Skocz do zawartości
IGNORED

Najlepiej nagrana plyta jaka kiedykolwiek slyszales?


futu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tak się składa, że posiadam oryginalną płytę George'a Michaela - Older.

Akurat to nie jest moja muzyka, nie wiem czy ją raz do końca przesłuchałem, ale dostałem ją w prezencie imieninowym w 1997 roku i tak sobie leży u mnie na półce. :)

Ale... do czego zmierzam... Otóż ktoś wcześniej napisał jak ta płyta wspaniale brzmi w wersji K2HD.

Akurat jest możliwość ściągnięcia tej wersji w necie, więc postanowiłem sobie porównać.

Oryginał jest świetnie nagrany, więc na czym polega "polepszenie" brzmienia w wersji K2HD?

Ano na większym wysyceniu góry, podrasowaniu innych zakresów i to wszystko. Nie ma lepszego brzmienia. Jest bardziej "podkręcone".

Z całym szacunkiem dla K2HD, ale "poprawianie" perfekcyjnie nagranych płyt mija się z celem, bo efekt może być taki, jak w przypadku płyty G. Michaela. Poprawiać to można nie najlepiej nagrane płyty, ale umiejętnie i technika K2HD w tym się sprawdza bardo dobrze.

Natomiast poprawianie na siłę dobrze zrealizowanych płyt jest bez sensu.

Takie jest moje zdanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdrowy głos rozsądku ... popieram.

Zabawę korektorem parametrycznym można sobie samemu urządzić w domu, bo w sumie na tym to polega. :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całe szczęście, że nie ma przymusu ani obowiązku kupowania tego typu płyt - to by dopiero była jazda na forum! Mnie z kolei trochę dziwi selekcja na k2hd i o ile fakt wydania Milesa mnie cieszy, to pozostałe tytuły, oprócz paru wyjątków, zupełnie nie są trafione w mój gust, ale wiadomo, że to sprawa wydawcy i komisyji, która za tę selekcję odpowiada. Szkoda, że nie wydają jazzowych ikon w postaci boxów na k2hd jak np. Miles, Coltrane, Coleman, Mingus... i nie chodzi mi tylko o samo brzmienie, ale jak najbardziej o całość projektu: okładka i jej wykonanie, grafika, papier... wszystko gra i bucy i posiadać w tej edycji jakieś ciekawe pudełka, to gratka dla ucha i oka. Ciekawy też jestem, czy np. Zeppelini w k2hd zabrzmieliby ciekawiej, bo to w sumie tylko dziesięć płyt i taka porcja muzyki w k2hd zapakowana do boxu mogłaby uszczęśliwić pewnie nie jednego fana...

 

Bardzo dobrze, że wydają takie rzeczy jak xrcd, k2hd czy też uhd; przynajmniej jest urozmaicenie i wybór. Nie spieszno mi było do KoB w uhd, ale rozmowa i zgrzyty na forum mnie trochę podkręciły, więc prawdopodobnie dziś to dostanę i specjalnie dla Was moi drodzy opiszę różnicę między k2hd, jeżeli jakaś w ogóle istnieje - zobaczymy co się dzieje, chociaż wcale nie nastawiam się na jakiś skok jakościowy - będą to zapewne subtelne różnice, czyli niuanse. Cena ta sama, więc wybór będzie zależał tylko od grymasu kupującego - uważam, że najlepiej mieć i k2hd i uhd.

 

P.S. Widziałem, że trzy pierwsze płyty Deep Purple wydali w k2hd jako Deepest Trilogy Box - jestem ciekawy jak to brzmi?

 

Namawiam wszystkich, którzy nie znają tego wydania do zapoznania się z nim - satysfakcja brzmieniowa gwarantowana, a i porcja raw flamenco może zadziwić swoimi dżwiękami! To chyba jeden z najlepiej zrealizowanych cd k2hd jakie słyszałem, a i okładka robi niesamowite wrażenie!

 

LIMHD022-Large.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MarkN - posiadam trzy pierwsze płyty Deep Purple wydane w formacie K2HD (choć to wcześniejsza edycja, nie w boxie). Brzmią na pewno dużo lepiej niż koszmarnie cyfrowe reedycje EMI sprzed ładnych kilku lat. Lepiej wypadają wokale, cieplej i bardziej namacalnie. Natomiast rzecz jasna pewna specyficzna surowość produkcji tych albumów pozostała. Kiedyś jednak słuchałem pierwszych, nieremasterowanych wydań i nie wiem, czy one nie brzmiały najbardziej naturalnie. Niestety nie mam możliwości porównania ich z K2Hd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj trochę sobie porównałem remastery z pierwszymi tłoczeniami na CD.

Mam kilka nie remasterów Deep Purple, w tym "Jedynkę". Porównałem z tą wersją K2HD z 2014 roku ściągniętą z netu.

Niestety moje wrażenie znów jest takie, że K2HD brzmi tylko głośniej, ale nieco przyjemniejszy i bardziej naturalny dźwięk idzie ze starego tłoczenia. Nawet nie mogę powiedzieć, że jest mniej detaliczny. Po prostu dla mnie lepszy.

Chyba jednak dam sobie spokój z tymi wszystkimi nowościami. To rzeczywiście trochę wygląda na oszukiwanie naszego słuchu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja opinia na temat pierwszych wydań zawsze była pozytywna od momentu gdy zdałem sobie sprawę z tego, że większość remasterów to tylko oszukiwanie na różny sposób naszego zmysłu słuchu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednak dam sobie spokój z tymi wszystkimi nowościami. To rzeczywiście trochę wygląda na oszukiwanie naszego słuchu.

 

Powiedziałbym, że nie wszystko co jest wydane na k2HD cd Sony musi być najlepsze... i pewnie nie jest. Oceniam te płytki poprzez pryzmat muzyki jazzowej i klasycznej. Podoba mi się zdecydowanie pomysł k2hd, i pewnie spodoba uhd. Wszystkie k2hd, które mam, a mam niewiele - brzmią świetnie. Poprzez takie mastery jak k2hd, realizatorzy poszczególnych projektów próbują zbliżyć się maksymalnie do brzmienia oryginalnego mastera... i w wielu przypadkach to im się udaje. Mix i Mastering trzeba też koniecznie potraktować poprzez fokus artystyczny, nie tylko techniczny i konsumencki.

 

Większość standardowych wydań cd brzmi słabiej niż analogiczne produkcje k2hd, co nie znaczy absolutnie, że wydanie np. Legacy Edition KoB brzmi słabo! Tak dobrze nie ma! Spokojnie można żyć z LE i cieszyć się muzyką KoB, RAM lub IASW. Kupno k2hd to indywidualna sprawa i świadomy wybór - kto chce ten kupuje, kto nie chce - nie kupuje. Powiem też, że KoB k2hd to większe dysproporcje brzmieniowe między pozostałymi wersjami; w przypadku RAM jest już tylko trochę lepiej. IASW też tylko trochę lepiej, chociaż w pewnych aspektach brzmienia można się doszukać smaczków masteru Hakamaty Takeshi. Do porównania służy mi 24bitowa, amerykańska wersja LE z 2002 roku.

 

Niestety, nie opiszę wrażeń brzmieniowych z uhd KoB, ponieważ nie mają tej płytki. MuDi sprzedał dziś rano ostatni egzemplarz, ha. Niepotrzebnie jechałem... A myślałem wczoraj, żeby zadzwonić i zapytać czy są to numerowane egzemplarze i jak dużo tego mają!? Okazuje się, że chyba niewiele, pewnie dwadzieścia egzemplarzy przysłała im fabryka i wszystko poszło, chociaż trwało to trochę - reszta w back order! Praktycznie kupiłem, ale nie zapłaciłem dziś rzecz jasna; mam order# - ponoć czas oczekiwania trzy tygodnie, albo dłużej - pewnikiem potrwa to dłużej. Mają dzwonić i emailować.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdr, M '-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ściągniętą z netu.

 

Wnioskuję,że Twoje wrażenia różnic K2HD i zwykła CD,dotyczą porównywania plików z netu a nie fizycznych krążków CD?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Fizycznego krążka K2HD nie posiadam. Jednak plik z netu odtwarzany strumieniowo na sprzęcie bit perfect jest tożsamy, albo lepszy jeśli chodzi o brzmienie w porównaniu z płytką graną z dobrego playera.

Porównywałem kiedyś pod tym względem swoje płyty i różnica jest na granicy percepcji... na korzyść pliku,

a to dlatego, że ja mam komputer podłączony do DAC do dedykowanego wejścia coax, które jest nieco lepszej jakości niż drugie wejście coax. Przy odpowiedniej konfiguracji komputera pod audio, tak aby cały system był bit perfect można osiągnąć jakość brzmienia lepszą niż z dobrej klasy transportu CD/DVD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fizycznego krążka K2HD nie posiadam

 

Stąd te wnioski odmienne od moich jeśli chodzi o K2HD.

 

 

Przy odpowiedniej konfiguracji komputera pod audio, tak aby cały system był bit perfect można osiągnąć jakość brzmienia lepszą niż z dobrej klasy transportu CD/DVD.

 

 

Jeszcze nie słyszałem takiego komputera,który by lepiej zagrał od dobrej klasy transportu CD

 

 

 

Podsumowując dla mnie Twoje opinie na temat różnic płyt CD kontra xrcd czy K2HD,dla mnie są niemiarodajne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stąd te wnioski odmienne od moich jeśli chodzi o K2HD

 

Odmienne wnioski wynikają raczej z innych preferencji brzmieniowych.

 

Jeszcze nie słyszałem takiego komputera,który by lepiej zagrał od dobrej klasy transportu CD

 

Widocznie nie miałeś takiej okazji. Przyjedź do mnie i posłuchaj. :)

 

dla mnie Twoje opinie na temat różnic płyt CD kontra xrcd czy K2HD,dla mnie są niemiarodajne

 

Trudno.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba jeden z najlepiej zrealizowanych cd k2hd jakie słyszałem

 

Mogę tylko przytaknąć :)

 

 

Niestety, nie opiszę wrażeń brzmieniowych z uhd KoB

 

 

Będę miał na weekend.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak jest coś w tym o czym pisał soundchaser - sam posiadam trochę pierwszych wydań i brzmią naprawdę niezwykle naturalnie, zupełnie "niecyfrowo". Zwłąszcza te, wykonane w technice AAD. Wciąż jestem np: zafascynowany brzmieniem płyty ze scieżką dzwiękową z serialu Twin Peaks, pomimo że nośnik pochodzi z 1990 roku!

Stefek, czekamy z niecierpliwością na Twoją opinię nt. płyt Ultra HD. Posiadam sporo wydań K2HD, ale jak na razie żadnego krążka w Ultra HD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Medaaard
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam sporo wydań K2HD

 

 

Mam kilkanaście sztuk,wszystkie,które wybrałem grają zdecydowanie lepiej od zwykłych CD.

 

 

żadnego krążka w Ultra HD.

 

Mam kilka,ale nie powtarzają się z K2HD,Miles będzie tym pierwszym tytułem :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta mnogość wydań w jakiś sposób jest dla mnie denerwująca. Wydałem sporo kasy na edycję Kind Of Blue w K2HD, będąc przekonanym, że posiadam najlepsze wydanie, tymczasem krótko potem pojawia się ten krążek w Ultra HD, oczywiście jeszcze droższy. Ciężkie jest życie audiofila :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydałem sporo kasy na edycję Kind Of Blue w K2HD

 

Na Milesa wydałem już dużo,i nadal będę wydawał :).

Kind Of Blue mam bodajże w pięciu może sześciu wersjach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ta mnogość wydań w jakiś sposób jest dla mnie denerwująca. Wydałem sporo kasy na edycję Kind Of Blue w K2HD, będąc przekonanym, że posiadam najlepsze wydanie,

 

Z takim podejściem będziesz się zawsze męczył... i denerwował.

Krążek uld i k2hd są w tej samej cenie, no chyba, że kupujesz w jakimś superspecjalistycznym punkcie sprzedaży, gdzie uhd jest droższy. Zmień sklep.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jak jest te dziesięć dolców droższa, to co z tego? Masz na miejscu, w sprawdzonym i fizycznym sklepie - same zalety! Przecież nie kupuje się takich płyt codziennie, ani co drugi dzień... Też często z premedytacją daję zarobić sklepom i nie przeszkadza mi, że mógłbym dostać taniej z netu. Należy jak najbardziej popierać takie klimaty i ludzką inicjatywę w tym kulejącym świecie - to są już ostatki. Mam zupełnie inną fazę robiąc zakupy płytowe w porządnym sklepie lub komisie, niż zamawianie tego samego z netu. Robiąc zakupy w Jazz Record Mart i posiadając membership Jazz Institute of Chicago, jest zniżka 10% na wszystko co tam kupisz - niby nie dużo, ale zawsze coś! Tax zostaje w kieszeni, a jak się kupuje kilkaset płyt rocznie, to już oszczędności są rzędu wielkiego!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" Sesja Kind of Blue została bardzo klarownie, znakomicie jak na koniec lat pięćdziesiątych nagrana, co świetnie wykorzystali reżyserzy najnowszego wydania. Co więcej, odkryto że trzy utwory zarejestrowane zostały z nieodpowiednią szybkością, dającą odrobinę zmieniony strój, i wadę tę naprawiono (UHD PuReflection). "

 

Czy w związku z powyższym któryś z Kolegów byłby na tyle uprzejmy, aby poddać fizycznej analizie

technicznej oba nośniki, K2HD vs. UHD ? Programów do analizy/porównań jest dużo, choćby EAC.

 

 

BTW - czy jest na polskim rynku przetłumaczona książka o tej sesji ? Anglojęzyczne wydanie zawiera

dużo "żargonu", który nie ułatwia, a mógłby zapewne ją wzbogacić. Macie jakąś wiedzę w tym temacie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W highfidelity.pl masz recenzję jubileuszowego wydania i historię KoB przetłumaczoną przez WP. Nie mam jeszcze wydania uhd, więc nie mogę analizować. Jak dostanę, to będę analizował.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

... a poniżej spostrzeżenia z mojego wątku i porównanie do 50th Anniversary Edition (LP, 2cd, dvd), które n/b jest fantastyczne!

 

 

Miles Davis - Kind of Blue - K2 HD Mastering - CD / Limited Edition

 

Manufactured in Japan

K2HD mastered by FLAIR, Victor Entertainment, Inc.

Master Engineer: Hakamata Takeshi

 

2011, Sony Music

 

Chyba nie ma na świecie ludzi, którzy nie lubią Kind of Blue Milesa Davisa. Płyta, którą wielu z nas zabrałoby na bezludną wyspę...i jest to na pewno jazzowy masterpiece ponad wszystko! Właśnie dotarła do mnie wersja japońska z nowym, rasowym i audiofilskim brzmieniem...

Najnowszy mastering K2HD to najlepsza wersja jaką do tej pory udało mi się usłyszeć. W porównaniu do ostatniej, bardzo dobrej edycji CD (50TH Anniversary) - skok jakościowy jest bardzo duży! Brzmienie jest detaliczniejsze, obszerniejsze i głębsze. Słychać, że główny nacisk położono na dęciaki, które brzmią pełniej, wyrażniej i z większym detalem. Dzwięk kontrabasu P.Chambersa jest również większy i bardziej napompowany - w dobrym tego słowa znaczeniu. Znacznie wyrażniej słychać też fortepian, którego dzwięki wreszcie obfitują w jakieś harmoniczne, i które wychodzą na zewnątrz. Jak już wspomniałem, dzwięk jest większy, zarówno w kwestii głębi jak i horyzontu, przy czym ma zachowaną odpowiednią wagę i jest znakomicie zbalansowany... Jeżeli wyobrazimy sobie trzymetrową przestrzeń za głośnikami i po półtora metra od ścian bocznych, to Davis stoi w środku ok. dwa i pół metra za linią głośników. Zaraz obok Milesa, po prawej stronie słychać kontrabas Chambersa, a poniżej Jimmy Cobba i jego perkusję. Po lewej stronie, ok. dwa metry za kolumną słychać fortepian, który swoimi rozmiarami dzwięku wychodzi poza zewnętrzną stronę głośników. Po prawej stronie, od wewnętrznej strony kolumny, ustawiony jest Cannonball, a po przeciwległej lewej, też po wewnętrznej stronie - John Coltrane. To tak w kwestii miksu i przestrzenności brzmienia w świetle nowego masteringu. Znakomite brzmienie i wszystkich namawiam do zapolowania na tę płytę.

Samo wydanie jest piękne, w formie XRCD, z dołączoną książeczką ze zdjęciami i opisem sesji nagraniowej oraz pełnym schematem masteringu K2HD, jego procesem, technologią i koncepcją. Wydanie niepowtarzalne, zresztą tak samo jak 50 TH Anniversary, lecz jakość dzwięku znacznie lepsza i o wiele bardziej namacalna! Good Job Hakamata!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Supertramp Breakfast In America A&M Audiophile Series SP-J 3708 G/Fold Japan press.

Płyta winylowa oczywiście

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten disc brzmi nieżle - mam prawie identyczny mini LP master DSD z 1996 roku w kartonowym wydaniu - japońskie tłoczenie. K2HD to jest inne lepsze granie z dużym nasyceniem.

Nie chodzi również o polepszony skraj pasma ani o jego wyciągnięcie tylko o całokształt brzmienia całego pasma - zdecydowany i dobrze słyszalny przeskok jakości dzwięku o stopień wyżej a nawet dwa.

 

Kilka osób pisze o przesterowaniu..........pytam czego ??? nie będę komentował.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Magnepan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka osób pisze o przesterowaniu

 

Ja akurat nie pisałem o przesterowaniu.

Pisałem o inteligentnym podbiciu, bo to nic innego jak podbicie.

Dlatego jest większe nasycenie, napompowanie brzmienia i wypchnięte na pierwszy plan instrumenty.

Fajnie się tego słucha, bo jest wrażenie przestrzenności i takiej trójwymiarowości brzmienia, dynamika super,

ale jednak to jest rodzaj efekciarstwa. Jak się wróci chociażby do starej wersji winylowej to dopiero jest miód na uszy.

Piękne, naturalne brzmienie, a przy tym nie pozbawione detali i klarowności.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napompowanie brzmienia i wypchnięte na pierwszy plan instrumenty.

 

W moim systemie K2HD nie grają w ten sposób. Nic nie wychodzi do przodu ani nie jest napompowane.

Zmień Hegla na inny wzmacniacz - tak dlla samej próby czy nie on jest winowajcą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.