Skocz do zawartości
IGNORED

Audioquest SKY


Mart2M

Rekomendowane odpowiedzi

Jest też takie, że nawet największy idiotyzm powtarzany tysiąc razy staje się prawdą.

Ciekawe czemu ma służyć to sianie paniki i straszenie ludzi podróbkami w podejrzanie niskich cenach...

żeby własne dobrze sprzedać czy żeby znajomemu w sklepie klientów na nowe nagonić?

Ciekawe z jakiego powodu mój wczorajszy wpis w tempie ekspresowym stąd wyleciał...

czyżby jeszcze ktoś miał do opchnięcia jakieś kable i marzy mu się sprzedaż za 50% sklepowej ceny,

podczas gdy normalne rynkowe ceny używanych SKY na aukcjach osiągają maksymalnie 25% detalu?

Stare chłopy, a dają się robić jak dzieci. Czytajcie sobie dalej fantastyczne opowieści o podrabianych kablach,

to niedługo będziecie używki kupować w katalogowych cenach, bo tylko te będą na bank oryginalne,

a cała reszta tańszych to chińskie podróby, bo Chińczyk nie ma czego podrabiać akurat, tylko jakieś głupie kable,

których sprzeda w roku może dwa kartony i nawet na prąd nie zarobi... weźcie ludzie puknijcie się w głowę czasami :)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Ciekawe czemu ma służyć to sianie paniki i straszenie ludzi podróbkami w podejrzanie niskich cenach...

 

A dlaczego mamy nie ostrzec ludzi przed kupnem podróbek ? Dlaczego mają tracić swoje ciężko zarobione pieniądze ? Nikt nie namawia do kupowania w sklepie - niech sobie kupią inny używany kabel, ale aby był oryginalny.

 

Od czasu gdy ktoś spostrzegł, że oryginalne Sky'ie grzechoczą, odróżnienie podróbki od oryginały jest banalnie proste.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Gość brodacz

(Konto usunięte)

tutaj gość sprzedaje kabelki,ma AQ i twierdzi że oryginał choć po przeczytaniu tego wątku szczerze wątpię,zwłaszcza że kilka dni temu sprzedał na aukcji Sky 2m RCA za 360E

Choć ten Kimber wygląda na oryginał tylko nie wiem czy jest coś wart

 

http://www.ebay.de/itm/Kimber-Kable-1-5-m-KCAG-Silber-RCA-Cinchkabel-original-mit-RCA-Chinch-Neu-1600-/390674259360?pt=DE_Computing_Audiokabel_Adapter&hash=item5af6001da0

 

 

Sky 2 metry kosztowal pewnie 3,5 tys euro jak chcesz kupic cos od kolesia ktory sprzedaje taki kabel za 10 razy mniej to chyba tylko Parantulla uwierzy w oryginalnosc tego przewodu :)

Od czasu gdy ktoś spostrzegł, że oryginalne Sky'ie grzechoczą, odróżnienie podróbki od oryginały jest banalnie proste.

 

 

Moje 1" też grzechoczą i co im zrobisz.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Nie bardzo wiem dlaczego popularny, uznany na rynku kabel miałby na wtórnym rynku chodzić za jedynie 25% ceny początkowej.

Dlatego że początkowe ceny są zwyczajnie chore. 0,5m. coś ok. 6.000zł, a 1m. coś ok. 8.000zł

Takie przynajmniej były ceny, kiedy ja te kable u siebie miałem.

W licytacjach od złotówki dostałem za 0,5m. chyba niecałe 1.700zł, a za 1m. jakieś tam 1.900zł

Sam je kupowałem niewiele drożej, bo w Kup Teraz za 0,5m. dałem 2.000zł, a za 1m. dałem 2.500zł

i to tylko dlatego, że mi się spieszyło, bo jak sprawdzałem w zakończonych wcześniej aukcjach,

to normalnie w licytacjach można je było kupić jeszcze taniej.

Ani ja, ani ludzie którzy te kable ode mnie kupili, nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń co do ich oryginalności,

a z tego co tutaj czytam, to taki metrowy SKY powinien kosztować co najmniej trzy tysie, żeby był oryginalny

i tę jego oryginalność kto ma niby poświadczyć? Sprzedający, który sobie wpisał cenę z kosmosu i czeka na łosia

"ostrzegając" wszystkich na popularnym internetowym forum, żeby nie kupowali podejrzanie tanich podróbek?

 

P.S.

Przez dwa tygodnie trwania licytacji miałem chyba z tysiąc telefonów i maili z "propozycjami nie do odrzucenia"

i wszyscy oferowali za te kable podobne pieniądze, za jakie ostatecznie się sprzedały.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Parantulla kup sobie kabelek za 25% procent orginalu , a moze nawet za 10% sie uda i badz szczesliwy, bynajmnjej do momentu jak ktos wpadnie z orginalnym kablem i sobie porownasz. W dzisiejszym swiecie za 25% ceny to mozna kupic bubla albo kabel z poczatku lat 80tych.

Jezeli Ty praktykujesz odsprzedarz sprzetu za ulamek ceny to szczerze gratuluje nabywca.

Parantulla - rynek używanych Sky jest bardzo specyficzny, bo jest skrzywiony przez zalew podróbek.

 

Z jednej strony, nikt nie chce dać pół ceny za używany oryginalny kabel, kiedy wokół jest pełno ofert za 1/10 ceny. To automatycznie ciągnie ceny oryginalnych kabli w dół.

 

Z drugiej strony, nikt nie zaryzykuje licytacji tak często podrabianego kabla 'na słowo honoru', stąd też ceny uzyskiwane na licytacjach są bardzo niskie.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Gość brodacz

(Konto usunięte)

"Ani ja, ani ludzie którzy te kable ode mnie kupili, nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń co do ich oryginalności"

 

Bo nie mieliscie odniesienia i poronania np. jak ktos nigdy w zyciu nie sluchal muzyki na innym sprzecie niz miniwieza z Tesco to tez nie ma zastrzezen co do jej jakosci.

 

Jesli tam jest jak piszesz to czemu ja mam SKY i moj kolega ktory mieszka rzut kamieniem ode mnie tez ma SKY i oba brzmia zupelnie jak z innej beczki.To ne jest roznca tylko w klasie brzmienia one maja poprostu zupelnie inna sygnature brzmienia.

Jesli tam jest jak piszesz to czemu ja mam SKY i moj kolega ktory mieszka rzut kamieniem ode mnie tez ma SKY i oba brzmia zupelnie jak z innej beczki.To ne jest roznca tylko w klasie brzmienia one maja poprostu zupelnie inna sygnature brzmienia.

To najpierw opisz te kolosalne różnice w sygnaturze brzmienia, a później napisz skąd możesz mieć pewność

jak powinien brzmieć oryginalny SKY skoro obaj możecie posiadać podróbki, tylko twój kolega był cwańszy

albo miał więcej szczęścia i za swoją podróbkę zapłacił połowę tego co Ty za swoją :)

Jak skończysz pisać, to poproś kolegę, żeby te kable u Ciebie 10 razy podmieniał, gdy Ty będziesz w łazience,

a następnie ich sobie posłuchaj i spróbuj 10 razy na 10 prób trafić, kiedy był wpięty oryginał, a kiedy podróbka.

Powodzenia.

Tylko się nie zdziw jak po tych testach zechcesz swój oryginał sprzedać i dostaniesz tyle ile kolega dał za podróbkę.

Przy sprzedaży również życzę powodzenia.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Gość brodacz

(Konto usunięte)

Roznice jak i caly test juz opisalem ale jestes zbyt zapatrzony w swoje podroby ktorych nie mozesz pewnie sprzedac zeby to zauwazyc.

Takie testy sa nie nareke ludziom co nakupowali gowna i teraz sie pozbyc tego nie moga.

Roznice sa takie ze moge sobie wychodzic i wchodzic ,lezec i skakac pomiedzy odsluchami.A Ty robiles testy ? Nie odpowiadaj bo wszyscy znamy odpowiedz!

Sprzedawac swojego nie zamierzam bo juz go nie jeden raz konfrontowalem z innymi kablami i ten lubie najbardziej ,czego nie mozna powiedziec o podrobce ktora dostaje baty dosc czesto.

Koncze tym postem rozmowe z Toba bo nie kierujesz sie zadnymi testami ani porzadnymi argumentami podwazajacymi moje testy i wnioski lecz tylko wyssanimi z palca opowiesciami dziwnej tresci.

Ja testuje i porownuje dopiero w tedy stawiam zarzuty lub opisuje wnioski a nie skacze jak kogucik co jest oburzony ze ktos raczyl odkryc prawde.

I jeszcze jedno w dyskusji o podrabianych kablach. Auq w Chinach są robione z "podzespołów"przesyłanych z USA.Tam tylko montowane w całość,pakowane itp. Modele "podróbkowe" są wykonane całkowicie z tamtejszego materiału. Widziałem nie jedną sztukę takiego kabla od środka, nie są takie same porównując z normalną sztuką.

Gość brodacz

(Konto usunięte)

Parantulla ,facetowi co to sprzedaje i rozbieral tez wmowisz ze nie ma podrobek :):):):).

Kazdy kto zada sobie troche trudu jak My testujac lub jak kolega ze sklepu TopHiFi wnioski ma podobne.

Nie bardzo wierzę że opłaca się firmie wysyłać części z USA do Chin by tam składano to w gotowy kabel! I jakie by to miałyby być części? Wszystkie części robi się dziś w Azji. I te dobre i tak samo te tandetne.

Nie bardzo wierzę że opłaca się firmie wysyłać części z USA do Chin by tam składano to w gotowy kabel! I jakie by to miałyby być części? Wszystkie części robi się dziś w Azji. I te dobre i tak samo te tandetne.

Wszystkie druty lgc,psc,psc+,pss są madie in usa.

Widziałem nie jedną sztukę takiego kabla od środka, nie są takie same porównując z normalną sztuką.

Można w takim razie wiedzieć czym się one konkretnie w budowie różnią?

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Również miałem okazje porównywać podróbkę z oryginałem (chyba że Top HiFi sprzedawało też poróby) i uważam że brzmienie ich było bardzo zbliżone; różnice były ale prawdopodobnie w ślepym teście przy pewnych gatunkach muzyki mógłbym się pomylić. Po tym doświadczeniu trochę szperałem w necie szukając informacji na temat podróbek AS i z tego co pamiętam to są spore różnice pomiędzy różnymi partiami kabli podrobionych. Może dlatego spotyka się tak rozbieżne opinie z porównań poróbek i oryginałów.

Podróbek też jest 10 rodzajów i każda brzmi inaczej. Jedne pewnie w jakiś aspektach bliżej oryginału, inne wręcz przeciwnie.

 

AQ chyba wszystkie kable robi teraz w Chinach - co wcale nie musi być wadą, bo chińczycy, poza całym morzem miernoty, mają też jedne z najnowocześniejszych fabryk kabli na świecie.

 

W fabryce AudioQuesta w USA (w której jako jedyny z osób piszących w tym wątku byłem osobiście ...) składane są tak naprawdę tylko do kupy wszelkie nietypowe długości kabli, pracuje przy tym bodajże 5 osób. Reszta kabli, czyli odcinki 1m, 1,5m (wszystko do typowe) przychodzi z ich fabryki w chinach.

 

Wtyki stosowane do tej pory na kablach produkowało japońskie Jelco:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

W dzisiejszym swiecie za 25% ceny to mozna kupic bubla albo kabel z poczatku lat 80tych.

 

W dzisiejszym swiecie bardzo czesto kupuje sie tez bubla i za 100% ceny oficjalnej i to z obecnej produkcji, nie trzeba zatem wcale zadnych znizek aby sie mocno naciac ;')

Parantulla ,facetowi co to sprzedaje i rozbieral tez wmowisz ze nie ma podrobek :):):):).

Kazdy kto zada sobie troche trudu jak My testujac lub jak kolega ze sklepu TopHiFi wnioski ma podobne.

Tylko jakoś nikt się nie chce nimi podzielić, ponawiam zatem zapytanie:

Czym konkretnie w budowie się różni oryginalny SKY od podrabianego?

Oczywiście odpowiedzi w stylu "są wykonane inaczej "lub "są wykonane z innych materiałów"

to mogę sobie sam udzielić, a relacje z testów odsłuchowych, to do działu Archiwum X proponuję.

Konkrety Panowie, konkrety. Rozkręcaliście te kable i co tam zobaczyliście?

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Czym konkretnie w budowie się różni oryginalny SKY od podrabianego?

 

Podróbki są Made in China a oryginały są produkowane w Chinach. Proste :)

 

Dlaczego ze strony Audioquesta zniknął adres w USA ?

Jako kontakt Audioquest podaje dwóch panów zajmujących się sprzedażą. Jednego w stanie Washington a drugiego w Californii.

Tak jak napisał Elberoth fabryka jest w Chinach. Obecnie Audioquest to chinski wyrób co wcale nie znaczy że jest zły lub gorszy od Made in USA.

Prawdziwych fabryk kabli, tzn. takich które same wyciągają swoje druty i potem składają z tego gotowy kabel, jest już na świecie tylko kilka.

 

MIT, Tara, Transparent Audio i wiekszość największych firm kablowych także zamawiają kable w Chinach/Japonii/na Tajwanie. U siebie co najwyżej te kable konfekcjonują.

 

Co ciekawe, jedną z tych nielicznych fabryk produkujących własne kable od podstaw jest wspominane już polskie Albedo. W hifi muzyka był w zeszłym roku świetny reportaż z fabryki.

 

To powiedziawszy, samo miejsce produkcji kabla nie przesądza o klasie produktu. Można zrobić coś beznadziejnego samemu (nie mówię tu o Albedo, bo moim zdaniem robią świetne kable), i można zrobić coś genialnego w nowoczesnej fabryce na Tajwanie.

 

Akurat do tego gdzie produkuje się dane kable nie przywiązywałbym większej wagi.

 

Dlaczego ze strony Audioquesta zniknął adres w USA ?

 

A któż to może wiedzieć ? AQ ma swoja fabrykę/biura od lat w Irvine, w Kaliforni. Olbrzymi kompleks, pracuje tam ok 60 osób.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Prawdziwych fabryk kabli, tzn. takich które same wyciągają swoje druty i potem składają z tego gotowy kabel, jest już na świecie tylko kilka.

 

MIT, Tara, Transparent Audio i wiekszość największych firm kablowych także zamawiają kable w Chinach/Japonii/na Tajwanie. U siebie co najwyżej te kable konfekcjonują.

 

Co ciekawe, jedną z tych nielicznych fabryk produkujących własne kable od podstaw jest wspominane już polskie Albedo. W hifi muzyka był w zeszłym roku świetny reportaż z fabryki.

 

To powiedziawszy, samo miejsce produkcji kabla nie przesądza o klasie produktu. Można zrobić coś beznadziejnego samemu (nie mówię tu o Albedo, bo moim zdaniem robią świetne kable), i można zrobić coś genialnego w nowoczesnej fabryce na Tajwanie.

 

Akurat do tego gdzie produkuje się dane kable nie przywiązywałbym większej wagi.

 

 

 

A któż to może wiedzieć ? AQ ma swoja fabrykę/biura od lat w Irvine, w Kaliforni. Olbrzymi kompleks, pracuje tam ok 60 osób.

Prawdziwych fabryk kabli, tzn. takich które same wyciągają swoje druty i potem składają z tego gotowy kabel, jest już na świecie tylko kilka.

 

MIT, Tara, Transparent Audio i wiekszość największych firm kablowych także zamawiają kable w Chinach/Japonii/na Tajwanie. U siebie co najwyżej te kable konfekcjonują.

 

Co ciekawe, jedną z tych nielicznych fabryk produkujących własne kable od podstaw jest wspominane już polskie Albedo. W hifi muzyka był w zeszłym roku świetny reportaż z fabryki.

 

To powiedziawszy, samo miejsce produkcji kabla nie przesądza o klasie produktu. Można zrobić coś beznadziejnego samemu (nie mówię tu o Albedo, bo moim zdaniem robią świetne kable), i można zrobić coś genialnego w nowoczesnej fabryce na Tajwanie.

 

Akurat do tego gdzie produkuje się dane kable nie przywiązywałbym większej wagi.

 

 

 

A któż to może wiedzieć ? AQ ma swoja fabrykę/biura od lat w Irvine, w Kaliforni. Olbrzymi kompleks, pracuje tam ok 60 osób.

 

Witam !

kable argentum chyba też są u nas produkowane.

Kable do odkurzaczy Zelmera też są u nas produkowane, a ja nadal nie wiem

czym się na oko różni oryginalny SKY od podrabianego, bo że gra diametralnie inaczej, to już czytałem,

ale może ktoś inny chciałby wiedzieć na co zwrócić uwagę przy zakupie przez internet kabla za 4.000zł,

który na innej aukcji można kupić za 3.000zł a na jeszcze innej za na przykład 2.500zł

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

....może ktoś inny chciałby wiedzieć na co zwrócić uwagę przy zakupie przez internet kabla za 4.000zł,

który na innej aukcji można kupić za 3.000zł a na jeszcze innej za na przykład 2.500zł

 

Skoro podriabiajacy wykorzystuja identyczne druty oraz koncowki (bo najzwyczajniej dobieraja je sobie z tej samej fabryki ktora klepie kable dla Audioquesta) cala roznica musi lezec (droga eliminacji) w 'umiejetnosciach' jakimi wykazuje sie maszyna i jej operator skladajacy owe podrobki. Tak wiec, nic oczywistego odnosnie samych materialow tutaj nie bedzie (koszt samych czesci z masowej produkcji to pewnie max 100-200PLN i to za najdrozszy kabel 1m, wiec nie oplaca sie kombinowac majac dostep do fabryki), no moze poza jakas naklejka itp.

Jak zatem wytłumaczyć fenomen forumowych specjalistów odróżniających oryginały od podróbek

tylko i wyłącznie na podstawie zazwyczaj marnej jakości zdjęć dołączonych do opisu aukcji na allegro

albo ewentualnie na podstawie własnych domysłów i fantazji, nawet nie widząc omawianego kabla na oczy?

Na przykład:

Roznice jak i caly test juz opisalem ale jestes zbyt zapatrzony w swoje podroby ktorych nie mozesz pewnie sprzedac zeby to zauwazyc.

Takie testy sa nie nareke ludziom co nakupowali gowna i teraz sie pozbyc tego nie moga.

Roznice sa takie ze moge sobie wychodzic i wchodzic ,lezec i skakac pomiedzy odsluchami.A Ty robiles testy ? Nie odpowiadaj bo wszyscy znamy odpowiedz!

Sprzedawac swojego nie zamierzam bo juz go nie jeden raz konfrontowalem z innymi kablami i ten lubie najbardziej ,czego nie mozna powiedziec o podrobce ktora dostaje baty dosc czesto.

Koncze tym postem rozmowe z Toba bo nie kierujesz sie zadnymi testami ani porzadnymi argumentami podwazajacymi moje testy i wnioski lecz tylko wyssanimi z palca opowiesciami dziwnej tresci.

Ja testuje i porownuje dopiero w tedy stawiam zarzuty lub opisuje wnioski a nie skacze jak kogucik co jest oburzony ze ktos raczyl odkryc prawde.

 

 

Jak zatem wierzyć na słowo internetowym sprzedawcom używanych kabli, że tylko u nich można kupić oryginał,

tłumaczących to tym, że jeśli takie same kable ktoś inny sprzedaje znacznie taniej, to na 100% opycha podróbki?

Na przykład:

Jest takie powiedzenie: jeżeli cena jest zbyt dobra aby była prawdziwa - to pewnie tak jest.

 

 

Jak zatem traktować słowa forumowych ekspertów, którzy już po rozkręceniu wtyku kabla potrafią ocenić

i z całą stanowczością stwierdzić czy ów kabel jest oryginalny czy jest podrabiany?

Na przykład:

I jeszcze jedno w dyskusji o podrabianych kablach. Auq w Chinach są robione z "podzespołów"przesyłanych z USA.Tam tylko montowane w całość,pakowane itp. Modele "podróbkowe" są wykonane całkowicie z tamtejszego materiału. Widziałem nie jedną sztukę takiego kabla od środka, nie są takie same porównując z normalną sztuką.

 

 

Podsumowując - jedynym dowodem potwierdzającym autentyczność kabla jest... jego cena?

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Jak zatem traktować słowa forumowych ekspertów, którzy już po rozkręceniu wtyku kabla potrafią ocenić

i z całą stanowczością stwierdzić czy ów kabel jest oryginalny czy jest podrabiany?

 

Audioquest chyba zgrzewa przewodnik z wtykiem. Jeśli złącze nie jest zaklejone to widać czy styk jest zgrzewany czy lutowany.

Inna sprawa, czy złożona tzw podróbka z tego samego kabla może brzmieć inaczej ? Wątpie.

 

Użytkownik Top HiFi Nowogrodzka 44 dnia 12.10.2013 - 13:39 napisał

I jeszcze jedno w dyskusji o podrabianych kablach. Auq w Chinach są robione z "podzespołów"przesyłanych z USA.Tam tylko montowane w całość,pakowane itp. Modele "podróbkowe" są wykonane całkowicie z tamtejszego materiału. Widziałem nie jedną sztukę takiego kabla od środka, nie są takie same porównując z normalną sztuką.

 

Uzasadnienie ekonomiczne takiego przedsięwzięcia przypomina wybudowanie kopalni na Wybrzeżu i dowożenie do nich węgla ze Śląska.

Można też wozić drzewo do lasu, tylko po co, skoro las jest pełen drzewa.

Nie bardzo rozumiem skąd asumpt, że podrobione kable robione są z identycznych srebrnych drutów ?

 

Otóż najwyraźniej nie są, gdyż nie grzechoczą. Owe grzechotanie wynika właśnie ze specyficznej budowy przewodnika - drutów o średnicy znacząc cieńszej niż otulina, co sprawa że drut nie siedzi ciasno w osłonce jak każdy normalny kabel, tylko lata wewnątrz osłonki, powodując charakterystyczne 'grzechotanie'.

 

skydiag.jpg

 

Kabel nie grzechocze = podróbka.

 

Ludzie 'kupują oczami', i dla złodziei istotne jest dopracowanie jedynie tego elementu. Cała reszta jest nieistotna.

 

Parantula - rozumiem że sprzedałeś kilka razy na allegro kable nie spełniające tych założeń, i dla mnie twoje absurdalne posty są tylkoą próbą ochrony własnego tyłka, w przypadku gdyby potencjalny kupujący przeczytał ten wątek i zarządał zwrotu kasy ze wzgledu na fakt iż przedmiot był niezgodny z umową. I jest to dla mnie bardzo smutna konstatacja.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Podrabiany sky ma przewodniki miedziane pokryte gruba warstwa srebra(?). Jest tez cienszy i bardziej gietki od oryginalu. Wtyki luzne slabo przylegajace do gniazda. Gdy zajrzymy do srodka wtyku izolacja ma kolor szarawy a nie bialy, kremowy jak powinna.

 

Rozumiem, że jesteś pewien, że tylko takie "podróbki" istnieją, o właśnie takim wyglądzie i takich cechach, a co za tym idzie, pozostałe kable, które takich cech nie posiadają, można uznać za "oryginały" (nawet, jeśli kosztują połowę ceny)?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.