Skocz do zawartości
IGNORED

Klub miłośników Harpia Acoustics


cichom
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Opowiem za jakieś 2-3 tygodnie, jak zmienię rDAca, na razie rewelacyjny bass, cudnownie namacalna średnica i dobra, le o dziwo u mnie wycofana góra, z której zamierzam wycisnąć ostatnie soki, nie ma niedostatku, ale odczuwam wycofanie tego pasma. Dźwięk jest mocny, duży i wciągający, wieczorami ciężko o zły humor. :) Zapraszam do Elbląga :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

 

 

Ja mam Caspiana z Mini :)

 

Wydaje mi się, że takie zestawienie ma/miały ok 2 inne osoby z klubu.

 

Ja również mam caspiana z amstafami mini i IMHO Caspian je bardzo dobrze napędza. Zestawienie optymalne i bardzo ładnie się zgrywa.

Edytowane przez cichom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadzwyczaj dobrze, przy czym można wtedy zatkać tylny bass reflex i dzieki temu mamy jeszcze lepsze zejście.

 

Z całym szacunkiem do kolumn Harpii, ale jeśli zatkamy BR, to nie mamy w ogóle zejścia na basie. No chyba, że chodzi o jakieś inne zejście... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W swoich dynkach jak wsadzę na ścisk klocek z wełnianego filcu w otwór BR (działa to podobnie co zatkanie jednej z rur BR) to nie tracę ani impulsu ani muzykalności - gra inaczej, niższy bas jest podkreślony, wyższy ściszony, niektóre nagrania na tym zyskują a inne tracą. Ot jedna z możliwości kształtowania brzmienia kolumn w domu i to bez rozkręcania!:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chciałbym niczego zatykać, stąd pytanie. Stoję przed dylematem czy wymieniać kolumny czy wzmak bo te dwa nie zgrywają się najlepiej. Obydwa elementy słyszałem w innych konfiguracjach i było znacznie lepiej. Kolumny to AA Hyperion IIIs - z Yaqinem 10L było fajnie ale nie mogę mieć nieosłoniętej lampy (osoniętej póki co zresztą też nie). Caspian daje za mało prądu... ale z innymi kolumnami pokazał klasę, oj pokazał. Aż się właściciel kolumn zdziwił, że tak jego kolumny potrafią grać :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W swoich dynkach jak wsadzę na ścisk klocek z wełnianego filcu w otwór BR (działa to podobnie co zatkanie jednej z rur BR) to nie tracę ani impulsu ani muzykalności - gra inaczej, niższy bas jest podkreślony, wyższy ściszony, niektóre nagrania na tym zyskują a inne tracą. Ot jedna z możliwości kształtowania brzmienia kolumn w domu i to bez rozkręcania!:)

 

Można i tak, ale jak już napisałem, to nie jet poprawne. Brzmienie kolumn kształtujemy elektroniką i kablami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że to jest poprawne.

Każdy głośnik może pracować, w zależności od gustu słuchacza, przy różnym strojeniu.

 

Z elektroniką się zgodzę, magiczny wpływ (poza łatwo zauważalnym wpływem na kieszeń właściciela) kabelków przemilczę;) Zwłaszcza, że często gęsto zwrotnica jest śmieciowej jakości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chciałbym niczego zatykać, stąd pytanie. Stoję przed dylematem czy wymieniać kolumny czy wzmak bo te dwa nie zgrywają się najlepiej. Obydwa elementy słyszałem w innych konfiguracjach i było znacznie lepiej. Kolumny to AA Hyperion IIIs - z Yaqinem 10L było fajnie ale nie mogę mieć nieosłoniętej lampy (osoniętej póki co zresztą też nie). Caspian daje za mało prądu... ale z innymi kolumnami pokazał klasę, oj pokazał. Aż się właściciel kolumn zdziwił, że tak jego kolumny potrafią grać :>

 

Rozmawialiśmy już kiedyś na ten temat. Nigdy bym nie polecił Hyperionów IIIs do Twojego pomieszczenia, które na te kolumny jest po prostu zbyt duże. Szkoda pieniędzy na jakiś super wydajny wzmacniacz tranzystorowy, dlatego lepiej wymienić kolumny. Wersja IIIs dobrze się nadaje do niewielkich dobrze wytłumionych pomieszczeń.

Lepiej by tam zagrały Phoebe III, które mają lepsze zejście na basie i lepiej by wypełniły pokój dźwiękiem.

 

Oczywiście, że to jest poprawne.

Każdy głośnik może pracować, w zależności od gustu słuchacza, przy różnym strojeniu.

 

Z elektroniką się zgodzę, magiczny wpływ (poza łatwo zauważalnym wpływem na kieszeń właściciela) kabelków przemilczę;) Zwłaszcza, że często gęsto zwrotnica jest śmieciowej jakości.

 

A no pewnie, ale z reguły każdy dąży do brzmienia jak najbardziej prawdziwego. To w takim razie kręcenie gałkami od basów i sopranów też będzie ok. :) Co kto lubi.

Zwrotnica może być z najtańszych elementów a różnice w okablowaniu i tak będą słyszalne. Natomiast jak jest źle zaprojektowana, to faktycznie różnice mogą już nie być słyszalne. Wystarczy np. małe rozjechanie fazy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no pewnie, ale z reguły każdy dąży do brzmienia jak najbardziej prawdziwego. To w takim razie kręcenie gałkami od basów i sopranów też będzie ok. :) Co kto lubi.

 

Porównywanie różnic w strojeniu BR do kręcenia gałą basu to rozumiem tak Twój niedzielny żart?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BR w ogóle nie powinno się zatykać. Są one po to, żeby spełniały swoją funkcję.

Moje skromne doświadczenia potwierdzają tą tezę. W pierwszym momencie wydaje się, że obraz po zatkaniu b-r jest czystrzy, ale zaraz czegoś zaczyna brakować. Wydaje się, że gra sama góra i znika soczystość. Czy jak kto woli wypełnienie dźwięku. Próbowałem tak robić z kilkoma kolumnami i wystarczy. Więcej nie będę próbował. Jak jest b-r, to po coś. Na jednej nerce też można żyć, ale to po co są dwie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EMiL, piszemy ogólnie o tym, że BR nie należy zatykać, bo tak jak napisał POMPONIUSZ, czemuś one służą. To że akurat komuś zatkanie rury będzie pasowało, to jest inna sprawa i tak też można się bawić, ale psujemy w ten sposób projekt producenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawialiśmy już kiedyś na ten temat. Nigdy bym nie polecił Hyperionów IIIs do Twojego pomieszczenia, które na te kolumny jest po prostu zbyt duże. Szkoda pieniędzy na jakiś super wydajny wzmacniacz tranzystorowy, dlatego lepiej wymienić kolumny. Wersja IIIs dobrze się nadaje do niewielkich dobrze wytłumionych pomieszczeń.

Lepiej by tam zagrały Phoebe III, które mają lepsze zejście na basie i lepiej by wypełniły pokój dźwiękiem.

 

tyle,że z jaśkiem było dobrze, trochę pouciekały szczegóły ale lampy pewnie trzeba by lepsze wstawić. A do Phoebe/Hyperionów jeszcze raz się przymierzę, bo lubię to brzmienie (no może do rocka mniej sę nadają)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

Z całym szacunkiem do kolumn Harpii, ale jeśli zatkamy BR, to nie mamy w ogóle zejścia na basie. No chyba, że chodzi o jakieś inne zejście... ?

 

Każdą kolumnę ( jeśli to tylko możliwe) projektujemy z więcej niż jednym otworem BR.

Pozwala to dostroić kolumnę do warunków pomieszczenia.

Tu nie ma żadnego voo doo a prosta akustyka.

Jak napisał "cichom" kolumny z zatkanym otworem SCHODZĄ NIŻEJ.

Jest to niezaprzeczalne, pokazuje to podstawowy pomiar i wiedza znana od dziesięcioleci.

 

Poniżej pomiar Amstaffa w różnych konfiguracjach zatkanych otworów.

 

Linia turkusowa ( oba otwory otwarte) - widać lekkie podbicie ok.40Hz i relatywnie stromy spadek.

Linia czerwona ( zatkany jeden otwór) - lekki spadek w ok. 40Hz i NIŻSZE ZEJŚCIE basu.

Linia niebieska ( zatkane oba otwory ) - wyraźny wcześniejszy spadek i jeszcze NIŻSZE ZEJŚCIE.

 

W związki z tym jeśli komuś zależy na postawieniu kolumn blisko ściany powinien spróbować zatkać ( na początek) jeden z otworów i przysunąć kolumny bliżej do ściany co będzie rekompensować spadek ok.40-50 Hz.

Można oczywiście posunąć eksperymenty dalej w stronę zatykania kolejnego otworu BR.

 

 

Teoria o wpływie zatykania otworów BR na basie na średnie częstotliwości ( pracują w obudowie zamkniętej) jest mocno iluzoryczna i nie poparta żadnymi pomiarami ani naszymi obserwacjami:)

Oczywiście może wydawać się, że średnica się zmieniła ale wynika to jedynie ze zmiany proporcji natężenia dźwięku pomiędzy podzielonymi częstotliwościami. Samo w sobie pasmo na środku nie ulega ŻADNEJ zmianie.

post-13845-0-23989500-1352457657_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

No jeśli jest to celowe zaprojektowanie BR w taki sposób, aby to klient wybrał sobie strojenie, to tak. Ja przyjąłem ogólną zasadę gdy kolumna wymaga dwóch rur BR i wtedy zatykanie psuje charakterystykę i tracimy na tym impuls, jak i podparcie basowe pod środek pasma.

Nie mniej jednak uważam, że jedno dobre dostrojenie BR jest chyba najlepszym wyjściem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jeśli jest to celowe zaprojektowanie BR w taki sposób, aby to klient wybrał sobie strojenie, to tak. Ja przyjąłem ogólną zasadę gdy kolumna wymaga dwóch rur BR i wtedy zatykanie psuje charakterystykę i tracimy na tym impuls, jak i podparcie basowe pod środek pasma.

Nie mniej jednak uważam, że jedno dobre dostrojenie BR jest chyba najlepszym wyjściem.

 

Wszystko jest względne - zależy od kolumn kolumn i osprzętu, Amstaffy najlepiej grały z dwoma otworami zatkanymi, natomiast w Dobermanach ich zatykanie to zbrodnia. Co ciekawe obie kolumny wymagają bardzo szerokiego rozstawienia inaczej się duszą i nie rozwiną skrzydeł. Ten efekt "duszenia się" był także słyszalny w sklepowym salonie. Jest to dziwne bo przy większych kolumnach w moim pokoju takiego zjawiska nie było. Dobermany są strasznie kapryśne pokazują każde niedociągnięcie w torze i nie jest to problem z akustyką. Drobna zmiana w ustawieniu sposób podłączenia wymiana okablowania to wszystko jest jak na dłoni. I zamiast podkreślać to co dobre Dobermany oświetlają właśnie te braki i niedociągnięcia toru Audio. Jeżeli w końcu trafimy nie będziemy dalej szukać. Reasumując dobre kolumny ale wymagają wiele pracy i trzeba wiedzieć do czego się dąży. Jeżeli nie zapewnimy im tego czego potrzebują efekt będzie mizerny. To tego typu kolumny, które albo zachwycają albo odrzucają. Reasumując nie wiem czy są kolumny, które zawsze i wszędzie zagrają dobrze lub bardzo dobrze ale na pewno jest więcej, które łatwiej wysterować. W każdym razie doskonale nadają się do sprawdzania kabli w tym sieciowych. I warto włożyć sporo wysiłku bo to się opłaca. Efektywność jest wysoka ale nie oznacza to, że nie wymagają zapasu mocy. Wręcz przeciwnie. Więcej nie piszę ponieważ jak tu wielokrotnie pisano to forum jest banowane i każda opinia, która nie wyraża zachwytów jest kasowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

Ten efekt "duszenia się" był także słyszalny w sklepowym salonie. Jest to dziwne bo przy większych kolumnach w moim pokoju takiego zjawiska nie było.

 

To ciekawe spostrzeżenia.

Prawdopodobnie biorą się z ekstremalnie niskich zniekształceń co zachęca do głośnego grania.

 

Dobermany są strasznie kapryśne pokazują każde niedociągnięcie w torze i nie jest to problem z akustyką.

 

O takie kolumny nam chodziło.

Ja odbieram to jako zaletę i jedyną drogę do naprawdę dobrego dźwięku.

Nie ma mowy o wybitnym dźwięku jeśli choć jeden element toru jest słaby.

Maskowanie tego innym elementem jest bez sensu.

 

Amstaffy najlepiej grały z dwoma otworami zatkanymi, natomiast w Dobermanach ich zatykanie to zbrodnia.

 

W innym miejscu mogło by być odwrotnie.

Wpływ akustyki pomieszczenia jest ogromny i dlatego właśnie dajemy dodatkową możliwość dostrojenia kolumn.

 

Wręcz przeciwnie. Więcej nie piszę ponieważ jak tu wielokrotnie pisano to forum jest banowane i każda opinia, która nie wyraża zachwytów jest kasowane.

 

Każdy MERYTORYCZNY głos jest mile widziany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.