Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  470 członków

Sansui Klub
IGNORED

Klub Miłośników Sansui


palton
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Spoko widze ze juz masz ,

 

Jak cos to posłalem ci serwisowke

na PW.

 

Pozdro

Ustawiaj w/g swojej serwisówki bo AU-X901 ma wejścia bezpośrednie i reguluje się go w dwóch pozycjach power amp.direkt oraz integrated. Jest kilka procedur strojenia. Dla Twojego jest najlepsza z TWOJEJ serwisówki !!!

Prądy na tranach możesz sobie ustawić z AU-X901 ale nic poza tym !!! Prądy na tranzystorach w AU-X901 to 17 mV !!!

Wystarczyło spytać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustawiaj w/g swojej serwisówki bo AU-X901 ma wejścia bezpośrednie i reguluje się go w dwóch pozycjach power amp.direkt oraz integrated. Jest kilka procedur strojenia. Dla Twojego jest najlepsza z TWOJEJ serwisówki !!!

Prądy na tranach możesz sobie ustawić z AU-X901 ale nic poza tym !!! Prądy na tranzystorach w AU-X901 to 17 mV !!!

Wystarczyło spytać

 

Dobrze, dobrze;) Serwisówke tez z ciekawości sobie przejrzałem;) Wiesz jeśli chodzi o strojenie to nie mam o tym kompletnego pojęcia i nawet nie wiem gdzie ta procedura się znajduję w mojej serwisówce;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czubsi właśnie czytałem temat, w którym zamieściłeś modyfikacje swojego AU-X901. Przypomniała mi się jedna rzecz, a mianowicie kondensatory na protectorach od kogutaudio. U niego jest o 4 więcej na płytkę. Zaznaczę je na zdjęciu. Domyślam się, że to płytki z AU-G90X. U mnie nie ma tych zaznaczonych, lecz czy mogę je również wstawić do moich płytek? Czy one odpowiadają za wzbogacenie dźwięku itp? No i jeśli chodzi właśnie o takie "dodatki" z wyższych modeli może u mnie warto też coś zmienić za jedną robotą? Może teraz trochę kombinuje, lecz jeśli miałbym możliwość wzbogacenia tego cudeńka to czemu nie;]

post-27251-041998500 1291911317_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość czubsi

(Konto usunięte)

czubsi właśnie czytałem temat, w którym zamieściłeś modyfikacje swojego AU-X901. Przypomniała mi się jedna rzecz, a mianowicie kondensatory na protectorach od kogutaudio. U niego jest o 4 więcej na płytkę. Zaznaczę je na zdjęciu. Domyślam się, że to płytki z AU-G90X. U mnie nie ma tych zaznaczonych, lecz czy mogę je również wstawić do moich płytek? Czy one odpowiadają za wzbogacenie dźwięku itp? No i jeśli chodzi właśnie o takie "dodatki" z wyższych modeli może u mnie warto też coś zmienić za jedną robotą? Może teraz trochę kombinuje, lecz jeśli miałbym możliwość wzbogacenia tego cudeńka to czemu nie;]

W protektorze te kondensatory spełniają inną funkcję niż w końcówce. Zalecam zostawić tak jak u ciebie w oryginale au-g77x. Trzeba przeanalizować schemat by ocenić co one tam robią. Jeśli chcesz wzbogacić brzmienie to poczytaj w moich wątkach co i gdzie bylo robione - bez problemu znajdziesz u siebie odpowiednie miejsca. Za efekt ręcze. Jeśli kiedyś trafisz do Gorzowa to zapraszam. Posłuchasz co Sansui potrafi !

Edytowane przez czubsi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość czubsi

(Konto usunięte)

Jeśli do Wielkopolskiego to całkiem realne, że trafię z tym na południu jest mniejsze prawdopodobieństwo;) Wracając do tematu czytałem np. o tych bypasach tylko pytanko czy są dostępne odpowiednie części...

Chodzi o ten Wielkopolski :-) Co do części to odpowiednie elektrolity silmika da się dostać. Polipropyleny też (ebay)

polistyreny niestety nie :-(. Co do Rikenów i BG to jak ma się szczęście to coś tam da się wyrwać "kanałami". Więc sens to ma.

 

Chodzi o ten Wielkopolski :-) Co do części to odpowiednie elektrolity silmika da się dostać. Polipropyleny też (ebay)

polistyreny niestety nie :-(. Co do Rikenów i BG to jak ma się szczęście to coś tam da się wyrwać "kanałami". Więc sens to ma.

 

Zbawienne dla dzwięku mają 4 kondensatory w desymetryzatorze o małej wartości 4,7 uF/50 V (BG są na 100 V co nie przeszkadza a da się je jeszcze dostać w cenie około 10 zł;) Trochę mniejsze znaczenie ma kondek na biasie ale też bardzo istotne o wartości 100 uF/50 V i tu BG bedzie kosztował sporo ... ale da się to zastąpić z dobrym efektem Silmikiem z bypassami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj chyba nie jestem w stanie temu sprostać. Na elektronice dobrze się nie znam i wielu nazw nie rozumiem. Też problem skąd mam kupić, co dokładnie i gdzie dokładnie co wlutować. Jeśli to nie byłby problem dla Ciebie może wysłałbym Ci dokładne zdjęcia płytek i wtedy pomógł ustalić gdzie mam wsadzić konkretne elementy. Najpierw sam/ewentualnie przy pomocy kolegi przeanalizuje i porównam swojego z Twoim. Zrobię dokładne zdjęcia i pozaznaczam to co mi się uda;) a jak znajdziesz czas to zweryfikujesz czy dobrze;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Witam.

Gratuluję odtworzenia wspaniałego ,,sprzęciora,, . Podoba się i to jak.

 

Z okazji nadchodzących Świąt i Nowego Roku 2011. życzę wszystkim Kolegom z Klubu Sansui, oraz wszystkim Miłośnikom tej marki, wszystkiego najlepszego, udanych łowów na upatrzony sprzęt, niezawodności już posiadanego i oczywiście zdrowia i radości.

Z poważaniem .

Jan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam milosnikow Sansui, Panowie nie znam sie na tej marce, ale mozecie mi powiedziec czy to jest warte swojej nie malej przeciez ceny:) NIE MAM ZAMIARU KUPOWAC TYLKO TAK ZEBY TROCHE SIE ROZEZNAC.

 

http://allegro.pl/sansui-ba-3000-koncowka-mocy-hi-end-i1369950302.html

 

Pozdrawiam!

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam milosnikow Sansui, Panowie nie znam sie na tej marce, ale mozecie mi powiedziec czy to jest warte swojej nie malej przeciez ceny:) NIE MAM ZAMIARU KUPOWAC TYLKO TAK ZEBY TROCHE SIE ROZEZNAC.

 

http://allegro.pl/sansui-ba-3000-koncowka-mocy-hi-end-i1369950302.html

 

Pozdrawiam!

Witam.

Miałem przyjemność słuchać ten model przed tygodniem. Byłem u znajomego z pracy. Ponieważ odwiedzałem zakład w Danii, pozwoliłem sobie go odwiedzić. Posiada takowy sprzęcik. W komplecie jeszcze olbrzymie kolumny tej marki i gramofon FR-Q9 , który o mało nie kupiłem na E-bayu. Gra wyśmienicie, co zaś do ceny B-3000, na wymienionym już E-bayu można go zdobyć za dużo mniejszą kasę. Jak już ma się kolega

,,rozeznawać,, , to polecam B-2301 Vintage lub wyżej. Cena w zlotych to już około 10000 ale dźwięk super. Co zaś do samej marki Sansui, nie była ona i mnie do niedawna znana, ale jest super.

Pozdrawiam.

Jan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukuję kilku żarówek Stanley MT1 do tunera Sansui TU-5900 z 1977r. Ewentualnie poszukuję informacji gdzie takie żaróweczki można kupić lub czym je zastąpić.

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam przybywam z kolejnymi informacjami. Do wymiana są tranzystory sterujące:

2SA1145 oraz 2SC2705. Na tym niesprawnym kanale są niesprawne, ale wymienię wszystkie. Teraz pytanko czy te będą ok:

 

http://allegro.pl/tranzystor-2sc2705-2sa1145-toshiba-super-cena-i1388221580.html

To jedyne na allegro.

Reszta sterujących czyli 2SA1306 oraz 2SC3298 są raczej sprawne. Jeśli chodzi o napięcia na tranzystory to było tak, że na kanale lewym (nietkniętym) były wszystkie równe i oscylowały w granicach 30V o ile się nie mylę, natomiast na prawym były różne wartości tak ok 16, 27 dokładnie nie pamiętam. Zamieniliśmy kanałami te 2SA1145/2SC2705 i napięcia się rozjechały. Nie wiem teraz czy zamówić tylko te czy będzie potrzeba zmiany jeszcze reszty sterujących. Prędzej ktoś pisał żebym pomierzył napięcia porównując je z oryginalnymi i wstawił tu tylko w serwisówce nie ma jakiś szczególnych napięć podane, a na głównym schemacie się gubię i nie wiem o jakie może chodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość czubsi

(Konto usunięte)

Witam przybywam z kolejnymi informacjami. Do wymiana są tranzystory sterujące:

2SA1145 oraz 2SC2705. Na tym niesprawnym kanale są niesprawne, ale wymienię wszystkie. Teraz pytanko czy te będą ok:

 

http://allegro.pl/tranzystor-2sc2705-2sa1145-toshiba-super-cena-i1388221580.html

To jedyne na allegro.

Reszta sterujących czyli 2SA1306 oraz 2SC3298 są raczej sprawne. Jeśli chodzi o napięcia na tranzystory to było tak, że na kanale lewym (nietkniętym) były wszystkie równe i oscylowały w granicach 30V o ile się nie mylę, natomiast na prawym były różne wartości tak ok 16, 27 dokładnie nie pamiętam. Zamieniliśmy kanałami te 2SA1145/2SC2705 i napięcia się rozjechały. Nie wiem teraz czy zamówić tylko te czy będzie potrzeba zmiany jeszcze reszty sterujących. Prędzej ktoś pisał żebym pomierzył napięcia porównując je z oryginalnymi i wstawił tu tylko w serwisówce nie ma jakiś szczególnych napięć podane, a na głównym schemacie się gubię i nie wiem o jakie może chodzić.

masakra ! co za fachowiec Ci to naprawia ? W ten sposób to powymieniasz wszystko a wzmacniacz dalej będzie niesprawny ! Jestem wręcz pewny,że to nie tranzystory były spalone ! Mówiłem, że jeśli ktoś się nie zna to niech tego nie rusza. Na schemacie końcówki podane są prądy i po tym należy dojść co jest nie tak w przeciwnym razie bawić się będziesz w ciuciubabkę wydając pieniądze i tak bez końca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, tranzystory były na pewno spalone, bo je wylutował i sprawdzał. Też wszystkiego na bierząco nie pisałem i on często do tego nie zaglądał z powodu braku czasu. Właśnie kierował się prądami na tranzystory i po tym doszedł do niesprawnych 2SA1145/2SC2705. Wiesz nie jest to elektronik z super stażem i nie naprawiał takich konstrukcji jeszcze. U mnie w okolicy praktycznie żadnego dobrego specjalisty nie ma. Byłem w "serwisie" (pluje na nich) jedynym w okolicy i załamałem się. Pytałem o główne tranzystory i nic, zero, null. Brak możliwości zamówienia, żadnych zamienników itd... Strach pomyśleć co by było jeśli dałbym im do naprawy cały wzmacniacz.

Dodaje jeszcze małą historię, a mianowicie. Żeby było jasno napisze to schematycznie: Ten wzmacniacz przede mną miało dwóch właścicieli. Najpierw go miał Pan A, potem Pan B i na końcu ja. Znalazłem aukcje, w której Pan A sprzedał wzmacniacz Panu B. Napisałem to tego A, żeby mi opisał historię wzmacniacza i oto odpowiedź:

 

Witam,

Wzmacniacz kupilem juz jako uszkodzony. Dalem go do naprawy, ale elektronik nie podolal - w ogole nie bylo widac nawet proby naprawy, chyba po prostu olal bo mu szkoda czasu bylo na glowienie kiedy w to miejsce mogl zrobic kilka telewizorow. U mnie tylko stal i ladnie wygladal. Po podlaczeniu do pradu migal protectem i nie uruchamial przekaznikow. Poprzedni jego wlasciciel podlaczal kolumny pod zimne zyly, ktore nie ida przez zabezpieczenie i mu gral. Z przeciwfaza, ale chyba nie przeszkadzalo mu to - uwazal ze jest sprawny.

To chyba cala historia z mojej strony. Wydaje mi sie, ze wczesniej nie uda sie siegnac.

Niby schemat dostepny bez problemu, a tyle z nim przygod :P dobrze ze ja sie nie zabieralem za naprawe, bo pewnie do dzis lezalby w czesciach. Mam nadzieje ze jednak uda sie go naprawic.

 

A to co dowiedziałem się od Pana B:

Gdy go kupił był uszkodzony, wymienił jakiegoś scalaka za 17zł i było "dobrze". Znalazłem tego scalaka i znajduje się on na płycie Protector tej głównej z gniazdami wejść głośnikowych. Mówił, że to zamiennik a oryginał coś koło 80zł miał kosztować.

 

 

Powiem szczerze, że trudno mi znaleźć osobę, która ma dużą wiedzę i doświadczenie w naprawach tego typu sprzętu. Pozostają mi porady od Was z forum. Z każdej korzystam i non stop konsultuje je z kolegą, mówię co doradzacie. Jeśli chodzi o sprawdzanie tranzystorów to wylutowuje je i sprawdza czy nie ma zwarcia między nóżkami, ścieżki wszystkie też sprawdzał czy zwarć nie ma, Protectory ładnie zrobił. Resztę sterujących tranzystorów tak sprawdzał, nie wiem czy ma możliwość innego sprawdzenia, dlatego napisałem, że raczej są sprawne. Jedno wiem pomaga mi jak umie najlepiej, u żadnego "specjalisty" nie miałbym możliwości ingerowania w naprawe, doradzania itp. Po prostu musiałbym go oddać i odebrać już "zrobionego" nie wiadomo jak:( Taka dziura u mnie i myślę, że on nie zasługuje na tyranie, dlatego liczę na pomoc forum, bo nie chce go oddawać do naprawy byle komu;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość czubsi

(Konto usunięte)

Spokojnie, tranzystory były na pewno spalone, bo je wylutował i sprawdzał. Też wszystkiego na bierząco nie pisałem i on często do tego nie zaglądał z powodu braku czasu. Właśnie kierował się prądami na tranzystory i po tym doszedł do niesprawnych 2SA1145/2SC2705. Wiesz nie jest to elektronik z super stażem i nie naprawiał takich konstrukcji jeszcze. U mnie w okolicy praktycznie żadnego dobrego specjalisty nie ma. Byłem w "serwisie" (pluje na nich) jedynym w okolicy i załamałem się. Pytałem o główne tranzystory i nic, zero, null. Brak możliwości zamówienia, żadnych zamienników itd... Strach pomyśleć co by było jeśli dałbym im do naprawy cały wzmacniacz.

Dodaje jeszcze małą historię, a mianowicie. Żeby było jasno napisze to schematycznie: Ten wzmacniacz przede mną miało dwóch właścicieli. Najpierw go miał Pan A, potem Pan B i na końcu ja. Znalazłem aukcje, w której Pan A sprzedał wzmacniacz Panu B. Napisałem to tego A, żeby mi opisał historię wzmacniacza i oto odpowiedź:

 

 

 

A to co dowiedziałem się od Pana B:

Gdy go kupił był uszkodzony, wymienił jakiegoś scalaka za 17zł i było "dobrze". Znalazłem tego scalaka i znajduje się on na płycie Protector tej głównej z gniazdami wejść głośnikowych. Mówił, że to zamiennik a oryginał coś koło 80zł miał kosztować.

 

 

Powiem szczerze, że trudno mi znaleźć osobę, która ma dużą wiedzę i doświadczenie w naprawach tego typu sprzętu. Pozostają mi porady od Was z forum. Z każdej korzystam i non stop konsultuje je z kolegą, mówię co doradzacie. Jeśli chodzi o sprawdzanie tranzystorów to wylutowuje je i sprawdza czy nie ma zwarcia między nóżkami, ścieżki wszystkie też sprawdzał czy zwarć nie ma, Protectory ładnie zrobił. Resztę sterujących tranzystorów tak sprawdzał, nie wiem czy ma możliwość innego sprawdzenia, dlatego napisałem, że raczej są sprawne. Jedno wiem pomaga mi jak umie najlepiej, u żadnego "specjalisty" nie miałbym możliwości ingerowania w naprawe, doradzania itp. Po prostu musiałbym go oddać i odebrać już "zrobionego" nie wiadomo jak:( Taka dziura u mnie i myślę, że on nie zasługuje na tyranie, dlatego liczę na pomoc forum, bo nie chce go oddawać do naprawy byle komu;/

 

Doceniam wkład pomagającego kolegi. Uważam,że ten schemat jest prosty i oczywisty dla nawet początkującego elektronika. Ja nawet nim nie jestem a już trzy razy dźwignąłem swojego po zabawach z mrugającym protectorem i to tylko na podstawie pomiarów w/g schematu. Najlepiej pomierzyć całą płytę i zeskanować jej schemat z podanymi wynikami. Na bank Ci koledzy podpowiedzą co jest nie tak. Fakt faktem ja też robiłem wylut wszystkich tranzystorów i po kolei sprawdzałem je na zwarcie, potem poleciałem z diodami w dziwnych punktach i ... doszedłem ! Padła zenerka i wzmacniacz odpalił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czubsi bardzo Ci dziękuję za wyrozumiałość. Wiesz i ja i on nie chce mnie narażać na koszty. Będziemy działać a z okazji Nowego Roku Wszystkim życzę, aby był jeszcze lepszy niż poprzedni... Bla bla bla... Co roku to samo;P Teraz od serca. Niech Wasze Sansuie Cieszą oczy i oczywiście uszy przez wiele, wiele lat;) Niech moc i fenomenalne brzmienie będzie z Wami;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAM.

Może nie to co bardzo bym chciał, ale bardzo mnie ucieszył AU-X701. Nareszcie zdobyłem coś z wyższej półki . Teraz mogę polować już na top modele , mając coś porządnego. Od paru dni chodzę z buźką w banana do góry. Czubsi miał rację , to już gra dobrze. Jak grają wyższe modele to już musi być bajka. Pewnie nacieszę się czas jakiś i zacznę powoli kombinować nad częściami do polepszenia dźwięku. Stajnia się mi rozrasta, może jeszcze z gramofonów Revox 795 się pojawi, ale dopiero za miesiąc.

Pozdrawiam wszystkich z nowy rokiem.

Jan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość czubsi

(Konto usunięte)

To Ty kupiłeś tą 701 z allegro? Ładny stan jej był i cena..

Też mam ochotę spróbować Sansui, jakiego trzeba by kupić, żeby pokonał Marantza pm-80?

W gre wchodzą raczej modele au-xX01, bo takie się trafiają, czy 501 wystarczy? Czy co najmniej 701?

 

501 nie wystarczy ...

 

Minimum 701. Trzeba mieć też na względzie, że to starsza konstrukcja i jeśli tylko nadaży się okazja to należy brać jej następcę czyli 607 lub wyżej. 901 to 707. Oba świetne. o 907 nie mówię...

Miałem dość długo styczność z 907NRA oraz 07 i stwierdzam, że 701 to niestety dość znacznie odstaje ale to ta sama szkoła dźwięku. Nawet 701 da popalić uznanym za świetne i popularne klocki z innych stajni więc zakup napewno dobry. W jakich pieniądzach jeśli wolno spytać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Tą 701 z Allegro kupił kolega. Gra bardzo klarownie i czysto. Stan dobry. Jedynie trochę rdzy na obudowie, ale przecież nie to jest ważne. Poniekąd zaraziłem go marką Sansui. Ja swoją 701 kupiłem w Niemczech. Dałem za nią 800 zł.

Czubsi dobrze prawi, 501 nie wystarczy na tego Marantza.

Pozdrawiam.

Jan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Właśnie przebrnąłem przez analizę schematów AU-X701 i901. Małe różnice spowodowane innymi trafami sieciowymi . To co daje się zauważyć , to fakt zastosowania trochę innych diod w stopniu zasilania. Są ultra szybkie diody. Jak widać ma to jednak znaczenie, skoro podobno są różnice w brzmieniu. Sam schemat nie rżni się niczym. Mała różnica to wejścia XLR. Pozostałe różnice wynikają z innych napięć, więc inne wartości rezystorów. Jest też różnica w tranzystorach stopnia końcowego, ale to też wynik zmiany napięcia zasilania. Jak będę miał parę dolców kasy, kupię sobie schematy do wyższych modeli. Jest w nich kilka fajnych rozwiązań. Ciekawe co też mają modele ,,Alfa,, za zmiany w konstrukcji elektronicznej. Czubsi - miałeś rację , między 501 i niżej, to dużo widać zmian, większa kontrola nad torem sygnałowym i wzmacniacz mocno rozbudowany. Zasilacz też na duży plus.

Pozdrawiam.

Jan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość czubsi

(Konto usunięte)

Witam.

Właśnie przebrnąłem przez analizę schematów AU-X701 i901. Małe różnice spowodowane innymi trafami sieciowymi . To co daje się zauważyć , to fakt zastosowania trochę innych diod w stopniu zasilania. Są ultra szybkie diody. Jak widać ma to jednak znaczenie, skoro podobno są różnice w brzmieniu. Sam schemat nie rżni się niczym. Mała różnica to wejścia XLR. Pozostałe różnice wynikają z innych napięć, więc inne wartości rezystorów. Jest też różnica w tranzystorach stopnia końcowego, ale to też wynik zmiany napięcia zasilania. Jak będę miał parę dolców kasy, kupię sobie schematy do wyższych modeli. Jest w nich kilka fajnych rozwiązań. Ciekawe co też mają modele ,,Alfa,, za zmiany w konstrukcji elektronicznej. Czubsi - miałeś rację , między 501 i niżej, to dużo widać zmian, większa kontrola nad torem sygnałowym i wzmacniacz mocno rozbudowany. Zasilacz też na duży plus.

Pozdrawiam.

Jan

 

No widzisz nie do końca masz rację ... W/g schematu to jednak mało widać. W rzeczywistości 901 znacznie różni się od 701. W 901 są lepsze kondy, parę boczników, większa filtracja główna, lepsze i silniejsze trafo, mocniejsze tranzystory mocy i parę jeszcze innych rzeczy... Każdy z tych elementów składa się na efekt końcowy, który w każdym aspekcie promuje 901. Nowsze wzmacniacze jak 607 czy 707 mają wszystkie elementy zdublowane dla obu kanałów a nie tak jak w 701 czy 901 część wspólną i na tej samej płycie ....to daje także widoczne plusy. 901 w oryginale jest dostojna i ciepła. Np 711 biję ją na głowę uniwersalnością bo co nie puścisz to gra ładnie i przyjemnie.

 

No widzisz nie do końca masz rację ... W/g schematu to jednak mało widać. W rzeczywistości 901 znacznie różni się od 701. W 901 są lepsze kondy, parę boczników, większa filtracja główna, lepsze i silniejsze trafo, mocniejsze tranzystory mocy i parę jeszcze innych rzeczy... Każdy z tych elementów składa się na efekt końcowy, który w każdym aspekcie promuje 901. Nowsze wzmacniacze jak 607 czy 707 mają wszystkie elementy zdublowane dla obu kanałów a nie tak jak w 701 czy 901 część wspólną i na tej samej płycie ....to daje także widoczne plusy. 901 w oryginale jest dostojna i ciepła. Np 711 biję ją na głowę uniwersalnością bo co nie puścisz to gra ładnie i przyjemnie.

 

Nowsze alfy czyli 607, 707 i 907 na pokładzie mają same Silmiki, parę Rikenów, boczniki u-con, symetryczne monobloki i świetne komponenty pozostałe. Modele w hierarchii różnią się ilością upiększaczy - mówiłem już o tym ... Istotną różnicę stanowi też brak sekcji protektora bezpośrednio na module końcówki mocy. No i różnica w tranzysrorach mocy. W 607 są 4 sztuki (A1303 i C3284)

na kanał, w 707 4 sztuki (A1386 i C3519) na kanał a w 907 tak samo jak w 707 tyle, że 8 sztuk na kanał. Oczywiście wszystkie tranzystory mocy to Sanken i do tego specjalne limitowane serie. Znana mi jest opowieść jakoby Sansui dostawało tranzystory specjalnie przygotowywane dla nich i oznaczane w odmienny sposób. Spotkałem się z czymś takim w 907NRA gdzie na tranzystoach mocy był tylko napis LAPT i nic więcej. Nowsze Sansuje z serii 07 w nazwie grają jakościowo bliżej naturalności starsze jak 701 czy 901 troszkę czarują. Najstarsze czarują tak bardzo, że po prostu nie lubię ich i tyle... Dla mnie prawdziwe Sansui zaczęło się od AU-G90X. Wszystkie natomiast są warte grzechu o czym już wiecie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.