Tannoy -klub miłośników

[mardors]

Witam w klubie miłośników - TANNOY. Od tygodnia jestem posiadaczem monitorów TANNOY Revolution XT 6. Monitory grają z lampowym Yaqin MS-30L. Pierwsze wrażenia pozytywne - trudno na razie opisać efekt końcowy gdyż cały sprzęt jest na "dogrzaniu".

[lepiotrek]

Witajcie,

Pomóżcie proszę w wyborze wzmacniacza do Berkeley. Teraz grają z tranzystorem Classa ale zastanawiam się nad lampą. Na pewno nie Amplifon, miałem z nim wątpliwą przyjemność obcować przez parę miesięcy. Może Jolida 502, ktoś słuchał ich w tym zestawieniu? Oczywiście wszyscy polecają Leak Stereo ale chyba ja nie chciałbym nabywać taką staroć.

[romanek05]

spróbuj manleya, u mnie gralo wyśmienicie,

pozdro

rs

ps,słyszałem sproro dobrego o tych jolkach, ale miałem tylko hybrydę, była tylko OK

[lepiotrek]

Dzięki romanek,

Niemożliwe że nikt więcej w tym klubie nie ma Berkeley !

Nikt nic więcej nie doradzi?

[Lutek]

Witajcie,

Pomóżcie proszę w wyborze wzmacniacza do Berkeley. Teraz grają z tranzystorem Classa ale zastanawiam się nad lampą. Na pewno nie Amplifon, miałem z nim wątpliwą przyjemność obcować przez parę miesięcy. Może Jolida 502, ktoś słuchał ich w tym zestawieniu? Oczywiście wszyscy polecają Leak Stereo ale chyba ja nie chciałbym nabywać taką staroć.

 

Polecam Cayin-a A-88T w PP, 40W. Gram na nim od lat - kiedys napedzalem nim kolumny dwu i trojdrozne ze Studio 16Hz, a pozniej Tannoy-e zarowno oryginaly fabryczne jak i z tymi glosnikami w wiekszych obudowach DIY. Bardzo dobry wzmacniacz, szybki, dynamiczny z konturowym basem dobrze kontrolowanym. Zreszta u wszystkich uzytkownikow ma bardzo dobra opinie. Moje tannojowskie glosniki zawsze byly na zawieszeniach sztywnych tkaninowych, natomiast w Berkeley mamy model HPD na zawieszeniach miekkich piankowych, wiec trudno mi cos powiedziec co do ewentualnych roznic w brzmieniu. W kazdym razie mysle, ze ten wzmacniacz rowniez ladnie je poprowadzi.

Nie wiem gdzie mieszkasz, ale jak mialbys ochote u mnie posluchac, to nie ma problemu. Jesli zmiescisz do samochodu, to "szfki" mozesz rowniez zabrac i juz bedziesz wszystko wiedzial. Z akustyka mojego pokoju nie ma problemow, bas nie rezonuje, nie dudni.

[Harrow]

Dokładnie. Słuchałem u Lutka tego piecyka. Wydajny i niczego mu nie brakowało . W tych pieniądzach to świetne rozwiazanie. Powinieneś rozważyć taka opcje .

[BSE]

 

Witam serdecznie.

 

Moje Tannoye Chevioty są już w obudowach (nieoryginalnych, ale naprawdę świetnie zrobionych, co widać na załączonym zdjęciu). Czas na refleksje po dwóch tygodniach osłuchiwania.

 

Na początku uśmiech nie schodził mi z twarzy, z czasem jednak stałem się nieco bardziej krytyczny. Kolumny są bardzo muzykalne, miło się ich słucha, nie męczą, średnica wzorcowa, wysokie dźwięki też bardzo dobre - to naprawdę dużo. Z tym wszystkim jest raczej ok, więc nie będę się rozpisywał. Problemy znajduję dwa: niskie dźwięki i scena.

 

BAS. Koledzy którzy przerzucili trochę sprzętu i mają dużo większe doświadczenie, twierdzą, że jest ok. Ale oni długo nie osłuchiwali. Mojej żonie basu jest mało, ale ona po prostu lubi uśmiech sołtysa. Mi natomiast po różnych eksperymentach wydaje się, że może go być za dużo (może mi się tylko tak wydaje) i że jest mało czytelny - to jeszcze zależy od rodzaju muzyki. Mam takie spostrzeżenie, że im spokojniejsza muzyka, tym lepiej z basem, i na odwrót - w miarę wzrostu jej mocy ulega on degradacji, traci czytelność.

- Jazz grany pełnym pasmem (Fourplay, Tingvall Trio itp.) - całe pasmo jest bardzo czytelne, również niskie dźwięki, a poszczególne dźwięki gitary basowej, kontrabasu czy stopy są wyraźnie zarysowane. Nie jest to jeszcze ta jakość co średnicy, ale jest naprawdę dobrze i bardzo przyjemnie się tego słucha. Przez te Tannoye w ogóle zainteresowałem się jazzem!

- Muzyka klasyczna - przesłuchałem tylko Bacha (ups!), niskie D w Toccacie jest również w miarę czytelne, aczkolwiek brak tu tej potęgi, jaką dają prawdziwe organy live. Ale jest prawie dobrze.

- Blues-rock (Derek and the Dominos, Wishbone Ash itp.) - niskie dźwięki tracą nieco na czytelności, ale słucha się nadal fajnie.

- Rock (Pink Floyd, Led Zeppelin itd.) - dźwięki są bardzo muzykalne, naprawdę miło się słucha, nie zaprzeczę temu. Ale jest kłopot z czytelnością melodii i patternów granych na basie, również stopa czy kocioł basowy jest jakiś taki nieokreślony. Wszystko się ze sobą zlewa i brak tu konturów i może trochę dynamiki. To jest moja największa bolączka, bo ja wprost uwielbiam Floydów. Proszę, znajdźcie remedium!

- Cięższe brzmienia - problem się pogłębia. Szkoda, bo lubię Deep Purple. O Metallice nawet nie piszę, bo tam jest permanentny brak basu, a w dole są tylko jakieś takie nieokreślone dźwięki, no ale tak to niestety nagrywali. Szkoda, bo kiedyś to był mój nr 1 i czasem nadal lubię posłuchać.

 

SCENA. Słyszałem już kiedyś Tannoye, konkretnie Couguary. Są to monitory sceniczne, ale kolega używa ich z powodzeniem w domu (sic!), a napędza Abraxasem na 300B. Scenę budują przepiękną, wszystko jest trójwymiarowe, a lokalizacja źródeł pozornych bezbłędna. Moim Cheviotom sporo to takiego efektu brakuje, lecz wydaje mi się, że to kwestia takich sobie tranzystorowych wzmacniaczy, jakimi je napędzałem, a także odpowiedniego ustawienia kolumn, nad którym trzeba jeszcze popracować.

 

Kombinowałem z różnym ustawieniem kolumn - przy ścianie (a jakże, to też!), odsunięte od ściany, osie głośników równolegle i pod skosem czyli na wprost słuchacza, z dywanem na podłodze i bez. Są lepsze i gorsze ustawienia, ale i tak grają ładnie.

 

Do testów używałem odtwarzacza CD Technics SL-EH50 z zestawu kupionego 20 lat temu oraz 3 wzmacniaczy:

- Rotel RA-9358X,

- Alchemist Maxim APD30a,

- Technics SL-EH50 (z tego samego zestawu co odtwarzacz CD).

Rotel gra najładniej, ale jest pożyczony i wkrótce muszę go oddać. Alchemist zagrał słabiej (też pożyczony, już go zwróciłem). Najsłabiej wypadł mój Technics, trzeba więc kupić coś lepszego.

 

 

I tu mam dwie prośby do Was:

 

1. Jak sądzicie, czy z moimi kolumnami tj. nieoryginalnymi obudowami jest wszystko ok., a powyższe kłopoty z basem wymagają zastosowania lepszego źródła i wzmacniacza? Czy może to wina nagrań? Ciężko mi uwierzyć, że aż tyle fajnych płyt może mieć tak niepoprawny mastering.

 

2. Lepszy wzmacniacz to konieczność, więc doradźcie mi jakiś. Wymagania:

- powinien rozwiązać wyżej opisane problemy z basem (przynajmniej w muzyce typu Pink Floyd),

- nie musi być high end, wystarczy mi duża muzykalność,

- koniecznie lampa (znam Abraxas na 300B i Jadis Orchestra Referance - piękna scena i ciepło, brzmienia basu nie pamiętam),

- integra (mniej kabelków),

- używka do 4500 zł,

- nie interesuje mnie wzmacniacz "na początek", chcę się nim cieszyć przez następne 20 lat.

Dodam tylko, że audiofilem nie jestem, bo na to mam zbyt małą wiedzę i doświadczenie, i nie chcę nim być, bo to oznacza kolejne drogie hobby, którego wolałbym uniknąć. Chcę się po prostu cieszyć świetną muzyką bez przewalania tony sprzętu, to wszystko.

 

Z góry dziękuję wszystkim, którzy zechcą pomóc. Pozdrawiam.

BSE

[Wuelem]

Zwrotnica jest wg oryginalnego projektu, czy ktoś to stroił po swojemu?

 

Metalliki nie słucham, ale podobno jest dobrze nagrywana. Podobnie jak Rammstein.

Zwróć się do Lutka o poradę. Ja nie widzę lampy z Tannoyem koncentrycznym, ale on tak gra i sobie chwali. Chyba najlepiej jest w stanie przewidzieć następstwa zmian.

[BSE]

Dzięki Wuelem.

 

Zwrotnice są oryginalne, nie modyfikowane, wymontowane z tych samych kolumn co głośniki.

 

Napiszę do Lutka. Czytałem jego Audio Nostalgię, widziałem filmy z konstruowanymi kolumnami i jestem pod ogromnym wrażeniem.

 

Jeśli chodzi o Metallikę, to problem tkwi raczej w koncepcji muzyki. Tam bas jedynie podkreśla gitary rytmiczne i zlewa się z nimi. Kiedyś J. Newsted stwierdził, że jeśli chodzi o bas, to wolałby już grać u Presleya. I faktycznie na tych kolumnach słychać, że brak dolnego pasma, nic tam się nie dzieje. Coś tam jest w dole, ale co to?

 

Pozdrawiam.

BSE

[Wuelem]

Raczej nie mogę potwierdzić. Słuchałem Metalliki w studiu na dużych monitorach wbudowanych w ścianę. Pełnopasmowy, dobitny dźwięk o mocnej energetyce. Trzęsło wygłuszonym pomieszczeniem. Na Audio Show tubowe Avantgarde też chyba zachwycały wielu na tym zespole. Musi być jakiś gruby błąd. Ewentualnie jak masz blisko do mnie, to wpadaj z płytą. Niewiele mogę pomóc, ale idąc za chęciami może jeszcze napisz w dziale DIY dzieląc się dokładnym opisem tego, co u Ciebie powstało. Tannoy jest świetny, więc warto mieć cierpliwość.

[skali]

Widocznie Metallica Metallice nierówna , CD Death Magnetics jest przez wielu uważana za jedną z najgorzej nagranych CD ever ( ze względu na kompresję dynamiki posuniętą do absurdu ).

BSE, próbowałeś podnieść te kolumny poprzez postawienie na jakichś podstawkach, tak aby centrum było na wysokości głowy ? To może czasem bardzo wiele zmienić. HPD są bardzo wrażliwe na odchylenie od osi odsłuchu .

Kilka dni temu postawiłem na podstawkach swoje stojące teraz w piwnicy DEVON-y , to w końcu te same głośniki tylko w małej obudowie . Przestrzeń jest zjawiskowa. Reszta też , choć najniższego basu brak ( za to uderzenie świetne ). Jak wiesz, gram z plików na KRELL-u KAV 400i , ale jak grałem na Atoll-u był równie dobrze . Spróbuj z podwyższeniem.

[BSE]

Wuelem,

 

Dzięki za sugestię i propozycję. Jestem z Wrocławia - mam blisko?

 

Co do Metalliki to tam raczej jest błąd koncepcyjny (moim zdaniem błąd, bo dla autorów zapewne jest to atut). W większości utworów bas nie jest pełnoprawnym instrumentem, a jedynie podkreśla gitary. O ile na moim starym sprzęcie mi się podobało, to teraz mam kolumny o dużo większych możliwościach, mam też trochę większą wiedzę w temacie i wiem, jak bas przyjemnie brzmi np. w takim Fourplay, więc czuję, że coś jest nie tak. Takie "Ride the Lighting" brzmi naprawdę ładnie, lecz nie w dole. Masz rację, że coś jest grubo nie tak.

 

 

Skali,

 

Z "Death Magnetic" to niestety prawda, wojna głośności jeszcze się nie zakończyła, ba, armie decybeli robią postępy. Podobno wersja do Guitar Hero jest całkiem przyjemnie zmasterowana. Chętnie kupię, tylko jakoś nigdy nie trafiłem.

 

Nie próbowałem ich podwyższać, bo mówiłeś, że Tobie nie dało to dobrych rezultatów. Ale w sumie dlaczego nie? Spróbuję, może w moich warunkach będzie lepiej. Może i najniższego basu nie ma, ale jak dla mnie jest ok., byleby ten bas był przyjemny, wyraźny. Tannoyów nie odpuszczę, nie sprzedam, za bardzo mi się podobają. Jeszcze raz wielkie dzięki :)

 

 

Kolega który pożyczył mi tego Rotela, twierdzi, że ten wzmacniacz ma taki właśnie lipny bas. Z innymi wzmacniaczami było podobnie, tyle że całościowo wypadły słabiej. Liczę, że jak drapnę jakiegoś przyzwoitego lampiaka, będzie naprawdę fajnie. Pozdrawiam.

[macson]

Kłaniam się, czy któryś kolegów z klubu przerobił już Revolution xt6 (?)

Potrzebuję monitorków do drugiego system ... czy to dobra konkurencja np. KEF ls50? Podobno Tannoye są łatwiejsze do wysterowania. Czy XT6 dobrze wypada z muzyką klasyczną. kameralną? (Osobiscie wolę wycofaną scenę.)

Napiszcie coś ... tu albo na priva. Dzięki i pozdrawiam

[Sovereign]

No niezły zestaw na wspaniałe nocne odsłuchy . Dwie były by jeszcze lepsze. Oczywiście dwie kolumny ;-)

 

Są i dwie ;-)

 

Adele - When We Were Young (recorded live at The Church Studios in London) http://thechurchstudios.com/

https://www.youtube.com/watch?v=DDWKuo3gXMQ

Edytowane 26 Lutego 2016 przez atlon11

[Piotr Zalewa]

Mam Tannoye 611 i chciałbym zamienić na coś większego. Gra z klonem Passa Aleph 5. Myślałem o D900 ale są trudno dostępne. Czego poszukać w cenie do 12k?

[awietek]

Mam Tannoye 611 i chciałbym zamienić na coś większego. Gra z klonem Passa Aleph 5. Myślałem o D900 ale są trudno dostępne. Czego poszukać w cenie do 12k?

 

Zapraszam do mnie - posluchasz Precisionow - moze wystarcza ;)

[Piotr Zalewa]

Dołączam niniejszym do klubu - Tannoy 611

 

Zapraszam do mnie

Zapewne dopiero w czerwcu...

[awietek]

Dołączam niniejszym do klubu - Tannoy 611

 

 

Zapewne dopiero w czerwcu...

Ale podoba mi sie u Ciebie :) wprawdzie kolorystycznie moze zbyt mocno jak dla mnie ale jest fajnie ;)

 

 

A tu taka ciekawostka:

http://www.ebay.co.uk/itm/Tannoy-rarest-12-inch-Monitor-Golds-Martin-Hannetts-Joy-Division-Stone-Roses-/361511302190?hash=item542bc0b42e:g:epUAAOSwhcJWQi3X

Edytowane 21 Marca 2016 przez awietek

[Piotr Zalewa]

kolorystycznie moze zbyt mocno

Jak dla mnie to też, ale trochę wina zdjęcia... Wynajmujemy i nie za bardzo mogę zrobić to co chcę, czyli rozpirzyć w cholerę tę rezonującą narośl na ścianie

[Porfiry]

Witam,

Jakie jest Wasze zdanie na temat tych kolumn? http://allegro.pl/tannoy-lynx-dual-gold-12-cali-rzadkie-dla-znawcow-i6129387179.html

Bardziej zależy mi na przetwornikach niż na samej skrzyni natomiast nie wiem do jakiego przeznaczenia był ten model.

 

Pozdrawiam

[hayman]

Przeznaczenie - estrada.

Za max. 2/2,5K można kupić, jak głośniki nie grzebane/naprawiane.

[patrick]

No cóż Panowie, ktoś to jednak musi wrzucić.

 

Tannoy's 90th anniversary has been overshadowed by the news that the company's factory in Coatbridge, Scotland is to close with the loss of 70 jobs.

 

A spokeswoman for Music Group told What Hi-Fi?: "We have been manufacturing in China for the last 20 years, and have had our own plant there for 15 years. The new factory, which represents a $100m investment, is due to open in June 2016. Some Tannoy products are already made in China by another supplier, but in future all manufacturing will be done in-house in our own factories."

 

Currently the Mercury, Eclipse, HTS, Revolution and InWall speakers are made in China, while the Prestige, Kingdom Royal and Definition speakers are made in Scotland.

 

Asked about the legendary Tannoy Prestige range, a big part of whose appeal with customers is the fact that it is made in Scotland, she told us: "Uli Behringer [chairman of Music Group] is planning to keep manufacturing of the Prestige range in Europe, although not necessarily in the UK." Making them in Poland is thought to be one of the options being considered.

http://www.whathifi.com/features/tannoy-after-90-years-what-does-future-hold

 

http://www.bbc.co.uk/news/uk-scotland-scotland-business-36228720

Edytowane 6 Maja 2016 przez patrick.mc

[Tomek Koko]

Witam. Jak dla mnie to że np Prestige sa robione w Szkocji o niczym nie świadczy. Jak skopany jest projekt zwrotnicy polegajacy na uzyciu tanich ulementow, czy użyte kable grubości włosa to miejsce montażu odgrywa już mniejsza rolę. Mam Prestige Stirling SE i od początku coś mi w nich nie grało. Początkowo tłumaczyłem to sobie tym że muszą się wygrzac ale po paru tygodniach stwierdziłem że cena jaką trzeba za nie zapłacić jest sporo zawyżona. Dopiero oddanie ich do tuningu w Sonus Oliva pokazało co potrafią i jaki jest w nich potencjał. Pozdrawiam

Edytowane 7 Maja 2016 przez Tomek Koko

[skali]

<br /> Making them in Poland is thought to be one of the options being considered<br />

 

Może będą w Polsce dzięki temu tańsze ? Jak w Dzierżoniowie robiono na zlecenie Tannoy-a obudowy do Stirlingów , to na Allegro można je było bez problemu kupić...:-)

[Harrow]

Testuje właśnie Edinburghi.

Mam co prawda małe kłopoty z akustyką pomieszczenia. Jest duży pogłos.

NA wstępie, ogromna ściana dźwięku. Prawie 40 metrowy pokój wypełniony po brzegi. Bardzo rozdzielcze i koncertowo głośne. Godzina 9 i mam wrażenie ze jest okolo 100db.

Wokal dynamiczny i namacalny. Średnica i góra detaliczna jak w SRM'ach Lutka.

Na jakiś czas mam spokój z paczkami. Sadzę, że lekką ręką jestem półkę wyżej. A może dwie.

Dam znać jak się bardziej osłucham.

Wkleję filmik za jakiś czas.

[Wuelem]

Spróbuj je z tranzystorem. Jeśli kłopoty z akustyką dotyczą basu, to problem bardzo zmaleje.

A reszta pasma na pewno nie ucierpi.

[Harrow]

Słuchałem je u poprzedniego właściciela i on właśnie je miał spięte z elektrownią dzieloną Marka Levinsona. Ogromne skrzynie. Nie wiem dokładnie jaki model ale sadze ze z wysokiej półki.

Fakt z basem bylo lepiej, byl bardziej konturowy ale gość miał bardzo wytłumiony pokój. U mnie sa gołe sciany i kilka małych mebli.

Właśnie z basem mam problem bo jest bardzo rozmyty i suchy. Ostatnio wspomagałem sie subem i to pomogło. Lekko go podkreślił i dodał nieco mięsa.

Na tej samej lampie moje Cantiusy walą basem że ściany sie trzęsą i muszę zatykać basreflex przy niektórych płytach bo jest za tłusty i nie da sie słuchać.

Może zwyczajnie przyzwyczaiłem sie do takiego tłustego czasami znacznie przerysowanego, subowego basu i teraz nieco mi go brakuje.

Ediny potrafią zejśc nisko ale zbyt rzadko to pokazują w takiej konfiguracji.

Edytowane 13 Czerwca 2016 przez Harrow

[Wuelem]

A te ustawienia na płytce regulacyjnej, to muszą być tak na skraju? Jeśli w położeniu środkowym zupełnie brakuje góry pasma, to oznaka, że końcówka nie pracuje z tymi kolumnami prawidłowo.

 

Wygląd jest obłędny a reszta się z czasem dogra.

[skali]

Wyglądają wspaniale, gratuluję. To zdaje się najnowsza wersja Edinburgh, TW ?

Nigdy nie miałem okazji posłuchać ani SRM-ów, ani Edinburgh-ów, ale co do wysokich to zapewne jednak nie grają tak samo. Nie jestem tego na 100% pewien ale Edin mają na wysokich "trąbkę" Tulip Wave Guide a SRM-y chyba Pepperpot, a to jednak inne granie.

A co do wzmacniacza i problemów z akustyką pomieszczenia, warto spróbować Lyngdorf-a TDAI 2170 i korekty akustyki pomieszczenia. U mnie działa, a i sam wzmacniacz absolutnie polecam, zwłaszcza jak ktoś słucha z plików.

P.S. Zawsze jednak chciałem mieć Manley-a

Edytowane 13 Czerwca 2016 przez skali

[Harrow]

A te ustawienia na płytce regulacyjnej, to muszą być tak na skraju? Jeśli w położeniu środkowym zupełnie brakuje góry pasma, to oznaka, że końcówka nie pracuje z tymi kolumnami prawidłowo.

 

Nie, te ustawienia akurat tylko na próbę miałem chwilowo przestawione na skraj. Na takich trochę zaczynają sie wydzierać. W standardzie jest zupełnie dobrze.

 

 

A co do wzmacniacza i problemów z akustyką pomieszczenia, warto spróbować Lyngdorf-a TDAI 2170 i korekty akustyki pomieszczenia. U mnie działa, a i sam wzmacniacz absolutnie polecam, zwłaszcza jak ktoś słucha z plików.

 

Tak, to wersja TW, na miękkim zawieszeniu i podwójnych terminalach.

Z ciekawości pożyczę jakiś tranzystor chociaż te klocki Manleya nigdy mnie nie zawiodły jeśli chodzi o wysterowanie i jakieś braki w paśmie. Czego bym nie podłączył to brzmiało po rozgrzaniu wyśmienicie.

Znacznie oporniejsze paczki podpinaliśmy u Romka w Galeriiaudio i nie było problemów.

Nie wiem czy tranzystor cos poprawi w dole pasma . Ale z ciekawości spróbuje któregoś pięknego dnia :)

Stawiałbym tu raczej na tragiczna akustykę pomieszczenia. Jedyny jego plus, to to, że jest całkiem spore.