Klub Linna

[whitesnake]

Żadnych wyjść, poza głośnikowymi oraz analogowymi - np. dla subwoofera. Wpinamy kolumny i gramy.

Szkoda. Stary Sneaky DS miał wyjście cyfrowe. Prawda?

[sound of silence]

Witam kolegow

Mam pytanie odnośnie kabli Linna a konkretnie k400 i konfekcji.

Jak radzicie/poradziliscie sobie z konfekcja np dla quadwiringu. Jakie wtyki zalecacie i jak łączone wkrecane czy lutowane. Mam 4 biegi po 2 metry, choć obecnie używam 2-och. Od strony wzmacniacza wbt 644, od strony kolumn po dwie żyły do plusa i minusa gołe kable, które się niestety utleniaja. Chciałbym to zrobić po bozemu, choć bez zbędnej wycieczki w duże koszty. Nie ukrywam, ze wyzwaniem jest dla mnie połączenie 4 żył w jeden kanał w przypadku quadwiringu od strony wzmacniacza. Będę wdzięczny za podpowiedzi i szczególnie fotki Waszych rozwiązań.

Proszę rownież o Wasze spostrzeżenia i uwagi, czy warto bawic się w quadwiring, czy daje to zauważalna poprawę ?

Pozdrawiam

[sound of silence]

Nikt nie używa kabli Linna ???

[kris_k]

Akurat głośnikowych nie :-)

[zukzukzuk]

Akurat głośnikowych nie :-)

 

Też nie mam głośnikowych, tylko IC (Silver i Black), wiec nie pomogę... Do tego Linn Majik CD (niedługo DS:)

 

A korzystając z okazji...

Pytanko. Może ktoś ma do odsprzedania Linn Silver RCA? Długość w zasadzie obojętna - od 40 cm wzwyż...

Drugie pytanie. Gdybym kupił Silvera z metra, jakie wtyki najlepiej zastosować (z droższych i tańszych)?

 

Czy możecie polecić jakiegoś dobrego "lutownika"?

Bo uszy jeszcze jako tako funkcjonują, ale ręce mam dwie lewe...

 

Pozdrawiam!

[sound of silence]

Ok, więc inaczej.

Jakich glosnikowych używacie z linn'em ?

Osobiście chciałem spróbować koszernie, stad zakup k400. Oczywiście czytałem o rożnych zestawieniach i jestem ciekaw Waszej opinii co z linn'em gra równie dobrze lub lepiej.

Ponawiam pytanie o konfekcje, pewnie ktoś się z tym bawił.

Pozdrawiam

[zukzukzuk]

Ok, więc inaczej.

Jakich glosnikowych używacie z linn'em ?

Osobiście chciałem spróbować koszernie, stad zakup k400. Oczywiście czytałem o rożnych zestawieniach i jestem ciekaw Waszej opinii co z linn'em gra równie dobrze lub lepiej.

Ponawiam pytanie o konfekcje, pewnie ktoś się z tym bawił.

Pozdrawiam

 

Proszę bardzo!

Używam (do CD Majika) - 47 Laboratory Stratos... Uważam, że to bardzo, bardzo dobry, cieniuteńki drucik w relacji jakość/cena (zworki też z tegoż).

A znajomy (do Majik DS) - Vovox Textura. Raczej lepszy (bo lepiej gra, a podobny system), ale też kilka razy droższy...

[sound of silence]

 

 

Proszę bardzo!

Używam (do CD Majika) - 47 Laboratory Stratos... Uważam, że to bardzo, bardzo dobry, cieniuteńki drucik w relacji jakość/cena (zworki też z tegoż).

A znajomy (do Majik DS) - Vovox Textura. Raczej lepszy (bo lepiej gra, a podobny system), ale też kilka razy droższy...

Dzięki

O stratosie nie słyszałem, natomiast o vovoxie i owszem. Ponoć niepozorny, ale bardzo dobry

Dzięki za foto, ciekawe.

[rock&roll]

Witam kolegow

Mam pytanie odnośnie kabli Linna a konkretnie k400 i konfekcji.

Jak radzicie/poradziliscie sobie z konfekcja np dla quadwiringu. Jakie wtyki zalecacie i jak łączone wkrecane czy lutowane. Mam 4 biegi po 2 metry, choć obecnie używam 2-och. Od strony wzmacniacza wbt 644, od strony kolumn po dwie żyły do plusa i minusa gołe kable, które się niestety utleniaja. Chciałbym to zrobić po bozemu, choć bez zbędnej wycieczki w duże koszty. Nie ukrywam, ze wyzwaniem jest dla mnie połączenie 4 żył w jeden kanał w przypadku quadwiringu od strony wzmacniacza. Będę wdzięczny za podpowiedzi i szczególnie fotki Waszych rozwiązań.

Proszę rownież o Wasze spostrzeżenia i uwagi, czy warto bawic się w quadwiring, czy daje to zauważalna poprawę ?

Pozdrawiam

W zależności od wzmacniacza Linn'a pod terminale głośnikowe zazwyczaj można podłączyć 2x banan lub banan + widły, a te zazwyczaj będą umożliwiały podłączenie dwóch żył w jednym gnieździe.

 

 

zukzukzuk,

do Linn'a Silver Analogue IC z metra można kupić oryginalne wtyki RCA lub XLR (jeśli to Silver Balanced IC).

Edytowane 2 Maja 2013 przez rock&roll

[zukzukzuk]

W zależności od wzmacniacza Linn'a pod terminale głośnikowe zazwyczaj można podłączyć 2x banan lub banan + widły, a te zazwyczaj będą umożliwiały podłączenie dwóch żył w jednym gnieździe.

 

 

zukzukzuk,

do Linn'a Silver Analogue IC z metra można kupić oryginalne wtyki RCA lub XLR (jeśli to Silver Balanced IC).

 

Dzięki za info! A gdzie owe wtyki można nabyć i za ile? Przeliczę...

 

Jeszcze jedno. Kabli Linna (my) nie podłączamy do wzmacniaczy Linna - tylko innych... I jeszcze innych kolumn.

A z tej mąki jest PIĘKNY CHLEB:) - uważam, że NIEPOWSZEDNI !!!

 

A Stratos ma 0,4 mm kwadrat (!!!), łamie się w rękach... przynajmniej na początku...

Ufff... Pomyślałem - czy taki drucik jak grubszy włos może GRAĆ wszystko? BAS i resztę?

Poprzednio miałem "węże" nawet 2 x 15 mm kw!

Ale ZAGRAŁ:)

 

Pozdrawiam!

Pozdrawiam!

[Gość Wireless]

Dzięki za info! A gdzie owe wtyki można nabyć i za ile? Przeliczę...

 

Jeszcze jedno. Kabli Linna (my) nie podłączamy do wzmacniaczy Linna - tylko innych... I jeszcze innych kolumn.

A z tej mąki jest PIĘKNY CHLEB:) - uważam, że NIEPOWSZEDNI !!!

 

A Stratos ma 0,4 mm kwadrat (!!!), łamie się w rękach... przynajmniej na początku...

Ufff... Pomyślałem - czy taki drucik jak grubszy włos może GRAĆ wszystko? BAS i resztę?

Poprzednio miałem "węże" nawet 2 x 15 mm kw!

Ale ZAGRAŁ:)

 

Pozdrawiam!

Pozdrawiam!

 

Przekrój kabla nic nie ma do przenoszenia basu (albo sopranów), tylko do prądu jaki wytrzyma (i nie pójdzie z dymem - patrz: konstrukcja żarówki, na ten przykład). Co więcej - efekt naskórkowy powoduje, że grube kable często grają kiepsko. Stąd często stosowana jest np. plecionka. Kabel może być cienki jak włos, i dawać dźwięk, jakiego Ś.P. Barry White by się nie powstydził.

[zukzukzuk]

Przekrój kabla nic nie ma do przenoszenia basu (albo sopranów), tylko do prądu jaki wytrzyma (i nie pójdzie z dymem - patrz: konstrukcja żarówki, na ten przykład). Co więcej - efekt naskórkowy powoduje, że grube kable często grają kiepsko. Stąd często stosowana jest np. plecionka. Kabel może być cienki jak włos, i dawać dźwięk, jakiego Ś.P. Barry White by się nie powstydził.

 

Może być cienki, ale w AUDIO raczej NIE JEST.

Właśnie plecionka to jest, to czego producent Stratosa (i innych - solid core) stara się uniknąć.

 

Pewno źle się wyraziłem. Ale wielkość prądu, jaki może przenieść kabel (jego przekrój) ma jednak wpływ na brzmienie...

Dlatego jestem pełen podziwu dla owych:) Bo chyba żadna z liczących firm takich maluchych średnic nie stosuje:)

 

Może wyjaśnisz tą "oczywistość" producentom MIT-a, Transparenta, Tara Labs, Kimbera czy innych?

 

Pozdrawiam!

[mikson]

 

 

Przekrój kabla nic nie ma do przenoszenia basu (albo sopranów), tylko do prądu jaki wytrzyma (i nie pójdzie z dymem - patrz: konstrukcja żarówki, na ten przykład). Co więcej - efekt naskórkowy powoduje, że grube kable często grają kiepsko. Stąd często stosowana jest np. plecionka. Kabel może być cienki jak włos, i dawać dźwięk, jakiego Ś.P. Barry White by się nie powstydził.

 

Nie do końca,

Przekrój to opór i zjawiska z tym związane,

Np reson drut o,65mm średnicy ma przekrój ,35mm2

Co nie jest odpowiednie do głośników poniżej 90dB efektywości,

Stary reson potrafi ograniczyć pasmo dół i górę , taki jest wpływ właśnie przekroju,

Nowy 1mm średnicy solid core juz ma szersze pasmo i lepiej je kontroluje, a taki mały przyrost wydaje sie na średnicy

 

Osobiście zauważyłem że kable głośnikowe nie powinny w sumarycznym przekroju być mniejsze niż 16awg

Do często stosowanych głośników o skuteczności ok 85dB,

Edytowane 3 Maja 2013 przez mikson

[zukzukzuk]

Nie do końca,

Przekrój to opór i zjawiska z tym związane,

Np reson drut o,65mm średnicy ma przekrój ,35mm2

Co nie jest odpowiednie do głośników poniżej 90dB efektywości,

Stary reson potrafi ograniczyć pasmo dół i górę , taki jest wpływ właśnie przekroju,

Nowy 1mm średnicy solid core juz ma szersze pasmo i lepiej je kontroluje, a taki mały przyrost wydaje sie na średnicy

 

Osobiście zauważyłem że kable głośnikowe nie powinny w sumarycznym przekroju być mniejsze niż 16awg

Do często stosowanych głośników o skuteczności ok 85dB,

 

Przychylam się do tej tezy...

Choć Stratos nieco ją burzy:)

 

Tym bardziej, pozytywnie zaskoczony jestem możliwościami drucika o przekroju 0,4 mm kw!

Kolumny - 87 db i rekomendowany wzmacniacz - 50-400 W. Więc potrzebują co nieco prądu...

 

Pozdr.

Edytowane 3 Maja 2013 przez zukzukzuk

[mikson]

potrzebują właśnie prądu , fizycznie prąd przejdzie przez taki drucik ale z pewnymi dodatkowymi zjawiskami które odbiją się na kontroli pewnych zakresów pasm akustycznych,

 

tak właśnie jest z resonem ,65mm drut podłączając go do wymagających kolumn a często tak robią tu ludzie na forum , niby przyjemnie gra ale bas traci kontrolę, im niżej tym gorzej a góra jest zaokrąglona dosyć mocno przez co ten kabel faworyzuje wyższy bas i średnicę, reson 1mm już ma szersze pasmo i lepszą jego kontrolę i tego polecam.

Edytowane 4 Maja 2013 przez mikson

[barcelonafc]

Mam pytanie dotyczące różnić między Linn Sekrit DS-I a Linn Majik DS-I. Czy istnieją inne różnice poza tym, że Linn Majik DS-I ma mocniejszy wzmacniacz, wejście słuchawkowe, wyświetlacz, wejście gramofonowe, przetwornik DAC? Czy naprawdę różnica jest tak duża w brzmieniu? Pytam o obiektywną ocenę? Interesuję się odtwarzaczem strumieniowym z wbudowanym wzmacniaczem.

[kris_k]

Każda seria Linna gra lepiej od niższej. Czy różnice są duże? To zależy gdzie się ucho przyłoży ;-) Najlepiej samemu posłuchać. Ja akurat Sekrita nie słuchałem, ale np. różnica między Majik a Akurate oraz między Akurate i Klimax była w słuchanych przeze mnie konfiguracjach znacząca.

 

zuk3x i rock&roll - nie miałem pojęcia że IC Linna można kupić z metra... Człowiek całe życie się uczy...

[zukzukzuk]

Tymczasem znam inną opinię...

 

Przepraszam. Dotyczy to źródeł - nie łączonych ze wzmacniaczami...

Edytowane 5 Maja 2013 przez zukzukzuk

[McGege]

Linn pokazał nowe głośniki aktywne Akubarik ,

Trzeba przyznać iż ładnie wyglądają , ciekaw jestem czy równie ładnie grają zwłaszcza iż cena jest dość zaporowa bo ponad 15 tys funtów .

Więcej informacji znajdzie tutaj http://docs.linn.co....3_Akubarik.jpg]

.

 

A przy okazji to kupię interkonekt Linn Silver RCA , może ktoś z klubowiczów ma na zbyciu . Jeśli tak to proszę o info na maila . dziękuję.

Edytowane 6 Maja 2013 przez McGege

[kris_k]

Tak jak lubię elektronikę Linna (a zwłaszcza źródła) tak kolumny to zupełnie nie moja bajka...

[fischer71]

Mój kłopot to kilka pytań, na które trudno uzyskać odpowiedz. Jestem mieszkańcem Zabrza (woj. śląskie) i mam problem z odsłuchem produktów Linna. Jestem miłośnikiem muzyki klasycznej i jazzu. Do tej pory słuchałem muzyki na słuchawkach, na zestawie budżetowym Marantza: Marantz PM 7003, Marantz SA 7003 i słuchawkach AKG K 550. Dużo się naczytałem o tym, że LINN nadaje się do muzyki klasycznej i jazzu. Moje finanse pozwalają mi najwyżej na zakup LINN SEKRIT DS-I.

Pytania, które mnie nurtują to:

 

1. Na ile tak naprawdę wymiana Marantza na LINNa będzie zmianą na lepsze? Czy będzie to tylko kosmetyczna zmiana (jakieś 20proc. poprawa?) A może jednak skok jakościowy będzie na tyle duży, że szczęka mi opadnie? :)

2. Mój Marantz to 2X70W, Linn Sekrit to również ta sama moc, ale tak naprawdę czy wzmacniacz wbudowany w LInna będzie przynajmniej tej samej mocy i jakości?

3. Czy jest słyszalna różnica między 24/96 a 24/192?

4. Jaki wzmacniacz słuchawkowy dobrać, by móc nadal "rozkoszować" się muzyką płynącą przez słuchawki?

5. Jakie kolumny będą odpowiednie dla tego Linna? Np. Harbeth P3ESR?

 

Wiem, że tylko odsłuchy dają prawdziwą odpowiedz. Ale... i to "ale" jest tutaj drogowskazem. Wiem, że znajdą się forumowicze, którzy słuchali Linna Sekrit, a może nawet Marantza i są w stanie odpowiedzieć na moje pytania? :)

[morse]

Mam pytanie o wzmaczniacz LINN MAJIK I. Na ile w swojej cenie jest wart uwagi? Czy nadaje się do napędzenia większości kolumn? I czy "zjada na śniadanie" mojego Marantza PM 7004? No i jak dobry wzmacniacz słuchawkowy jest w środku? :)

[sound of silence]

Mój kłopot to kilka pytań, na które trudno uzyskać odpowiedz. Jestem mieszkańcem Zabrza (woj. śląskie) i mam problem z odsłuchem produktów Linna. Jestem miłośnikiem muzyki klasycznej i jazzu. Do tej pory słuchałem muzyki na słuchawkach, na zestawie budżetowym Marantza: Marantz PM 7003, Marantz SA 7003 i słuchawkach AKG K 550. Dużo się naczytałem o tym, że LINN nadaje się do muzyki klasycznej i jazzu. Moje finanse pozwalają mi najwyżej na zakup LINN SEKRIT DS-I.

Pytania, które mnie nurtują to:

 

1. Na ile tak naprawdę wymiana Marantza na LINNa będzie zmianą na lepsze? Czy będzie to tylko kosmetyczna zmiana (jakieś 20proc. poprawa?) A może jednak skok jakościowy będzie na tyle duży, że szczęka mi opadnie? :)

2. Mój Marantz to 2X70W, Linn Sekrit to również ta sama moc, ale tak naprawdę czy wzmacniacz wbudowany w LInna będzie przynajmniej tej samej mocy i jakości?

3. Czy jest słyszalna różnica między 24/96 a 24/192?

4. Jaki wzmacniacz słuchawkowy dobrać, by móc nadal "rozkoszować" się muzyką płynącą przez słuchawki?

5. Jakie kolumny będą odpowiednie dla tego Linna? Np. Harbeth P3ESR?

 

Wiem, że tylko odsłuchy dają prawdziwą odpowiedz. Ale... i to "ale" jest tutaj drogowskazem. Wiem, że znajdą się forumowicze, którzy słuchali Linna Sekrit, a może nawet Marantza i są w stanie odpowiedzieć na moje pytania? :)

Witaj,

Postaram się odpowiedzieć zgodnie ze swoją wiedzą i około 2 letnim stażem z Linnem.

Linn wybitnie nadaje się do klasyki i jazzu, gorzej z mocnym rockiem, z resztą sobie radzi.

1. Nie wiem jak duży musi być skok, aby szczena Ci opadła, ani czy 20 % to dla Ciebie dużo czy mało, ale idąc dalej tym tokiem rozumowania może być 20 oczek od złotówki i 20 od dużej bańki. Sam odpowiedz. Oczywiście nie chcę się wdawać w gierki słowne, ale przeczytałem kiedyś na forum, że Sneaky to około 70% możliwości Klimaxa, więc można by uznać, że Majik 80, Akurate 90, Kilmax 100. Sekrit o ile kojarzę jest nieco mocniejszy od Sneaky'ego więc załóżmy, że około 75%. To są oczywiście gdybania, a odległości między nimi "niby" nie duże, jednak jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach. Dla mnie najbardziej bolesny jest fakt, że Linn każe tak dużo płacić za każde "10 lub mniej procent", ale jedno wiem na pewno: Po dłuższym odsłuchu systemu Akurate'a i przełączeniu na Majika miałem wrażenie, że coś się zepsuło, choć nadal był to bardzo dobry dźwięk. Dla mnie różnica była znacząca i niestety frustrująca, bo pamiętam to do dziś. Wiem, że piszesz o Sekricie, którego ja nigdy nie słyszałem, ale chciałem tylko wskazać analogię. Moim zdaniem wymiana Marantza na Linna zawsze będzie krokiem naprzód.

2. Waty bywają pomocne, choć zapewne sam wiesz, że liczy się to jak są zaaplikowane. Amplituner Denona, którego kiedyś miałem, miał 170 wat na kanał w teorii, w praktyce niewiele to znaczy. Nie znam twojego wzmacniacza, ale słyszałem zestawy Marantza wzm/cd 5004, 6004 oraz wzmak 7004 z cd 6004 lub na odwrót, dokładnie nie pamiętam, wiem tylko, że albo cd albo wzmak z serii 7004 nie był jeszcze dostępny. Porównywałem to bezpośrednio z Rotelami i te zawsze były moim zdaniem lepsze. Równiejsze i po prostu przyjemniejsze. Niestety z Linna znam tylko Majika i Akurate'a więc bezpośrednich porównań musisz dokonać sam. Nie wiem czy Sekrit jest nadal produkowany, ale Sneaky jest chyba ogólnie dostępny. O jakość wzmacniacza bym się nie martwił, ale "wszystkiego" tym nie napędzisz.

3. Tym się nie przejmuj. Na sprzęcie poniżej kilkuset tysięcy tego nie usłyszysz. Poza tym rzadko się zdarza ten sam album 24/96 i 24/192. Raczej jeden z nich. Podobnie jak w przypadku CD wpływ na jakość ma realizacja samej płyty z której dokonano ripu, czy też jest to studio master. Jakim programem ripowano itd itd. Oczywiście pliki hi-res to piękna rzecz, ale nie wszystkie rzucają na kolana. Mam trochę ripów z np XRCD, które mogą zawstydzić pseudo hd lub skiepszczone remastery.

4. Nigdy nie słuchałem przez słuchawki, więc nie wiem.

5. Kilka razy słuchałem z ProAc'iem i zawsze było fajnie, z .....Linnem oczywiście też może być.

[mdavis]

Mam pytanie do klubowiczów

 

Jakie brzmienie prezentuje Tuner: LINN KUDOS FM

[rock&roll]

Trudno powiedzieć, bo każdy słyszy trochę inaczej. Generalnie źródła Linn'a, w tym również tunery analogowe są bardziej muzykalne, niż analityczne, mają dobrą kontrolę basu oraz grają sporo średnicą. Wysokie tony pozwalają na wychwycenie wszystkiego czego potrzebujemy, jednak dla niektórych przyzwyczajonych do ostrzej grających źródeł, mogą wydawać się lekko wycofane.

 

Jeśli szukasz świetnego tunera, to poszukałbym modelu Kremlin. Będzie droższy, trudniejszy z znalezieniu ale to podobno jeden z najlepszych tunerów FM na wyspach.

[LUKAS_]

Witam serdecznie.

Panowie rozwiejcie moja watpliwosc,po ktorej stronie (patrzac na gniazdo sieciowe -u gory bolec uziemienia) w urzadzeniach LINN jest zyla goraca.Posiadam kable sieciowe z przeplotem i chcialby podlaczyc prawidlowo.

[kris_k]

Wszystkie urządzenia Linna od kilku lat mają zasilacze impulsowe. A takim jest absolutnie rybka, w którą stronę jest podpięty wtyk :-)

[npl]

zasilaczowi nie jest obojętne, ma wyłącznik na przewodzie fazowym. patrząc na urządzenie z uziemieniem na górze, faza będzie (powinna być) po lewej stronie. we wtyczce zasilającej odwrotnie, czyli patrząc na wtyk iec, po prawej stronie.

[LUKAS_]

Serdeczne dzieki za podpowiedz.

[psilo]

Co do różnic w jakości odtwarzania dźwięku przez urządzenia firmy Linn:

 

Przed zakupem miałem możliwość słuchać w swoim systemie zarówno streamera Majik jak i Akurate DS wersja 2. Miałem oba razem podłączone do różnych kanałów Preampu. Różnica była bardzo duża. Akurate DS miał zdecydowanie przyjemniejszy dźwięk, bardziej detaliczny i wyrafinowany na górze pasma. Środek pasma jest bardziej żywiołowy w Majiku i nieco wycofany w Akurate. Natomiast główna różnica u mnie była w basie który w Majiku zdecydowanie ustępował swojemu starszemu bratu. Nasycenie, dynamika, w zasadzie każdy aspekt był zdecydowanie lepszy.

 

Mimo, że celowalem w Majika i Akurate nie mieścił się w budżecie przebolałem i kupiłem Akurate. Z ostatnich doświadczeń kablowych muszę przyznać, że jest mało wrażliwy na sieciówki. Być może jest to kwestia tego zasilacza impulsowego.

 

Pozdrawiam!

 

Ps: Pytanie: czy jakość dzwięku jest różna jeśli chodzi o Akurate DS vs Akurate DSM?

Edytowane 25 Lipca 2013 przez psilo