Skocz do zawartości
IGNORED

Kable sieciowe - warto czy nie!!!


maszmol

Rekomendowane odpowiedzi

Czy montaż poniższego wtyku w sprzęcie bardziej wrażliwym na zasilanie lepiej filtruje ewentualne zakłócenia niż kable sieciowe (pomijając, to że po drodze mamy dwa styki mniej)?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-12725-100000011 1278582379_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

neomammut, 8 Lip 2010, 11:10

"Tylko to właśnie Audiofile nie potrafią zrozumieć w jakie szpony manipulacji wpadli."

Właśnie o takiej zapalczywości i braku dystansu mówiłem. Nie czuję, że wpadłem w szpony, ale najwyraźniej nie możesz lub nie chcesz tego zrozumieć.

 

"Niektórzy chcieli Wam pokazać jaka jest różnica między sprzętem dobrze zrobionym a specjalnie

spiep.... "

Sorry, ale to dość "dęta" teoria. Gdyby producenci sprzętu celowo pieprz... zasilanie, to produkowaliby własne kable zasilające pod swoją marką. Takich jest chyba niewielu, ja mogę przywołać tylko dwie marki - może jest więcej ale nie kojarzę. W przeciwnym przypadku należałoby ich nazwać niedojdami biznesowymi :)

>Proszę bardzo, schemat zasilacza i stabilizatora z wyśmiewanego Radmora 5102.

 

Przyzwoita konstrukcja - gdyby ją zrobić na współczesnych elementach wysokiej klasy - byłby to bardzo dobry i szybki zasilacz.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Nie daję się zwariować, to wciąż "tylko" Radmor. Ale słuchałem go na niezłych kolumnach, jest na prawdę bardzo, bardzo dobrze :-). Poza tym istotniejsze byłyby już kable za zasilaczem. Dlatego mogę wierzyć w IC, gdzie płyną niewielkie napięcia i trzeba je chronić przed zaburzeniami elektromagnetycznymi. Ale nie w kabel, w którym płynie 230V z całą swoją mocą. I całymi swoimi zakłóceniami, o których niektórzy udają, że nie wiedzą.

Reasumując wszelkie moje teorie - na każdym brylancie doszukamy się skazy. Nie szukajmy wszędzie niedociągnięć, sprzęt nigdy nie zagra jak "żywa muzyka". Po prostu cieszmy się słuchaniem, a nie bądźmy wiecznie sfrustrowani. Nie szukajmy czegoś, czego nie ma.

I właśnie dlatego,żeby interconect mógł dobrze pracować ,potrzebny jest dobry sygnał z wzmacniacza .A ten z kolei będzie ,po spełnieniu pewnych kryteriów .Kable sieciowe są jednym z nich.Bardzo ważnym.

Czyli lepiej zmodyfikowac zasilanie w CD zamiast bawic sie w kabelki power ?

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

747, 8 Lip 2010, 12:17

 

>I właśnie dlatego,żeby interconect mógł dobrze pracować ,potrzebny jest dobry sygnał z wzmacniacza

>.A ten z kolei będzie ,po spełnieniu pewnych kryteriów .Kable sieciowe są jednym z nich.Bardzo

>ważnym.

 

Tak ... te kilometry kabla od elektrowni do domu są ważne, a dokładnie ważne są przepięcia/zakłócenia emitowane do sieci choćby przez innych użytkowników. Swoją drogą żarówki energooszczędne, a właściwie świetlówki kompaktowe bardzo śmiecą do sieci ... podobnie jak silniki, iskrowniki itd. itd. - tak więc nie tylko sąsiad tutaj szkodzi ale nawet my sami sobie.

 

Aby ten cały śmietnik sieciowy odfiltrować, potrzeba czegoś dużo bardziej wymyślnego niż drogi kawałek kabla zwanego "sieciówką".

Witam. Jestem Grzegorz. Pozwólcie mi proszę na taką wypowiedź.

Dlaczego temat sieciówek budzi tyle emocji?

Moim zdaniem z dwóch powodów.

Pierwszy, to sprawa wrażliwości słuchu. Jeśli jest jakiś wpływ sieciówek na dźwięk, to jest on bardzo subtelny, jedni go słyszą inni nie, i to musi rodzić kontrowersje.

Drugi to taki, że techniczne podstawy „działania” sieciówek w wyjaśnieniach producentów są bardzo kontrowersyjne i często sprzeczne ze sobą, więc mało przekonujące.

Dla większości producentów głównym argumentem dobrego działania ich kabli jest ekranowanie, w dalszej kolejności, to jakość miedzi i geometria ułożenia przewodników. Te argumenty są jednak mało przekonujące. Bo np. jakość miedzi może mieć wpływ właściwie jedynie na rezystancję przewodnika, a jaki wpływ na dźwięk[i do tego słyszalny] może mieć zmniejszenie rezystancji przewodu zasilającego na odcinku 1,5m o jakiś ułamek Ohma jeśli dalszym elementem toru zasilania jest uzwojenie pierwotne trafo o rezystancji kilkadziesiąt razy większej. Podobnie jest z takimi parametrami jak indukcyjność czy pojemność kabla zasilającego uzyskana przy takim czy innym wzajemnym położeniu przewodników. Różnice mogą być minimalne w stosunku do parametrów całego układu zasilania.

Dochodzą to tego sprzeczności w argumentowaniu różnych producentów.

Np. Shunyata twierdzi, że tylko ich kable mają prawo działać, bo stosują technologię helix, czyli specjalnego splotu w którym wszystkie przewodniki[np. 12] w kablu[bez ekranowania] biegną tak, że stykają się ze sobą pod kątem 90 stopni, więc min. redukują wzajemnie indukowane prądy i eliminują wpływ zewnętrznych zakłóceń bez konieczności stosowania ekranu. I tylko taka technologia ma zapewniać rzeczywiste i pozytywne działanie kabla w systemie, a teorie innych producentów to bajki i to odgrzewane, które nie mają prawa działać w rzeczywistości. Z tym, że sprzeczność występuje w samej Shunyacie, bo ta jednocześnie reklamuje swoje tańsze kable, nie stosujące technologii helix, a tradycyjnie ułożone przewodniki i ekranowane z zewnątrz.

Tak więc nawet sami producenci[specjaliści] poddają w wątpliwość argumenty i teorie techniczne uzasadniające wartość i wysoką cenę kabli swoich konkurentów. To też wpływa na ogólną wiarygodność w tym temacie. Kto mówi prawdę, kto ma rację, a kto tylko wymyśla różne teorie, żeby wesprzeć reklamę swoich produktów?

Komu więc wierzyć? Tylko swojemu słuchowi? Próbujemy więc wierzyć swojemu słuchowi, ale każdy słyszy inaczej i zobaczcie ile z tego emocji.

Dzięki. Pozdrawiam.

Kyle, 8 Lip 2010, 12:45

>Aby ten cały śmietnik sieciowy odfiltrować, potrzeba czegoś dużo bardziej wymyślnego niż drogi

>kawałek kabla zwanego "sieciówką".

 

Np coś w rodzaju zasilania bateryjnego, tak jak było kiedyś rozwiązane we wzmakach technicsa od serii 1000 :

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To tak samo jak z segregacją śmieci. Wszyscy ładnie segregują, elegancko do odpowiednich koszy, po czym przyjeżdża śmieciara i wsypują wszystko do jednego "worka" :)

 

Klapeczki na oczach to chyba z byt łagodnie powiedziane.....

 

Ja już nie będę pisał, poobserwuję...

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Podpisuję się pod słowami Kolegi Teda! Niech głusi i ślepi na argumenty zajmą się łowieniem ryb, a nie wypisują bzdur.

Jeśli ten wątek schodzi już do poziomu, że Radmor to jest bardzo, bardzo dobrze - to zaczyna mnie ogarniać pusty śmiech. To co należy napisać o starym Luxmanie, czy innych japońskich cackach z tamtych czasów. Przy nich Radmor to kupa socjalistycznego złomu, który mógł co najwyżej cieszyć pierwszego sekretarza PZPR Mielińskiego z kujawsko-pomorskiego (to oczywiście autentyczna postać wyjątkowego "audiofila" z zapomnianej już epoki PRL). Ale najwyraźniej na tym forum PRL dalej króluje.

>>Marcin K.

 

Troszeczkę ogłady i poszanowania. Z moim wiekiem nie miałem okazji być pierwszym sekretarzem. Wiesz, jak to jest? Do obrażania innych uciekają się Ci, którzy nie maja żadnych argumentów by podeprzeć swoje tezy.

Kyle, 8 Lip 2010, 13:15

>Rozwiązania typu UPS ON-LINE to już ekstremalna wersja ;) Ja miałem raczej na myśli dobrą listwę z

>filtrami.

 

Technics miał jeszcze inne tańsze ciekawe rozwiązanie ''Virtual Battery Operation'', poniżej cytat z testu z SAT-AV :

 

''Układ Virtual Battery Operation, mający za zadanie zredukowanie szumu zasilania. Firma twierdzi, że dzięki wykorzystaniu charakterystyki tranzystora MOS-FET układ ten dorównuje jakością baterii, która jest jak wiadomo idealnym źródłem zasilania w systemach audio. W konwencjonalnym systemie szum przechodzi przez wzorcowy generator napięcia oraz tranzystor bipolarny, manifestując swoją obecność na wyjściu. W układzie VBO wzorcowy generator napięcia najpierw ładuje specjalny kondensator, pełniący rolę baterii. Dopiero jego napięcie przyłożone jest do bramki tranzystora polowego, co zapobiega przedostawaniu się szumów.''

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

"Dobre" kable sieciowe okreslone sa jako filtry.

Czy takiego samego efektu nie osiaga sie przypadkiem filtrami w postaci komponentow elektronicznych ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

ted, 8 Lip 2010, 13:06

 

>myślę, że Ci co nie słyszą niech przestaną pisać swoje mądrości

 

A może odwrotnie : niech ktokolwiek z tych, co wbrew logice i nauce słyszą kable sieciowe, przejdzie raz ślepy test i zamknie wszystkim niesłyszącym baranom usta.

Jest tylko jeden arguement przemawiający za tym, że sieciówki wpływają na dzwięk : empiryczny, czyli " ja słyszę" . Jest - a jakby go nie było, bo przecież ślepe testy każdy audiofil ma w pogardzie.

W wielu wątkach naczytałem się wpisów o ewidentnym, ogromnym, definitywnym,magicznym, niesamowitym ,powalającym , istotnym i.t.p. wpływie kabli - w czym więc problem ?

Niedawno zmieniłem kolumny z Sonus Faber Grand Piano na infinity R90.Różnica jest ewidentna ,

przejdę każdy ślepy test. A wy ?

skali>Patrząc na ustawienie Twojego systemu,to mam wątpliwości czy przejdziesz ślepy test,wszak nie spełnia on ani jednego warunku przyzwoitego ustawienia,sorry jeden spełnia,stoją jedna kolumna po lewej,druga po prawej :).

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Załączam fotkę:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

stefek, 8 Lip 2010, 14:48

 

>skali>Patrząc na ustawienie Twojego systemu,to mam wątpliwości czy przejdziesz ślepy test,wszak nie

>spełnia on ani jednego warunku przyzwoitego ustawienia,sorry jeden spełnia,stoją jedna kolumna po

>lewej,druga po prawej :).

 

Fajnie oceniać sprzęt po tym jak stoi, iście audiofilskie podejście... - przepraszam, ale musiałem....

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

To ten:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Krzysiek, 8 Lip 2010, 14:35

>"Dobre" kable sieciowe okreslone sa jako filtry.

>Czy takiego samego efektu nie osiaga sie przypadkiem filtrami w postaci komponentow elektronicznych

>?

 

Co niektórzy określają je nawet mianem przetworników ;) .

 

neomammut, 7 Lip 2010, 10:45

>różnicę słychać dlatego, ponieważ układy zasilające są bardzo czułe na zmianę kabla (przetwornika).

neomammut>Niestety dla niektórych zdjęcie swojego pokoju mówi wiele o tym jak może system zagrać,spójrz na swój na przykład.Jak możesz być dla kogoś autorytetem w dziedzinie odtwarzania muzyki?Później młodzież czyta te posty,ogląda zdjęcia i myśli,że tak jest ok.Masakra!

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.