Elektronika, Elektronika, Elektronika!

O przepraszam :-))) Mieszanie do powyższego towarzystwa Pana Oldfielda to spore nadużycie :-))) Panowie z pierwszej linijki + Kraftwerk to I liga, pan Oldfield to....zasłona milczenia :-)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

mArton · 13 Stycznia 2018

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**soundchaser** · 26 Stycznia 2018

Klaus Schulze - Androgyn (2017)

Ten weteran muzyki elektronicznej nadal potrafi czarować klimatem i kolorystyką brzmienia działającą na wyobraźnię.

Czasem lubię posłuchać takiej uspokajającej i wyciszającej muzyki...zwłaszcza po dyskusjach w wątku audio-mity. ;-)

Zawsze uważałem go za nudziarza, ale ta płyta mnie oczarowała.

Które z tych nowszych Klausa polecacie Koledzy? Wczesne znam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**iro III** · 27 Stycznia 2018

Które z tych nowszych Klausa polecacie Koledzy? Wczesne znam.

"Farscape" z Lisą Gerrard (dla mnie Arcydzieło) z 2008.

"Rheingold" też z Lisą (Live z 2008)

"Shadowlands" 2013

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**soundchaser** · 27 Stycznia 2018

Posłucham tego Arcydzieła jeszcze raz.

Kiedyś jak słuchałem tę płytę, to wchodziła mi jak szyszka w dupę. ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 27 Stycznia 2018 przez soundchaser

yayacek · 27 Stycznia 2018

Klaus Schulze - Androgyn (2017)

Androgyn nie pochodzi z 2017 ale z 2002 roku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**soundchaser** · 27 Stycznia 2018

Dobrze wiedzieć. Schulze pewnie nagrał tyle muzy, że ma co publikować przez najbliższe 30 lat.

Szkoda tylko, że wszystkie jego płyty są tak podobne do siebie i tak nudne.

Ten "odrzut" okazał się dla mnie chyba jego najciekawszą propozycją.

Lubię jeszcze tylko Body Love 2.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

yayacek · 27 Stycznia 2018

Dobrze wiedzieć. Schulze pewnie nagrał tyle muzy, że ma co publikować przez najbliższe 30 lat.

Szkoda tylko, że wszystkie jego płyty są tak podobne do siebie i tak nudne.

Sporo racji w tym co piszesz.

Jego nowsza produkcja już tak nie zaskakuje jak dawne płyty, nie jest tak odkrywcza. Prawdę mówiąc to nowsza twórczość jest trochę wtórna, ale są wyjątki.

W 2000 roku wyszedł box Ultimate Edition a tam perełka - płyta "Cello".

Po około 20-tu latach Klaus Schulze spotyka się znów z Wolfgangiem Tiepoldem, z którym to nagrał w 1978 roku rewelacyjną (jak dla mnie) płytę "X" - Ludwig II von Bayern to mistrzostwo świata.

Tak więc po niemal 20-tu latach Schulze i Tiepold znów razem czyli elektronika + wiolonczela. Warto posłuchać:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**soundchaser** · 27 Stycznia 2018

Tak więc po niemal 20-tu latach Schulze i Tiepold znów razem czyli elektronika + wiolonczela. Warto posłuchać:

Słucham...i potwierdzę, że ta płyta jest odrobinę ciekawsza. Właśnie ze względu na wiolonczelę.

Dziękuję.

A co powiesz o Tangerine Dream?

Rany boskie...50 płyt.

49 płyta z tego boxu.

Pozostałe pewnie tak samo nudno-wtórne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**iro III** · 28 Stycznia 2018

Posłucham tego Arcydzieła jeszcze raz.

Kiedyś jak słuchałem tę płytę, to wchodziła mi jak szyszka w dupę. ;-)

Nikt nigdy nie twierdził, że arcydzieła są "łatwe".

Wymaga czasu (dużo) i uwagi, za to odpłaca pięknie.

P.S. Dla mnie T.D. skończył się po (nomen omen) "Exit", ostatnia w studio to "Tyger" :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 28 Stycznia 2018 przez iro III

yayacek · 28 Stycznia 2018

Tangerine Dream też dla mnie kończy się dość szybko. Ostatnią płytą jaką cenię jest Force Majeure. Potem było tylko gorzej z małymi wyjątkami jak przykładowo płyta koncertowa "Poland" z 1984 roku czy muzyka do filmu (dość prosta i mało odkrywcza ale klimatyczna) Thief z 1981 roku.

Pierwsze płyty T.D do klasyka klasyki np. Phaedra czy Rubycon. Prawdę powiedziawszy ciężko po tak spektakularnym zaistnieniu utrzymywać ciągle wysoki poziom. T.D to była wpierw muzyka eksperymentalna, poszukująca, odkrywcza, potem coraz bardziej popularna, ilustracyjna, muzyka tła, bezjajeczne plumkanie. Zaczęli z wysoka i potem niestety coraz niżej z odbiciem raz na jakiś czas.

Ale co by nie mówić jest to zespół, który zapisał się już w historii muzyki i bardzo go cenię.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Bezlitosna Niusia** · 28 Stycznia 2018

Właśnie, właśnie, właśnie!!!

Cello.

Mam na płytach całą masę elektroniki z grupy TD. I od lat wiedziałem, że Klaus S. wciąż nagrywa nowe historyje.

Razu pewnego, gdym stwierdził, że już nic fajnego nie będzie - "otpaliłrzem" se jutjuba. Chyba po raz pierwszy w życiu, by za muzyką poszperać.

Płyta Cello mnie zauroczyła i gdyby to było w innym wątku, napisałbym, że nie schodzi z talerza gramofonu!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 28 Stycznia 2018 przez Bezlitosna Niusia

**soundchaser** · 28 Stycznia 2018

Tak, z pewnością płyty Cello słucha mi się lepiej niż innych dzieł Klausa.

Tym niemniej jak zwykle przeciąga w nieskończoność swoje utwory, tak samo jak powiela wciąż te same pomysły

i mało urozmaica swoją muzykę. Ale rozumiem, że taki ma patent i wielu odbiorcom to się podoba.

Wolę jednak Tangerine Dream, chociaż przyznam też, że 4 najwcześniejsze ich płyty kompletnie mi nie wchodzą.

Phaedra, czy Rubicon są już bardziej strawne, ale raczej nieczęsto do nich wracam...chyba że chcę przy tej muzie trochę się zdrzemnąć. ;-)

Absolutnie genialna jest dla mnie natomiast Stratosfear - bezapelacyjnie najlepsza pozycja w dyskografii.

Kilka następnych także bardzo cenię i lubię, aż do Hyperborea. Dalej faktycznie jest już gorzej z małymi wyjątkami (np. bardzo udana Tyger).

Bardzo lubię też tryptyk nagrany dla wytwórni Private Music (Optical Race, Miracle Mile i Lily on the Beach), chociaż to już granie bardzo skomercjalizowane,

ale mam do tych płyt szczególny sentyment i osobisty stosunek.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**asterix1** · 28 Stycznia 2018

Właśnie, właśnie, właśnie!!!

Cello.

Mam na płytach całą masę elektroniki z grupy TD. I od lat wiedziałem, że Klaus S. wciąż nagrywa nowe historyje.

Razu pewnego, gdym stwierdził, że już nic fajnego nie będzie - "otpaliłrzem" se jutjuba. Chyba po raz pierwszy w życiu, by za muzyką poszperać.

Płyta Cello mnie zauroczyła i gdyby to było w innym wątku, napisałbym, że nie schodzi z talerza gramofonu!

Aż se po raz kolejny zapodam.

Ps - i wiem, że "szczęście niepojentne" będzie. W przeciwieństwie do Zeit, które to wydawnictwo (a jakże - mjemjeckie) stoi sobie w kącie i czeka na dokumentne przesłuchanie.

Choć, gdy przez tyle lat nie dałem rady...

Jacek jeszcze Zeita nie dano mi było posłuchac ale co sie odwlecze

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jesli chodzi o TD to najlepszy okres i to wielu wskazuje byly lata 70-te i początek 80-tych

Duet Froese i Franke( plus Peter Baumann,Johanees Schmoelling)czesc z tych lata nazywano "Okres Virginowski) i tak jak wspominacie jak dla mnie TD właściwie na "Poland"sie zatrzymało to był

kres tego lepszego...

jeszcze potem uważam za dobre parę krążków z muzyki filmowej np. "Firestarter "i "Legend" ta druga nie została chyba w filmie użyta...

Klaus natomiast dla mnie to historia i człowiek Legenda (miałem byc w 2016 na koncercie w Szczecinie który odwołali ze względów zdrowotnych

Ostatnie płyty spokojne w przeciwieństwie tych z lat 70 i 80 tych ...każdy cos dla siebie znajdzie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 28 Stycznia 2018 przez asterix1

**iro III** · 28 Stycznia 2018

Ps - i wiem, że "szczęście niepojentne" będzie. W przeciwieństwie do Zeit, które to wydawnictwo (a jakże - mjemjeckie) stoi sobie w kącie i czeka na dokumentne przesłuchanie.

Zeit - ciężkie i słabo strawne, podobnie jak ekstremalny Beaubourg Vangelisa ...ale co jakiś czas ciągle kusi by ucho przystawić, do Beaubourg nawet chętniej, bo na winylu :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**asterix1** · 28 Stycznia 2018

Ps Wróbelki cwierkaja o nowej płycie Klausa " Silhouettes"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 28 Stycznia 2018 przez asterix1

**soundchaser** · 28 Stycznia 2018

Beaubourg Vangelisa

To nie jest zła płyta. Jak ktoś lubi elektronikę, to powiedziałbym że to elementarz.

Bardzo dobrze się słucha, fajne efekty i cały czas coś się dzieje, czego nie można powiedzieć o płytach Klausa Schulze, w których z kolei jest klimat ale brakuje mi trochę urozmaicenia w tej muzyce.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**asterix1** · 28 Stycznia 2018

Klaus wiele utworów ma w klimacie transowym, sekwencyjnym berlińska szkoła zaś Vangelis ma swój styl jeden i drugi jest przezemnie ceniony

Ps jest taka płyta " live" Klausa Schulze utwór " Sense" świetna polecam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**iro III** · 28 Stycznia 2018

To nie jest zła płyta.

Tego nie powiedziałem.

Wracam do niej, to powiedziałem, no i w porównaniu do innych tegoż autora jednak ekstremalna.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**soundchaser** · 28 Stycznia 2018

Bardzo lubię też tryptyk nagrany dla wytwórni Private Music (Optical Race, Miracle Mile i Lily on the Beach)

Pomyliłem tutaj Miracle Mile z Melrose oczywiście.

jest taka płyta " live" Klausa Schulze utwór " Sense" świetna polecam

Posłucham, choć lekko nie będzie...2 i pół godziny, z czego Sense - ponad 50 minut. ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**asterix1** · 28 Stycznia 2018

50 minut pełna wersja ma

Czarna płyta kiedyś coś koło 30 było

Jakość nagrania bodajże belestique nie za dobra ( przynajmniej w moim wydaniu ale za to w opakowaniu jewel case jest)

Panowie pewnikiem znacie płytę " are you sequensed"

Przepraszam za błędy leżę w łóżku przeziebionym i nie mogę sprawdzić pisowni

Miłego słuchania ☺

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 28 Stycznia 2018 przez asterix1

Zaloguj się

Elektronika, Elektronika, Elektronika!

Rekomendowane odpowiedzi

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Ostatnio przeglądający 0 użytkowników

Biuletyn

Najnowsze wpisy na blogu