Klub Dobrej Whisky

[Gość GratefullDe]

Wątek w sam raz dla mnie :) Widzę, że się dzieje. Panowie lubią golnąć :) Czym starsza tym lepsza... Zupełnie odwrotnie niż z .... No dobra :) Ja też lubię bursztynowe fluktuacje, dziś co prawda nie smakuję (już) ale wszystkim co chcą lub muszą, na zdarowie :)

[SVART]

Ktoś tutaj już wspominał bardzo dawno temu, ale przypomnę, bo dziś akurat uzupełniłem zapas i umilam sobie wieczór tym trunkiem: wg mnie wyborny Woodford Reserve (US). Cudownie rozgrzewa, świetny owocowy bukiet, dąb, etc. Do kupienia w PL spokojnie, ale nie szukajcie w pierwszym lepszym nocnym : )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Druga opcja. Co prawda to nie trunek z tematu wątku, ale kolorem niektórych, jak nie większość, może zmylić. Do tego niepowtarzalny smak i aromat, szczególnie po odpowiednim podaniu w rozgrzanym nad ogniem kieliszku. Rozchodząca się wówczas woń aromatów trudna do opisania. Mowa o wódce Carpatia. Doskonała, delicje alkoholowe : )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 23 Listopada 2013 przez SVART

[Gość nudel1306]

Fakt ktos wczesniej cos pisal o WoodfordReserve...

[Octagon]

 

 

Nie wiem o co Tobie chodzi czlowieku. Czepiasz sie o byle gowno i potem wypisujesz pyskowki na forum. Poklociles sie z zona czy co? Nie musisz wylewac wlasnych zali na innych. Jak mam Ci inaczej "logicznie" napisac jak smakuje surowa deska? hmm? Drewnianie? Moze najlepiej sam sprobuj tej whisky to moze bedziesz mial jakies pojecie o smaku "surowej deski". Kwieciste to nie sa moje opisy tylko twoje puste slowa, czytaj przepychanki. Chcesz zablysnac na forum czy jaki huk? Ogarnij sie czlowieku i daj upust swoim emocjom gdzies indziej, nie wiem najlepiej sam zaloz wlasna destylernie i wtedy sie madruj. Ja sie nie madruje tylko opisuje wlasne wrazenia po degustacji tej lub innej whisky proste jak konstrukcja cepa, ale jak widac komus to przeszkadza i musi swoje 5 groszy zawsze wcisnac. Coz... polska mentalnosc czasami mnie dobija...

 

Umiejetnosc czytania ze zrozumieniem oraz odpowiadaniem na zadane pytanie to dzis prawdziwa rzadkosc, ktorej i ty nie posiadasz. Szkoda slow.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość nudel1306]

Umiejetnosc czytania ze zrozumieniem oraz odpowiadaniem na zadane pytanie to dzis prawdziwa rzadkosc, ktorej i ty nie posiadasz. Szkoda slow.

 

Po co w ogole "kolezko" zagladasz na to forum? Siedzisz przy kompie i trolujesz od samego rana rozpowiadajac jaki to Ty madry och ach i w ogole. Pewnie cala noc nie mogles spac myslac co Ci odpowiem w nastepnym poscie. Tak Cie to dusilo, ze rano przed wyjsciem do kosciola na poranna msze postanowiles jeszcze cos skrabnac (o czym swiadczy godzina dodania Twojego wpisu 7:25) hmm? Mam dla ciebie propozycje: wyjdz czasami ze swojej norki na swieze powietrze i troche pobiegaj to "moze" Ci przejdzie ok? Juz od kilku postow nie napisales nic konkretnego na temat whisky Panie polonisto z podstawowki. Moja rada: kup whisky, sprobuj, a potem sie wypowiadaj. Szkoda slow...

Edytowane 24 Listopada 2013 przez nudel1306

[Gość dziadekwłodek]

Dzisiaj spróbowałem Taliskiera 10y. Niestety nie moje klimaty, za bardzo jedzie wędzonką. Poza tym bardzo przyjemny i delikatny smak z długim finiszem, czyli smooth:)

 

Nie lubię

[Gość jarek&ania]

Moim skromnym zdaniem Dalmore jest zbyt ''gorzki'' i nie powala symfonia aromatow i smakow.

Jak to ludzie lubią różne rzeczy , prawie jak w audio ;)

 

Ja miałem kilka różnych Dalmorów i uważam ,że to jedna z najlepszych Whisky jakie piłem.

Ale zdecydowanie King Aleksander III jest najlepszą z tych , które piłem wśród Dalmore.

Wszyscy goście jacy pili u mnie tą whisky są zgodni w ocenie jej niepowtarzalnego smaku.

 

Zbliżony smak (choć nie do końca) ma jeszcze Jura , którą też lubię.

 

Ale ja generalnie nie lubię odmawiać i spróbuję prawie każdą whisky ;)

Do tego fajka z dobrym tytoniem albo Cohiba ..... ach ,życie jest piękne ! ;)

Edytowane 24 Listopada 2013 przez jarek&ania

[Gość nudel1306]

Ale ja generalnie nie lubię odmawiać i spróbuję prawie każdą whisky ;)

 

Ja tez nie pogardze jak ktos mnie uraczy single malte'em lub nawet srednim blendem:)

pzdr

[Gość nudel1306]

Fr@ntz jak tam te piekne Kilchoman'y smakowaly? miales cos skrabnac... Chyba nie trzymasz ich na pokaz co?

pzdr

[SVART]

Polecam poniższe. Doszła do mnie właśnie nowa dostawa : )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[karas83]

Ja najlepsza jaką piłem to Jura

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość nudel1306]

Ja najlepsza jaką piłem to Jura

 

Troche slodka ta Jura jak dla mnie nawet za bardzo.

pzdr

[foni]

Którą sobie zostawić a którą sprezentować? Nie ma opcji że dwie zostają :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość nudel1306]

Którą sobie zostawić a którą sprezentować? Nie ma opcji że dwie zostają :)

 

Sadzac po napisie "isle of mull" mozna by ja wyprobowac.

Old Ballantruan pilem i nie zrobila na mnie specjalnie duzego wrazenia, ale wybor nalezy do Ciebie...

pzdr

 

Polecam poniższe. Doszła do mnie właśnie nowa dostawa : )

 

Hej SVART skrobnij cos o tej whiskey jak juz skosztujesz

Jestem ciekawy bo jeszcze czegos takiego moje oczy nie widzialy...

pzdr

[palton]

Ech... jakieś tu słodkie czekoladki polecacie, ja tam wolę trupi jad z jodyną. Talisker itp. górą, resztę zostawiam dziewczynom ;)))

A serio, to kilka przyzwoitych ostatnio miałem okazję popróbować, ale żadnej wybitnej nie znalazłem.

 

Dwa fajne koniaczki ze stajni Remy Martin zakupiłem, VSOP i

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Tego drugiego jeszcze nie ruszyłem, VSOP miałem nie raz i jest naprawdę dobry.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 4 Stycznia 2014 przez palton

[Gość stary bej]

Napiszę krótko, i nic mnie to nie obchodzi jak zostanie przyjęty mój wpis - każdy wysokoprocentowy trunek pozostawia kaca.

Piłem w życiu różne wynalazki ... i te "zwłaszcza polecane", ale po każdym spożyciu wysokoprocentowych miałem kaca.

Kaca natomiast nie miałem po spożyciu wina własnej produkcji - a potrafiłem uwalić się literkiem jak norka - ale UWAGA - nie miało to wino ani deka drożdży SZTUCZNYCH.

[fox733]

Kac generalnie zależy od wielu czynników ale temat nie o tym. Generalnie jeśli wypijemy za dużo i to nie ważne czego to jest.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[borrrys]

Którą sobie zostawić a którą sprezentować? Nie ma opcji że dwie zostają :)

 

Olb Ballbaturian piłem i mimo, że jestem miłośnikiem torfu, to mnie też nie zachwyciła, taka jakaś płaska jednowymiarowa była, z krótkim finishem - co torfiakowi nie przystoi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość nudel1306]

Ech... jakieś tu słodkie czekoladki polecacie, ja tam wolę trupi jad z jodyną. Talisker itp. górą, resztę zostawiam dziewczynom ;)))

A serio, to kilka przyzwoitych ostatnio miałem okazję popróbować, ale żadnej wybitnej nie znalazłem.

 

Dwa fajne koniaczki ze stajni Remy Martin zakupiłem, VSOP i Coreur de Cognac. Tego drugiego jeszcze nie ruszyłem, VSOP miałem nie raz i jest naprawdę dobry.

 

Eee tam palton... Piszesz o jodynie, a raczysz sie koniakiem? Blee...

 

Kac generalnie zależy od wielu czynników ale temat nie o tym. Generalnie jeśli wypijemy za dużo i to nie ważne czego to jest.

 

Popieram w 100%

Edytowane 4 Stycznia 2014 przez nudel1306

[palton]

Eee tam palton... Piszesz o jodynie, a raczysz sie koniakiem? Blee...

Grzeszysz, dobry koniak nie jest zły. Jest na pewno lepszy, niż zła łycha. Jeśli Whisky to dobra, torfowa, podwędzana i dymna. Oczywiście można i w celach wyskokowych gorszą w większej ilości, ale wtedy nie mówimy o jakości...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość nudel1306]

Grzeszysz, dobry koniak nie jest zły. Jest na pewno lepszy, niż zła łycha. Jeśli Whisky to dobra, torfowa, podwędzana i dymna. Oczywiście można i w celach wyskokowych gorszą w większej ilości, ale wtedy nie mówimy o jakości...

 

Co kto lubi. Ja mam zle wspomnienia z koniakiem i od samego zapachu robie sie zielony;)

Oczywiscie dobry single malt jest o niebo lepszy od chociazby Grants'a, ale szczerze mowiac bardziej ucieszyl bym sie z taniej whisky ewentualnie bourbon'a niz z najlepszego koniaku jako prezentu. Ogolnie rzecz ujmujac to lubie whisky pic na przemian torfowo-jaskiniowe z jedwabisto-delikatnymi. To tak jak z muzyka. Lubie od czasu do czasu loic metal, a dla relaksu jazz i inne misiogranie.

pzdr

 

PS. ten Glenlivet na zdjeciu to raczej do torfowych nie nalezy hehe

Edytowane 5 Stycznia 2014 przez nudel1306

[SVART]

Hej SVART skrobnij cos o tej whiskey jak juz skosztujesz

 

Cześć,

 

Trudno tego Knob Creeka dostać u nas. Zawsze zaopatruję się w nią, jak jestem w US, ale wiadomo - galonów nie przewiozę za jednym razem. Aż tu nagle trafiłem na nią w sklepie z trunkami pod pracą, szukając czegoś wykwintnego dla kolegi : ) W internecie można ją trafić już od ok. 35 GBP + poczta.

 

Co do smaku. Nie jestem specem od trunków, chociaż trochę ich mam w domu i lubię coś aromatycznego skosztować od czasu do czasu. Jest to mocna wóda, 50%, więc musieli ją trochę złagodzić. KC jest baaardzo aromatyczny, pięknie roznosi się jego zapach po pokoju po aplikacji do szklaneczki. Czuć bardzo las, drewno, jest dosyć pikantny, ale i trochę słodkawy, Wyczuwam też nutę trufli, może czekolady, ale to moje zdanie : ) W każdym razie polecam. Wielu zakochało się w Knob'ie od pierwszego niucha : ) ...ja go bardzo lubię i cieszę się z uzupełnienia zapasu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marboch]

Miedzy innymi pod wplywem tego watku zaczalem swiadomie pic/kosztowac whisky. Te, ktore najbardziej mi smakowaly do tej pory to:

- ciemniejsza strona mocy (kolejnosc przypadkowa): Caol Ila 12 YO, Talisker 10YO, Oban 14 YO

- jasniejsza strona mocy (kolejnosc przypadkowa): Dalwhinnie 15 YO, Auchentoshan Valinch, Glengoyne Cask Strenght.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość nudel1306]

Cześć,

 

Trudno tego Knob Creeka dostać u nas. Zawsze zaopatruję się w nią, jak jestem w US, ale wiadomo - galonów nie przewiozę za jednym razem. Aż tu nagle trafiłem na nią w sklepie z trunkami pod pracą, szukając czegoś wykwintnego dla kolegi : ) W internecie można ją trafić już od ok. 35 GBP + poczta.

 

Co do smaku. Nie jestem specem od trunków, chociaż trochę ich mam w domu i lubię coś aromatycznego skosztować od czasu do czasu. Jest to mocna wóda, 50%, więc musieli ją trochę złagodzić. KC jest baaardzo aromatyczny, pięknie roznosi się jego zapach po pokoju po aplikacji do szklaneczki. Czuć bardzo las, drewno, jest dosyć pikantny, ale i trochę słodkawy, Wyczuwam też nutę trufli, może czekolady, ale to moje zdanie : ) W każdym razie polecam. Wielu zakochało się w Knob'ie od pierwszego niucha : ) ...ja go bardzo lubię i cieszę się z uzupełnienia zapasu.

 

No ciekawie to wyglada. Bede musial poszperac troche w sieci albo zapytam znajomego w monopolowym bo chetnie bym wypil dla odmiany jakiegos bourbon'a wlasnie.

pzdr

[foni]

Czyli przyjdzie mi "wydać" Old Ballantruan'a....

Tubermory z tego co widzę nikt póki co nie pił, choć mam nadzieję że to nie będzie zły znak :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość nudel1306]

Miedzy innymi pod wplywem tego watku zaczalem swiadomie pic/kosztowac whisky. Te, ktore najbardziej mi smakowaly do tej pory to:

- ciemniejsza strona mocy (kolejnosc przypadkowa): Caol Ila 12 YO, Talisker 10YO, Oban 14 YO

- jasniejsza strona mocy (kolejnosc przypadkowa): Dalwhinnie 15 YO, Auchentoshan Valinch, Glengoyne Cask Strenght.

 

To dobrze, ze swiadomie. W innych okolicznosciach moglo by byc gorzej np. Red Label... Blee!!

Widac, ze Twoja swiadomosc ma sie dobrze (dotyczy sie to m.in.: 3 pierwszych whisky jakie wymieniles)

Brawo!

 

Czyli przyjdzie mi "wydać" Old Ballantruan'a....

Tobermory z tego co widzę nikt póki co nie pił, choć mam nadzieję że to nie będzie zły znak :)

 

Nie przypominam sobie, aby ktos o Tobermory wczesniej cos skrobal hmm... Anyway...

Napisz cos jak juz sie do niej dorwiesz bo ciekawie sie zapowiada.

pzdr

 

PS. Na pewno 10 letni single malt geby nie wykreci takze nie ma sie co zbytnio martwic na zapas hehe

Edytowane 6 Stycznia 2014 przez nudel1306

[Gość nudel1306]

Troche zaschlo mi w gardle od ostatnio dodanego postu.

Bez owijania w bawelne.

Smokehead 43%

Nie wiem ilu letni jest bo nie ma informacji na butelce, ale sadze, ze raczej dosc mlody.

Aromat...

Na wejsciu wita nas odrobina dymu, jakas trawa, mokra skora i w dalszym planie wedzona ryba.

Smak...

Na dzien dobry spora dawka dymu torfowego i palona deska. W dalszym planie mozna delikatnie wyczuc jakies cytrusy i czarna kawe. Na samym koncu pozostaje w ustach posmak morskich glonow. Finisz nie jest moze zbyt dlugi, uderza szybko i zanika nieco wolniej - taka partyzantka. Ogolnie rzecz ujmujac ta whisky lezy zdecydowanie po ciemnej stronie mocy :] Polecam amatorom trupiego jadu...

Edytowane 24 Stycznia 2014 przez nudel1306

[sebolx]

Dawno mnie tu nie było ostatnio piłem Wild Turkey 81 i bardzo mi smakował ten trunek nie jestem znawcą więc opisywać aromatów itd. nie będę powiem tylko że pachnie bardzo ładnie słodkościami i jest delikatny w smaku nie ostry piłem z lodem . Polecam ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozwa maryn]

Dobra. Piłem tę i ostatnio mam 101.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość nudel1306]

U mnie ostatnio goscily Scapa 16yo , Dalwhinnie 15yo, Ardbeg Uigeadail. Pierwsza whisky jest swietna lagodna i bardzo aromatyczna polecam. Druga niestety juz nie. Bez zadnych specjalnych wodotryskow i emocji raczej monotonna. Trzeci natomiast Ardbeg jest niezly ale moim zdaniem zbyt misiowaty i utemperowany. Za duzo w nim karmelu. Szczerze mowiac wole wersje standardowa 10yo.

Edytowane 17 Sierpnia 2014 przez nudel1306