, ale np. RLS w swoich produktach (wspominałem że miałem elarę) nie podbija basu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) test i wykres z phobosa. Tam naprawdę nie było słychać klasycznego problemu BR, a kolumnom nie było straszne dosunięcie do ściany nawet na 20 cm. Jednak niesamowicie brzmiące elary wymieniłem na obudowę zamkniętą, bo jednak malutki midwoofer gubił się np. przy dream theater (w wiekszości przypadków był jednak co najmniej dobry). Jedyna wada i to też trochęw nawiązaniu do wczesniejszych wpisów, szeroki front kolumn z dużym wooferem nie pomaga w tworzeniu holograficznego obrazu - w elarach to był standard.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czechy24.com.pl - Czechy na okrągło

Jeden z ciekawszych tematów w ostatnim czasie :-)

Patrząc na dzisiejszą ofertę - jakie nowe kolumny z wooferem o srednicy od 30cm mozemy znaleźć ? Powiedzmy do kwoty max. 10 kPLN.

Są Xindaki , które kolega Violet własnie testuje. Są Altusy 300. Co jeszcze ???

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Dali produkuje linię Concept. Największe to 10. Mają duże głośniki basowe i dźwięk z tych kolumn to marzenie. Nieco mniejsze noszą numer 8 i również nie mają się czego wstydzić z wooferami 20 cm. Ale numer 6 to sobie zaledwie popierduje. Te ostatnie są sprzedawane głownie jako część kina domowego, więc jeszcze są. Concept 10 i 8 się gorzej sprzedają. Mało kto chce mieć słonie o wysokości 120 cm, ludzie oczekują modnych i wąskich kolumn. Firma zatem podejmuje decyzję o zakończeniu produkcji.

Co mamy zamiast tego? Serię ikon, Zensor, Lektor - same wąskie, ale modne słupki z małymi głośniczkami.

Technika "poszła do przodu" i w modnych wąskich kolumienkach oferuje nam złudzenie dobrego basu. Ale to nie to...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

+

0

 

 

 

Ciekawy ten temat był. Być może po przeczytaniu tego wątku kupiłem suba, albo bym kupił jeszcze raz.

 

A już w temacie, to z tak postawionego pytania wynika, że starsze kolumny robiono w większości na dużych basach, a nowych już nie koniecznie...

 

Kilka przykładów B&W 800 vs 801 czy porównanie serii Heco Celan albo wszelkie systemy wielokanałowe z subem vs takie same bez. Wnioski są takie, że stosowanie jednego większego głośnika zamiast kilku małych jest korzystniejsze. Współczesne konstrukcję podobno wymagają nieco mniejszych głośników, jednak przykład konstrukcji B&W 800 i 801, które można uznać za referencyjne pokazują, że jeden głośnik 15'' daje lepsze charakterystyki i zejście niskich, niż dwie 10''. (test w Audio 1/2007).

 

Być może powodem mniejszej ilości kolumn 3-drożnych (lepsze niż 2-drożne) z dużymi basami oprócz ceny są anemiczne wzmacniacze, które są również coraz mniejsze i słabsze (mimo, że coraz droższe).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Odgrody:

Zazwyczaj zapomina się, że bas to długości fal to kilkanaście metrów. jak zapewnić taką odgrodę. Lepiej zamknąć głośnik w OZ.

No i sztywność odgrody. Były takie pomysły zrobienia dziur na głośniki w ścianie pomiędzy pokojami ;)

 

Linia transmisyjna:

Trudne. Słuchałem kilku jakichś DIY (dobrze zrobionych na bazie jakichś gotowców; nie pamiętam). Sami właściciele i budowniczowie nie zachwalali.

Taka obudowa również jest optymalizowana na jakąś (od jakiejś) częstotliwość. Czyli coś uprzywilejowuje; patrz oszukuje.

 

Moim zdaniem, mimo jakichś tam wad OZ, nie ma nic lepszego do mieszkanka.

 

J.J.

Ta strona to:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Są jeszcze pośrednie kontrukcje tzw. linia transmisyjna. Może teżktoś słuchał i ma jakieś doświadczenia?

Potężne zejście, nawet poniżej 20Hz ale przymulają i często trudne w napędzeniu.

Yamaha NS1000 Monitor | Krell KSA-80 | Krell KRC-3mk2 | SBT + Tomanek ULPS | Metrum Octave DAC (14VA PSU) |

Siltech SQ38-G3 | Nordost Flatline | Tara Labs RSC Air 75 coax | Ecosse Nu Diva

Potężne zejście, nawet poniżej 20Hz ale przymulają i często trudne w napędzeniu.

 

Są pośród nich konstrukcje udane, nawet krajowe ale ogólnie jest kiepsko; TL to trudny kompromisowy temat mało komu się udaje.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Spojrzyj do norm DIN według których kiedyś budowano audio, to będziesz wiedział.

 

Ja nie pytam o normy. Ja proszę o jakiś konkretny przykład.

Są pośród nich konstrukcje udane, nawet krajowe ale ogólnie jest kiepsko; TL to trudny kompromisowy temat mało komu się udaje.

To prawda, osobiście z lepszych TLek znam tylko IMFy, TDL i duże Quadrale, niestety wszystkie dynamiką na basie nie grzaszą.

Yamaha NS1000 Monitor | Krell KSA-80 | Krell KRC-3mk2 | SBT + Tomanek ULPS | Metrum Octave DAC (14VA PSU) |

Siltech SQ38-G3 | Nordost Flatline | Tara Labs RSC Air 75 coax | Ecosse Nu Diva

A według mnie średnica samych głośników czy ich ilość w kolumnie o niczym nie przesądza ani o niczym nie świadczy.

Głośnik musi być przede wszystkim dobry, tak samo jak dobry musi być projekt, zwrotnica, obudowa i cała reszta kolumny głośnikowej,

dlatego moim skromnym zdaniem porównywanie jakichkolwiek głośników i snucie wniosków o lepszości czy gorszości tych lub innych

na podstawie przypadkowych odsłuchów całkiem odmiennych konstrukcji w których taki albo inny głośnik akurat ktoś zamontował...

jest co najmniej mało poważne i jak dla mnie kompletnie nic z tego nie wynika, a już na pewno nie jakieś reguły, zasady czy teorie.

Bez większego problemu można wskazać dziesiątki fatalnie brzmiących kolumn zbudowanych w oparciu o duże woofery w OZ

i bez większego problemu można wskazać tyle samo fatalnie brzmiących kolumn zbudowanych w oparciu o małe pierdziawki w BR

Co z tego wynika? Dla mnie nic.

Ale też z drugiej strony można znaleźć całkiem sporo znakomicie brzmiących kolumn zbudowanych w oparciu o duże woofery w OZ

jak i równie łatwo można znaleźć jeszcze więcej znakomicie brzmiących kolumn zbudowanych w oparciu o małe pierdziawki w BR

Co z tego wynika? Też nic.

Jak kolumna jest dobra, to jest dobra i tyle, niezależnie od średnicy czy ilości głośników w niej zamontowanych,

a jak kolumna jest do dupy, to będzie do dupy i koniec pieśni.

Co prawda nigdy takiego porównania nie robiłem, ale mogę w ciemno postawić miesięczne dochody przeciwko zeszłorocznym liściom,

że poprawnie zaprojektowany i wykonany podstawkowy monitorek na pojedynczym 15-cm revelatorze Scan Speaka

zagra głębszym, szybszym, większym i ogólnie lepszym basem niż powiedzmy taki dajmy na to fabryczny Altus,

gdzie dwa razy większy basowiec hula w trzy razy większej budzie i co z tego wszystkiego wynika? Kompletnie nic.

Po prostu są głośniki i głośniki, tak samo są kolumny i kolumny, a sama średnica głośnika w tej czy innej kolumnie

ma taki sam wpływ na jakość basu jak pojemność silnika na osiągi tego czy innego samochodu na przykład.

Czemu starsze kolumny robiono na dużym głośniku basowym? Bo zwyczajnie innych nie było, ot i cała tajemnica.

Czemu starsze auta robiono na dużych silnikach o mocach porównywalnych do współczesnych z o połowę mniejszych pojemności?

Bo takie były kiedyś technologie. Z tego samego powodu stare telewizory miały po pół metra głębokości i ekrany w kształcie kuli,

a stare samoloty musiały mieć podwójne skrzydła, płócienne kadłuby i ogromne drewniane śmigła, żeby w ogóle oderwać się od ziemi.

 

Oczywiście współcześnie również się produkuje ogromne kolumny na ogromnych wooferach,

ale zazwyczaj podaje się również orientacyjnie metraż pomieszczenia w którym miałyby one zagrać

i zazwyczaj jest to metraż porównywalny do całkowitego metrażu średniej wielkości mieszkania w bloku, czy nie?

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.