Klub Lector

[guinness_bis]

Wprawdzie to pytanie nie do mnie ale ...... nie wytrzymałem :)   
Tak, w końcu się doczekałem.
Po blisko 2 miesiącach dotarły Chario Nobile. Stoją i cieszą zarówno dźwiękiem jak i wyglądem.

Poniżej aktualne zdjęcie systemu.
Włoska robota rządzi przy wsparciu japońskiego oraz portugalskiego rzemiosła :)

[sebgla]

1 godzinę temu, guinness_bis napisał:

Wprawdzie to pytanie nie do mnie ale ...... nie wytrzymałem 🙂  
Tak, w końcu się doczekałem.
Po blisko 2 miesiącach dotarły Chario Nobile. Stoją i cieszą zarówno dźwiękiem jak i wyglądem.

Poniżej aktualne zdjęcie systemu.
Włoska robota rządzi przy wsparciu japońskiego oraz portugalskiego rzemiosła 🙂

I jak wrażenia? Gratuluję:)

[guinness_bis]

Zdecydowanie pozytywne. 
Grają raptem kilkadziesiąt godzin, więc jeszcze trochę potrzeba aby osiągnęły pełnię możliwości. To co jednak już prezentują to prawdopodobnie koniec moich poszukiwań (przynajmniej na długi czas 😉 ). Nic mi w ich graniu nie przeszkadza ani nie brakuje. Ilością basu zadziwiają, a tu akurat powinna być jeszcze duża poprawa. W mojej ocenie te minitory wpasowały się w mój salon lepiej, niż wcześniejsze podłogówki czy duże Heresy. Niepotrzebnie tak długo opierałem się monitorom.
Na plus też ciekawie rozwiązane standy wkręcane bezpośrednio w kolumnę, przez co konstrukcyjna jest sztywna stabilna.
Dodatkowo tak skonstruowane standy nie mają blatu na którym stoi kolumna, więc nic nie koliduje z bass reflexem w spodzie kolumny. To ułatwia ustawienie kolumn w pomieszczeniu.

Chyba rzeczywiście zasłyszana opinia o synergii Lectora z Chario to znacznie więcej niż zabieg marketingowy 😉
Wszystkim szukającym nowych kolumn, rekomenduję sprawdzić  u siebie tą markę. 

28 minut temu, sebgla napisał:

I jak wrażenia? Gratuluję:)

Dziękuję!

[Stas]

Baw się dobrze.

Całe życie miałem różne podłogówki .

Kilka lat temu przyjechały podstawkowe i odkrycie.

Lepiej się czują w moim pokoju.

Pozdrawiam .

[guinness_bis]

I teraz na własnej skórze zrozumiałem co miałeś na myśli 😀 

Jest audio, nowe zabawki to i jest zabawa! Pozdrawiam 

 

[obcymars]

Co to.... ciekawe posty wyparowały🙂

[Mikelas76]

2 godziny temu, obcymars napisał:

Co to.... ciekawe posty wyparowały

Hmm, kierownictwu nie spodobała się prawda? 

[Arczibald]

Prawda w oczy kole. Najwidoczniej zupełnie niemerytoryczne jest pisanie o relacjach klient - sprzedawca. O jasnych i ciemnych stronach.

Pogratulować, że usuwa się posty (dodam, że prawdziwe, ku przestrodze), które nie wychwalają sprzedawców. 

Wydawałoby się, że ta sfera powinna być szczególnie w Klubie poruszana. Chcemy się cieszyć z dobrego dźwięku ale też mieć pewność zakupu, gwarancji (faktura Malta 😉 oraz szacunku.

Napisałem ogólnie by kolejnego wpisu nie usunęli. Przyzwoitość odchodzi do lamusa...

[obcymars]

Ja raz brałem jakieś kable na testy. Bardzo nie spodobało mi się pouczanie jak testować i że się mylę...

Natarczywość i próba zmiany mojego myślenia tak to pamiętam.

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 11 Lutego 2023 przez obcymars
przemyślenie

[marekw 76]

A ja kontakt z Joanną miałem kilka razy i nigdy nie poczułem się "pouczany". Jeśli już to były to jakieś instrukcje czy wskazówki.

Osobiście uważam, że jest to bardzo serdeczna osoba.

A jeśli chodzi o czas oczekiwania to chyba wiadomo od zawsze, że nie jest to tydzień czy dwa...

A co do usuwania postów to też tego nie lubię i to mi się nie podoba.

W tym jednak konkretnym przypadku zaczęło się obrzucanie błotem...

[Arczibald]

2 godziny temu, marekw 76 napisał:

A co Ty byś zrobił gdyby po 7 tygodniach po zapłacie 10.500 nagle w rozmowie o 22-ej sprzedawca uznał Twoje pytania za niewygodne i Ci odpowoedzial, że przed chwilą został sprzedany komuś innemu...

Byłem bardzo cierpliwy ale ze względu na liczne wyjazdy musiałem wiedzieć kiedy planują skończyć prace i wysłać.

Na to pytanie dostałem odpowiedź ogólną, że wkrótce, w lutym.

Za chwilę już nie byłem klientem...

Wnioski sami wyciągnijcie...

 

[marekw 76]

Ja Ciebie doskonale rozumiem i rozumiem, że masz prawo być zły, niezadowolony czy wręcz sfrustrowany. Chyba nikt nie chciałby utopić ponad 10k.

Jednak nie skreślę kogoś tylko dlatego, że w Twoim przypadku poszło coś nie tak i nie mogę oprzeć się tylko na informacjach jednej ze stron... Tak jak pisałem, moje doświadczenia z dystrybutorem Lector są odmienne od Twoich.

Nie bronię Pani Joanny, nie atakuję Ciebie, po prostu wyrażam swoją opinię.

Powtórzę raz jeszcze nie podoba mi się usuwanie postów jednak w tym przypadku zapowiadało się na zmasowany atak na dystrybutora.

 

[Lector. Audio. Poland.]

Panie i Panowie.
Jest to atak na mnie i na Markę Lector.
Kaucja została wypłacona w 100%…
Pomimo tego, że elektronika była składana na indywidualne zamówienie.
Nie ma tu żadnych jasnych czy ciemnych stron.

Nie udało się mnie zastraszyć i ma Pan ból…

Jestem Dystrybutorem E.U, a nie sklepikarzem.
Najpierw jestem audiofilem, melomanem, a później cała reszta.

Pozdrawiam 

J

 

[Mikelas76]

41 minut temu, Lector. Audio. Poland. napisał:

Jestem Dystrybutorem E.U

Hmm, to ja tak przy okazji zapytam gdzie jest Polska strona z oficjanym cennikiem? 

[Lector. Audio. Poland.]

Proszę;

http://www.lectoraudio-poland.pl/
 

Cennik - wystarczy zapytanie na mail.

J

[Mikelas76]

5 minut temu, Lector. Audio. Poland. napisał:

Proszę;

http://www.lectoraudio-poland.pl/
 

Cennik - wystarczy zapytanie na mail.

No to wlasnie nie jest Polska strona. Jako dystrybutor z Polski powinna pani posiadać polską stronę dla polskich klientów. Czy każdy z nas musi znać angielski czy włoski perfekcyjnie, żeby być pewnym tego co czyta? Jakoś nie wyobrażam sobie takiej sytuacji w takim kraju jak Niemcy czy Francja.

I brak tu oficjalnych cen. Niejednokrotnie zdarza się ze ceny na telefon, czy na maila różnią się dla różnych klientów. 

To właśnie jest taka troche "wolna amerykana" która nie powinna mieć miejsca. 

pozdrawiam

[guinness_bis]

Panowie. Trochę to słabe co się tu wypisuje. Jakaś zorganizowana nagonka?

[marekw 76]

Niektórzy forumowicze zawsze chcą pouczać innych jak prowadzić interesy. Uczono już krajowe manufaktury jak powinny budować kolumny, wzmacniacze czy jak prowadzić ich sprzedaż.

Jest różnica między sklepem a dystrybutorem.

U dystrybutora samochodów też często jest podana cena  tzw "już od XXXXXX.

W sklepach audio też inne ceny na stronie a inne jeśli się negocjuje.

Przykłady można mnożyć.

Nie trzeba też kupować produktów z manufaktur bo jest olbrzymi wybór w sklepach.

Można było najpierw zapytać użytkowników (jeśli nie ufa się dystrybutorowi) o rzeczywisty czas oczekiwania na urządzenie.

A czasem trzeba wziąć głęboki oddech i zaczekać zanim coś się publicznie napisze...

Edytowane 11 Lutego 2023 przez marekw 76

[Gość]

5 minut temu, Mikelas76 napisał:

Jako dystrybutor z Polski powinna pani posiadać polską stronę dla polskich klientów

a  co to jakiś przymus ? nie przesadzaj , dostałeś w tym wątku pełne nazwisko dystrybutora telefon email więc jesli Cię coś interesuje możesz się skonsultować i dowiedzieć umówić na odsłuch

11 minut temu, Mikelas76 napisał:

Niejednokrotnie zdarza się ze ceny na telefon, czy na maila różnią się dla różnych klientów. 

warto byłoby podać dowody takich praktyk i skalę zmian , bo może wynikają one z różnicy kursu euro

13 minut temu, Mikelas76 napisał:

To właśnie jest taka troche "wolna amerykana" która nie powinna mieć miejsca. 

jeszcze tego by brakowało by ktokolwiek miał narzucać sposób prowadzenia działalności

jak masz wątpliwości lub coś się nie podoba zawsze można zasięgnąć porady u producenta lub zrezygnować

[guinness_bis]

Są i glosy rozsądku. Niektórzy sie zachowuja abalogicznie jak w przypadku tzw. paragonów grozy. Najperw kupują herbatę za 20 zl majac dostep dk menu a potem biegają po mediach jak to zostali oszukani.  Ehhh

[Mikelas76]

2 minuty temu, slawek.xm napisał:

a  co to jakiś przymus ? nie przesadzaj , dostałeś w tym wątku pełne nazwisko dystrybutora telefon email więc jesli Cię coś interesuje możesz się skonsultować i dowiedzieć umówić na odsłuch

Nic nie jest przymusem bo to działalność handlowa a nie charytatywna, jednakże mieszkamy w Polsce i nie ma przymusu znać języka angielskiego czy włoskiego, a wybierając sprzęt chciałoby się przeczytać, zastanowić i doczytać ponownie. Rozmowy telefoniczne  bez gruntownej dostępnej wiedzy są slabe

4 minuty temu, slawek.xm napisał:

warto byłoby podać dowody takich praktyk i skalę zmian , bo może wynikają one z różnicy kursu euro

Zakup listwy zasilającej (nadal posiadam i jestem zadowolony) , czy wzmacniacza. Cena w przeciągu kilku dni różna o 200-300zl. Porównane z innymi użytkownikami. 

To nie jest zmian kursu. 

7 minut temu, slawek.xm napisał:

jak masz wątpliwości lub coś się nie podoba zawsze można zasięgnąć porady u producenta lub zrezygnować

Mam dzwonić do Włoch i tłumaczyć po angielsku sytuację? Nie dziękuję. 

Wlasnie przez te praktyki szeptanego marketingu, wycen mailowych itp. zrezygnowałem z zakupu dalszych elementów choc listwa zasilając jest OK. 

[guinness_bis]

2 minuty temu, Mikelas76 napisał:

Zakup listwy zasilającej (nadal posiadam i jestem zadowolony) , czy wzmacniacza. Cena w przeciągu kilku dni różna o 200-300zl. Porównane z innymi użytkownikami. 

To nie jest zmian kursu. 

Fakt, możliwe że jest coś wiecej np. umiejetnosci negocjacyjne nabywcy. Każdy salon audio udziela rabatów na swój sprzęt i nie wszyscy kupują w tych samych cenach.

[Mikelas76]

5 minut temu, guinness_bis napisał:

Fakt, możliwe że jest coś wiecej np. umiejetnosci negocjacyjne nabywcy.

No proszę Cie.... 

Nawet nie wiesz jaka jest cena wyjściowa. Dostajesz gotowa cenę i masz być zadowolony.

Zresztą nieważne. Każdy ma swój rozum. 

pozdrawiam

[Gość]

1 minutę temu, Mikelas76 napisał:

Cena w przeciągu kilku dni różna o 200-300zl.

ubawiłeś mnie , jak pójdziesz z partnerką na kolację to więcej zapłacisz.... no chyba , że to Mcdonald to może styknie 🙂

8 minut temu, Mikelas76 napisał:

Wlasnie przez te praktyki szeptanego marketingu, wycen mailowych itp. zrezygnowałem z zakupu dalszych elementów choc listwa zasilając jest OK.

podejdź do tego w inny sposób

np gdyby produkty dystrybuowane przez Joannę były dostępne w każdym salonie audio

może kosztowałyby 50 % więcej

a powiem Ci , że z technicznego punktu widzenia naprawdę mają duży potencjał

bo rozwiązania i filozofia konstrukcyjna są na wysokim poziomie

wtedy nie byłoby problemem 200 zł tylko znacznie więcej i wielu użytkowników nie byłoby na te klocki stać

dlatego warto pomyśleć , że taka a nie inna forma dystrybucji może właśnie jest przyjazna cenowo dla ostatecznego użytkownika

[Mikelas76]

41 minut temu, slawek.xm napisał:

ubawiłeś mnie , jak pójdziesz z partnerką na kolację to więcej zapłacisz.... no chyba , że to Mcdonald to może styknie 🙂

cieszę się że Ciebie ubawiłem. Naprawdę. 

Mnie jednakże nie podobają się ceny z kapelusza w zależności od pogody, dnia czy też humoru pani J

[guinness_bis]

46 minut temu, Mikelas76 napisał:

Nawet nie wiesz jaka jest cena wyjściowa. Dostajesz gotowa cenę i masz być zadowolony.

Zresztą nieważne. Każdy ma swój rozum. 

Cena wyjściowa jest taka jaką otrzymasz w odpowiedzi na zapytanie. 
Akceptujesz, negocjujesz albo rezygnujesz.

Napisze jak ja to widzę...

Dlaczego właściwie wybierać produkty marki Lector, przecież jest tak wiele innych producentów?
#slawek.xm już to fajnie uargumentował.
Ja wybrałem bo przekonało mnie brzmienie ale także filozofia marki, długoletnia historia podparta wieloma innowacyjnymi rozwiązaniami, a przede wszystkim relacja produkt/cena oraz ...... właśnie sprzedawca (specjalnie nie używam słowa dystrybucja)

No bo gdy już chcesz kupić tego Lectora to gdzie? Pomijając rynek wtórny to pozostaje lectoraudio-poland.pl 
Owszem pewnie można znaleźć jeszcze kogoś w Europie ale czy to wygodne, nie? 
Czy tanie, też nie, na dodatek oferta z Polski jest prawdopodobnie najtańsza. 
Do tego dochodzi możliwość wypożyczenia sprzętu bez kaucji.  Nie wiem czy jest to standard ale ja taką możliwość otrzymałem i z tego co wiem wielu innych też. Przyznasz, że nie jest to typowe dla stacjonarnego salonu audio.
Na temat profesjonalizmu i życzliwości P.Joanny już trochę tutaj było. Nie licząc dzisiejszych wpisów nabywcy zadowoleni, ja zdecydowanie też.

Reasumując, system sprzedaży jest jaki jest i dla wielu nie stanowi problemów.
Nie ma siedziby z parkingiem na modnej ulicy, nie ma sklepu on-line, brak katalogów w j.polskim, blichtru, pracownika nadskakującego nad Tobą przez godzinę (chociaż z tym wszystkim o czym piszę bywa różnie i to nawet w bardzo uznanych salonach audio. 
Za to dostajesz produkt w adekwatnej cenie do jakości, duża elastyczność w testowaniu u siebie. Jest też możliwość umówienia się na odsłuch w siedzibie sprzedawcy.

Coś za coś. Jak pisałeś każdy ma rozum i wybiera co mu pasuje. Nie ma absolutnie żadnego przymusu.
Nie na miejscu jest jednak taka tępa krytyka na fali "jedziemy z nimi" tylko dlatego, że masz inne poostrzeganie prowadzenia biznesu.

 

[Mikelas76]

18 minut temu, guinness_bis napisał:

Nie na miejscu jest jednak taka tępa krytyka na fali "jedziemy z nimi" tylko dlatego, że masz inne poostrzeganie prowadzenia biznesu.

Jaka tępa krytyka? To nie było grzeczne 🥴

Jakie jedziemy z nimi? Mam listwe zasilająca i mi pasuje, więc nie jadę z nimi. 

Nie podoba mi się natomiast kwestia sporządzania wycen. Jestem członkiem klubu, mam produkt i mam prawo tak tu napisać. Nie jest też na miejscu kasować posty nie pasujące dystrybutorowi. 

Tyle w temacie. Żegnam. 

 

[Stas]

 

Witam . 

Ręce i nogi opadają . 

Jestem od dłuższego czasu (jak wszyscy wiedzą) posiadaczem elektroniki Lector i nie tylko.

Kiedyś miałem problem z uszkodzoną, dość drogą (10K) wkładką gramofonową .

Jak przeczytałem w internecie o naprawie słabo mi się zrobiło .

Pani Joanna pomogła i grosza nie wzięła .

Przez wiele lat kupowałem i wypożyczałem różne rzeczy .

Nigdy nie mialem zastrzeżeń . 

Nawet jak sprzęt się „zestarzał” co jakiś czas było zainteresowanie czy sprzęt gra i jak gra ?

Teraz do meritum .

Koleś zamówił sprzęt z Italii .

Elektronika jest robiona na zamówienie .

Nie czeka na klienta.

Wpłacił kaucje, na wypadek rozmyślenia się . 

Przed wysłaniem sprzętu , rozmyśla się ,że niby wyjeżdża …

Kaucja przepada .  

Norma . 

O nie !

Facet robi awanturę , że ich utrzymuje 😂, jest pracodawcą 😂,że kłamcy …

Ja bym grosza nie oddał . 

Facet dostał zwrot kasy, chociaż nie powinien . 

A obelgi rzucone zostają.

Pozdrawiam .

[Andrzej Szulczewski]

Witam szanowne koleżeństwo 

Śledzę ten watek i jestem zmuszony zająć w ostatniej sprawie stanowisko.

Nie wiem co chciał osiągnąć kupujący który był "oburzony" zachowaniem dystrybutorów Lectora. Musi być to bardzo nerwowa osoba a może chciał wymusić inne dodatkowe korzyści. Nie wiem. Natomiast jestem w 100% pewien ze wina  nie leżała po stronie dystrybutora. Znam Panią Joanne i Pana Kamila od kilku lat. Jestem użytkownikiem sprzętu który dystrybuują. Posiadam wzmacniacz, przedwzmacniacz gramofonowy, listwę zasilającą kable zasilające, sygnałowe i głośnikowe od Nich. Nawet kolumny i docisk gramofonowy jest również z ich dystrybucji. Jakby mieli gramofon tez bym od nich kupił. Nigdy się nie zawiodłem, nigdy do niczego nie byłem zmuszany. Zawsze była możliwość wypożyczenia sprzętu do sprawdzenia bez kaucji. Ich życzliwość jest trudna do odnalezienia u innych dystrybutorów. Popsułem kiedyś przez nieuwagę przelicznik hebelkowy w przedwzmacniaczu i dostałem nowy za darmo.  Zaznaczam że się on nie popsuł sam, to była ewidentnie moja wina. Dla mnie sposób prowadzenia prze Joanne i Kamila dystrybucji jest dla mnie wzorem i bardzo dużo mi pomogli w budowaniu mojego toru analogowego. Teraz jestem na tyle usatysfakcjonowany jakością że pozostaje mi tylko słuchanie muzyki i kolekcjonowanie winyli. 

 

[Stas]

3 minuty temu, Andrzej Szulczewski napisał:

Witam szanowne koleżeństwo 

Śledzę ten watek i jestem zmuszony zająć w ostatniej sprawie stanowisko.

Nie wiem co chciał osiągnąć kupujący który był "oburzony" zachowaniem dystrybutorów Lectora. Musi być to bardzo nerwowa osoba a może chciał wymusić inne dodatkowe korzyści. Nie wiem. Natomiast jestem w 100% pewien ze wina  nie leżała po stronie dystrybutora. Znam Panią Joanne i Pana Kamila od kilku lat. Jestem użytkownikiem sprzętu który dystrybuują. Posiadam wzmacniacz, przedwzmacniacz gramofonowy, listwę zasilającą kable zasilające, sygnałowe i głośnikowe od Nich. Nawet kolumny i docisk gramofonowy jest również z ich dystrybucji. Jakby mieli gramofon tez bym od nich kupił. Nigdy się nie zawiodłem, nigdy do niczego nie byłem zmuszany. Zawsze była możliwość wypożyczenia sprzętu do sprawdzenia bez kaucji. Ich życzliwość jest trudna do odnalezienia u innych dystrybutorów. Popsułem kiedyś przez nieuwagę przelicznik hebelkowy w przedwzmacniaczu i dostałem nowy za darmo.  Zaznaczam że się on nie popsuł sam, to była ewidentnie moja wina. Dla mnie sposób prowadzenia prze Joanne i Kamila dystrybucji jest dla mnie wzorem i bardzo dużo mi pomogli w budowaniu mojego toru analogowego. Teraz jestem na tyle usatysfakcjonowany jakością że pozostaje mi tylko słuchanie muzyki i kolekcjonowanie winyli. 

 

Odwaliłem to samo . 
Dostałem trzy hebelki z Italii .

Gratis.